|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2007-08-21, 15:22 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6
|
łupież różowy
Z mężem planujemy dzidziusia. Niestety zauważyłam na swojej skórze plamki. Wiem że to łupież różowy bo już to przechodziłam. Moje pytanie jest takie czy możemy planować ciążę czy lepiej poczekać i się wyleczyć. Plamki są na razie 3 ale jak wiadomo może być ich więcej. Prosze o odpowiedz
Edytowane przez miko25 Czas edycji: 2007-08-21 o 15:45 |
2007-08-21, 18:13 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: łupież różowy
Miałam kiedyś łupież różowy Gibsona, dermatolog powiedział mi wtedy, że przez to przechodzi się tylko raz w życiu - coś jak ze świnką. Jednorazowa choroba uodparnia organizm i nigdy się już na to nie zachoruje. Czy jest więc możliwe, że masz łupież różowy drugi lub któryś raz z rzędu? Czy to mój dermatolog taki specjalista.....?
Nie wiem natomiast nic na temat wpływu łupieżu na ewentualną ciążę :/ |
2007-08-21, 20:33 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: łupież różowy
To fakt mnie dermatolog też to powiedział że będę na to chora tylko raz, więc o tyle duże było moje zdziwienie jak zobaczyłam znajome plamki na ciele 3 bo trzy ale kto wie czy jutro nie bedzie ich więcej
|
2007-08-22, 08:56 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: łupież różowy
Przypomniało mi się teraz, że po 2 czy 3 latach od tego pierwszego zachorowania, kiedy to wysypało mnie na całych plecach, zauważyłam kilka charakterystycznych plamek na dekolcie. I mimo, ze wyglądały identycznie zbagatelizowałam sprawę, pamiętając, że niemożliwe, żebym zachorowała drugi raz.
Plamek nie pojawiło się więcej, zniknęły po jakimś czasie - zresztą poprzednio też zniknęły samoistnie - lekarz powiedział mi, że nie ma na to żadnego lekarstwa. Hmm...więc może jakiś mały nawrót choroby jest jednak możliwy? |
2007-08-22, 13:49 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 36
|
Dot.: łupież różowy
moja koleżaqnka także miała ten łupież. Pamiętam byłyśmy na obozie jak zaczęło ją z godziny na godzinę bardziej wysypywać! Teraz jak tylko pojawi się jej coś na skórze, jakaś plamka to panikuje, że to znowu ten łupież. Jej lekarz jednak także je powiedział, że przez to się przechodzi tylko raz! Sama nie wiem...
|
2007-08-22, 15:04 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: łupież różowy
Wiecie co chyba panikuje, zmiany co prawda na skórze są nowych nie ma dziś stare smaruje maścią laticort, są znacznie bledsze dzisiaj a o dzidziusia chyba i tak się bede starać mam nadzieję że to mu nie zaszkodzi?
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:37.