Patenty na bycie NAJ :)

[Ag4]

Napisane przez Haylee

Ag4, pijesz bratka i niezdrowo się odżywiasz? Przecież to Ci nic nie da! (albo nie aż tak wiele jak chcesz ;P) Tak samo picie zielonej herbaty przy tłustym i niezdrowym jedzonku :P
Narzekasz na krostki, one mogą się tworzyć właśnie przez takie połączenie - ciągłe oczyszczanie organizmu i niezdrowego jedzenia :P

Ostro pracuję nad poprawieniem się
bo zdaję sobie sprawę, że źle jadam.

[paspartu]

Haylee mnie zmotywowała dziś i zaczyanm od teraz zdrowiej się odżywiać

[Haylee]

Napisane przez paspartu

Haylee mnie zmotywowała dziś i zaczyanm od teraz zdrowiej się odżywiać

to się bardzo cieszę

Na moją skórę niezbyt dobrze działają słodycze, niestety Niby mit o czekoladzie i jej wpływie na cerę został obalony, ale do mojej twarzy to nie dociera

[paspartu]

Napisane przez Haylee

Na moją skórę niezbyt dobrze działają słodycze, niestety Niby mit o czekoladzie i jej wpływie na cerę został obalony, ale do mojej twarzy to nie dociera

ale że jak to? przeciez moja cera po czekoladzie nie wygląda dobrze, od razu mam wysyp...
wiem, ze czekolada jest dobra na celluit, ale to zewnętrznie a nie wewnętrzenie.

[tusia13pl]

Napisane przez paspartu

ale że jak to? przeciez moja cera po czekoladzie nie wygląda dobrze, od razu mam wysyp...
wiem, ze czekolada jest dobra na celluit, ale to zewnętrznie a nie wewnętrzenie.

Niestety ja też mam wysyp, ale po dużej ilości. Po jednej tabliczce czekolady jest dobrze. Po Wielkanocy jednak było strasznie

[Haylee]

czytałam kiedyś artykuł w jakiejś kolorowej gazetce, że czekolada niby nie wpływa na trądzik
Osobiście wydaje mi się, że to i tak wszystko od organizmu zależy - jedni mają po libacji czekoladowej wysyp, drudzy nie

[Liiii]

tak to prawda wszystko zależy od skóry i organizmu - ja na szczęście ( tfu, tfu) po czekoladzie i innych słodkościach nie mam nic ale wiem, że niektórzy mają straszny wysyp.
Dziewczyny a co na wągry na nosie jak się ich pozbywacie

[PanzerKitty]

Napisane przez Liiii

tak to prawda wszystko zależy od skóry i organizmu - ja na szczęście ( tfu, tfu) po czekoladzie i innych słodkościach nie mam nic ale wiem, że niektórzy mają straszny wysyp.
Dziewczyny a co na wągry na nosie jak się ich pozbywacie

Na wągry dobry jest podobno tonik z cytryny, ale wiem tylko to tylko ze słyszenia

[winyl]

Na mnie też czekolada nie ma wpływu, jeśli chodzi o wygląd cery. Gorzej z ilością nagormadzonego tłuszczu :P.
Ale powiem Wam, że o niebo lepszą mam cerę, jak piję dużo wody mineralnej niegazowanej codziennie . Efekty po tygodniu są OGROMNE. Ale oczywiście, to u każdego indywidualna kwestia .

[paspartu]

wziełam się za siebie i piję własnie czwarty kubek skrzypu, i powiem wam , że przyzwyczajam się do smaku

słyszałyście o działaniu uryny?
świetna na pryszcze, celluit, wygładza a jako płukanka sprawia, ze włosy są miękkie i sypkie. potwierdzam, bo na sobie sprawdziłam

[Liiii]

Napisane przez paspartu

wziełam się za siebie i piję własnie czwarty kubek skrzypu, i powiem wam , że przyzwyczajam się do smaku

słyszałyście o działaniu uryny?
świetna na pryszcze, celluit, wygładza a jako płukanka sprawia, ze włosy są miękkie i sypkie. potwierdzam, bo na sobie sprawdziłam

o niiieeeee nigdy w życiu !!!

