paniczny strach przed kolonoskopią - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-06, 14:46   #151
dedede
Anna Ha
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 160
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Zawsze (czyt. od kiedy pamiętam) miałam zaparcia - po rzuceniu palenia się nasiliły, wręcz przestałam się wypróżniać, pojawiły się też mega wzdęcia. I niestety, mimo upływu paru lat, nie unormowało się toto. Jakoś sobie radzę ziółkami itp., masowanie brzucha, aktywność fizyczna itd. - ale dobrze nie jest.
dedede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-07, 06:08   #152
Shana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Rozumiem.I stwierdzili u Ciebie jelito drażliwe?Zastanawiam sie po czym oni tak stwierdzają
Shana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-07, 09:22   #153
surinder
Przyczajenie
 
Avatar surinder
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 16
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Ja miałam tak samo, ale jestem przekonana, że zaparcia u mnie są wynikiem bardziej ucisku przez liczne mięśniaki macicy, ale poniekąd 2 lata psychoterapii trochę mi pomogły w uporaniu się z tzw "jelitem drażliwym" .
surinder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-07, 10:31   #154
dedede
Anna Ha
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 160
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Na podstawie czego to oceniają? Wiesz, wiele bym dała, żeby wiedzieć - bo dla mnie to taka "uniwersalna diagnoza" - jak nie wiedzą co, to zawsze pasuje "jelito drażliwe"
Moja znajoma lekarka (chirurg) interesuje się medycyną naturalną, chińską, paramedycyną, new age itp. i twierdzi, że u mnie jest to związane z brakiem mleka matki - bo nie byłam karmiona piersią. Jej zdaniem, mam złą florę bakteryjną przewodu pokarmowego. Może coś w tm jest. Swojego czasu brałam bardzo regularnie suplementy z bakteriami probiotycznymi itp. i, muszę przyznać, na jakiś czas była poprawa - ale była i się zmyła, po paru miesiącach suplementy przestały na mnie działać i mam znowu "ciążowy brzuszek" po kawałku pizzy :/ Miałam oczywiście robione wszelkie testy na nietolerancję laktozy, glutenu itp. i niby jest OK..

Surinder, ciekawe jest to, co napisałaś! Czy to była jakas specjalna psychoterapia, czy po prostu samo ... nie wiem ... wyciszenie, poukładanie myśli itd. pomogło wyciszyć, przy okazji myśli, także jelita?
U mnie ginekologicznie jest OK (jestem po konizacji szyjki macicy parę lat temu, miałam dysplazję), miałam wszelkie USG, RTG i inne gie wkurzające to, bo niby taka "fizjologiczna sprawa", a człowieka tak męczy ...

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Przypomniało mi się: jak byłam dzieckiem, to lekarze określili, że mam "nerwowe jelita". Nie wiem, czy to to samo co "jelito drażliwe", ale tłumaczyli, że moje jelita zamiast przesuwać - tylko wyciskają, że zbyt aktywnie pracują.

Na wzdęcia stosuję Boldaloin lub zioła Bittnera i trochę pomaga, ale zaparcia to zmora ... masakra ...
dedede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-07, 22:42   #155
Villemooo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 15
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Jutro idę do szpitala, żeby się oczyścić, a pojutrze mam to badanie. Boję się. Z tego co wypytywałam w tym szpitalu standardem jest badanie w znieczuleniu ogólnym - co mnie bardzo cieszy. Jednak już parę dni temu powinnam dostać @, a tu nadal nic. Boję się, że dostanę jutro albo pojutrze i co wtedy? Czytałam, że niekiedy @ nie jest przeszkodą, czasami jest.
Poza tym, tak jak już ktoś pisał, boję się picia tego na oczyszczenie, hmm może nie picia ale tych rewolucji po wypiciu. Ehh, zdecydowanie za dużo tego "boję się".

Trzymajcie kciuki.
Villemooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-08, 16:05   #156
surinder
Przyczajenie
 
Avatar surinder
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 16
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Trzymam kciuki, nie bać się!
Ja przechodziłam tą psychoterapię w związku z deprechą, ale wspomniałam też mojej pani psycholog o tym jelicie i naprawdę pomogło- głównie trening relaksacyjny- wcale nie jest to takie łatwe jak się wydaje, a także rozwiązanie wszystkich dręczących mnie od lat spraw. Moje jelito drażliwe najwyraźniej brało się ze zbyt silnego przeżywania emocji całym ciałem. Dużo dały mi też zajęcia z tańca brzucha i większa świadomość ciała.
surinder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-08, 16:16   #157
dedede
Anna Ha
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 160
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Widzę, że mamy podobną, w tym aspekcie, sytuację. Mój metabolizm (nie tylko jelita, ale także np. diureza, wydzielanie hormonów typu insulina itd.) są bardzo "reaktywne" względem mojego, nazwijmy to ogólnie, nastroju.
Pewnie dlatego próba rzucania papierochów w ciąży, była tak traumatyczna. Ale pocieszające jest to, że, w moim przypadku, z wiekiem to się normuje Zapewne ma na to wpływ "samoświadomość" i inne takie. Powodzenia
P.S. wow, taniec brzucha, rewelacja ..
dedede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-09, 21:31   #158
Villemooo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 15
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Nareszcie po.

Zacznę od wyniku. Miałam małego polipa na esicy, którego wycięto i zabrali do badania, jednak lekarz przekonuje, że nie wygląda groźnie.
Poza tym wszystko wyszło ok.

Wiecie co było najgorsze? Już nawet nie picie tego czegoś okropnego, ale czekanie na badanie. Nie wiedziałam o której dokładnie będzie. Obudziłam się już o 6 i drżałam na każde przyjście pielęgniarki. Dopiero po 10 musiałam wziąć jakąś tabletkę, zabrali mnie do miejsca gdzie się wykonuje i i tak musiałam tam jeszcze swoje przeczekać i poleżeć. Byłam zestresowana straaasznie. Jak w końcu znalazłam się w zabiegowym, podłączono mi aparaturę, a tam puls 150 Dostałam chyba coś na zbicie tego, a potem już tylko zastrzyk usypiający. Obudziłam się chwilę przed zakończeniem badania, czułam jeszcze to wpompowujące powietrze, ale nic specjalnie nie bolało. Przewieziono mnie na salę, kazano spać, a ja zaczęłam płakać :P Emocje opadły, i płakałam chyba dlatego, że cieszyłam się, że już po wszystkim, bo naprawdę przeżywałam to bardzo.

