Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.

[201610241259]

To Beauty Tubes daje wlasnie mniej spektakularny efekt niz Telescopic. Beauty Tubes jest dla mnie wersją light, na dzień, a poza tym paskudnie niszczy i łamie rzęsy.

[kaska8807]

Witam jestem tu pierwszy raz jak cos zle zorbilam to przepraszam ;P ale szukalam wszedzie i nie moge znalesc jakiego tuszu maja uzywac kobiety z wylupiastymi oczami co do cieni i sposobu malowania kredi cienie wiem ale jakim tusze maja sie malowac. Z gory dzieki za odp

[Immolation]

Ja radziłabym Ci używac najpierw tuszu mocno wydłużająceo, a nastepnie pogrubiającego. Musisz uzyskać efekt firanek. To zakrywa efekt "wyłupiastych" oczu bo podkreśla rzęsy

[kaska8807]

Napisane przez Immolation

Ja radziłabym Ci używac najpierw tuszu mocno wydłużająceo, a nastepnie pogrubiającego. Musisz uzyskać efekt firanek. To zakrywa efekt "wyłupiastych" oczu bo podkreśla rzęsy

dzieki super poprostu mam normalne oczeta z boku dzieki wielkie tylko tuszuje bardziej od zewnetrznej strony

[rzyrafka]

unikaj tuszów podkręcających- efekt ŻabyMoniki gwarantowany

[Astarte__]

Napisane przez rzyrafka

unikaj tuszów podkręcających- efekt ŻabyMoniki gwarantowany

Hahahhahahaha genialne określenie! Ja też mam wyłupiaste oczy, ale z malowaniem rzęs problemu raczej nie mam (tylko dolnych nie umiem). Za to kreska na dole zawsze mi się ściera, bo mi łzawią oczy. Dlatego nie robię :/
A tuszów używałam różnych. Rimmel taki z wykrzywioną szczoteczką, obecnie Maybelline Volum' Express, wcześniej Oriflame Wonder Lash.

[9ae544c8ed618748ef1b3bf710ce6405c703bba9_5d8e948b3a8b4]

Dziewczynki odświeżam wątek, bo potrzebuje pomocy. Chciałabym kupić tusz, który nie dawałby naturalnego efektu, tylko taki teatralny. Chciałabym żeby miał intensywny czarny kolor, bardzo dobrze podkręcał i może pogrubiać albo wydłużać. To jest mi akurat obojętne. Pomóżcie!

[sabbatha]

kwc, watek o teatralnych rzesach blabla;]

[123patrycja1]

[1=9ae544c8ed618748ef1b3bf 710ce6405c703bba9_5d8e948 b3a8b4;9043493]Dziewczynki odświeżam wątek, bo potrzebuje pomocy. Chciałabym kupić tusz, który nie dawałby naturalnego efektu, tylko taki teatralny. Chciałabym żeby miał intensywny czarny kolor, bardzo dobrze podkręcał i może pogrubiać albo wydłużać. To jest mi akurat obojętne. Pomóżcie! [/quote]


Polecam tusz Diora DIORSHOW- mój ulubieniec:lo ve:, jednak kiedy brakuje mi pieniążków na jego kupno wybieram Astor 3Style jak dla mnie najlepszy z tańszych. Zgodnie z numeracją na opakowaniu należy nakładać warstwę pogrubiającą na wydłużającą, ja jednak maluje sie odwrotnie. Jak dla mnie lepszy i bardziej spektakularny efekt!
Pozdrawaiam

[9ae544c8ed618748ef1b3bf710ce6405c703bba9_5d8e948b3a8b4]

A jeszcze jakieś inne tusze, chciałabym mieć więcej propozycji tuszy i więcej opinii żeby dopiero potem się na coś zdecydować?

[akisia]

Ja typuję mojego ulubieńca- Volume Shocking z Loreal'a. Żaden inny nie daje wg mnie takiego teatralnego efektu

[kasiaj85]

Napisane przez lalaith

Dziewczyny szukam tuszu który trzyma się cały dzień bez rozmazywania, jest hypoalergiczny (noszę soczewki), a wieczorem łatwo go zmyć. Co byście mi zaproponowały?