[ninewest94]

Dziewczyny jakich podkładów używacie? W większości wątków przewijają się Revlon colorstay i max factor lasting performance, ale mi nie zależy na mocnym kryciu, tylko na ujednoliceniu buźki. Zależy mi też żeby nie tworzył maski.

[paspartu]

Napisane przez Liiii

o niiieeeee nigdy w życiu !!!

też tak mówiłam, ale im więcej dziewczyn na wizażu było tym zachwyconym i wgl,to sama sprawdziłam i się nie zawiodłam

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez ninewest94

Dziewczyny jakich podkładów używacie? W większości wątków przewijają się Revlon colorstay i max factor lasting performance, ale mi nie zależy na mocnym kryciu, tylko na ujednoliceniu buźki. Zależy mi też żeby nie tworzył maski.

ja uzywam podkladu w musie essence i sobie strasznie go cenię

[kasia9513]

Napisane przez paspartu

słyszałyście o działaniu uryny?
świetna na pryszcze, celluit, wygładza a jako płukanka sprawia, ze włosy są miękkie i sypkie. potwierdzam, bo na sobie sprawdziłam

co to uryna ?

[ania z wzgórza marzeń]

Napisane przez kasia9513

co to uryna ?

mocz

[illegale]

Napisane przez kasia9513

co to uryna ?

mocz


Co do patentów na wągry: w tym wątku pytanie o to przewija się na co drugiej stronie i jest o tym też o osobny wątek na Dermatologii


Ja po piciu codziennie wody mineralnej (zimnej) nabawiłam się zapalenia gardła. Niestety ciepłej wody nie potrafię pić, jest okropna w smaku. I w sumie mało płynów pije w ciągu dnia Muszę to zmienić

[Liiii]

podkładu używam Lirene, matujący jak narazie najlepszy jak dla mnie - i do tego tani.
co do urynoterapii to niee nigdy w życiu nikt mnie do tego nie przekona, jak produkty ktore wydalił nasz organizm moga nam pomoc ? A fee...

[illegale]

O urynie, urynoterapii jest osobny wątek I w internecie też jest sporo, aż tak się na tym nie znam, ale to nie jest do końca tak, że to tylko zbędne produkty które nasz organizm wydalił. Przecież mocz składa się głownie z wody, nie wiem ile dokładnie obstawiam na 70-95 %. W urynie zawarty jest dobroczynny mocznik, kwas moczowy, a takze substancje, które niekoniecznie są złe, a nawet dobre dla organizmu tylko mamy już ich wystarczającą ilość.

[Ag4]

Napisane przez paspartu

Haylee mnie zmotywowała dziś i zaczyanm od teraz zdrowiej się odżywiać

Mnie teeeeż !

Haylee mogłabyś powiedzieć tak w skrócie co jeść, czego nie ?
oczywiscie nie chodzi mi o konkretne przepisy tylko tak ogólnie
ja to w ogóle radykalnie muszę zmienić swoją dietę.

Napisane przez paspartu

wziełam się za siebie i piję własnie czwarty kubek skrzypu, i powiem wam , że przyzwyczajam się do smaku

ja właśnie kończę pić jakaś ziołową herbatkę 'na włosy, cerę i paznokcie'
już się odzzywczaiłam od czarnej herbaty (jeszcze niedawno wypijałam klika/naście (!) szklanek dziennie, teraz tylko 1 góra 2)
teraz bratek czy zielona to mi nawet smakuje

ale 4 kubki to nie za dużo? na każdej ziołowej herbatce która mam jest napisane, że zaleca się picie do 3.
Lepiej nie przesadać

Napisane przez paspartu

słyszałyście o działaniu uryny?
świetna na pryszcze, celluit, wygładza a jako płukanka sprawia, ze włosy są miękkie i sypkie. potwierdzam, bo na sobie sprawdziłam

słyszałyście,
ale nie próbowałyście
i chyba się do tego nie przekonam.

