Ostrogi piętowe

[Asztarte]

Witam.
Wiem, że wątek może nie jest idealnie w temacie tego forum, ale bardzo potrzebuję pomocy, przeszukałam net - może nieudolnie i nadal potrzebuję wsparcia.
Moja mama ma problem z ostrogami - nie mały. Stan operacyjny, jednak nikt w Olsztynie (włącznie z najlepszym ortopedą w mieście) nie chce podjąć się zoperowania. Ponoć po takich zabiegach są wyłącznie komplikacje, ostrogi odrastają, rany ciężko się goją - w ogóle sam horror.
Mama nie może chodzić, słyszę tylko jak ukradkiem czasem poprostu płacze z bólu.
Dzisiaj czekają ją zastrzyki ze sterydów - podobno są również bardzo bolesne, a ból po nich wcale nie ustępuje (tak twierdzi jej koleżanka po przejściach).
Słyszałam że gimnastyka stóp pomaga zmniejszyć codzienny ból.
Moje pytania:
Czy któraś z was/waszych bliskich miała podobne problemy?
Czy znacie jakiegoś dobrego specjalistę w Polsce, który leczy/operuje ostrogi z lepszą efektywnością?
Może są jakieś alternatywne sposoby leczenia tej przypadłości, ze Stanów, Europy?
Bardzo proszę... Nie, BŁAGAM o pomoc. Nie mogę patrzeć jak mama się męczy . Wszelkie info na wagę złota. Drogie wizażanki, lekarze specjaliści, proszę o pomoc!!
Martyna.

[Dahlia]

Niestety nie znam odpowiedzi, ale też przyłączam się do tej prośby. Czy ktoś zna jakiś skuteczny sposób na ostrogi? Dziś dowiedziałam się, że pomaga smarowanie jodyną, ale jest to tak dziwna informacja, że nie wiem, czy w nią wierzyć. Czy ktoś z was zna taki przypadek wyleczenia silnie bolesnych pięt przy pomocy jodyny?????? Od poniedziałku będę chodziła na fizykoterapię, ale lekarka powiedziała mi, że to może wcale nie pomóc. Na razie biorę środki przeciwbólowe, ale specjalnej ulgi nie czuję.

[Dahlia]

Oj, widzę, że oprócz mnie i mamy Asztarte, nikomu chyba jeszcze nie dokuczyły ostrogi. To w sumie dobrze, bo ból jest czasem nie do zniesienia, więc największemu wrogowi tego nie życzę.
Niektórzy wyleczyli się dzięki tabletkom i zabiegom. Ja brałam już 10 zabiegów (ultradźwięki, hydromasaż, laser), skonsumowałam sporo tabletek przeciwbólowo-przeciwzapalnych, ale jak na razie jeszcze się nie wyleczyłam. Wkładki pomagają mi chodzić, no ale przeraża mnie wizja, że mogę do końca życia człapać i syczeć z bólu. Jeśli ktoś zna jakieś skuteczne sposoby na tę paskudną dolegliwość, to proszę, niech się podzieli swoją wiedzą!!!

[Ania&Isia]

Witam, moja Babcia przed laty smarowała jodyną haluksy i pomagało, może na ostrogi też działa.Niedawno przeczytałam że najskuteczniejsza metoda to zabieg EWST, wykonują go np.w Przychodni Rehabilitacyjnej Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie (tel 22-8450031)

[201606210931]

może nie wiele pomoge w temacie, ale podaję informacje znalezione w necie:

"Leczenie nie jest łatwe. Zaczynamy od noszenia obuwia amortyzującego nacisk pięty na podłoże oraz specjalnych wkładek odciążających piętę. Gdy okaże się to nieskuteczne, możemy skorzystać z zabiegów fizykoterapeutycznych, np. jonoforezy, laseroterapii, ultradźwięków. W celu złagodzenia bólów stosuje się leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, np. Diclofenac, Majamil, Profenid.

