Co zrobić, by mi wybaczyła?

[FrontonZakole]

Cześć,
uprzedzając wszelkie pytania - tak, jestem chłopakiem i jestem tu przez trwogę i ku przestrodze innym.
Odnośnie tytułu, powiedzcie mi, co mogę zrobić, by moja ukochana mi wybaczyła.
Ostatnio, bo pare dni temu, znalazła na moim telefonie nieusuniętego tindera, po czym weszła w wiadomości i tam przeczytała parę takich, po których ten telefon odłożyła, położyła się i zamarła, nie odzywając się do mnie przez 4 godziny. W tym milczeniu byłem z nią cały czas, prawiąc do siebie monologi, choć wiedziałem ze ona to słyszy. Nawet nie wiecie i nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo zaluje tego, co zrobiłem. Chciałbym by dała mi szansę, tą pierwszą i ostatnią, jednakze jest ona strasznie zawzięta i uparta, co mnie w ogóle nie dziwi... Dziś mamy się spotkać około godziny 16, nie wiem co robić, chciałbym tylko tą jedną jedyną szansę. A z tym tinderem tez bylo tak, ze to bylo w zazdrosci (bo po tym jak jeszcze nie wiedziala widziala ze jestem troche zmieszany tym ze zadaje sie z samymi chlopakami prawie a ma jedna przyjaciolke tylko,) i nic nie usprawiedliwi tego ze to bylo obrzydliwe, ale nie mialem zamiaru umyslnego zranienia jej serca. Pomozcie, co zrobic?

[Overcooked]

Napisane przez FrontonZakole

Cześć,
uprzedzając wszelkie pytania - tak, jestem chłopakiem i jestem tu przez trwogę i ku przestrodze innym.
Odnośnie tytułu, powiedzcie mi, co mogę zrobić, by moja ukochana mi wybaczyła.
Ostatnio, bo pare dni temu, znalazła na moim telefonie nieusuniętego tindera, po czym weszła w wiadomości i tam przeczytała parę takich, po których ten telefon odłożyła, położyła się i zamarła, nie odzywając się do mnie przez 4 godziny. W tym milczeniu byłem z nią cały czas, prawiąc do siebie monologi, choć wiedziałem ze ona to słyszy. Nawet nie wiecie i nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo zaluje tego, co zrobiłem. Chciałbym by dała mi szansę, tą pierwszą i ostatnią, jednakze jest ona strasznie zawzięta i uparta, co mnie w ogóle nie dziwi... Dziś mamy się spotkać około godziny 16, nie wiem co robić, chciałbym tylko tą jedną jedyną szansę. A z tym tinderem tez bylo tak, ze to bylo w zazdrosci (bo po tym jak jeszcze nie wiedziala widziala ze jestem troche zmieszany tym ze zadaje sie z samymi chlopakami prawie a ma jedna przyjaciolke tylko,) i nic nie usprawiedliwi tego ze to bylo obrzydliwe, ale nie mialem zamiaru umyslnego zranienia jej serca. Pomozcie, co zrobic?

Możesz dać jej spokój.



A ona nie jest "zawzięta i uparta" tylko jest normalną osobą z normalną reakcją. To nie jakieś wady które ma i którym łaskawie się nie dziwisz. Bo ewidentnie nie rozumiesz i nie przewidziałeś jej reakcji - tinder niby z zazdrości że ma samych kolegów - przecież jakby się nie dowiedziała to nagle by jej nie olśniło że cię to boli. Są inne metody do pozyskania koleżanek niż tinder. I co, potajemnie zdobyłbyś tę koleżankę, twoja dziewczyna spytałaby gdzie się poznaliście i ta koleżanka ma do końca życia zatajać że to nie na tinderze w czasie twojego związku tylko że nie zaiskrzyło z jej strony więc wpadłeś we friendzone? Dodatkowo logiczne że skoro założyłeś to ktoś może donieść o tym albo ona sama sprawdzić na twoim telefonie i że się wyda. Więc jedyne co możesz zrobić to zrozumienie na przyszły związek z inną dziewczyną że celowe zranienie drugiej osoby prawdopodobnie kończy się zerwaniem.

[NocnaWiedma]

Nic nie robić poza daniem jej spokoju.
Przecież musiałeś się z tym liczyć (i uznać, że mimo wszystko warto), że jak się dowie, że masz tindera to będzie koniec waszej relacji.

