2016-03-30, 08:12 | #211 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 184
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Cytat:
|
|
2016-04-01, 09:14 | #212 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 143
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Ja mam ostatnio jakieś obawy co do kosmetyków nivea - ich chusteczki znalazły się na tej francuskiej liście 185 szkodliwych kosmetyków.... wiem, że niby nie ma tam ich mydeł, ale po różnych doświadczeniach na razie ich unikam. Zresztą ta lista to dla mnie kolejny dowód na to, że chyba lepiej zainwestować w dermokosmetyki niż kosmetyki, o których potem czytasz, że zawierają szkodliwe substancje.
|
2016-04-04, 11:35 | #213 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Cytat:
Zanim przeszlam calkiem na nature, to wlasnie porzucilam wszelkie cuda i wianki na kiju , wrocilam do kremu Nivea. Cera sie uregulowala przestala byc coraz to suchsza, zaczela wracac do mieszanej , przestalam miec wiecznie zarumieniona cere( myslalam juz ze to pierwszy stopien tr. rozowatego), problemy z wrazliwoscia sie skonczyl. Skora rozjasnila sie. Wczesniej uzywalam kremu Nivea a im starsza bylam tym wiadomo , coraz wiecej tych tzw. anti age, bo przeciez musze zapobiegac , az skora zaczela sie buntowac i zamiast byc ladniej , bylo gorzej. Jak by sie okazalo, ze nie moge uzywac naturalnych kosmetykow, ze w olejach mi cos nie pasuje itd, to moja pierwsza przystania w konwencjonalnych kosm. bedzie znow Nivea Creme. Jesli sie okaze, ze cera nie jest sucha, a nadal mieszana i krem ten jest za ciezki, bede szukac lekkiego odpowiednika o prostym skladzie. ---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Cytat:
|
||
2016-04-14, 08:38 | #214 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
http://www.yvesrocher.ca/control/pro...duct_id=57622/
wiem, że ten krem jest niby dla 50 latek , ale ja go używam od miesiąca i mogę powiedzieć, że jest dla mnie rewelacyjny. Na tyle bogaty, że skóra jest dopieszczona, ładnie odżywiona, promienna, ale jednocześnie nie świeci się, krem nie zatyka porów. |
2016-04-23, 15:54 | #215 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Cytat:
Nie wierzę w żadne bajki pt. starsza pani wygląda na 20 lat mniej dzięki płynnej parafinie i pochodnym ropy naftowej. Produkty Nivea mają tragiczny, archaiczny skład. Każdy jaki miałam w ręku był podobny w składzie. Ludzie chyba tylko przez sentyment kupują to dziadostwo. A tak wogóle, to nie wierzę, że jakakolwiek 50tka bez zabiegów medycyny estetycznej może wyglądać na 30tkę. C'mon. ---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ---------- Cytat:
Moja koleżanka kiedyś (miłośniczka solarium i paląca jak smok - cera w stanie tragicznym) z wielką satysfakcją mi 'dokuczała', że ja już MUSZĘ kupować kremy 30 +, a ona nie, bo taka młodziutka Była 25 + i wyglądała na 10 lat więcej. Ale co tam. ---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ---------- Cytat:
W pielęgnacji każdej skóry bez względu na wiek podstawą jest nawilżenie, czy natłuszczenie. I młodej i starszej cerze dobrze zrobi też złuszczenie. Przecież te kremy i tak 'operują' tylko na tej najbardziej zewnętrznej warstwie skóry, nie mają szans przeniknąć głębiej pomimo tego co bajdurzą producenci. Starzejącej się skórze najbardziej więc pomogą zabiegi z zakresu medycyny estetycznej, pielęgnacja w domu w sumie i tak powinna się ograniczać do porządnego nawilżenia czy natłuszczenia naskórka albo lekkiej eksfoliacji. I tyle można powalczyć. Podstawa to dobra, zbilansowana dieta (unikać cukru !), porządnie nawodnienie organizmu, unikanie używek, stresu i słońca, porządna dawka ruchu, a dla pań 50 + ewentualnie hormonalna terapia zastępcza. Kremy to jest pikuś. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-04-23 o 16:35 |
|||
2016-04-26, 13:46 | #216 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5939265 6]Nie wierzę w żadne bajki pt. starsza pani wygląda na 20 lat mniej dzięki płynnej parafinie i pochodnym ropy naftowej. Produkty Nivea mają tragiczny, archaiczny skład. Każdy jaki miałam w ręku był podobny w składzie. Ludzie chyba tylko przez sentyment kupują to dziadostwo.