Skonsultowałam się z panią doktor, powiedziała, że polip nie był odpowiedzialny za moje objawy, że to tylko stres. Ehh, masakra, w wakacje tak bardzo starałam się lajtować. Nie wiem za bardzo jak sobie dać z tym radę. Macie coś sprawdzonego?
Villemooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-14, 19:00   #159
Shana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Mnie też właśnie zastanawia po czym oni stwierdzają 'jelito drażliwe' skoro zmian w jelicie nie widać.Chyba tylko po wywiadzie...
dedede,rozumiem co masz na myśli z tymi zaparciami:/ i niemal to samo mam z tym dużym brzuchem po zjedzeniu czegoś czy wypiciu,od paru dni jem jak mrówka i jest lepiej ale co to daje jak ciągle głodna praktycznie jestem:/Do tego muszę zmienić totalnie dietę,wyszlo mi za duzo triglicerydów w badaniach.
surinder,ciekawe co piszesz o tej psychoterapii ...Nadal na nią chodzisz?
Villemooo,cieszę się że przeszłaś to okropne badanie i wiesz co i jak Hmm,wszystko zganiają na nerwy...Musisz znaleźć sposób na radzenie sobie z nerwami jeśli one faktycznie mają wpływ na jelita.Choć podejrzewam że to łatwe nie jest,czasem byle bodziec wystarczy by nie gralo a nam wydaje sie że jestesmy spokojne....
Shana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 10:37   #160
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Hej Dziewczyny! Pisałam juz wcześniej o moich doświadczeniach kolonoskopowych. Jakis czas nie bylo mnie na forum , ale juz wszystko nadrobiłam. Jeżeli chodzi o rzucanie palenia w ciąży to ani troche nie dziwi mnie postawa lekarza , ktory odradzil całkowite rzucenie papierosow. Wielokrotnie spotkałam sie z sugestiamii aby ograniczyc palenie , ale nie rzucac bo to za duzy szok dla organizmu. Ja jestem po wizycie u nowego gastro ( w szpitalu zdiagnozowano mi Jelito drazliwe i nieprawidolowe wchlanianie) na szczescie nie zgadzałam sie z ta diagnoza i szukałam dalej. Nie dawno odebrałam wyniki kolono ( te histopatologiczne) i... Ostry stan zapalny jelita grubego i stan zapalny jelita cienkiego! Całe szczescie ze nie dałam za wygrana! Mam nadzieje ze obecna terapia przyniesie skutek. Oczywiscie ze Zespol jelita drazliwego jest "czestą" choroba ale nie wolno zwalac wszystkiego na to schorzenie! Dodatkowo znalazłam w moim miescie cos takiego jak Instytut Mikroekologii , oferuja oni szereg roznego rodzaju badan. W tym poswiewowych badan kalu , zapytalam o to mojego lekarza ( nie dokonca wierze w takie cuda nowoczesnej ekologicznej medycyny) , który stwierdzil ze jest to swietna sprawa i oferuja genialne badania kalu jednak on nie proponuje ich pacjentom bo sa bardzo drogie a NFZ ich nie refunduje ( swoja droga jego zdaniem powinno byc to PODSTAWOWE badanie refundowane przy dolegliwosciach jelitowych , ale nasz NFZ woli ingerowac i to dosc mocno kolonoskopia czy gastroskopia , zamiast zaplacic za tak proste i bezinwazyjne badanie kału).Ja wybrałam badanie które zaleca sie przy tych objawach :

Wskazania do wykonania badania KyberStatus/KyberMyk:
  • atopowe zapalnie skóry,
  • katar sienny,
  • astma oskrzelowa,
  • nawracające infekcje,
  • nietolerancje pokarmowe,
  • zespół jelita drażliwego,
  • przewlekłe stany zapalne jelit,
  • przewlekłe biegunki,
  • przewlekłe zaparcia,
  • zapalenia grzybicze,
  • profilaktyczne badanie jelita
W tej chwili czekam na wynik jeszcze ponad tydzien. ( badanie trwa 10 dni roboczych)
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 13:38   #161
dedede
Anna Ha
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 160
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

KONIECZNIE napisz więcej szczegółów o tym badaniu: konkretnie jaka firma/klinika/lab to robi, jak się nazywa, co wykrywa (grzyby, bakterie, inne świństwa typu pasożyty) itd...
Jakie miasto? intuicja mi mówi, że masz wiedzę, która pozwoli mi rozwiązać moje problemy ..

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

W Poznaniu? http://www.instytut-mikroekologii.pl/
mieszkam we Wrocławiu, ale jestem z Poznania - mogę podjechac ... dobrze znalazłam w necie?

