Jak powstrzymać się od wyciskania cz.2

[Laity]

Tancerko, dzięki za skład. Jeżeli u mnie nie uspokoi się, to pójdę do dermy i poproszę o coś takiego.

Póki co muszę poszukać czegoś łagodzącego. Już sama nie wiem za co się łapać.... Maseczkę muszę sobie na razie odpuścić bo wstyd wyjśc do sklepu dosłownie...

I od dziś obiecuję sobie, że nie ruszam buzi

[tancerka212]

Laity może lepiej nie obiecuj tylko jednak wyjdź do ludzi po coś łagodzącego i gojącego.... myślę że powinnaś mnieć taki zestawik w domu..
ja mam: alantan, wodę termalną, wodę utlenioną w żelu. polecam też propolis w sprayu. ciocia ostatnio mówila że miód świetnie goi ale ja i tak wole mieszanki apteczne bo mam wrazenie że szybciej i skuteczniej dzialają. zasypkę alantan już masz.. krem humektan tez sobie nalóz w międzyczasie... jakoś dasz radę a najwyzej jutro wyskoczysz po maseczki jak juz ci sie polepszy apteki są zawsze bliżej niz drogeria więc jak nie masz czym załagodzić to moze wymknij się w kapturze do apteki? mojej mamie w weekend sie taka nieciekawa rana zaleczyla a psikała ja właśnie propolisem w sprayu i jak się podsuszyła to smarowała alantanem... może maść sobie daruj bo to tłuste ale ten propolis może wypróbuj??

[LoLcIa123]

Czy wystrupkowane też mogą się dołączyć do akcji 'Nie wyciskam do piątku'?

[tancerka212]

jasne że tak tylko akcja nazywa się "w ogóle nie dotykam twarzy do piatku no chyba że w celu nałożenia maseczki lub codziennej higieny i pielęgnacji". jak któras nie wytrzyma to zostaje mianowana tytułem paskudy, potwora i okropnej zmory! więc cena jest duża, bo nikt nie chce być tak osądzony a więc w tym tygodniu w ogóle nie macamy palcami buzi- jak wam przyjdzie powyciskac cos to wracajcie szybko na wizaz i czytajcie nowe wątki ja ostatnio mam ochotę na makijażowy jakiś wątek szczególnie jeśli chodzi o makijaż oczu.. ale nie mam kurcze czasu bo sesja... ale jeszcze tylko tydzien albo aż tydzien bo w ciągu niego mam 2 straszne egzaminy... no ale nieważne moje egzaminy tylko nasza akcja!!! jak któraś dotknie twarzy to zaraz się tu przyznawac i dostanie takie manto jakiego świat nie widział!!

[LoLcIa123]

No dobra,to od dzisiaj nie dotykam twarzy
Tylko kurczę dziewczyny mam problem,na czole między oczami mam dwie podskórne gule od jakichś 2miesięcy,za nic nie chce to samo wyjść,smarowałam maścią ichtoliową i też nic,nie wiem co z tym zrobić

[fossa]

Tancerko mozesz napisac cos wiecej o tym propolisie ?
Jakie ma zastosowanie ? Ile kosztuje ? I czy jest w masci/kremie ...
W sprayu to mi sie kojarzy ze poł poliko jest zołte (moze mi sie z rivanolem pomylilo )

Heh jaka jestem zla na siebie , moja buzia wkoncu dochodzila do jakiegos stanu i w weekend znowu to wszystko zepsulam

Co za ironia, nie dotykam twarzy zeby nie zarazic ; nakladam podklad gabka a potrafie ciskac wszystko z calej sily.

