SQUATY - ćwiczenia plyometryczne

utrapienie · 2011-09-18, 10:06

Przeczytałam ostatnio w jakimś zakurzonym czasopiśmie "Shape" o ćwiczeniach plyometrycznych - squatach, które podobno są cudownym lekarstwem na szczupłe nogi, jędrne pośladki, brzuszek i plecy.
Generalnie trudno uwierzyć, że jedno ćwiczenie - w zasadzie zwykły przysiad i wyskok w górę, a tyle zastosowań... Chociaż w tym samym Shapie pisze, że trzeba je robić w ilości dwukrotnej masy ciała. Mi się udało w ramach próby około 20-stu i padłam, a gdzie tu jeszcze brakujące 100

Czy może któraś z Was ćwiczyła w ten sposób?
Czy efektem jest wyszczuplenie, czy rozrost tkanki mięśniowej?
Czy można to ćwiczenie traktować jako samodzielne i po tych 120 przysiadach (o ile kiedykolwiek tyle zrobię) skończyć, czy jest to tylko jeden element?

Tak się zastanawiam, czy nie dołączyć tych przysiadów do swojego treningu, bo po ciążach niestety przybyło mi tu i ówdzie, ale gdybym miała dokładać wszystkie rekomendowane i fajnie wyglądające ćwiczenia, to musiałabym na nich spędzać po 5 godzin dziennie

anniaa · 2011-09-18, 12:31

możesz dołącz ten rodzaj przysiadu do treningu . to jest to jeden z elementów treningów na pewno nie jest to rodzaj treningu. cudowne lekarstwo ? hm jak każdy przysiad działa na nogi , tyłek ale od tego czy ktoś chudnie, tyje jest zależna dieta. na pewno od tego jednego ćwiczenia nogi nie staną się szczupłe. myslę , że warto dodawać ilość powtórzeń , nie od razu 120

jak wspomniałas najlepiej poszukać treningu który sprawia nam frajdę , nie zmuszamy się w tedy i efekty będą lepsze i szybko się nimi nie znudzimy.

Lydia2 · 2011-09-18, 15:58

Ja mam inne pytanie, jakie robic cwiczenia na nogi, żeby byly większe w obwodzie przy wzroscie 178 cm obwód lydki 29 cm. Czy ktos moze mi coś podpowiedziec.

Lady_Kala · 2011-09-19, 20:03

Przede wszystkim dieta-sami ćwiczeniami nie rozbudujesz nóg.
Bilans kaloryczny na lekkim plusie, dużo białka w diecie (białko jest budulcem tkanki mięśniowej)
Co do treningu-ćwiczenia siłowe ze sporymi obciążeniami (oczywiście sporymi-na miarę możliwości Twojego organizmu a nie sporymi tzn 100kg w siadzie, powinno się wykonywać serie na ciężarze w granicach 80-110% ciężaru maxymalnego), zakres powtórzeń z klasycznej masy czyli 6-10, po 3-4 serie (najlepiej kolejno 12-10-8-6 zwiekszając ciężar).
Polecałabym ćwiczenia ogólnorozwjowe na wolnych ciężarach a nie szlifujące na maszynach. podstawą treningu będa:
-wszelkie siady ze sztanga, hantlami
-wykroki
-martwy ciąg na prostych nogach
-wypychanie ciężaru na suwnicy

2011-09-18, 10:06	#1
utrapienie Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 735	SQUATY - ćwiczenia plyometryczne Przeczytałam ostatnio w jakimś zakurzonym czasopiśmie "Shape" o ćwiczeniach plyometrycznych - squatach, które podobno są cudownym lekarstwem na szczupłe nogi, jędrne pośladki, brzuszek i plecy. Generalnie trudno uwierzyć, że jedno ćwiczenie - w zasadzie zwykły przysiad i wyskok w górę, a tyle zastosowań... Chociaż w tym samym Shapie pisze, że trzeba je robić w ilości dwukrotnej masy ciała. Mi się udało w ramach próby około 20-stu i padłam, a gdzie tu jeszcze brakujące 100 Czy może któraś z Was ćwiczyła w ten sposób? Czy efektem jest wyszczuplenie, czy rozrost tkanki mięśniowej? Czy można to ćwiczenie traktować jako samodzielne i po tych 120 przysiadach (o ile kiedykolwiek tyle zrobię) skończyć, czy jest to tylko jeden element? Tak się zastanawiam, czy nie dołączyć tych przysiadów do swojego treningu, bo po ciążach niestety przybyło mi tu i ówdzie, ale gdybym miała dokładać wszystkie rekomendowane i fajnie wyglądające ćwiczenia, to musiałabym na nich spędzać po 5 godzin dziennie __________________ Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci

2011-09-18, 12:31	#2
anniaa ♥ Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 13 672	Dot.: SQUATY - ćwiczenia plyometryczne możesz dołącz ten rodzaj przysiadu do treningu . to jest to jeden z elementów treningów na pewno nie jest to rodzaj treningu. cudowne lekarstwo ? hm jak każdy przysiad działa na nogi , tyłek ale od tego czy ktoś chudnie, tyje jest zależna dieta. na pewno od tego jednego ćwiczenia nogi nie staną się szczupłe. myslę , że warto dodawać ilość powtórzeń , nie od razu 120 jak wspomniałas najlepiej poszukać treningu który sprawia nam frajdę , nie zmuszamy się w tedy i efekty będą lepsze i szybko się nimi nie znudzimy. __________________ ♥ Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..

2011-09-18, 15:58	#3
Lydia2 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 2	Dot.: SQUATY - ćwiczenia plyometryczne Ja mam inne pytanie, jakie robic cwiczenia na nogi, żeby byly większe w obwodzie przy wzroscie 178 cm obwód lydki 29 cm. Czy ktos moze mi coś podpowiedziec.

2011-09-19, 20:03	#4
Lady_Kala Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 809	Dot.: SQUATY - ćwiczenia plyometryczne Przede wszystkim dieta-sami ćwiczeniami nie rozbudujesz nóg. Bilans kaloryczny na lekkim plusie, dużo białka w diecie (białko jest budulcem tkanki mięśniowej) Co do treningu-ćwiczenia siłowe ze sporymi obciążeniami (oczywiście sporymi-na miarę możliwości Twojego organizmu a nie sporymi tzn 100kg w siadzie, powinno się wykonywać serie na ciężarze w granicach 80-110% ciężaru maxymalnego), zakres powtórzeń z klasycznej masy czyli 6-10, po 3-4 serie (najlepiej kolejno 12-10-8-6 zwiekszając ciężar). Polecałabym ćwiczenia ogólnorozwjowe na wolnych ciężarach a nie szlifujące na maszynach. podstawą treningu będa: -wszelkie siady ze sztanga, hantlami -wykroki -martwy ciąg na prostych nogach -wypychanie ciężaru na suwnicy __________________ Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE! Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)