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

znalazłam, dzwoniła, można wysłać pocztą
WIELKIE DZIĘKI
dedede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-15, 19:29   #162
surinder
Przyczajenie
 
Avatar surinder
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 16
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Cytat:
Napisane przez Shana22 Pokaż wiadomość
surinder,ciekawe co piszesz o tej psychoterapii ...Nadal na nią chodzisz?
Tak, jeszcze do końca roku, ale to juz bardziej takie przyjemne ploteczki, a nie rozrywanie duszy na strzępy ...
surinder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-16, 09:51   #163
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Tak dokładnie ten Instytut miesci sie wPoznaniu na ul. Sielskiej , jest tez zdaje sie w Krakowie. Wszystko inf. mozna odszukac w internecie.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-17, 19:44   #164
e_ra
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Witajcie,
jestem po kolonoskopii i uwierzcie, że najgorsze co mi się przytrafiło to chyba przesiadywanie w kibelku i niewiedza, że nigdy nie wiesz kiedy cię zakręci. Dostajesz jakiś specyfik (dwie półtoralitrowe flaszki), o smaku hm..., ale da się wypić, po czym gonisz do kibelka. Jak idziesz do szpitala na kolonoskopię to zabierz więcej papieru toaletowego. Po specyfiku w płynie lewatywka, po kilkunastu godzinach druga - jelita muszą być czyste, bo inaczej czeka cię kolejne przygotowanie do badania, w innym terminie a tego przecież nie chcesz
Leżę na kozetce, pupa przykryta, dostaję "w żyłę", mówię że niepotrzebnie mnie znieczulają, ale pielęgniarka mówi "pan doktor zlecił". Na monitorze oglądam swoje jelita w pięknych kolorach, daję radę, nie czuję bólu, doktor kończy badanie, ubieram się. Na salę pielęgniarka wiezie mnie na wózku, wydaje mi się, że niepotrzebnie, ale... Kładę się do łóżka i zaczyna boleć mnie brzuch. Zasypiam. Budzę się i wszystko jest ok, tylko brzuch mam trochę wzdęty przez napompowane jelita. Wszystko szybko wraca do normy. Przygotowując mnie do badania wyczyścili mnie z trzech zbędnych kilogramów
Ogromny wpływ na cały przebieg badania ma personel, a ten był profesjonalny
e_ra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 19:02   #165
aja0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

KOLONOSKOPIA. Moje odczucia.

1. Przygotowania: dostałam do wypicia fortrans - 4 saszetki = 4 litry.
Przyoowany roztwór jest faktycznie wstrętny. Poczatkow (złudzenie) wydaje się byc słodki, jednak smak i posmak ktory pozostaje w jamie ustanej - oceniam jako metaliczny. Ja zrobilam to w ten sposob, ze rozpuscilam saszetke w 1 szklance i zaraz potem wypilam reszte wody. Lepiej wypic 1 szklanke swinstwa, nic 4 szklanki (oczywiscie tu mowa o 1 porcji). Polceam.
Jesli chodzi o jedzenie, mialam glodowke caly dzien + kawalek nastepnego. Wypilam tego dnia 4 litry plynu + 9 litrow (tak, to prawda) herbaty (w celu zabicia-zagłuszenia głodu). Mówie to po to, poniewaz, moje jelita po takiej "dawce" powinny byc dokladnie przezczyszczoe, jednak na kolonoskopi okazalo sie, ze zalega mi mimo to masa kałowa.

2. Badania. Oczywiscie jak prawie kazdy tu, naczytalam sie przed badaniem relacje ludzi. Bylam pzerazona idac tam, balam sie bolu.
Badanie zaczyna sie wywiadem. Lekarz jeszcze raz spisuje nasze dolegliwosci. Nastepnie pani pielegniarka daje nam specjalne majteczki z wycieta dziurka na odbyt (niektorzy dostaja i szlarfroczek, ja nie) i kladziemy sie na stol. Pani pielegniarka wykonuje zastrzyk. Ja po tym zastrzyku czulam sie dziwnie. Bardzo bolala mnie z tylu glowa, bardzo krecilo mi sie w glowie i widzialam podwojnie (jakby mnie ktos mocno uderzyl w glowe). Chwile polezalam w takim "stanie" (objaw normalny) po czym, wszystko przeszlo i zaczelo sie badanie.
Pan doktor posmarowal odbyt zelem, a nastepnie wprowadzil rurke. Ostrzegal mnie przed bolem (nie dostalam nic p/bolowego, oprcz tego dozylnie na uspokojenie, rozluznienie). Nic absolutnie mnie nie bolalo. Cale badanie w ogole mnie nie bolalo, mimo, iz lekarz i pielegniarka byli mocno zaskoczeni. Usmiechalam sie i ogladalam swoje jelita przez cale badanie. W polowie badania nalezy przekrecic sie (majac caly czas rurke w odbycie) na plecy (z pozycji lezacej na lewym boku) i dalej w tej pozycji odbywa sie badanie. Wielokrotnie lekarz pytal o moj stan, ale na prawde mnie nic nie bolalo az do konca.

