2012-06-14, 10:55 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Produkty z kasy
Mało, że to irytuje klientów, irytuje to samych sprzedawców. Pamiętam, jak pracując w Inglocie, musiałyśmy proponować klientkom miliony promocyjnych produktów, z czego byłyśmy rozliczane na koniec dnia. Gdyby to zależało od sprzedawcy, uwierzcie mi, nikt by tego nie robił ;].
|
2012-06-15, 17:35 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
|
Dot.: Produkty z kasy
Ja miałam tak samo w czasach, kiedy pracowałam w salonie Ery... te idiotyzmy są wymyslane przez kierownictwo, a pracownicy po prostu muszą takie poleceia wykonywac.
Np. kiedy ktoś przychodzil doladowac konto, ja musialam przekonywac go do zmiany oferty na abonament, alebo chociaz wcisnac starter-pomysl z czapy, bo skoro mam już swoj numer, to pod diabła mi starter? Wiem, że w jeszcze jednej sieci tak jest, dlatego chocbym miala pasc na miejscu, nie doladowuje konta w salonach, tylko ide do żabki/kiosku itp. Wiem, że taka praca, ale te pytania mnie mecza i czuje sie jakbym odbierała kasjerce/sprzedawcy chleb , bo nie kupilam polecanego przez nia produktu :/
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia. KEEP GOING, DON'T STOP. |
2012-06-16, 09:23 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Produkty z kasy
Wkurza mnie to, ale nie złoszczę sie na kasjerki, które muszą sie proponować zakup przy kasie. Polityka Rossmana jest błędna, to nagabywanie przy kasie, wyjątkowo narzucający sie ochroniarze ( chociaż nie zawsze o czym już pisałam). A szkoda bo maja dobre marki własne któe chetnie kupuje.
|
2012-06-16, 20:34 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: Produkty z kasy
Jest to denerwujące, fakt.Ale ja jestem wyrozumiała i nic mi nie szkodzi jak dam wygłosić kasjerce formułkę(bo ma taki obowiązek a nie widzimisie) a potem powiedzieć "nie, dziękuję".Serio to nie boli.
Swoją drogą nie zastanawiałyście się czemu sklepy narzucaja pracownikom takie kretyńskie zasady?Większość kupujących tego nie cierpi, nadskakiwania, pytań etc a oni swoje.Czy nie robi się jakiś badan konsumenckich czy coś?Bo "góra" już dawno powinna wiedzieć, ze klient za tym nie przepada.Czy może jest tak, że nie przepada ale to skuteczna metoda?
__________________
|
2012-06-16, 21:02 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 840
|
Dot.: Produkty z kasy
Dla większości głupie i wkrzuające, ale niestety, jest to skuteczne, skoro na 2 godziny siedzenia na kasie sprzedałam 10 dezodorantów...
|
2012-06-17, 10:18 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
|
Dot.: Produkty z kasy
Mnie najbardziej śmieszy jak w Pepco przy każdym zakupie muszą proponować doładowanie do telefonu No tak od czapy w ogóle, przecież ktoś doładowuje telefon, jak potrzebuje... Nigdy się nie spotkałam z tym, żeby ktoś skorzystał.
|
2012-06-20, 15:18 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Produkty z kasy
Nie tylko w sklepach tak jest. Ja pracuję w banku i obsługując klienta, który bierze kredy, muszę wcisnąć mu jeszcze wszystko co tylko możliwe czyli np konto internetowe (chociaż wcale nie będzie miał wpływu wynagrodzenia, więc na pewno nie będzie z niego korzystał), kartę kredytową, lokatę, wszystkie możliwe ubezpieczenia itd. Na początku miesiąca dostajemy plan sprzedaży i na koniec jesteśmy rozliczane z jego wykonania. I oczywiście od tego zależy czy dostaniemy jakąś premię czy nie.
|
2012-06-21, 21:04 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: LU
Wiadomości: 254
|
Dot.: Produkty z kasy
Tak naprawdę tak jest wszędzie. Pójdź do CCC, sklepu z rowerami, warzywniaka albo sieciówki. ,,Czy mogę w czymś pomóc", ,,Polecam to i tamto, sama to mam i bardzo chwalę (jasne)" albo ,,W tej cenie to najlepszy produkt na rynku".