I drugie pytanko, czy któraś z Was testowała ten tusz: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24291
Jak się sprawdził?

własnie ten tusz chciałam Ci polecić po przeczytaniu pierwszej części Twojego wątku!!! jestem jego wielką fanką i wiem, że ma on swoich zwolenników jak i przeciwników. Dlatego zaznaczam, że to wyłącznie moja oipnia, oparta na miesiącach testowania go (przy kilku zakupach w salonie Clinique podostawałam jego miniaturki, testuję go więc od kwiatnia/maja). Jak dla mnie to tuszowe KWC, produkt roku Clinique!! Odkąd je mam, mój ukochany Volume Glamour Bourjois poszedł w totalną odstawkę i nie wyobrażam sobie, żebym kiedykolwiek mogła wrócic do tradycyjnego tuszu! Dopóki Clinique będzie LAsh Power Mascara produkował -to chociazby nie wiem co ja będę ten tusz kupować!Charakterystyka:
1. Baaaardzo podoba mi się efekt jaki ten tusz tworzy na moich dość delikatnych rzęsach. Ładnie je wydłuża, rozczesuje i podkręca. Dla większego podkręcenia-polecam jednak zalotkę. Uwaga!!! Sposób nakładania jest dość specyficzny. Należy nim robić , do końca, najpierw jedno, potem drugie oko. Ponieważ dość szybko "zastyga"na rzęsach, nie powinno się "wracać" po chwili do korygowania makijażu rzęs. Należy dokładnie wytuszować jedne rzęsy, jest dość plastyczny w ten sposób. Nie poleca się nakładania drugiej jego warstwy po jakimś czasie, bo wtedy może się zgrudnkować. Ja to robię tak, że nakładam tyle ile potrzebuję dla danego efektu, ale jak już skończę to później nie wracam do poprzedniego oka.
2. Tusz jest bardzo trwały! Naprawdę. Jestem osobą która łatwo się wzrusza('emocjonalnie rozchwianą: )- temu kosmetykowi nie straszne łzy, deszcz itp. Już postanowiłam, na swój sierpniowy ślub- tylko ten tusz!!!! Nie tworzy pod wplywem wilgoci pod oczami czarnych podkówek, jak to się zdarza innym tuszom. Jest genialny, bo nie osypuje się - jak już wyżej pisałam dla mnieto tusz ideał!
3. Co do demakijażu - to właśnie to niektóre jego przeciwniczki podają za największą wadę. Dla mnie to znów świetna sprawa i duuuży jego plus. Demakijaż jest prosty jak się już człowiek do niego przyzwyczai i znajdzie metodę najlepszą. Ja robię to tak: pod prysznicem nakładam palcami na rzęsy bardzo ciepłą wodę. (to delikatniejsza wersja- "hardcore" to chlapanie twarzy po prostu ciepłą wodą). Myję się i po chwili następuje demakijaż. Polega on na tym,że łapię w palce swoje rzęsy i "ściągam" delikatnie tusz, który schodzi takimi płatkami. pod wpływem ciepłej wody schodzi pięknie, nie trzeba nic szarpać itp. Rzęs w tym procesie wylatuje mi tyle, co przy tradycyjnym demakijażu. Grunt to pozwolić ciepłej wodzie zrobić to co do niej należy, czyli jakby "rozpulchnić" ten tusz, nie wiem jak to inaczej nazwać. Schodzi caluśki. Dodatkowy duuuuzy plus: rano, po umyciu buzi, nie mam problemów z czarnymi podkowami, jak to bywało gdy używałam tradycyjnego tuszu. A zawsze się starałam wieczorem robić dokładny demakijaż. Przy tym tuszu zapomniałam o tych podkówkach!
Ogólnie mam nadzieję, że nie zostanę tutaj zaatakowana przez jego przeciwniczki, bo podkreślam, że to moje osobiste zdanie.
Mam nadzieję, ze choć trochę Ci pomogłam
Ahhh dodam jeszcze, że już w kolejce czeka u mnie pełnowymiarowy produkt - w koncu kupilam i zamierzam używać!

[9ae544c8ed618748ef1b3bf710ce6405c703bba9_5d8e948b3a8b4]

Napisane przez akisia

Ja typuję mojego ulubieńca- Volume Shocking z Loreal'a. Żaden inny nie daje wg mnie takiego teatralnego efektu

Właśnie o nim też myślałam, ale troszkę mnie denerwuje to, że znowu będę musiała dwa razy tuszować rzęsy. A możesz napisać jakie masz rzęsy, krótkie, długie, podkręcone itp? I jeśli to możliwe prosiłabym o fotkę rzęs.

[Dulce Maria]

Moje rzesy są ciemne ale niestety krótkie .. Poszukuje tuszu, dzieki ktoremu beda one dluzsze i bardziej geste.

Kupiłam sobie tusz Volume Flash Rimmela i niestety bardzo sie rozczarowałam ... Okropnie skleja rzęsy i wgl efekt mi się nie podoba . Dzisiaj kupiłam sobie tusz Miss sporty Studio LASH z fajna plastikowa szczoteczka. Musze ga wyprobowac :P

[onlythebest]

Już gdzies pisałam że moim odkryciem roku i wogóle KWC jest tusz Gosh'a "Show me volume mascara". Zgodnie z obietnicą niesamowicie pogrubia (wystarczy 1 warstwa na super efekt) i zagęszcza rzęsy, nie podkręca ale od czego jest zalotka
Piękna czerń, nie podrażnia oczu, dośc łatwo się zmywa, i jest na rzęsach cały dzień, nie osypuje się, no i konsystencj bardzo dobra. Szczoteczka wielka, na poczatku trochę brudziłami się powieka przy malowaniu, ale teraz kiedy się z nią oswoiłam nie mam żadnego probemu z obsługą

A na większe wyjścia daję warstwę Gosh'a a potem warstwę Masterpice max MF i wtedy to już wogóle firany że hoho...