Niestety, jest to choroba przewlekła, a leczenie wymaga cierpliwości ze strony pacjenta i lekarza."

i podaje stronkę, moze sie przyda: -> http://www.republika.pl/zdrowe_stopy/heel_spurs.htm

Pozdrawiam

[mag176]

Moja Mama parę lat temu też miała ostrogi. Wyleczyła jakąś miksturą zaczerpniętą z medycyny ludowej. Prześwietlenie wykazało całkowite ich zniknięcie - lekarz nie mógł uwierzyć. Dzisiaj zapytam Mamę o dokładny przepis i jutro napiszę.

[Dahlia]

Napisane przez Ania&Isia

Witam, moja Babcia przed laty smarowała jodyną haluksy i pomagało, może na ostrogi też działa.Niedawno przeczytałam że najskuteczniejsza metoda to zabieg EWST, wykonują go np.w Przychodni Rehabilitacyjnej Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie (tel 22-8450031)

A co to jest EWST?????
W ogóle wielkie dzięki za wszelkie info dla: Asztarte, Ani&Isi, Hipokryzji oraz mag 176. Wszystkie te informacje są bardzo cenne, bo każda z nich daje jakąś nadzieję. Mam chore dziecko i całą rodzinę do obiegania. Nie mogę sobie pozwolić na odpoczywanie. Muszę wciąż chodzić, chodzić, chodzić... a ten ból to czasem naprawdę wykańcza. Wzięłam drugą serię zabiegów i nowe tabletki. Jodynę też stosowałam, bo wyszłam z założenia, że zaszkodzić, to na pewno nie zaszkodzi, a gdyby miało pomóc, to warto. Jednak nie pomogło. A w końcu pewnie skończy się na zastrzykach. Tylko, że ostrogi to pewnie niczym nie da się zlikwidować, dlatego bardzo jestem ciekawa tej metody mamy mag 176. Może dla mamy Asztarte też byłaby dobra, bo już strach się tą chemią tyle faszerować naprawdę...

[mag176]

Poodaję przepis na miksturę, dzięki której moja Mama wyleczyła ostrogi. Wiem, że sklad jest dosć kontrowersyjny i nie mam pojęcia dlaczego on działa. Sama pewnie bym nie uwierzyła w działanie lecznicze, gdyby nie przypade mojej Mamy.

5 żyletek połamać na kawałki. Włożyć do średniej wielkości słoika, zalać 3/4 słoika octem, zakręcić i odstawić na 2 tygodnie. Po tym czasie mikstura jest gotowa do użycia: namoczyć gazę, przyłożyć na ostrogi, zawinąć folią i trzymać ok. 1 godziny. Czynność powtarzać codziennie przez ok. 2-3 miesiące, w zależności od ustąpienia objawów bólowych.

Życzę powodzenia i powrotu do zdrowia.

[Dahlia]

Napisane przez mag176

Poodaję przepis na miksturę, dzięki której moja Mama wyleczyła ostrogi. Wiem, że sklad jest dosć kontrowersyjny i nie mam pojęcia dlaczego on działa. Sama pewnie bym nie uwierzyła w działanie lecznicze, gdyby nie przypade mojej Mamy.

5 żyletek połamać na kawałki. Włożyć do średniej wielkości słoika, zalać 3/4 słoika octem, zakręcić i odstawić na 2 tygodnie. Po tym czasie mikstura jest gotowa do użycia: namoczyć gazę, przyłożyć na ostrogi, zawinąć folią i trzymać ok. 1 godziny. Czynność powtarzać codziennie przez ok. 2-3 miesiące, w zależności od ustąpienia objawów bólowych.

Życzę powodzenia i powrotu do zdrowia.

no to mnie naprawdę zaskoczyłaś... żyletki z octem? czyli rdza?

[mag176]

Tak jak pisałam - nie mam pojęcia na jakiej zasadzie i dlaczego to działa. Wiem tylko, że mojej Mamie pomogło.

[gerard605]

http://www.specjalista.home.pl/?lng=...OPEDIA&page=21

Jest to link do ESWT (Extracorporeal Shock Wave Therapy) o której była wzmianka powyżej. Stosowałem tę metodę na łokieć tenisisty. Pomogło, choć nie od razu. Zabieg kosztował 300zł w 2007. Na tyle wydawał mi się skuteczny, że udam się tam jeszcze raz, tym razem z ostraogą na lewej nodze. Jak nie pomoże to wezmę się za te żyletki i ocet, a nóż... Z natury wieżę bardziej w "szkiełko i oko", ale myślę, że są jeszcze na tym świecie rzeczy, co nie śniły się jeszcze filozofom. Szkoda tylko, że nie ma do tego jakiego zaklęcia, albo magicznego znaku . Trzeba się cieszyć, że nie trzeba tej mikstury przełknąć...
Dam znać, jak nie zapomnę, jak pomogła ta terapia falowo-wstrząsowa. Jak wypróbuje żyletkowo-octową to także napiszę, jak nie zapomnę.

Co by nas się nie imało wszelakie plugastwo...

[lela7]

Witam, tez mam problem z ostrogami, tzn moja Mama ma. Ciekawa jestem, czy ktos wyprobowal ten...hm...dosc kontrowersyjny przepis z żyletkami i jaki odniosl on skutek. zekam pilnie na odpowiedz.

[leoncjo1]

Wczoraj sporządziłem tę miksturę. Po dwóch tygodniach jak pisze w "instrukcji" zaczę stosować. Ponieważ nic nie pomaga - ani smarowania, ani lasery ani wkładki do butów ani ortopedał - to muszę spróbować tych czarów. Nie mam nic do stracenia bo pięta mi stasznie dokucza. Napisze o efektach ale co najmniej za miesiąc.
Pozdrawiam
L.

[babethka]

Napisane przez leoncjo1

Wczoraj sporządziłem tę miksturę. Po dwóch tygodniach jak pisze w "instrukcji" zaczę stosować. Ponieważ nic nie pomaga - ani smarowania, ani lasery ani wkładki do butów ani ortopedał - to muszę spróbować tych czarów. Nie mam nic do stracenia bo pięta mi stasznie dokucza. Napisze o efektach ale co najmniej za miesiąc.
Pozdrawiam
L.

i jak i jak,Leoncjo??tzn jaki efekt po zyletkowej terapii??moja babcia tez cierpi katusze i nic nie pomaga.czekam na wiesci.

[carolinascotties]

jodyna z amoniakiem łagodzi owe dolegliwości... przyznam szczerze, ze zapomnialam, jakie to maja byc proporcje... zapytam osoby, która tego uzywala i wroce do Was z przepisem

Asztarte - o operację, czy lekarzy - najlepiej w stolicy albo i w Polanicy pytaj na forum zdrowie- http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=22

znalazlam tez: http://www.medsport.pl/ms/ms105/105_04.htm

[babethka]

Carolinka,wroc z przepisem,bo czekamy!!!
ps.obledna psinka w avatarku!

[carolinascotties]

Dziewczyny - jutro będzie przepis

dziekuje za mile slowa - na zdjeciu jest Uszko - moja najukochansza Szkotka

wiecej moich Szkotow - http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=151169

[babethka]

Uwaga,podaje za Carolinascotties przepis na przymoczki lagodzace objawy ostrogi pietowej:
1 czesc amoniaku

1 czesc jodyny

mieszamy skladniki w ciemnej, szklanej butelce i samrujemy raz dziennie - nie ma potrzeby owijania smarowanych miejsc, bo mikstura dobrze sie wchlania.
To wiadomosc ktora dostalam od Carolii,jak wyprobuje na babcito dam znac.

