2018-06-13, 15:12 | #2221 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Kama wszystkiego dobrego
spóźnione ale szczere i jakże proste piękne sukienki, paznokcie i super kosmetyki Zastrzeżona rozumiem nostalgiczny nastrój żegnając bliską osobę również tak mam |
2018-06-13, 15:53 | #2222 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Zastrzezona
Rozumiem, że boli... rok temu pożegnałam mojego przyjaciela... kilka lat temu moją przyjaciółkę, pierwszą koleżankę, którą poznałam po przeprowadzce do mojego miasta... a byłyśmy wtedy pięcioletnimi brzdącami... Do dzisiaj myśli mi podążają za nimi, tak jakby fizycznie żyli na ziemi, tylko wyjechali na jakiś czas... Kama, własnie przeczytałam w całości artykuł z twojego linka o Sculptrze. Mhy, przecież nie będą straszyć i odciągać potencjalnego pacjenta od tego typu zabiegów. "nakłucia cienkimi igłami, są niemal bezbolesne..." No a jak ktoś ma różny próg wrażliwości na ból to sobie można zażyczyć znieczulenie Jeśli głębokie nakłucia cienką igłą możemy nazwać bezbolesnymi to... brawa dla lekarza To tak jak z zabiegiem na tzw. podwójny podbródek. Nie znam konkretnej nazwy ale sam zabieg znam z opowiadania. Reklamowany jest jako prawie bezbolesny. Prawie robi wielką różnicę A kobiety poddające się zabiegowi potrafią osunąć się z bólu na fotelu... fakt, że są świadome, że będzie bolało, bo lekarz przecież informuje o przeprowadzanym zabiegu. Ale ból to przecież doznanie subiektywne, tylko możemy być zgodne co do jednego, że jest nieprzyjemne Kupiłam Urodę Życia i idę czytać |
2018-06-13, 16:08 | #2223 |
mar_jolka
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Mnie mimo kilkskrotnego smarowania znieczuleniem tez bolalo robienie brwi. I zupelnie nie wiem jak to wytrzymuja osoby ktore robia sobie tatuaz. A czasem sa i cale wytatuowane...masakra.
Bardzo mi sie podobaja wszystkie spodniczki. Ale szczegolnie ta w kwiatki tylko ja lubie fason tuz za kolano. Najlepiej wygladam w takich Podziwiam i szczedze gratuluje wszystkim ktore schudly ...dziesiat kilogramow. Dla mnie to jakis mega wyczyn. Naprawde chyle glowe z podziwu. Mnie nie udaje sie schudnac 3 kg...2-3 mi spadaja a wiecej nie i jest 65-64...pocieszam sie ze mbie ratuje 170 wzrostu..ale wzdycham do wagi ktora mialam calutkie zycie az do menopauzy czyli 55-58.... ale...to se ne wrati... Bardzo mi przykro z powodu smierci fajnej i dobrej osoby...takich ludzi jest tak malo...a tu jeszcze jedna osoba ubyla... Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka |
2018-06-13, 16:14 | #2224 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Zastrzezona
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2018-06-13, 16:38 | #2225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Zastrzezona, wciąż aktualnie jest: spieszmy się kochac ludzi , tak szybko odchodzą...
zawsze się wydaje, ze nie dziś, może jutro, bo dziś mamy co innego na głowie...i tak można przegapić ta sposobna chwile... Marjolka, ja mam tak samo z odchudzaniem, walcze, a spada powoli, niechętnie i wraca momentalnie, jak popuszczę na chwile. nie mowie 10 kg bo to nierealne, tyle bym po prostu nie schudła, ale głupie 3 kg jeszcze bym mogła. a tu się za bardzo nie da... Ciuchowo ostatnio Ja , jak wiecie, na to parcia nie mam. wczoraj kupiłam sobie klapki Lasockiego w ccc, zresztą identyczne już mam z ubiegłego roku, teraz po prostu inny kolor. ciuchowo - pomyślałam, ze mogłabym zajść do ciuchbudy, dawno nie byłam...ale przecież mam tyle rzeczy w szafie, nie nosze nawet połowy |
2018-06-13, 17:44 | #2226 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Wkleiłam ten tekst parę dni temu,ale usunełam.
