MMowe ploteczki-czesc...III

[MissHeledore]

Napisane przez Mloda

Dzien dobry

A ja własnie odebrałam moja ostatnia ksiazeczke (na razie ostatnia). Wpadłam wczoraj z nimi przed TZ. Caly dzien nosa poza drzwi nie wystawiłam zeby przejac paczki od listonosza i zeby TZ nie wiedział ze kupuje jak kasy nie mamy... A durny kurier zostawił mi paczke w sklepiku obok domu a w skrzynke wrzucił avizo które przyniosł mi TZ z pytaniem co ja tam znowu zamowiłam hehehe. Powiedziałam ze ksiazka była super tania bo jest uzywana- bo tak faktycznie miało byc, a okazało sie ze obie te ksiazki sa nowiusienkie, pachnace farba dosłownie tylko jedna ma skaze na okładce a 2 jest leciucienko przybrudzona i dlatego jak uzywane sprzedawali To ja lubie

Do pracy rodacy!!!!!!

Haha, Moda! No to "wyszło szydło z wora"
Na książki miałam też "cug", ale na psychologiczne - mam cały wielki regał z IKEI zawalony książkami.
A zazdroszczę Ci kolekcji, oj, zazdroszczę... Chyba zmienię obiekt uzależnienia

[ferguusson]

Napisane przez MissHeledore

(..)

Ferż, be patient Będziesz miała dzieci, to dopiero Ci się to przyda

ja jestem ekstremalnie cierpliwa....Mam dwoch braci mlodszych w koncu

ale doprowadza mnie do szalu ze robi 10 raz ten sam blad i nie zdaje sobie sprawy ze firma ponosi bardzo duze straty w zwiazku z tym-zarowno finansowe, jak i w relacji z waznym klientem-co znowu pociaga za soba straty finansowe.
Szkolilam go juz tyle razy ze juz nie wiem jak na nowy sposob mu wytlumaczyc-a on robi swoje. Stwierdza ze wie jak to zrobic, po czym robi zle, i na koniec sie irytuje ze zwracam mu uwage. czuje sie jak bitch. No ale trudno-to jego ostatni miesiac tu, z tego co widze.



Mloda Ty to jestes zakrecona
A jak on wydaje na auto i felgi to co? Niech spada teraz
powiedz ze zamawiasz bo masz traume braku romantycznosci On moze to zmienic

[MissHeledore]

Napisane przez ferguusson

powiedz ze zamawiasz bo masz traume braku romantycznosci

No to mam teraz wymówkę NA WSZYSTKO!

/edit:
Wypróbowałam, i usłyszałam:
"Taaak, każdy powód jest dobry Kochanie"
Ech....

Haha, teraz jeszcze dodał:
"To posprzątaj w domu, będzie romantyczniej"

[emalia30]

hahaha no Miss ma odpowiedz na wszystko ten Twoj uroczy chłop haha
usmialam sie jak nic

Fergi powodzenia z wolno pojamujacym pracownikiem
jesli tyle mu wróżysz to wytrzymasz,wiele gorszych rzeczy tam wytrzymalas i dalej pracujesz i dajesz rade

Młoda przyjal to niezbyt nerwowo i bez wyrzutow widze
no coz ,kurcze baboliny jedne w koncu nam sie tez od zycia cos nalezy!

[agabil1]

Emi będziemy utwierdzać Cię i wreszcie poczujesz tę pewność siebie.

Ja na moment bo mam sporo na głowie. Wkurzyła mnie dziś baba w budce z chlebem na rynku chciałam kupić bochenek chleba (kupuję u niej od jakichś 4 lat) za 1,70zł i miałam tę kwotę w 50gr, 20 i 10gr oraz kilka 5 gr a ona ich nie przyjęła bo takich drobnych nie chce

[maraqjowa]

Cześć Kochane Zaczynam dzień od wycieczki na pogotowie
Z plecami jest gorzej.
Odezwę się jak wrócę
Miłego dnia!

