Jak zmienić kolor włosów sposobami naturalnymi?(bez użycia farby)-wątek zbiorczy

[venus in furs]

Napisane przez VanilQ

Czekam w takim razie na wynik eksperymentu. Włosy masz farbowane czy naturalne? ;>

mam odrost do połowy szyi, a całe włosy tak do połowy łopatek. Przyglądałam się w dziennym swietle i na rozjasnionych zmiany nie ma, na odroscie cos przeblyskuje. Po weekendzie zrobie jeszcze raz i napisze, jak poszło.

[sylvia_doll]

venus, ja tez czekam! a i sama moze podobnie bede kombinowala...
ale z tym cynamonem... nie mozna w proszku takiego zwyklego uzyc? w jakiej formie wg najlepszy jest?

[venus in furs]

sylvia, ja mam cynamon z Prymatu, mielony Plus olejek cynamonowy Avicenna, 4 złote w zielarskim.

[kocurzyca]

Ja kupuje cynamon w korze i samam miele bo wtedy mam 100% pewnosci ze to cynamon, a nie jego tansza siostra cassja, nie posiadajaca wlasciwosci rozjasniajacych.

[venus in furs]

Ja dolewam do prymatu olejku z cejlonskiego cynamonu, wiec wychodzi na to samo

http://www.avicenna.com.pl/cynamonowy.html To mój olejek. Dziwna cena, ja jestem pewna że nie płaciłam więcej niż jakieś 4 złote z groszami.

[sylvia_doll]

Napisane przez kocurzyca

Ja kupuje cynamon w korze i samam miele bo wtedy mam 100% pewnosci ze to cynamon, a nie jego tansza siostra cassja, nie posiadajaca wlasciwosci rozjasniajacych.

hmmm a gdzie takie cos ja dostane? w zielarskim zapewne, prawda?
wydaje mi sie, ze ten proszkowy, typowo spozywczy moze nie miec tak mocnego dzialania. racja.

[venus in furs]

Cassię też sprzedają w laskach, więc zanim kupisz dobrze się przyjrzyj http://www.ceylon-cinnamon.com/Identify-Cinnamon.htm

[kocurzyca]

Napisane przez venus in furs

Ja dolewam do prymatu olejku z cejlonskiego cynamonu, wiec wychodzi na to samo

http://www.avicenna.com.pl/cynamonowy.html To mój olejek. Dziwna cena, ja jestem pewna że nie płaciłam więcej niż jakieś 4 złote z groszami.

Cukier podrozal to moze olejek tez

Napisane przez sylvia_doll

hmmm a gdzie takie cos ja dostane? w zielarskim zapewne, prawda?
wydaje mi sie, ze ten proszkowy, typowo spozywczy moze nie miec tak mocnego dzialania. racja.

W kazdym lepiej zaopatrzonym sklepie spozywczym

Napisane przez venus in furs

Cassię też sprzedają w laskach, więc zanim kupisz dobrze się przyjrzyj http://www.ceylon-cinnamon.com/Identify-Cinnamon.htm

Tak, tak. Wlasnie trzeba odroznic. Cynamon to takie cieniutkie warstewki kory. A cassja wyglada jak zwykla kora z drzewa.

Sylvia skoro ten z prymatu to cynamon cejlonski to wlasnie o taki chodzi. Cejlonski to prawdziwy cynamon.

Venus, w PL cassje w calosci widzialas??

[majreg]

Napisane przez kocurzyca

Cukier podrozal to moze olejek tez

W kazdym lepiej zaopatrzonym sklepie spozywczym

Tak, tak. Wlasnie trzeba odroznic. Cynamon to takie cieniutkie warstewki kory. A cassja wyglada jak zwykla kora z drzewa.

Sylvia skoro ten z prymatu to cynamon cejlonski to wlasnie o taki chodzi. Cejlonski to prawdziwy cynamon.

Venus, w PL cassje w calosci widzialas??

