WSPÓLNE ODCHUDZANIE CZAS ZACZĄĆ :) cz.2

[Kornka]

melia gratulacje ja się nie będę warzyć do niedzieli, bo jestem cały czas na tej przymusowej głodówce zaraz idę do przychodni bo znów poszłam spać po 3ciej bo nie mogłam zasnąć , przez ten ból i gardło. A wczoraj byłam na przymusowym szkoleniu i to mnie chyba jeszcze doprawiło, ech...
Olci_a no ja też kawę dziś wsunęłam, ze sporą ilością miodu, bo już mi się głowie zaczyna kręcić i brawo za trzymanie się planu
kindzia, najgorszy czas na chorowanie... ja bym nogi sobie trochę i brzuszek opaliła, bo mam taki biały w porównaniu z resztą...ale boję się ,że mnie przewieje, aż sama się dziwię swemu rozsądkowi
aaaa przypomniało mi się moje kolejne (jak narazie trzymam się tego , raz-dwa max w tyg grzeszę) postanowienie - nie kupować tych soków w sklepach, tylko samemu wyciskać, ew.pić jednodniowe
Miłego!

[Aangel86]

kindzia87 łoj niedobrze chorować w taką pogodę... 3maj się cieplutko

Dzień dooobry dobry!!
Jejuu ja też zaczęłam dzień od kawyyyy kochamm kawęęę a na śniadanko chlebek Dukana z plasterkiem wędzonego indyka i 1brzuszkiem z łososia
Ta pogoda mnie zabije normalnie... chleję wodę jak opętana, ale to dobrze założyłam dzisiaj miniówkę, mimo że nogi mam jak ściana... ale co tam, przecie nie będę w czarnych spodniach siedzieć... bo ja tylko czarne spodnie lubię...
Na obiadek będzie tilapia w ziołach pieczona w piekarniczku... mniam

Miłego dzionka Kobietki!!!

[melia2]

Kindzia i Kornka wracajcie do zdrówka szybko

Mnie ta pogoda wykończy! Na dworze upał jak cholera, w labie klima i dość chłodno. Tylko taki dzień łażenia dziś i to wyjdę na dwór to znów coś w labie do roboty. Masakra. Jeszcze się tu pochoruję.

A dziś będzie trochę gimnastyki bo muszę auto posprzątać w środku i umyć całe

Pozdrowionka Laseczki

[kindzia87]

Nio tak melia czasem taki dzien moze byc aby na jakies grzeszki sobie pozwolic ale nie za duzo tez ......chcoc jak czlowiek juz sobie wbijhe do glowy ze mozna to zjesc tylko mniej to juz jest super

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

a Dzieki dziewczynki ja juz naszczescie zdrowa bo leki na mnie szybko zadzialaly bo inaczej bym sie chyba zalamala taka pogoda za oknem a ja nawet wyjsc jutro jeszcze moze mame nwmowie to pozwoli mi sie cos po opalac bo jak pojade na wesele taka biala ..... :P

[dzoan]

Dzień dobry Ja dzisiaj jakaś niedojedzona.. zaczęłam dzień od musli z mlekiem, w pracy tylko jogurt i pół bułeczki.. no i loda rożka na lepsze samopoczucie, bo od rana głowa mi pękała..Ale za to wypiłam malą butelkę wody mineralnej i nawet mi smakowała za chwilę herbatka i pozostałe pół bułki.. muszę zrobić zakupy, bo nie mam już co jeść z tych lepszych rzeczy

Wczoraj wieczorem aerobik- pociłam się jak świnka

[kindzia87]

Napisane przez Aangel86

kindzia87 łoj niedobrze chorować w taką pogodę... 3maj się cieplutko

Dzień dooobry dobry!!
Jejuu ja też zaczęłam dzień od kawyyyy kochamm kawęęę a na śniadanko chlebek Dukana z plasterkiem wędzonego indyka i 1brzuszkiem z łososia
Ta pogoda mnie zabije normalnie... chleję wodę jak opętana, ale to dobrze założyłam dzisiaj miniówkę, mimo że nogi mam jak ściana... ale co tam, przecie nie będę w czarnych spodniach siedzieć... bo ja tylko czarne spodnie lubię...
Na obiadek będzie tilapia w ziołach pieczona w piekarniczku... mniam

Miłego dzionka Kobietki!!!

