ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)

[Angi74]

Ememememss-Dlaczego filtr wieczorem?
Dla ochrony przed światłem jarzeniówek,w marketach-na przykład.
Byłam kiedyś na wieczorno nocnej imprezie,więc pomyślałam,ze po co mi flitr...a ze było to weselei "tańce i hulanki" trwały do rana przy pełnym świetle jarzeniówek - efekt był taki,ze moje rozlegle przebarwienia zciemniały.
Czytałam,tez gdzieś ,ze siedząc przed komuterem tez powinno się mieć fitr na twarzy..

Co do zwątpienia filtrowego -jeszcze mnie nie dopadło

[martooshka]

Napisane przez °Alchemia

Oliwkowa/ciemna vs porcelanowa/jasna, w tym zestawieniu oliwkowa jest raczej cerą ciemną niż jasną, choć są jasne odcienie oliwki (sama mam takowy koloryt cery), ale ty napisalas, ze wolisz oliwkową cerę niż porcelanową (bieloną filtrami, czyli bardzo jasną), a ja, że wrecz przeciwnie.
Zresztą nieważne, nie będę rozmawiać z kimś, kto na mnie naskakuje bez powodu.

Spójrz na tytuł tematu "watek lekko prowokacyjny..." wiec nie badz juz aka ąę

[emememsss]

Napisane przez Angi74

Ememememss-Dlaczego filtr wieczorem?
Dla ochrony przed światłem jarzeniówek,w marketach-na przykład.
Byłam kiedyś na wieczorno nocnej imprezie,więc pomyślałam,ze po co mi flitr...a ze było to weselei "tańce i hulanki" trwały do rana przy pełnym świetle jarzeniówek - efekt był taki,ze moje rozlegle przebarwienia zciemniały.
Czytałam,tez gdzieś ,ze siedząc przed komuterem tez powinno się mieć fitr na twarzy..

Co do zwątpienia filtrowego -jeszcze mnie nie dopadło

Ale jaja! Dziekuje. Cale szczescie, ze ksiazki nie promieniuja, bo bylabym juz chyba jednym wielkim fosforyzujacym nowotworem...

[truskawkowawiosna]

Napisane przez kid

Alchemia, to nie prawda, że wystarczy dobrać odpowiedni filtr i wtedy to już nic nie zapcha. Ja próbowałam z Solecrinem, SVR, Avene i klops. Ja chyba mam uczulenie na filtry chemiczne, bo moja twarz wygląda po nich fatalnie - z Iwostinu leczyłam się dobre 2 miesiące (to była jakaś tragedia), po innych miałam koszmarne wysypy.

nie dziwie sie ze cie wysypalo, wybralas filtry ktore jakby nie patrzec, slyna z zapychania, szczegolnie iwostin mnie np filtry LRP nie zapychaja nic a nic, bo w sumie nie maja czym, ale alkohol bardzo podraznia. musisz zaczac analizowac sklady i wybrac cos dla siebie. albo po prostu metoda prob i bledow. ja staram sie unikac isopropyli, trojglicerydow i gliceryny w filtrach. po tym wysyp gwarantowany

Napisane przez martooshka

Spójrz na tytuł tematu "watek lekko prowokacyjny..." wiec nie badz juz aka ąę

to moze Ty przestan byc tak bardzo serio skoro watek tego nie wymaga
a poza tym, zgadzam sie z Alchemia, mamy podobne idealy piekna widocznie

[°Alchemia]

Napisane przez martooshka

Spójrz na tytuł tematu "watek lekko prowokacyjny..." wiec nie badz juz aka ąę

Nie zrozumiałas mnie. Nie zycze sobie odnoszenia się do mnie per "rozumiesz, dziewczynko", bo nie mam 10 lat ani nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem. Jakaś kultura powinna obowiązywać i nie ma to nic wspolnego z tzw "ąę" ani tymbardziej z prowokacją, tylko z dobrymi manierami.
A prowokacja w tym wątku akurat dotyczy filtrów, a nie niekulturalnego odnoszenia się do innych uzytkowników

EOT


Edit: truskawkowawiosna - ano widzialam w ktoryms wątku twoje zdjęcia w czarnych włosach

[schaetzchen]

Napisane przez emememsss

Zaskoczyla mnie tylko jedna wypowiedz. Ktos pisal o wklepywaniu filtra przed wieczornym wyjsciem. Przepraszam, ale po co filtr w nocy? Z umilowania do tego kosmetyku, czy dla ochrony a jesli tak to przed czym? Pytam, bo kompletnie nie wiem.