A cassia senna to jeszcze coś innego? Bo ją sprzedają w liściach i to jest zwykły senes.
http://edumed.com.pl/strony/senes.html

[kocurzyca]

Napisane przez majreg

A cassia senna to jeszcze coś innego? Bo ją sprzedają w liściach i to jest zwykły senes.
http://edumed.com.pl/strony/senes.html

To jest jeszcze inna roslinka.

Cassja senna
http://en.wikipedia.org/wiki/Senna_%28plant%29
Cassja (niby cynamon)
http://en.wikipedia.org/wiki/Cassia_bark
Cynamon
http://en.wikipedia.org/wiki/Cinnamon

[majreg]

Jestem załamana. Mam 2cm odrostu z widocznymi siwkami.
Wszystko mi się zmywa z tego odrostu cassia, amla, calpi tone, brahmi. Nie wiem już co robić.
Równie dobrze mogę i rozjaśniać i przyciemniać, bo mam średni blond z ciemnym odrostem. No i te siwusy. Jak pofarbuję będzie siano.
Doradźcie coś naturalnego na te siwki.

[Redhaired Witch]

Podpatrzyłam cynamonową metodę i wyróbowałam na sobie ale nie chwyciło, ciekawe co robię źle

Wzięłam łyżkę oliwy z oliwek, miodu, soku z cytryny i cynamonu (takiego w młynku, skład jak to ujęli to skruszone laski cynamonu). I bez wody. Trzymałam 3 godz żeby się przegryzło, na włosach 4 h i robiłam tylko ciemniejsze odrosty.
Problem w tym, że cynamon był ważny do 12/09 Ale kurcze, młynek szczelny, myślicie, że mimo to stracił rozjaśniające właściwości (o ile je w ogóle miał)? Czy to raczej brak wody a może po prostu ta maseczka tak niewiele daje?

[venus in furs]

Na LHC piszą żeby nie dawac soku z cytryny, niweluje utleniajace wlasciwosci miodu i cytryny.

Jesli masz rude włosy to fajnie rozjaśni je korzeń rabarbaru, do kupienia w sklepie zielarskim (albo samodzielnego wykopania, jak już urośnie )

Majreg, mam koleżankę która płucze siwiejace blond włosy rumiankiem i lipą. Robią się takie złotawe, a siwki wygladają ja refleksy. Pewnie po rabarbarze byłby jeszcze mocniejszy efekt.

Lipa jest w ogóle genialną płukanką, ma dużo śluzów i pięknie nawilża i nabłyszcza.

[Redhaired Witch]

Napisane przez venus in furs

Na LHC piszą żeby nie dawac soku z cytryny, niweluje utleniajace wlasciwosci miodu i cytryny.

Jesli masz rude włosy to fajnie rozjaśni je korzeń rabarbaru, do kupienia w sklepie zielarskim (albo samodzielnego wykopania, jak już urośnie

Aha!
Znaczy się cytryna niweluje cynamon?

Rabarbar to chyba nie dla mnie bo ruda jestem po Venicie a z natury ciemny blond, ale kiedyś wypróbuję. Dzięki

[venus in furs]

Napisane przez Redhaired Witch

Aha!
Znaczy się cytryna niweluje cynamon?

Rabarbar to chyba nie dla mnie bo ruda jestem po Venicie a z natury ciemny blond, ale kiedyś wypróbuję. Dzięki

a, słusznie, cynamonu

[majreg]

Napisane przez venus in furs

Na LHC piszą żeby nie dawac soku z cytryny, niweluje utleniajace wlasciwosci miodu i cytryny.

Jesli masz rude włosy to fajnie rozjaśni je korzeń rabarbaru, do kupienia w sklepie zielarskim (albo samodzielnego wykopania, jak już urośnie )

Majreg, mam koleżankę która płucze siwiejace blond włosy rumiankiem i lipą. Robią się takie złotawe, a siwki wygladają ja refleksy. Pewnie po rabarbarze byłby jeszcze mocniejszy efekt.

Lipa jest w ogóle genialną płukanką, ma dużo śluzów i pięknie nawilża i nabłyszcza.

