Nie radzę sobie z moimi włosami

[Wiollciaaa]

Witajcie!

Mam bardzo poważny problem z moją fryzurą. Moje włosy są bardzo nietypowe, ponieważ od spodu są bardzoo kręcone (mam bardzo gęste i o małej średnicy loczki, niczym afro) a z wierzchu są prawie proste..! W efekcie wygląda to bardzo niekorzystnie, jakbym miała jeden wielki kołtun na głowie.. Do tego wszystkiego moje włosy są bardzo sianiste, nigdy nie chodzę w rozpuszczonych, bo wyglądam jak lew.
Dodam, że mam włosy za ramiona, średniej długości. Nie potrafię ani ich wygładzić/wyprostować (robi się kupa siana o jeszcze większej obiętości) ani zakręcić (w żaden sposób, pianką, lokówką- niczym!) bo wyglądam jakbym ich w ogóle nie rozczesywała (te proste włosy tylko się falują i nic z tego nie wychodzi...).

Proszę Was, pomóżcie mi coś z nimi zrobić, jest mi wszystko obojętnie czy będą krótkie, długie, kręcone czy proste, chcę tylko by moja fryzura miała w końcu ręce i nogi.
Z góry dziękuję za pomoc, jeśli trzeba będzie mogę wstawić zdjęcia.
Wiola

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

wstaw zdjęcia, może wtedy uda się coś poradzić

[Wiollciaaa]

właśnie zrobiłam zdjęcie, niestety tylko telefonem. Tu akurat mam "wyprostowane" włosy, tzn. były wyprostowane o 7:00 rano, po kilku godzinach wracają do siebie (choć nie mam jeszcze afro pod spodem). Jak dziś wieczorem umyję włosy, to wstawię zdjęcie jak wyglądam naturalnie.

Myślałam, o krótkiej, bardzo mocno wycieniowanej fryzurze, jednak boję się jak będą się zachowywać moje włosy, zwłaszcza przy dużej wilgotności (wtedy szaleją, mam kupę siana na głowie )

[Kotka17]

Napisane przez Wiollciaaa

Witajcie!

Mam bardzo poważny problem z moją fryzurą. Moje włosy są bardzo nietypowe, ponieważ od spodu są bardzoo kręcone (mam bardzo gęste i o małej średnicy loczki, niczym afro) a z wierzchu są prawie proste..! W efekcie wygląda to bardzo niekorzystnie, jakbym miała jeden wielki kołtun na głowie.. Do tego wszystkiego moje włosy są bardzo sianiste, nigdy nie chodzę w rozpuszczonych, bo wyglądam jak lew.
Dodam, że mam włosy za ramiona, średniej długości. Nie potrafię ani ich wygładzić/wyprostować (robi się kupa siana o jeszcze większej obiętości) ani zakręcić (w żaden sposób, pianką, lokówką- niczym!) bo wyglądam jakbym ich w ogóle nie rozczesywała (te proste włosy tylko się falują i nic z tego nie wychodzi...).

Proszę Was, pomóżcie mi coś z nimi zrobić, jest mi wszystko obojętnie czy będą krótkie, długie, kręcone czy proste, chcę tylko by moja fryzura miała w końcu ręce i nogi.
Z góry dziękuję za pomoc, jeśli trzeba będzie mogę wstawić zdjęcia.
Wiola

masz piękne włoski ale musisz zadbać o ich skręt! lub spróbować wyprostować na szczotkę! po pierwsze nie ścinaj ich! zrobisz sobie jeszcze większy problem!
zapraszam do lektóry https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post22923573
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post15734360
przedewszystkim dużo czytaj! i zasatanów sie
a i nie obcinaj!

[Wiollciaaa]

Za każdym razem układam je na szczotce, mam ich całą gamę! Próbuje sobie poradzić z nimi już od kilku lat, próbowałam wszystkiego i chyba wszystko już czytałam, jednak dziękuję za linki i już się biorę do lektury, jednak wątpię by to coś pomogło. Moje wierzchnie włosy nie chcą się kręcić, ani na lokówce, ani na papilotach, ani na żadną piankę itp. dolne są po prostowaniu proste tylko ze 2 godziny, i tak w kółko...

DODANE:

dodam, że kiedyś włosy miałam całkiem proste, dopiero w okresie dojrzewania zaczęły mi się kręcić. Już sama nie wiem co robić...

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

boże jakie Ty masz śliczne włosy! takie gęste i długie
ale rozumiem że Ci przeszkadzają, że się nie układają.
nie obcinaj, uwierz że gdy raz podetniesz, odrosną i znowu pójdziesz obciąć - i kółko się zamyka a włosy nadal nie układają.
cieniowanie też Ci odradzam gdyż bardziej się wtedy kręcą i coraz gorzej układają.
specjalistką nie jestem ale postaram się doradzić:
po pierwsze przyjrzyj się swojej pielęgnacji. jakich używasz kosmetyków?
i co ważne czy w codziennej pielęgnacji używasz odżywek i masek?
warto zmienić swój szampon na bardziej naturalny - delikatny, może być ziołowy lub dla dzieci. nie powinien zawierać ostrych detergentów takich jak sodium lauryl sulfate. wystrzegaj się kosmetyków które mają mnóstwo chemi takich jak m.in dove czy pantene
warto też używać olejów do włosów (ja cenię sobie kokos, jojoba lub rycynowy) sama mam krecone włosy i dzięki olejowaniu włosy wzmocniły się i zlikwidowałam puszenie.
najlepiej gdybyś napisała jakich kosmetyków do włosów używasz bo przecież w dużej mierze od kosmetyków zależy jak wyglądają włosy.

[Wiollciaaa]

Nie przywiązuję dużej wagi do kosmetyków (marek) ponieważ się nie znam.
Szampon- to najczęściej Syoss
Odżywka- też syoss (ta w rozpylaczu, bez spłukiwania)
Maseczka- nivea intense repair
do tego:
-olejek rycynowy
-jedwab do włosów (w takich małych pojemniczkach, nie pamiętam nazwy a akurat mi się skończył)

[Wiollciaaa]

Umyłam głowę, by móc pokazać jak wyglądają włosy bez prostowania:

1. Tylko spodnia warstwa włosów
2. Tylko wierzchnia warstwa włosów (dolne są upięte z tyłu czerwoną spinką )
3. próba skręcenia całości (teraz wygląda to w miarę, jednak jak wyschną wierzchnia warstwa się wyprostuje)

*4. Bonus! fryzura na której punkcie mam obsesję, jednak pewnie nie mogę sobie na nią pozwolić, bo nie będzie to tak u mnie wyglądało....

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

ewidentnie masz kręciołki
ja bym wymieniła syoos na wax lbiotica lub kallosa którego też lubię
syoos to nie jest najlepsza marka ich "profesjonalna pielęgnacja" to tylko oblepienie i obciążenie.
dobrze że używasz olejku, jednak na końcówki zamiast jedwabiu (kupa silikonówi chemii) poleciłabym Ci np. olej jojoba. W sumie możesz też dawać olej rycynowy, ale on może być za cięzki dla Twoich włosów
ale wiesz, to tylko sugestie, sama musisz przetestować kosmetyki a nuż trafisz na taki który ladnie wygładzi i sprawi że włosy się skręca.
u mnie tym wybawicielem jest i była maseczka biowax lbiotica i kallos latte.
powodzenia

[Paulinka675]

nie obcinaj włosów !! - to nie sprawi, że nie będą się puszyły

zajrzyj do wątku który mam w podpisie i tam wstaw zdjęcie włosów, ale naturalnych, nie wyprostowanych, dziewczyny na pewno ci pomogą

przede wszystkim zmień pielęgnację, a kosmetyki syoss najlepiej oddaj komuś

[karen_walker]

Może wyprostuj je prostowaniem keratynowym, znajdziesz wątek na wizazu o prostowaniu keratynowym, albo bym je na stałe zakręciła trwałą. Przynajmniej wszystkie byłyby jednakowej struktury. Naprawdę nie zazdroszczę. Połowa włosów takich, połowa takich. Na coś będziesz musiała się zdecydować. Ścinać bym ich nie ścinała, a raczej zapuściła, może od ciężkości jak będą długie te od spodu się lekko wyprostują? Ale ja bym pomyślała albo o keratynowym prostowaniu albo o trwałej- ale nie a'la pudel lub baranek, ale na bardzo szerokich wałkach.

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

karen ma rację ale najpierw zmień kosmetyki może się poprawi sytuacja a dopiero potem zdecyduj się na radykalne kroki.

[karmazynka99]

o ile rze pamiętam to psiałaś to z tym amm problemem, radziła bym uzywac olejek kokosowy przed myciem

[Agniesia666]

widac po zdjeciach ze jestes mlodziutka, nie niszcz wlosow trwala w tym wieku, prosze! zacznij pielegnowac je odpowiednio, moze to cos pomoze...

[AjriszMarta]

Ojej ale masz piękne włosy!
Mam podobny typ tylko wszystko bardziej proste, znaczy spód faluje a góra prosta jak drut i też bywa siano. Nie rób żadnych trwałych ani prostowania! Trwałej nie ma po co a wyprostowanie może być niewykonalne. Pielęgnacja popieram co Ci dziewczyny radzą, nawilżanie i olejki, może jak dostaną kopa nawilżenia to się same skręcą (zdarzyło mi się tak po masełku karite i kiedyś po saszetce Dove (ale już ich nie robią) ale nie ma reguły) - lub nauczysz się skręcać te na górze np przez harmonijkowanie i będą piękne kręcone. U mnie są za krótkie na harmonijkowanie (16-20cm) więc nie wiem czy tak działa.
A może lekkie cieniowanie? U mnie wtedy te druty na wierzchu są lżejsze i mogą się wywijać a spód faluje i razem to ma ręce i nogi. I mniej waży i szybciej schnie. Np jakbyś wycieniowała troszkę od brody. Co specjalistki od kręciołów na to? One doradzą Ci najlepiej.

[Emka146]

Też miałam taki problem , zaplatam na noc 2 warkoczę a później utrwalam loki pianką

[agusia42274]

Czesc nie wiem czy dobry wątek wybrałam, poniewaz jestem nowa ale mam problem i juz nie wiem co mam robic. Otóż zapuszczam włosy i probuje doprowadzic je do kultury. Niestety juz nie wiem co mam uzywac, zeby zmienic ich stan. Nawet nie wiem jak mam je opisac mam strasznie rozdwojone końcówki i włosy sa suche, konce mi odstają, strasznie to wygląda i do tego na górze sa ulizane jakby mi krowa jezykiem przejechała aaa i są cienkie , a chcialabym zeby wygladały tak: http://ikf.styl.fm/fryzury-dlugie/fryzura514596.htm .
Na dzien dzisiejszy uzywam:
- szampon ziołowy do włosów suchych i normalnych filomed (ale włosy sa po nim takie dziwne , a dopiero go kupilam i dzis pierwszy raz myłam nim włosy. )
- odzywke treatment wax dwa razy w tyg.
- kallos latte 1 raz w tyg.
- odzywke loreal professionnal absolut repair

i uzywalam jeszcze jedwabu na konce, ale mam wrazenie jakby były bardziej rozdwojone od niej

dodam, że dzis zamowiłam wax, taki: ALOE VERA TREATMENT WAX HENNA
tez nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale bylam załamana


Błagam niech ktos mi powie co mam zrobic aby stan moich włosów byl lepszy

[Agniesia666]

agusia42274

1. podetnij rozdwojone koncowki!! koniecznie
2. jakiego jedwabiu uzywalas na konce? nie powinno sie biosilka, ma alkohol. lepiej wax albo chi
3, porzadnie nawilzaj wlosy
4. nie susz suszarka, nie uzywaj prostownicy, nie rozjasniaj - to dodatkowo wysusza wlosy

najlepiej by bylo jakbys wrzucila jakas fotke swoich wlosow, byloby duzo latwiej doradzic

[agusia42274]

Agniesia666 dziękuje, ze chcesz mi pomoc
fotke juz dodaje
a co do jedwabiu to uzywalam biosilka , konce podcinałam sobie jakis tydzien temu robie to co 3 miesiące

[Agniesia666]

no to juz wiesz - jdwab na koncowki to jak najbardziej dobru pomysl, ale NIE biosilk. kup wax albo joanne, chi - cos takiego.
tu masz wszystko co chialabys wiedziec: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=250381
wszystko co powinnas wiedziec w pigulce. moim zdaniem, Twoje wlosy sa w calkiem nienajgorszym stanie, w porownaniu do innych dobrze, ze nie rozjasniasz. mam taki sam kolor jak Ty zasob kosmetykow masz calkiem dobry. jak troche sie ogarniesz na wizazu, to pewnie zaczniesz stosowac olejowania, mozesz tez pic zaparzana pokrzywe i inne rzeczy

[agusia42274]

bardzo Ci dziekuje podbudowałas mnie troche, bo myslalam, ze moje włosy sa w tragicznym stanie.

[perelka_np]

DO JUSTYNA1996

warto zmienić swój szampon na bardziej naturalny - delikatny, może być ziołowy lub dla dzieci. nie powinien zawierać ostrych detergentów takich jak sodium lauryl sulfate.

Mam do ciebie prośbę czy mogłabyś napisać jakich konkretnie substancji należy unikać w szamponach tak jak wymieniłaś tą nazwę powyżej? Bardzo mi na tym zależy bo kupiłam ostatnio szampon niby o prostym składzie i podobno ,,naturalny" ale jak przeczytałam twoją odpowiedź to pobiegłam do łazienki sprawdzic czy owy szampon ma ten sodium lauryl sulfate i okazało się że niestety ma i szampon poszedł w odstawkę.

[AjriszMarta]

Napisane przez perelka_np

DO JUSTYNA1996
Mam do ciebie prośbę czy mogłabyś napisać jakich konkretnie substancji należy unikać w szamponach tak jak wymieniłaś tą nazwę powyżej? Bardzo mi na tym zależy bo kupiłam ostatnio szampon niby o prostym składzie i podobno ,,naturalny" ale jak przeczytałam twoją odpowiedź to pobiegłam do łazienki sprawdzic czy owy szampon ma ten sodium lauryl sulfate i okazało się że niestety ma i szampon poszedł w odstawkę.

Może ja odpowiem?
Sodium Lauryl Sulfate czy Sodium Laureth Sulfate? Jeśli Lauryl to niedobrze, jeśli Laureth to trochę lepiej. Jeśli jest dalej niż na 2gim miejscu w składzie to nie trzeba się nim aż tak przejmować.
Dalej - zależy co jeszcze ma w składzie z subst myjących. Betainy czyli np Cocamidopropyl betaine są łagodne, więc zestaw SLES + betaina może być łagodny. Mogą być ziołowe Glucozydy np coco Glucosid i to jest bardzo dobra rzecz.
Spora szansa że znajdziesz szczegółową analizę swojegoszamponu na zakręconym forum. Nie lubię wizażowej wyszukiwarki ale od czego jest wujek google

[Wiollciaaa]

Zastanawiam się nad trwałą, tylko boję się zniszczonych włosów... Jednak jestem już bardzo zdesperowana... Szczerze mówiąc nie mam dużo kasy na dobrą prostownicę, a podejrzewam, ze i tak by nie pomogła.

W załączniku moje włosy po wyschnięciu ( jak na to patrze to chce mi się ryczeć... )

PS. Ostatnie zdjęcie dla porównanie: MOKRE WŁOSY.

[Agniesia666]

Napisane przez Wiollciaaa

Zastanawiam się nad trwałą, tylko boję się zniszczonych włosów... Jednak jestem już bardzo zdesperowana... Szczerze mówiąc nie mam dużo kasy na dobrą prostownicę, a podejrzewam, ze i tak by nie pomogła.

W załączniku moje włosy po wyschnięciu ( jak na to patrze to chce mi się ryczeć... )

PS. Ostatnie zdjęcie dla porównanie: MOKRE WŁOSY.

moim zdaniem loki masz super, stosuj pielegnacje do lokow (olejowanie, nawilzanie, nie czesz na sucho itp - znajdz watki o curly girl, jest cale podforum dla "zakreconych"

ja bym nie robila trwalej, szkoda niszczyc wlosy - zwlaszcza ze jestes mloda dziewczyna, zal tak niszczyc wlosy w tym wieku...