[IronWidow]

Prosić o wybaczenie, a jak nie wybaczy (co jest bardzo prawdopodobne i sama bym tak zrobiła), to pozostaje dać jej spokój.

[Harmonia_95]

Przede wszystkim wytłumacz dziewczynie, że założyłeś Tindera i pisałeś z dziewczynami, żeby zrobić jej na złość. Może nie wie i myśli, że chciałeś sobie poobracać laski na boku? Tylko jak ją przekonać...? Jeśli Ci wybaczy (a tego życzę), to naucz się w przyszłości rozmawiać, a nie szukać rozwiązań rodem z gimbazy.

[ManillaLatte]

Zrób dziewczynie przysługę i zostaw ją w spokoju. Naprawdę, brak mi słów.
Jak nie dorosłeś do związków to się w związki nie baw - w zamian pograj sobie jeszcze przez kilka lat na konsoli, pospotykaj się z kumplami, może to ci wyjdzie lepiej.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Harmonia_95]

eee, jesteście bezwzględne. młodzi ludzie popełniają błędy - i ci młodzi, i ci starzy. chłopak głupio się zachował, ale kocha swoją dziewczynę, rozumie ten błąd i chce go naprawić. niech wobec tego próbuje naprawić i zawalczyć o związek.

[Overcooked]

Napisane przez Harmonia_95

eee, jesteście bezwzględne. młodzi ludzie popełniają błędy - i ci młodzi, i ci starzy. chłopak głupio się zachował, ale kocha swoją dziewczynę, rozumie ten błąd i chce go naprawić. niech wobec tego próbuje naprawić i zawalczyć o związek.

Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Jak mu na jej dobru zależy to powinien usunąć się w cień - już przeprosił i "się wytłumaczył" podczas monologu. Bo co wygra jak "zawalczy o związek i przekona do związku"? - dziewczyna będzie tkwiła pogrążając się w kompleksach, toksycznej sytuacji bez zaufania w której w głębi mu nie wybaczyła i nie uwierzyła na 100% w jego intencje ale "została przekonana jego walką i staraniami", związek niedojrzałym gostkiem który ją rani w najgorszy sposób bo sam ma kompleksy, a przy rozstaniu z innego powodu (i niedajboże jakiś poświęceniach z jej strony i kompromisach) wyjdzie z poczuciem że z własnej winy zmarnowała sobie przy nim fragment życia. Jego "walka" po takim odpale jest egoistyczna i tyle.

[HakenDollCollector]

Nie za bardzo rozumiem o co jest cały konflikt. Wymieniałeś się z innymi kobietami jakimiś sprośnymi tekstami lub zdjęciami? Przyznałeś się w tych wiadomościach do zdrady? Wyszedł jakiś Twój inny, ciężki do zaakceptowania dla niej sekret?

Daj znać, bo z postu wynika, że kontaktujesz się z innymi osobami poza nią, a to jest dla mnie całkowicie w porządku.

[Harmonia_95]

Napisane przez Overcooked

Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Jak mu na jej dobru zależy to powinien usunąć się w cień - już przeprosił i "się wytłumaczył" podczas monologu. Bo co wygra jak "zawalczy o związek i przekona do związku"? - dziewczyna będzie tkwiła pogrążając się w kompleksach, toksycznej sytuacji bez zaufania w której w głębi mu nie wybaczyła i nie uwierzyła na 100% w jego intencje ale "została przekonana jego walką i staraniami", związek niedojrzałym gostkiem który ją rani w najgorszy sposób bo sam ma kompleksy, a przy rozstaniu z innego powodu (i niedajboże jakiś poświęceniach z jej strony i kompromisach) wyjdzie z poczuciem że z własnej winy zmarnowała sobie przy nim fragment życia. Jego "walka" po takim odpale jest egoistyczna i tyle.

dostaliśmy od autora tylko wycinek rzeczywistości. decyzja, czy warto dać mu drugą szansę, należy do dziewczyny. walczyć warto. czy się uda? nie wiemy, bo nie znamy szczegółów ich związku. być może autor to całkiem spoko gość, któremu raz coś odbiło i teraz bardzo żałuje. a może już wcześniej czymś sobie nagrabił i konto na Tinderze jest tylko gwoździem do trumny.

[ManillaLatte]

Napisane przez HakenDollCollector

Nie za bardzo rozumiem o co jest cały konflikt. Wymieniałeś się z innymi kobietami jakimiś sprośnymi tekstami lub zdjęciami? Przyznałeś się w tych wiadomościach do zdrady? Wyszedł jakiś Twój inny, ciężki do zaakceptowania dla niej sekret?