JESTEM BEZNADZIEJNA

[tancerka212]

skoro to juz masz od 2 miesięcy i po maści ichtiolowej nic nie wyszło to ja bym to zostawiłą w spokoju.. a to czerwone jest czy tylko jakaś gula? może kiedys jakas krosta była w tamtym miejscu i zgrubione coś zostało.. bo jakby coś tam było to po maści ichtiolowej by wyszło nie ma bata.. zaraz ropa by na wierzchu była... ciężko powiedziec, ale skoro masz to już 2 miesiące i żyjesz i nie rozdrapałaś to dasz radę i do piątku ja myślę co bym jeszcze mogła zrobic dla mojej buzi ale póki co chyba moją jedyną rzeczą którą będę stosowac jest ten płyn z rezorcyną.. nie chce zepsuc jej działania

[tancerka212]

http://www.herbamed.pl/index.php?p78...tum-spray-20ml

mam na myśli taki propolis.. on jest na miodku i leczy wszystko.. jak mnie gardło boli to tez tym psiukam i jest po sprawie.. jak jakaś rana to tez mama mi pokazała że się psika i spokojnie można to tez na buzie dac ale to na alkoholu jest wiec chyba lepiej psiknąc na palec i dopiero palcem nalożyc na buzię żeby się do oczu nie dostało... zastosowanie jest po prostu gojące

[tancerka212]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...na#post1199578
patrzcie punkt 4 i 5 w poście numer 90 tam jest coś o rezorcynie... ciekawe co to jest ta pasta rezorcynowa... szkoda że nie mam jakiegos farmaceuty pod ręką...
trzebaby przeszukac wizaz pod względem słowa rezorcyna ale nie mam za bardzo teraz czasu.. jednak jakby ktoras z was znalazła jakis ciekawy post pod tym względem to chętnie przeczytam

[Laity]

W takim razie z tą rezorcyną coś jest na rzeczy... Przeraził mnie tylko punkt 6 o tym rumieniu trwającym 5-7 dni. Musi to coś być bardzo silne.

Posłuchałam Tancerki i wyszłam z domu do ludzi - poczyniłam zakupy żywnościowe i poszłam do apteki. Zamówiłam sobie Aknorm emulsję nawilżająco-kojącą. Na KWC ma niestety dopiero jedną recenzję, ale od razu 4 gwiazdki. W necie napisane jest, że łagodzi podrażnienia, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę na niej bo kosztuje coś około 30zł. Chodziło mi właśnie o coś co mogę nałożyć pod puder i normalnie wyjść z domu. Odbiór mam po godzinie 17.

Tak patrzę na tą swoją powycisaną buzię i stwierdzam, że gdybym nie ruszyła wczoraj tych blizn to by nie było tak źle. Myślę, że reszta buźki do środy wydobrzeje, ale czy te blizny będą mniej napuchnięte... Póki co nałożyłam na nie Linomag.

Lolcia, Fossa - bierzemy się za siebie i nie ruszamy buziaków do piątku bo inaczej zostaniemy okrzyknięte paskudami, a tego chyba nie chcemy Ja nie będę ruszać nawet do niedzieli co by wyjść w sobotę na imprezkę jakąś.

[quleczka]

rezorcyna potrafi byc tak mocna jak chemiczne peelingi (zreszta czasem jest w skladzie)...wszystko zalezy od stezenia

zreszta zajrzyjcie chocby tutaj http://www.bio-med.pl/jessner.html

Z tego co wiem to duzo zalezy od innych skladnikow masci/plynu bo rezrocyna mocno reaguje z roznymi rzeczami i czesc ja wzmacnia, a czesc oslabia... tak wiec bez dokladnego skladu tak naprawde nic o tym czyms nie wiadomo.

"Rezorcnynol wywołuje z wieloma surowcami niezgodności recepturowe (Incompassibilia = Incompatibilitates), co powoduje konieczność zachowania szczególnej ostrożności w dobieraniu składu zestawień recepturowych. Niezgodności wynikają głównie z powodu właściwości redukcyjnych związku; zależą niekiedy od stężenia rezorcynolu." z http://www.pharma-cosmetic.com.pl/?s...8,1,0,ant.html

Najwazniejsze to jak mocne stezenie tej rezorcyny jest...bo to moze byc bardzo mocne, a moze byc delikatne

O rezorcynie i na wizazu i na kafeterii jest naprawde sporo Tak wiec jest co czytac

[quleczka]

Przy okazji tez sie przylaczam do akcji nieruszania...tyle, ze ja postanawiam nie ruszac przynajmniej do niedzieli :-P zeby mnie nie podkusilo nie daj boze w weekend