A tak wogóle, to nie wierzę, że jakakolwiek 50tka bez zabiegów medycyny estetycznej może wyglądać na 30tkę. C'mon. [/QUOTE] nikt tego wczesniej nie mowil Cytat:
Cytat:
|
||
2016-05-27, 12:36 | #217 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
|
2016-05-27, 15:22 | #218 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 143
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Tu się akurat zgadzam z przedmówczynią - jest kilka produktów, które rzeczywiście dobrze wpływają na naszą skórę, wśród nich jednym z najlepszych jest właśnie colostrum. A że jest to produkt naturalny i dostępny w ograniczonych ilościach, to nie ma się co dziwić, że kremy, które rzeczywiście mają w swoim składzie colostrum, mają swoją cenę.
|
2016-05-29, 07:58 | #219 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Cytat:
O kolostrum słyszałam, mój dermatolog to poleca ale do łykania - w tabletkach. Jak dla mnie to kolejny 'magiczny środek' głownie o działaniu na psychikę, tak samo jak mumio, śluz ślimaka i inne cuda. ---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ---------- Oczywiście, że mówił i sama cytujesz wcześniej tę wypowiedź o matce, co całe życiu używała kremu Nivea i wieku 52 lat wygląda na 30tkę. Ciągle słyszę podobne historie, ale nie spotkałam do tej pory nikogo, kto by był faktycznym/naocznym potwierdzeniem tej teorii. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-05-29 o 08:04 |
|
2016-05-29, 13:25 | #220 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Przejrzalam watek, bo nie za bardzo pamietam co my tak dawno pisalysmy Chodzi ci o moj post nr 213?
To nie ja pisalam o mojej matce tylko Cafe Latte o swojej i nie o wyglad jej matki mi chodzilo( choc znam przypadek gdzie matka wygladala duzo mlodziej, a jej corka tez, ale zdaje sobie sprawe, ze takich genow jest w spoleczenstwie malutko). odnioslam sie do tego, ze im prosciejsza pielegnacja tym lepsza. Bo sama widze po sobie, ze jesli moje kosmetyki maja prosciejszy/krotszy sklad tym lepiej dla mojej skory i jej wygladu. Edytowane przez 201608040942 Czas edycji: 2016-05-29 o 13:27 |
2016-06-01, 11:23 | #221 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 143
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Moim zdaniem za to, że ktoś wygląda młodziej odpowiadają nie tylko geny, ale też styl życia. Nie dziwi mnie to, że wyglądam młodziej niż moje koleżanki, które palą, nie ćwiczą, nie zwracają uwagi na zdrową dietę, nakładają na siebie tonę makijażu i regularnie chodzą do solarium. Geny to dużo, ale drugie tyle to dbanie o siebie.
Macintosh - ja bym nie była taka sceptyczna odnośnie colostrum. To, że pierwszy pokarm ssaków jest bardzo silną, zdrową i w pełni naturalną substancją wiemy. Gdyby tak nie było nie byłoby takiego ciśnienia na karmienie piersią chociaż przez pierwsze godziny, dni. Myślę, że problemem jest to, że podgrzewane colostrum traci swoje wartości a większość firm nie chce inwestować w dużo droższą metodę liofilizacji, stąd różnice w cenie i skuteczności. |
2016-06-01, 14:11 | #222 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Cytat:
|
|
2016-06-01, 18:39 | #223 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Cytat:
Cytat:
Colostrum przyjmowane doustnie może i ma jakieś lecznicze właściwości. Aczkolwiek łykałam ten preparat pół roku i nie zauważyłam żadnej poprawy swojego słabego zdrowia. W żadnym jego aspekcie. A kupowałam ten polecany przez mojego dermatologa, drogi jak jasny gwint. Ale może na kogoś to działa lepiej, nie przeczę. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-06-02 o 10:59 |
||
2016-12-27, 20:47 | #224 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Szczerze, to nie wiem, co mają geny do wyglądania "młodo"/"poważnie" -"staro".