Daj znać, bo z postu wynika, że kontaktujesz się z innymi osobami poza nią, a to jest dla mnie całkowicie w porządku.

Ty tak na powaznie, czy trollujesz?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Overcooked]

Napisane przez HakenDollCollector

Nie za bardzo rozumiem o co jest cały konflikt. Wymieniałeś się z innymi kobietami jakimiś sprośnymi tekstami lub zdjęciami? Przyznałeś się w tych wiadomościach do zdrady? Wyszedł jakiś Twój inny, ciężki do zaakceptowania dla niej sekret?

Daj znać, bo z postu wynika, że kontaktujesz się z innymi osobami poza nią, a to jest dla mnie całkowicie w porządku.

No tak, bo usunięcie pary po nieudanej próbie bzyknięcia lub po samym bzyknięciu jest awykonalne a sam fakt zainstalowania podczas związku Tindera to jak konto na twitterze czy fejsbuku, zupełnie nie podpada pod ciężkie do zaakceptowania po odkryciu przez drugą połówkę

Napisane przez Harmonia_95

dostaliśmy od autora tylko wycinek rzeczywistości. decyzja, czy warto dać mu drugą szansę, należy do dziewczyny. walczyć warto. czy się uda? nie wiemy, bo nie znamy szczegółów ich związku. być może autor to całkiem spoko gość, któremu raz coś odbiło i teraz bardzo żałuje. a może już wcześniej czymś sobie nagrabił i konto na Tinderze jest tylko gwoździem do trumny.

No właśnie o to chodzi że nie warto. Walka o związek w tej sytuacji nie jest jakąś cnotą i wartością samą w sobie. Kuriozum. Tu nie ma "uda się" - bo nie ma sytuacji win-win. Autor "wygra" i sztucznie "wywalczy" przedłużenie związku to jedyną korzyść będzie uspokojenie jego sumienia. Ona nie dowiedziała się minutę temu, on na żywo długo tłumaczył swoje zachowanie, ona powinna podjąć decyzje bez jego presji. Mało zafundował jej manipulacji? On czuje się pokrzywdzony więc egoistycznie i manipulacyjnie zakłada tindera, on czuje wyrzuty sumienia i żałuje więc egoistycznie i manipulacyjnie walczy o wybaczenie i wypytuje o lepsze metody walki. No super git majonez

[Domcziiik]

Fuj, to czego nienawidzę to zdrady. Nawet jeżeli żadnej dziewczyny z tindera nie poznałeś to zdradziłeś już dziewczynę swoją emocjonalnie pisząc z innymi babami. Obrzydliwe to jest. Jeszcze Twoje pisane, że jest zawzięta i uparta, ha tfu.... Nic więcej nie przychodzi mi na myśl. Dorośnij dziecko drogie i zamiast ludźmi wróć do bawienia się zabawkami.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez HakenDollCollector

Nie za bardzo rozumiem o co jest cały konflikt. Wymieniałeś się z innymi kobietami jakimiś sprośnymi tekstami lub zdjęciami? Przyznałeś się w tych wiadomościach do zdrady? Wyszedł jakiś Twój inny, ciężki do zaakceptowania dla niej sekret?

Daj znać, bo z postu wynika, że kontaktujesz się z innymi osobami poza nią, a to jest dla mnie całkowicie w porządku.

No nie, jeśli autor za plecami dziewczyny zapoznawał sobie dziewczyny w wiadomym celu (Tinder to jest jednak apka do randkowania, a nie wspólnego szydełkowania) to jest to forma zdrady i oszustwa. Nie ma nic złego w kontaktowaniu się z innymi osobami jak jesteś w związku, ale już w oszukiwaniu partnera/partnerki na ten temat tak. Jak chciał się tak bawić uczciwie to mógł zapytać dziewczynę, czy nie będzie miała nic przeciwko, żeby sobie porandkował z innymi. Ale manipulacje autora oceniam bardzo negatywnie. Też uważam, że nie dojrzał do związku i jeśli chce dobrze dla dziewczyny to powinien jej dać spokój.

[FrontonZakole]

?
nie wiem czemu hejtujesz
szukam pomocy, a nazywasz mnie dzieckiem
jesli nie masz nic madrego do napisania to wyjdz na dwor z kolezankami na kawke a nie piszesz takie cos xD
Na twoje nieszczescie dostalem szanse na poprawe i wziecie sie w garsc, a na pewno ja wykorzystam.

