USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie?

Veris · 2007-10-24, 11:38

Hej ho Kochane Wizażanki!

W przyszłym roku (jeśli nie uda mi się dostać do łódzkiej Szkoły Filmowej) chcę spróbować szczęścia (i talentu) w Stanach (marzy m i się Los Angeles). I teraz rozpoczyna się 100 pytań do..(pomocnych Wizażanek

):
Czy do Stanów można odstać wizę ot tak..nie mając w Stanach nikogo spokrewnionego, nie jadąc do pracy(która już tam czeka, jest załatwiona) lub nie będąc znaną osobistością koncertującą

?
Czy jest może na Wizażu jakaś Wizażanka (lub Wizażanek), która/który mieszka w LA i podzieli się informacjami o tym jak tam jest?

Z góry serdecznie dziękuję,
V.

Veris · 2007-10-25, 12:04

Hej ho!

Podnoszę, bo mi zależy

. Wizażanki stanowe..pomóżcie

!

Śnieżka · 2007-10-25, 13:41

Ja tez chetnie bym poczytala

Maniwa · 2007-10-25, 13:53

A chodzi Ci o wizę turystyczną?

Veris · 2007-10-25, 14:02

Hmmm...jeśli turystyczna obejmuje szukanie pracy (chodzenie na przesłuchania) i przebywanie tam co najmniej rok(w zależności od tego jak pójdą ww przesłuchania

) + praca, aby przeżyć (jakiś pub, club, shop, cokolwiek

) to TAK.

Maniwa · 2007-10-25, 14:08

To niestety nie chodzi Ci o turystyczną. O nią w zasadzie najłatwiej, bo Ameryka wciąż zamyka drogę tym, którzy ją budują

To masz kilka wyjść:
- wyjść za mąż za obywatela/względnie stałego rezydenta

- starać o się o wizę pracowniczą/biznesową (nie pamietam jak sie nazywaja) - biurokracja i dużo zachodu, ale masz wtedy pobyt legalny i możesz robić to co zamierzasz,
- starać się o inną wizę, która daje pozwolenie na pracę (listy wiz sa na stronie ambasady)

Veris · 2007-10-25, 15:12

Maniwo - szukałam informacji na stronie ambasady (czytałam tam o wizach) co skończyło się jeszcze większą ilością pytań w głowie

.

Czy to powinna być wiza imigracyjna?

W dziale o wizach imigracyjnych są następujące informacje:

Wizy Imigracyjne

Każda osoba wyjeżdżająca do Stanów Zjednoczonych na pobyt stały, również z zamiarem podjęcia pracy w USA, powinna posiadać wizę imigracyjną. Zgodnie z prawem imigracyjnym Stanów Zjednoczonych, wizy imigracyjne wydawane są w czterech kategoriach: wizy dla członków najbliższej rodziny obywatela USA, inne wizy rodzinne, wizy pracownicze oraz wizy wydawane w ramach Programu Loterii Wizowej, jako losowanie „zielonej karty”. Na tej stronie znajdują się również informacje na temat wiz narzeczeńskich.

Członkowie najbliższej rodziny obywatela USA

Najbliżsi krewni obywateli Stanów Zjednoczonych uprawnieni do ubiegania się o wizę imigracyjną w tej kategorii to:

Uwaga: Dziadkowie, ciotki, wujowie, teściowie i kuzyni nie mogą składać petycji dla krewnych na pobyt stały w USA.

Małżonek/nka i dzieci w stanie wolnym w wieku poniżej 21 lat obywatela USA
Dziecko może ubiegać się o wizę imigracyjną tylko wtedy gdy nie ma ono prawa do obywatelstwa USA.

Rodzice obywatela Stanów Zjednoczonych
Obywatel USA powinien mieć ponad 21 lat.

Ojczym/obecna żona ojca lub pasierb/pasierbica obywatela Stanów Zjednoczonych
W świetle prawa imigracyjnego dziecko jest pasierbem/pasierbicą, o ile małżeństwo rodzica zostało zawarte przed ukończeniem przez nie osiemnastego roku życia.

Wdowa/wdowiec po zmarłym obywatelu Stanów Zjednoczonych
Petycję należy złożyć w ciągu 2 lat od śmierci obywatela USA.

Dzieci adoptowane za granicą przez obywatela USA, dzieci skierowane do adopcji w USA i adoptowane przez obywatela USA

Inne wizy rodzinne

Osoby planujące wyjazd do USA na pobyt stały w ramach jednej z preferencyjnych kategorii rodzinnych kwalifikują się do otrzymania wizy imigracyjnej tylko wtedy, gdy istnieje pomiędzy nimi a obywatelem lub stałym rezydentem Stanów Zjednoczonych jedna z poniżej wymienionych relacji rodzinnych.

Uwaga: Dziadkowie, ciotki, wujowie, teściowie i kuzyni nie mogą składać petycji dla krewnych na pobyt stały w USA.

Dzieci obywatela USA w wieku powyżej 21 lat pozostające w stanie wolnym

Małżonek/nka, nieżonaci synowie i niezamężne córki Stałych Rezydentów USA

Żonaci synowie i zamężne córki obywateli USA

Brat lub siostra obywatela USA
Obywatel USA powinien mieć ponad 21 lat
Wizy pracownicze

Aby kwalifikować się do otrzymania pracowniczej wizy imigracyjnej, w większości przypadków konieczna jest oferta pracy od amerykańskiego pracodawcy.

Pracownicy z prawem pierwszeństwa
Osoby o nadzwyczajnych uzdolnieniach w dziedzinie nauki, edukacji, sztuki, biznesu i sportu: wybitni profesorowie i naukowcy, niektórzy członkowie zarządu i dyrektorzy międzynarodowych korporacji.

Osoby o wyjątkowych uzdolnieniach w dziedzinie nauki, sztuki i biznesu
Wysokiej klasy specjaliści posiadający wyższe stopnie naukowe lub ich odpowiedniki, lub tytuł licencjata i co najmniej 5 lat doświadczenia w danej dziedzinie oraz osoby o wyjątkowych uzdolnieniach w dziedzinie nauki, sztuki i biznesu.

Przedstawiciele określonych zawodów
Osoby posiadające tytuł licencjata i stosowne uprawnienie do wykonywania wyuczonego zawodu.

Pracownicy wykwalifikowani i niewykwalifikowani
Pracownicy wykwalifikowani z co najmniej dwuletnim doświadczeniem oraz inni pracownicy pracujący na stanowiskach, na które brakuje chętnych w Stanach Zjednoczonych. Uwaga: Ambasada nie dysponuje listą takich stanowisk.

Imigranci specjalni
Niektórzy duchowni i przedstawiciele wyznań religijnych niektórzy pracownicy organizacji międzynarodowych i członkowie ich najbliższej rodziny, obecni i byli pracownicy rządu Stanów Zjednoczonych, kwalifikujący się na podstawie specjalnych kwalifikacji i rekomendacji oraz powracający rezydenci Stanów Zjednoczonych.

Inwestorzy
Osoby tworzące nowe miejsca pracy dla co najmniej dziesięciu niespokrewnionych ze sobą osób poprzez zainwestowanie minimum 1,000,000 dolarów w nowe przedsiębiorstwo w Stanach Zjednoczonych lub minimum 500,000 dolarów w tzw. „targeted employment area”, czyli regionach, w których występuje niedobór siły roboczej.
Program Loterii Wizowej DV

W ramach Programu Loterii Wizowej DV co roku wydawane jest 50 000 wiz na pobyt stały osobom pochodzącym z krajów o niskim wskaźniku imigracji do Stanów Zjednoczonych. Osoby, które mają prawo ubiegać się o wizy loteryjne, wyłaniane są w drodze losowania. Wizy rozdzielane są między sześć regionów geograficznych w oparciu o wskaźnik imigracji z ostatnich pięciu lat, przy czym regionom, z których pochodzi mniej imigrantów przydziela się więcej wiz.

Uczestnicy programu loteryjnego DV-2006
Osoby, których zgłoszenie do Programu Loterii Wizowej DV-2006 zostało wylosowane.

Potencjalni uczestnicy programu loteryjnego DV-2007
Osoby, które wysłały swoje zgłoszenie do udziału w Programie Loterii Wizowej DV-2007.
Wizy Narzeczeńskie

Narzeczona/narzeczony obywatela USA
Narzeczona/narzeczony obywatela USA, która/który zamierza wyjechać do USA w celu zawarcia związku małżeńskiego i osiedlenia się w Stanach Zjednoczonych.

Wydaje mi się, tak na chłopski rozum, że to powinna być wiza nieimigracyjna (dla osób wyjeżdżających do USA w celach turystycznych, podjęcia nauki lub do tymczasowej pracy). A z taka będzie pewnie problem

.

agiii · 2007-10-25, 15:25

a ja z kolei tez podobne pytanie. Jeżeli chciałabym np. w wakacje wyjechac do stanów, bo mam tam przyjaciółkę (Amerykanka z pochodzenia, obywatelka) to ja powinnam sie starac o wizę turystyczną? Chcę wyjechac tam tylko aby ją odwiedzic czyli max.2 miesiące .... czy to dziala tak ze musze byc zaproszona jakos przez nią (bo tak mi ktos mowil) czy poprostu normalnie wiza turystyczna i wio?

czy za wize się cos płaci? jesli tak to ile? i gdzie sa one wydawane?

Maniwa · 2007-10-25, 15:37

No właśnie, nie znam wizy nieimigracyjnej, z pozwoleniem na pracę. Moim zdaniem powinnaś zainteresować się wizą studencką. Jak piszesz, jeśli nie wyjdzie Ci studiowanie w Polsce, możesz studiować w USA. W takim wypadku, masz możliwośc pracy (z tego co wiem z kilkoma ograniczeniami co do godzin i miejsc pracy), po to by się utrzymać. Pierwszym krokiem byłby nawiązanie kontaktu z amerykańską szkołą, która Cię przyjmie i wyda zaświadczenie dla konsulatu, że jesteś na liście studentów. Często wymaga to opłacenia jednego lub więcej semestrów, no i oczywiście dostania się na ta listę. Z takim listem idziesz na rozmowę z konsulem.
Istnieje program Work&Travel, jednak ja nie znam się na nim, ale w internecie jest masa informacji na ten temat

Możesz też jechać z uczelni na wymianę, życzę Ci żebyś dostała się do Filmówki, ale jak Ci się tam nie spodoba, masz to ułatwione.
Jest jeszcze wyjazd jako Au-Pair, jako opiekunka do amerykańskiej rodziny, ale taka wiza trwa tylko tyle na ile przyjęto Cię do opieki.
Moje informacje są ogólnikowe, może wypowie się jakaś Wizażanka, która lepiej zna temat. Ja jak sobie coś przypomne to Ci napisze

Maniwa · 2007-10-25, 15:43

Cytat:

Napisane przez agiii

a ja z kolei tez podobne pytanie. Jeżeli chciałabym np. w wakacje wyjechac do stanów, bo mam tam przyjaciółkę (Amerykanka z pochodzenia, obywatelka) to ja powinnam sie starac o wizę turystyczną? Chcę wyjechac tam tylko aby ją odwiedzic czyli max.2 miesiące .... czy to dziala tak ze musze byc zaproszona jakos przez nią (bo tak mi ktos mowil) czy poprostu normalnie wiza turystyczna i wio?

czy za wize się cos płaci? jesli tak to ile? i gdzie sa one wydawane?

Teoretycznie żadne dokumenty nie są potrzebne.
Ale

Aby przekonać konsula, że Twój wyjazd jest czysto turystyczny, nie zamierzasz tam zostać, możesz mieć tyle dokumentów ile może to potwierdzić

Zaproszenie jak najbardziej mile widziane

W razie czego kolażanka-Amerykanka moze się odwoływać do Ambasady dlaczego nie dostałaś promesy by ja odwiedzić.
Weź dokumenty, że się uczysz (np.indeks) - konsul musi mieć pewność, że musisz do czegoś wracać. Powiedz co będziesz tam robić, czym zajmuje się koleżanka, kto zasponsoruje Twoją podróż, itp.

agiii · 2007-10-25, 16:59

dziękuje ci pięknie

czyli to dziala na zasadzie ze musze wybrac się do konsula i gdy przyzwoli mi na wyjazd dopiero wtedy moge wykupowac bilet i wyjeżdżac, tak? Jestem w tych sprawach całkiem zielona...nigdy czegos takiego nie zalatwialam. A czy ta ambasada gdzie trzeba się zwrócic z tym jest tylko w Warszawie?

Veris · 2007-10-26, 07:55

Dzięki serdeczne Maniwo

. Może ktoś jeszcze się w temacie wypowie?

Może jakaś Wizażanka z LA napisze jak się tam żyje Polakom

?

Hmm...co do wizy nieimigracyjnej - znalazłam takie informacje:

Wizowe ABC, cz. I: rodzaje wiz nieimigracyjnych
Obecnie na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej przebywa około 11 milionów obywateli polskich. Głównymi miejscami osiedlania się Polaków są miasta: Chicago (ponad 1,5 mln), Detroit, Nowy Jork, Denver, Los Angeles i Seatle. Mimo wielu starań i przyjaznych stosunków miedzy naszymi państwami, Polacy nadal, aby osiedlić się i legalnie pracować na terenie USA, muszą przejść szereg formalności związanych ze staraniem się o wizę amerykańską.

Wiza wydawana jest przez ambasadę lub konsulat amerykański i uprawnia jej posiadacza do ubiegania się o pozwolenie na przekroczenie granicy USA. Oznacza to, że posiadanie wizy amerykańskiej nie gwarantuje przekroczenia granicy. Decyzję o pozwolenie na wjazd na terytorium Stanów Zjednoczonych podejmuje dopiero urzędnik imigracyjny na granicy tego kraju.
Ambasada Stanów Zjednoczonych w Warszawie zaleca, aby starania o wizę rozpoczęły się jak najwcześniej przed planowanym wyjazdem oraz, aby nie podejmować decyzji związanych z podróżą (np. nie kupować biletu lotniczego) zanim wiza nie zostanie ostatecznie przyznana.
Proces ubiegania się o wizę amerykańską zależy od powodu wyjazdu.
Obywatele polscy planujący wyjazd do USA w celach turystycznych, biznesowych bądź w celu podjęcia nauki lub legalnej pracy w USA, zaliczają się do osób starających się o tzw. wizę nieimigracyjną.

Jak ubiegać się o wizę nieimigracyjną?

W początkowej fazie starania się o wizę należy zapoznać się z warunkami zamieszczonymi na stronie internetowej ambasady: www.usinfo.pl. Aby umówić się na bezpośrednie spotkanie z konsulem, należy zatelefonować pod numer: 0 701 77 44 00 (opłata za rozmowę kosztuje 4,88/min). Trzeba mieć przygotowany ważny paszport.
Zazwyczaj czas oczekiwania na spotkanie z konsulem wynosi około trzech dni robocze, jednak w sezonie wakacyjnym, bądź świątecznym czas oczekiwania może się przedłużyć nawet do kilku tygodni. Podczas rozmowy telefonicznej konsultant wyjaśni, jakie dokumenty należy przygotować na rozmowę z konsulem, poinformuje, jakie wnioski należy wypełnić oraz jak postępować na spotkaniu.
Opłata za rozpatrzenie podania o wizę wynosi 100$, należy ją wnieść w polskich złotych według kursu ambasady. Opłatę należy uiścić na konto:

Ambasada USA
Al. Ujazdowskie 29/31
00-540 Warszawa,
Citibank Handlowy w Warszawie SA,
numer rachunku: 33 1030 1508 0000 0005 0035 0016.
Należy pamiętać, że nie jest to opłata za wizę tylko za rozpatrzenie wniosku, przy odmownej decyzji konsula, oplata nie jest zwracana.

Kategorie wiz

B1/B2 – turystyczno-służbowa:
Wiza dla osób, które zamierzają podróżować w celach czysto turystycznych lub służbowych. Na stronie internetowej należy wypełnić wniosek wizowy o symbolu DS156 lub DS157 (dotyczy tylko mężczyzn w wieku poborowym), oraz formularz Adresowy firmy kurierskiej DHL Express.
Ponadto na spotkanie należy przynieść zdjęcie do wizy oraz wszelkie dowolnie wybrane przez nas dokumenty potwierdzające związki majątkowe bądż rodzinne z Polską. Osoby wyjeżdżające w celach służbowych dodatkowo przedstawiają zaproszenie imienne na papierze firmowym od właściwej instytucji w Stanach Zjednoczonych.
Studenci zobligowani są do przedstawienia legitymacji studenckiej i indeksu.

J-1 – studencka
O wizę typu J1 ubiegają się osoby, które wyjeżdżają na wakacyjne programy wymiany typu au pair, work and travel itp, bądź zostały przyjęte na staż w placówkach prawniczych czy medycznych. Aby ubiegać się o wizę J-1 należy uzyskać od organizacji zapraszającej formularz DS-2019 (Certificate of Eligibility for Exchange Visitor Status). Wiza J-1 jest ważna jedynie z formularzem DS-2019, na podstawie, którego została wydana.

F-1 – studencka
Osoba podróżująca do USA w celu podjęcia nauki na uniwersytecie lub innej uczelni powinna ubiegać się o wizę studencką F-1. Na rozmowie z konsulem obowiązkowo należy przedstawić formularz I-20, który wystawia uczelnia, po przyjęciu na studia.
Zanim ambasada lub konsulat rozpatrzą wniosek o wizę J, amerykańska instytucja zapraszająca musi potwierdzić wystawienie wspomnianego formularza poprzez wprowadzenie danych w nim zawartych do systemu SEVIS w Departamencie Stanu. Każdy, kto ubiega się o wizę F musi udowodnić, że istnieją wystarczające środki finansowe na pokrycie kosztów jego nauki w USA.

H1B/H2B – pracownicza
Jest to wiza z tzw. Tymczasowym pozwoleniem na pracę. Wizy H przeznaczone są dla osób podejmujących pracę tymczasową na wcześniej ustalonych warunkach w zawodach wymagających wysokich kwalifikacji. Pracodawca w USA składa petycje w Urzędzie Imigracyjnym, ten wydaje formularz I-797, który jest podstawą do ubiegania się o tego typu wizę.

Wizy nieimigracyjne przeznaczone są dla obcokrajowców podróżujących do Stanów Zjednoczonych na czas ograniczony. Wizy te pozwalają dotrzeć do przejścia granicznego w Stanach Zjednoczonych (na przykład: na lotnisko) i poprosić o zezwolenie amerykańskiego urzędnika imigracyjnego na wjazd. Wiza nie gwarantuje wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych.

agiii · 2007-10-26, 08:46

Veris fajne info

tutaj masz wątek a wizażankach w Ameryce, napewno bedzie ktos z LA

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=145627

hm... czyli pomimo iz jade na 2mies. do kolezanki chyba musze miec wize i musze zaplacic 100$

wg tego co jest na górze...

Pozdrawiam

Maniwa · 2007-10-26, 14:30

Cytat:

Napisane przez agiii

dziękuje ci pięknie

czyli to dziala na zasadzie ze musze wybrac się do konsula i gdy przyzwoli mi na wyjazd dopiero wtedy moge wykupowac bilet i wyjeżdżac, tak? Jestem w tych sprawach całkiem zielona...nigdy czegos takiego nie zalatwialam. A czy ta ambasada gdzie trzeba się zwrócic z tym jest tylko w Warszawie?

Tak, bez promesy nie wejdziesz na pokład samolotu. To nazywa się promesa, bo tą właściwą wizę otrzymujesz na lotnisku w USA. Wówczas tam urzędnik decyduje na jak długo możesz podróżować po stanach. Okres ten waha się od 2 tygodni do 6 miesięcy. Rzadko dają ten najkrótszy. A najlepiej jak mu powiesz na jak długo zaplanowałaś podróż. Miej też przy sobie gotówkę, karty kredytowe, żeby nie było podejrzeń, że jedziesz do pracy tylko na wakacje. Powodzenia!

Veris - dobrze by było jakbyś miała kogoś w Stanach. Pomógłby Ci znaleźć szkołę, albo pracodawcę, który Cię zatrudni. Nie wiem jak to wygląda u Ciebie, ale nie słyszałam o przypadku jechania w ciemno, bo to raczej nie jest łatwe, a nawet niemożliwe.
Nie wiem jak długo Polska będzie musiała czekać na swój przydział w Loterii Wizowej. Jakiś czas temu został wyczerpany limit wydanych Zielonych Kart i od tamtej pory nie bierzemy udziału w losowaniach. Mi się udało na ostatni gwizdek wysłać zgłoszenie i wylosowałam Zieloną Kartę. Mam nadzieję, że wkrótce pozwolą nam startować w tym konkursie bo masa moich znajomych czeka na zalegalizowanie pobytów lub wylot do legalnej pracy. W każdym razie powodzenia

CzarnyElf · 2007-10-26, 21:27

Cytat:

Napisane przez Veris

Hej ho Kochane Wizażanki!

W przyszłym roku (jeśli nie uda mi się dostać do łódzkiej Szkoły Filmowej) chcę spróbować szczęścia (i talentu) w Stanach (marzy m i się Los Angeles). I teraz rozpoczyna się 100 pytań do..(pomocnych Wizażanek

):
Czy do Stanów można odstać wizę ot tak..nie mając w Stanach nikogo spokrewnionego, nie jadąc do pracy(która już tam czeka, jest załatwiona) lub nie będąc znaną osobistością koncertującą

?
Czy jest może na Wizażu jakaś Wizażanka (lub Wizażanek), która/który mieszka w LA i podzieli się informacjami o tym jak tam jest?

Z góry serdecznie dziękuję,
V.

Hey

Wydaje mi sie ze w Twojej sytuacji mozesz sie starac o wize turystyczna(pozniej moglabys ja zamienic na wize studencka(po dostaniu sie np na studia w stanach lub na wize pracownicza(przy znalezieniu pracodawcy)

Kazdy moze dostac wize do stanow(nie musisz tam miec rodziny-chociaz wiadomo jest latwiej gdy sie tam kogos ma)
Niestey nie mieszkam w LA wiec niewiem jak tam jest(ale chyba sa 2 wizazanki z tych okolic na wizazu-moze sie odezwa?)

Veris · 2007-10-27, 12:44

Dziękuje Wam Kochane za wszystkie odpowiedzi

!

Czarny Elfie (Elfko

) - jak długo obowiązuje wiza turystyczna? Domyślam się, że w tym przypadku trzeba mieć przy sobie sporo gotówki, jak poświadczenie, że mam za co zwiedzać piękną Amerykę, tak

?

Dodatkowo: orientuje się ktoś jak wygląda możliwość studiowania aktorstwa w Stanach (najchętniej LA, ale z braku laku..

) - na czym polegają egzaminy (wiem, że przykładowo do Lee Strasberg Acting School trzeba mieć już jakieś super wybitne osiągnięcia, aby próbować się dostać

)? Przecież nasz matura (tzn. moja niebędąca maturą międzynarodową

) w Stanach nie obowiązuje..

CzarnyElf · 2007-10-27, 18:18

Cytat:

Napisane przez Veris

Dziękuje Wam Kochane za wszystkie odpowiedzi

!

Czarny Elfie (Elfko

) - jak długo obowiązuje wiza turystyczna? Domyślam się, że w tym przypadku trzeba mieć przy sobie sporo gotówki, jak poświadczenie, że mam za co zwiedzać piękną Amerykę, tak

?

Dodatkowo: orientuje się ktoś jak wygląda możliwość studiowania aktorstwa w Stanach (najchętniej LA, ale z braku laku..

) - na czym polegają egzaminy (wiem, że przykładowo do Lee Strasberg Acting School trzeba mieć już jakieś super wybitne osiągnięcia, aby próbować się dostać

)? Przecież nasz matura (tzn. moja niebędąca maturą międzynarodową

) w Stanach nie obowiązuje..

Wiza turystyczna-to zalezy od pana na lotnisku(moze wbic na miesiac albo dwa albo wiecej -to zalezy od niego-dokladnie tak jak mowi Maniwa.Tak chyba dobrze miec jakas kase na koncie

Co do aktorstwa to niestety niewiem

izamolin · 2008-02-06, 13:58

hej dziewczyny
mam pytanie, strona ambasady sprawila tylko, ze mam jeszcze wieksze zamieszanie w glowie. mieszkam w irlandii od roku i osmiu miesiecy, moj chlopak jest irlandczykiem, ma rodzine w californii. w przyszlym roku we wrzesniu chcielibysmy tam pojechac, jedynie na dwa tygodnie, w celach turystycznych. wiem, ze w takim razie, ze musze sie ubiegac o wize turystyczna (tj B1/B2, tak?), ale nie wiem, kiedy powinnam sie o nia ubiegac, jezeli chcemy tak pojechac dopiero we wrzesniu, ale za rok. moge tez dostac zaproszenie od jego rodziny, co byc moze ulatwiloby sprawe. powiedzcie mi kiedy najlepiej zaczac sie o to ubiegac? dzieki z gory, iza.

iszsza · 2008-02-11, 22:37

podpinam sie do pytania. moje nieco inne ale też jestem w Irl obecnie, zastanawia mnie fakt czy tu moge sie ubiegac o wize tur czy musze z tym jechac do PL?

Wyrak · 2008-02-12, 00:21

Na wstepie - obytatele Polski nie moga podrozowac do Stanow bez waznej wizy, wiec nawet odwiedzenie znajomych na krotki czas wymaga wizy.

Cytat:

Napisane przez Veris

Czarny Elfie (Elfko

) - jak długo obowiązuje wiza turystyczna? Domyślam się, że w tym przypadku trzeba mieć przy sobie sporo gotówki, jak poświadczenie, że mam za co zwiedzać piękną Amerykę, tak

?

Wize B-1 mozna dostac na okres waznosci do lat 10, zapewnia mozliwosc jednorazowego pobytu w Stanach na okres do 6 miesiecy (choc mozna przedluzyc)

Cytat:

Napisane przez Veris

Dodatkowo: orientuje się ktoś jak wygląda możliwość studiowania aktorstwa w Stanach (najchętniej LA, ale z braku laku..

) - na czym polegają egzaminy (wiem, że przykładowo do Lee Strasberg Acting School trzeba mieć już jakieś super wybitne osiągnięcia, aby próbować się dostać

)? Przecież nasz matura (tzn. moja niebędąca maturą międzynarodową

) w Stanach nie obowiązuje..

Na studia licencjackie (4 letni college) wymagane jest zdanie egzaminu SAT (Scholar Aptitude Test), mozna do niego podejsc w Polsce, ale bez naprawde plynnej znajomosci angielskiego i przygotowania pod katem tego egzaminu (znajomosc formy) powodzenia nie wroze. Na studia magisterskie itd. sa wymagane inne egzaminy (GRE, GMAT, MCAT) zaleznie od kierunku. W przypadku aktorstwa zakladam ze GRE. Do tego obcokrajowcy tj. osoby ktorych rodzimym jezykiem nie jest angielski musza zdac egzamin TOEFL (rowniez dostepny w Polsce). Do tego: listy motywacyjne, lista dodatkowych osciagniec i przedstawienie srodkow na pokrycie kosztow studiow (a przynajmniej czesci) + jakies dodatki od szkoly do szkoly.

Cytat:

A czy ta ambasada gdzie trzeba się zwrócic z tym jest tylko w Warszawie?

Agii, w Warszawie i w Krakowie, zalzenie od Twojego miejsca zamieszkania (zameldowania w zasadzie).

Cytat:

W takim wypadku, masz możliwośc pracy (z tego co wiem z kilkoma ograniczeniami co do godzin i miejsc pracy), po to by się utrzymać

Konkretnie, na wizie studenckiem mozna pracowac do 20godz tygodniowo w czasie semstru, nieogranicza liczbe godzin poza semestrem. Przez pierwszy rok akademicki mozna pracowac tylko na terenie kampusu danej szkoly, pozniej mozna podejmowac prace w ramach CPT badz OPT, po zakonczeniu studiow przysluguje do roku pozwolenia na prace w ramach OPT.

O wize H-1B bardzo ciezko, w Twojej (Veris) sytuacji, nie bardzo widze jak to mozliwe (generalnie, im lepsze wyksztalcenie i glebsza specjalizacja, tym latwiej).

Jesli kogos to zainteresuje, to moge dane watki porozwijac.

Wyrak · 2008-02-12, 04:13

Cytat:

Napisane przez iszsza

podpinam sie do pytania. moje nieco inne ale też jestem w Irl obecnie, zastanawia mnie fakt czy tu moge sie ubiegac o wize tur czy musze z tym jechac do PL?

Możesz, spotkałem się już z przypadkami ubiegania się o wizy B-1 w amerykańskich placówkach nie w Polsce, nie widzę dlaczego miałabyś nie móc tego załatwić w Irlandii.

pata0001 · 2008-11-08, 06:56

Witam serdecznie

Nowa na forum.. mam nadzieję, żę uzyskam pomoc..

Otóż moja sprawa może wydawać się po prostu śmieszna w porównaniu do powyższych wypowiedzi.. Mam 22 lata i w tym roku dopiero zdaję maturę. Chciałabym wiedzieć, jakie mam szanse, aby wyjechać do Stanów. To moje marzenie od najmłodszych lat... Niestety nie mam tam rodziny, ani nikogo znajomego.. Nie wiem także, czy mam szansę na dostanie się na studia w USA, ponieważ dopiero w tym roku zdobęddę wykształcenie maturalne. Mam obawy, iż utraciłam możliwości na spełnienie mojego marzenia.. Jeśli ktoś uważa, że moja sytuacja wcale nie jest taka beznadziejna-> błagam pomóżcie..!! Może faktycznie mam jeszcze szansę, aby wyjechać i prowadzić życie w tym kraju.. ??? Z góry DZIĘKUJĘ

CzarnyElf · 2008-11-08, 17:59

Cytat:

Napisane przez pata0001

Witam serdecznie

Nowa na forum.. mam nadzieję, żę uzyskam pomoc..

Otóż moja sprawa może wydawać się po prostu śmieszna w porównaniu do powyższych wypowiedzi.. Mam 22 lata i w tym roku dopiero zdaję maturę. Chciałabym wiedzieć, jakie mam szanse, aby wyjechać do Stanów. To moje marzenie od najmłodszych lat... Niestety nie mam tam rodziny, ani nikogo znajomego.. Nie wiem także, czy mam szansę na dostanie się na studia w USA, ponieważ dopiero w tym roku zdobęddę wykształcenie maturalne. Mam obawy, iż utraciłam możliwości na spełnienie mojego marzenia.. Jeśli ktoś uważa, że moja sytuacja wcale nie jest taka beznadziejna-> błagam pomóżcie..!! Może faktycznie mam jeszcze szansę, aby wyjechać i prowadzić życie w tym kraju.. ??? Z góry DZIĘKUJĘ

Ja bym na Twoim miejscu probowala zlatwic sobie tam prace Au Pair-osluchasz sie jezyka,zdobedziesz doswiadczenie,bedziesz chodzic na angielski.A potem jak Ci sie spodoba moze otworza sie inne mozliwosci na staly pobyt tam?
Najwazniejsze to tam sie dostac-a pozniej zobaczysz czy Ci sie tam naprawde spodoba czy nie.Nasze wyobrazenia sa czasami inne z rzeczywistoscia-mi sie np w Usa podoba srednio.

Inne mozliwosci:
-wiza turystyczna(ale trudno ja dostac)
-amerykanski narzeczony

(to chyba najszybsza legalna droga do zamieszkania tam)-no ale nic na sile-wiadomo

Jezeli chodzi o studia-to chyba jest to bardzioej skomplikowane-musialabys szukac tam szkoly-no i szkola w Usa nie nalezy do tanich-takze na poczatek zaczelabym od pracy-a potem bys tam na miejscu sie moze zorientowala jakie masz szanse na szkole tam i moze moglabys zmienic status swojej wizy?

Moim zdaniem kazdy ma szanse

schoolcraft · 2008-11-08, 18:50

Cytat:

Napisane przez pata0001

Witam serdecznie

Nowa na forum.. mam nadzieję, żę uzyskam pomoc..

Otóż moja sprawa może wydawać się po prostu śmieszna w porównaniu do powyższych wypowiedzi.. Mam 22 lata i w tym roku dopiero zdaję maturę. Chciałabym wiedzieć, jakie mam szanse, aby wyjechać do Stanów. To moje marzenie od najmłodszych lat... Niestety nie mam tam rodziny, ani nikogo znajomego.. Nie wiem także, czy mam szansę na dostanie się na studia w USA, ponieważ dopiero w tym roku zdobęddę wykształcenie maturalne. Mam obawy, iż utraciłam możliwości na spełnienie mojego marzenia.. Jeśli ktoś uważa, że moja sytuacja wcale nie jest taka beznadziejna-> błagam pomóżcie..!! Może faktycznie mam jeszcze szansę, aby wyjechać i prowadzić życie w tym kraju.. ??? Z góry DZIĘKUJĘ

Masz szanse na dostanie sie na studia w USA, ale najpierw musisz znalezc sponsora

Szczegolnie, jesli wyjedziesz do Stanow na wizie F-1 (jako studentka). Wiem, co mowie, bo juz sama od ponad 3 lat jestem w USA jako studentka i moj maz jest od poczatku moim sponsorem - musimy co roku przynosic podtwierdzenie z banku o tym, ze maz (czyli sponsor) ma na koncie minimum $15,000, bo wedlug mojego college jesli my mamy przynajmniej taka kwote, to oni maja pewnosc, ze bede miala czym zaplacic za studia i ze nie bede tu nielegalnie.
Aha, no i oczywiscie nie ma znaczenia kiedy zdalas mature. Tutaj w college'ach i uniwersytetach studiuja ludzie w roznych wiekowych kategoriach. Naprzyklad w tej chwili ze mna na lekcje chodzi 3 osoby ktore maja ponad 50 lat (jedna pani ma 57, wiem na 100%, bo mam z nia dobry kontakt). Rowniez sa bardzo mlodzi ludzie w wieku 17 -18 lat ktorzy sa dopiero po high school. Wiec nic sie nie martw. Wazne, ze bedziesz miala mature, a nikt nie zwraca uwagi, kiedy ja zdalas. Najwiekszym problemem, jak juz wspomnialam wczesniej, jest znalezienie sponsora

Zycze powodzenia w dazeniu do celu

pata0001 · 2008-11-09, 10:36

Kochane dziekuje Wam bardzo.. Moze faktycznie sprobuje najpierw jako au- pair.. To chyba byloby dobre rozwiazanie.. Moj angielski, choc bardzo mocny, wymagalby podszlifowania.. szczegolnie jesli mialabym trafic na uczelnie..
Jest jeden delikatny problem, jesli chodzi o moj wyjad w charakterze opikunki- mianowicie prawo jazdy.. ale to juz maly pikus, szczegolnie teraz, gdy wiem, ze naprawde mam szanse spelnic marzenia

Dziekuje Wam bardzo

'CzarnyElf' pewnie ma racje mowiac, ze nasze wyobrazenia czesto roznia sie od rzeczywistosci.. Ale ja jestem pewna, ze tam jest moje miejsce na ziemi..

Opowiedzcie mi, jak sie Wam zyje w Stanach.. Jestem glodna wszelkich informacji-> nie suchych faktow, ale osob, ktore tam zyja.. oddychaja na codzien..

Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam

Wyrak · 2008-11-09, 16:24

Cytat:

Napisane przez pata0001

Opowiedzcie mi, jak sie Wam zyje w Stanach.. Jestem glodna wszelkich informacji-> nie suchych faktow, ale osob, ktore tam zyja.. oddychaja na codzien..

Bardzo duzo zalezy od Twojego statusu - generalnie im lepszy (obywatelstwo, zielona karta), tym latwiej; tymniemniej, na wizach tez sie da jakos zyc

Do tego dochodzi kwestia w jakiej czesci Stanow zyjesz.

Zalety sa przede wszystkim takie, ze sie latwo/wygodnie zyje - mozna znalezc bez problemu zywnosc, ciuchy, agd, rtv duzo tansze niz w Polsce, wacha tez jest taniutka

Problematyczne jest zycie bez samochodu - poza kilkoma miastami, generalnie jest ciezko bez samochodu... Ze spraw negatywnych - nieraz bywaja problemy i obostrzenia rozmaitych wiz; we znaki moze sie dawac wyobcowanie, ale to duzo zalezy od indywiduwalnej sytuacji i charakteru...