Napisane przez ninewest94

Dziewczyny jakich podkładów używacie? W większości wątków przewijają się Revlon colorstay i max factor lasting performance, ale mi nie zależy na mocnym kryciu, tylko na ujednoliceniu buźki. Zależy mi też żeby nie tworzył maski.

Ja używam edm'u i jestem zadowolona

[dotka95]

Wesprzyjcie mnie, mam załamanie włosowe Sama nie wiem już, co z nimi robić. Na razie idę nawinąć je na duże wałki, może to doda im choć trochę objętości...

[Haylee]

oo jaaa... ciężko będzie Bo na dokładnych zasadach zdrowego żywienia się nie znam A o herbacie zielonej i pokrzywie i tłustego jedzonka na forum dziewczyny się już wypowiadały, chyba nawet w tym wątku

Jedna osoba w domu miała problemy z wątrobą, to cała rodzinka musiała przerzucić się na delikatniejsze i zdrowsze jedzonko
Przede wszystkim - mniej smażenia, ale wiadomo, że raz na tydzień może się zdarzyć jakiś pokaźny kotlecik wieprzowy/drobiowy (drobiowy jak wiadomo, zdrowszy). I unikanie smażenia na oleju, już lepiej margaryna...
Jeśli kurczak - pieczony dodatkowo w folii z dodatkiem wody - czyli mniej przypalonego. Ogórki zielone - powodują wzdęcia i w połączeniu ze śmietaną 18 % na przykład raczej są ciężko strawne dla organizmu.
[ Jeśli już chce się dodawać śmietany - najlepiej zastąpić ją jogurtem naturalnym... Smak ten sam, a nie zawiera tłuszczu )
Wolę zamiast nich ugotowane brokuły (posolone, bo nie potrafię żyć bez soli ) Brokuł jest źródłem błonnika i wielu substancji odżywczych (np. potas, kwas foliowy). Kolejnym dodatkiem do drugiego dania może być również taka suróweczka z marchewki i jabłka (tarte) - naprawdę pyszne i zdrowe
Dodatkowo jakieś urozmaicenia w tygodniu np. cukinia zapiekana z mięsem mielonym (drobiowym) lub warzywa z patelni z kurczakiem pyszota
No i odradzam jedzenia fast foodów... Raczej domowe obiadki, rosołek itp
I oczywiście rryyyybaaa powinna pojawić się chociaż raz w tygodniu (bo ryba wpływa na wszystko! ) z wyjątkiem tuńczyka - max. raz na miesiąc, bo zawiera rtęć

Polecam również jedzenie jogurtów (niestety zdrowsze są te bez cukru ) Picie mleka również jest wskazane, ale nie w większych ilościach... Niektórzy mają po nim wysyp jak wcześniej w tym wątku wspomniano.

Wiadomo, to nie są wszystkie wyznaczniki zdrowej diety, pewno niektóre wymienione pokarmy nie są aż tak zdrowe, ale przynajmniej zdrowsze od innych

A i żadne zdrowsze odżywianie nie da nam pożądanego efektu bez regularnego jedzenia... Trzeba w domu zjeść to śniadanko(choć często o tym zapominamy i brakuje nam na to czasu :P)
Zdrowy jest ciemny chleb, więc również powinien pojawić się w codziennym "szamaniu"
Na kolację, jeśli np. występują kłopoty trawienne - jogurt jedne wolą zwykły, drugie popularną Activię (osobiście wolę wariant pierwszy ;P)

Na pewno znajdzie się jakaś wizażanka, by poprawić i dodać jakieś zdrowe produkty i przepraszam za chaotyczność, nigdy nie miałam zdolności humanistycznych

[201607180946]

Napisane przez Ag4

Mnie teeeeż !