Wkleiłam,bo wzruszył mnie los żony i matki walczącej z chorobami bliskich jej osób. Mąż odszedł,o syna walczy.. Dziś może jest bardziej odpowiednia chwila. Melodie niecałe ! Idę szpitalnym korytarzem. Wszystko jest tak, jak zawsze. Pielęgniarki, biegają z kroplówkami. Lekarze, dyskutują między sobą. Sprzątaczki, usiłują żartować z pacjentami. Zaglądam do sali numer jeden. Na łóżku, podłączony pod tlen leży Kamil. Wychowanek domu dziecka. Ma dwadzieścia lat, wygląda jak gimnazjalista. Uśmiecha się jak zawsze i zaprasza gestem do środka. Wchodzę, siadam na skraju łóżka. Słucham jak mówi. O rodzicach, którzy go zostawili. O swojej walce, o każdy dzień. O życiu, którego większość spędził w szpitalnych murach. Opowiada o tym, bez cienia pretensji. Dziękuję, że mógł być. Ot tak, po prostu. Nagle, zaczyna dławić się krwią. Duszność, odbiera mu głos. Znika. Wstaję, bo uświadamiam sobie, że Kamil zmarł kilka lat temu. Przechodzę do sali numer dwa. W okół stolika, jak szalony biega Oskar. Nigdy, nie bardzo umiał usiedzieć na jednym miejscu. Gdy wraz z moim synem, byli w podobnym wieku, chowali się do szaf. Żeby doktor, nie mógł ich znaleźć. Pamiętam, telefon od jego mamy. Pamiętam, gdy mówię synowi, że Oskara już nie ma. Pamiętam jak po tej rozmowie, nie chcę nic jeść. Przez trzy dni, z nikim rozmawiać. Patryk miał wtedy 9 lat. Oskar, całe jedenaście. Stolik w sali znika. Śmiech rozbieganego chłopca, również. Odwracam się i widzę salę numer trzy. Nad małym łóżeczkiem, pochylają się zgarbieni rodzice. Ewa, ma cztery lata. Podpięta, pod miliony rurek. Każda, podtrzymuje ją przy życiu. Dobiega do mnie, cicha modlitwa. Widzę jak oboje, połykają łzy. Aparatura nagle milknie. Nie mogę słuchać, rozpaczliwego krzyku matki. Z sali numer pięć, patrzy na mnie Mariusz. Nigdy nie zapomnę, jego poczucia humoru. Godzinami mógł mówić o Kasi. Miłości jego życia. Tak bardzo cieszyłam się, z zaproszenia na ich wesele. W garnitur do ślubu, ubrano go jednak w inną podróż. Tę ostatnią. Odszedł, miesiąc przed wymarzoną uroczystością. Otwieram drzwi, do sali numer sześć. Przy oknie stoi Paulina. Obok niej, na krzesełku siedzi Edyta. Zapraszają mnie na herbatę. Trajkoczą jak zwykle, jedna przez drugą. Nie przestają się śmiać. Pierwsza zanika postać Pauli. Zaraz po niej, jak mgła rozmywa się Edyta. Mijam, kolejne pokoje. Słyszę, ich głosy. Widzę, chcące żyć oczy. Z sali numer osiem, wychodzi stonowany Łukasz. Wciąż mam ten obrazek przed oczami. Jak wraz ze swoją żoną, niosą w nosidełku córeczkę. Z taką dumą na twarzy. To był ciepły piątek. Wyjeżdżaliśmy do domu. Oni też mieli wracać, lada dzień. Ona wróciła, z córką. Łukasz, poszedł już inną drogą, niedzielnym porankiem Siadam pod ścianą. W moim mieszkaniu. Myślę o tym, że w jednej z takich sal, leży teraz mój syn. Strach mnie zamroził. Nagle dostaję wiadomość. - Nie płacz mamo. Ja też się boję. Wszystko będzie dobrze. Przecież, jeszcze tyle chciałbym ci powiedzieć Naucz się szanować to, co masz. Doceniać, dany ci dzień. Mów, że kochasz, jak najczęściej. Biegnij do przyjaciela ciemną nocą, gdy cię potrzebuje. Uśmiechaj się na widok słońca. Tańcz w deszczu. Ciesz się z oddechu. Podawaj innym dłoń. Nie oczekując nic w zamian. Celebruj każdą minutę ze swoim dzieckiem. Dlaczego? Jeśli tego nie zrobisz, wezmę cię za rękę. Przeprowadzę, przez szpitalny korytarz. I otworzę drzwi numer jeden, dwa, trzy Żebyś zrozumiał, jak blisko jest piekło Anika Zadylak , autorka "Tamtej strony lustra" Edytowane przez Michell72 Czas edycji: 2018-06-13 o 17:46 |
2018-06-13, 19:58 | #2227 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 650
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Piekne Miszka, prawdziwe, smutne.... ale jakze warte przeczytania i refleksji
|
2018-06-13, 20:08 | #2228 |
mar_jolka
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Kama wracajac do odchudzania. To tez troche ma efektow ubocznych szczegolnie w dojrzalym czyli w moim wieku. Boje sie ze twarz zrobi sie jeszcze drobniejsza ze skora na niej moze np obwisnac. I ten moj marny biust rozmiaru A. A jak ztobi sie jeszcze marniejszy?. Ty mlodsza to Tobie to nie grozi jeszcze..