Dzięki, będę próbować. Zawsze jest jakaś nadzieja. Niechby się chociaż trochę zlały z resztą lub jakoś wkomponowały. Niech zżółkną, zrudzieją,zszarzeją,cokol wiek byle nie świeciły takie białe. Zwykłe siwusy są naprawdę denerwujące.

[Chatul]

Ja robię dzisiaj kolejne podejście z cynamonem Wcześniej mieszałam cynamon mielony (mełty ) firmy Prymat z odżywką Artiste (zieloną i różową) i dodawałam czasem trochę oleju słonecznikowego. Efekty były na początku, ale po którymś użyciu już ich nie widziałam, więc zaprzestałam rozjaśniania włosów cynamonem.
Ale dzisiaj wracam do tej metody Zrobiłam mieszankę odżywka Bingo algowe + olej słonecznikowy + cynamon mielony (mełty ) firmy Prymat

Wolałabym sobie móc zemleć cynamon kupiony w laskach, ale niestety nie mam takiej możliwości... Więc skazana jestem na kupowanie już zmielonego (zmełtego) cynamonu...

Napisane przez majreg

Zwykłe siwusy są naprawdę denerwujące.

Co kto lubi Mnie się u niektórych osób całe/częściowo siwe włosy bardzo podobają *_*

[anastazjaaa2]

A nie parzy Was w skórę głowy ta mikstura cynamonowa

[Chatul]

Napisane przez anastazjaaa2

A nie parzy Was w skórę głowy ta mikstura cynamonowa

Ja nie nakładam jej na skalp. Zawsze mam na skórze głowy jakiś żel aloesowy itp.

[Redhaired Witch]

Napisane przez anastazjaaa2

A nie parzy Was w skórę głowy ta mikstura cynamonowa

Ja nakładałam na skalp ale nie na przedziałek i tylko mazałam po wierzchu więc nie doszło do skóry.

W ogóle próbowałam wieczorem ponownie, bez cytryny, niestety musiałam zmyć po 1,5 h (życie mnie do tego zmusiło) i efektów nadal nie widać.
Kurcze, jednak poszukam rabarbaru
A jak już nic nie pomoże to chyba przyciemnię czymś włosy do ciemnorudego zamiast rozjaśniać odrosty... Chociaż takie marchewkowe pewnie wyjdą na zielono... Ech

[venus in furs]

A zależy ci na bardziej czerwonym czy bardziej rudym odcieniu?

Piekny rudy wychodzi po płukance z ugotowanych łupin cebuli. Wiem jak to brzmi, ale działa, i zapach nie zostaje na włosach. Ja mam truskawkowy blond, i po 3 takich płukankach byłam ruda aż miło Co prawda zmyło się po 2 myciach, ale i tak byłam zadowolona.

Gotowałam takie dwie spore garsci w 2 litrach wody, studziłam i używałam jako ostatniego płukania, a raczem moczenia, bo polewałam tym głowę non stop przez kilka minut. 2 litry starczy, wystarczy tylko mieć dwie miski - jedną(małą) polewać, a nad drugą (dużą) trzymać głowę, żeby płukanka nie wylądowała w odpływie Potem zlewasz wszystko do małej i polewasz od nowa.

Łupiny kupowałam na wagę w supermarketach, tzn pakowałam całą torebkę łupin ze skrzynki plus 1-2 cebule. Koszt- jakieś 25 groszy

Jeśli zależy ci na czerwieni to podobno dobra jest płukanka z hibiskusa, ale na ten temat nie wiem za dużo.

[anastazjaaa2]

To chyba spróbuję z tym cynamonem za kila dni....ciekawe czy nie porobią mi sie jakieś zielone łaty


Red, a jaki Ty masz swój kolor wlosów? Bo jak niezbyt ciemny/ jakiś bląd/ to przecież henna powinna Ci rowno zlapać bo resztę masz jasnorudą przecie?