A, na przykład ja pisałam to było w poście o odmierzaniu 2 ml filtra, gdzie napisałam że wieczorem wklepuję tylko 1 ml (w czasach zanim okazało się że 2 ml to za dużo) - miałam na myśli to, że używam wtedy filtra jako "zwykłego" kremu i nie przejmuję się tym, ile go muszę wklepać żeby się ochronić. Używam go nie jako filtr ale jako zwykły nawilżacz. Po prostu nie mam innych kremów poza filtrami i humektanem, a ten ostatni czasem jest dla mnie za lekki... Poza tym nie przejmuję się wówczas destabilizacją parsolu i maluję się różem, czego zazwyczaj (choć są wyjątki) w dzień nie robię.

[Angi74]

Napisane przez emememsss

Ale jaja! Dziekuje. Cale szczescie, ze ksiazki nie promieniuja, bo bylabym juz chyba jednym wielkim fosforyzujacym nowotworem...

[MagnificentMe2006]

interesting theme
for contacts MagnificentMe2006@wikicha t.com

[Justin Timberlake]

Napisane przez schaetzchen

A, na przykład ja pisałam to było w poście o odmierzaniu 2 ml filtra, gdzie napisałam że wieczorem wklepuję tylko 1 ml (w czasach zanim okazało się że 2 ml to za dużo) - miałam na myśli to, że używam wtedy filtra jako "zwykłego" kremu i nie przejmuję się tym, ile go muszę wklepać żeby się ochronić. Używam go nie jako filtr ale jako zwykły nawilżacz. Po prostu nie mam innych kremów poza filtrami i humektanem, a ten ostatni czasem jest dla mnie za lekki... Poza tym nie przejmuję się wówczas destabilizacją parsolu i maluję się różem, czego zazwyczaj (choć są wyjątki) w dzień nie robię.

Schaetzchen, co Ty piszesz? Ja jestem nie na czasie, teraz jest jakaś mniejsza przepisowa ilość?

[Maria221]

No to teraz ja

Filtruję się od kwietnia, ale wtedy nie miałam takiego doświadczenia, co teraz . Kupiłam sobie fluid w Oriflamie, super, ładnie się wchłaniał. nie bielił, po prostu rewelacja . Nagle zaczęły się problemy z oczmi: czerwone, bolące, swędzące, wrażliwe na światło słowem KOSZMAR. A ja oczywiście "mądra" do głowy mi nie przyszło, że to może być od filtra i ... maziałam się dalej... W końcu zmądrzałam i odstawiłam ten filtr, dodam że przeszłam kuracje kroplami do oczu z antybiotykiem i sterydami, oczywiscie antyuczuleniowa. Potem stosowałam Lancome, powtórka z rozrywki. Teraz mam Avene minerlany dla wrażliwej skóry. Niestety moje oczy są nadal w koszmarnym stanie. Avenka oczywiście bieli, ale moja skóra świetnie toleruje ten kremik jest taka jędrna jak piłka. Ogólnie mam super cere, zero pryszczy, zaczerwienień, mam cere jak małe dziecko, naprawde trudno jej zaszkodzić , wchłania wszystko od oleju do lekkiego kremu. Nie filtruję jej ilością 2,5 ml bo chyba bym zwariowała od tej bieli, daję tyle aby się wchłonęło. Ale teraz robię przerwę bo moje oczy umierają. Kupiłam sobie krem The Body Shop z wit. E SPF 15 i tym się maziam. Świetny krem, ładnie nawilża i nie podrażnia oczu. Moze mi coś poradzicie? Jakiś filtr/emulsję aby nie podrażniała oczu. Dodam, że nie wcieram filtru w okolice oczu, omijam je i jedynie wklepuje cm. od oczu i nic to nie daje

A mieliście filtr Lavery SPF 40? Moze on nie podrażnia?

