Burza w szklance... perfum.

[Kattarina]

Napisane przez natii4

Ja z kolei nie rozumiem tego co ty napisałaś
Liczba załadowań oznacza,że ktoś otworzył załączniki, Twoje zdjęcia, dlatego pytam dlaczego uważasz,że tylko kilkanaście osób z Perfum widziało te fotki i że ktoś je zapisywał. Nie rozumiem jak doszłaś do tych wniosków

Wiem, co oznacza liczba zaladowan. Moze rzeczywiscie wyciagnelam zbyt dalekosiezne wnioski, dotyczace zapisywania owych zdjec, podczas kazdego "zaladowania"-jednak nie mam pewnosci , ze ktos tego nie zrobil. A ja nie zostalam zapytana o to, czy sie na to zgadzam. Dlatego usunelam zdjecia.

Napisane przez zlosliwiec

Rozumiem. Proszę o linki do zniszczonych wątków.

Prosze: ten watek, post nr 423 http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=423

[zlosliwiec]

Napisane przez mulier

Złosiu, oczywiście możesz nazwać mój post wampirycznym. Ja subiektywnie ocenie go inaczej "dosadny, szczery i prawdziwy". Po prostu uznałam, że nadzszedł czas napisać napisać wprost o swoich odzczuciach. Niczego tu nie ukrywałam, napisałam po prostu to leżało mi na sercu. Wg mnie sytuacja po prostu tego wymagała. Zawsze można było nie napisac nic...prawada? Schowac głowę w piasek i sie nie odezwać. Wiem, że nie był to przyjemny post, ale moim zdaniem był po prostu potrzebny. Jego ocena.... jak wszystko co tu piszemy jest indywidualną sprawą czytających.

To jest forum dyskusyjne - możesz wyrażać swoje opinie. Ja też mogę mieć o Twoich wypowiedziach swoje zdanie, które pozwoliłem sobie wyrazić. Ani moja, ani Twoja wypowiedź nie łamie regulaminu - ale moim zdaniem Twoja jest nazbyt ostra wobec Racheli.
Racheli, która świadomie zmiękczyła karę w stosunku do osoby, z którą dzieliła ją jakaś tam róźnica zdań. Ocena negatywna takiego zachowania zbudziła moje oburzenie. Tyle w kwestii Twojej opinii nt. Racheli.

[rachela]

P.S. Swoją drogą, najbardziej intrygującą kwestią jest dla mnie fakt, że macie mnie za "taką" osobę (gdzie pod słowo "taką" wystarczy wpisać kilkanaście ostatnich postów w tym wątku )

Ale to chyba temat nie na ten wątek.
A z resztą i tak ten wątek przestał mieć temat.

[natii4]

Napisane przez Kattarina

Wiem, co oznacza liczba zaladowan. Moze rzeczywiscie wyciagnelam zbyt dalekosiezne wnioski, dotyczace zapisywania owych zdjec, podczas kazdego "zaladowania"-jednak nie mam pewnosci , ze ktos tego nie zrobil. A ja nie zostalam zapytana o to, czy sie na to zgadzam. Dlatego usunelam zdjecia.

Ja zdjęcia Twojej kolekcji widziałam dwa albo trzy razy i nie absolutnie ich nie zapisywałam,więc zdziwiło mnie tłumaczenie Twojego postępowania i liczby na jakich się opierasz

[Margot45]

Miałam się nie wypowiadać w tym wątku, bo zrobił sie z niego off top tak gigantyczny, że słów szkoda. A jednocześnie nosi mnie, jak czytam niektóre wypowiedzi, wiec się jednak też wypowiem.
Po pierwsze: czy opcja edycji ma słuzyć TYLKO do dodawania czegokolwiek we własnych wątkach? Usuwanie jest kategorycznie zabronione? Po co w takim razie taka funkcja? Zrezygnowac z edycji całkiem, skoro jestesmy uważani za osoby, którym odmawia się prawa do wyrażania własnego zdania, czy jego zmiany, a tym bardziej do dysponowania fotografiami własnego autorstwa.
Po drugie: zgadzam się w 100% z tym, co napisała Mulier. Im częściej zaglądam na forum Perfumy tym częściej odnoszę wrażenie, że użytkownicy tego forum liczą się najmniej, a sytuacja tutaj zaczyna żywo odzwierciedlać sytuację w naszym (pięknym ) kraju.
I jeszcze coś: Rachelo, wybacz, ale skoro kilka (kilkanaście) osób wyraża zgodnie jakąś opinię to może należałoby się zastanowic, czy te osoby nie mają racji? Bo może to co "ludzie mówią" nie jest tak całkiem bezpodstawne?
Przepraszam za forme tego posta, nie ukrywam, że zgłębiając się w tę lekturę ponoszą mnie nieco emocje, a moje umiejetności techniczne nie pozwalają zacytowac dokładnych wypowiedzi, do których chciałabym sie odnieść.

[neonka28]

tez usunelam swoje zdjecia

[zlosliwiec]

Napisane przez Kattarina

Wiem, co oznacza liczba zaladowan. Moze rzeczywiscie wyciagnelam zbyt dalekosiezne wnioski, dotyczace zapisywania owych zdjec, podczas kazdego "zaladowania"-jednak nie mam pewnosci , ze ktos tego nie zrobil. A ja nie zostalam zapytana o to, czy sie na to zgadzam. Dlatego usunelam zdjecia.



Prosze: ten watek, post nr 423 http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=423

Dziękuję, otrzymałaś ostrzeżenie (4pkt karne na 7 dni) za złamanie punktu regulaminu traktującego o świadomym niszczeniu zawartości forum.

Zapraszam za tydzień.

[zlosliwiec]

Napisane przez neonka28

tez usunelam swoje zdjecia

Proszę o linka do zniszczonych wątków.

[Kota]

Kochani, litości, perfumy były dotąd oazą względnego spokoju...szkoda mi tego.

[MrsVargas]

Ja również zgadzam się z każdym słowem Mulier, każdym.

[uskow]

No to teraz neonka na odstrzał, a później ja. A na końcu trzeba hakerów by zbanować, bo oni to całkiem z usuwaniem zdjęć przyszaleli


to ja lece na plotkowe - donosić na tych co pousuwali. Od tej pory będę strażnikiem ładu i porządku

[neonka28]

Napisane przez zlosliwiec

Proszę o linka do zniszczonych wątków.

Przyznam ze nie wiedzialam ze wykasowanie zdjec grozi banem. Teraz juz wiem. Wole sie przyznac.

Zaraz poszukam

[Anuschka]

Dobrzy ludzie, wyhamujcie bo niedługo większość nicków zmieni kolor na oranż rodem z Guantanamo (bez podtekstów...)

[neonka28]

Napisane przez neonka28

Przyznam ze nie wiedzialam ze wykasowanie zdjec grozi banem. Teraz juz wiem. Wole sie przyznac.

Zaraz poszukam

Pomaranczowa rewolucja. W zyciu nagrody rzadko sie zdarzaja.

Malo pisalam z Kate30 ale Kaski musza trzymac sie razem

[SiSleyS]

No to super działanie... bana tymczasowego wszystkim tym którzy usuwali SWOJE zdjęcia.... Działania na poziomie przedszkola.

Ktoś tu się zapędził

[AgaZ]

Uważam, że cały ten konflikt nie ma większego sensu. Z jednej strony chcecie, żeby forum funkcjonowało bez zarzutu i było pomocne, a z drugiej atakujecie moderatorów jak bronią treści forum przed niszczeniem. Nie rozumiem
Użytkowników jest coraz więcej i planowaliśmy całkowicie usunąć możliwość edycji, ponieważ zauważyliśmy eskalację usuwania wątków czy treści. Na Waszą jednak prośbę przywróciliśmy tę funkcję. Jednak zaufanie musi być po obu stronach. W regulaminie forum jest od bardzo dawna zapis:

Czas pożegnać się z Wizaż.pl? Nie usuwamy postów, które nie łamią regulaminu. Wiąże się to zbyt często z niszczeniem treści istniejących wątków i porad na których nam zależy. Dlatego, jeśli masz ochotę pożegnać się z nami, po prostu nie wchodź na nasze strony
Jeśli mimo to będziesz edytować setki swoich postów, spodziewaj się zablokowania swojego konta - jest to odruch obronny administratorów.

Najłatwiej jest kogoś krytykować i mieć ciągle pretensje. Zresztą i tak co byśmy nie zrobili, to i tak zawsze znajdą się głosy ciągłego niezadowolenia i krytykanctwa.
Mamy zablokować możliwość edycji, tak jak jest na większości forów? Do tego to się sprowadza. Chcecie się bawić w kotka i myszkę? Czy będziemy współpracować jak normalni, dorośli ludzie?

[tymena]

Po przeczytaniu pierwszego postu Racheli myślałam, że to jakiś żart. Ale nie...

Przyszłam na Perfumy z gazety, bo tutaj czułam się lepiej i zadomowiłam się szybko wśród Was. Dzisiaj mi jest bardzo przykro...

[Basia39]

Hej admin daj i mi bana, bo kiedyś usunęłam fotki swojego makijażu. Stwiedziłam, że teraz wyglądam lepiej hahaha. Nie podam znów linka, bo nie pamiętam, ale rozumiem, że mnie wytropisz

[zlosliwiec]

Napisane przez SiSleyS

No to super działanie... bana tymczasowego wszystkim tym którzy usuwali SWOJE zdjęcia.... Działania na poziomie przedszkola.

Ktoś tu się zapędził

Z mojego punktu widzenia to jest dziecinne zachowanie - takie pachnące kamikaze. Wynikiem tego będzie najprawdopodobniej całkowita blokada edycji na forum - z wyjątkiem Ogłoszeń.

Jeśli Szefowa podejmie taką decyzję kamikaze Kattarina będzie odblokowana.

[zlosliwiec]

Napisane przez Basia39

Hej admin daj i mi bana, bo kiedyś usunęłam fotki swojego makijażu. Stwiedziłam, że teraz wyglądam lepiej hahaha. Nie podam znów linka, bo nie pamiętam, ale rozumiem, że mnie wytropisz

Bana mogę dać Ci za brak kultury...

[AgaZ]

Napisane przez SiSleyS

No to super działanie... bana tymczasowego wszystkim tym którzy usuwali SWOJE zdjęcia.... Działania na poziomie przedszkola.

Ktoś tu się zapędził

Sisley dla mnie zachowaniem na "poziomie przedszkola" jest usuwanie zdjęć z wątku, który się samemu założyło. Po co to było? Jak wygląda teraz ten wątek, przeczytaj choć pierwszą stronę. Te zachwyty to nad czym????

[Basia39]

Napisane przez zlosliwiec

Bana mogę dać Ci za brak kultury...

Za brak kultury to daj bana sobie, masz taką opcję?
Śmiech to zdrowie, a nie brak kultury

[Margot45]

Napisane przez Basia39

Hej admin daj i mi bana, bo kiedyś usunęłam fotki swojego makijażu. Stwiedziłam, że teraz wyglądam lepiej hahaha. Nie podam znów linka, bo nie pamiętam, ale rozumiem, że mnie wytropisz

Basiu (nie wiem jak tu sie rysuje taką ikonkę z kciukiem do góry, ale taki jest sens tego całusa)

[mskladaczek]

Napisane przez zlosliwiec

Proszę o linka do zniszczonych wątków.

Np. ten
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=mskladaczku

[SpanishMyszka]

Ale się porobiło...

A swoją drogą to chyba jeszcze nigdy nie było tutaj jednocześnie tak wiele osób ile w tej chwili...