Co do wieku i studiow, to sie nie przejmuj, bez problemu moglabys studiowac...

CzarnyElf · 2008-11-09, 16:46

Zgadzam sie z Wyrak

Wszystko zalezy od sytuacjii w jakiej jestes-ja nie wyobrazam sobie byc i zyc tu nielegalnie.
Jestem legalnie ale i tak nie jest kolorowo-tzn sa plusy i minusy tak jak wszedzie.

Plusy:
-latwiejsze wygodniejsze zycie
-wieksze szanse na rozwoj(nauka, praca)
Minusy:
-tesknota za rodzina
-wizy wizy wizy dla rodziny-strasznie ciezko dostac-ale ja mowie o mojej sytuacjii-na razie nikt nie dostal wizy z mojej rodziny zeby mnie odwiedzic-kazdy Amerykanin sie temu dziwi-ale niestety taka prawda-przez to mi sie czasami odechciewa tu byc bo i ja sama tez nie moge czesto latac.

Czyli wyszlo by tak pol na pol-mi sie wlasnie w Stanach podoba srednio-wlasnie przez te komplikacje wizowe.Ale widze tu szanse na swoja przyszlosc(nauka,praca).N o i moj maz razej nie moglby sie dostosowac do zycia w Polsce.

Co do jezyka-angielski uczony w szkole jest zupelnie inny od tego tutaj-moj angielski na poczatku byl prawie komunikatywny(potrafilam sie jakos dogadac z moim narzeczonym amerykanskim przez telefon-chyba mowil b powoli

) ale jak tu przylecialam to mialam bariere jezykowa przez 2 lata(balam sie mowic balam sie szukac pracy)

Bez samochodu da sie-ja zyje juz tak 6 lat i nie narzekam

da sie da-no chyba ze zyje sie w b malym miasteczku gdzie nie ma nawet autobusow to bedzie ciezko.

Edukacja-tu jest droga-trzeba sie zadluzyc ale pozniej sie to zwraca.
Ciuchy i kosmetyki-tansze i ogromny wybor.
Jedzenie-mi nie wszystko smakuje ale da sie przyzwyczaic.

Ogolnie zycie ma mniej stresow-pod wzgledem finansowym-tak mi sie wydaje-no chyba ze trafia sie jakies nieprzewidziane wydatki typu np wizyta u dentysty

(tu jest b drogo i nawet z ubezpieczeniem placi sie duzo)

Ogolnie jezeli lubisz wygodne zycie,nie jestes zbyt wrazliwa i nie tesknisz za bardzo za rodzina i lubisz zmiany to bedziesz w Usa szczesliwa-takie jest moje zdanie

Jak jeszcze masz jakies pytania-takie bardziej konkretne to pisz

CzarnyElf · 2008-11-09, 17:01

Zapomnialabym

Minus:
-bardzo trudno o znajomosci-wszystkie sa b powierzchowne moim zdaniem,ludzie zajeci sa soba i swoimi sprawami,ja czuje sie tu b samotnie jezeli chodzi o zycie towarzyskie.

Ale przyzwyczailam sie/zaakceptowalam to i juz tego tak nie oczuwam-biore wiecej godzin w pracy i jest ok.
Takze trzeba sie przygotowac na to ze social life jest zupelnie inne niz w Polsce-ludzie cenia prywatnosc.

No ale wiadomo zalezy od czlowieka-dla kogos moze to byc plusem-dla mnie jest minusem-chociaz powoli malutkie plusy zauwazam.

schoolcraft · 2008-11-09, 19:59

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Zapomnialabym

Minus:
-bardzo trudno o znajomosci-wszystkie sa b powierzchowne moim zdaniem,ludzie zajeci sa soba i swoimi sprawami,ja czuje sie tu b samotnie jezeli chodzi o zycie towarzyskie.

Ale przyzwyczailam sie/zaakceptowalam to i juz tego tak nie oczuwam-biore wiecej godzin w pracy i jest ok.
Takze trzeba sie przygotowac na to ze social life jest zupelnie inne niz w Polsce-ludzie cenia prywatnosc.

No ale wiadomo zalezy od czlowieka-dla kogos moze to byc plusem-dla mnie jest minusem-chociaz powoli malutkie plusy zauwazam.

Swieta prawda, niestety

eres · 2008-11-09, 23:47

schoolcraft , mam pytanie - jestes zona amerykanina (wnioskuje z tego co napisalas), wiec o co chodzi z tymi wizami??? Zawsze myslalam, ze jak sie wychodzi za maz za obywatela USA, to dostaje sie zielona karte ... wyprowadz mnie z bledu, bo niebawem temat moze dotyczyc rowniez i mnie

Moje doswiadczenia z USA poki co sa skromne ... zyje pomiedzy trzema krajami, Stany sa jednym z nich. Spedzam tam srednio 6 miesiecy na rok, a dokladnie w NYC gdzie mieszka moj TZ. Kocham to miasto z calego serca, choc trzeba przyznac, ze jest bardzo specyficzne ... tam samochod to bardziej dodatkowy klopot niz pomoc, mozliwosci wszelkiego rodzaju jest cala masa, ludzie - przekroj z calusienkiego swiata - ja zrobilam mase naprawde super doswiadczen, mam tam grono przyjaciol, ktorych bardzo sobie cenie, ale to o czym pisala CzarnyElf i Schoolcraft tez dalo mi sie we znaki ...

Denerwuje mnie pare rzeczy, ktore sa jednak calkowicie do przelkniecia, ot, sie czepiam:

- powszechnie dostepna zywnosc jest nafaszerowana cukrem. i nie mowie tu o slodyczach a o chlebach, wedlinach, serach - trzeba uwazac, zeby nie spuchnac

- telewizja i jej pruderyjnosc. Zenada jednym slowem.
- system opieki zdrowotnej (to juz jest problem powazniejszy, ktorym na pewno bede sie martwic jak sie tam przeniose na stale ... o ile w ogole

)
- bezkarnosc i wladza koncernow - verizon to najzwyczajniejsi w swiecie zlodzieje!
- NYC to miasto BARDZO drogie. Zaczynajac na czynszu, poprzez zywnosc po sam podatek dodawany do wiekszosci zakupow (8%). Nie mam wielkiego porownania, ale podczas pobytu w Colorado bylam w szoku, ze to na prawde mozliwe, ze w NYC te same dropsy (przykladowo) moga kosztowac 2,5 raza tyle!!!
- na pewno nie chcialabym w NYC wychowywac dzieci. Dobre szkoly sa kosmicznie drogie, poza tym serce mi sie kraja jak widze maluchy podrozujace brudnymi Subways ... ale to tylko takie tam moje zboczenia

Ogolnie nie wiem jeszcze, czy chcialabym mieszkac w Stanach na stale. Poki co koncze studia w Niemczech, jak dostane dyplom mamy zamiar sie pobrac z TZ (choc wole nie zapeszac, bo w zwiazkach nigdy nic nie wiadomo) i zdecydowac co dalej ... Kraj jest ok, klimat ok, ludzie ok, ale na swiecie jest tyle pieknych miejsc (Barcelona, my love

) ...

2007-10-24, 11:38	#1
Veris Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Gdynia/cały świat Wiadomości: 1 267	USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Hej ho Kochane Wizażanki! W przyszłym roku (jeśli nie uda mi się dostać do łódzkiej Szkoły Filmowej) chcę spróbować szczęścia (i talentu) w Stanach (marzy m i się Los Angeles). I teraz rozpoczyna się 100 pytań do..(pomocnych Wizażanek): Czy do Stanów można odstać wizę ot tak..nie mając w Stanach nikogo spokrewnionego, nie jadąc do pracy(która już tam czeka, jest załatwiona) lub nie będąc znaną osobistością koncertującą? Czy jest może na Wizażu jakaś Wizażanka (lub Wizażanek), która/który mieszka w LA i podzieli się informacjami o tym jak tam jest? Z góry serdecznie dziękuję, V. __________________ Be happy for this moment. This moment is your LIFE! Wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=538300

2007-10-25, 12:04	#2
Veris Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Gdynia/cały świat Wiadomości: 1 267	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Hej ho! Podnoszę, bo mi zależy. Wizażanki stanowe..pomóżcie! __________________ Be happy for this moment. This moment is your LIFE! Wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=538300

2007-10-25, 13:41	#3
Śnieżka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 4 556	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Ja tez chetnie bym poczytala __________________ pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod.

2007-10-25, 13:53	#4
Maniwa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Clearwater, Fl Wiadomości: 2 841	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? A chodzi Ci o wizę turystyczną? __________________ *Solidarność i sprzeciw* Free Tibet Co jest ważniejsze: zaspokoić tysiąc pragnień, czy oprzeć się pokusie jednego?

