2010-01-14, 18:55 | #631 |
BAN stały
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
|
2010-01-28, 09:34 | #632 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Moj psiak nie lubil chodzic na szelkach, wiec zakladamy mu obroze i smycz wyciagana i jakos udaje nam sie przetrwac spacer. Na krotkiej smyczy bylo to nie do wykonania !!!!
|
2010-01-29, 12:14 | #633 |
BAN stały
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Każdy piesek jest indywidualnościa i ważne aby dla każdego znaleść odpowiednie wyjście , aby dobrze sie czół i był szczęśliwy. Nasza BF i Mopsiczka maja szeleczki bo ciągną dość mocno i bałam sie o ich grdyczki !
A to moje podrosteczki - jutro kończą 5 tygodni !!! Edytowane przez monika733 Czas edycji: 2010-01-29 o 12:19 |
2010-02-06, 10:53 | #634 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 69
|
BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
Planuję kupić pieska rasy buldog francuski.
Nie wybrałam go tylko ze względu na wygląd ( chociaz mam słabość do takich pokracznych potworków ze spłaszczonym pyszczkiem i krótkimi, krzywymi łapkami ). Czytałam o nim dośc sporo i podobno ma wyśmienity charakter. Czy ktoś ma takiego pieska? A może ktoś się po prostu na tym zna i może mi powiedzieć, co sądzi o tej rasie? |
2010-02-06, 11:18 | #635 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
najlepsza rasa na swiecie nie wyobrazam sobie innej w naszym domu. Wierny,towarzyski,wesoly, nieagresywny. Nie odstepuje naszego 10 miesiecznego synka. Jak narazie jedyny "minus" to straszne chrapanie ale mozna sie przyzwyczaic...
|
2010-02-06, 11:38 | #636 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
Pamietaj alby brac psa z hodowli a nie z pseudo bez rodowdu...Bulgozki sa tez czesto do adopcji
|
2010-02-06, 14:50 | #637 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
jest caaaaaaaaaaaaaaały wątek o buldożkach
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-02-06, 15:45 | #638 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 69
|
Dot.: BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
Ale francuskich? Szukałam w wyszukiwarce i nic nie znalazłam...Ale pewnie przez moje zdolności Jestem tu początkująca i wielu rzeczy jeszcze nie wiem
Dziękuję wam bardzo za opinie Właśnie też słyszałam, że bardzo chrapią, ale mi to wcale nie przeszkadza |
2010-02-06, 15:47 | #639 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
zerknij w ten link
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=144651 osobiscie bardzo mnie te pieski zauroczyły, ale raczej go nigdy miec nie będę niestety
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-02-06, 15:50 | #640 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 69
|
Dot.: BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
Cytat:
---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ---------- Cytat:
|
||
2010-02-06, 15:51 | #641 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
pochwal sie z jakiej hodowli
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-02-06, 15:56 | #642 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 69
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Monika- masz absolutnie cudowne szczeniaczki. Wyglądają przeuroczo i są strasznie pocieszne
Ja także jestem wielbicielką tej rasy. Już w maju będę mieć szczeniaczka ( mam zamówionego w hodowli ). Jak pisałam na innym forum, mam słabość do takich pokracznych potworków ze spłaszczonym pyszczkiem i krótkimi, krzywymi łapkami :P |
2010-02-06, 15:59 | #643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Monika wszystkie maluchy mają juz przyszłe domy?
