dozowanie odzywek

[H567]

mam bardzo, bardzo geste wlosy. dlugosci sredniej, do lopatek.
zawsze mam problem z odzywkami/maskami. normalnie na opakowaniu (np. waxa) pisze - jedna lyzka. nie no, dla mnie jedna lyzka jest na 1/5 wlosow... wiec generalnie kazdej odzywki uzywam bardzo duzo; okolo 5 lyzek. jedynym wyjatkiem jest odzywka gliss kur oil -jedna i pol lyzki i jest ok, bo sie slizga po wlosach. ale reszta?
z nafta jest najgorzej - 160ml mi starcza na 4 lub 5 uzyc.
co zrobic aby normalnie i oszczedniej dozowac odzywki lub maski?

[Agaciok xD]

To ile ty masz tych wlosow ze tak duzo stosujesz?? ja jak na waxie przeczytalam ze 1 lyzka to tez sie najpierw zastanawialam czy starczy ale jak juz uzylam to okazalo sie ze to wystarczajaca ilosc, max 1,5 lyzki. Nie wiem co mam ci polecic bo raczej zadnego sposobu nie ma...

[19agusia91]

a rozczesujesz włosy palcami nakładając odżywkę?

[skye17]

Nie ma uniwersalnej ilości jaką powinno się nakładać na włosy. Na włosy rzadkie i króciutkie pewnie wystarczy ilość jaką proponuje producent, a dla włosów gęstych i bardzo długich ilość odżywki lub kosmetyku trzeba zwiększyć. Sama powinnaś wiedzieć, czy ilość jaką nałożyłaś Ci wystarcza, czy nie. Widocznie Ty potrzebujesz nakładać dużo odżywki. Jedynym rozsądną radą jaka przychodzi mi do głowy, która pozwoli Ci co nieco bardziej ekonomicznie i oszczędnie używać kosmetyków to jest ich rozrzedzanie albo wymieszanie z wodą przed nałożeniem. Ale wydaje mi się, że po prostu musisz dawać tyle ile dajesz. Takie masz włosy, ewentualnie idź do fryzjerki je przerzedź, albo wycieniuj, ale zdecydowanie przerzedź . Fryzjerka Ci przerzedzi degażówkami włosy przez co będzie ich mniej. Może jeszcze to pomoże. Innego logicznego wyjścia nie widzę.

P.S Dodam tylko, że nie powinnaś też przesadzać z ilością kosmetyku. Bo nie wiemy też do końca jak dokładnie wygląda to podczas nakładania odżywki na Twoje włosy. Bo prawidłowo powinno nakładać się odżywki tyle, żeby włosy można było łatwiej palcami przeczesać. Oczywiście odżywka, czy maska nie może dosłownie ściekać z włosów z powodu jej zbyt dużej ilości. Ja robię tak, że nakładam taki dość duży orzech odżywki na włosy i staram się go nałożyć równomiernie na wszystkie włosy. A potem przeczesuje je dokładnie grzebieniem, żeby odżywkę dobrze na włosach rozprowadzić. Może i Ty tak spróbuj. Bo jak będziesz przesadzała z odżywką możesz doprowadzić do tego, że włosy będą Ci bardziej wypadać i się przetłuszczać z powodu dużego obciążenia. Spróbuj używać też rzadkich odżywek lub balsamów, np. serią Mrs. Potter's. W tym przypadku nie ma możliwości, żebyś przesadziła z jej ilością, bo jest to odżywka bardzo ekonomiczna i się niezwykle łatwo rozprowadza na włosach. Daj znać co zrobiłaś w ostateczności.

[Ilsa Lund]

po co nakładać odżywkę jeśli włosy są gęste i długie ? to tylko się dba żeby nie poniszczyć, może ewentualnie raz na jakiś czas walnąć jakąś maskę na włosy. Nie rób żadnego przerzedzania i ciesz się, że masz piękne włosy, ino skończ z nakładaniem tylu odżywek bo dostaniesz alergii jakiejś, mi się porobiła wysypka koło uszu od tego

[19agusia91]

Po to się nakłada właśnie,żeby zapewnić im odpowiednie nawilżenie i
"dbać o to ,żeby sie nie poniszczyły".
Odżywkę nakłada się na włosy, a nie na skórę głowy. Miałaś reakcję alergiczną na włosach?