[agabil1]

Napisane przez maraqjowa

Cześć Kochane Zaczynam dzień od wycieczki na pogotowie
Z plecami jest gorzej.
Odezwę się jak wrócę
Miłego dnia!

oby nie było tak źle

[eweska]

Dzien dobry

Ale lecicie z tymi postami
Nie mogę się zabrać za porządki :/

Napisane przez maraqjowa

Cześć Kochane Zaczynam dzień od wycieczki na pogotowie
Z plecami jest gorzej.
Odezwę się jak wrócę
Miłego dnia!

Oby było dobrze kochana

[MissHeledore]

Napisane przez maraqjowa

Cześć Kochane Zaczynam dzień od wycieczki na pogotowie
Z plecami jest gorzej.
Odezwę się jak wrócę
Miłego dnia!

Trzymam kciuki za plecki! :masuje:


Kochane! Napisałam regulamin konkursu. Możecie rzucić na to okiem, czy czegoś nie brakuje? Będę "dźwięczna"
REGULAMIN

[emalia30]

kurcze Marakujko trzymaj sie,oby to nic powaznego! przytulam

dziekuje Agus,to ze jestescie kochane utwierdza mnie kolejny enty raz <buziak wielki>

[Pilar1899]

Napisane przez MissHeledore

No to mam teraz wymówkę NA WSZYSTKO!

/edit:
Wypróbowałam, i usłyszałam:
"Taaak, każdy powód jest dobry Kochanie"
Ech....

Haha, teraz jeszcze dodał:
"To posprzątaj w domu, będzie romantyczniej"

Haha bardzo romantyczne to było

Napisane przez maraqjowa

Cześć Kochane Zaczynam dzień od wycieczki na pogotowie
Z plecami jest gorzej.
Odezwę się jak wrócę
Miłego dnia!

3maj się

Napisane przez ferguusson

ja jestem ekstremalnie cierpliwa....Mam dwoch braci mlodszych w koncu

ale doprowadza mnie do szalu ze robi 10 raz ten sam blad i nie zdaje sobie sprawy ze firma ponosi bardzo duze straty w zwiazku z tym-zarowno finansowe, jak i w relacji z waznym klientem-co znowu pociaga za soba straty finansowe.
Szkolilam go juz tyle razy ze juz nie wiem jak na nowy sposob mu wytlumaczyc-a on robi swoje. Stwierdza ze wie jak to zrobic, po czym robi zle, i na koniec sie irytuje ze zwracam mu uwage. czuje sie jak bitch. No ale trudno-to jego ostatni miesiac tu, z tego co widze.



Mloda Ty to jestes zakrecona
A jak on wydaje na auto i felgi to co? Niech spada teraz
powiedz ze zamawiasz bo masz traume braku romantycznosci On moze to zmienic

Jak to jego ostatni miesiąc to jakoś wytrzymasz ,ale podziwiam Cię,ja nie umiem komuś 100 razy czegoś tłumaczyć..

[greatdee]

Napisane przez agabil1

Ja na moment bo mam sporo na głowie. Wkurzyła mnie dziś baba w budce z chlebem na rynku chciałam kupić bochenek chleba (kupuję u niej od jakichś 4 lat) za 1,70zł i miałam tę kwotę w 50gr, 20 i 10gr oraz kilka 5 gr a ona ich nie przyjęła bo takich drobnych nie chce

gUpia??

A ja znowu tylko na moment, dzisiaj zaczynam weekend z Misiakiem, więc same rozumiecie :P A jutro będę w Warszawie niespodziewanie, na jakiejś giełdzie pod Warszawą (Wólka Kosowaska?), wiecie może czy coś fajnego tam jest?

[agabil1]

ale mam biegunkę

[gosada79]

Napisane przez agabil1

Ja na moment bo mam sporo na głowie. Wkurzyła mnie dziś baba w budce z chlebem na rynku chciałam kupić bochenek chleba (kupuję u niej od jakichś 4 lat) za 1,70zł i miałam tę kwotę w 50gr, 20 i 10gr oraz kilka 5 gr a ona ich nie przyjęła bo takich drobnych nie chce

co za baba ja bym jej wyciagnela 100zl i niech wydaje zlosliwa potrafie byc

Napisane przez agabil1

ale mam biegunkę

oj ze stresu czy cos zjadlas niedobrego?