[Kota]

Naprawdę przykro, że sie tak narobiło, ostatni tydzień na forum same kłótnie, co za trend.
Nie można by tej dyskusji odłożyć chociaż do jutra...a na dzisiaj ją zawiesić czy jak, może się trochę uspokoi?

[mulier]

Napisane przez rachela

Zło, niestety jestem wyjątkowo niereformowalna i musiałam tu wleźć i trafić akurat na posta Mulier

Ale do rzeczy.



Ach, apel do mnie, żebym się wypowiedziała, a nie podkulała ogon i uciekała, tudzież na pomoc wołała Złośliwca, jak zawsze

Droga Mulier, zanim zostałam moderatorką, wielokrotnie wypowiadałam się na Plotkowym.
Prowadziłam nie raz i nie dwa ostre dyskusje, np. z Lullaby, Aeterną, Warszawianką. Które wszystkie bardzo lubię i sobie cenię.
Ja też przecieram oczy ze zdumienia, że zostałam uznana za osobę rozkapryszoną, mściwą... NIe wiem co tam jeszcze.

To dobrze Rachelo, że masz doświadczenie w prowadzeniu dyskusji - o którym tu wspominasz . Jak łatwo mozna zauwazyć, pisałam o dyskusjach prowadzonych na maszym forum. Niestety, nie odezwałas się, nie starałas sie nawet obiektywnie ocenić sytuacji (chodzi mi np. o nasz konflikt ze złosiem), zniknęłas Rachelo po prostu . Później wkroczyła Szefowa i załatwiła sprawę. Może to zbyt wiele Rachelo, ale przynajmniej ja oczekiwałam wtedy od Ciebie jakiejs obiektywnej postawy. Zostałysmy pozostawione same sobie . Tak samo było teraz Rachelo, wkroczyłas dzisiaj i z mety Ban.... jakie mi, szarej i przeciętnej uzytkowniczce moga nasunac sie wnioski?
Rachelo, nie znamy sie bliżej, nie siedzę w Twojej głowie, sytuację oceniam po działaniach.

Napisane przez rachela

Jedną z moich wad jest to, że bardzo szybko wybaczam i zapominam, że się z kimś kłóciłam.
Obce jest mi pamiętanie, że z kimś się kłóciłam, że miałam odmienne zdanie.

Nie rozumiem, uważacie że szukałam na Kate haka?

Otóż cała sprawa zaczęła się zupełnie od czego innego, a mianowicie od rozmowy na BO o wątku ptissota. Napomknęłam jednocześnie, że ostatnio coraz gorzej się tu czuję i z góry moja osoba i moje zdanie jest traktowane jako mało ważne albo "to złe". Podałam jako przykład ostatnią dyskusję, gdzie delikatnie mówiąc poczułam się totalnie zjechana - i to nie przez Kate, ale przede wszyskim przez Ciebie, Mulier.

W którym miejscu Cię rachelo tak strasznie "zjechałam"...czy chodzi Ci o te posty w których konkretnymi argumentami stawiałam Ci kontrę?

Napisane przez rachela

Do głowy mi nie przyszły jakiekolwiek zemsty, bo to nie w mojej naturze.
Po prostu faktem jest, że czuję się tu coraz gorzej.
W każdym razie opisałam ostatnią dyskusję i fakt, że Kate wyszła z forum, wykasowując swoje zdjęcia.
Zło skomentował to krótko - BAN.
Postanowiłam się tym zająć (nie obyło się bez rozpaczliwych rozmów na gg i przez komórkę, co mam z tym fantem zrobić, bo jest niewesoło), ale jak napisałam - nie byłam w stanie dać więcej jak jedno ostrzeżenie; Zło by pewnie walnął z grubej rury.