Haylee mogłabyś powiedzieć tak w skrócie co jeść, czego nie ?
oczywiscie nie chodzi mi o konkretne przepisy tylko tak ogólnie
ja to w ogóle radykalnie muszę zmienić swoją dietę.

pytanie nie do mnie, ale jako, że przywiązuję wielką uwagę do zdrowego stylu życia to odpowiem
staramy się unikać:
-fastfoodów i gazowanych słodzonych wód
-produktów z białej oczyszczonej mąki
-alkoholu i innych używek
-gotowych dań, parówek, pasztetów,wędlin itd, tłuszczy trans, gotowych wyrobów cukierniczych, słodzonych jogurtów
-nadmiaru soli i glutaminianu sodu czyli np. kostek rosołowych i chipsów zupek chińskich, gorących kubków
-nadmiernej ilości kofeiny i cukru, które wypłukują minerały i witaminy
-zamiast smażyć gotujemy na parze

jemy więcej:
-grubych kasz np:jaglanej, jęczmiennej,gryczanej, amarantusa, pęczaku
-pełnoziarnistego makaronu, razowego chleba, dzikiego ryżu, soczewicy, fasoli itd
-ziaren i orzechów i suszonych owoców np: pestek dyni, słonecznika, sezamu, migdałów, maku, susz moreli i co tylko wam będzie smakować
-warzyw strączkowych, świeżych owoców, warzyw, najlepiej regionalnych, na włosy świetna jest np cebula i czosnek, kiełków np rzeżuchy, groszku, lucerny
-codziennie jemy jajko, chudy nabiał kilka razy w tyg
-codziennie mielimy 2 łyżki siemienia lnianego i posypujemy kanapki lub pijemy z sokiem
-nie boimy się tłuszczu, jemy więcej oliwy z oliwek lub innej która nam smakuje np z surówkami lub polewamy nią kasze, a będziemy miały pięknie nawilżona skórę i włosy, w tłuszczu rozpuszczają się wit A,D,E i K
-pijemy wodę, ziółka, niesłodzone herbatki owocowe, świeżo wyciskane soki, własnoręcznie robione koktajle
-jemy często, ale nie przejadamy się, a jak brakuje wam pomysłów na zdrowe dania to polecam stronę puszka.pl
nie jestem pewna czy o wszystkim napisałam, jak coś sobie przypomnę to napiszę

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Haylee absolutnie nie smażymy na margarynie, toż to same tłuszcze trans, smażymy na oleju rzepakowym, uniwersalnym lub kokosowym, a margaryny najlepiej nie jeść wcale

[sss7]

Napisane przez Haylee

oo jaaa... ciężko będzie Bo na dokładnych zasadach zdrowego żywienia się nie znam A o herbacie zielonej i pokrzywie i tłustego jedzonka na forum dziewczyny się już wypowiadały, chyba nawet w tym wątku

Jedna osoba w domu miała problemy z wątrobą, to cała rodzinka musiała przerzucić się na delikatniejsze i zdrowsze jedzonko
Przede wszystkim - mniej smażenia, ale wiadomo, że raz na tydzień może się zdarzyć jakiś pokaźny kotlecik wieprzowy/drobiowy (drobiowy jak wiadomo, zdrowszy). I unikanie smażenia na oleju, już lepiej margaryna...
Jeśli kurczak - pieczony dodatkowo w folii z dodatkiem wody - czyli mniej przypalonego. Ogórki zielone - powodują wzdęcia i w połączeniu ze śmietaną 18 % na przykład raczej są ciężko strawne dla organizmu.
[ Jeśli już chce się dodawać śmietany - najlepiej zastąpić ją jogurtem naturalnym... Smak ten sam, a nie zawiera tłuszczu )
Wolę zamiast nich ugotowane brokuły (posolone, bo nie potrafię żyć bez soli ) Brokuł jest źródłem błonnika i wielu substancji odżywczych (np. potas, kwas foliowy). Kolejnym dodatkiem do drugiego dania może być również taka suróweczka z marchewki i jabłka (tarte) - naprawdę pyszne i zdrowe
Dodatkowo jakieś urozmaicenia w tygodniu np. cukinia zapiekana z mięsem mielonym (drobiowym) lub warzywa z patelni z kurczakiem pyszota
No i odradzam jedzenia fast foodów... Raczej domowe obiadki, rosołek itp
I oczywiście rryyyybaaa powinna pojawić się chociaż raz w tygodniu (bo ryba wpływa na wszystko! ) z wyjątkiem tuńczyka - max. raz na miesiąc, bo zawiera rtęć

Polecam również jedzenie jogurtów (niestety zdrowsze są te bez cukru ) Picie mleka również jest wskazane, ale nie w większych ilościach... Niektórzy mają po nim wysyp jak wcześniej w tym wątku wspomniano.