2007-10-25, 14:02	#5
Veris Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Gdynia/cały świat Wiadomości: 1 267	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Hmmm...jeśli turystyczna obejmuje szukanie pracy (chodzenie na przesłuchania) i przebywanie tam co najmniej rok(w zależności od tego jak pójdą ww przesłuchania) + praca, aby przeżyć (jakiś pub, club, shop, cokolwiek) to TAK. __________________ Be happy for this moment. This moment is your LIFE! Wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=538300 Edytowane przez Veris Czas edycji: 2007-10-25 o 14:02 Powód: literówka:)

2007-10-25, 14:08	#6
Maniwa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Clearwater, Fl Wiadomości: 2 841	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? To niestety nie chodzi Ci o turystyczną. O nią w zasadzie najłatwiej, bo Ameryka wciąż zamyka drogę tym, którzy ją budują To masz kilka wyjść: - wyjść za mąż za obywatela/względnie stałego rezydenta - starać o się o wizę pracowniczą/biznesową (nie pamietam jak sie nazywaja) - biurokracja i dużo zachodu, ale masz wtedy pobyt legalny i możesz robić to co zamierzasz, - starać się o inną wizę, która daje pozwolenie na pracę (listy wiz sa na stronie ambasady) __________________ *Solidarność i sprzeciw* Free Tibet Co jest ważniejsze: zaspokoić tysiąc pragnień, czy oprzeć się pokusie jednego?

2007-10-25, 15:12	#7
Veris Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Gdynia/cały świat Wiadomości: 1 267	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Maniwo - szukałam informacji na stronie ambasady (czytałam tam o wizach) co skończyło się jeszcze większą ilością pytań w głowie. Czy to powinna być wiza imigracyjna? W dziale o wizach imigracyjnych są następujące informacje: Wizy Imigracyjne Każda osoba wyjeżdżająca do Stanów Zjednoczonych na pobyt stały, również z zamiarem podjęcia pracy w USA, powinna posiadać wizę imigracyjną. Zgodnie z prawem imigracyjnym Stanów Zjednoczonych, wizy imigracyjne wydawane są w czterech kategoriach: wizy dla członków najbliższej rodziny obywatela USA, inne wizy rodzinne, wizy pracownicze oraz wizy wydawane w ramach Programu Loterii Wizowej, jako losowanie „zielonej karty”. Na tej stronie znajdują się również informacje na temat wiz narzeczeńskich. Członkowie najbliższej rodziny obywatela USA Najbliżsi krewni obywateli Stanów Zjednoczonych uprawnieni do ubiegania się o wizę imigracyjną w tej kategorii to: Uwaga: Dziadkowie, ciotki, wujowie, teściowie i kuzyni nie mogą składać petycji dla krewnych na pobyt stały w USA. Małżonek/nka i dzieci w stanie wolnym w wieku poniżej 21 lat obywatela USA Dziecko może ubiegać się o wizę imigracyjną tylko wtedy gdy nie ma ono prawa do obywatelstwa USA. Rodzice obywatela Stanów Zjednoczonych Obywatel USA powinien mieć ponad 21 lat. Ojczym/obecna żona ojca lub pasierb/pasierbica obywatela Stanów Zjednoczonych W świetle prawa imigracyjnego dziecko jest pasierbem/pasierbicą, o ile małżeństwo rodzica zostało zawarte przed ukończeniem przez nie osiemnastego roku życia. Wdowa/wdowiec po zmarłym obywatelu Stanów Zjednoczonych Petycję należy złożyć w ciągu 2 lat od śmierci obywatela USA. Dzieci adoptowane za granicą przez obywatela USA, dzieci skierowane do adopcji w USA i adoptowane przez obywatela USA Inne wizy rodzinne Osoby planujące wyjazd do USA na pobyt stały w ramach jednej z preferencyjnych kategorii rodzinnych kwalifikują się do otrzymania wizy imigracyjnej tylko wtedy, gdy istnieje pomiędzy nimi a obywatelem lub stałym rezydentem Stanów Zjednoczonych jedna z poniżej wymienionych relacji rodzinnych. Uwaga: Dziadkowie, ciotki, wujowie, teściowie i kuzyni nie mogą składać petycji dla krewnych na pobyt stały w USA. Dzieci obywatela USA w wieku powyżej 21 lat pozostające w stanie wolnym Małżonek/nka, nieżonaci synowie i niezamężne córki Stałych Rezydentów USA Żonaci synowie i zamężne córki obywateli USA Brat lub siostra obywatela USA Obywatel USA powinien mieć ponad 21 lat Wizy pracownicze Aby kwalifikować się do otrzymania pracowniczej wizy imigracyjnej, w większości przypadków konieczna jest oferta pracy od amerykańskiego pracodawcy. Pracownicy z prawem pierwszeństwa Osoby o nadzwyczajnych uzdolnieniach w dziedzinie nauki, edukacji, sztuki, biznesu i sportu: wybitni profesorowie i naukowcy, niektórzy członkowie zarządu i dyrektorzy międzynarodowych korporacji. Osoby o wyjątkowych uzdolnieniach w dziedzinie nauki, sztuki i biznesu Wysokiej klasy specjaliści posiadający wyższe stopnie naukowe lub ich odpowiedniki, lub tytuł licencjata i co najmniej 5 lat doświadczenia w danej dziedzinie oraz osoby o wyjątkowych uzdolnieniach w dziedzinie nauki, sztuki i biznesu. Przedstawiciele określonych zawodów Osoby posiadające tytuł licencjata i stosowne uprawnienie do wykonywania wyuczonego zawodu. Pracownicy wykwalifikowani i niewykwalifikowani Pracownicy wykwalifikowani z co najmniej dwuletnim doświadczeniem oraz inni pracownicy pracujący na stanowiskach, na które brakuje chętnych w Stanach Zjednoczonych. Uwaga: Ambasada nie dysponuje listą takich stanowisk. Imigranci specjalni Niektórzy duchowni i przedstawiciele wyznań religijnych niektórzy pracownicy organizacji międzynarodowych i członkowie ich najbliższej rodziny, obecni i byli pracownicy rządu Stanów Zjednoczonych, kwalifikujący się na podstawie specjalnych kwalifikacji i rekomendacji oraz powracający rezydenci Stanów Zjednoczonych. Inwestorzy Osoby tworzące nowe miejsca pracy dla co najmniej dziesięciu niespokrewnionych ze sobą osób poprzez zainwestowanie minimum 1,000,000 dolarów w nowe przedsiębiorstwo w Stanach Zjednoczonych lub minimum 500,000 dolarów w tzw. „targeted employment area”, czyli regionach, w których występuje niedobór siły roboczej. Program Loterii Wizowej DV W ramach Programu Loterii Wizowej DV co roku wydawane jest 50 000 wiz na pobyt stały osobom pochodzącym z krajów o niskim wskaźniku imigracji do Stanów Zjednoczonych. Osoby, które mają prawo ubiegać się o wizy loteryjne, wyłaniane są w drodze losowania. Wizy rozdzielane są między sześć regionów geograficznych w oparciu o wskaźnik imigracji z ostatnich pięciu lat, przy czym regionom, z których pochodzi mniej imigrantów przydziela się więcej wiz. Uczestnicy programu loteryjnego DV-2006 Osoby, których zgłoszenie do Programu Loterii Wizowej DV-2006 zostało wylosowane. Potencjalni uczestnicy programu loteryjnego DV-2007 Osoby, które wysłały swoje zgłoszenie do udziału w Programie Loterii Wizowej DV-2007. Wizy Narzeczeńskie Narzeczona/narzeczony obywatela USA Narzeczona/narzeczony obywatela USA, która/który zamierza wyjechać do USA w celu zawarcia związku małżeńskiego i osiedlenia się w Stanach Zjednoczonych. Wydaje mi się, tak na chłopski rozum, że to powinna być wiza nieimigracyjna (dla osób wyjeżdżających do USA w celach turystycznych, podjęcia nauki lub do tymczasowej pracy). A z taka będzie pewnie problem. __________________ Be happy for this moment. This moment is your LIFE! Wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=538300

2007-10-25, 15:25	#8
agiii Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Hongkong Wiadomości: 1 490	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? a ja z kolei tez podobne pytanie. Jeżeli chciałabym np. w wakacje wyjechac do stanów, bo mam tam przyjaciółkę (Amerykanka z pochodzenia, obywatelka) to ja powinnam sie starac o wizę turystyczną? Chcę wyjechac tam tylko aby ją odwiedzic czyli max.2 miesiące .... czy to dziala tak ze musze byc zaproszona jakos przez nią (bo tak mi ktos mowil) czy poprostu normalnie wiza turystyczna i wio? czy za wize się cos płaci? jesli tak to ile? i gdzie sa one wydawane?

2007-10-25, 15:37	#9
Maniwa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Clearwater, Fl Wiadomości: 2 841	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? No właśnie, nie znam wizy nieimigracyjnej, z pozwoleniem na pracę. Moim zdaniem powinnaś zainteresować się wizą studencką. Jak piszesz, jeśli nie wyjdzie Ci studiowanie w Polsce, możesz studiować w USA. W takim wypadku, masz możliwośc pracy (z tego co wiem z kilkoma ograniczeniami co do godzin i miejsc pracy), po to by się utrzymać. Pierwszym krokiem byłby nawiązanie kontaktu z amerykańską szkołą, która Cię przyjmie i wyda zaświadczenie dla konsulatu, że jesteś na liście studentów. Często wymaga to opłacenia jednego lub więcej semestrów, no i oczywiście dostania się na ta listę. Z takim listem idziesz na rozmowę z konsulem. Istnieje program Work&Travel, jednak ja nie znam się na nim, ale w internecie jest masa informacji na ten temat Możesz też jechać z uczelni na wymianę, życzę Ci żebyś dostała się do Filmówki, ale jak Ci się tam nie spodoba, masz to ułatwione. Jest jeszcze wyjazd jako Au-Pair, jako opiekunka do amerykańskiej rodziny, ale taka wiza trwa tylko tyle na ile przyjęto Cię do opieki. Moje informacje są ogólnikowe, może wypowie się jakaś Wizażanka, która lepiej zna temat. Ja jak sobie coś przypomne to Ci napisze __________________ *Solidarność i sprzeciw* Free Tibet Co jest ważniejsze: zaspokoić tysiąc pragnień, czy oprzeć się pokusie jednego?