Chcialam uprzedzic iz lekarz, dal mi mozliwosc przerwania w trakcie badania (w razie bolu) i podania leku p/bolowego, a w razie strasznego bolu, przerwania go w ogole i po kilku dniach moglam przyjsc na kolejne i dostac znieczulenie ogolne (zasnac). Nie skorzystalam
Dlaczego tak jest ze jednych boli a innych nie. Pytalam o to bo bylam zdziwiona. Podobno na prawde kazdy odczuwa je inaczej. Wiekszosc niestety bardzo boli, nawet po podanie p. p/bolowych.
Uslyszalam rowniez, ze osoby mlode i szczuple a szczegolnie kobiety, sa bardziej narazone na bol. Ja do takich osob nalezalam, i mimo to na prawde nic mnie nie bolalo, co nawet zdziwilo lekarzy.

Podczas calego badania, wdmuchiwane jest powietrze, ale ja prawie tego nie czulam, nie mialam wydetego bardzo brzucha, lekkie wzdecie towarzyszylo mi po badaniu. Od wejscia i wyjscia z gabinetu, uplynelo ok 30 minut. Samo badanie ok 20 minut, reszta to wypisanie papierow, ubranie sie, zastrzyk i spisanie danych do komputera.

Osobiscie jestem niesamowicie zaskoczona. Nie sugerujcie sie tez tym, ze nie bedzie Was bolalo, bo jak napisalam, podobno ludzi bardzo boli, a niekorych mniej, rzadko kiedy nie.

Rowniez ja, mimo wypicia fortransu, nie zostalam calkowicie wyprozniona, widzialam na monitorze kal na jelitach. Podobno tak jak bol, tak fortrans roznie dziala na roznych ludzi. Wiekszosc ludzi przychodzi majac juz czyste jelita, ale podobno sa tez tacy jak ja, ze jednak maja kal. Moj lekarz i pielegniarka towarzyszaca nam w badaniu, byli bardzo wyrozuiali i bardzo ale to bardzo mili i delikatni.
U mnie wynik wyszedl pozytywny. Polecam badanie na prawde.

Po badaniu, mialam leciutko wzdety brzuch (wdmuchiwany gaz), i ciut kolysalo mi sie w glowie jeszcze do 1,5 h po badaniu (dlatego trzeba przyjsc z osoba towarzyszaca).

Wiem, ze osoby bedace przed badaniem boja sie i chcieliby jak najwiecej wiedziec jak to przezylismy my, osoby ktore sa juz po, dlatego staralam sie jak najwiecej powiedziec, poniewaz do wczoraj sama bylam taka osoba.
aja0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-29, 19:00   #166
gosiak832
Raczkowanie
 