Naprawdę nie ma co się pienić. Kasjerki Rossmannowe najczęściej w ogóle nie oczekują odpowiedzi na ,,Polecam produkty promocyjne..." tak więc nie rozumiem problemu
__________________
Zastrzegam sobie prawo do zmiany opinii |
2012-06-27, 14:05 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 840
|
Dot.: Produkty z kasy
Dziewczyny, napewno ucieszy Was wiadomość, że pracownicy sklepów otrzymali w ostatnich dniach pismo, w którym stoi o niesatysfakcjonującym poziomie stosowania SOK-u przez kasjerów (w skrócie wciskania produktów ze sprzedaży impulsowej) oraz groźba kary dyscyplinarnej-utraty pracy w wypadku stwierdzenia niestosowania powyższego.... W związku z tym możecie się spodziewać zmasowanego ataku kasjerów... Pozdrawiam!
|
2012-06-27, 17:33 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 111
|
Dot.: Produkty z kasy
Cytat:
P.S. Płaci Pani - najgorszy tekst, ktory kazali Wam mówić. |
|
2012-06-29, 07:39 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 97
|
Dot.: Produkty z kasy
Apeluję do wszystkich oburzonych sprzedażą impulsową w Rossmannie o trochę wyrozumiałości dla personelu. Proponowanie produktów na kasie jest częścią ich pracy i muszą każdemu klientowi zaproponować taki produkt, bez wyjątków. Za nie stosowanie aktywnej sprzedaży są kary dyscyplinarne i zwolnienie z pracy. Wystarczy powiedzieć "nie dziękuję" albo nie mówić nic. Kasjerka i tak musi to powiedzieć, a my jako klienci nie musimy tego kupować. Jak taka kasjerka siedzi na kasie cały dzień i musi zaproponować taki produkt ponad 200-300 klientom pomyślcie jakie to dla niej samej jest męczące, ale to część jej pracy i musi ją wykonać.
Tak więc podsumowując trochę więcej empatii!!! Korona z głowy nikomu nie spadnie jeśli będzie dla takiego sprzedawcy miły! Spróbujcie pomyśleć co by było gdybyście to wy pracowały w Rossmannie |
2012-06-29, 18:25 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6 407
|
Dot.: Produkty z kasy
A ja apeluję o czytanie ze zrozumieniem .
Wszystkie wypowiedziały się negatywnie o samej idei, która (tak wiemy!) jest narzucana kasjerkom, a co rusz pojawiają się tu oburzone kasjerki (albo rodzina kasjerek, czy coś? Nie wiem) i każą się stawiać na ich miejscu i mieć wyrozumiałość do nich. Brak wyrozumiałości dla zarządzeń (które stają się irytujące, kiedy w każdym sklepie słyszy się tą samą śpiewkę) nie oznacza braku wyrozumiałości dla kasjerek. Więc skończcie się w końcu oburzać. |
2012-06-30, 16:06 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Produkty z kasy
Cytat:
Ja kiedyś w Rossmannie się skusiłam na krem w promocyjnej cenie akurat był taki, którego używam, chyba za pół ceny, nie zauważyłam tego wcześniej, więc skorzystałam i tam akurat to proponowanie nie denerwuje Co innego w kiosku np. do zeszytu - długopis, do papierosów - zapalniczka, do koperty - znaczek. To dopiero złości klientów. Moja koleżanka pracuje w kolporterze i mi powiedziała kiedyś jak u nich musi wyglądać obsługa klienta - jedna wielka masakra! |
|
2012-06-30, 22:02 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6 407
|
Dot.: Produkty z kasy
Cytat:
|
|
2012-07-01, 08:01 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Produkty z kasy
Teraz nie pamiętam dokładnie a nie chcę skłamać Wiem, że na pewno do każdego produktu muszą zaproponować towar komplementarny, nie chyba nawet jest ustalone po ilu sekundach od wejścia klienta mają zagadać, jeśli on się rozgląda Poproszę, żeby mi to opisała i wrzucę
|
2012-07-03, 22:52 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 393
|
Dot.: Produkty z kasy
też mnie to irytuję, wciskanie czegoś na siłę :/ niejednokrotnie zdarzyło się tak, że miałam te rzeczy już w koszyku a kasjerka się pyta czy bym tego nie chciała, bo w promocji -,-
__________________
Zapraszam na mój kanał na YOUTUBE https://www.youtube.com/channel/UCCl..._as=subscriber To dopiero początek, jeśli Ci się spodoba zostaw łapkę w górę i daj suba |