Dokładnie nie ma co trzeba pokazywac nogi bedzie okazja to sie je opali nio a ja juz prawie zdrowa...bo jeszcze pare chrostek mam i zeby sie czegos nie nabawic mam jeszcze siedziec w domku....
Trzymajcie sie

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

[QUOTE=Kornka;19917893]melia gratulacje ja się nie będę warzyć do niedzieli, bo jestem cały czas na tej przymusowej głodówce zaraz idę do przychodni bo znów poszłam spać po 3ciej bo nie mogłam zasnąć , przez ten ból i gardło. A wczoraj byłam na przymusowym szkoleniu i to mnie chyba jeszcze doprawiło, ech...
Olci_a no ja też kawę dziś wsunęłam, ze sporą ilością miodu, bo już mi się głowie zaczyna kręcić i brawo za trzymanie się planu
kindzia, najgorszy czas na chorowanie... ja bym nogi sobie trochę i brzuszek opaliła, bo mam taki biały w porównaniu z resztą...ale boję się ,że mnie przewieje, aż sama się dziwię swemu rozsądkowi
aaaa przypomniało mi się moje kolejne (jak narazie trzymam się tego , raz-dwa max w tyg grzeszę) postanowienie - nie kupować tych soków w sklepach, tylko samemu wyciskać, ew.pić jednodniowe



No i racja lepiej poczekac niz zeby przewialo i jeszcze czegos wiecej sie nabawic. Ja tez olewalam chorobe choc na pocztaku troszku sie bawalam ze to bedzie sie ciaglo i nie pojade na wesele. A po kilku dniach zdalam sobie sprawe ze ta coroba to nie zarty i lepiej zadbac troszku o zdrowie tylko na momencik czasem wyskoczylam na balkonik hi..... i zdrowiej bo widze ze choroba Cie meczy ale nie dziwie sie wcale zdrowiej.....zdrowiej raz-dwa
Miłego!

[Kornka]

Dzięki dziewczyny niestety byłam u lekarza i nie dość ,że się wkurzyłam (nie chciała mnie przyjąć, czekałam ponad godzinę, na koniec zbadała rach ciach wypisała i do widzenia,nawet nie wiem w końcu co mi jest) dała mi antybiotyki ,mam za 10 dni się pokazać... z tego co czytałam to to są na różne schorzenia, ale wywnioskowałam ,że to jakaś bakteria + zapalenie... nienawidzę chodzić do lekarzy w przychodni, są tacy "uprzejmi" .
Mama przyjechała i mi ukręciła koktajl owocowy i tak sączę przez słomkę,bo muszę coś zjeść by leki połknąć... ale piecze cholernie i nie mogę przełykać szkoda,że p.doktor ogólnie olała kwestię tego,że nie mogę jeść.
No i wszystko szlag trafił,moje plany... w niedzielę parapetówa, w poniedziałek wątpię bym się randkowała , jeszcze mam jakieś beznadziejne szkolenie o 17 na które muszę iść...
Ale i tak będę kontynuować dziś A6W
melia, ja właśnie przez różnice temperatur (dwór-upał, samochód-klima) się załatwiłam jeszcze jadłam potem jak mnie bolało lody, piłam zimny sok... uugghh mam karę.