Wiadomo, to nie są wszystkie wyznaczniki zdrowej diety, pewno niektóre wymienione pokarmy nie są aż tak zdrowe, ale przynajmniej zdrowsze od innych

A i żadne zdrowsze odżywianie nie da nam pożądanego efektu bez regularnego jedzenia... Trzeba w domu zjeść to śniadanko(choć często o tym zapominamy i brakuje nam na to czasu :P)
Zdrowy jest ciemny chleb, więc również powinien pojawić się w codziennym "szamaniu"
Na kolację, jeśli np. występują kłopoty trawienne - jogurt jedne wolą zwykły, drugie popularną Activię (osobiście wolę wariant pierwszy ;P)

Na pewno znajdzie się jakaś wizażanka, by poprawić i dodać jakieś zdrowe produkty i przepraszam za chaotyczność, nigdy nie miałam zdolności humanistycznych

Węglowodany
Jemy głównie węglowodany złożone czyli: chleb pełnoziarnisty ( ciemny to nieznaczy, ze jest razowy, to moze byc zwykły chleb barwiony karmelem albo cogorsza chemicznymi barwnikami, trzeba czytac etykiety! ), makaron pełnoziarnisty, ryż brązowy (niełuskany ), kasze. Staramy sie unikac białych makaronów i pieczywa aczkolwiek jesli mamy na nie ochote to świat się nie zawali jesli sobie zjemy. Ograniczamy do niezbędnego minimum słodycze ( czekoladki, batoniki, czipsy, paluszki itd. )

Białka
Świetnym jego źródłem sa przetwory mleczne: sery serki wiejskie, twarogi, jogurty ( naturalne jogurty!, owocowe to w wiekszosci sztuczne proszkowane wsady owocowe i cukier) kefiry, maslanki itd. Mleko jest kwestią sporną, ja go unikam. Ograniczamy mięso do 1 raz w tygodniu, świnki krówki itp zastępujemy raczej drobiem. Grochy - soja, ciecierzyca róznego rodzaju fasole, soczewica - baaaardzo dobre źródło białka. Jemy dużo ryb. Jaja tez maja mnustwo białka.
Nie jemy: parówek ( wbrew pozorom to prawie w ogóle nie ma mięsa tylko Bóg wie co plus tłuszcz, tłustych kiełbas, boczków, pasztetów.

Tłuszcze
Tak tak - musimy je jeść, bo są super zdrowe, pod warunkiem, że to są tzw. dobre tłuszcze. Dobre tłuszcze to tłuszcze roślinne jedzone na zimno! Oleje poddane obróbce termicznej tracą swoj dobre własciwosci, a dodatko zmieniaja sie w złe tłuszcze. W miare możliwości kupujemy oleje z pierwszego tłoczenia i tłoczenia na zimno. Ja uzywam sporo oleju lnianego, sezamowego, z pestek dynii, oczywiscie oliwy z oliwek, rzepakowe i słonecznikowego. Jak smarzyć, to na oleju a nie na margarynie, dlatego, że margaryna to to samo co olej tylko przetworzona i z dodatkiem niekorzystnych dla zdrowia utwardzaczy.
Orzechy! Wszelkiego nrodzaju - sa świetnym i smacznym źródłem zdrowych tłuczy, maja też sporo białka. Nasionka np. słonecznika, dyni - duzo tłuszczyku . Noi rybki.
Nie jemy: tłuszczu pochodzenia zwierzęcego, tłuszczu ze smarzenia ( dlatego ograniczamy smarzenie )tłuszczu ukrytego ( np pączki )

Jemy duzo warzyw (warzyw ile wlezie ) i owoców - to chyba nie trzeba tłumaczyczyc. Pyszne, błonnikowe, witaminkowe.