[bkrzesniak]

Witam! Widzę, że to dość popularna choroba i niestety bardzo uciążliwa. Ostatnio znalazłam osobę, która twierdzi, że wyleczyła sobie ostrogi maścią zrobioną samodzielnie według przepisu z jakiejś gazety.
Przepis: wymieszać 2-3 żółtek, łyżeczkę terpentyny i łyżeczkę kwasu octowego 80% (inna nazwa to esencja octowa, można kupić w sklepach z chemią przemysłową, w zwykłych chemicznych nie ma). Ilość żółtek zależy od konsystencji, po dodaniu kwasu ostowego maść może zrobić się sucha i wtedy trzeba dodać źółtko.
Smaruję od ponad tygodnia i jest duża poprawa. Nie wiem czy ta maść nie szkodzi na coś innego ale mnie już było wszystko jedno.
Pozdrawiam!

[kasiek1122]

hmmm już w dwóch przepisach pojawia się ocet, może to on ma działanie leczniecze..

[monkra]

Witam Mój problem z osrogami zaczął się największy kiedy zmieniłam obuwie na zimowe. Znajoma poleciła mi moczenie pięt dwa razy dziennie rano i wieczorem w roztworze wody z sodą . POLECAM ULGA. Po rannym moczeniu smaruję pięty balsamem końskim zaś po wieczornym polewam pięty jodyną . W ciągu około dwóch tygodni rewelacja. Niedługo pójdę na ultradzwięki i lasery aby mieć spokój na dłuższy czas. Pozdrawiam.

[aanniiaaaa]

A co z octem i zyletkami ? Leoncjo1 - czekamy

[leoncjo1]

Witam i pozdrawiam
Cóż ? No nie wiem w sumie co mam napisać ?
Odbyłem pełną kurację octem z żyletkami zaleconą tu na forum. Zakończyłem ją pod koniec roku z mieszanymi uczuciami wręcz nawet chciałem napisać że to o kant d... rozbić. Ale przez okres stycznia i obecnie nadal zaczynam coraz mniej je odczuwać. Nie raz rano jak wstaje z łóżka to coś mnie zakłuje a potem wszystko mija i jest do wieczora ok. W nocy też oczywiście jest spokój.
Zatem jakie wnioski ?//? .
Być może mi to co nieco pomogło . Na pewno dużo mniej boli ale czy to jest zasługa tej dziwnej mikstury to nie wiem do końca i nie mogę autorytatywnie przesądzić. Zatem próbujcie Ważny jest w sumie efekt ostateczny.

PS
A najgorsze to było to, że codziennie trzeba było myć nogi tzn. tylko tę jedną bo strasznie się przebarwiała na brązowo

Pozdr. L.M.

[marchewa102]

Dobrze, że znalazłam to forum. Walczę od ponad roku z ostrogami. Nie pomogły żadne zabiegi. Każda porada się przyda. Nawet ta najbardziej niedorzeczna. Obecnie codziennie przykładam okład z tartych ziemniaków. Może poskutkuje. Kto używał tabletek Hekla Lava, ponoć pomagają w leczeniu ostróg. Nie wiem tylko jakie dawki przyjmować ,bo to jest lek homeopatyczny.

[Dahlia]

Napisane przez marchewa102

Dobrze, że znalazłam to forum. Walczę od ponad roku z ostrogami. Nie pomogły żadne zabiegi. Każda porada się przyda. Nawet ta najbardziej niedorzeczna. Obecnie codziennie przykładam okład z tartych ziemniaków. Może poskutkuje. Kto używał tabletek Hekla Lava, ponoć pomagają w leczeniu ostróg. Nie wiem tylko jakie dawki przyjmować ,bo to jest lek homeopatyczny.