Ale jednak trudno zaakceptowac ta 6tke z przodu..i taki mam dylemat...udaje mi sie dojsc do 64. Sle 63 to vhyba tylko grypa jelitowa by mi pomogla..a moze mi ktos podrzuci grype jelitowa??? Tak sobie zartuje Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka |
2018-06-13, 22:07 | #2229 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Uklika
Zmieniamy temat. Dostałam z Estetyki https://www.topestetic.pl/dermaquest...SABEgKecPD_BwE i dwie próbki kremów Cell Fushion. Puder Nars wspaniały. Porzucam sypkie! Ten jest niczym woal,satyna . Niewidoczny nawet na pędzlu,a jednak w jakiś magiczny sposób matuje i rozświetla. Sprawdzę go jeszcze przy wyższych temperaturach. |
2018-06-13, 23:36 | #2230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Hey dziewczyny
No to nadrabiam zaleglosci Aussiewoman LaMary miala racje, masz piekny usmiech i jestes szczuplutenka wiec nie wiem o co chodzi z waga??? Ja tez nigdy nie mialam kota rasowego z papierami, tylko wlasnie takie przybledy kochane albo ze schroniska. Strasznie mi sie niektore rasy podobaja, ale z pewnych przyczyn wole brac ze schroniska(kiedys pracowalam wolontaryjnie). Uklika dzieki za polecenie, a dlugo uzywasz? Trackowalam moj numer i jutro powinnam juz dostac to SK-II. Szybko, zazwyczaj czekam jakis tydzien na paczki. Michell Zgadzam sie z tym powiedzeniem o kotach Dzieki za zdjecie barszczyku, tak to o ten mi chodzilo. SovaEvree moge Ci przeslac troche slonca i goraca Bo u mnie upaly, parno i wilgotno. klimatyzacji uzywamy praktycznie caly rok. Kasztanka niestety nie znam tego zelu, dobry jest? nie jestem na 100% pewna, czy to Ty pisalas (jak nie, to sorki za pomylke) o Drunk Elephant? Jesli to bylas Ty, czy mozesz cos wiecej powiedziec o tej marce? LaMary sprawdzilam, mam to Mon Florale jednak Probke Good Girl, a nawet 2 tez mi wyslali. Nawet ladny zapach jak tak sie powacha, ale dla mnie za mocny. Dziekuje :d milo mi, ze moje kocieta sie podobaja. Bardzo madrze zrobilas, ze wycalowalas od wszystkich, nalezy mu sie, wszak to kot super zakupy! milego uzywania! Mar_jolka Bardzo ladnie Ci zrobila ja mam microblading, ale moze nastepnym razem sobie zrobie taka wlasnie hybryde microblading/ombre. Mnie sie najbardziej podobal efekt zaraz po, potem faktycznie, robia sie ciemniejsze (i swedzace :d ) najgorszy ten efekt przejsciowy, jak zauwazyla Kamlisa, potem juz sa znowu fajne Kamlisa Jak po urodzinkach? Moja kotka Lola wczoraj tez miala urodziny, drugie zrobilam jej torcik z kociego miesa(tfu, z kociej karmy) i suchej karmy do dekoracji i kupilam kocie wino Czy ta metoda piorkowa to nie to samo co microblading? Ja tez polecam permanentny makijaz. Jak ktos lubi sobie pospac i wstaje na ostatnia chwile jak ja, to to jest super rozwiazanie. Na silke, do basenu, cieply klimat jak u mnie...polecam Ja tez uzywam kredki czasem i tez bardzo polubilam ta maybelline!! Mialam podobna przygode do LaMary, wprawdzie nie zapomnaialm kosmetyczki, ale moja walizka zginela w Berlinie i dowiezli mi do rodzicow dopiero po 4 dniach, wiec tez musialam dokupic pare kosmetykow. Miedzy innymi, kupilam ta kredke maybelline brow satin, to byl strzal w 10! na pewno dokupie jak bede w Polsce, tutaj nie widzialam, a szukalam. I jeszcze taki swietny tusz do rzes kupilam, Rimmel, w metalicznobrazowej obsadce. Rowniez bardzo mi przypadl do gustu. Nie zlepia rzes, przedluza, troche podkreca (choc ja jeszcze uzywam zalotki i takiego