2014-02-25, 15:19 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Witam . Od 15 lat choruje na astmę oskrzelowa . Byłam częstym gościem w sanatorium w Istebnej na Kubaloce <3 pozdrawiam wszystkich którzy tam byli. Nie dość ze podleczylam bardzo ta chorobę to poznalam wspaniałych ludzi i nabawilam się świetnych wspomnień
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-25, 15:34 | #32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 785
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Cytat:
__________________
"Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?" |
|
2014-02-25, 16:20 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 17 591
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Ja z moją astmą leżałam w sanatorium kilkakrotnie.
|
2014-02-25, 17:39 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Tak, pewnie ze można . Zapytaj się rodzinnego lekarza. Nie wiem jak z dorosłymi ale dzieci napewno maja szanse udania się na taki turnus. Mnie jako dziecku bardzo to pomogło. Świerże powietrze, dużo ruchu i sporo zabiegów. za moich czasów jeździło się na miesiąc i bylo to całkowicie za darmo przez NFZ
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-25, 18:27 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Ja tez aktualnie nie biorę leków . Nie SA mi potrzebne. Jeśli nie macie objawów to kontrolujecie swoje pluca ? Jak tak to co jaki czas ?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-25, 18:34 | #37 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Cytat:
Spirometria raz na pół roku to u mnie minimum minimalne |
|
2014-02-25, 18:37 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Ja ostatnio robilam jakieś badania chyba w 3 gimnazjum czyli około 6 lat temu ... Przeradzają mnie kolejki do lekarzy na NFZ a na prywatnego nioe mam kasy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-25, 18:37 | #39 |
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Ja spirometrię robię średnio raz na kwartał.
|
2014-02-25, 19:01 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Ja zaczęłam od alergii skończyłam na astmie, dwa razy do roku sanatorium-oczywiście Ciechocinek. Chyba z 40 razy tam byłam, znam każdą uliczkę jak u siebie. Do tego mam atopowe zapalenie skóry, mam wrażenie, że już wszystko mnie uczula, powietrze, albo i ja sama na siebie reaguję alergicznie
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin Mój kulinarny kącik |
2014-02-25, 19:15 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 419
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
a jakich kosmetykow do makijazu uzywacie ? dokladnie chodzi mi o jakis puder, podklad.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
2011 2012 lipiec 2014 Aniołkowa mama |
2014-02-25, 19:19 | #42 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
ja kremu bb a pudrów to różnych a jak mi wyskoczy uczulenie to nie nakładam nic na buzię poza kreską na powiece i tuszu do rzęs.
|
2014-02-25, 20:49 | #43 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 956
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Cytat:
Jeśli chodzi o kosmetyki ja używam Astora i Rimmela- pamiętam, że jak mieszkałam w PL kupiłam raz bellę i miss sporty i puder zamiast na twarzy był na paznokciach |
|
2014-02-26, 07:22 | #44 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Cytat:
