MasterChef Junior Polska

[panistrusia]

Napisane przez leille

Włączyłam jeszcze raz ten moment i babcia mówi "wyszłam za mąż za Algierczyka i mieszkałam w Algierii", a Michel "W Algierii? to w takim razie mówi Pani po francusku." Na wikipedii jest język urzędowy arabski, ale z tego co wyczytałam to niepodległość od Francji 5 lipca 1962, więc jest możliwość aby mówili tam po francusku - według mnie. I już wiadomo skąd to danie.

Algieria przez okolo 130 lat byla kolonia francuska. Po uzyskaniu niepodleglosci przez Algierie, jej obywatele mogli wybrac, gdzie chca mieszkac. Poczytajcie sobie o historii Maghrebu, bo az wstyd nie wiedziec, skad sie wzieli Arabowie we wspolczesnej Europie.

[leille]

Napisane przez panistrusia

Algieria przez okolo 130 lat byla kolonia francuska. Po uzyskaniu niepodleglosci przez Algierie, jej obywatele mogli wybrac, gdzie chca mieszkac. Poczytajcie sobie o historii Maghrebu, bo az wstyd nie wiedziec, skad sie wzieli Arabowie we wspolczesnej Europie.

Domyśliłam się, bo jak widać napisałam wcześniej, że Algieria uzyskała niepodległość od Francji. Myślę, że nie mam obowiązku znać historii Maghrebu po pierwsze bo nie interesuje mnie kompletnie ta historia i to skąd wzięli się Arabowie. Po drugie gdyby inne narody znały Polskę i Polaków bo czytali by naszą historię wzdłuż i wszerz to potem nie gadali by takich głupot. Polska w Rosji, stolica to Moskwa, białe niedźwiedzie, wieczny śnieg, to Polacy mają swój własny język? - nie raz słyszałam tego typu rzeczy. I co? mam mówić Afroamerykaninowi, że to wstyd iż nie zna naszej historii? nie wie gdzie mieszkamy itp? no nie. Przydałaby im się jakakolwiek wiedza, ale nie będę od nich tego wymagać. Nie studiuję historii, nie siedzę w tym. W szkole uczyłam się o moim państwie, nie znam historii Arabów i nie jest mi z tego powodu wstyd. Dla mnie ta wiedza nie jest obowiązkowa.
Kończę ten wywód, bo to nie temat o wytykaniu co kto winien wiedzieć. Było małe zamieszanie z Algierią i językiem francuskim, zainteresowałam się, sprawdziłam i tyle. Po co zbędne komentarze to nie wiem.
Ps. miło, że napisałaś coś więcej o tym skąd u nich ten język. Fajnie, że wiesz takie rzeczy, ale myślę, że to nie jest wiedza pokroju znajomości wzorów skróconego mnożenia, województw w Polsce, daty dotyczącej uzyskania niepodległości przez Polskę itd. więc myślę, że ani ja, ani dziewczyny nie powinny się wstydzić braku wiedzy w tym temacie. Bo w końcu nikt nie jest wszechwiedzący.

[Maalinkaaaa]

Ależ się cieszę nie lubilam tej dwójki
Kibicuje Kubie i Natalii (nie wiem czy imienia nie pomylilam).

[stesia]

Mateusz to focha strzelił jak się okazało że odpada czy mi się wydawało ogólnie to jak pokazywali ich pracę w restauracji to mnie irytował bo sam niewiele robił a do Kuby szybciej szybciej, no i chodził taki znudzony a za robotę się nie łapał

[kaja2301]

Napisane przez stesia

Mateusz to focha strzelił jak się okazało że odpada czy mi się wydawało ogólnie to jak pokazywali ich pracę w restauracji to mnie irytował bo sam niewiele robił a do Kuby szybciej szybciej, no i chodził taki znudzony a za robotę się nie łapał

Tak dokładnie. Cieszę sie ze odpadł, Luiza jak dla mni mogła zostać.

[ZacpanaRapem]

mi też Mateusz działał na nerwy.
teraz kibicuje chłopakom

[leille]

Napisane przez stesia

Mateusz to focha strzelił jak się okazało że odpada czy mi się wydawało ogólnie to jak pokazywali ich pracę w restauracji to mnie irytował bo sam niewiele robił a do Kuby szybciej szybciej, no i chodził taki znudzony a za robotę się nie łapał

Strzelił focha jak nic. W tej kuchni też jakiś ofochany krążył smętnie. Kuba z Zuzią robota pełną parą, a ten łazi w tą i z powrotem, tu stanie, tu się po głowie podrapie i w gratisie pogoni swoich pomocników. Normalnie "boskie" to było. Bałam się, że może jakimś cudem wygrać ten program, ale jednak jury go wyeliminowało.