[agabil1]

Napisane przez gosada79

co za baba ja bym jej wyciagnela 100zl i niech wydaje zlosliwa potrafie byc

kiedys nie przyjęła mi 20zł już tam nic nie kupię

Napisane przez gosada79

oj ze stresu czy cos zjadlas niedobrego?

pulpety babci Przemka on jadł wczoraj ale wcześniej i też go dopadło, a mnie dzisiaj

[emalia30]

dobrze Gosadka mowi,te bym tak zrobila ,babsztyl jeden wrrrr
a co z zoladkiem bidulko?
moze za duzo czosnowych kanapeczek co??czosnek jest ciezko strawny
albo po prostu cos zoladeczek zle przyjal ,stoperan masz?


Dee rozumiem,rozumiemy prawda??

[SAH20]

Agabil a gdzie mogę kupić ten fixer Mehron??

[emalia30]

ojej pulpety,moze nieswieze miesko jej sprzedali co?

a ta baba to su.. jedna,pewnie jak bys kupila na chociaz dyche to by nie marudzila i latala rozmieniac nawet ze 100-wki wrrrr

[Pilar1899]

Napisane przez agabil1

kiedys nie przyjęła mi 20zł już tam nic nie kupię




pulpety babci Przemka on jadł wczoraj ale wcześniej i też go dopadło, a mnie dzisiaj

Babcie zazwyczaj mają rzeczy nie do jedzenia Moja babcia ma w lodówce rzeczy sprzed 10 lat, jak mówi: bardzo dobre,jeszcze z Ameryki (gdzie mieszkała jak miała może ze 40 lat) także lepiej nic u niej nie jeść :p Wgl zauważylam że starsze osoby(nie generalizuję ale często tak jest) mają inne poczucie "nieświeżości" jedzenia. Dla nich przeterminowana konserwa o rok jest nadal dobra bo co tam się może zepsuć...Albo serek topiony otwarty i leży tygodnie też jest świetny. A napoje to są w ogóle nie psujące się,sok pomarańczowy może stać miesiąc i jest 'całkiem dobry'..

[agabil1]

Napisane przez SAH20

Agabil a gdzie mogę kupić ten fixer Mehron??

http://www.hurtownia-monroe.pl/index...rodukt&pro=302
proszę

Napisane przez emalia30

ojej pulpety,moze nieswieze miesko jej sprzedali co?

a ta baba to su.. jedna,pewnie jak bys kupila na chociaz dyche to by nie marudzila i latala rozmieniac nawet ze 100-wki wrrrr

no właśnie może mięso nie bardzo ale te pulpety babcia razem z teściową jadła w niedzielę i nic im nie było

Napisane przez Pilar1899

Babcie zazwyczaj mają rzeczy nie do jedzenia Moja babcia ma w lodówce rzeczy sprzed 10 lat, jak mówi: bardzo dobre,jeszcze z Ameryki (gdzie mieszkała jak miała może ze 40 lat) także lepiej nic u niej nie jeść :p Wgl zauważylam że starsze osoby(nie generalizuję ale często tak jest) mają inne poczucie "nieświeżości" jedzenia. Dla nich przeterminowana konserwa o rok jest nadal dobra bo co tam się może zepsuć...Albo serek topiony otwarty i leży tygodnie też jest świetny. A napoje to są w ogóle nie psujące się,sok pomarańczowy może stać miesiąc i jest 'całkiem dobry'..

[maraqjowa]

Napisane przez agabil1

oby nie było tak źle

Napisane przez eweska

Oby było dobrze kochana

Napisane przez MissHeledore

Trzymam kciuki za plecki! :masuje:

Napisane przez emalia30

kurcze Marakujko trzymaj sie,oby to nic powaznego! przytulam

Napisane przez Pilar1899

3maj się

Moje drogie Słońca Dziękuję za wszystkie przytulasy i masażyki Jesteście naprawdę bezbłędne
No więc tak - na izbie przyjęć szpitala ortopedycznego mnie nie chcieli, na skierowanie nie było szans - 17 osób przed gabinetem jedynego ortopedy Pojechałyśmy na ostry dyżur, ale tam - cytuję panią ze szpitala - "chirurg pani NIE CHCE bo nie ma urazu, tym samym neurochirurg też pani NIE CHCE i ortopeda... też pani NIE CHCE Pozostaje internista ale od razu mówię, że kolejka jest na wiele godzin " Moja koleżanka nie wytrzymała nerwowo - stwierdziła "Proszę pani, może pani tego nie widzi, ale JĄ BOLI - z minuty na minutę bardziej. To my dziękujemy, nie mamy kilku godzin."
Pojechałyśmy w końcu do jeszcze innej przychodni i tam udało się mnie wcisnąć jako ostatnią osobę do neurologa - oczywiście tylko prywatnie, za jedyne 80pln (akurat teraz musiało mi się to przytrafić )
Ale od tego momentu mam już dobre wieści. W miarę. Nie jest to dysk ani kręgi - najprawdopodobniej stan zapalny na środku kręgosłupa potęgowany nerwobólami - mam wyeliminować stresy i wcinać tabletki przeciwzapalne, których ulotki mają kilometr długości i jak zaczęłam czytać skutki uboczne to zbladłam I przestałam czytać W każdym razie nie mogę po nich np. prowadzić auta, bo działają na ośrodek nerwowy Bez sensu. No w każdym razie - ból prawdopodobnie potrzyma mnie 7-10 dni więc mam uzbroić się w cierpliwość i na przyszłość - rozgrzewać przed treningami Dostałam lek, który mam brać na noc - pomoże zasnąć. Generalnie powoduje zwiotczenie mięśni (pavulonik? ), ma jakiś środek psychotropowy, może działać uzależniająco i po przedawkowaniu spowodować śpiączkę także ... kolorowo No ale, przedawkować nie zamierzam, a przynajmniej jest szansa, że tej nocy nie obudzę się o 6 rano

Btw, Aga, masz cierpliwość Ja bym nie dała rady i chyba bym tej pani od chleba opowiedziała kim jest...

[MissHeledore]

Napisane przez maraqjowa

Moje drogie Słońca Dziękuję za wszystkie przytulasy i masażyki Jesteście naprawdę bezbłędne
No więc tak - na izbie przyjęć szpitala ortopedycznego mnie nie chcieli, na skierowanie nie było szans - 17 osób przed gabinetem jedynego ortopedy Pojechałyśmy na ostry dyżur, ale tam - cytuję panią ze szpitala - "chirurg pani NIE CHCE bo nie ma urazu, tym samym neurochirurg też pani NIE CHCE i ortopeda... też pani NIE CHCE Pozostaje internista ale od razu mówię, że kolejka jest na wiele godzin " Moja koleżanka nie wytrzymała nerwowo - stwierdziła "Proszę pani, może pani tego nie widzi, ale JĄ BOLI - z minuty na minutę bardziej. To my dziękujemy, nie mamy kilku godzin."
Pojechałyśmy w końcu do jeszcze innej przychodni i tam udało się mnie wcisnąć jako ostatnią osobę do neurologa - oczywiście tylko prywatnie, za jedyne 80pln (akurat teraz musiało mi się to przytrafić )
Ale od tego momentu mam już dobre wieści. W miarę. Nie jest to dysk ani kręgi - najprawdopodobniej stan zapalny na środku kręgosłupa potęgowany nerwobólami - mam wyeliminować stresy i wcinać tabletki przeciwzapalne, których ulotki mają kilometr długości i jak zaczęłam czytać skutki uboczne to zbladłam I przestałam czytać W każdym razie nie mogę po nich np. prowadzić auta, bo działają na ośrodek nerwowy Bez sensu. No w każdym razie - ból prawdopodobnie potrzyma mnie 7-10 dni więc mam uzbroić się w cierpliwość i na przyszłość - rozgrzewać przed treningami Dostałam lek, który mam brać na noc - pomoże zasnąć. Generalnie powoduje zwiotczenie mięśni (pavulonik? ), ma jakiś środek psychotropowy, może działać uzależniająco i po przedawkowaniu spowodować śpiączkę także ... kolorowo No ale, przedawkować nie zamierzam, a przynajmniej jest szansa, że tej nocy nie obudzę się o 6 rano

Btw, Aga, masz cierpliwość Ja bym nie dała rady i chyba bym tej pani od chleba opowiedziała kim jest...