Mam bardzo dobrego lekarza, niestety prywatnie. Ale i mnie, i moje dziecko tak pięknie wyprowadził, że będę się go trzymać. U mnie lato jest ciężkie, bo się pyli wszystko. Więc kłopoty z oddychaniem, a często też i ze skórą - nieraz bywało, że całe lato nosiłam długie spodnie i bluzkę z długim rękawem, żeby choć trochę się uchronić przed uczuleniem. Najgorzej z twarzą. Jesień i wiosna względnie normalne, choć końcówka jesieni i wczesna wiosna, kiedy między temperaturą w domu a na dworze jest spora różnica, też potrafi być ciężka. Zima to różnica temperatur plus wysuszone powietrze. Wtedy mam największe problemy ze skórą. Któraś z Was pisała, że czasem ma wrażenie, że ją uczula wszystko. Ja też tam miewam Bywa tak, że drażni mnie wszystko, każdy zapach, uliczny kurz, ktoś palący, kto przejdzie obok (nie musi nawet palić akurat w tym momencie), czyjeś perfumy. Unikam dotyku obcych osób, pocałunków w policzek, bo zdarza się często, że mam po tym wysypkę, bąble i swędzenie. Do fryzjera chodzę z umytą już głową, tam tylko moczą włosy i ścinają. Mycie i masowanie zawsze kończyło się masakrą skóry na głowie i wielotygodniowym leczeniem. Podobnie regulacja brwi - robię to od lat sama i skończyły się problemy. A jak sobie radzicie z malowaniem oczu? Ja cieni używam bardzo rzadko, rzęsy tylko tuszuję, czasem robię kreskę na linii wodnej. Ale coraz częściej zdarza mi się, że od razu po tym oczy mnie szczypią, łzawią. Po kilku godzinach muszę zmyć kosmetyki, bo łzy się potrafią lać nieprzerwanym strumieniem. |
|
2014-02-26, 08:40 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
[QUOTE=allmode;45335591
Któraś z Was pisała, że czasem ma wrażenie, że ją uczula wszystko. Ja też tam miewam Bywa tak, że drażni mnie wszystko, każdy zapach, uliczny kurz, ktoś palący, kto przejdzie obok (nie musi nawet palić akurat w tym momencie), czyjeś perfumy. Unikam dotyku obcych osób, pocałunków w policzek, bo zdarza się często, że mam po tym wysypkę, bąble i swędzenie. Do fryzjera chodzę z umytą już głową, tam tylko moczą włosy i ścinają. Mycie i masowanie zawsze kończyło się masakrą skóry na głowie i wielotygodniowym leczeniem. Podobnie regulacja brwi - robię to od lat sama i skończyły się problemy.[/QUOTE] O to widzę, że nie jestem sama. Ja wolny czas spędzam na chodzeniu po lekarzach i testowaniu nowych leków. Od dwóch miesięcy jestem wysypana, lekarka testów nie chce zrobić - bo to ostry stan,i musi leczyć. Tyle,że ja już nie daję rady, nie wiem wolałabym mieć ze sto razy ręce i nogi połamane niż z tym się męczyć. Ja robię podobnie jak Ty, unikam wszystkiego co może mnie ewentualnie uczulić. Ale właśnie mam wrażenie,że najbardziej sama siebie uczulam. Pyłki,roztocza, kurz, cytrusy... Przedwczoraj zjadłam kawałek ciasta ze skórką pomarańczową, i już od dwóch dni boli mnie okropnie żołądek
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin Mój kulinarny kącik |
2014-02-26, 09:27 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 956
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Ja z kolei sama palę... aczkolwiek tylko na świeżym powietrzu. W sumie nie oddziałuje to jakoś okropnie źle (na moją skórę oczywiście bo o organiźmie nie wspominam)
Z kolei na szczęście nie mam już uczulenia na wszystko więc mogę zjeść nawet moją ukochaną czekoladę. Ale np kakao to dla mnie zabójstwo chociaż chwilowe- już daaaaaaaawno nie miałam zaostrzenia i mam nadzieję, że nie powróci. Teraz mam tylko problem z moją głową- okropnie mnie swędzi, mam na niej parę ranek i to zapewne wina azs. |
2014-02-26, 11:07 | #47 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Cytat:
No i laktozy. Ze 3 lata temu, przy malowaniu, przenosiłam z mężem szafkę. No i łupnęło mi coś w kręgosłupie. Dostałam przeciwbólowo ketonal. A tam jest laktoza. Powiem tak - dolegliwości żołądkowe i brak możliwości siadania i wstawania to jest bardzo niefajne połączenie Przy czym u mnie to się objawia różnie - mogę po zjedzeniu np. chipsów dostać wysypki i świądu takiego, że szału można dostać. Mogę dostać kaszlu i duszności. Mogę mieć ból i rozstrój żołądka. Może być wszystko jednocześnie. A może nie być nic - choć to zdarza się rzadko. Cytat:
Na wszelkiego typu ranki i gojenie dobry jest też żywokost. Pomaga też skrzyp, pokrzywa (ale z pokrzywą ostrożnie, jeśli jesteś blondynką, bo może dawać zieloną poświatę), drożdże, aloes. No i odstawienie szamponu z SLS. |
||
2014-02-26, 11:10 | #48 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 785