[cybercat11]

Jaki jest waszym zdaniem najlepszy tusz wodoodporny?? Wybieram się na basen i nie chce wyglądać jak misiek panda.

[kasiaj85]

Napisane przez cybercat11

Jaki jest waszym zdaniem najlepszy tusz wodoodporny?? Wybieram się na basen i nie chce wyglądać jak misiek panda.

wyżej juz jeden opisałam Clinique Lash Power Mascara.

[cybercat11]

mam zamiar przeznaczyć na niego max 40zł. Niestety bo z przyjemnością skusiłabym się Clinique Lash Power Mascara.

[Dulce Maria]

Napisane przez onlythebest

Już gdzies pisałam że moim odkryciem roku i wogóle KWC jest tusz Gosh'a "Show me volume mascara". Zgodnie z obietnicą niesamowicie pogrubia (wystarczy 1 warstwa na super efekt) i zagęszcza rzęsy, nie podkręca ale od czego jest zalotka
Piękna czerń, nie podrażnia oczu, dośc łatwo się zmywa, i jest na rzęsach cały dzień, nie osypuje się, no i konsystencj bardzo dobra. Szczoteczka wielka, na poczatku trochę brudziłami się powieka przy malowaniu, ale teraz kiedy się z nią oswoiłam nie mam żadnego probemu z obsługą

A na większe wyjścia daję warstwę Gosh'a a potem warstwę Masterpice max MF i wtedy to już wogóle firany że hoho...

A mogła byś podać cenę tuszu, które wymieniałaś ?

[onlythebest]

Tusz Gosh u mnie kosztował 36,90.

[*Antoinette*]

Hej, poszukuję tuszu, który dałby w miarę naturalny efekt (do używania na codzień), ale za to ładnie rozdzieliłby rzęsy, bo moje naturalne zbijają się w takie jakby kępki :/ Dotychczas nic takiego nie znalazłam, może wy coś doradzicie.

[sabbatha]

ja ostatnio wyprobowalam astor volumetrix i ona ladnie wydluza, ladnie rodziela i jest taki typowo dzienny

[Kreskaaa]

Cześć znacie może jakiś maksymalnie podkręcający rzęsy tusz do 20z ł?

Może ten unoszący rzęsy z wyginaną szczoteczką z avonu jest dobry??

[jhv8e97]

Ja osobiście polecam tusz Inglot- Long & Curly.Podkręca i wydłuża rzęsy. Ale kosztuje 25 zł

[aniyam]

Mam problem, chciałabym kupić jakiś dobry pogrubiający i to baaaardzo tusz do rzęs. Chodzi mi o to żeby był efekt teatralny, rzęsy bardzo grube. Próbowałam już Volume x 5, XXL, Loreal Telescopic i niestety efekt był marny. Sprawdzałam już w KWC ale tego jest za dużo i chodzi mi o maxymalne pogrubienie. Słyszałam, że tusz Heleny Rubinsteinm Lash Queen daje taki efekt, czy któraś z Was próbowała tego tuszu lub może polecić jakiś inny. Nie chce po raz kolejny wydawać kasy i po kilku dniach rzucić ten tusz w kąt albo obdarowywać kogoś

[No_Doubt1]

ESTEE LAUDER słyszałam ze ten jest dobry ale nigdy nie sprawdzałam :P wiec nie wiem czy cię on zadowoli

[Calebia]

podbijam, też szukam

[CapuccinoGirl]

podbijam i dodam, że nie lubię sklejonych

pogrubione aleee rozdzielone

[kathy8998]

Ja używałam:
http://www.raan.istore.pl/sklep,1846...,419151,0.html
cena niewielka a efekt (u mnie) niesamowity- maxymalne wydłużenie i pogrubienie. używałam kilka miesięcy, ale zdradziłam ją dla Maybelline.
według mnie nie skleja. mi się podobała.
no i nie wiem jak u Ciebie- ale ta ZWYKŁA maskra też "wywołała" u mnie efekt sztucznych rzęs
http://www.maybelline.pl/produkty/oc...31l204l205.htm

szczerze mówiąc nie spodziewałam się po tej maskarze takiego efektu, a jednak...
mega wydłużone, podkręcone jak po zalotce- no cud miód.
ale to może tylko na moich

pozdrawiam.

[vanilia1]

Polecam ci tusze Maybeline - są naprawdę świetne, jeszcze się na nich nie zawiodłam