[Ilsa Lund]

ja miałam taką do odbudowy cebulek, kazali wcierać w skórę głowy i zawijać jakąś folią z ręcznikiem, no to jak skapnęło to alergia gotowa.
Wydaje mi się że lepsze jest wrogiem dobrego, więc jeśli ktoś ma piękne włosy to znaczy że cały czas robił dobrze - po co nakładać odżywki i zmieniać to co było dobre ?
Klucz tkwi w odżywianiu, 3 miesiące surówek i suplementów i już widać poprawę. Plus dobre cięcie.

[Soleilka]

Napisane przez Ilsa Lund

po co nakładać odżywkę jeśli włosy są gęste i długie ? to tylko się dba żeby nie poniszczyć, może ewentualnie raz na jakiś czas walnąć jakąś maskę na włosy. Nie rób żadnego przerzedzania i ciesz się, że masz piękne włosy, ino skończ z nakładaniem tylu odżywek bo dostaniesz alergii jakiejś, mi się porobiła wysypka koło uszu od tego

Jestem w szoku...
Odżywka jest po to, żeby odżywić włosy. To, że Tobie jakaś nie podpasowała, nie oznacza, że każda dziewczyna ma przestać je stosować. Odżywka odżywce nie jest równa, a skróra głowy u każdego jest inna... A jeśli masz problem właśnie z uczuleniami, to polecam Wax. Na opakowaniu pisze, że jest to odżywka polecana w sytuacjach gdy skóra głowy nie toleruje innych odżywek i masek.


A tak odnośnie tematu. Mam ten sam problem. Waxu nakładam bardzo dużo, w sumie jak każdej odżywki, ale mam poprostu taką potrzebę, ponieważ mam bardzo suche włosy na końcach. Nafta np. bardzo szybko mi się wchłania w końce, przez co muszę jej dawać odrobinę więcej. Ale staram się mniej nakładać na włosy, rozczesać grzebieniem, żeby oblepiło włos a później to co mam na dłoniach wetrzeć delikatnie w skórę głowy. Trochę przez to ograniczyłam zużycie

[H567]

Napisane przez 19agusia91

Po to się nakłada właśnie,żeby zapewnić im odpowiednie nawilżenie i
"dbać o to ,żeby sie nie poniszczyły".
Odżywkę nakłada się na włosy, a nie na skórę głowy. Miałaś reakcję alergiczną na włosach?

nie, nie mialam. odzywke daje rowniez troche na skore glowy, nafte oraz inne bardziej lejace sie (oleje) - od ucha. no coz, pozostaje mi dozowac tyle ile potrzebuje.

nie przesadzam z iloscia, codziennie szampon i pozniej szybka odzywka, w tygodniu nafta (co 3-4 dni) a raz na jakis czas wax i maski.

[Ilsa Lund]

matko boska, dziewczyno, jeśli Ci się nie przetłuszczają włosy to nie wolno ich myć codziennie bo je sobie poniszczysz !!! Masakra jak pod wpływem reklam żadna nie pomyśli nad porządnym odżywieniem od środka tylko wali na włosy chemię to na dłuższą metę nie działa bo się włoski przyzwyczają do wszystkiego i nic nie zadziała. A już na pewno jak się je 'odżywia' codziennie Przecież ten wasz wax ma na opakowaniu napisane, że najlepiej gdy się go nakłada raz na 5 dni i po chemioterapii

[Ombligo]

Napisane przez Ilsa Lund

matko boska, dziewczyno, jeśli Ci się nie przetłuszczają włosy to nie wolno ich myć codziennie bo je sobie poniszczysz !!! Masakra jak pod wpływem reklam żadna nie pomyśli nad porządnym odżywieniem od środka tylko wali na włosy chemię to na dłuższą metę nie działa bo się włoski przyzwyczają do wszystkiego i nic nie zadziała. A już na pewno jak się je 'odżywia' codziennie Przecież ten wasz wax ma na opakowaniu napisane, że najlepiej gdy się go nakłada raz na 5 dni i po chemioterapii

Bez komentarza . A co do Wax-a, to można go nakładać co 3-5 dni i nie jest przeznaczony tylko dla osób po chemioterapii - jak dla mnie nie ma lepszej maski, niesamowicie służy moim włosom (i z tego co czytam, to nie tylko moim ).