bialego tuszu/serum, no ale razem to wyglada super). Oj, pamietam trabanty sasiad mial. A my wtedy zaporozca wszyscy sasiedzi sie z nas smiali, ze mamy traktor przestali sie smiac, jak sie rodzice przerzucili na poloneza. Polonez to wtedy bylo cos, haha Hiperaktywna ojej, nie ma za co trzymam kciuki! No niezle ale super, ze udalo Ci sie ja jednak dostac sukienka na poprawiny rowniez Masz racje co do wlosow, szkoda. Mnie sie tez bardzo podobala platynka i probowalam do niej zejsc, ale na moich wlosach nie dalo sie uzyskac takiego odcienia jaki chcialam, a strasznie je zniszczylam i musialam duzo sciac, co bolesnie odczulam super te ubrania wkleilyscie ale ja tylko czarne nosze. inne kolory tez lubie rzecz jasna, ale na sobie najbardziej czarn Gratuluje Wam spadkow wagi LaMary mam troche glupie pytanie. Mialam pierwotnie zapytac na priva, ale pomyslalam sobie, ze moze komus tez przyda sie ta wiedza, choc pewnie naraze sie na 'smichy-hihy', bo pytanie glupie, takze wybaczcie moja ignorancje Czy jak sie zaplanowalo jakis zabieg, np. na ta doline lez, no i powiedzmy wykupie 2 ml jakiegos kwasu, a okaze sie, ze wystarczyl 1 czy 1,5ml, czy doktor wywala te reszte, czy tez mam prawo go poprosic o wstrzykniecie tej resztki np w bruzde wargowo-nosowa? Czy tez musze dokupic kolejny ml na ta bruzde? Pytam, bo np. w przypadku botoxu cennik jest, ze placisz tyle i tyle za jedno miejsce, tyle i tyle za 2, tyle i tyle za 3. A kwasy kupujesz na mls. Jesli ja mam male zmarszczki, to moze wystarczy mala ilosc kwasu, wiec nie chcialabym zeby ja wywalil, ale np. wstrzyknal w inne miejsce. Czy oni tak robia, czy za kazde miejsce musze kolejno dokupic ten ml kwasu?? sorry, za glupie pytania Hyperaktywna super hybrydki, ja tez jestem zwolenniczka hybrid, ja ide w sobote, mialam zrobic w zeszla, ale nie mialam czasu przez egzaminy, grrr Zastrzezona, sciskam!!! Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. moge powiedziec, ze wiem, przez co przechodzisz, bo nie tak dawno, bo w zeszla wigilie odszedl moj ukochany Tato (rak) Straszny bol, myslalam, ze mi serce peknie. Zle to przechodze, nie potrafie sie pogodzic z jego smiercia, prawie nie ma dnia, abym za nim nie plakala... Sciskam Cie mocno! Mar_jolka to Ty mialas znieczulone brwi? Mnie za kazdym razem robiono na zywca Myslalam, ze tak jest. No bolalo, nawet klelam... jedynie powieki mialam znieczulone do kresek i nie bolaly prawie wcale. Tatuaze mam 3 i prawie nie bolaly, oprocz niektorych miejsc bardziej wrazliwych. ale brwi mi nikt nie znieczulal, i to nie bylo robione jak tatuaz, tylko nacinane takim jakby skalpelkiem. Miszka, oczywiscie sie poryczalam, strasznie wzruszajace milego wieczoru! |
2018-06-13, 23:40 | #2231 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Zastrzeżona - smutny czas, współczuję bardzo... chwile zamyślenia są niezbędne, pozwalają korygować kurs
Miszka, bardzo prawdziwy tekst Marjolka - ale się podrasowałaś Na pewno zbierzesz sporo komplementów Hiper - noooo... rzeczywiście to jest TA SUKIENKA! Ta w której wyglądać będziesz jak milion dolarów. Niezła historia ...a Tż - akcja godna owacji na stojąco Pazurki specjalnie do sukienki? No i te kilogramy na minusie!!! Dziewczyny - tak mi mówcie Kasztanka, Hiper - miło w końcu założyć coś niewielkiego ...a ja właśnie wyciągnęłam z piekarnika drugą partię muffinek czekoladowych z malinami na jutrzejszą imprezę. Ale mam zapach w domu! I kto powiedział, że lato to najlepszy czas na odchudzanie??? Jak nie grill to lody... tort lodowy nawet! Spotkania, imprezy, biesiadowanie itd Kama, dziś wieczorem poczułam się zrelaksowana przy pieczeniu - zrozumiałam co masz na myśli, kiedy piszesz że to Cię odpręża A jak twoje zakupy eko z zeszłego tygodnia? Oczywiście zanotowałam Testowałaś już coś? Dziś również kupiłam dwie sukienki, długie, jedną białą, drugą w kwiaty - zobaczymy czy mi się spodobają, paczka pewnie dojdzie w przyszłym tygodniu. Szukam również sandałków, coś delikatnego i wygodnego. Macie jakieś rekomendacje? Miszka, czy ja wspomniałam że Batumi to super pomysł na wakacje? Naprawdę ciekawy Też bym chciała! Macie już plan - zwiedzanie, restauracje itd? Reign, co dziś u Ciebie? Lubię czytać twoje posty Anyż, a Ty coś ostatnio niewiele piszesz? ---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ---------- ...Reign - jesteś, już widzę posta ...aaaaale długi! Zabieram się do czytania! |
2018-06-14, 00:14 | #2232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Hey Caffeine dziekuje ja Twoje tez no dlugawe te moje posty straszna ze mnie gadula mam nadzieje, ze to Wam nie przeszkadza. Ja po prostu lubie pisac, wokalnie juz nieco gorzej
Muffinki czekoladowe! Dawno nic nie pieklam... Ja to pieke jak dziewczynki do nas przylatuja, bo one to sobie lubia podjesc ciasta Pochwal sie sukienkami milego wieczoru Edytowane przez Reign of light Czas edycji: 2018-06-24 o 01:19 |
2018-06-14, 07:45 | #2233 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Witam z kawą
Kamlisa i Marjolka- mam dokładnie tak samo jak wy z wagą. Chciałabym zgubić te 2-3 kg i walczę straszliwie. Czasami uda mi się coś tam urwać, ale chwila rozprężenia i ups kg powraca... Nie ma lekko Hiper ależ historia z sukienką Najważniejsze, że wszystko dobrze się zakończyło Ta blado różowa sukienka na poprawiny też super fajna. W tej czerwonej nie wiem czy materiał by mi odpowiadał I bałabym się, że sukienka będzie opadać. Reighn szczupluteńka to ja nigdy nie byłam, jestem grubokoścista Niestety z wiekiem różne dziwne rzeczy zaczynają się podziewać Uświadamiam sobie coraz bardziej jak bardzo jestem uzależniona od słońca. Ostatnio u mnie znowu niedosyt słońca, a co za tym idzie jakoś nastój opada.... niby niezauważalnie a jednak. Dobrze, że lato przed nami Wspaniałego dnia |
2018-06-14, 08:04 | #2234 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Witam czwartkowo
Oooo jak ja was rozumiem z ta waga... cale zycie wazylam 55kg, potem mi tylek urosl (i to wcale nie w ciazy tylko dlugo po) az do 80..no ale wzielam sie w garsc, zjechalam 15 i byloby fajnie gdyby 5 nie wrocilo podstepnie i powoli w chwili kiedy bylam zajeta przewrotem w zyciu... teraz walcze zeby te 5kg zrzucic ale strasznie ciezko... jem grzecznie 5posilkow, co 3h niczym male dziecko... miedzy ostatnim a pierwszym posilkiem zachowuje odstep 12h....i co? I psinco, ruszy pol kilo w dol, za chwile wroci i tak sie bujam... niestety widze sama po sobie, ze po 40stce juz inna przemiana materii i czlowiek tyje od samego patrzenia na jedzenie Aussie mam to samo, jeden pochmurny dzien i mi zle, jakas deprecha mnie dopada... Dobrze ze po wczorajszym deszczowym dniu dzisiaj niesmialo wychodzi slonko... Milego dnia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-06-14, 08:16 | #2235 |
mar_jolka
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Reign a co to za metoda microblading?
Tak brwi mi znieczulala ale jakims smarowidlem. Marnie dzialalo. Doslownie chwilke. Dawala mi to kilka razy. A robienie brwi trwalo prawie trzy godziny. Przed zrobieniem pokazywala mi ze wyjmuje sprzet-igielke??? ze sterylnego opakowania. I podczas robienia to urzadzenie bzyczalo. Tyle wiem na temat sprzetu. Troche mialam stresa wiec o nic wiecej nie pytalam i na nic wolalam nie patrzec. Co do sukienek to jeszcze bardzo mi sie podobala taka zwiewna jasna-biala lub ecri- w czarne kwiaty. Jesli dobrze pamietam jej wyglad. Taka romantyczna i kobieca. Ktora z Was miala ja kupic? I zostala kupiona? Warta byla kupienia naprawde Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-14, 09:42 | #2236 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Witam,
Reign, buziaczki dla kotka. czy Twoje kociaki nie mają za dobrze Ja moje futrzaki aż tak nie rozpieszczam co nie oznacza, że nie kocham... mój kot to kot specjalnej troski. Taka kaleka życiowa nie widać po kocie, bo futro mankamenty zakrywa. Od zawsze chciałam mieć persa, ale w schronisku rzadko mają, zdecydowałam się na hodowlę, wybrałam online kociaka i pojechałam po odbiór. Ale na miejscu okazało się, że inny kot był mi przeznaczony... do dzisiaj pamiętam, jak zobaczyłam pyszczek kociaka ale już nie tak maleńkiego tylko młodzika, podlotka który nieśmiało mi się przyglądał... nawiązaliśmy kontakt wzrokowy i...przepadłam... z miłości. Ale nie był przeznaczony do sprzedaży, bo kaleka, potwornie nieufny i wg mnie nie przeszedł prawidłowej socjalizacji więc pojawiły się schody, takie na całe kocie życie... Ale ja już go pokochałam I chociaż przepłaciłam, wyjeżdżałam szczęśliwa i to uczucie towarzyszy mi cały czas Miszka, jestem ciekawa, czy będziesz zadowolona z tego żelu. Miałam próbkę ale u mnie sprawdził się lepiej ten: https://www.topestetic.pl/dermaquest...ycznymi-177-ml bardzo go lubię i traktuję nie jako codzienny żel do mycia twarzy ale jako piling, bo bardzo ładnie oczyszcza cerę. Również sobie zamówiłam i jeszcze coś niecoś Reign, nie ma głupich pytań Dobrze, że pytasz, pytaj Pierwsza wizyta jest wizytą konsultacyjną, to taki wywiad dot. Twojego stanu zdrowia, pielęgnacji, tego, co Tobie przeszkadza ( oglądasz się w lusterku, tak jest u nas w klinice ). Kiedy lekarz już Ciebie wysłucha, wygłasza swoją opinię. jeśli zaproponuje zabieg, nie płacisz za pierwszą wizytę tylko za sam zabieg. Może/nie musi zaproponować zmianę dotychczasowej pielęgnacji. U mnie właśnie od tego się zaczęło. To były kremy z Environ, czyli wit. C i A. No ale byłam wtedy jeszcze przed 40tką Tak, w cenniku są wyszczególnione ceny i miejsca iniekcji. Ale to jest czysta teoria. W praktyce oznacza, że płacisz nie osobno za czoło, ramę oka itd. Płacisz za ampułkę a nie za zużyty materiał. Czyli 1ampułka =1 pacjent. te ampułki są maleńkie, w przypadku kwasu hialuronowego zazwyczaj w opakowaniu są 2. ampułki czyli np. 2 ml = 2x1 ml, lub 1,1 ml=2x o,55 ml. I lekarz decyduje, czy trzeba zużyć całość czy połowę (0,55 ml) - takie dawkowanie ma np. Juvederm (stosuję) Trochę inaczej sprawa wygląda z botoksem. Płacisz również za ampułkę. To również maleństwo Ale jak potrzebujesz np. wygładzić tylko okolicę oczu to trochę w ampułce może zostać... Lekarz w twojej obecności wyrzuca drogocenną ociupinkę do kosza na odpady. Botoks to proszek i trzeba sporządzić z tego roztwór, więc trzeba go szybko zużyć. Wiem, że niektórzy (niektóre) chodzą parami na tego typu zabieg. Ale jakieś badania dowiodły, że mimo zmiany igły może dojść do potencjalnego zakażenia drugiej osoby. Dobra klinika nie zaproponuje Tobie używanego produktu Nie, nie kupujesz żadnego produktu. Każda klinika korzysta z bezpiecznych , znanych marek, które stosowane są na całym świecie. Ale to lekarz dobiera odpowiedni preparat, nie Ty. Ty jesteś pacjentem Miłego dnia Ach... zapomniałabym... jutro wyjeżdżam do W-wy na weekend więc prawdopodobnie nie będę aktywna na wizażu więc Kama życzę udanego wypoczynku i szczęśliwych lotów |
2018-06-14, 10:52 | #2237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Reign, twój kociak ma u ciebie jak w niebie uśmiałam się z szampana, nawet nie wiedziałam że takowe istnieją
...może pochwalę się sukienkami jak je już przymierzę/przetestuję? Dla mnie bardzo ważny jest materiał, faktura, jak się układa w ruchu itd. ...no i zakup sukienki która nie jest czarna - hmmm... dziwne doświadczenie. Lubię na rockowo więc nawet jak coś w kwiaty to zda egzamin tylko jeśli dobrze wygląda z glanami (to znaczy pasuje zarówno do szpilek jak i ciężkich butów) Dziś mam na sobie sukienkę, która zawsze, ale to zawsze i wszędzie zwraca uwagę i jest nieodmiennie przedmiotem ochów i achów. Oczywiście zawsze słyszę też komentarz ...o - a ty nie na czarno? Nie wiem czy nie wklejałem już kiedyś zdjęcia? W rzeczywistości o wiele ładniejsza. Sukienka w stylu rock’n’rollowym z lat 50-tych. |
2018-06-14, 10:56 | #2238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Marjolka, ta sukienka w kwiaty o której piszesz to moja ...ewentualnie. Jest nieprzyzwoicie droga, nie wiem czy warta takiej ekskluzywnej ceny. Poczekam na zniżkę i zastanowię się jeszcze. W sumie nie potrzebuję, ale kto wie...
|
2018-06-14, 11:02 | #2239 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Caffe mamy w planach m.in zwiedzanie Tibilisi.
