|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
Pokaż wyniki sondy: ciemny czy jasny | |||
jasny | 2 | 50,00% | |
ciemny | 2 | 50,00% | |
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 4. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2014-03-08, 19:35 | #811 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Nooo wlasnie, tez to mam na glowie, dziwnie czerwono rudy! W sloncu najgorzej !!
|
2014-03-08, 20:03 | #812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Sztuczne swiatlo bardziej mi sluzy
Dobre strony tej farby to - Wlosy wogole nie zniszczone, wygladaja super jesli chodzi o kondycje Odzywka zalaczona jest rewelacyjna Trzymalam nie 30 min a 50! Jesli cale mialabym blond to bylabym zadowolna w 100% Rudosci nie przykrylo ale moze jeszcze raz zrobie tym samym kolorem na gorze tylko to bedzie lepiej! |
2014-03-08, 23:06 | #813 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 15
|
Pomocy!!!!!!!!!!!!
Bardzo proszę o pomoc i szybką radę, kilka miesięcy temu zaczęłam robić pasemka u fryzjera, moje włosy sa bardzo ciemne,ponieważ teraz przebywam w Anglii chciałam sobie sama zrobić pasemka ,ale ponieważ nie miałam czepka, kupując myślałam że będzie w pudełku niestety nie było, postanowiłam zrobić odrosty i trochę resztę włosów i nie musze mówić ze efekt końcowy wyszedł TRAGICZNIE i teraz moje pytanie kupić ciemną czekoladę,czy może jakiś ciemny bląd lub piaskowy i położyć na całość?
Bardzo proszę o szybką radę bo do poniedziałku muszę ogarnąć temat przed pójściem do pracy. Będę wdzięczna za każdą radę.Dziękuję |
2014-03-09, 10:00 | #814 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 189
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!!!!!
Cytat:
__________________
jestem księżniczką... tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę... zapuszczam włoski |
|
2014-03-09, 10:35 | #815 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
WP_000036.jpgWP_000036.jpg
WP_000037.jpg WP_000046.jpg Nie wiem czy coś z tych zdjęć da się wyczytać, wyszło to tak ze na czubku głowy mam zółto-kanarkowy kolor a reszta to moje pasemka |
2014-03-09, 11:26 | #816 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Nie martw sie! Sa dwie opcje-
Z zycia wziete- kolezanka miala tak samo wlosy jak Ty Jeszcze raz polozyla rozjasniacz na sam odrost na 20 min i pozniej farbe na 20 min perlowy jasny blond, slicznie kolor sie wyrownal i ma ladny odcien! Oczywiscie najlepiej jakbs poszla do tej fryzjerki i zapytala jak ma zamiar to poprawic bo niedopuszczalne jest to jak Cie "zrobila"!!!! Druga opcja przyciemnic- http://kokardka-mysi.blogspot.co.uk/...ramki.html?m=1 Sama jesli chcesz robic to musisz bardzo uwazac zeby nie wyszlo rudo lub zielono!! ---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ---------- Albo sama farbe jakis super jasny blond polozyc na odrost 20 min i reszte 10min Tu prosze tez link, ktory moze byc bardzo pomocny http://kokardka-mysi.blogspot.co.uk/...blond.html?m=1 Pozdrawiam! |
2014-03-09, 11:30 | #817 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Dziękuję za pomoc :0 żadna fryzjerka mi tego nie zrobiła, tylko ja sama się tak urządziłam jestem w Anglii w bardzo małej mieścinie i nie znajdę tutaj fryzjera, poza tym nie wiem czy mój angielski jest na tyle dobry żeby się w kwestii koloryzacji dogadać, a po drugie ceny usług takich usług fryzjerskich są tutaj bardzo duże i mnie na to teraz nie stać. Boję się znowu eksperymentować z rozjaśniaczem :0
|
2014-03-09, 11:46 | #818 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
A roZjasniaczem z Jerome Russel be blonde probowalas?? Ja wiem ze mi roZjasnilo moje ciemne wlosy na bialo, a loreal na pomarancz!!
---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ---------- Popatrz na tym blogu u Mysi jak tam dziewczyna radzi sobie z kazdym fryJerem, ja dobrze wiem jakie tu sa ceny, tez jestem w Anglii, i sa nawet Polskie fryzjerki, czego nawet nie bede komentowac !! Ja wiem ze rozjasniacz to lipa moze byc, kiedys mialam takie blond, wlasnie po pasemkach zachcialo mi sie calych na blond (jeszcE jak W PL mieszkalam) i fryzjerka rozjasniacz polozyla- mialam to samo co Ty i pozniej farbe jasny blond - kup jakis super jasny blond ale nie wiem czy lepiej popielaty (moze wyjsc zielono? ) czy perlowy (schwarzkopha color mask pearl blonde 900 zobacz w jakims supermarkecie) albo unmnie w pracy kolezanka robi z Loreala sama farba platinum blonde z preference serii i jej wychodza od razu biale, kup farbe i zrob probe za uchem grube pasmo na odrost ten zolty po 20 min przeczes na reszte, laski trzymaja nawet i 40 min! - zmieszaj troche farby z utleniaczem i poczekaj 30 min i zobaczysz efekt.. Mam nadzieje ze jakos sie uratujesz?? Lepiej farba jak rozjasniacz!! A plukanki lepiej nie uzywaj zadnej bo Ci wysuszy wlosy tylko i bedzies miala zolto fioletowe! |
2014-03-09, 12:17 | #819 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 189
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Cytat:
rozjasniacza ponownie nie kładz, bo nic nie da , spalisz włosy moim zdaniem powinnaś pozostać przy blondzie, szkoda przyciemniać teraz już tylko tonowanie , jeśli masz dostęp to jakaś farba fryzjerska z niskim oxy -1,9%, albo jakaś sklepowa z 21 po kropce, opalizująca -popielata moze byc loreal 10,21 a na początek spróbuj z fioletowym szamponem, zawsze trochę przygasi, ten szampon jest b.dobry i dostępny w angli koleżanka mi ostatnio przysłała do polski i jestem nim zachwycona http://www.touch-of-silver.co.uk/pro...ening-shampoo/
__________________
jestem księżniczką... tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę... zapuszczam włoski Edytowane przez konstancja01 Czas edycji: 2014-03-09 o 12:21 |
|
2014-03-09, 13:48 | #820 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3
|
Z Rozjaśnianych po przez rude.. da się dojść do jasnego brązu?
Hej Dziewczyny!
Pomocy, 2 tygodnie temu rozjaśniłam włosy wszystko wyszło by okej, bo zrobiłam sobie pasemka, ale grzywka pomalowałam całą i wyszła OKROPNIE (rozjaśniacz firma Joanna [jest okej, ale ja za długo go trzymałam]) i z ciemnej blondynki stałam się jasną blondyneczka.. 2 dni później postanowiłam je pomalować ( Mleczna Czekolada Joanna) pasemka stały się ciemniejsze, troszkę wpadające w rude, ale to wygląda ładnie, natomiast grzywka stałą się mahoniowo-rudo-miedziana, jak jest słońce jest okropna Moje pytanie brzmi: Czy jeśli pomaluję je na jakiś jasny brąz/ciemny blond to wyjdzie taki kolorek? I czy te włosy wgl kiedyś zejdą? Tzn. czy jest możliwość pojawienia się odrostów, ponieważ tęsknię za moim naturalnym kolorem włosów, jest możliwość kiedykolwiek go jeszcze odzyskać? POMÓŻCIE ;c |
2014-03-09, 15:51 | #821 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Z Rozjaśnianych po przez rude.. da się dojść do jasnego brązu?