Zdrowe odżywianie się jest oczywiście bardzo istotne, ale (odpowiednia) pielęgnacja od zewnątrz też jest ważna. Pielęgnacja to niekoniecznie "walenie chemii na włosy" .

Ja też myję włosy codziennie od kilku ładnych lat, od roku używam tych samych kosmetyków (Petrole, Wax, Mrs. Potters, Garnier) i nie zauważyłam, żeby włosy się przyzwyczaiły - wręcz przeciwnie, im dłużej używam jakiegoś kosmetyku (oczywiście nie codziennie, tylko np. 2x w tygodniu) tym lepiej mi służy - szczególnie, jeśli chodzi właśnie o Waxy.

[Ilsa Lund]

co innego używanie zgodnie z przeznaczeniem a co innego codzienne męczenie mocnym szamponem i odżywką, na której jest napisane, by używać jej co kilka dni.

odkąd ja zaczęłam się dobrze odżywiać i nie nakładać odżywki po każdym myciu (co drugi dzień) to moje włosy są bardzo ładne, zaczęło odrastać to co pogubiłam w stresie i przestały wyglądać jak wysuszona kupa siana. Wbrew pozorom woda wysusza a później jeszcze albo tarcie ręcznikiem albo suszarka. Okropność dla włosów !

[Ombligo]

Napisane przez Ilsa Lund

co innego używanie zgodnie z przeznaczeniem a co innego codzienne męczenie mocnym szamponem i odżywką, na której jest napisane, by używać jej co kilka dni.

odkąd ja zaczęłam się dobrze odżywiać i nie nakładać odżywki po każdym myciu (co drugi dzień) to moje włosy są bardzo ładne, zaczęło odrastać to co pogubiłam w stresie i przestały wyglądać jak wysuszona kupa siana. Wbrew pozorom woda wysusza a później jeszcze albo tarcie ręcznikiem albo suszarka. Okropność dla włosów !

U mnie odwrotnie . Nie trę włosów ręcznikiem i nie używam suszarki (wiele dziewczyn też tego unika).

[Ilsa Lund]

ja się staram wyprostować na grzebieniu na noc grzywkę i podpiąć spinką a reszta i tak ma być cała w lokach więc się suszą same nie wiem, bałabym się nakładać codziennie Wax bo jednak się trzymam napisów na opakowaniu

[Narek]

Ilsa Lund, autorka wątku nie nakłada codziennie Waksa na głowę i włosy, tylko zwykłe odżywki.

[viki1988]

Napisane przez Ilsa Lund

matko boska, dziewczyno, jeśli Ci się nie przetłuszczają włosy to nie wolno ich myć codziennie bo je sobie poniszczysz !!! Masakra jak pod wpływem reklam żadna nie pomyśli nad porządnym odżywieniem od środka tylko wali na włosy chemię to na dłuższą metę nie działa bo się włoski przyzwyczają do wszystkiego i nic nie zadziała. A już na pewno jak się je 'odżywia' codziennie Przecież ten wasz wax ma na opakowaniu napisane, że najlepiej gdy się go nakłada raz na 5 dni i po chemioterapii

Napisane przez Ilsa Lund

po co nakładać odżywkę jeśli włosy są gęste i długie ? to tylko się dba żeby nie poniszczyć, może ewentualnie raz na jakiś czas walnąć jakąś maskę na włosy. Nie rób żadnego przerzedzania i ciesz się, że masz piękne włosy, ino skończ z nakładaniem tylu odżywek bo dostaniesz alergii jakiejś, mi się porobiła wysypka koło uszu od tego

poczytaj może inne wątki na tym podforum zanim zaczniesz dawać porady bo jak narazie to strasznie bzdury piszesz
a tak na marginesie to ty miałaś wcierkę a nie odżywkę do włosów