[kindzia87]

nio lekarze tacy sie zdarzaja.....wiem cos o tym bo ostatanio jak poszlam do szpitala bo to sobota byla wiec przychodnie pozamykane to pani wieksze pol wizyty mojej u niej rozmawiala przez tel ale chociaz leki mam spoko bo mija dobrze bedzie moze leki pomoga szybciutko

[melia2]

Lekarze ... też mam niefajne przeżycia z nimi. Jak byłam w szpitalu na operacji i po kilku dniach cos się zapytałam o szwy na obchodzie (świta około 5 lekarzy +10 stażystów), to mi lekarka wypaliła, że jak skończę studia medyczne to wtedy ze mną pogada. Tak mnie wkurzyła, że aż się popłakałam i tak jej nawtykałam przy tych wszystkich lekarzach, że to jest jej obowiązek udzielać odpowiedzi na nawet najbardzij idiotyczne pytania pacjentów, bo to jest jej praca i za to jej płacę z moich podatków (miałam juz dość tego szpitala - leżałam dwa tygodnie i tez mi na mózg padało, ale nie zmienia to faktu, że była bardzo niemiła). Na drugi dzień już wszyscy chodzili koło mnie jak koło jajka

A tak z innej beczki. Czy wasi TŻ też zaczęli oglądać te mecze? Mnie już dziś mąż uraczył jednym. Na szczeście zaraz idziemy do teatru

Miłego wieczorku Kochane, buziaczki

[Kornka]

melia no współczuję przeżyć szpitalnych. Mój dziadek ostatnio po udarze leżał tydzień i narobili tyle kardynalnych błędów, że to wprost skandal,że nie ponoszą żadnych konsekwencji... bardzo niemile wspominam też atmosferę tego szpitala. Dla mnie to jakaś paranoja,że płacę podatki itd a w zasadzie większość moich wizyt odbywa się w prywatnych placówkach (jeśli nie po receptę to gin, psycholog, dermatolog, endykronolog,ortopeda) bym się chyba 10 x już pochlastała czekając po 4 miesiące na wizytę.
"Mój" poniedziałkowy chłop sam trenuje , więc wraca z treningu wieczorem i mecz... hahaha zobaczymy o czym będzie rozmowa na randce muszę się chyba przygotować teorytycznie bo nie mam zielonego pojęcia o tym.

[kindzia87]

nio a Moj chlopk mieszka od mnie ok 350 km w tym momencie wiec moze ogladac do woli jak mnie tam nie ma :P ale za tydzien nie bedzie meczy tylko Ja bo jade do niego

[Kornka]

Hej hej jak tam dietkujecie ,dziewuchy? Ja zaczynam mieć problem, bo mam zawroty głowy właśnie próbuję wypić kawę maksymalnie zasłodzoną fruktozą i spróbuję choć trochę kuskusu zjeść, bo połknęłam te leki...
Jak wczoraj i dziś rano u Was? Bez grzeszków? Jak taka pogoda to chyba nawet poza lodami się nie chce grzeszyć

[Aangel86]

Napisane przez Kornka

Hej hej jak tam dietkujecie ,dziewuchy? Ja zaczynam mieć problem, bo mam zawroty głowy właśnie próbuję wypić kawę maksymalnie zasłodzoną fruktozą i spróbuję choć trochę kuskusu zjeść, bo połknęłam te leki...
Jak wczoraj i dziś rano u Was? Bez grzeszków? Jak taka pogoda to chyba nawet poza lodami się nie chce grzeszyć

Dietkujemy dietkujemy ja dziś grzecznie Dukanowo i szczerze powiem to nawet mi się jesc nie chce...a trzeba
No więc ja zjadłam tak:
chlebek Dukana z brzuszkami z łososia
jogurt 0% 250g
kawałek pieczonek tilapii z jajkiem i sosikiem z serka wiejskiego i chrzanu
no i na razie tyle... +woda i cola zero

A pogoda...
Idę wziąc prysznic

[melia2]

Cześć Dziewczyny, jestem chora. Złapałomnie wczoraj po południu i trzyma. Kaszlę, kicham, boli gardło i ogólnie mnie łamie w kościach. Najgorsze, że jutro do pracy, a leki niebardzo pomagają

No a dietka też niebardzo idzie bo w weekend troszkę pojadłam: kotleciki, ziemniaczki młode, sernicek, lody.... Jakos nie miałam siły stawiać oporu. Dobrze, że już koniec weekendu, wtygodniu mniej pokus w domu.

Pozdrawiam Was serdecznie

[Olci_a]

hej dziewczynki
ja po weekendzie - sesja:P wymaglowana:P
właśnie siedzę w pracy i piję kawe:P
na śniadanko twaróg z rzodkiewką a potem zobaczymy:P:P:P
jak tam wasze dietkowanie??