Całą relacje zdam po powrocie. |
2018-06-14, 11:04 | #2240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Tasza
Edytowane przez Michell72 Czas edycji: 2018-06-16 o 12:55 |
2018-06-14, 11:12 | #2241 |
mar_jolka
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Caffe ta rokowa sukienka tez sliczna. Obie w moim stylu. Ja tylko glanow nie nosze. Za to moi synowie to nadrabiaja
Szkoda ze ta biala w czarne kwiaty taka dtoga. Bo jest super na zdjeciu. Niesamowicie elegancka. Ale moze ja przecenia Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka |
2018-06-14, 11:15 | #2242 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 966
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Cytat:
Cytat:
Michell72 przeczytałam to co wkleiłaś i bardzo się wzruszyłam, normalnie łezka w oku. Niczego w życiu nie boję się tak bardzo jak utraty bliskich. Straciłam już najbliższą mi w żuciu osobę poza moją mamą i do dzisiaj na myśl czuję taką pustkę w sercu, jakby coś się tam wyrwało i nic tego już zastąpić nie mogło. Cytat:
Pazurki poza tematem wesela, bo to dopiero jest 21 lipca. Tak sobie letnie bardziej zrobiłam. Bardzo bym chciała jeszcze 8-10 kg schudnąć, ale to już wymaga mega samozaparcia ode mnie. Pójdę na tą kopenhaską niedługo, to spadnie trochę... Cytat:
caffeine ta sukienka co wkleiłaś jest BOSKA!!! ---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ---------- Ukradłabym Ci go hahahaha
__________________
♥ ♥ ♥ Instagram ♥ ♥ ♥ |
||||
2018-06-14, 11:31 | #2243 | ||
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Ja mialam w sumie raz, nie bylo to mile doswiadczenie Z moich rozdwajajacych sie paznokci zeszly razem z wierzchnia warstwa paznokcia
Cytat:
Wrzucam zdjecie z dzisiejszego poranka. Cytat:
Bede jednak kupowac C Firma z DE w miniaturce, bo ma jedynie 8ml, wiec nie popsuje mi sie zanim zdaze go zuzyc, a zazwyczaj z kazdym moim serum z witamina C tak sie dzieje i polowe wyrzucam.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
||
2018-06-14, 11:43 | #2244 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 966
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
No to miałaś źle położone hybrydy, albo stare lakiery albo źle utwardzone. Nie powinno się nic takiego dziać. Ewentualnie możesz spróbować bazy typu peel off na takie paznokcie
__________________
♥ ♥ ♥ Instagram ♥ ♥ ♥ |
2018-06-14, 11:50 | #2245 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Caffe sukienka śliczna i widać, że bardzo dobry materiał
Pytałaś dlaczego mnie mniej...nie wiem, czytam Ciebie również mniej Miszka kotek śliczny Kasztanka myślę, że miałaś technicznie niedopracowaną hybrydę. Zresztą teraz są różne bazy, na różne paznokcie pod hybrydę. Jest też prawdą, że są kobiety którym żadna hybryda nie służy. Ph czy też tłustość płytki to powoduje. Moja koleżanka kosmetyczka sama sobie kładzie hybrydę, która trzyma się góra trzy dni i to bez względu na bazę i markę lakieru. ---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ---------- Reign ależ ten Twój kot ma życie fiu fiu tylko pozazdrościć |
2018-06-14, 12:30 | #2246 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Cytat:
---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ---------- Potwierdzam, ja noszę hybrydy od około 2 lat, najpierw na żelu u kosmetyczki, potem zaczełam się wspinać na ściance i szkoda mi było hajsu na ciągłe poprawki wiec kupiłam lampę i lakiery i sama się w to bawię. Moje paznokcie po hybrydach są tylko lekko wysuszone, ale tak samo były po tradycyjnych lakierach, więc nie widzę różnicy. Za to trwałość lakieru, twardość paznokci bardzo na plus, generalnie paznokcie 'robię' nowe kiedy albo mam odrosty, albo kolor mi się znudzi. |
|
2018-06-14, 13:34 | #2247 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
http://www.marekwasiluk.pl/nici-pdo-trendy-czy-passe/