[Ilsa Lund]

Napisane przez viki1988

poczytaj może inne wątki na tym podforum zanim zaczniesz dawać porady bo jak narazie to strasznie bzdury piszesz
a tak na marginesie to ty miałaś wcierkę a nie odżywkę do włosów

no jasne, bo tysiąc osób nie może się mylić stosowałam mnóstwo specyfików, wcierki, maski, odżywki, sposoby naturalne i nie ma siły, co za dużo to niezdrowo - przynajmniej w moim wypadku. Może jak sobie ktoś już poniszczy włosy farbą itd. to wasze rady (typu 5-letnia córeczka znalazła toaletkę mamy i wrzuca sobie na głowę codziennie co popadnie) są dobre; w takim razie nic tu po mnie bo jestem właścicielką zadbanych i zdrowych włosów, nie potrzebuję tego robić częściej niż dwa razy w tygodniu góra plus stylizacja włosów. Znikam

[Smoky90]

Mam dokładnie tak samo... Włosy prawie do pasa, bardzo gęste, odżywki idą jak woda, WAX tak samo, ale aby pokryć całe równomiernie, to muszę użyć sporej ilości. Myślę, że skye17 ma rację, wiele zależy od gęstości i długości A przeczesywanie palcami podczas aplikacji jest bardzo dobrym pomysłem, odżywka się lepiej rozprowadza, praktykuję

[viki1988]

Napisane przez Ilsa Lund

no jasne, bo tysiąc osób nie może się mylić stosowałam mnóstwo specyfików, wcierki, maski, odżywki, sposoby naturalne i nie ma siły, co za dużo to niezdrowo - przynajmniej w moim wypadku. Może jak sobie ktoś już poniszczy włosy farbą itd. to wasze rady (typu 5-letnia córeczka znalazła toaletkę mamy i wrzuca sobie na głowę codziennie co popadnie) są dobre; w takim razie nic tu po mnie bo jestem właścicielką zadbanych i zdrowych włosów, nie potrzebuję tego robić częściej niż dwa razy w tygodniu góra plus stylizacja włosów. Znikam

bo stylizacja nie niszczy włosów... poza tym my tu nie udzielamy rad typu im wiecej tym lepiej, gdybyś zadała sobie trud przeczytania/przejrzenia kilku wątków to byś o tym wiedziała... EOT

[Soleilka]

Napisane przez Ilsa Lund

no jasne, bo tysiąc osób nie może się mylić stosowałam mnóstwo specyfików, wcierki, maski, odżywki, sposoby naturalne i nie ma siły, co za dużo to niezdrowo - przynajmniej w moim wypadku. Może jak sobie ktoś już poniszczy włosy farbą itd. to wasze rady (typu 5-letnia córeczka znalazła toaletkę mamy i wrzuca sobie na głowę codziennie co popadnie) są dobre; w takim razie nic tu po mnie bo jestem właścicielką zadbanych i zdrowych włosów, nie potrzebuję tego robić częściej niż dwa razy w tygodniu góra plus stylizacja włosów. Znikam

kobieto powalasz mnie... Poprostu brak mi słów. Gdzie na opakowaniu Waxu masz napisane, że stosuje się go po chemioterapii?
A tak w ogóle: tysiąc osób się myli, a Ty jesteś wszechwiedząca? Jednak wolałabym posłuchać tysiąca ludzi. Skoro x osób przetestowało i mu na dobre wyszło, to czemu mam słuchać kogoś kto wierzy w jakieś stare przesądy?
Stylizacja włosów też je niszczy.

[19agusia91]

jednym będzie starczała odżywka raz na tydzień, innym nie. Kropka.
Ja mam zdrowe włosy, ale chce utrzymać w takim stanie, nakładam odżywkę po każdym myciu, a myje je codziennie. Nie obciążam ich byle czym,silikonami. Moje włosy jeszcze nie są przekarmione.