Cytat:
jak ciemny masz teraz kolor? ciemny blond może ci wyjść, ale na pewno będzie ciepły. Możesz spróbować użyć popielatej farby, w sumie im ciemniejsza, tym lepiej, wtedy pokryje rudości, choć mahoń może przebijać |
|
2014-03-09, 16:06 | #822 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Dziękuję za radę, szampon i farba kupione, tylko co 1 teraz?
|
2014-03-09, 17:30 | #823 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 189
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
a próbowałaś szampon? ja najpierw spróbowała umyć włosy szamponem, troszkę go przetrzymaj na włosach powinien przygasic tą żółć, tu masz linka bloga dziewczyna też użyła tej farbki na żółte włosy http://makeuphunter.blox.pl/2012/06/...To-proste.html
__________________
jestem księżniczką... tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę... zapuszczam włoski |
2014-03-09, 17:50 | #824 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2014-03-09, 23:30 | #825 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Szamponu użyłam ale nie dał żadnego efektu kupiłam tez farbę Schfarzkopf color mask 910 pearl blond chce jej jutro użyć tylko tak się zastanawiam czy ona pokryje ten żółty kolor?
|
2014-03-10, 07:50 | #826 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Zrob nad uchem grube pasmo, trzymaj 20 min na odroscie i 20 min na reszcie, nie mieszaj calej farby od razu, tylko 2lyzeczki farby i 2 oxy w miseczce, zobaczysz jak zlapie i na ile rozjasni Ci wlosy
---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ---------- Na pewno bedzie jasniej!!! Pozniej jesli nadal beda lekko zolte to szampon fioletowy na wiglotne wlosy ale tylko go rozsmaruj na odrost (jak farbe) potrzymaj z 5-10 min. I zmyj |
2014-03-11, 14:51 | #827 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Hej dziewczyny bardzo dziękuję za pomoc, włosy uratowane, nie mają już tak żółtego odcieniu,ale u góry są bardzo jasne a na dole ciemniejsze bo tam zostały pasemka, związku z tym mam kolejne pytanie czy może mi napisać jaki kolor kupić żeby na tę górę rzucić trochę ciemniejszych pasemek? Jakiś ciemny blondy? Piaskowy blond?
Szampon nie spełnia swojej roli, nie wiem dlaczego skoro w Polsce spełniał. Jeszcze raz dziękuję Ps Konstancja01 twój kolor farby mnie uratował |
2014-03-11, 16:59 | #828 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 189
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Cytat:
witch1982 dziwne ze ten szampon nie działa, mi ochładza idealnie, może miałaś zbyt żółte, ciesze się , że farba troche pomogła ja na zbyt jasne włosy używam balsamu koloryzującego ITELY, to idealne rozwiązanie dla włosów po przejściach moje były juz mega zniszczone po rozjasniaczu, po tym balsamie odżyły, wklejam linka do moich zdjęć, możesz sobie podejrzeć, są różne odcienie tego balsamu http://szafa.pl/c16926586-itely-rifl...owy-blond.html
__________________
jestem księżniczką... tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę... zapuszczam włoski |
|
2014-03-11, 22:18 | #829 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2014-04-12, 20:26 | #830 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: nieudane farbowanie - pomocy!!!
kupiłaś najtańszy a jeden z najmocniejszych rozjaśniaczy i się dziwisz? i jeszcze źle położona ruda, bo to wina złego, nieumiejętnego położenia te całe prześwity. I jak Ci kolejny rudy nie wyjdzie to będziesz kładła jeszcze inny? a wiesz, że powinnaś odczekać z farbowaniem kolejny raz? i tak już zrobiłaś włosom katastrofę.
|
2014-04-12, 23:09 | #831 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 33
|
Dot.: nieudane farbowanie - pomocy!!!
Jeśli chcesz mieć rude włosy polecam hennę. Na rozjaśnionych włosach otrzymasz intensywny rudy, a nie zniszczysz włosów tak jak kolejnym farbowaniem.
|
2014-04-13, 09:45 | #832 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: nieudane farbowanie - pomocy!!!
Cytat:
szkoda meczyc jeszcze teraz wlosy.. daj henne albo toner lub pianke venity ruda na to co teraz masz na glowie powinno sie wyrownac. nie dawaj farby bo poniszczysz wlosy
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
|
2014-04-14, 09:29 | #833 |
Rozeznanie
|
Dot.: nieudane farbowanie - pomocy!!!
|
2014-05-07, 14:55 | #834 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gorący kraj:)
Wiadomości: 221
|
Katastrofa po wizycie u fryzjera... co zrobic?