[paputek00]

Napisane przez Angi74

Ememememss-Dlaczego filtr wieczorem?
Dla ochrony przed światłem jarzeniówek,w marketach-na przykład.
Byłam kiedyś na wieczorno nocnej imprezie,więc pomyślałam,ze po co mi flitr...a ze było to weselei "tańce i hulanki" trwały do rana przy pełnym świetle jarzeniówek - efekt był taki,ze moje rozlegle przebarwienia zciemniały.
Czytałam,tez gdzieś ,ze siedząc przed komuterem tez powinno się mieć fitr na twarzy..

Załamałam się! Myślałam, ze przynajmniej w domu/pracy jestem bezpieczna a tu takie coś!

Swoją drogą, cały czas męczę LRP Anthelios XL 50+ creme i szczerze go nienawidzę. Zostałam namówiona na niego przez dermokonsultantkę w aptece o pięknej cerze Na szczęscie mi się konczy ale stoję przed wyborem kolejnego.
Dostałam omyłkowo 25-tkę i nie wiem co z nią począć, będę ją chyba stosować na dłonie (moje dłonie to jedyna część ciała, ktora kocha filtry z wzajemnoscia).

Zasiegnę jeszcze waszej opinii co do Oriflame Optimals +30. Któras z dziewczyn mowiła, ze uzywa go pod kwasy. Pamietam ta emulsje i wiem, ze fajnie sie wchłaniała ale nie mam zaufania do takiego faktora. Tym bardziej, ze zostałam już pouczona co do niskich SPF na innym wątku . Czaję się na jakieś jesienno/zimowe kwasowe złuszczanie i zastanawiam sie czy np 30 wystarczy. Jeśli mam znowu nakładać jakaś 50+ to .... +

[Maria221]

No właśnie ja miałam ten filtr Oriflame Optimals 30 SPF, generalnie jest super, ale moje oczy umierały. Zrobię jeszcze jedno podejście, moze się uda?

[schaetzchen]

Napisane przez Justin Timberlake

Schaetzchen, co Ty piszesz? Ja jestem nie na czasie, teraz jest jakaś mniejsza przepisowa ilość?

Ano tak Te 2,5 ml które pracowicie wsmarowywałyśmy w twarz i szyję to powinny wylądować na całej głowie - również tej owłosionej Polecam lekturę:
http://laboratoriumurody.pl/forum/viewtopic.php?t=1243

[Justin Timberlake]

Ooo no to super Mnie to bardzo urządza Zaraz sobię zmierzę dla siebie
Dzięki

[Fileo_]

Ok, krzyczcie na mnie, przenieście, róbcie co chcecie, koffane, ale pomóżcie!

Wreszcie zaparłam się i testuję filtry w codziennym stosowaniu (wcześniej tylko LRP Touche Pro) i serdecznie mam już dość...
Skórę mam ostatnio znów trądzikową i nie liczę już nawet, że przy filtrze będzie wyglądać lepiej, ale nich chociaż nie wygląda gorzej.
Niestety, WSZYSTKO, czego do tej pory próbowałam mnie zapycha. Przestaję wierzyć, że istnieje filtr dla mnie

Na dokładkę siedzę za granicą, a tu z filtrami straszna bieda (Norwegia / Tromsø / wrony zawracają). I jeszcze ciemno się robi, totalna dolina. Jedyny plus, że jak noc polarna zacznie się na dobre, to filtry mogą mi na pędzel naskoczyć

Maziałam się Biodermą AKN, Vichy żelowym 60 i SVR 100ką. Śmierć i zniszczenie

Poradźcie coś, Najlepsze Specjalistki, bo sił już nie mam. I jeśli to w ogóle możliwe, podzielcie się próbkami, bo nie chcę więcej kupować filtrów do wykładania dna szuflad...

I powiedzcie, że warto się z tym *&^%$!!@$@!* tak męczyć, jakiegoś wsparcia moralnego mi trza...