[H567]

oh, ja myje wlosy codziennie, poniewaz sie przetluszczaja. i zadnym agresywnym szamponem - hipp dla dzieci, staram sie skupiac tylko na skorze wlosow, delikatnie myje reszte przy plukaniu. dla moich wlosow hipp jest ok, dla nie ktorych bardzo placze, ale mi nie.

haha, wax'a uzywam sporadycznie, jak mi sie przypomni, raz na tydzien, lub 2 razy na tydzien.

"A przeczesywanie palcami podczas aplikacji jest bardzo dobrym pomysłem, odżywka się lepiej rozprowadza, praktykuję "
fakt, wyprobuje to, rowniez patent z grzebieniem z mocno roztawionymi zebami.


co do mycia i odzywek... moim zdaniem to jest naprawde indywidualne. mam poniszczone wlosy, wiec chce sprawic zeby byly w lepszej kondycji. moze dla osoby ktora ma naturalne wlosy, nie ingeruje w nie, regularnie podcina koncowki, szampon i grzebien moze moga byc wystarczajace. to zalezy od wlosow i przede wszystkim od osoby. ktos chce sobie nawilzyc wlosy, poprawic ich stan, to ok. tak samo jak komus starcza podstawowy szampon, lub i osobie ktora je myje raz na rok, tez ok.

[skye17]

Dokładnie. Jeśli ktoś ma zdrowe włosy, to wystarczą mu nawet szampony typu 2w1. Ale każda fryzjerka - dobra - wie, że zwykła odżywka, do włosów normalnych krzywdy nikomu nie zrobi i można używać jej codziennie, bo w końcu na wielu takich kosmetykach napisane jest " Codzienna pielęgnacja". Włosy zdrowe i niewymagające nie potrzebują na pewno odżywki, ale ja wolałabym używać jakiejkolwiek takiej najzwyklejszej odżywki, z prostego powodu, aby stan moich włosów się nie zmienił. Podejrzewam, że mycie samym szamponem z czasem w końcu przestanie wystarczać A koleżanka Ilsa Lund , to niech się po prostu nie wypowiada, bo naprawdę kilka z Twoich wypowiedzi brzmi jak jeden wielki horror, albo hasła rodem ze średniowiecza, że "częste mycie skraca życie" . Włosy można myć codziennie i co kilka dni , jeśli komuś się nie przetłuszczają. WAXa można używać też codziennie. Jeśli ktoś ma zniszczone włosy, to nawet wskazane używać go częściej. Włosy zdrowe mógłby zwyczajnie przetłuścić, ale nie zniszczyć dziewczyno. Bzdury opowiadasz i to tak absurdalne, że aż mnie rozbawiłaś, no ale cóż, jak sama pisałam włosy zdrowe nie wymagają takiego wkładu energii jak włosy zniszczone więc nic dziwnego, że dla Ciebie niezrozumiałe są rady innych użytkowniczek. Poza tym, częste mycie włosów to nic innego jak częsty masaż skóry włosów, a więc dostarczenie skórze włosów dużej ilości tlenu, przez co jest lepiej ukrwiona, a włosy szybciej rosną, zdrowsze i mniej wypadają. Powinnaś też wiedzieć, że każda z nas , która się tu wypowiada ma już za sobą jakieś doświadczenia. Poza tym rady, których tu udzielamy są sprawdzone przez tysiące kobiet na tym portalu.

Wracając jednak do tematu, to polecam do rozprowadzenia odżywki grzebień z daleko rozstawionymi ząbkami Bardzo się przydaje. Ja mogłabym Ci doradzić jeszcze jedną rzecz, mianowicie odżywki w sprayu. Aby dać włosom odpocząć, np spryskuj włosy delikatną odżyweczką , włosy codziennie, aby ich nie obciążyć. Może to Ci troszeczkę pomoże. Ale jak pisałam, naprawdę używanie kosmetyków, to tak bardzo indywidualna sprawa, że ilu ludzi, tyle opinii

[motylek1007]

