2009-08-13, 13:56 | #2701 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
psychicznaOna - Ślicznie, wyglądasz w tym kolczyku
Pasuje Ci Wygodnie Ci z kółeczkiem.? Mój Monroe ma już 3 tyg i tak go uwielbiaam Nikt się nawet nie czepiał o kolczyka, mama na początku pomarudziła i nic. Tato też nic. xD Myślałam że babcia coś będzie marudzić a tu zdzwienie i też nic Haah.
__________________
________________. Mój <3 Kotek ; * Dążę do celów |
2009-08-13, 20:09 | #2702 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: za.du.pie x]]
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
dzięękuujęę:p : wygodnie_aż za bardzo ciągle sprawdzam językiem czy jest bo wogóle go nie czuje jaa też mojego Uwielbiaaam moja mamcia mówi, że myślala że gorzej to będzie wyglądać _ podoba jej sie a jak twój kolczyk? wszystko ok? |
|
2009-08-13, 20:16 | #2703 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Hej mam pytanie tydzien temu zrobilam sobie kolczyk pod dolna warga miejsce nie bylo spuchniete wszystko ladnie poszlo. Teraz mam troche zaczerwienione i miejsce mnie pobolewa. Chyba to normalne prawda? jesli tak to nie wiecie czy to dlugo bedzie trwalo?
|
2009-08-13, 20:23 | #2704 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
15 no to tyle co ja mam :P obawialam sie ze to moze za wczesnie i ze po miesiacu mis ie znudzi ale teraz jestem pewna ze nie i jak tylko wroce to sobie zrobie
|
2009-08-13, 21:34 | #2705 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: za.du.pie x]]
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
móówie Ci .. zróób "se" cuudny jest ---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ---------- Cytat:
ja też ostatnio mialam troche obolale i zaczerwienione, ale zeszlo po 2-3 dniach nie wiem od czego to bylo...przemywalam tym czym przemywalam wcześniej (roztwór soli fizjologicznej) i bylo good x]]] |
||
2009-08-13, 21:42 | #2706 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
ja też ostatnio mialam troche obolale i zaczerwienione, ale zeszlo po 2-3 dniach
nie wiem od czego to bylo...przemywalam tym czym przemywalam wcześniej (roztwór soli fizjologicznej) i bylo good x]]] [/QUOTE] Nie wiem moze czasem jak sie go naruszy za mocno to tak jest tez kupie ta sol fizjologiczna bo ja plucze jakims plynem antybakteryjnym i smaruje tribioticem. Szczerze mowiac to troche sie przestraszylam bo mnie poba mi sie ten kolczyk i jak bede musiala go wyjac to sie ostro wkurze |
2009-08-13, 21:46 | #2707 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Nie smaruj cały czas tribiotic'iem... To jest antybiotyk, który powinno się używać w bardzo małych ilościach i tylko w razie infekcji czy zapalenia i nie dłużej niż przez 3 dni.
|
2009-08-13, 22:03 | #2708 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
[QUOTE=VMK;13726945]Nie smaruj cały czas tribiotic'iem... To jest antybiotyk, który powinno się używać w bardzo małych ilościach i tylko w razie infekcji czy zapalenia i nie dłużej niż przez 3 dni.
Wiem wiem dzis rano zaczelam smarowac jak zobaczylam to zaczerwienione |
2009-08-14, 12:13 | #2709 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
tribiotic stosuje sie max 7 dni(bosz nawet na ulotce to pisze !!!)
dla innych abtybiotykow czasy stosowania sa inne-waze zeby przejsc peln kuracje i nie przerwac jej w trakcie
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2009-08-14, 16:58 | #2710 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Dobra to smaruje nim tylko ze teraz mam na dodatek troche spuchniete i mnie boli. Zobaczymy co bedzie dalej
|
2009-08-14, 18:08 | #2711 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
ło matko. Ten wątek spada na psy.. Pozdrawiam STARE bywalczynie i MAJĄCE ROZUM posiadaczki kolców
__________________
- What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! |
|
2009-08-14, 19:26 | #2712 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: za.du.pie x]]
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
|
2009-08-14, 19:36 | #2713 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
Wcześniej też miałam w planach, ale zmieniłam decyzję na Monroe Mojej mamie na początku się nie podobało , ale już się przyzwyczaiła i mówi że ładnie i że mi pasuje Mój kolczyk Ok. już 3 tyg mijają xD tak się cieszę że go mam. Bałaś się jak robiłaś.? xD Masz jeszcze gdzieś kolczyka.?