No właśnie, też raz zakupiłam te tabletki, ale nie wiedziałąm, jak je stosować. Swoją drogą to dziwne, że nie ma do nich kompletnie żadnej ulotki z informacją o dawkowaniu i możliwych skutkach. Próbowałam nawet pytać producenta, ale niestety otrzymałam bardzo wykrętną odpowiedź, że mam spytać homeopaty. Po tej odpowiedzi zrezygnowałam z tabletek, bo trudno mieć zaufanie do leku, na temat którego nawet sam producent nie chce się wypowiedzieć. No i nie wiem nadal, czym leczyć. Zaintrygował mnie trochę ten pomysł moczenia w wodzie z sodą, ale jakie to mają być proporcje, jeśli ktoś wie?

[Cześka]

Ja cierpiałam na to cholerstwo przez ponad 3 miesiace. Miałam ogromną narośl na piecie, pod piętą. Płakałam z bólu, nie mogłam chodzić. Wreszcie wylądowałam w szpitalu, wycięli mi to cholerstwo <wiecie jak bardzo boli zastrzyk w piętę? chyba bardziej niż ta ostroga>. Jak narazie nie powróciło.

Nie pomagały mi maście, moczenie w soli. Tylko interwencja chirurgiczna.

[Iwon78]

no to mnie zdołowaliście.. Od trzech dni narzekam na pięte i nie mam pojęcia co mi jest, jutro wybieram się do lekarza chociaż powiem szczerze że myślałam że mi ten ból przejdzie,że może to jakieś odduszenie albo co.Pięte mam gładką jak pupcia niemowlęta,nic na niej nie widać.Napiszcie proszę jak to wygląda,czy to widać gołym okiem że to ostrogi czy dopiero zdjęcie to wykaże.Mam 29 lat i chciałabym jeszcze pochodzić w szpilkach,z tego co tu się dowiedziałam to jeśli to ostrogi to będe mogła sobie tylko pomarzyć.

[Cześka]

Napisane przez Iwon78

no to mnie zdołowaliście.. Od trzech dni narzekam na pięte i nie mam pojęcia co mi jest, jutro wybieram się do lekarza chociaż powiem szczerze że myślałam że mi ten ból przejdzie,że może to jakieś odduszenie albo co.Pięte mam gładką jak pupcia niemowlęta,nic na niej nie widać.Napiszcie proszę jak to wygląda,czy to widać gołym okiem że to ostrogi czy dopiero zdjęcie to wykaże.Mam 29 lat i chciałabym jeszcze pochodzić w szpilkach,z tego co tu się dowiedziałam to jeśli to ostrogi to będe mogła sobie tylko pomarzyć.

Najpierw pieta jest gładka, a później robią się takie... strupy czy taka skóra zrogowaciała. Ja tak miałam. Leć do lekarza.

[Dahlia]

Napisane przez Cześka

Ja cierpiałam na to cholerstwo przez ponad 3 miesiace. Miałam ogromną narośl na piecie, pod piętą. Płakałam z bólu, nie mogłam chodzić. Wreszcie wylądowałam w szpitalu, wycięli mi to cholerstwo <wiecie jak bardzo boli zastrzyk w piętę? chyba bardziej niż ta ostroga>. Jak narazie nie powróciło.

Tak, ja wiem, jak boli zastrzyk w chorą piętę, bo jedną z nich leczyłam zastrzykami. Ale te zastrzyki mają bardzo niebezpieczne działania uboczne, dlatego drugiej pięty bałam się nimi leczyć. No i właśnie ta druga boli mnie piekielnie!
A jak się czułaś po zabiegu, tzn. czy dało się wytrzymać i jak długo nie mogłaś chodzić po tej operacji?

[aanniiaaaa]

ja mialam zastrzyk w piete ze znieczuleniem, ale tez bolalo przekoszmarnie wiec wiem co to znaczy.
Iwon78 - moja mama ma ostrogi i wygodniej jej na obcasie (nie mowimy tu o 10cm, tylko ok 5 oczywiscie ) niz na plaskim - musisz poprobowac