Sataramy sie jeść jak najmniej przetworzonej żywności czy to chemicznie czy termicznie. Zadnych zupek instant, deserów w proszku itd.

[dragon_she]

Napisane przez illegale

O urynie, urynoterapii jest osobny wątek I w internecie też jest sporo, aż tak się na tym nie znam, ale to nie jest do końca tak, że to tylko zbędne produkty które nasz organizm wydalił. Przecież mocz składa się głownie z wody, nie wiem ile dokładnie obstawiam na 70-95 %. W urynie zawarty jest dobroczynny mocznik, kwas moczowy, a takze substancje, które niekoniecznie są złe, a nawet dobre dla organizmu tylko mamy już ich wystarczającą ilość.

ja o urynoterapii dowiedzialam sie wiele lat temu z ksiazki Cybulskiej... moim zdaniem mimo ze mozna zauwazyc poprawe w niektorych schorzeniach to nie powinno sie stosowac uryny a tymbardziej, jak nietorzy niestety, jej pic!
uryna to takze toksyny, ktore organizm wydala! niby dlaczego po wizycie w toalecie myjemy rece? zeby nie miec z tym stycznosci!
a argument ze organizm wydala tez nadmiar oraz nieprzetworzone z roznych wzgledow witaminy i mineraly.... mozna przeciez zjesc jablko i wyjdzie na to samo :/
ja urynie mowie stanowcze nie!

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

Napisane przez Haylee

Dziewczyny, a jak z waszymi dietami?

hmm moja dieta nie nalezy obecnie do najzdrowszych, gdyz mieszkam sama... co za tym idzie- gotowanie dla 1 osoby srednio sie oplaca i nie ma sie takiej ochoty gotowac, wiec sama przyrzadzam obiad 2-3 razy w tygodniu, w pozostale dni mrozona lazania lub mrozone pierogi, czasem paluszki rybne lub niskokaloryczna pizza... przestalam uzywac slodzikow ze wzgledu na to ze sa niezdrowe wiec slodze cukrem (niestety wydaje mi sie ze mam za duzo cukru w organizmie przez to po porstu to czuje), sole malo, czasem jem fastfooda, pije 2 drinki na tydzien jesli nie wychodze z domu, smaze rzadko, jem jogurty slodzone, salami i pasztet

ruszam sie niewiele chociaz mam karnet na silownie i rowerek stacjonarny w domu... od poniedzialku postanawiam za to:

- odstawic cukier albo na poczatku zmniejszyc jego ilosc
- zaplanowac tak posilki zeby w wiekszosc dni byly to ugotowane przeze mnie, swieze potrawy
- jezdzic na rowerku 4xtyg po 40 minut
- liczyc oglednie kalorie zeby nie przekraczac 1800kcal

to tak na poczatek

[SweetPea]

Napisane przez illegale

Co do patentów na wągry: w tym wątku pytanie o to przewija się na co drugiej stronie i jest o tym też o osobny wątek na Dermatologii

wątków na ten temat w całym internecie jest multum, ale każdy pisze co innego i tak naprawdę nie spotkałam się jeszcze z konkretnymi poradami. Wszyscy próbują wszystkiego i zazwyczaj bez powodzenia.
Szkoda, że nie ma jakiegoś dobrego, wypróbowanego preparatu na wągry.
Nie mam zamiaru testować wielu specyfików, bo mam tylko jednego wągra, ale za to na środku policzka i jest on na tyle duży, że wygląda niemal jak pieprzyk. Cytryna na to cholerstwo nie działa a żadnych innych kwasów nie używam. Niby mogłabym go dosyć łatwo usunąć mechanicznie, ale zostanie mi brzydki, zapychający się krater.
Beznadziejna sytuacja...

[dragon_she]

Napisane przez SweetPea

bo mam tylko jednego wągra

ojej

nie wiem czy jesli jest duzy na tyle ze po wycisnieciu zostalby dosc duzy 'krater' to jest w ogole mozliwosc zlikwidowania go...