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Cytat:
Cytat:
Ja tez lubię czasem zapalić.. jedyna zasada.. nie godzine przed i godzinę po lekach :P bo czuję się jakbym była pijana
__________________
"Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?" |
||
2014-02-26, 12:49 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Czesc
Ja mam alergie i astme zdiagnozowana od roku. Po 6 latach pobytu w wilgotnym klimacie jestem uczulona na wilgoc, plesnie, grzyby, roztocza. Na szczescie teraz mam dobre leki, po ktorych nie mam uporczywego duszacego kaszlu
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
2014-02-26, 13:56 | #50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Atme dostałam jakoś 3 lat temu, po 1,5 roku brania leków po których średnio się czułam rzuciłam je w cholerę i zaczęłam pić spiruline i brać wit C w formie soku z acai. Już po 2 tyg picia astma zaczęła mijać a od roku ani kataru siennego (który miałam od dziecka) ani astmy
|
2014-02-26, 14:30 | #51 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Cytat:
|
|
2014-02-26, 14:36 | #52 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 956
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Cytat:
Olej kokosowy też próbowałam ze względu na włosy ale nie dość, że moje włosy były po nim tragiczne to też swędziało okropnie. |
|
2014-02-26, 14:47 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 785
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
nie martw się, BD nie każdemu pasuje.... Mój leżakuje w najlepsze w szafce...
__________________
"Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?" |
2014-02-26, 14:59 | #54 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Cytat:
Ja lubię szampon Hipp, dla mnie lepszy niż Babydream. Albo płyn do higieny intymnej Facelle. A oleje to już kwestia indywidualna. Ja lubię kokosowy i arganowy. Ale prawda taka, że nie próbowałam wielu. Trzeba samemu próbować. Zresztą - z alergikami tak jest w większości kwestii. Jednemu pomoże, innemu zaszkodzi. |
|
2014-02-26, 15:02 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
|
2014-02-26, 18:38 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
To tylko winszować. Moja z 20 lat się rozwija, wredna bestia. A bez leków tylko gorzej.
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin Mój kulinarny kącik |
2014-02-26, 18:40 | #57 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 17 591
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
Moja astma także nie daje o sobie znać, już dobre 10 lat
|
2014-02-27, 10:01 | #58 |
Lena
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
dziewczyny to witajcie w klubach. najgorzej jest na świezym powietrzu.. spaliny, zapach benzyny, palacz który przejdzie obok mnie. (z palaczami to wogóle jest śmiech, bo jak tylko poczuję dym to odganiam sie od niego jak od diabła. wszyscy patrzą jak na wariatkę, i nie rozumieją że mi to naprawdę przeszkadza. kiedyś jak próbowałam dolecieć do autobusu przede mną szedł facet palący, musiałam go poprosić aby stanął, i dopiero go wyminęłam. patrzył jak na wariatkę ) dobrze sie czułam w górach- skąd pochodzę. ale teraz pracuje i mieszkam w jednym z wielkich betonowych miast; wiec same wiecie jak to jest.
jeśli chodzi o sanatroia.. jak najbardziej można wyjechać. byłam kilkakrotnie. szybciej wyjeżdżałam jako dziecko (kilkakrotnie byłam w Rabce. świetny szpital i sanatorium dla płucników). teraz nie wyjeżdżam (bo dom, dzieci).. ale wcześniej zawsze po hospitalizacji jechałam szybciej.
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie! |
2014-02-27, 10:35 | #60 |
Lena
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
|
Dot.: Dziewczyny z astmą i AZS łączmy się :)
tzn??? nie wiem o co ci chodzi z przerzutami??
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie! |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:20.