Przeraza mnie troche poziom niektórych uzytkownikow tego forum, gdy ktos szuka pomocy.

I wypraszam sobie jakąś implikacje jakobym manipulował wypowiedzią.

[kennedy]

Napisane przez FrontonZakole

?
nie wiem czemu hejtujesz
szukam pomocy, a nazywasz mnie dzieckiem
jesli nie masz nic madrego do napisania to wyjdz na dwor z kolezankami na kawke a nie piszesz takie cos xD
Na twoje nieszczescie dostalem szanse na poprawe i wziecie sie w garsc, a na pewno ja wykorzystam.

Przeraza mnie troche poziom niektórych uzytkownikow tego forum, gdy ktos szuka pomocy.

I wypraszam sobie jakąś implikacje jakobym manipulował wypowiedzią.

1 zalozyles apke randkowa bedac w zwiazku
2pisales z laskami
spotkales sie czy tylko pisales.
przepros moze wybaczy.

[Overcooked]

Napisane przez FrontonZakole

?
nie wiem czemu hejtujesz
szukam pomocy, a nazywasz mnie dzieckiem
jesli nie masz nic madrego do napisania to wyjdz na dwor z kolezankami na kawke a nie piszesz takie cos xD
Na twoje nieszczescie dostalem szanse na poprawe i wziecie sie w garsc, a na pewno ja wykorzystam.

Przeraza mnie troche poziom niektórych uzytkownikow tego forum, gdy ktos szuka pomocy.

I wypraszam sobie jakąś implikacje jakobym manipulował wypowiedzią.

Manipulujesz swoim zachowaniem a nie wypowiedzią na forum. Masz kompleksy to tinder, boisz się konsekwencji swoich podłych działań to nazywasz dziewczynę zawziętą i upartą oraz nakładasz na nią presję żeby wybaczyła. Jakby rozmyślała szybciej i wybaczyła ci na tyle szybko żebyś się nie przestraszył wizją rozstania, to byś się pewnie chełpił przed sobą że jaka skuteczna metoda założyć tindera a nie obiecywał poprawę.

[Aaneczkaa86]

Napisane przez FrontonZakole

?
nie wiem czemu hejtujesz
szukam pomocy, a nazywasz mnie dzieckiem
jesli nie masz nic madrego do napisania to wyjdz na dwor z kolezankami na kawke a nie piszesz takie cos xD
Na twoje nieszczescie dostalem szanse na poprawe i wziecie sie w garsc, a na pewno ja wykorzystam.

Przeraza mnie troche poziom niektórych uzytkownikow tego forum, gdy ktos szuka pomocy.

I wypraszam sobie jakąś implikacje jakobym manipulował wypowiedzią.

Nie chcesz uchodzić za dzieciaka ale zakładanie apki tylko dlatego, że twoja dziewczyna przyjaźni się z facetami i ma tylko jedna przyjaciółkę. To przecież nadaje się do piaskownicy a nie do dorosłego związku.
Czy dziewczyna w jakiś sposób dała Ci odczuć że te znajomości to coś więcej? Raczej nie.
To ty w przepływie jakiejś urażonej męskiej dumy zamiast z nią normalnie porozmawiać postanowiłeś zdradzać ją może nie fizycznie ale na jedno wychodzi.
Dziewczyna nie jest uparta ani zawzięta...Raczej urażona i rozczarowana twoim zachowaniem.

[Mija62]

Napisane przez FrontonZakole

Na twoje nieszczescie dostalem szanse na poprawe i wziecie sie w garsc, a na pewno ja wykorzystam.
.

Na nieszczęście użytkowniczki forum? LOL

Chyba na nieszczęście twojej dziewczyny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Co jest niedojrzałe w twoim zachowaniu:
- problem w tym, że dziewczyna ma kolegów -> powinieneś jej ufać i nie postrzegać każdego faceta jak zagrożenia
- nieumiejętność rozmowy z dziewczyną -> jak cię coś boli to mówisz co i wspólnie szukacie rozwiązania
- oszukiwanie partnerki -> jak chcesz się w trakcie związku umawiać z innymi to pytasz czy możesz (wyłączność vs. otwarty związek to jest kwestia ustaleń)
- próby dowartościowania się na Tinderze atencją innych kobiet -> jeżeli faktycznie nie miałeś zamiaru się z nimi umawiać to po co im w ogóle zawracałeś dupę?
- nieumiejętność przyjęcia krytyki -> jak ci osoby z boku próbują pokazać co jest nie tak to może warto to przemyśleć, zamiast je atakować; to ty przyszedłeś prosić o pomoc, więc nie masz co się teraz unosić, bo nie usłyszałeś tego, czego oczekiwałeś; pomoc to nie jest tylko klepanie po pleckach, to czasem konstruktywna krytyka

tl;dr zachowujesz się jak szczeniak, a nie mężczyzna, więc myślę, że to nie ostatnia drama w twoim 'bardzo dojrzałym' związku