Dostajemy taki, a nie inny zestaw cech fizycznych od natury/w spadku od rodziców i naszym zadaniem jest utrzymanie tego w optymalnym stanie tak długo, jak tylko się da. A da się coraz dłużej . To samo tyczy się dbania o cerę/skórę, żeby służyła nam jak najdłużej. Pielęgnowanie jej po to tylko, żeby wyglądać "młodo"/"młodziej", nie jest, moim zdaniem, najlepszą motywacją. Dlaczego? Bo pomijając względy jedynie estetyczne, mamy gdzieś z tyłu głowy zakodowane, że im cechy utożsamiane z młodością przysługują nam na bardzo krótko, a potem podejmujemy "walkę z (abstrakcyjnym) czasem". Nakręcamy się, niejako nastrajając się na to, co utożsamiamy ze starością. Jakby tak stan zębów przyjęto za wyznacznik metryki, ludzie szturmem odwiedzaliby gabinety dentystyczne . Zresztą stan zębów ma duży wpływ na utrzymanie optymalnego ("młodzieńczego") owalu twarzy i skóry również . Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2016-12-27 o 20:52 |
2017-08-31, 09:25 | #225 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Te osoby które piszą że "starsze" osoby 50+ nie mogą wyglądać na 20 lat młodziej bez zabiegów medycyny estetycznej, prawdopodobnie mało w życiu widziały Moja mama jest w wieku 50+ i cerę ma ładniejszą, gładszą ode mnie (mam 32 lata). W życie nie robiła żadnych peelingów, glinek i innych cudów na kiju które niewiele dają, a wręcz przeciwnie, działają jak błędne koło. Mama od zawsze myje twarz zwykłą kranówką i nakłada właśnie krem Nivea, ten tradycyjny bardzo gęsty w płaskim granatowym opakowaniu. Nagminnie zdarzają się sytuację że ludzie chwalą jej promienną piękną cerę i nie mogą się nadziwić że tak młodo wygląda. Amatorki zabiegów medycyny estetycznej mogą się przy niej schować. Powiem więcej - wykonywanie zabiegów medycyny estetycznej postarza. Najlepsze efekty uzyskuje się na początku, kiedy zaczyna się z nich korzystać. Potem jest już tylko gorzej, ponieważ twarz zaczyna wyglądać nienaturalnie. Gołym okiem widać ile te panie mają lat, pomimo zabiegów. Określiłabym je bardziej jako zadbane 50-tki, 60-tki, a nie 30-latki tak jak wydaje im się że wyglądają. Moja mama zawsze szanowała swój organizm - nie piła, nie paliła itd. Jak widać ma to ogromny wpływ na wygląd, co najbardziej wychodzi kiedy przekroczy się już 30 rok życia.
Edytowane przez L_i_b_r_a Czas edycji: 2017-08-31 o 09:26 |
2017-09-01, 07:57 | #226 |
Aktywność
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Polska centralna
Wiadomości: 2
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
A ja od jakiegoś czasu używam kremu Loreal Laser na noc. Na razie jestem pod dużym wrażeniem - zmarszczki mimiczne spłycone, cera wyrównana, gładsza...Krem bardzo dobrze się wchłania, ma dobrą konsystencję, a cena przyzwoita, częste promocje pomagają!
|
2017-09-01, 12:10 | #227 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Cytat:
Z pogrubionym to się zgodzę - wystarczy spojrzeć na Kim Kardashian czy Dodę które już dawno przestały być podobne do siebie. |
|
2017-09-05, 07:30 | #228 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
ja używam takiego z mocznikiem, można kupić w aptece. Najlepiej nawilża. Po kremach drogeryjnych nie mam żadnych efektów, a po mocznikowym jest bardzo miękka skóra
|
2017-09-11, 18:57 | #229 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Bardzo lubię krem Mizon, troszkę mnie obrzydza że jest w nim śluz ślimaka... ale naprawdę fajnie działa, nawilża, wydaje mi się że przyspiesza regenerację skóry. Może to efekt placebo ale nie narzekam A w zimie różany krem Dr. Hauschka.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2017-09-20, 18:42 | #230 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 116
|
Dot.: Re: Reaktywujmy Klub Seniora!