Zuzia jest taka neutralna dla mnie. Najbardziej lubię Natalię i Kubę - bez zmian, Karol też jest sympatyczny.

[Ervisha]

Napisane przez leille

Strzelił focha jak nic. W tej kuchni też jakiś ofochany krążył smętnie. Kuba z Zuzią robota pełną parą, a ten łazi w tą i z powrotem, tu stanie, tu się po głowie podrapie i w gratisie pogoni swoich pomocników. Normalnie "boskie" to było. Bałam się, że może jakimś cudem wygrać ten program, ale jednak jury go wyeliminowało.

Zuzia jest taka neutralna dla mnie. Najbardziej lubię Natalię i Kubę - bez zmian, Karol też jest sympatyczny.

On strzelił focha dużo wcześniej jak okazało się, że przygotował zbyt pikantne danie... jakieś jeszcze pretensje miał do jurorów, że za dużo chilli dodał i jego danie jest niezjadliwe - ta jego pretensja w głosie jak mówił, że trudno, ze im nie smakowało Bo przecież on zawsze musi być chwalny.... rozpieszczony dzieciak i chyba nie ma w nim skromności ale mogę się też mylić bo osobiście go nie znam
Na zadaniu grupowym też się nie popisał - masz rację wtedy też jakiś nadąsany chodził i zamiast pomagać to się pałętał i przeszkadzał... powinien spytać co ma robić a nie że zrobił swoje i czekał na dalsze rozkazy....

W finale widzę Natalkę i Kubę chociaż Zuzia też jest sympatyczna

[lexi221]

Moje życzenie się spełniło że tak powiem odpadł. Powinnam wróżką zostać
Znów wczoraj jak pokazywali te wypowiedzi to wił się jak anakonda sfochowany na maksa bo on zrobił wspaniałe danie a jury się nie zna. W restauracji podobnie Zuzia i Kuba zasuwali jak mrówki a on tylko kontrola jakości.
Grunt, że go już nie ma z Luziy też się cieszę ale jak tak na nich wczoraj popatrzyłam to serio pasują do siebie co nie

[Ervisha]

Napisane przez lexi221

Moje życzenie się spełniło że tak powiem odpadł. Powinnam wróżką zostać
Znów wczoraj jak pokazywali te wypowiedzi to wił się jak anakonda sfochowany na maksa bo on zrobił wspaniałe danie a jury się nie zna. W restauracji podobnie Zuzia i Kuba zasuwali jak mrówki a on tylko kontrola jakości.
Grunt, że go już nie ma z Luziy też się cieszę ale jak tak na nich wczoraj popatrzyłam to serio pasują do siebie co nie

Za jednym ostrzałem odwalili dwóję najbardziej irytujących dzieciaków To samo miałam na myśli - przecież on jest nieomylny Rozpieszczony ten dzieciak... za dużo pochwał dostał i troszeczkę ma zbyt wysokie mniemanie o sobie.... dobrze, ze mu nos utarli Luiza w tym odcinku wyjątkowo aż tak mnie nie irytowała A finał jest na zywo czy nie ?

[leille]

Napisane przez lexi221

Moje życzenie się spełniło że tak powiem odpadł. Powinnam wróżką zostać
Znów wczoraj jak pokazywali te wypowiedzi to wił się jak anakonda sfochowany na maksa bo on zrobił wspaniałe danie a jury się nie zna. W restauracji podobnie Zuzia i Kuba zasuwali jak mrówki a on tylko kontrola jakości.
Grunt, że go już nie ma z Luziy też się cieszę ale jak tak na nich wczoraj popatrzyłam to serio pasują do siebie co nie

No. Mateusz Van Gąsienica jak zawsze niezawodny. Jemu jakby ręce obcięli to by chyba nie mówił, bo on się "napędza" tymi ruchami. Niejeden gimnastyk powinien mu pozazdrościć tych figur.

[lexi221]

Napisane przez leille

No. Mateusz Van Gąsienica jak zawsze niezawodny. Jemu jakby ręce obcięli to by chyba nie mówił, bo on się "napędza" tymi ruchami. Niejeden gimnastyk powinien mu pozazdrościć tych figur.

Do tego wczoraj był taki przemądrzały jakby wszystkie rozumy pozjadał a te jego miny on ma chyba jakąś, że tak się wyrażę wyjątkową gestykulacją i do tego co mówi musi ręcznie pokazać
Jedno mnie tylko martwi z kogo ja się teraz będę śmiać

[stesia]

jak wrażenia? do końca kibicowałam Kubie ale po tych daniach podejrzewałam ze Natalia wygra. w tej pierwszej "konkurencji" dzieciaki takie przejęte a tych dwóch wyluzowanych, jak coś nie tak im wyszło to też podejrzewam że specjalnie ale i tak mnie ten młody Mateusz rozwalił, jak Ania powiedziała że drużyna Michela wygrywa to taki niezadowolony tam stał no i jakoś mnie denerwowały te wstawki z nim

[kaja2301]

mi sie srednio podobal finał, wg mnie o wiele lepiej byloby tak jak w zagranicznych edycjach, zeby jury bylo w oddzielnym pokoju,nie wiedzialo ktore danie jest czyje i zeby wszystkie dania byly podane na raz, tzn jedno po drugim, bez tego wyscigu kto pierwszy nacisnie dzwonek. Mateusz irytujący jak zawsze.