Dasz radę Dobrze, że to nie dysk.
Pewnie dostałaś Myolastan.
Ale niektóre dziewczyny dostają go nawet na bolesne miesiączki.
To słaby lek z grupy psychotropów (tetrazepam).
Niektórzy handlują niem nielegalnie, bo ponoć są niezłe "jazdy" po nim

[emalia30]

Agus w niedziele to moze swieze byly jeszcze ,dzis czwartek ,łooo matko na pewno zepsute byly ,ehhh sierotko Ty jedna ,bralas cos na zachamowanie biegunki?

Pilar to prawda jesli chodzi o starsze osoby,zgodze sie ,choc sa i wyjatki
jedna niezyjaca swietej pamieci babcia byla jaka opisujesz ta zyjaca (najukochansza,niech Bog da jej jeszcze dluugo pozyc) np wyrzuca wszystko co stare jak my

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Marakujku niech szlak ta izbe zdrowia !!!
dobrze,ze nie jest to nic powaznego
ten lek na zwiotczenie mięśni bral moj maz,bo tez ma problemy z kregoslupem i bywalo,ze z lozka nie mogl zejsc i bylo wszystko ok
wiec nie boj sie je brac
bedzie dobrze,zdrowiej!

[Candy Killer]

Agula alez Ci sprzedawczyni trafila dzizaaas :/
ja jak kasuje babki u nas to zawsze proszeo drobne bo wiem ze jak mi wpadnie kilka pod rzad ze 100kami to sie potne chyba hehe:P

Marakujko..trzymaj sie babelku nasz

ja juz w llozku sobie lezee bo mnie choroba wziela wiec trza sie wygrzac

[maraqjowa]

Napisane przez MissHeledore

Dasz radę Dobrze, że to nie dysk.
Pewnie dostałaś Myolastan.
Ale niektóre dziewczyny dostają go nawet na bolesne miesiączki.
To słaby lek z grupy psychotropów (tetrazepam).
Niektórzy handlują niem nielegalnie, bo ponoć są niezłe "jazdy" po nim

Ta jest, Myolastan I jeszcze drugie coś na D. Jazdy są ponoć po zmieszaniu z alkoholem Pech chciał, że chłodzi mi się piwo w lodówce No ale, odpuszczę eksperymenty Ja grzeczna jestem

Napisane przez emalia30

Marakujku niech szlak ta izbe zdrowia !!!
dobrze,ze nie jest to nic powaznego
ten lek na zwiotczenie mięśni bral moj maz,bo tez ma problemy z kregoslupem i bywalo,ze z lozka nie mogl zejsc i bylo wszystko ok
wiec nie boj sie je brac
bedzie dobrze,zdrowiej!

No, grunt, że z dyskami znów się upiekło Dziękuję Emi, trochę mnie uspokoiłaś, bo ulotkę to ma przednią

Napisane przez Candy Killer

Marakujko..trzymaj sie babelku nasz

Dziękówa, się staram nie puszczać!
I Ty też bądź dzielna, herbatka i pod kołdrę! A najlepszy na przeziębienie jest Fervex, o!

[gioseppe]

hej

[Candy Killer]

mam therafluuu.na fervex juz sie uodpornilam :P

[gioseppe]

na mnie ostatnio dziala tylko fervex i czosnek :P

[Mloda]

Czesc lasencje

Ja jeszcze bym chciała zahaczyc o wiadomosci z wczoraj:
EMI!!!!! Masz brac udział w konkursie!!! Temat jest swietny a Ty masz niesamowity talent i wyobraznie i nie pier...dziel!!!
No
A TZ wiadomosc o kupnie ksiazki faktycznie jakos spokojnie przyjał

Miss co do regulaminu moim zdaniem wszystko jest.
A co do konkursu- siostre namawiam na udział, Ona tez Cie oglada i dzis stwierdziła ze nie moze sie doczekac prac które sie pojawia bo temat Jej sie bardzo podoba. No wiec Ja namawiam ze skoro temat taki dla Niej swietny to niech sie zgłosi....
Zobaczymy

Marakuja Ty moja bidulko malutka .
Wybacz ale sie usmiałam jak czytałam Twoja opowiesc

Aga nie zazdroszcze, ostatnio tez to przechodziłam wrrrr

Pilar pozdrow Babcie, niezła jest

[gioseppe]

spicie???

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

spicie. no to do jutra

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

spicie. no to do jutra