aaaa, to już wszystko jasne, napomknełas cos przypadkiem. Widzisz Rachelo o to mi chodzi. Nie rozumiesz nadal gdzie tkwi problem. Przeciez jako rozsądna osoba mogłas sie domyslac powodów usunięcia przez Kate fotek, dac temu spokój na moment, przeciez nie raz zdjęcia były usuwane. A Ty po prostu zadziałałaś... oczywiście mając ogromne wyrzuty sumienia. Rachelo, dlaczego nie podjęłas męskiej decyzji i nie dałaś uspokoić sie sytuacji. Przecież masz coś do powiedzenia chyba na tym forum, znasz dziewczyny, tyle postów z nami napisałaś, tyle czasu z nami tu spędziłaś. To co sie stało, rozumiem wymknęło Ci sie z rąk... no tak, racja regulamin tak stanowi a złoś jest konsekwentny do bólu.

Napisane przez rachela

Twój post jest tak absurdalny, że aż słów mi zabrakło.
Akurat nie musisz mnie pouczać, na czym polega bycie Moderatorem - to nie jest jak widać prosta sprawa, czasem ciężko zachować obiektywizm czy cierpliwość. Staram się być pomocna, a jednocześnie zachować dobrą atmosferę.

Dlaczego piszesz, że jest absurdalny?
Bo sie z nim nie zgadzasz?
Bo jest krytyczny?
Rachelo, na tym polega krytyka naszej osoby... nie jest dla nas przyjemna. Po tym jak człowiek przyjmuje krytyke tez można wiele powiedzieć. To niekoniecznie od razu jest absurd. Warto się choć troszeczke nad tym zastanowić... może tkwi w tym ziarenko prawdy?

Napisane przez rachela

Uciekam i wołam Zło?
Kiedy zauważam, że się rozkręcacie, moje argumenty nie są w ogóle zauważane, albo zaczynacie wysnuwać coraz bardziej bezsensowne rzeczy - rezygnuję z takiej dyskusji, bo szkoda na to mojego czasu i moich nerwów. To, że nie jestem zalogowana i nie świecę się na zielono, nie oznacza, że mnie na Perfumach nie ma. Czytam, sprawdzam. Ale nie zawsze widzę konieczność wypowiadania się, ot co.

Rachelo... rozumiem, że skoro Twoje argumenty nie są zauważane i szkoda Ci czasu i sił na dalsze a my zaczynamy "wysnuwac coraz bardziej bezsensowne rzeczy" wtedy dopiero nadchodzi ten czas...tak?

Napisane przez rachela

Dlaczego wydaje Ci się, że muszę Was popierać, popierać Wasze argumenty? Jestem Moderatorką, ale jestem też użytkowniczką, mam prawo do własnego zdania i do własnych osądów na dany temat.
Staram się łagodzić konflikty, ale jak to jest możliwe, gdy przeciwko mnie jest grupka Wizażanek?

Rachelo... i znowu się nie rozumiemy....
Pisałam, że dobrze by było, żebysmy miały w Tobie oparcie....a to co innego znaczy niz "musisz nas popierać". O ile sie nie myle my tu czły czas bronimy prawa do własnego zdania...

Napisane przez rachela

Największym szokiem jest dla mnie stwierdzenie, że wyganiam ludzi z Perfum. Przepędzam.
Próbuję sformuować jakieś pytanie, cokolwiek, ale niekoniecznie mi to wychodzi.
Po prostu nie potrafię tego nawet skomentować, a pewnie powinnam.

Rachelo, to będzie naturalna konsekwencja tego co teraz zaczęło się dziac na perfumach. Twoja postawa powinna to zahamować. Natomiast, Rachelo ty zazwyczaj puszczasz focha. Posłuchaj tego co do Ciebie mówimy... to chyba najlepsze wyjście

[eiri]

Ja się zgadzam z Mulier...

[AgaZ]

Z wyjątkiem targowiska i ogłoszeń edycja została zablokowana. Teraz wszyscy mają to samo prawo i możliwości.

[olik04]

nie tylko wizażanki usuwały swoje fotki na forum, kilka razy widziałam usunięte fotki pewnej moderatorki.