Avatar gosiak832
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 44
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Miałam robione to badanie. Kiedy dostałam skierowanie no to pierwsze kroki poprowadziły do wujka Google i zaczęło się: strach, płacz, byłam bliska rezygnacji z badania bo o znieczuleniu nie było mowy z takich i innych względów, a gdzie nie przeczytałam opinii o przebiegu badania to coraz koszmarniejsza perspektywa. Finalnie okazało się, że bardziej nieprzyjemna jest gastroskopia. Wiem, że każdy ma inny próg bólu (chociaż w moim przypadku można mówić nie o bólu, a uczuciu wzdęcia, ale nie nadmuchania) i nie bez znaczenia jest na pewno to kto badanie wykonuje. Trafiłam do fantastycznego lekarza, który widząc moje zdenerwowanie i paniczny strach rozładował atmosferę, a samo badanie przeprowadził w sposób taki, że "zakręty, nadmuchiwanie" to naprawdę były strach na lachy. Wiem jak wyglądałam przed wejściem na badanie, bo wychodząc z niesamowitą ulgą z gabinetu, na krzesełku w poczekalni zobaczyłam siedzącą równolatkę, której wielkość oczu i trzęsące ręce dawały wyraz strachu, który przed 45 min mi towarzyszył. Naprawdę, uwierzcie mi strach ma wielkie oczy. Skierowanie w łapkę i spokojnie czekać na wyznaczony dzień badania. |Oczyszczanie jest gorsze niż kolonoskopia.
Zdrowia wszystkim życzę!!!!

Edytowane przez gosiak832
Czas edycji: 2011-12-29 o 19:53
gosiak832 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 17:10   #167
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Strach ma wielkie oczy, gorsze jest wypicie fortransu niż badanie. Ja to świństwo mieszałam z wodą i sokiem jabłkowym. Tylko tak dałam radę to wypić. Co do samego badania - nie bolało. Był pewien dyskomfort i czułam się czasem jak nadmuchana żaba, ale naprawdę nie ma się czego bać. Dostałam tylko głupiego jasia, to nie znieczuliło, ale spowodowało, że zmiękły mi nogi więc nie miałam jak uciekać

I zgadzam się - nie czytać zbyt wiele w internecie.
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 22:21   #168
malutka45
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Witam wszystkich zainteresowanych,dziś miałam robioną kolonoskopię.Nie taki diabeł srtaszny.Miałam mieć w znieczuleniu ogólnym ale był tylko jeden anastezjolog w całym szpitalu i nagły przypadek na oiomie.Miałam wybór albo robić normalnie albo przełożyć na inny termin.I robiłam.Dostałam jakieś środki przeciwbólowe dożylnio i zaczęło się badanie.Fakt ,zabolało mnie tak ze dwa razy ale pielęgniarka przytrzymała mi brzuch i było ok.Wszystko zależy od lekarza który wykonuje,ja trafiłam na dwoje przemiłych ludzi,byli bardzo wyrozumiali i delikatni.Robiłam w Gastromedzie w Lublinie u p.doktora Zgodzińskiego.Przemiły człowiek i bardzo delikatny.Trzeba tylko wykonywać polecenia .Muszę powiedzieć że należę do ludzi nie odpornych na ból !!!wyjątkowo.Wytrzymałam ,nawet to wpompowane powietrze nie było dokuczliwe.Na fortrans też znalazłam sposób.Rozrabiałam go w wodzie smakowej .Piłam schłodzony.Szklankę mikstury popijałam łykiem soku jabłkowego klarowanego i troszeczkę soku z cytryny prosto do buzi.Mnie pomagało.Życzę wszystkim przed którymi jeszcze to badanie powodzenia,jak taki cykor jak ja to przetrzymał to nie będzie źle,ale świadomość że wszystko w porządku bezcenne.Trzymajcie się.
malutka45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 23:28   #169
duplo
Rozeznanie
 