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-02-06, 16:18 | #644 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 69
|
Dot.: BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
Niestety, nazwy nie pamiętam, mam tylko nr. telefonu do tej pani - polecały mi dwie moje znajome Coś mi się wydaje, że było coś tam o całusach w nazwie. Niestety, będę musiała jechać 160 km po pieski, ale na pewno będzie warto
---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ---------- Już wiem! Znalazłam karteczkę z nazwą "Francuski pocałunek"- dość znana hodowla, ma swoją stronę internetową Na pewno poproszę hodowców o dokładne informacje o rodzinie buldogów ( stan zdrowa, długość życia itp.) i o zaświadczenie weterynarskie. Ale słyszałam od tych znajomych, że mają tam bardzo profesjonalne podejście i pieski są zdrowe. |
2010-02-06, 16:25 | #645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
znam tą hodowle, bo jak szukałam bulwy dla siebie, to sie kontaktowalam z nimi
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-02-08, 11:18 | #646 |
BAN stały
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
|
2010-02-08, 13:24 | #647 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: BULDOG FRANCUSKI- wasze opinie
Witam,
To mój pierwszy post na tym forum. Od dwóch dni mam słodką buldożke Jest wręcz boska hihi Psinka ma 3 miesiące Chciałabym się poradzić w sprawie jej uszek, ponieważ jeszcze nie stoją, tzn jedno od czasu do czasu. Czy to normalne? Czy za jakiś czas będą stać? Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc |
2010-02-09, 10:36 | #648 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 117
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Przymierzam się do zakupu buldożka. Zakochałam się w tej rasie i nawet nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieć innego pieska. Niestety, nie stać mnie na takiego z rodowodem - mogę wydać maksymalnie 800-900zł. Czy moglibyście mi poradzić, jak zabrać się za poszukiwanie, na co zwracać uwagę itp? Czy warto szukać na allegro, czy lepiej wybić to sobie z głowy?
|
2010-02-09, 10:42 | #649 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
Cytat:
poszukaj po hodowlach tylko rodowodywch, na serio nie opłaca sie kupowac od pseudo moze znajdziesz bludożka za okolo 1500zł, ???? zobacz tu są z rodowodem za 1800zł - mysle ze to nie jest duzo http://szczeniaki.eu/szczeniaki/szcz...rane.php?id=16 warto szukac, szukac, szukac
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
||
2010-02-09, 11:17 | #650 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 117
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
a co to znaczy porodowodowe? czy to jakaś ściema?
http://www.allegro.pl/item915280177_...zczeniaki.html |
2010-02-09, 11:25 | #651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
tak to sciema, nie kupuj u takich ludzi.
KAZDY szczeniak powinnien miec rodowód. Zazwyczaj pseudo robią w balona ludzi wmawiając im ze rodzice mają rodowody i piszą "szczeniak po rodowodowych rodzicach" jednak on sam nie ma rodowodu - rada uciekać od nich jak najdalej
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-02-09, 13:12 | #652 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
mysia79 a nie chcesz adoptować buldożka?
Na pewno się jakiś znajdzie w potrzebie |
2010-02-09, 17:12 | #653 | |
BAN stały
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
motylek1007- dziękuję za troske i miłe słoewo !! Jak na razie nie spieszę się ze sprzedażą bo chciała bym mieś pewność że znajdą dobre domki i domki na zawsze !! |
|
2010-02-14, 23:27 | #654 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 398
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Witamy, wracamy powoli na forum. Z braku czasu , nie mogłam sie udzielać, ale czytałam.