[blackchocolatte]

Witam wszystkie filtromaniaczki. Tak sobie czytam to forum, dużo tutaj mądrości, niskie pokłony dla dziewczyn, które maja tak bogatą wiedzę na temat składników poszczególnych kosmetyków. Chciałam sie wypowiedziec na temat filtrów - wiem, że zaraz zaczniecie na mnie krzyczeć. Ale od początku - mam 24lata, ciemną karnację, cerę mieszaną, ze skłonnością do powstawania grudków i zaskórników. Od 5 dni stosuje na noc effaclar, a na dzien krem nawilżający hydraphase LRP no i nie zamierzam stosowac filtrów. Nie zniosłabym cery tłustej, albo białej. Lubię moją ciemną karnację, którą podkreślam pudrem brązującym. Lubie mieć codzienny lekki makijaż, a z tego co czytałam, to na filtrach nie prezentuje sie on dobrze.
W maju miałam robioną mikrodermabrazję, po tym zabiegu równiez nie stosowałam filtów, lecz właśnie hydraphase, z efektów byłam bardzo zadowolona. Latem normalnie funkcjonowałam, nie kryłam się przed słońcem, korzystałam ile mogłam. Nie mam przebarwień, ale ładny jednolity kolor cery. Wobec tego powiedzcie mi drogie wdziewczyny skoro tak nie lubicie nakładać filtrów to dlaczego je stosujecie?? Czy nie jest ważniejsze dobre samopoczucie??

[utrapienie]

Napisane przez blackchocolatte

Wobec tego powiedzcie mi drogie dziewczyny skoro tak nie lubicie nakładać filtrów to dlaczego je stosujecie?? Czy nie jest ważniejsze dobre samopoczucie??

Prowokacja !!!!

Ale pisząc o sobie, to stosuję filtry, bo lubię! Nie przeszkadza mi bielenie, ani lekko tłusta otoczka. Lubię i tyle, bo świetnie mnie nawilżają, odżywiają i bardziej niż latem, to zimą chronią przed warunkami atmosferycznymi.
Latem rzeczywiście czasami muszę się zmusić, ale jakoś wtedy używanie filtrów bardziej przemawia do mojego rozsądku.

Wiesz równie dobrze można by było zapytać: dziewczyny skoro tak nie lubicie depilować nóg to dlaczego je depilujecie?? Czy nie jest ważniejsze dobre samopoczucie??

Być może stosowanie filtrów kiedyś zaprocentuje, choć nie ukrywam, że z może być z nimi tak samo jak z dziećmi, cytując moją mamę: niezwracalna inwestycja

[Selekcjonerka]

Napisane przez blackchocolatte

Wobec tego powiedzcie mi drogie wdziewczyny skoro tak nie lubicie nakładać filtrów to dlaczego je stosujecie??

Bo sprawia mi dziką satysfakcję świadomość, że bez "makijażu" wyglądam lepiej niż z.



W filtrze moja twarz i tak wygląda lepiej, niż 2 lata temu z podkładem, nie wspominając już saute.

[blackchocolatte]

Dzięki dziewczyny, że odpisałyście, wszystkie spostrzeżenia mile widziane. Każdej co innego pasuje - ja nie wyobrażam sobie chodzić z czymś tłustym i białym na twarzy, ale nie mówię nie - może kiedyś się przekonam.
Do utrapienie: akurat wydepilowane nogi powodują, że czuję się doskonale.
pozdrawiam

[arba]

Napisane przez Fileo_

Ok, krzyczcie na mnie, przenieście, róbcie co chcecie, koffane, ale pomóżcie!

Wreszcie zaparłam się i testuję filtry w codziennym stosowaniu (wcześniej tylko LRP Touche Pro) i serdecznie mam już dość...
Skórę mam ostatnio znów trądzikową i nie liczę już nawet, że przy filtrze będzie wyglądać lepiej, ale nich chociaż nie wygląda gorzej.
Niestety, WSZYSTKO, czego do tej pory próbowałam mnie zapycha. Przestaję wierzyć, że istnieje filtr dla mnie

Na dokładkę siedzę za granicą, a tu z filtrami straszna bieda (Norwegia / Tromsø / wrony zawracają). I jeszcze ciemno się robi, totalna dolina. Jedyny plus, że jak noc polarna zacznie się na dobre, to filtry mogą mi na pędzel naskoczyć

Maziałam się Biodermą AKN, Vichy żelowym 60 i SVR 100ką. Śmierć i zniszczenie

Poradźcie coś, Najlepsze Specjalistki, bo sił już nie mam. I jeśli to w ogóle możliwe, podzielcie się próbkami, bo nie chcę więcej kupować filtrów do wykładania dna szuflad...