2007-10-25, 16:59	#11
agiii Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Hongkong Wiadomości: 1 490	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? dziękuje ci pięknie czyli to dziala na zasadzie ze musze wybrac się do konsula i gdy przyzwoli mi na wyjazd dopiero wtedy moge wykupowac bilet i wyjeżdżac, tak? Jestem w tych sprawach całkiem zielona...nigdy czegos takiego nie zalatwialam. A czy ta ambasada gdzie trzeba się zwrócic z tym jest tylko w Warszawie?

2007-10-26, 07:55	#12
Veris Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Gdynia/cały świat Wiadomości: 1 267	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Dzięki serdeczne Maniwo. Może ktoś jeszcze się w temacie wypowie? Może jakaś Wizażanka z LA napisze jak się tam żyje Polakom? Hmm...co do wizy nieimigracyjnej - znalazłam takie informacje: Wizowe ABC, cz. I: rodzaje wiz nieimigracyjnych Obecnie na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej przebywa około 11 milionów obywateli polskich. Głównymi miejscami osiedlania się Polaków są miasta: Chicago (ponad 1,5 mln), Detroit, Nowy Jork, Denver, Los Angeles i Seatle. Mimo wielu starań i przyjaznych stosunków miedzy naszymi państwami, Polacy nadal, aby osiedlić się i legalnie pracować na terenie USA, muszą przejść szereg formalności związanych ze staraniem się o wizę amerykańską. Wiza wydawana jest przez ambasadę lub konsulat amerykański i uprawnia jej posiadacza do ubiegania się o pozwolenie na przekroczenie granicy USA. Oznacza to, że posiadanie wizy amerykańskiej nie gwarantuje przekroczenia granicy. Decyzję o pozwolenie na wjazd na terytorium Stanów Zjednoczonych podejmuje dopiero urzędnik imigracyjny na granicy tego kraju. Ambasada Stanów Zjednoczonych w Warszawie zaleca, aby starania o wizę rozpoczęły się jak najwcześniej przed planowanym wyjazdem oraz, aby nie podejmować decyzji związanych z podróżą (np. nie kupować biletu lotniczego) zanim wiza nie zostanie ostatecznie przyznana. Proces ubiegania się o wizę amerykańską zależy od powodu wyjazdu. Obywatele polscy planujący wyjazd do USA w celach turystycznych, biznesowych bądź w celu podjęcia nauki lub legalnej pracy w USA, zaliczają się do osób starających się o tzw. wizę nieimigracyjną. Jak ubiegać się o wizę nieimigracyjną? W początkowej fazie starania się o wizę należy zapoznać się z warunkami zamieszczonymi na stronie internetowej ambasady: www.usinfo.pl. Aby umówić się na bezpośrednie spotkanie z konsulem, należy zatelefonować pod numer: 0 701 77 44 00 (opłata za rozmowę kosztuje 4,88/min). Trzeba mieć przygotowany ważny paszport. Zazwyczaj czas oczekiwania na spotkanie z konsulem wynosi około trzech dni robocze, jednak w sezonie wakacyjnym, bądź świątecznym czas oczekiwania może się przedłużyć nawet do kilku tygodni. Podczas rozmowy telefonicznej konsultant wyjaśni, jakie dokumenty należy przygotować na rozmowę z konsulem, poinformuje, jakie wnioski należy wypełnić oraz jak postępować na spotkaniu. Opłata za rozpatrzenie podania o wizę wynosi 100$, należy ją wnieść w polskich złotych według kursu ambasady. Opłatę należy uiścić na konto: Ambasada USA Al. Ujazdowskie 29/31 00-540 Warszawa, Citibank Handlowy w Warszawie SA, numer rachunku: 33 1030 1508 0000 0005 0035 0016. Należy pamiętać, że nie jest to opłata za wizę tylko za rozpatrzenie wniosku, przy odmownej decyzji konsula, oplata nie jest zwracana. Kategorie wiz B1/B2 – turystyczno-służbowa: Wiza dla osób, które zamierzają podróżować w celach czysto turystycznych lub służbowych. Na stronie internetowej należy wypełnić wniosek wizowy o symbolu DS156 lub DS157 (dotyczy tylko mężczyzn w wieku poborowym), oraz formularz Adresowy firmy kurierskiej DHL Express. Ponadto na spotkanie należy przynieść zdjęcie do wizy oraz wszelkie dowolnie wybrane przez nas dokumenty potwierdzające związki majątkowe bądż rodzinne z Polską. Osoby wyjeżdżające w celach służbowych dodatkowo przedstawiają zaproszenie imienne na papierze firmowym od właściwej instytucji w Stanach Zjednoczonych. Studenci zobligowani są do przedstawienia legitymacji studenckiej i indeksu. J-1 – studencka O wizę typu J1 ubiegają się osoby, które wyjeżdżają na wakacyjne programy wymiany typu au pair, work and travel itp, bądź zostały przyjęte na staż w placówkach prawniczych czy medycznych. Aby ubiegać się o wizę J-1 należy uzyskać od organizacji zapraszającej formularz DS-2019 (Certificate of Eligibility for Exchange Visitor Status). Wiza J-1 jest ważna jedynie z formularzem DS-2019, na podstawie, którego została wydana. F-1 – studencka Osoba podróżująca do USA w celu podjęcia nauki na uniwersytecie lub innej uczelni powinna ubiegać się o wizę studencką F-1. Na rozmowie z konsulem obowiązkowo należy przedstawić formularz I-20, który wystawia uczelnia, po przyjęciu na studia. Zanim ambasada lub konsulat rozpatrzą wniosek o wizę J, amerykańska instytucja zapraszająca musi potwierdzić wystawienie wspomnianego formularza poprzez wprowadzenie danych w nim zawartych do systemu SEVIS w Departamencie Stanu. Każdy, kto ubiega się o wizę F musi udowodnić, że istnieją wystarczające środki finansowe na pokrycie kosztów jego nauki w USA. H1B/H2B – pracownicza Jest to wiza z tzw. Tymczasowym pozwoleniem na pracę. Wizy H przeznaczone są dla osób podejmujących pracę tymczasową na wcześniej ustalonych warunkach w zawodach wymagających wysokich kwalifikacji. Pracodawca w USA składa petycje w Urzędzie Imigracyjnym, ten wydaje formularz I-797, który jest podstawą do ubiegania się o tego typu wizę. Wizy nieimigracyjne przeznaczone są dla obcokrajowców podróżujących do Stanów Zjednoczonych na czas ograniczony. Wizy te pozwalają dotrzeć do przejścia granicznego w Stanach Zjednoczonych (na przykład: na lotnisko) i poprosić o zezwolenie amerykańskiego urzędnika imigracyjnego na wjazd. Wiza nie gwarantuje wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych. __________________ Be happy for this moment. This moment is your LIFE! Wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=538300 Edytowane przez Veris Czas edycji: 2007-10-26 o 08:04 Powód: Dopiska:)

2007-10-26, 08:46	#13
agiii Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Hongkong Wiadomości: 1 490	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Veris fajne info tutaj masz wątek a wizażankach w Ameryce, napewno bedzie ktos z LA http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=145627 hm... czyli pomimo iz jade na 2mies. do kolezanki chyba musze miec wize i musze zaplacic 100$ wg tego co jest na górze... Pozdrawiam

2007-10-27, 12:44	#16
Veris Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Gdynia/cały świat Wiadomości: 1 267	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Dziękuje Wam Kochane za wszystkie odpowiedzi! Czarny Elfie (Elfko) - jak długo obowiązuje wiza turystyczna? Domyślam się, że w tym przypadku trzeba mieć przy sobie sporo gotówki, jak poświadczenie, że mam za co zwiedzać piękną Amerykę, tak? Dodatkowo: orientuje się ktoś jak wygląda możliwość studiowania aktorstwa w Stanach (najchętniej LA, ale z braku laku..) - na czym polegają egzaminy (wiem, że przykładowo do Lee Strasberg Acting School trzeba mieć już jakieś super wybitne osiągnięcia, aby próbować się dostać)? Przecież nasz matura (tzn. moja niebędąca maturą międzynarodową) w Stanach nie obowiązuje.. __________________ Be happy for this moment. This moment is your LIFE! Wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=538300

2008-02-06, 13:58	#18
izamolin Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 1	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? hej dziewczyny mam pytanie, strona ambasady sprawila tylko, ze mam jeszcze wieksze zamieszanie w glowie. mieszkam w irlandii od roku i osmiu miesiecy, moj chlopak jest irlandczykiem, ma rodzine w californii. w przyszlym roku we wrzesniu chcielibysmy tam pojechac, jedynie na dwa tygodnie, w celach turystycznych. wiem, ze w takim razie, ze musze sie ubiegac o wize turystyczna (tj B1/B2, tak?), ale nie wiem, kiedy powinnam sie o nia ubiegac, jezeli chcemy tak pojechac dopiero we wrzesniu, ale za rok. moge tez dostac zaproszenie od jego rodziny, co byc moze ulatwiloby sprawe. powiedzcie mi kiedy najlepiej zaczac sie o to ubiegac? dzieki z gory, iza.