Monika dziękuje Ci za to ze zwróciłas mi uwagę na dopilnowanie zwracania pokarmu. Zaczełam sie tym poważnie interesować. Generalnie tak jak pisałam , Ando ma wadę podniebienia. Weterynarz zalecił byśmy narazie nic z tym nie robili, dopoki nie rozwinie sie łebek. Obserwuje tylko malucha czy się nie przydusza i nie ma bezdechu, bo tylko w takim przypadku operacja konieczna jest natychmiast. Narazie jest w porządku. Zmniejszyłam porcje jedzenia, dostaje mniej a częściej. Ando ma juz 8 miesięcy, powinien jeść 2 razy dziennie, ale ja go karmie 3 razy dziennie i wydaje mi się że nie jest zbyt nieszcześliwy z tego powodu, a dzięki temu udało nam sie zapobiec wymiotom. Zmieniłam obroże. W szelkach żle nam się chodzi, Ando przyzwyczaił sie do obrózki wiec nie bardzo wie o co biega jesli zakładamy szelki. Mamy dwie obróżki. Jedna szeroką skórkową, która zakładamy wymiennie z szelkami idąc na długi spacer oraz półzaciskową, która nam służy do szkolenia (uczęszczamy do akademii dobrych manier ) Pies jest super, z dnia na dzień coraz bardziej kochany. Okazał sie bardzo mądrym zwierzakiem. Dość szybko ( myslałam ze bedzie znacznie cięzej) łapie o co chodzi na zajęciach. Strasznie się ciesze, bo przez ta akademie zbudowalismy miedzy sobą super więź, ja nauczyłam sie go rozumieć , on odnalazł się w cwiczeniach przez zabawę znakomicie. Jak troszke podrośnie i zrobi sie cieplej zamierzamy brac udział w agility. Mysle ze na jego ADHD to dobry pomysł , wiadomo, w odpowiednich ilościach. Odkryłam także że niezły z niego piechur. Jesli pogoda sprzyja potrafimy pokonać wielkie odległości. Latem pewnie bedzie ciezej, szczegolnie podczas upałów. Ale damy rade Mamy tylko jeden problem. Musze chyba zacząć przystosowywać go do kennel klatki, albo generalnie do klatki. Mały zostawał zawsze, od poczatku w domu na 8 godzin kiedy bylismy w pracy. W poprzednim mieszkaniu miał do dyspozycji kuchnie i przedpokój i w zasadzie był grzeczny. Od momentu kiedy sie przeprowadzilismy do nowego mieszkania jakies 6 miesiecy temu, gosciu po prostu zrobił sie małym terrorystą. Najpierw wcinał wszystko co mu się nawineło pod pysk. potem kiedy pozbyliśmy sie rzeczy potencjalnie niebezpiecznych , usunelismy wszystko co mogło by byc w jego zasięgu (wazoniki na ławie, podkładki pod szklanki, piloty, wszelkeie swieczki, rzeczy z połek która sa w zasiegu jego pyska, etc) wygladało na to ze pies nie znajdujac zadnych rzeczy ktore go moglyby zainteresowac ograniczyl sie jedynie do oblegiwania kanapy podczas naszej nieobecnosci, ale to nam specjalnie nie przeszkadzalo. Kolejny problem pojawił się kiedy zauwazyliśmy ze pies zaczyna robic akrobacje, typu : wejde sobie na fotel, nastepnie wskoczę na parapet i poobgryzam kwiaty. Zaczelam sie martwic bo myslalam, ze 8-9 godz naszej nieobecnosci to stanowczo za duzo. Nie wiedzialam jak sobie z tym poradzic. Człowiek musi przeciez chodzic do pracy Problem sam sie rozwiązał bo teraz pracuje w domu, wobec czego od miesiaca jestem non stop z nim. Wychodze tylko po zakupy lub ewentualnie na dwie godziny maksymalnie w celu zalatwienia potrzebnych spraw. No i tu powstał kolejny problem. Pies potrafi w ciagu 20 minut mojej nieobecnosci poczynić szkody. Martwi mnie to bo wskakuje na fotel , z fotela probuje wskoczyć na parapet, do ktorego nie dosiega tak na prawde. Boje się że spadnie, zrobi sobie krzywde, odsuwam fotel daleko od okna, ale po firance widze ze pies nadal probuje, chwyta chyba zebami kwiatki , bo listki pozniej leza na podlodze (dowody zbrodni - liscie plus firanka). W kuchni w oknie balkonowym mam tzw zazdrostki. Oczywiscie niemalże zawsze zazdrostka dolna zostaje zerwana, jej wysuwana część wyniesiona do przedpokoju, a zwisająca po takim ataku firanka zaczyna byc swietna zabawka do obgryzania. Nasza trenerka zaleca nam klatkę twierdząc że pies nie nauczy się bycia spokojnym i że z wiekiem mu to nie przejdzie. Chciałam sie zapytać co o tym myślicie. Czy ktoś korzystał z takiej klatki ? Swoja droga i tak miałam kupic transporter (ktory sie do tego nadaje) i drugie pytanie to takie, jakie wymiary transportera powinny byc dla dorosłego juz buldożka. Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze przyzwyczajenie psa do klatki musi byc prawidłowe i na pewno nie naucze go tego w ciagu jednego dnia, musze miec tez duzo cierpliwosci zeby pies nie czul ze jest karany klatka. Zaczynam sie powoli przekonywać do tego rozwiazania, tymbardziej że zauwazyłam ostatnio ze kwiatek z okna niebezpiecznie zbliżyl sie do krawedzi parapetu. Staram sie odsuwac fotel maksymalnie od okna, teoretycznie pies nie powinien dosiegnac parapetu, ale nasz widać w porzednim zyciu byl akrobata. Sprobuje jeszcze jednego rozwiazania, może dlugie, aktywne spacery przed wyjsciem z domu dadza pozytywne efekty... Jutro tez wybieram sie do zoosklepu w celu zakupienia smakowitych kosteczek i gryzaków, ktore to by mogły odwrocic jego uwage od szalenczych pomyslow i na ktorych moglby sie skupic gdy jest sam w domu. No i chyba zaprzestane wszelkich zabaw w domu typu rzucanie zabawki, puszczanie piłeczek czy przeciąganie. Może zle go przyzwyczaiłam... Moze powinien sie nauczyc ze zabawy tylko na polu a w domu spokój, odpoczynek i jedzonko ? Jesli spotkaliscie sie z taką bulwową demolką proszę o rady.
__________________
|
2010-02-15, 09:02 | #655 |
BAN stały
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Młody jest w wieku "nastoletnim" i jego zachowanie to buzowania chormonków ! Dyscyplinkę trzeba zwiększyć i pomysła z klatką pożądany bo są w okresie życia psa momenty że należy je "na siłę" wyciszać !!
Bawić się z nim należy aby nie czół się odzucony i aby jeszcze bardziej nie manifestował tego brzydkim zachowaniem. Powinien mieś dużo zabawek aby nimi odwrócić nimi jego uwagę od mebli, przewodów i innych rzeczy do niszczenia !! Teraz musicie bardziej poświęcic mu czas ale nie rospieszczać . Zapraszam do nas na forum tam sa hodowczynie z 20 paro letnim doswiadczeniem i napewno jeszcze bardziej pomogą : http://mopsyforum.mojeforum.net/inde...18333c2c69815a |
2010-02-21, 20:52 | #656 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
pozdrowienia od Angeli i francuzików Ronina i Hollinki
|
2010-03-05, 14:19 | #657 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 14
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Witam wszytskich zakochanych w buldożkach....ja również jestem zakochana po uszy w tej rasie ale niestety jeszcze nie posiadam bulwinki
Na razie (od ponad 2 lat) rozgladam się, czytam itd... w sumie przygotowuje się do kupna buldożka. Oczywiście tylko i wyłącznie z rodowodem, mimo to bulwinek ma być do kochania nie na wystawy... Możecie mi polecić jakąś dobrą hodowlę z okolic śląska? |
2010-03-05, 14:23 | #658 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
spróbuj poszukac hodowli przez serwis szczeniaki.eu
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-03-05, 14:30 | #659 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 14
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
|
2010-03-05, 18:25 | #660 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 14
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
ooo kurczaczek właśnie byłam na tej stronce i żadnej hodowli buldożków nie ma w pobliżu, wiec albo nie ma w ogóle albo nie ma na stronce.
Wiem, że w Krakowie jest "Francuski pocałunek"- a na stronce (szczeniaki.eu) tej hodowli nie ma... |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:13.