__________________
________________. Mój <3 Kotek ; * Dążę do celów |
|
2009-08-14, 20:19 | #2714 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: za.du.pie x]]
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
bo naprawde Ci pasuje i wgl śliczny jest =] to doobrze, bo moja koleżanka ma takie problemy ze swoim Monroe, że maaasaaaakraaa szczerze mówiąc, tak sie cieszylam, że za chwilke będe miala kolczyk, że aż zapomnialam o bólu i strachu 3 x kolczyk w lewym uchu (w tym chrząstka), 2 x kolczyk w prawym uchu, 1 x nos no i warga . a Ty? gdzie masz jeszcze ? |
|
2009-08-15, 13:01 | #2715 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
Ja się strasznie bałam, ale niepotrzebnie aż mi się w głowie kręciło. Ale to tylko takie małe ukłucie i koniec. a jakieś znieczulenie miałaś.? Ja jakieś miałam No too fajnie ja mam prawe ucho - 3x ( także w tym chrząstka ) lewe ucho -1x i warga A w nosie bolało.? Bo też chciałam sobie zrobić Na razie na zimę planuję w pępkuu. Chociaż gorzej się boję niż w wardze. Bo podobno bardziej bolii A tyy planujesz gdzieś jeszcze.? xD
__________________
________________. Mój <3 Kotek ; * Dążę do celów |
|
2009-08-16, 01:08 | #2716 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Jeśli chodzi o mnie to w wardze bolało najmniej... Najbardziej chyba nos(nie licząc industriala), a pępek średnio - z resztą jeśli jest dobrze robiony kolczyk to tylko chwilka i nie ma co roztrząsywać, kilka sekund i po strachu
|
2009-08-16, 12:21 | #2717 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Niby to kilka sekund, a ja jednak mniejszy stres czuje pzred zrobieniem tatuazu. A wlasciwie zero stresu.
|
2009-08-16, 16:33 | #2718 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Nie wiem jaki ból jest przy tatuażu bo mimo ,że już planuję od 2 lat to nadal jakoś jeszcze się ostatecznie nie zdecydowałam. Za to jeśli chodzi o kolczyki to jakoś znoszę ból dobrze
|
2009-08-19, 13:53 | #2719 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- hm sorry , jeśli powtórzę jakieś pytanie, ale nie chce mi się czytać tych wszystkich stron ;D. Chciałabym sobie zrobić kolczyk, ale pod wargą ;D z której strony według Was najlepiej wygląda? ;D , no i przede wszystkim jak zachowac chigiene żeby sie dobrze zagoiło ?. Wiążą sie z tym jakieś 'skutki uboczne' ? No więc tak, ja mam kolczyk z lewej strony, ale znam wiele osób co mają po prawej. To już zależy od gustu. Jeśli pójdziesz do profesjonalnego salonu, to możesz się zapytać. Ja stosuje wodę utlenioną i szałwie. Tylko to, bez żadnych zbędnych wydatków na jakieś maście. Jest to najprostszy sposób ;] Skutków ubocznych, nie powinno być. Zależy od osoby. Opuchlizna na pewno będzie, zaczerwienienie może występować i ropa. Jednak jak będziesz dbała wszytko, szybko się zagoi ---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ---------- Nie wiem, właśnie czy nie czasem będziesz musiała ściągnąć podczas przeprawy. |
|
2009-08-19, 16:52 | #2720 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Wiem, że kolczyka nie wolno za szybko zmienić, ale mam założonego o wiele za dużego kolczyka i strasznie odstaje, a warga mi nie spuchła. Czy jak po 3 dniach zmienie go na krótszy to coś może się stać? Bo kolczyk jest tak długi, że mam problem z jedzeniem i mówieniem...
__________________
"Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa. Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi."
Leonardo da Vinci |
2009-08-19, 17:18 | #2721 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
psychicznaOna, ślicznie wyglądasz chciałabym mieć kolczyk dokładnie tak jak masz ty, niestety nie mam tak wyrozumiałych rodziców a mam 21 lat niby nie mam na co czekać, ale nie chcę żeby się złościli, poza tym dochodzi sprawa studiów - niestety tam też nie są wszyscy wyrozumiali... i dlatego tak się cykam z przekłuciem. ogólnie już piąty rok mija odkąd zpragnęłam właśnie taki kolczyk :P
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" |
2009-08-20, 13:55 | #2722 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Będziesz miała problemy z mówieniem i jedzeniem.. Kolczyka nie wolno zmieniać już po 3 dniach. Można dopiero po miesiącu. Przyzwyczaisz się, bo ja też mam takie problemy. Kolczyk, który dostałaś od kosmetyczki, sprawia, że szybciej się goi, jest on wykonany z tytanu.
|
2009-08-20, 15:55 | #2723 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
Chcesz żeby ktoś sobie krzywde zrobił przez ciebie?