[kindzia87]

Witajcie
Melia nic sie nie martw ja Ci powiem ze ostatnio na codzien jadalam takie ziemniaczki,,kotleciki i nie bylo zle w sumie bo choc waga moze urosla o,5 to dzis stanelam na wage i i tak jest mniej niz bylo :P czasem nie zaszkodzi tylko trzeba nie przesadzic z iloscia i zdrowiej bo ja juz na szczescie zdrowa i w sobotke sie troszku opalilam
Ja na sniadanki kawka i moze jakas kanapeczke zjem
Milego dnia Dziewczynki

92,7----86,7--86,2 --------75

[Aangel86]

Czesc chudzielce

U mnie dietka jakoś idzie dziś zanotowałam spadek o 0,6 kg ależ się cieszę zjadłam pyszne śniadanko i kawusię z mlekiem u mnie dziś już chłodniej, rano to nawet lałooooo i lekka burza była... :Unhappy: ale już się słońce przebija... jesooo człowiekowi nie dogodzi, gorąco źle, zimno też źle

melia2 grzeszkami się nie przejmuj, ja w sobotę też pogrzeszyłam równo... około 21 zjadłam z narzeczonym i psiapsiółą całe opakowanie litrowe Carte D'or tiramisu... jesooo jakie było pyszne no i oczywiście był wzrost w niedzielę, a dziś spadek
ale żeby nie było: nie grzeszyc już więcej, tylko brac w troki i się pilnujemy i mobilizujemy nawzajem

Miłego dnia dziewuszki!!!

[Olci_a]

Napisane przez Aangel86

Czesc chudzielce

U mnie dietka jakoś idzie dziś zanotowałam spadek o 0,6 kg ależ się cieszę zjadłam pyszne śniadanko i kawusię z mlekiem u mnie dziś już chłodniej, rano to nawet lałooooo i lekka burza była... :Unhappy: ale już się słońce przebija... jesooo człowiekowi nie dogodzi, gorąco źle, zimno też źle

melia2 grzeszkami się nie przejmuj, ja w sobotę też pogrzeszyłam równo... około 21 zjadłam z narzeczonym i psiapsiółą całe opakowanie litrowe Carte D'or tiramisu... jesooo jakie było pyszne no i oczywiście był wzrost w niedzielę, a dziś spadek
ale żeby nie było: nie grzeszyc już więcej, tylko brac w troki i się pilnujemy i mobilizujemy nawzajem

Miłego dnia dziewuszki!!!

Napisane przez kindzia87

Witajcie
Melia nic sie nie martw ja Ci powiem ze ostatnio na codzien jadalam takie ziemniaczki,,kotleciki i nie bylo zle w sumie bo choc waga moze urosla o,5 to dzis stanelam na wage i i tak jest mniej niz bylo :P czasem nie zaszkodzi tylko trzeba nie przesadzic z iloscia i zdrowiej bo ja juz na szczescie zdrowa i w sobotke sie troszku opalilam
Ja na sniadanki kawka i moze jakas kanapeczke zjem
Milego dnia Dziewczynki

92,7----86,7--86,2 --------75

ojjj tam co to za dietka bez grzechów:P:P
spokojnie dziewczynki jest dobrze

[mamapitulkow2]

hej jestem od dzis na tej cudnej diecie - w sobote skonczylam kopenhaska i udalo sie zgubic tylko 5 kg 4 miesiace temu urodzilam synka i zamierzam sie zabrac za siebie licze na wsparcie i utrate 5 kg!!!!oby sie udalo

[Olci_a]

Napisane przez mamapitulkow2

hej jestem od dzis na tej cudnej diecie - w sobote skonczylam kopenhaska i udalo sie zgubic tylko 5 kg 4 miesiace temu urodzilam synka i zamierzam sie zabrac za siebie licze na wsparcie i utrate 5 kg!!!!oby sie udalo

a co to za cudna dietka??