ja używam zwykłego kremu nivea
__________________
"Life is too short to wait" |
2017-09-23, 16:37 | #231 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Mam zestaw Vianek. Cudowne kremy! Miałam zniszczoną cerę na początku ciąży i vianek dla wrażliwej cery szybko ją uratował.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2017-09-24, 09:47 | #232 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 47
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Nie używam jeszcze jakiś specjalnych kremów przeciwzmarszczkowych ale chcę wypróbować ekspresowy korektor do zmarszczek lift bielendy na moje nieszczęsne kurze łapki, jak myślicie warto kupić?
|
2017-10-24, 09:28 | #233 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 100
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Cytat:
Niektóre osoby szanują się, nie opalają, wysypiają ale mają geny jakie mają i szybciej im się starzeje skóra. Inny przykład. Tłusta skóra o wiele później będzie miała zmarszczki niż sucha. Starzenie się to niestety nie tylko zależy od nas ale też od tego czego doświadczyliśmy w życiu. Wszystko odbija się na naszej twarzy, każda trauma, każdy smutek. Nie wszystcy ludzie maja tak samo cięzki bagaż doświadczeń. Wracając do głównego tematu, z kremów bardzo polecam Estee lauder revitalizing supreme. |
|
2017-11-22, 08:35 | #234 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 188
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Miałam kiedyś próbke tego kremu i był super.
|
2017-11-22, 23:12 | #235 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 33
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Według mnie najważniejsze jest to, żeby dobrze nawilżać i oczyszczać skórę. Zmarszczki nie są najgorszą rzeczą w starzeniu się twarzy, według mnie poważniejszym problemem jest utrata jędrności oraz migracja twarzy – dolina łez, worki pod oczami, opadanie kącików ust, to prawdziwy problem. W tym wypadku dobrą opcją są masaże twarzy, oczywiście odpowiednie kosmetyki również są ważne. Ja póki co zaopatrzyłam się w krem z serii rose revita od eveline.
|
2017-11-24, 12:20 | #236 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 8 762
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Używam kremu Dermika i jakoś rewelacji niema , teraz może się skuszę na vichy idealia.
__________________
Facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest odpowiednio bystry |
2017-12-11, 08:11 | #237 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Wieś
Wiadomości: 122
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Kremow jak każda z nas miałam na pęczki, niestety bardzo wiele z nich więcej mi poszkodziło jak pomogło. Miałam takie do cery wrażliwej, troche tych wysokopolkowych, generalnie dopiero po trzydziestce zwróciłam uwagę, ze bardzo mi szkodzą wszelkie kremy z drogerii, te chemiczne. Kremiki które zadziałały, mogę policzyć na palcach jednej ręki: La roche posay active c ,teraz chyba redermic, polskie sylveco, fitomed, az medica. I choc te ostatnie sa świetne jako nawilżacz to w tym wieku trzeba czegoś więcej. Jestem zachwycona ostatnio kremem z colostrum (wyżej widziałam ktoś tez polecał), moja cera chlonie go jak gąbka, po jednym opakowaniu zmniejszyła sie zmarszczka na czole, świetnie działa z mezororellem, a maz podkrada mi go na swoje podrażnienia. Zdecydowanie odradzam drogie lancomy, clinige itp. U mnie działały tylko optycznie. Teraz szukam idealnego podkładu, który mi zmarszczek nie podkresli i nie wysuszy i tu nie znalazłam jeszcze nic☹
|
2017-12-12, 14:17 | #238 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 8 762
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Cytat:
__________________
Facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest odpowiednio bystry |
|
2017-12-12, 19:03 | #239 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Wieś
Wiadomości: 122
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
|
2017-12-13, 12:27 | #240 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Krem po 30 - jaki?
Zmieniam pielęgnację co jakiś czas, mój obecnie ulubiony krem to ślimak z Vis Plantis. Ściągam go wiadrami z Polski
Do tego raz na czas slimak w masce. W ogóle zakochałam się w slimaczyskach Podkładu zasadniczo nie muszę używać, ale na wielkie wyjścia kładę Fit Maybelline, jest leciutki i nie podkreśla zmarszczek, nie wysusza również facjaty, przy czym imho nie jest dla kogoś, kto oczekuje mega krycia. Moja cera z wiekiem robi się bardziej sucha, więc cięższe rzeczy odpadają. Do takich pyszczkow dobre są też podkłady Make Up Factory (oil free), ale niestety jest to marka dość trudno dostępna. Sent fra min HUAWEI GRA-L09 via Tapatalk |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:01.