2012-07-04, 15:24 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Produkty z kasy
musiałam edytować posta
Mniej więcej tak to wygląda. Za to są oceniani, chyba jakoś raz w miesiącu mają złotego klienta. Najgorzej jak ma odliczone pieniądze, które od razu kładzie na ladę, wtedy nigdy nie pytają o towar komplementarny i wtopa Edytowane przez XxXJuSstiii Czas edycji: 2012-07-04 o 20:49 |
2012-07-04, 18:31 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6 407
|
Dot.: Produkty z kasy
Faktycznie zawsze tak jest. To wychodzenie zza lady i wciskanie mi czegoś, czego nie potrzebuję też mnie denerwuje . Ale zaraz pojawi się tu jakaś sprzedawczyni z kolportera i uświadomi mnie, że jestem zła i mam tu uwielbiać, bo one tak muszą Edytowane przez LunatyczkaBB Czas edycji: 2012-07-04 o 22:08 |
2012-07-04, 19:47 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Produkty z kasy
Cytat:
No ale muszą bo za dużo mają do stracenia Dziś w Rossmannie panie mi proponowały saszetki zapachowe do szafy Oczywiście grzecznie odmówiłam A jedna użyła słowa "raklamóweczka" a ponoć nie mogą |
|
2012-07-05, 12:49 | #50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Produkty z kasy
hehe, większość firm ma przykaz niestosowania zdrobnień, brzmi to po prostu nieprofesjonalnie, akurat popieram
Co do wciskania przy kasach, owszem jest to ciut uciążliwe. Takie praktyki stosują już teraz niemal wszystkie firmy, wszędzie chcą nam wcisnąć to czego nie zamierzaliśmy kupić. Najlepszy sposób - nie kupować. A od powiedzenia "nie, dziękuję" nic mi sie nie stanie, więc grzecznie odmawiam, wiedząc, że kasjerka wyboru nie ma..
__________________
11.06.2011 - Żonka 23.07.2012 - zostałam mamą małej Milenki nakarm Psiaka: http://www.pmiska.pl |
2012-07-08, 18:25 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Produkty z kasy
Wiem o czym mówicie,ale o dziwo dzisiaj nie zostałam zbombardowana w rossmanie pytaniami przy kasie.
Może dlatego,że było w okół dużo moich kumpli i kasjerka się wstydziła...Zdziwiło mnie to,bo zakupy były prawie za 100 zł. Za to w kolporterze dostaliśmy 1000 pytań co to nam nie polecają
__________________
|
2012-07-08, 21:35 | #52 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 179
|
Dot.: Produkty z kasy
Cytat:
Jeśli chodzi o formułkę serwowaną czasem przez kasjerki w Rossmannie, to też nie jest to regułą. A podejrzewam, że takie a nie inne zachowanie jest nie tyle co wymysłem szefa, kierownika itp. tylko osób które zajmują się reklamą. W końcu mają płacone za to, żeby wymyślać tego typu promowanie, które ma na celu podniesienie dochodów, a szarzy pracownicy musza się do tego dostosować. Zamiast tak bardzo wyładowywać na nich frustrację, pomyślmy że my byśmy się czuły znacznie gorzej, gdybyśmy były na ich miejscach, i to my miałybyśmy zadawać to samo pytanie 50 osobom po kolei. |
|
2012-07-17, 18:56 | #53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
|
Dot.: Produkty z kasy
No właśnie nie nowość, rok temu mi już proponowali doładowanie, miesiąc temu zmian nie było :P
|
2012-07-17, 21:49 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Produkty z kasy
A to ja nie wiem bo rzadko chodzę do pepco
|
2012-07-25, 18:41 | #55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: LU
Wiadomości: 254
|
Dot.: Produkty z kasy
Cytat:
__________________
Zastrzegam sobie prawo do zmiany opinii |
|
2012-07-25, 19:00 | #56 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: seventh heaven
Wiadomości: 924
|
Dot.: Produkty z kasy
Cytat:
w stu procentach popieram |
|
2012-07-28, 15:57 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Produkty z kasy
Mi od tygodnia uparcie wciskają zapachy do szafy ^^ ale je rozumiem ;-)
|
Nowe wątki na forum ROSSMANNiaczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:53.