[Iska00]

Bardziej kibicowałam Kubie. Wygrała Natalia - też dobrze
Fajne dzieciaki.

Kibicujące dzieci bywały denerwujące. Mateusz ...

Pierwsza konkurencja Kucharze wiedzieli, co gotują i co mają zepsuć Dzieciaki na maxa przejęte.

[leille]

Szczerze to polubiłam bardzo i Kubę i Natalię, więc tutaj było mi już w sumie obojętne kto wygra. Kiedy dzieciaki były w połowie tej konkurencji "pięciu dań" zaczęłam podejrzewać, że wygra Natalia. Jury zachwycało się daniami Kuby, ale przy daniach Natalii szły "ochy i achy." Także jak dla mnie wszystko ok.

Mateusza trzeba było kilka razy pokazać, bo musiał się "tak jakoś wyrazić." Kibicujące dzieci rzeczywiście momentami irytujące.

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Napisane przez leille

Szczerze to polubiłam bardzo i Kubę i Natalię, więc tutaj było mi już w sumie obojętne kto wygra. Kiedy dzieciaki były w połowie tej konkurencji "pięciu dań" zaczęłam podejrzewać, że wygra Natalia. Jury zachwycało się daniami Kuby, ale przy daniach Natalii szły "ochy i achy."

Też tak myślę. W sumie to od początku podejrzewałam, że wygra Natalia. Jury bardziej się zachwycało jej daniami.

[_independent]

Szczerze mówiąc bardziej lubiłam Kubę, ale obiektywnie mówiąc - Natalia bardziej zasługiwała na wygraną, bo jednak jej dania dużo częściej w poprzednich odcinkach zachwycały jury.

Mała zdolniacha!

[Iska00]

Oglądacie nową edycję?

[leille]

Napisane przez Iska00

Oglądacie nową edycję?

Oglądam. Mateusz to był mój mistrz.

[Iska00]

Napisane przez leille

Oglądam. Mateusz to był mój mistrz.

Mój też

[leille]

Napisane przez Iska00

Mój też

Te jego teksty i gestykulacja, ileż to ja się naśmiałam.
Komu kibicujesz?

[Iska00]

Napisane przez leille

Te jego teksty i gestykulacja, ileż to ja się naśmiałam.
Komu kibicujesz?

I ta jego pasja do zostania rzeźnikiem

Moim ulubieńcem jest Bruno i jemu kibicuję.
Jednak cała czwórka jest bardzo sympatyczna i zdolna, więc ucieszę się ze zwycięstwa każdego dziecka

[stesia]

dziewczyny kto odpadł? przełączyłam na rolnika i mnie końcówka ominęła

[Iska00]

Mateusz i Asia

[leille]

Napisane przez Iska00

I ta jego pasja do zostania rzeźnikiem

Moim ulubieńcem jest Bruno i jemu kibicuję.
Jednak cała czwórka jest bardzo sympatyczna i zdolna, więc ucieszę się ze zwycięstwa każdego dziecka

Dokładnie, pasja po dziadku czy coś.

Moim tak samo, bardzo fajny chłopak.

[panistrusia]

Czy był jakiś odcinek, w którym Bruno nie płakał, jak mu coś nie wyszło?

[ZamyslonaRoztargniona]

Co w finale robi Julka?

[stesia]

no z tej czwórki to według mnie najsłabsza była. trzymałam kciuki za obydwu chłopców, szkoda że żadnemu się nie udało. uważam że na wygraną bardziej Zosia zasługuje po tym co pokazywała w kolejnych odcinkach i w sumie będę zdziwiona jakby przegrała, chociaż nie powiem o wiele bardziej Julkę polubiłam

nie pamiętam już jak się zachowywałam mając te 8-11 lat, ale jak tak patrzyłam na te dzieciaki i niektóre znane mi dzieci w ich wieku, to się zastanawiam czy te dzieci są jakoś bardzo ogarniete na wiek, czy te które znam są jakieś mniej ogarnięte niż powinny

[hawananana]

Dla mnie Julka jest mega sympatyczna i najbardziej ja lubie ale rzeczywiscie na final moim zdaniem bardziej zasluzyl Patryk..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz