Kredyt hipoteczny na dom, a własne mieszkanie...

[Nimfa20]

Biorąc kredyt na dom w wys. 250 000 , a posiadając mieszkanie własnościowe, opłaca się sprzedać mieszkanie , a wziąć różnicę pod hipotekę?

Przykładowo:
kredyt na dom- 250 000
wartość mieszkania- 100 000

kredyt hipoteczny- 150 000

Kredyt na 3 kredytobiorców (dziecko + rodzice).

W obecnym banku pani powiedziała, że z mieszkaniem by się nie wychylała , jeśli chodzi by mieszkanie również było pod zastaw.

W razie czego jak by się to odbyło? Czy jest taka opcja by to dany bank kupił mieszkanie czy nie ma takiej możliwości?

Rodzice sprzedają bankowi mieszkanie, wpłacamy pieniądze w ramach np. wkładu własnego, a bierzemy różnicę kredytu.


Poradźcie coś . Mam w planie wybrać się jutro do banku, ale z racji tego, że bardzo boli mnie teraz głowa, nie wiem, czy do niego jutro dotrę

Jak coś niezrozumiale napisałam, jutro wyjaśnię

[Elfir]

nie opłaca się oddawać mieszkania jako zastaw pod hipotekę.

Lepiej sprzedać nieobciążone na wolnym rynku.

Jaką macie zdolność kredytową?

Czy 250 tyś na pewno starczy?

[Nimfa20]

Napisane przez Elfir

nie opłaca się oddawać mieszkania jako zastaw pod hipotekę.

Lepiej sprzedać nieobciążone na wolnym rynku.

Jaką macie zdolność kredytową?

Czy 250 tyś na pewno starczy?

Właśnie pod zastaw pani z banku też odradziła.

250 na dom tak, zdolność jest , ale nie wiem jak dalej- bo jak wiesz, sama zdolność nie jest gwarancją uzyskania kredytu.


Jestem z rodzicami w BZWBK . Będę się jeszcze kontaktować z doradcą, aby sprawdził inne banki.


A z tym wkładem własnym jak jest? Każdy bank wymaga wkładu czy są banki, które jeszcze jego nie wymagają, albo wymagają 10 lub 5%? Bo BZWBK wymaga już 15 %

[jesienny_lisc]

Zgodnie z Rekomendacją Komisji Nadzoru Finansowego od 1 stycznia 2015 jest wymagane minimum 10% wkładu własnego. Raczej nie znajdziesz banku, który nie stosuje rekomendacji.

[201608010929]

A nie lepiej wziąć kredyt hipoteczny na dom a mieszkanie zachować, wynajmując je i tym samym spłacać większą część raty?

[Nimfa20]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

A nie lepiej wziąć kredyt hipoteczny na dom a mieszkanie zachować, wynajmując je i tym samym spłacać większą część raty?

Problem w tym, że rodzice mają 50 lat tata, 49 mama. W momencie spłaty kredytu wiek najstarszego kredytobiorcy nie powinien przekraczać 70 lat- tak się ostatnio dowiadywałam w BZ WBK.
To wpływa na zmniejszenie zdolności kredytowej i w tym cały problem.


Poza tym, w obecnym mieszkaniu trzeba palić w piecu (węgiel, drzewo) i ewentualnie pomalować. Nie wiem, czy ktoś by chciał wynajmować.


Ja bym wolała sprzedać to mieszkanie i wziąć mniejszy kredyt - albo z mniejszą ratą, albo na krótszy okres spłaty. W poprzednim roku banki obliczały, że taki kredyt (podobno do 200 000 mogłabym wziąć sama).

Tutaj z kolei pojawia się problem tego typu, że wypadałoby najpierw sprzedać mieszkanie, środki przekazać jako wkład własny i starać się o kredyt - ale trzeba by było gdzieś mieszkać...

[Varga]

Napisane przez Nimfa20

Problem w tym, że rodzice mają 50 lat tata, 49 mama. W momencie spłaty kredytu wiek najstarszego kredytobiorcy nie powinien przekraczać 70 lat- tak się ostatnio dowiadywałam w BZ WBK.
To wpływa na zmniejszenie zdolności kredytowej i w tym cały problem.


Poza tym, w obecnym mieszkaniu trzeba palić w piecu (węgiel, drzewo) i ewentualnie pomalować. Nie wiem, czy ktoś by chciał wynajmować.


Ja bym wolała sprzedać to mieszkanie i wziąć mniejszy kredyt - albo z mniejszą ratą, albo na krótszy okres spłaty. W poprzednim roku banki obliczały, że taki kredyt (podobno do 200 000 mogłabym wziąć sama).

Tutaj z kolei pojawia się problem tego typu, że wypadałoby najpierw sprzedać mieszkanie, środki przekazać jako wkład własny i starać się o kredyt - ale trzeba by było gdzieś mieszkać...

Kiedy chcesz wziąć kredyt? Jeszcze w tym roku? Zdążycie sprzedać mieszkanie?

Biorąc kredyt hipo z zabezpieczeniem inną nieruchomością Wasze LTV będzie wynosić 71%, dostaniecie raczej lepsze warunki niż mając 10%-15% wkładu własnego. Sprawdź co będzie tańsze w Waszym przypadku.
Są banki, które udzielają kredytu max do 80 r.ż., dlatego poszukajcie. Na rynki jest ponad 20 banków, a nie sam BZ WBK, które warunki ma... mocno średnie.

[Asienka187]

Napisane przez Varga

Na rynki jest ponad 20 banków, a nie sam BZ WBK, które warunki ma... mocno średnie.

W Polsce działa ponad 40 banków i ponad 500 banków spółdzielczych. Ja też uważam, że warto się rozejrzeć po innych. Trzeba jednak uważać, żeby nie wygenerować zbyt dużo zapytań w BIK bo to ma duży wpływ na scoring.

[Varga]

Napisane przez Asienka187

W Polsce działa ponad 40 banków i ponad 500 banków spółdzielczych. Ja też uważam, że warto się rozejrzeć po innych. Trzeba jednak uważać, żeby nie wygenerować zbyt dużo zapytań w BIK bo to ma duży wpływ na scoring.

No a jaki problem? Wystarczy skorzystać z doradcy, który za jednym zapytaniem o historię przedstawi max 5 ofert.

[Terha]

Jeśli nie palujesz już teraz zakupu domu to spróbowałabym sprzedać najpierw mieszkanie, skoro nie będzie jak go później wynająć. A Ty teraz mieszkasz w tym mieszkaniu z rodzicami? Planujecie kupić dom, który już jest postawiony, a nie który dopiero będziecie budować?

[Nimfa20]

Napisane przez Terha

Jeśli nie palujesz już teraz zakupu domu to spróbowałabym sprzedać najpierw mieszkanie, skoro nie będzie jak go później wynająć. A Ty teraz mieszkasz w tym mieszkaniu z rodzicami? Planujecie kupić dom, który już jest postawiony, a nie który dopiero będziecie budować?

Jak sprzedamy teraz mieszkanie, to nie będziemy mieli gdzie mieszkać

Tak, mieszkam z rodzicami.

Tak, dom stoi, rodzice 3 synów wyjechali za granicę, z czasem synowie też. Dom stał pusty, ale jest w dobrym stanie jak na dom niezamieszkany przez dłuższy okres.
Teraz obecnie zaczął się remont. Jeden z synów pokazał nam co planuje zrobić (wymiana okien, drzwi, instalacji, elewacja, odnowienie balkonów, nowe ogrodzenie, malowanie ścian, panele, płytki) , więc dom będzie po remoncie. Dodatkowo jest duża działka.

[tamar82]

Nie dawaj mieszkania pod hipotekę. Nie warto. Będziesz mieć dwie nieruchomości obciążone hipotecznie. A i tak musisz wziąć kredyt 250. Lepiej sprzedać mieszkanie i wziąć mniejszy kredyt - mniejsze odsetki, mniejsza rata. Możesz też wziąć kredyt 250 i potem sprzedać mieszkanie i spłacić część kredytu.

---------- Dopisano o 03:27 ---------- Poprzedni post napisano o 03:24 ----------

A i tak - obecnie każdy bank wymaga minimum 10% wkładu własnego. Na rynku pierwotnym jest opcja wzięcia dofinansowania MdM. Jest też opcja ominięcia wkładu własnego w gotówce w niektórych bankach - drugą nieruchomością, np ING Bank Śląski daje taką możliwość.

[Anis31]

Hej wziąć kredyt hipoteczny w dzisiejszych czasach to nie taka prosta sprawa. Musimy zdawać sobie sprawę, że wiążemy się z nim na lata. Najważniejsze to wybrać odpowiednia placówkę. Ja korzystałam 5 lat temu z platformy finansowej, która przedstawiła mi kilka ofert banków. Wybraliśmy jeden odpowiednio dopasowany do mnie. Cały czas spłacam kredyt i jeszcze starcza mi na skromne życie.