Bylam dzis u fryzjera, od ponad pol roku nie malowalam wlosow, chcialam wrocic do naturalek, mialam odrost 10 cm taki mysi ciemny blond i nizej farbowany sprany blondo zolty kolor. Ze zblizajaca sie komunia postanowilam isc cos zrobic, zeby znikla ta sztucznego koloru farba.
Fryzjer polecony przez dwie kolezanki i tanszy o polowe od tego co ostatnio kilka razy bylam. Niby super. Weszlam do fryzjera pokazalam zdjecia jak ma pomalowac, zapytalam sie czy da rade. DA! Na zdjeciu dziewczyna miala efect ombre, przepiekny. Umowilam sie z fryzjerem ze nie dotykamy moim naturalek, kladziemy farbe w moim kolorze na ta reszte wlosow i potem rozjasni koncowki, i takim sposobem miala wyjsc schodzaca tonacja z moich mysich naturalek ku coraz jasniejszemu dolowi. SUPER! Pierwsze co mi sie nie spodobalo, ze fryzjer przyniosl rozrobione farby, nie konsultujac ze mna czy ten kolor ktory ma byc jak moj faktycznie zostal dobrze przez niego wybrany. Powinnam juz uciekac.... Nie wiem jakim prawem mogl powiedziec ze wie o co chodzi w efect ombre.... W trakcie wyszlo ze nie ma pojecia!! Zrobil mi pasemek blond takich dosc sporych kosmykow, szerokosci moze 5 cm, zawinal je sreberkiem jedno na wysokosci brody, inne nizej, wyzej.... Juz dawno powinno mnie tam nie byc!!! Jaka bylam durna, ze pomyslalam "przeciez to fryzjer chyba wie co robi". Mowie do niego, zeby pamietal ze moich naturalek nie ruszamy, ze zapuszczalam je ponad pol roku, ze duzo mnie to kosztowalo, chodzic w odrostach. Odwrocilam wzrok, a pierwsze co zrobil caly moj przedzialek od gory maznal brazowa farba łzy mi stanely w oczach. Przeciez mu mowilam!!!!!! Ale przeciez dla niego ta farba co on ma to jest moj kolor, wiec co za roznica. A ten kolor ani krzty nie przypomina mojego!!! Myslalam ze zabije. Wiedzialam juz ze jest tragedia, umyl mi wlosy, chcial obcinac. Powiedzialam ze tylko 1cm, a przyszlam z zamiarem sciecia 10cm, ale juz nie chcialam zeby cokolwiek mi robil. Mial sciac na prosto ten 1cm, a tu sprzodu wycieniowal, ze najkrotsze wlosy mam do brody, ehhh... Grzywke powiedzialam ze nie ruszamy bo zapuszczal, to scial na skos. Przyszlam z przedzialkiem na srodku glowy, a wyszlam prawie przy uchu na boku. JEZU JAK JA ZALUJE ZE NIE WYSZLAM Z TAMTAD OD RAZU. Nie badzcie takie glupie jak ja, jak cos fryzjer robi zle, nie liczcie ze potem bedzie lepiej... Rozumiem zebym nic nie mowila, ale mowilam jak ma byc, przypominalam. Przeciez po to do cholery pytal jak ma byc, a robi inaczej. Zaplacilam polowe mniej niz normalnie, powinnam nie placic wcale!!! Siedze i placze, rycze. Wiem ze musze isc zaraz do innego fryzjera i to naprawic, tylko nie wiem czy da sie cos z tym zrobic... Jest straszna roznica miedzy blond, a tym niby moim kolorem (moj zimny ciemny mysi kolor, a on mi polozyl cieply ciemny kolor). Blond w jednym miejscu jest w innym nie ma, na roznej wysokosci. I ochydnie sie odcina, jest kolosalna roznica miedzy blond a braz. A przeciez mialo schodzic tonowo Macie jakis pomysl jak to naprawic? Chcialabym wiedziec, zeby nie dac sobie kolejny raz wcisnac ze fryzjer powie ze wie jak to naprawic a wyjdzie jeszcze gorzej... Polozyc nowej farby na cale wlosy raczej sie nie da... Nadal beda dwa kolory na glowie. Prosze pomozcie, jakies rady. Zrobilam najglupsza rzecz w swoim zyciu. Wkleje zdjecie jakie pokazalam dla fryzjera a potem te "cudo" ktore mi zrobil. |
2014-05-07, 15:18 | #835 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 224
|
Dot.: Katastrofa po wizycie u fryzjera... co zrobic?