[AjriszMarta]

Zanim dziewczyny z większą wiedzą coś Ci doradzą proponuję Ci fryzurę hippie, jeśli zbierzesz włosy z wierzchu w warkoczyki to nie będzie widać że różnią się od tych ze spodu.
Wiem że hippie nie jest szczytem mody ale umiar wystarczy, żeby nie wyglądać jak Pocahontas Niewiele roboty, włosy rozpuszczone i święty spokój.
Znalazłam przykładowe fryzurki http://www.youtube.com/watch?v=rM5DF86ebfI .Modelka ma proste włosy ale chodzi o pomysł.
No i odsłoń twarz Masz drobną buzię i ginie Ci w tej burzy loków.
Pochwal się jak spróbujesz.

[Iwona75]

Napisane przez Wiollciaaa

Zastanawiam się nad trwałą, tylko boję się zniszczonych włosów... Jednak jestem już bardzo zdesperowana... Szczerze mówiąc nie mam dużo kasy na dobrą prostownicę, a podejrzewam, ze i tak by nie pomogła.

W załączniku moje włosy po wyschnięciu ( jak na to patrze to chce mi się ryczeć... )

PS. Ostatnie zdjęcie dla porównanie: MOKRE WŁOSY.

Nie rób trwałej,prosze.Ja kilka lat temu popełniłam równiez taki błąd i żałowałam.Włosy wyglądały o wiele gorzej.
Ja radze tobie przejście na mycie odzywką.To doskonały sposób na walke z objetościa i suchością włosów.
Ja myje odzywką od ok.miesiąca.Jestem bardzo zadowolona.Stan włosów poprawił bardzo,bardzo.
Nie mam kręconych włosów,ale zawsze narzekałam że jest ich za dużo i się puszą.
Obecnie włosy przestały sie puszyć a ich objetość zmniejszyła się co u mnie na plus.Wygladaja zdrowo.
Musisz jednak zmienic całą pielęgnację.Ja odstawiłam silikony i bez nich włosy wygladają lepiej.
U mnie wygląda to tak:trzy,cztery mycia odzywką (balsamy Mrs.Potters z aloesem lub ginko) na 1 mycie szamponem Joanna Naturia z wrzosem i mietą metodą OMO(mokre włosy zabezpieczam odzywką(Isana z babassu),skalp myje szamponem a potem nakładam odzywkę na 15 min po czepek i ręcznik).
W tej chwili ma trzy odżywki,uzywam ich na zmianę i są to:
Malwa, Studio Gloria, Maska do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych
L'Oreal, Elseve Total Repair 5, Maska regenerująca
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=657

[Paulinka675]

Napisane przez Wiollciaaa

Zastanawiam się nad trwałą, tylko boję się zniszczonych włosów... Jednak jestem już bardzo zdesperowana... Szczerze mówiąc nie mam dużo kasy na dobrą prostownicę, a podejrzewam, ze i tak by nie pomogła.

W załączniku moje włosy po wyschnięciu ( jak na to patrze to chce mi się ryczeć... )

PS. Ostatnie zdjęcie dla porównanie: MOKRE WŁOSY.

a powiedz co robisz z włosami od momentu jak spłuczesz odżywkę??

[AjriszMarta]

...

[Paulinka675]

Napisane przez ka_ja_lo_80

piękne masz włosy ! nie obcinaj ich pod żadnym pozorem bo krótsze będą się puszyć jeszcze bardziej! tak jak piszą dziewczyn zmien kosmetyki. tylko że ja bym Ci poleciła zacząć używać jakiś profesjonalnych, fryzjerskich kosmetyków bo zmiana z drogeryjnych na inne drogeryjne nic nie da, tylko wyrzucisz pieniądze w błoto. dobre i niedrogie są rzeczy z Ce-Ce med (na stoiskach BelisoShop mają tego sporo, albo przejrzyj sklep internetowy) zwłaszcza fluid modelujący jest dobry przy takich włosach. ja nakładam go na mokre, wgniatam tak we włosy i zostawiam żeby same wyschły (od suszarki się jeszcze bardziej puszą a na szczotkach nigdy mi nie wychodzi) jak wyschną to tylko przeczesuje palcami i sa fajne fale. i ja bym jednak radziła trochę podcieniować, to będą lżejsze i ta wierzchnia, prosta warstwa się lepiej skręci.

nie zgodzę się z tym - w drogerii można znaleźć kilka perełek, a większość "profesjonalnych" to chłam

aczkolwiek ce ce med polecam - można je też dostać w super pharmie