[Redhaired Witch]

Napisane przez venus in furs

A zależy ci na bardziej czerwonym czy bardziej rudym odcieniu?

Piekny rudy wychodzi po płukance z ugotowanych łupin cebuli. Wiem jak to brzmi, ale działa, i zapach nie zostaje na włosach. Ja mam truskawkowy blond, i po 3 takich płukankach byłam ruda aż miło Co prawda zmyło się po 2 myciach, ale i tak byłam zadowolona.

Gotowałam takie dwie spore garsci w 2 litrach wody, studziłam i używałam jako ostatniego płukania, a raczem moczenia, bo polewałam tym głowę non stop przez kilka minut. 2 litry starczy, wystarczy tylko mieć dwie miski - jedną polewać, a nad drugą trzymać głowę, żeby płukanka nie wylądowała w odpływie Potem zlewasz wszystko do małej i polewasz od nowa.

Łupiny kupowałam na wagę w supermarketach, tzn pakowałam całą torebkę łupin ze skrzynki plus 1-2 cebule. Koszt- jakieś 25 groszy

Na rudym mi zależy, w czerwieni wyglądam strasznie. Dzięki za radę, gotowałam w tym wywarze jajka na wielkanoc, haha Ale tak się chrza... khem, bawić co trzecie mycie...? Nie wiem czy mam cierpliwość ale można spróbować.

Napisane przez anastazjaaa2

Red, a jaki Ty masz swój kolor wlosów? Bo jak niezbyt ciemny/ jakiś bląd/ to przecież henna powinna Ci rowno zlapać bo resztę masz jasnorudą przecie?

Jakiś ciemny szarawy blond. A henna rzeczywiście przyciemnia? To by było całkiem wygodnie. Tzn. te odrosty mam już zafarbowane na pomarańczowo Venitą, nie to że straszę ludzi takim szarym na czubku, po prostu są ciemniejsze od reszty i to jeszcze nierównomiernie, po lewej str. bardziej

[anastazjaaa2]

Napisane przez Redhaired Witch

Jakiś ciemny szarawy blond. A henna rzeczywiście przyciemnia? To by było całkiem wygodnie. Tzn. te odrosty mam już zafarbowane na pomarańczowo Venitą, nie to że straszę ludzi takim szarym na czubku, po prostu są ciemniejsze od reszty i to jeszcze nierównomiernie, po lewej str. bardziej

Czyli nie masz mocno ciemnego odrostu. Myślę,że spokojnie wyrówna Ci henna bez kombinowania
Ja mam jaśniutki (prawie biały) odrost ( jak ma pół cm, to wyglądam jakbym łysiała ), i lapie mi równo z resztą. Nie widac różnicy praktycznie, a klade po całości i nie bawię sie w - najpierw odrosty potem reszta.
Wrzucę jutro zdjęcie to zobaczysz w dziennym świetle.

[Redhaired Witch]

Napisane przez anastazjaaa2

Czyli nie masz mocno ciemnego odrostu. Myślę,że spokojnie wyrówna Ci henna bez kombinowania
Ja mam jaśniutki (prawie biały) odrost ( jak ma pół cm, to wyglądam jakbym lysiala ), i lapie mi równo z resztą. Nie widac różnicy praktycznie, a klade po całości i nie bawię sie w - najpierw odrosty potem reszta.
Wrzucę jutro zdjęcie to zobaczysz w dziennym świetle.

Super, chętnie zobaczę jak to wychodzi
Pocieszyłaś mnie, czyli jest jeszcze jakaś nadzieja.

[majreg]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja nakładałam na skalp ale nie na przedziałek i tylko mazałam po wierzchu więc nie doszło do skóry.