[Olci_a]

dziewczynki;>
co tutaj tak cicho;>
tak duzo nas było zaczynających co z wami:P:P

[kindzia87]

Hej Dziewczynki
co tam u Was,pozdrwoiałyscie co niektore ??
Ja stoje w miejscu z waga ;/ bo chyba ostatnio cosbie cos od weekendu popuscilam nio i sa efekty bo tak w sodku tygodnia waze sie kontrolnie ;p hi. Ale bedzie dobrze juz tyle za mna to jeszcze dalej tez dam rade... Pozdrawiam

[agusiownik]

Można dołączyć? Mam do zrzucenia jakieś 3 kg. Na razie staram się zdrowiej odżywiać, wybieram mniej przetworzoną żywność i piję więcej wody

[Kornka]

agusiownik, jasne witamy!!
Oj, ja zrzuciłam 2 kg ogarnęłam się i jestem dumna, normalnie takie panowanie nad sobą,że szok ! Bo niedzielnym dniu Jokera () od poniedziałku nawet specjalnie się nie męczyłam...fakt,że sporo pracy, duuuuuużo chodzenia , nie ćwiczyłam jeszcze,bo nadal jestem osłabiona...ale już się dobrze czuję. Oczywiście z kolejnym facetem nic nie wyszło. Haha,ja już chyba tak mam że zawsze trafiam na niepoważnych dupków.
Olci_a -a jak u Ciebie? Trzymasz się ?
No,dziewczyny! R(a)eggeneracja totalna, przed nami prawie-zaraz-weekend! Ja jutro śmigam na tańce, w dodatku przeszłam dzisiaj z 5 km po mieście,ale nie na próżno, bo jak się uda, to 1,5 miesiąca spędzę w swoim ukochanym kraju i to 3 tyg będę miała za free mieszkanko, co częściowo rozwiązuje moje finansowe zmartwienia,trzymajcie kciuki
A6W ciąg dalszy

[agusiownik]

zrobiłam dzisiaj troszkę brzuszków, miałam biegać, ale mi się nie chciało, a później wpadł znajomy

[dzoan]

A ja ostatni mniej jem..tzn. nie że jak ptaszyna, ale ogólnie nie opycham się i czuję się lepsza i brzuch nie jest wydęty z ćwiczeń póki co tylko aerobik, bo na nic więcej nie mam czasu (przygotowuję się do obrony).. waga znowu przesuwa się w stronę 54 kg

[Olci_a]

A MI COS BRAK MOBILIZACJI:/
codziennie jakis grzech:p
dzis musialam zjesc juz moj kochany goracy kubek:P nalog normalnie:P
ale na sniadanko 2gie mam serek wiejski i salatke coleslaw:P
lykam linee detox, lipo control i zapijam aqua slim :P hehe:P

[agusiownik]

Napisane przez dzoan

A ja ostatni mniej jem..tzn. nie że jak ptaszyna, ale ogólnie nie opycham się i czuję się lepsza i brzuch nie jest wydęty z ćwiczeń póki co tylko aerobik, bo na nic więcej nie mam czasu (przygotowuję się do obrony).. waga znowu przesuwa się w stronę 54 kg

a ile ćwiczysz ten aerobik? Znalazłaś go gdzieś na youtube?

[Kornka]

Ja dzisiaj wypad do lasu, trochę się opaliłam i zaraz na dance śmigam... ale śliczna pogoda dziś!
dzoan, 54 kg o gad, tyle to ja ważyłam w podstawówce
Ja teraz zjadłam truskawy z jogurtem, zaraz zabieram się za zupę i lecę...

[melia2]

Hej Dziwuszki
Przepraszam, że się nie odzywałam kilka dni, ale jakoś ta choroba(ciągnie się dalej i nie chce sobie iść), sporo zajęć w tym tygodniu (każde popołudnie było zajęte czymś) i jeszcze weekend mam urodziny chrześniaka więc sporo czasu poświęciłam na szukanie prezentu. Waga stoi w miejscu Brak mi coś sił i mobilizacji.... może to taki tydzień i do tego jeszcze okres masakra wszystko na raz. Jakoś nie mogę się pozbierać do kupy