2008-02-11, 22:37	#19
iszsza Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Waterford, Irl Wiadomości: 1 444	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? podpinam sie do pytania. moje nieco inne ale też jestem w Irl obecnie, zastanawia mnie fakt czy tu moge sie ubiegac o wize tur czy musze z tym jechac do PL? __________________ don't make a photograph - just take it https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229365

2008-11-08, 06:56	#22
pata0001 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 4	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Witam serdecznie Nowa na forum.. mam nadzieję, żę uzyskam pomoc.. Otóż moja sprawa może wydawać się po prostu śmieszna w porównaniu do powyższych wypowiedzi.. Mam 22 lata i w tym roku dopiero zdaję maturę. Chciałabym wiedzieć, jakie mam szanse, aby wyjechać do Stanów. To moje marzenie od najmłodszych lat... Niestety nie mam tam rodziny, ani nikogo znajomego.. Nie wiem także, czy mam szansę na dostanie się na studia w USA, ponieważ dopiero w tym roku zdobęddę wykształcenie maturalne. Mam obawy, iż utraciłam możliwości na spełnienie mojego marzenia.. Jeśli ktoś uważa, że moja sytuacja wcale nie jest taka beznadziejna-> błagam pomóżcie..!! Może faktycznie mam jeszcze szansę, aby wyjechać i prowadzić życie w tym kraju.. ??? Z góry DZIĘKUJĘ

2008-11-09, 10:36	#25
pata0001 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 4	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Kochane dziekuje Wam bardzo.. Moze faktycznie sprobuje najpierw jako au- pair.. To chyba byloby dobre rozwiazanie.. Moj angielski, choc bardzo mocny, wymagalby podszlifowania.. szczegolnie jesli mialabym trafic na uczelnie.. Jest jeden delikatny problem, jesli chodzi o moj wyjad w charakterze opikunki- mianowicie prawo jazdy.. ale to juz maly pikus, szczegolnie teraz, gdy wiem, ze naprawde mam szanse spelnic marzenia Dziekuje Wam bardzo 'CzarnyElf' pewnie ma racje mowiac, ze nasze wyobrazenia czesto roznia sie od rzeczywistosci.. Ale ja jestem pewna, ze tam jest moje miejsce na ziemi.. Opowiedzcie mi, jak sie Wam zyje w Stanach.. Jestem glodna wszelkich informacji-> nie suchych faktow, ale osob, ktore tam zyja.. oddychaja na codzien.. Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam

2008-11-09, 16:46	#27
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Zgadzam sie z Wyrak Wszystko zalezy od sytuacjii w jakiej jestes-ja nie wyobrazam sobie byc i zyc tu nielegalnie. Jestem legalnie ale i tak nie jest kolorowo-tzn sa plusy i minusy tak jak wszedzie. Plusy: -latwiejsze wygodniejsze zycie -wieksze szanse na rozwoj(nauka, praca) Minusy: -tesknota za rodzina -wizy wizy wizy dla rodziny-strasznie ciezko dostac-ale ja mowie o mojej sytuacjii-na razie nikt nie dostal wizy z mojej rodziny zeby mnie odwiedzic-kazdy Amerykanin sie temu dziwi-ale niestety taka prawda-przez to mi sie czasami odechciewa tu byc bo i ja sama tez nie moge czesto latac. Czyli wyszlo by tak pol na pol-mi sie wlasnie w Stanach podoba srednio-wlasnie przez te komplikacje wizowe.Ale widze tu szanse na swoja przyszlosc(nauka,praca).N o i moj maz razej nie moglby sie dostosowac do zycia w Polsce. Co do jezyka-angielski uczony w szkole jest zupelnie inny od tego tutaj-moj angielski na poczatku byl prawie komunikatywny(potrafilam sie jakos dogadac z moim narzeczonym amerykanskim przez telefon-chyba mowil b powoli) ale jak tu przylecialam to mialam bariere jezykowa przez 2 lata(balam sie mowic balam sie szukac pracy) Bez samochodu da sie-ja zyje juz tak 6 lat i nie narzekamda sie da-no chyba ze zyje sie w b malym miasteczku gdzie nie ma nawet autobusow to bedzie ciezko. Edukacja-tu jest droga-trzeba sie zadluzyc ale pozniej sie to zwraca. Ciuchy i kosmetyki-tansze i ogromny wybor. Jedzenie-mi nie wszystko smakuje ale da sie przyzwyczaic. Ogolnie zycie ma mniej stresow-pod wzgledem finansowym-tak mi sie wydaje-no chyba ze trafia sie jakies nieprzewidziane wydatki typu np wizyta u dentysty(tu jest b drogo i nawet z ubezpieczeniem placi sie duzo) Ogolnie jezeli lubisz wygodne zycie,nie jestes zbyt wrazliwa i nie tesknisz za bardzo za rodzina i lubisz zmiany to bedziesz w Usa szczesliwa-takie jest moje zdanie Jak jeszcze masz jakies pytania-takie bardziej konkretne to pisz Edytowane przez CzarnyElf Czas edycji: 2008-11-09 o 17:08

2008-11-09, 17:01	#28
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? Zapomnialabym Minus: -bardzo trudno o znajomosci-wszystkie sa b powierzchowne moim zdaniem,ludzie zajeci sa soba i swoimi sprawami,ja czuje sie tu b samotnie jezeli chodzi o zycie towarzyskie. Ale przyzwyczailam sie/zaakceptowalam to i juz tego tak nie oczuwam-biore wiecej godzin w pracy i jest ok. Takze trzeba sie przygotowac na to ze social life jest zupelnie inne niz w Polsce-ludzie cenia prywatnosc. No ale wiadomo zalezy od czlowieka-dla kogos moze to byc plusem-dla mnie jest minusem-chociaz powoli malutkie plusy zauwazam.

2008-11-09, 23:47	#30
eres Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 938	Dot.: USA - chcę wyjechać - doradzicie, pomożecie? schoolcraft , mam pytanie - jestes zona amerykanina (wnioskuje z tego co napisalas), wiec o co chodzi z tymi wizami??? Zawsze myslalam, ze jak sie wychodzi za maz za obywatela USA, to dostaje sie zielona karte ... wyprowadz mnie z bledu, bo niebawem temat moze dotyczyc rowniez i mnie Moje doswiadczenia z USA poki co sa skromne ... zyje pomiedzy trzema krajami, Stany sa jednym z nich. Spedzam tam srednio 6 miesiecy na rok, a dokladnie w NYC gdzie mieszka moj TZ. Kocham to miasto z calego serca, choc trzeba przyznac, ze jest bardzo specyficzne ... tam samochod to bardziej dodatkowy klopot niz pomoc, mozliwosci wszelkiego rodzaju jest cala masa, ludzie - przekroj z calusienkiego swiata - ja zrobilam mase naprawde super doswiadczen, mam tam grono przyjaciol, ktorych bardzo sobie cenie, ale to o czym pisala CzarnyElf i Schoolcraft tez dalo mi sie we znaki ... Denerwuje mnie pare rzeczy, ktore sa jednak calkowicie do przelkniecia, ot, sie czepiam: - powszechnie dostepna zywnosc jest nafaszerowana cukrem. i nie mowie tu o slodyczach a o chlebach, wedlinach, serach - trzeba uwazac, zeby nie spuchnac - telewizja i jej pruderyjnosc. Zenada jednym slowem. - system opieki zdrowotnej (to juz jest problem powazniejszy, ktorym na pewno bede sie martwic jak sie tam przeniose na stale ... o ile w ogole ) - bezkarnosc i wladza koncernow - verizon to najzwyczajniejsi w swiecie zlodzieje! - NYC to miasto BARDZO drogie. Zaczynajac na czynszu, poprzez zywnosc po sam podatek dodawany do wiekszosci zakupow (8%). Nie mam wielkiego porownania, ale podczas pobytu w Colorado bylam w szoku, ze to na prawde mozliwe, ze w NYC te same dropsy (przykladowo) moga kosztowac 2,5 raza tyle!!! - na pewno nie chcialabym w NYC wychowywac dzieci. Dobre szkoly sa kosmicznie drogie, poza tym serce mi sie kraja jak widze maluchy podrozujace brudnymi Subways ... ale to tylko takie tam moje zboczenia Ogolnie nie wiem jeszcze, czy chcialabym mieszkac w Stanach na stale. Poki co koncze studia w Niemczech, jak dostane dyplom mamy zamiar sie pobrac z TZ (choc wole nie zapeszac, bo w zwiazkach nigdy nic nie wiadomo) i zdecydowac co dalej ... Kraj jest ok, klimat ok, ludzie ok, ale na swiecie jest tyle pieknych miejsc (Barcelona, my love ) ... __________________ And if I am a number, I'm infinity plus one ...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)