W ogóle próbowałam wieczorem ponownie, bez cytryny, niestety musiałam zmyć po 1,5 h (życie mnie do tego zmusiło) i efektów nadal nie widać.
Kurcze, jednak poszukam rabarbaru
A jak już nic nie pomoże to chyba przyciemnię czymś włosy do ciemnorudego zamiast rozjaśniać odrosty... Chociaż takie marchewkowe pewnie wyjdą na zielono... Ech

U mnie pomarańczowe nie wychodziły na zielono, a kładłam amlę, brahmi, ecliptę i calpi tone. Robił się taki karmel, jasny brązik. Za to zmywał się z prędkością śwatła. W ogóle sądzę,że włoski w naturalny sposób daje się i przyciemnić i rozjaśnić ale efekt jest krótkotrwały i trzeba to robić non stop żeby go utrzymać.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez Chatul

Ja robię dzisiaj kolejne podejście z cynamonem Wcześniej mieszałam cynamon mielony (mełty ) firmy Prymat z odżywką Artiste (zieloną i różową) i dodawałam czasem trochę oleju słonecznikowego. Efekty były na początku, ale po którymś użyciu już ich nie widziałam, więc zaprzestałam rozjaśniania włosów cynamonem.
Ale dzisiaj wracam do tej metody Zrobiłam mieszankę odżywka Bingo algowe + olej słonecznikowy + cynamon mielony (mełty ) firmy Prymat

Wolałabym sobie móc zemleć cynamon kupiony w laskach, ale niestety nie mam takiej możliwości... Więc skazana jestem na kupowanie już zmielonego (zmełtego) cynamonu...



Co kto lubi Mnie się u niektórych osób całe/częściowo siwe włosy bardzo podobają *_*

Jeśli płukanki z lipy i rumianku mi nie pomogą , wypróbuję jeszcze ocet szałwiowo-pokrzywowy.A jak to nic nie da to chyba będę musiała zacząć myśleć właśnie w ten sposób.

[kocurzyca]

Napisane przez venus in furs

Na LHC piszą żeby nie dawac soku z cytryny, niweluje utleniajace wlasciwosci miodu i cytryny.

Ooo, umknela mi ta informacja.
To nastepnym razem zrobie bez cytryny.

A w ogole to wlosy pachnialy mi cynamonem i miodem jeszcze po kolejnym myciu. W domu pachnialo w calym domu. Jak pierniczek

Napisane przez anastazjaaa2

A nie parzy Was w skórę głowy ta mikstura cynamonowa

Ja mialam zamiar nie nakladac na skore ale nie wyszlo i normaknie na caly skalp nalozylam. Nic nie pieklo, nic nie grzalo
Moze to zalezy od indywidualnej wrazliwosci skory.

[sylvia_doll]

Napisane przez Redhaired Witch

Aha!
Znaczy się cytryna niweluje cynamon?

Rabarbar to chyba nie dla mnie bo ruda jestem po Venicie a z natury ciemny blond, ale kiedyś wypróbuję. Dzięki

tez sie doyslilam ze chodzilo o cynamon. czyli 1) cynamon z samym miodem. 2) cytryna z rumiankiem i lipka - czas sprobowac gdy bede miala czas. a z tym eghhh ciezko.
nie myslicie tylko ze nalozone takie cos, takie plukanki, na wlosy po hennie naturalnej mpga wyjsc jakies nieprzewidywalne? chce tylko sprobowac, ot tak. delikatne rozjasnienie po prostu mi sie marzy

a potem (jesli ktos sie zna to bardzo prosze o pomoc) moze sprobuje do henny dodac cos zeby nie wyszlo zbyt ciemno rudo znowu.

[venus in furs]

sylvia, nie wiem jak henna zareaguje na cytrynę, ale dziewczyny na LHC pisały, że cynamon po prostu lekko "zdejmuje" hennę, bez przebarwiania.

[kocurzyca]

Napisane przez venus in furs

sylvia, nie wiem jak henna zareaguje na cytrynę, ale dziewczyny na LHC pisały, że cynamon po prostu lekko "zdejmuje" hennę, bez przebarwiania.

Ja na LHC czytalam ze kwasne plukanki przyciemniaja henne.
Sylwia jesli nie chcesz przyciemnienia to nie nakladaj na henne nic kwasnego. Cytryny, octu, amli...