Napisane przez Ilsa Lund

po co nakładać odżywkę jeśli włosy są gęste i długie ? to tylko się dba żeby nie poniszczyć, może ewentualnie raz na jakiś czas walnąć jakąś maskę na włosy. Nie rób żadnego przerzedzania i ciesz się, że masz piękne włosy, ino skończ z nakładaniem tylu odżywek bo dostaniesz alergii jakiejś, mi się porobiła wysypka koło uszu od tego

padłam jak to przeczytałam
jako posiadaczka gęstych i półdługich włosów oznajmiam ze zawsze po umyciu nakladam odzywki i nie widze skutku ubocznego, co wiecej czesto nakladam odzywke do spłukania a potem bez i jest ok.

Jesli Tobie słuzy nienakładanie odzywki za kazdym razem ok, ale proszę Cie nie pisz bzdur że odzywki szkodzą i niszczą włosy


sama z dozowaniem odzywek robie tak, ze najpierw biore w reke id sie da, nakladałm z tył włosów z głową w dół, potem to samo robie z głową w górze, czesto potem związuje włosy z kitkę i na samą kitkę daje solidną porcje odzywki, pod czekem i podgrzewam suszarką

[sylw]

Dziewczyny przepraszam że trochę nie na temat, ale nie chcę zakładać nowego wątku, bo może któraś z was mi tutaj pomoże Otóż spotkałam się już kilka razy z opinią, że dawanie na włosy zbyt dużej ilości odżywki może im zaszkodzić. I tak się zastanawiam - czy to prawda? U siebie obserwuję że im więcej odżywki nałożę tym lepiej ale nie chciałabym szkodzić moim włoskom. Jakie efekty uboczne może powodować zbyt duża ilość odżywki ( i nie chodzi mi o np. przetłuszczanie się włosów bo z tym nie mam problemów). A może to kolejny włosowy mit Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam i udanej zabawy sylwestrowej życzę

[viki1988]

Napisane przez sylw

Dziewczyny przepraszam że trochę nie na temat, ale nie chcę zakładać nowego wątku, bo może któraś z was mi tutaj pomoże Otóż spotkałam się już kilka razy z opinią, że dawanie na włosy zbyt dużej ilości odżywki może im zaszkodzić. I tak się zastanawiam - czy to prawda? U siebie obserwuję że im więcej odżywki nałożę tym lepiej ale nie chciałabym szkodzić moim włoskom. Jakie efekty uboczne może powodować zbyt duża ilość odżywki ( i nie chodzi mi o np. przetłuszczanie się włosów bo z tym nie mam problemów). A może to kolejny włosowy mit Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam i udanej zabawy sylwestrowej życzę

Nieeee... napewno nie zaszkodzi jedyne co, to przy cienkich włosach może nadmiernie obciążyć

[sylw]

Dzięki za odpowiedź, tak właśnie myślałam

[Eloe77]

Napisane przez Ilsa Lund

ja się staram wyprostować na grzebieniu na noc grzywkę i podpiąć spinką a reszta i tak ma być cała w lokach więc się suszą same nie wiem, bałabym się nakładać codziennie Wax bo jednak się trzymam napisów na opakowaniu

Kręconych włosów (bo jak mniemam, takie masz) i tak nie myje się zbyt często, bo nie ma po temu powodów. Mnie - po zmianie pielęgnacji - wystarczy tak samo, jaki Tobie raz na 4 dni. Wówczas nakładanie Waxa po każdym myciu nie jest przesadą - szczególnie zimą, gdy włosy potrzebują więcej uwagi. Sama stosuję go dość często i jakoś mi nie zaszkodził...

Co do ilości odżywki - tez miałam z tym problem, choć włosów nie mam nawet do ramion czekam aż urosną. Postanowiłam jednak wzbogacać każdą olejem i innymi substancjami, co nieco ją rozrzedza. Nakładam od karku z pochyloną głową ku przodowi i później rozczesuję grzebieniem. Następne czesanie podczas nakładania odżywki
Na to wszystko nakładam czepek i ręcznik. 30 minut z głowy