I powiedzcie, że warto się z tym *&^%$!!@$@!* tak męczyć, jakiegoś wsparcia moralnego mi trza...

Polecam Anthelios Dermo Pediatric - od osoby którą wszystko zapycha wiem że ten filtr jest ok pod tym względem. Sama nie mam z tym problemu i używam Avenek

[tamanu]

Cześć,
nie wiem czy takie pytanie już padło i czy ktoś na ten temat wypowiadał się. Przejrzałam to forum ale przyznam, nie dotarłam do końca. Interesuje mnie natomiast zachowanie i wygląd cery jeśli zrobi się przerwę po dłuższym czasie stosowania filtru? W razie czego możecie mnie odesłać do innych stron Z góry dzięki za info.

[tulipanna.]

Napisane przez bieta

Mam nadzieję, że się nie obrazicie Mnie ten obrazek mocno rozśmieszył, a myślę, że do wątku wątpiącego się nadaje Znaleziony na jednym z innych portali

Ja sie poplakalam

Mnie zwatpienie filtrowe nie dotyczy, bo rowniez nakladam filtra tyle, ile skora jest w stanie wchlonac. Zwazywszy, ze mam dosc sucha skore na policzkach i czole to wcale tego filtra tak malo nie jest. Jeszzce nie porobily mi sie zadne przebarwienia, a kolezanki dopytuja jak to sie dzieje, ze jestem jedyna, ktora nie ma zaczerwienionego od mrozu nosa. Domyslam sie wiec, ze dziala Uzywam emulsji avene 50+, ktora polecil mi Czarny_Elf, za co jestem dozgonnie wdzieczna Aha, poza tym zdarzalo mi sie wyjsc wieczorem w perfekcyjnym makijazu bez filtra Przestalam wlasnie od kiedy mam avene, bo nie widze roznicy. Na mnie to sie trzyma

[pola_m]

tak sobie przejrzałam ten wątek i inne "filtrowe" i myslę że to chyba faktycznie mania. rozumiem stosowanie filtrów wtedy gdy ktoś ma strasznie bladą i wrażliwą na słońce skórę, czy razem z kwasami itd , kiedy skóra jest bardziej narażona, ale nie przesadzajmy już z tym filtrowaniem sie w domu, przed kompem itd- bo dojdzie do tego że zaczniecie się filtrowac w nocy- bo może księżyc i gwiazdy tez promieniują.
w skórze mamy melaninę- gdy opalamy sie na brązowo, to ta melanina w naturalny sposób nas chroni- taki jest mechanizm stworzony przez naturę.

ja lubie słońce, opalam sie na ładny złoto-brązowy kolor, mam piegi i lubię gdy mam ich więcej. blada robię się wybitnie nieatrakcyjna- bo nie szlachetnie blado-porcelanowa, tylko zółta...

nie zrozumcie mnie źle, nie mówię, że w ogóle nie należy sie filtrować, ale "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu" i te dwa mililitry, potem mąka, cynamon...a co jesli wyjeżdzam? (a podróżuje sporo)- zabierać cały ten ciastkarski asortyment i się maziać gdzieś w namiocie gdzie przeważnie nie mam lusterka, albo jakies malusie... chyba wolę miec więcej zmarszczek

[°Alchemia]

Przecież nikt cię nie zmusza
Ja nie uważam tego za nadgorliwość.