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Mija62

Na nieszczęście użytkowniczki forum? LOL

Chyba na nieszczęście twojej dziewczyny.

No nie?

[ManillaLatte]

Napisane przez FrontonZakole

?
nie wiem czemu hejtujesz
szukam pomocy, a nazywasz mnie dzieckiem
jesli nie masz nic madrego do napisania to wyjdz na dwor z kolezankami na kawke a nie piszesz takie cos xD
Na twoje nieszczescie dostalem szanse na poprawe i wziecie sie w garsc, a na pewno ja wykorzystam.

Przeraza mnie troche poziom niektórych uzytkownikow tego forum, gdy ktos szuka pomocy.

I wypraszam sobie jakąś implikacje jakobym manipulował wypowiedzią.

No proszę Cię - twierdzisz, że założyłeś tondera i pisałeś z laskami żeby wzbudzić w dziewczynie zazdrość. Samo w sobie takie zachowanie jest zwyczajnie żałosne i do takich zagrań to mogą się posuwać co najwyżej dzieci w podstawówce a nie dorośli ludzie. Do tego to Twoje szukanie sposobów jak „walczyć” o nią... No nie wiem - może po prostu dorośnij, to nie będziesz musiał walczyć?
Jesteś jeszcze dziecko, bo po takich zagraniach to ciężko Cię nazwać facetem, sorki

Chociaż ja myślę, że wzbudzenie zazdrości to była taka bajeczka dla dziewczyny, bo jak sprawdziła wiadomości to poczułeś ogień pod tyłkiem i wymyśliłeś te bzdurę (po prostu ciężko jest mi uwierzyć, że dorosła osoba robi coś takiego żeby wzbudzić zazdrość)


Sent from my iPhone using Tapatalk

[NocnaWiedma]

Napisane przez Mija62

Na nieszczęście użytkowniczki forum? LOL

Chyba na nieszczęście twojej dziewczyny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Totalnie.

To w ogóle absurdalne. Ktoś jest tak chorobliwie zazdrosny o to, że partnerka ma kolegów (!), że w odwecie zakłada tindera.

Jeśli ktoś ma tak niezdrowe problemy z zazdrością i nic z tym nie robi no to zdecydowanie na nieszczęście dziewczyny, że mu wybaczyła bo ją autor zaleje lawiną innych dziwnych zachowań.

[karawanna]

Podejrzewam, że Autor ma góra 20 lat. W profilu wpisał sobie 18. Jest dzieciuchem. Nawet jeśli będzie się upierał, że jest starszy, to mentalnie zatrzymał się w gimnazjum. Widać po sposobie wypowiedzi i podejściu do związku.
Współczuję dziewczynie. Ale skoro Ci wybaczyła i dała szansę to jej sprawa.

[NieszkodliwyTroll]

Sprawa jest prosta. Upodlij się jak zwierzę, płacz i przepraszaj na kolanach, wyj jak wilk, rycz jak niedźwiedź, wytatuuj jej imię na bicepsie, biczuj się za karę i graj na gitarze pod jej oknem jak jakiś nawiedzony Sting. Nie wiem, czy podziała, ale przynajmniej będzie śmiesznie.

[Mijanou]

No no. Od Stinga łapy precz!

[HakenDollCollector]

Napisane przez ManillaLatte

Ty tak na powaznie, czy trollujesz?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Z całkowitą powagą. Kontakty międzyludzkie są niesamowicie ważne i za samo nawiązywanie znajomości powinna być pochwała, a nie agresja wyrażana w taki sposób, że dziewczyna zamyka się w sobie. Ze słów autora wpisu wyraźnie wynika, że dziewczyna zachowała się wobec niego agresywnie zamiast podjąć rozmowę i powiedzieć o swoich obawach i uczuciach względem tej sytuacji.