Wady: Druga wada polega na tym, że jeśli się naciągnie za dużo, może się pojawić efekt sztuczności, nierówności, czy wałeczki skóry. I wreszcie trzecia wada â przez 2-3 tygodnie po zabiegu trzeba bardzo uważać. Szczególnie w czasie snu, bo gdy np. śpimy na boku i pocieramy twarzą o poduszkę nici mogą po prostu puścić i przemieścić się, może nastąpić âprzeskoczenieâ haczyków. To spowoduje, że upragniony efekt liftingu znika, ale przez fakt, że wcześniej był on dobrze widoczny, ten kontrast będzie tym silniejszy. O MATKO ---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ---------- REING zrób sobie mini botox. 1 ampułką ogarnij :czoło,lwią i kurze łapki(oczy) Kwas w bruzdy nosowo -wargowe. Jak nie masz głębokich to tez można jedną amp . Trochę tu,trochę tam. Pesel po tych zabiegach cofa sie praktycznie od razu,a co tez ważne,działa preferencyjnie! |
2018-06-14, 13:46 | #2248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Reign, w zasadzie to nie tak, ze kupujesz na mililitry kwas, ale najpierw robia zabieg i sprawdzają, ile weszło, potem się kasuja Nie powiedzą przed zabiegiem, ze płacisz, za 1 czy 2 ml , to by było nielogiczne.
Owszem, miałam, ze jak pod oczy mi weszło mniej to pani mi dokładała w bruzde nosowa wargowa, wiec nic się nie marnowało. warunek jeden - ten sam kwas musi być właściwy dla obu miejsc. czyli na przykład robiłabyś sobie wolumetrie twarzy kwasem gęstym - to mogliby tylko w inne miejsce wymagające wolumetrii, a nie tam, gdzie lepszy byłby kwas mniej usieciowany. Caffe, z moich zakupów jeden krem był dla mamy, drugi dla bratowej, ja testuje natomiast eco pianke do demakijażu i ejst fajna Mówiłam, ze pieczenie relaksuje. może nie trzydaniowy obiad w upale, ale małe co nieco jest fajne...Podaj przepis swój na muffinki Ja dziś ponownie zrobiłam placki z bananów i płatków owsianych, wezme na podróż zamiast kanapek. wybitnie nie jestem kanapkowa Brwi mi babka zawsze znieczula emla, obkleja potem, by lepiej zadziałało i robi, jak się znieczula. praktycznie nie czuje bólu, może minimalnie, raczej ucisk. LaMary, slicznie opisałaś o tym kocie Miszka, nie myślałam, ze Ty masz czarnego kota, jakos mi się kojarzyła z innymi maściami Kasztanka, powrot do najniższej wagi życiowej nie jest często możliwy i rzadko jest wskazany po jakims czasie...Coz, ja waze teraz tyle, co w LO i co z tego? Po studiach było mnie jeszcze 7 kg mniej i potem widziałam taka wage jeszcze pare razy ale nie utrzymałam...Zatem nie wierze, bym mogła w normalny sposób do niej dość ani bym w niej teraz dobrze wygladałą. Ostatnio usłyszałam, zebym nie chudła bardziej, bo kiedys zle wyglądałam, jak było mnie mniej . w zyciu bym nie powiedziała, ze ja byłam kiedykolwiek ZA SZCZUPŁA Owszem, spodnice rozmiar 36 były luźne i siniaczyły się kolce biodrowe, ale nogi miały się swietnie...Natomiast te 3 kg w doł byłyby nadal racjonalne, ale jak to osiagnac?!!! No i, jak przeczytałąm ostatnio. po 40 roku zycia, by nie tyc - należy ograniczyć kalorie o ok 30%. o ilości ograniczen do schudniecia nie mówili... Co do ilości posiłków - zdania naukowców się zmieniają, 5 posiłków już wcale nie jest regułą. brak podjadania - i owszem... Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2018-06-14 o 14:00 |
2018-06-14, 14:31 | #2249 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Kam - ona jest czekoladowa.
Ale tak wyszło na zdjęciach. Postaram się na jakimś białym tle ją przyłapać . ---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ---------- Ostatnio koleżanka rzuciła tekstem: 5 kg mniej? zmień pozycję przy sexie Ale pewnie nie chodziło o przewrót: z pleców na brzuch |
2018-06-14, 16:56 | #2250 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Wchodzę do domu ,a tu wita mnie ekran na całej ścianie
Będę mieć Lewego XXL Edytowane przez Michell72 Czas edycji: 2018-06-16 o 12:55 |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:37.