[Perelkowaa]

Tancerko a ten Humektan to w aptece dostane zwyczajnie?Bo obeszłam wszystkie w mieście i nie ma

[quleczka]

Perelkowa, trzeba zamiast obchodzic wszystkie w miescie poprosic o sprowadzenie i tego samego dnia po poludniu lub nastepnego odebrac Normalnie nie ma go praktycznie w zadnej aptece

[SweetDreams93]

wczoraj ruszyłam... bosz moze 2 dni i znikna czerwone kropki.. a jak myślicie, czy ta retromycyna może być za mocna na np zaskórniki i drobne krosty? bo jakby było za mocne stężenie to mogłaby szkód narobić.. ale taka 5% to chyba łagodna wersja.. za łagodna? ehh nie wiem
humektan wystarczy zamówić w najbliższej aptece i odebrać następnego dnia. i po kłopocie nie ma problemu.

[quleczka]

sweetdreams - tak na prawde to zapisac moze i tak tylko lekarz...i tylko on wie jakie stezenie jest mocne, a jakie nie... i na co jakie pomaga i zmieszana z czym

plyn Adonis-Afrodyta ma 2% rezorcyny tak przy okazji

[SweetDreams93]

ooohoho jednak 2% dzieki na razie zostane przy 'zwyklych' srodkach jedyne cotak naprawde pogarsza u mnie stan twarzy to właśnie wyciskanie..

[quleczka]

no tak zgaduje, ze 2%... sa 2g rezorcyny na 100g plynu ale on ma rozne inne rzeczy dzialajace w sobie, nie tylko rezorcyne...

ja poki co tez nie bede ryzykowac, zostane przy moich delikatnych metodach

[201607060918]

SweetDreams93 własnoręczne wyciskanie chyba u każdej znas pogarsza stan twarzy Ja będac w liceum robiłam tak: myłam buzie żelem antybakteryjnym, potem kilku minutowa parówka, następnie wyciśnięcie syfków, przemycie twarzy tonikiem z alkoholem (taka dezynfektcja) i na koniec jakiś krem do cery trądzikowej. Przynosiło to krótkotrwale efekty bo za jakiś miesiąc po tym było gorzej. Teraz robie tylko peeling + maseczka w domowe zabiegi się nie bawie.

[tancerka212]

hmm Laity wiesz co wyczytałam że linomagu nie kłaść na NIErany??? bo wtedy to nie pozwala skórze oddychac.. chyba źle się wyraziłąm.. wnioskuję jednak że na czerwone jakies krosty itp linomag nic nie pomoże bo tylko ograniczy oddychanie skóry i jeszcze wolniej się będzie regenerowac.. dopiero na podgojone strupki i skórę można nakłądac bo na świeze to odwrotne efekty przyniesie.. jak się to czyta to coś w tym jest...

co do humektanu to tak jak dziewczyny mówiły- trzeba poprosic o zamówienie w hurtowni bo apteki raczej tego na stanie nie mają... ale jeszcze tego samego dnia lub najpóźniej nazajutrz powinnas dostac kremik

a co do rezorcyny to tez się dowiedzialam ze afronis ją ma ale podobno jest to za małe stężenie żeby móc cokolwiek usunąć z naszej twarzy.. kurcze mam wrażenie że na poprzedniej recepcie miałam zapisane jakie to było stężenie ale na tej niestety nic nie pisze... wiec nie jestem w stanie wam powiedziec co i jak.. jednak myślę że jeśli któraś będzie u dermatologa to może chociaż zapytać o co kaman ja tylko wiem że na mnie działa ale w jaki sposób to sama nie wiem całe szczęście działa więc jest dobrze troszkę skórkę mi wysusza ale to załatwi humektan

[201607060918]

Używała któraś z was Dr. Hauschka - maseczka oczyszczająca ?
Co sądzicie o składzie ? Clay-Earth, Tropaeolum majus, Hamamelis virginiana, Zea mays. Chciałabym kupić ale nie w ciembo bo kosztuje około 70 zł

[tancerka212]

maseczka za 70zł??? o kurczaczek... ja jednak wolę 35 maseczek za 2 zł

[201607060918]

tancerka212 ja najczęściej kupuje maseczki w saszetkach bo moge sobie wybrać kilka np. oczyszczającą, nawilżajacą .. itp. i są wygodne moge je zabrać nawet na urlop. Nie lubie tych w tubkach po 75 ml bo potem leżą, leżą i leżą ..