[Ag4]

Dziewczyny, dziękuję za wszystkie wskazówki dotyczące diet
Muszę zmienić swoją dietę i to diametralnie (!)

wezmę wszystko co napisałyście pod uwage
napewno zajmie mi trochę czasu pozbycie się niektórych nawyków żywieniowych, ale będe wytrwała

[tusia13pl]

Napisane przez Haylee

oo jaaa... ciężko będzie Bo na dokładnych zasadach zdrowego żywienia się nie znam A o herbacie zielonej i pokrzywie i tłustego jedzonka na forum dziewczyny się już wypowiadały, chyba nawet w tym wątku

Jedna osoba w domu miała problemy z wątrobą, to cała rodzinka musiała przerzucić się na delikatniejsze i zdrowsze jedzonko
Przede wszystkim - mniej smażenia, ale wiadomo, że raz na tydzień może się zdarzyć jakiś pokaźny kotlecik wieprzowy/drobiowy (drobiowy jak wiadomo, zdrowszy). I unikanie smażenia na oleju, już lepiej margaryna...
Jeśli kurczak - pieczony dodatkowo w folii z dodatkiem wody - czyli mniej przypalonego. Ogórki zielone - powodują wzdęcia i w połączeniu ze śmietaną 18 % na przykład raczej są ciężko strawne dla organizmu.
[ Jeśli już chce się dodawać śmietany - najlepiej zastąpić ją jogurtem naturalnym... Smak ten sam, a nie zawiera tłuszczu )
Wolę zamiast nich ugotowane brokuły (posolone, bo nie potrafię żyć bez soli ) Brokuł jest źródłem błonnika i wielu substancji odżywczych (np. potas, kwas foliowy). Kolejnym dodatkiem do drugiego dania może być również taka suróweczka z marchewki i jabłka (tarte) - naprawdę pyszne i zdrowe
Dodatkowo jakieś urozmaicenia w tygodniu np. cukinia zapiekana z mięsem mielonym (drobiowym) lub warzywa z patelni z kurczakiem pyszota
No i odradzam jedzenia fast foodów... Raczej domowe obiadki, rosołek itp
I oczywiście rryyyybaaa powinna pojawić się chociaż raz w tygodniu (bo ryba wpływa na wszystko! ) z wyjątkiem tuńczyka - max. raz na miesiąc, bo zawiera rtęć

Polecam również jedzenie jogurtów (niestety zdrowsze są te bez cukru ) Picie mleka również jest wskazane, ale nie w większych ilościach... Niektórzy mają po nim wysyp jak wcześniej w tym wątku wspomniano.

Wiadomo, to nie są wszystkie wyznaczniki zdrowej diety, pewno niektóre wymienione pokarmy nie są aż tak zdrowe, ale przynajmniej zdrowsze od innych

A i żadne zdrowsze odżywianie nie da nam pożądanego efektu bez regularnego jedzenia... Trzeba w domu zjeść to śniadanko(choć często o tym zapominamy i brakuje nam na to czasu :P)
Zdrowy jest ciemny chleb, więc również powinien pojawić się w codziennym "szamaniu"
Na kolację, jeśli np. występują kłopoty trawienne - jogurt jedne wolą zwykły, drugie popularną Activię (osobiście wolę wariant pierwszy ;P)

Na pewno znajdzie się jakaś wizażanka, by poprawić i dodać jakieś zdrowe produkty i przepraszam za chaotyczność, nigdy nie miałam zdolności humanistycznych

Jak codziennie jadłam mleko z płatkami śniadaniowymi to mi się włosy wolniej przetłuszczały Więc u mnie działało na korzyść:P

[Shee'naz]

Dziewcyzny, znacie jakiś łagodny żel bez SLS pod prysznic, tyle ze "dorosły", nie z serii dzieciecych... Hipp i BD bardzo sobie chwale - weszły do mojej pielegnacji na dłuzszy czas i wciaz zamierzam stosowac, ale miła by była jakas odmiana czasem.

[paspartu]

ktoś wspomniał o siemieniu lnianym. Dowiem się dlaczego jest zdrowe i na co działa?