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
|
2009-08-20, 17:19 | #2724 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Hey .
Ja mam KOlczyk w wardze dopiero od miesiąca .. Akurat ja nie mialam problemu z jedzeniem .. Bardzo Szybko sie Goi I chcialabym abyscie sie pozbyli jakichkolwiek Obawów poniewaz To nic nie Boli. Zapewniam Naprawde nie Boli.. Ja akurat jestem bardzo wrazliwa na Igłe więc Uwierzcie ;d Kolczyk mozna zmienic gdzies po 2tygodniach ) Przynajmiej ja tak zrobilam .. ;d |
2009-08-20, 17:24 | #2725 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Akurat ja mam kolczyk ze stali chirurgicznej i bardzo dobrze się goi. Tak samo miałam w pępku i języku. Najgorsze jest jak pociągnę tego kolczyka zębami przez przypadek, chyba tym mogę zrobić sobie większą krzywdę niż wymianą po 3 dniach....
__________________
"Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa. Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi."
Leonardo da Vinci |
2009-08-21, 14:03 | #2726 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
[QUOTE=KochamMichasia;1381 9445]I po co takie bzdury gadasz?
Chcesz żeby ktoś sobie krzywde zrobił przez ciebie?[/QUOTE Jak już to mogę pisać, a nie gadać. Nie każdemu szybko się goi, bo każdy człowiek inaczej reaguje na kolczyk. Krzywdy sobie nie zrobi, jak już to pomogę dziewczynie. Kolczyk należy zmienić dopiero po miesiącu, kiedy zagoi się rana. A na początku kolczyk jest długi, bo opuchlizna Ci spuchnie do długości kolczyka . ;| Trudności z mówieniem będą, ale to trwa kilka dni, podczas jedzenia trzeba uważać, aby nie uszkodzić kolczyka. Szkoda mi z Tobą pisać, bo można się domyśleć, że mało się znasz. |
2009-08-21, 14:24 | #2727 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
[QUOTE=runtothesun;1383526 1]
Cytat:
Kolczyka nie należy zmieniać 'dopiero' po miesiącu, gdyż każdy organizm reaguje inaczej. Jedni mają zagojoną ranę po miesiącu, inni i po 3 m-cach jeszcze nie. Więc nie mów głupot, że 'pomożesz dziewczynie'.. a nóż widelec, ona będzie tą, której rana będzie goiła się przez 4 miesiące (a dzieki TWOIM radom wyciągnie kolca o wiele za wcześnie niż powinna). Hohoho, a cóż to za mądrości 'opuchlizna Ci spuchnie' ? Jak już to warga Ci spuchnie, acz i to nie jest konieczne bo jak wspomniałam wcześniej - każdy człek reaguje w inny sposób . A jeśli już mam się czepiać, to (ADEWKATNIE DO TWOJEJ WYPOWIEDZI) podczas jedzenie trzeba uważać, aby nie zahaczyć o kolca i nie uszkodzić miejsca przekłucia/tudzież rany. noooooo, to pozdrawiam
__________________
- What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! |
|
2009-08-21, 15:48 | #2728 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
[QUOTE=runtothesun;1383526 1]
Cytat:
Trudności w mówieniu? To może ty mylisz kolczyk w języku z tym w wardze? Miałam 3 kolczyki w różnych miejscach policzka, wargi i jakoś żadnych problemów z mówieniem nie miałam, trzeba się przyzwyczaić owszem, ale raczej do jedzenia. Opuchlizna ci spuchnie Specjalistka się znalazła.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
|
2009-08-21, 17:03 | #2729 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
witam,
czy nie bedzie zadnego problemu jesli do sztangi z bioplastu zaloze kulke z tytanu? Niestety z bioplastu nie ma takiej kulki jaka ja chce;] |
2009-08-21, 22:04 | #2730 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ja na początek po przebiciu też miałam sztangę z bioplastu a kulki z tytanu i nie było poroblemu Myślę ,że będzie w porządku... Gorzej gdyby to była stal chirurgiczna.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:52.