Cytat:
__________________
***************** Dbam o włosy Zapuszczam Jestem aktywna |
|
2014-05-07, 15:33 | #836 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gorący kraj:)
Wiadomości: 221
|
Dot.: Katastrofa po wizycie u fryzjera... co zrobic?
Wiem, ze zle zrozumial, ale po to pytalam czy wie jak to zrobic , po to mialam zdjecie i tlumaczylam ze na gorze chce miec moj kolor i w dol ma przechodzic w coraz jasniejszy i na dole blond (i jeszcze uzgadnialismy z nie taki mocny blond jak na tym pokazowym zdjeciu tylko lekki). Mialo nie byc roznicy miedzy dwoma kolorami, wszystko mialo przechodzic w tonacji z ciemnego powoli w jasny. Nie mialo byc takiej roznicy kolorow.
Moja rodzina jak to zobaczyla, to stwierdzila ze wieczorem idziemy zareklamowac. Nie chce tam juz nic poprawiac, tylko zwrot pieniedzy. Chodz podejrzewam, ze nie bedzie to latwe. Nie mam pomyslu co teraz z tymi wlosami zrobic... jak pomaluje jeszcze raz na jakis brazik, to i tak bedzie widac roznice. Rozjasnianie, dekoloryzacja? Edytowane przez flower21 Czas edycji: 2014-05-07 o 15:38 |
2014-05-07, 15:36 | #837 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Katastrofa po wizycie u fryzjera... co zrobic?
Po 1. trzba było od razu reklamować.
2. nie ma co płakać, włosy nie zęby a po 3. te włosy wcale nie wyglądają aż tak źle, zregeneruj je, a jak zrobisz sobie takie loki, jak na fotce przykładowej, to nie będzie widać tego przejścia aż tak bardzo. głowa do góry! |
2014-05-07, 16:02 | #838 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gorący kraj:)
Wiadomości: 221
|
Dot.: Katastrofa po wizycie u fryzjera... co zrobic?
Wydaje mi sie, ze latwo mowic, ale nikt nie chcialby tak wygladac.
Wlosy odrosna, wiem, ale wiem tez ile mnie kosztowalo wracanie do naturalek, chodzenie z odrostami itp.. I nie po to bylam u fryzjera zeby gorzej wygladac i codziennie krecic wlosy zeby nie bylo widac spartaczonej roboty Juz mniej bylo widac roznice miedzy moimi naturalkmi a odrostami ktore mialam. Moglam reklamowac od razu, to prawda. Ale pojsc pojde zeby wiedzial ze jak czegos nie umie to sie mowi. Edytowane przez flower21 Czas edycji: 2014-05-07 o 16:07 |
2014-05-07, 19:21 | #839 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 324
|
Dot.: Katastrofa po wizycie u fryzjera... co zrobic?
ale Ci współczuję i jednocześnie się boję bo mam identyczna sytuację jak - 5 mcy bez farbry a chcę zafarbować żółty blond i zrobić ombre, zostawiająć mój mysi odrost... z przodu nawet nieźle wyszło, ale tył faktycznie fatalny ale do takiego partacza już bym nie wracała. To przykre że ludzie biorą się za coś o czym nie mają pojęcia i nie mówię tu tylko o fryzjerach, ale o wszelkiej maści "specjalistach" i "fachowcach"....
__________________
W lutym denkuję: 0 (cel: 20!) styczeń: 16 V-XII 2014: 145 |
2014-05-07, 20:30 | #840 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Katastrofa po wizycie u fryzjera... co zrobic?
Ulala.
Pofarbować się da, ale tylko na ciemniejszy kolor niż ten brąz na górze. Tylko on przykryje taki blond. Jest też opcja obcięcie i wtedy, może te blond końcówki nie będą się tak w oczy rzucać. Na pewno bym reklamowała. Samo cięcie złe nie jest, ale już kolory tak. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:46.