[WhiteCherry]

Jestem z siebie wprost dumna !
Zrobiłam sobie okropną ranę na czole. Tzn. to nie efekt wyciskania, a "małego" wypadku, w wyniku którego była krew, mam nadzieję, że nie obudzę się jutro z krwiakiem na czole i nie zostanie blizna [tylko, ale jak dla mnie AŻ 5 mm ].

jedyne pocieszenie - wszystkie ślady po wyciskaniu, pryszcze etc. to NIC w porównaniu z tym .

[tancerka212]

ja tez najczęściej kupuję te małe saszetki dlatego mnie zdziwiła ta maseczka za 70 zł.. no chyba ze ona jest w saszetce????? nie to niemozliwe...

White Cherry a cóż to za wypadek? w drzwi si nie zmieściłaś?? hehe ja tak rano czasem mam jak wstaję że nie mogę pocelować swym śpiacym ciałem w drzwi do łazienki

a u mnie nawet nie wiem co się dzieje na buzi bo się uczę od samego rana i nie mam czasu myslec o swej mordce.. ale z przyjemnych rzeczy to pochwalę się wam że dziś tż zarezerwował nam tygodniowe wczasy na południu europy żebym mogła powygrzewac tyłek na ciepłej plaży razem z nim no co za kochany chłopak- nawet ja nie muszę się tym martwić bo on sam sobie świetnie poradził

[201607060918]

tancerka212 Tobie to dobrze też bym chciała latem powygrzewać ciałko na plaży ale nie marudze bo mimo remontu (kasy poszło że hohoho) jade z moim Tż na 11 dni Kraków i okolice Co do maseczki to w aptece internetowej 90 g ( jest ona w proszku do zrobienia z wodą) kosztuje 70 zł, jest też w saszetach po 10g za 4.88 zł

[tancerka212]

hmmm gdzieś musiałaś poprzestawiac przecinki w cyfrach.. bo skoro 90g maseczki kosztuje 70zł to 10g nie może kosztowac 4,88??? to zupełnie niematematyczne takie małe zboczenie zawodowe

a co do ciepłej plaży... mmm już nie mogę się doczekac mi tam nie zależy na ciepłych krajach i równie dobrze by mi było z moim tżtem i nad polskim morzem i w Krakowie tak jak Ty Czajka ale skoro mój ukochany chce mnie zabrać na koniec świata to czemu nie? jej rozmarzyłam się.. a tu trzeba wracac do nauki... ehhh life is brutal...

[201607060918]

tancerka212 nie pomyliłam się sama zobacz http://www.aptekaeskulap.pl/advanced...schka+maseczka

[WhiteCherry]

Napisane przez tancerka212

White Cherry a cóż to za wypadek? w drzwi si nie zmieściłaś?? hehe ja tak rano czasem mam jak wstaję że nie mogę pocelować swym śpiacym ciałem w drzwi do łazienki

nabiłam się czołem, a raczej przebiłam je
nie ważne jak
w dodatku dowiedziałam sie, że w czwartek mogę iść 1 dzień do pracy. Nawet tej rany nie zamaskuję, bo nie chcę mieć zakażenia


czaaajka
"tancerka212 Tobie to dobrze też bym chciała latem powygrzewać ciałko na plaży ale nie marudze bo mimo remontu (kasy poszło że hohoho) jade z moim Tż na 11 dni Kraków i okolice "

ulala, Kraków, moje miasteczko ;-P

[tancerka212]

masz rację Czajka! ale tu gdzies musi byc jakis błąd bo przecież:
90g:10g=9
9*5zł=45zł
a maseczka 90g kosztuje 70!!! ciekawe... może to jest 10 miligramów a nie gramów a oni sie pomylili w każdym razie to zupełnie mi nie pasuje