[Justin Timberlake]

No widzisz Pola, to jest Twój punkt widzenia, a mój jest taki, że jak ostatnio zmuszona byłam wyjść bez filtra na dwór to sie czulam jakbym była naga
Może to i mania, ale osobiście równiez nie uważam tego za nadgorliwość

[isa666]

Kurczę a moja twarz chyba ze 2 miesiące nie widziała filtra na oczy Po tym jak mnie urządził Iwostin Solecrin 50+(o czym tu pisałam) nie filtrowałam się wogóle, moja cera ma teraz okres buntu przesuszeniowego i tylko oliwka Hipp jej krzywdy nie robi, kremy mnie zapychają i niedostatecznie nawilżają
Dlatego "dzieciaczek" leży na dnie kosmetyczki, bo boję się eksperymentować teraz z czymkolwiek
Wrócę chyba do filtrów na wiosnę tzn. tych wyższych, narazie może poszukam jakiegoś "miejskiego", niższego

[°Alchemia]

Współczuję isa Ja wycofuję wszystkie moje wątpliwości, której tutaj jakiś czas temu miałam a propos Avenki. Jest po prostu doskonała Po zwykłym kremie + podkład (nawet przy użyciu skrobii) świecę się po ok. dwóch godzinach, a po filtrze i skrobii zero świecenia. Idealnie gładka twarz, nic się nie klei, nic nie błyszczy. Jestem w szoku, że to takie proste (nie muszę już szukać idealnie matujących podkładów i pudrów). I skóra wygląda o niebo lepiej.

[utrapienie]

Isa666, masz problemy z Solecrinem? Qrde, aż mi trudno uwierzyć, bo to jeden z lepszych filtrów jaki miałam! Wprawdzie teraz kupiłam sobie po raz pierwszy Avene (skorzystałam z promocji w Superpharmie, gdzie jest obniżka na filtry: LRP i Avene kosztują około 50 zł, a nie 70, jak standardowo) , ale czekam na jej wykorzystanie aż się Solecrin skończy.
Wcześniej miałam LRP i nie wiem, czy mi się wydaje, czy tak jest w rzeczywistości, ale ma chyba jakiś alkoholowy składnik, bo "podśmierduje" i szczypie, szczególnie, po tym, jak na noc nałożyłam jakiś kwas.

nie zrozumcie mnie źle, nie mówię, że w ogóle nie należy sie filtrować, ale "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu" i te dwa mililitry, potem mąka, cynamon...a co jesli wyjeżdzam? (a podróżuje sporo)- zabierać cały ten ciastkarski asortyment i się maziać gdzieś w namiocie gdzie przeważnie nie mam lusterka, albo jakies malusie... chyba wolę miec więcej zmarszczek

Pola_m, zgadzam się z tobą, że nie można przesadzać, tyle, że naprawdę kremy z filtrem są skuteczne. Nie mam zamiaru ciebie nawracać na "jedną słuszną drogę" ale dla mojej przesuszonej i odwodnionej skóry tak treściwe kremy są bardzo dobre. I nawet używam je pod namiotem!
A jak przyjedzie mi ochota pomiziać się pudrem, to się miziam i tyle.

[isa666]

utrapienie filtry LRP mają alkohol i to chyba dość wysoko w składzie
Solecrin... jak go kupiłam i używałam z początku to byłam zachwycona(ja mam ten krem SPF 50+) mimo iż jest gęsty i ciężko się u mnie wchłaniał, ale potem go odstawiłam i na lato kupiłam dzieciaczka Avene i jak znów się posmarowałam Iwostinem to mnie nie dość że zapchał to jeszcze mi wyskoczyła wielka, boląca gula z jakąś ropną cieczą w środku(czarna krew) Dlatego się zraziłam do niego

[marta_so]

Witam dziewczyny Zachęcona opiniami wizażanek, kupilam ostatnio mleczko avene (tzw.dzieciaczek), zużyłam 4 ml no i niestety z przykrością stwierdzam, ze ten filtr akurat nie jest dla mnie. Nie wchlania sie, bieli...ale wiem, że niektórzy bardzo go sobie chwalą, tak więc jeżeli jest ktoś chętny, to proszę o wiadomość na pw. Zużycie tak jak piszę, jest dosłownie niezauważalne, probowalam wsmarować go w siebie 2 razy i więcej prób nie będzie.