Avatar duplo
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 570
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Ja miałam w zeszłym roku robioną kolonoskopię ze znieczuleniem (spałam) To były chyba najlepiej wydane pieniądze ever To uczucie kiedy dostaje się środek znieczulający ahhh. Sama zastanawiałam się czy robić w znieczuleniu, ale jak poczytałam, że czasem można mieć okropnie pokręcone jelita ( nie wiedząc o tym) to od razu padło na znieczulenie (niestety płatne). O ile się nie mylę, to badanie jest w krajach ,,zachodnich'' traktowane jako zabieg mocno inwazyjny ( nie oszukujmy się, ale taki on właśnie jest, w końcu ktoś nam wsadza kilka metrów rurki w pupe) i tam znieczulenie jest na porządku dziennym. Ja badanie wspominam super, bo cały czas spałam, jedyny niemiły akcent to picie fortransu. Trochę się też na necie naczytałam, że wszyscy wymiotują, jakieś masakryczne bóle brzucha etc Ja nic takiego nie miałam i powiem, że smak nie był aż taki straszny. Trochę bałam się jesli chodzi o to znieczulenie (nigdy nie byłam w szpitalu), ale powiem szczerze, że to był najlepszy akcent całego badania Jak sobie przypomnę to uczucie unoszenia się nad ziemią po podaniu znieczulenia i mówienie do siebie ,,nie, nie zasnę, wszystko widzę, trzymam się, to jeszcze potrwa'' po czym urywa mi się film w 5 sekund....
duplo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-24, 21:41   #170
AgaK__
Przyczajenie
 
Avatar AgaK__
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Kolonoskopię miałam robioną rok temu i najgorsze to było wypicie tego płynu - obrzydlistwo
Badanie miałam robione w znieczuleniu ogólnym, wszystko w środku wzorcowe i naprawdę nie ma się czego obawiać.
AgaK__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 06:56   #171
jola132
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

witam wczoraj mialam robiona kolonoskopie na Barskiej jestem pod jej wrazeniem mysle ze nalezyupewnic sie i upomniec wczesniej oprzeciw bolowy przede mna byly dwie osoby jedna wyszla zmina jakby czolg po niej przejechal cala obolala druga usmiechnieta staralam sie byc dobrej mysli przekonalam sie ze to badanie jest dla mnie niezbyt przyjemne krotko mowiac nie podano mizasdnego znieczulenia bol byl bardzo duzy chociaz chcialam sie bardzo dowiedziec jak jest z moimi jelitami gdyz mialam ku temu powody zdecydowana bylam przerwac je urodzenie 4kilowego dziecka nie spowodowalo u mnie takiej traumy jak to badaniezmiana pozycji zbocznej na plecy zmienila stopien tego bolu co pozwolilo dokonczyc tobadanie mysleelekarz powinienwspolpracowan z pacjentem pomagac mu byc moze odpowiednie ulozenie tez ma na to wplyw brak empatii rutyna ze strony lekarza w ogole nie zwracal uwagi na bol robil swoje kochani trzeba sie badac moze wy inaczej bedziecie go odczuwac osobiscie nigdy nie podejde do tego badania bez znieczulenia powodzenia zyczliwa
jola132 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 07:18   #172
jola132
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

kolnoskopia na barskiej ktora przeszlam wczraj byla trudnym doswiadczeniem bez znieczulenia nie wiedzialam ze mam tak mala tolerancje na bol moja rada jesli nie wiecie jak jest z wami proscie o znieczulenierownie wazne jest kto ja robi jakie ma podejscie do pacjenta ale nie zawsze mamy takie rozeznanie badajcie sie ale bez niepotrzebnego bolu zyczliwa
jola132 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 07:47   #173
jola132
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3
Smile Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

lolonoskopie przeszlam bez znieczulenia bol byl ogromny jeslinie wiesz jaka jest twoja tolerancja na bol pros o znieczulenie rownie wazne jest kto ja wykonuje jakie podejscie do chorego pomoc w wybraniu pozycji w celu zmniejszenia bolu to bardzo wplywa na twoj komfort i pozniejsze odczucia nastepny raz z decyduje sie na to badanie tylko w znieczuleniu nie ma innej opcji zyczliwa
jola132 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-10, 10:14   #174
mem52
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1
Dot.: paniczny strach przed kolonoskopią

Przeżyłam kolonoskopię. Wasze Forum było mi bardzo pomocne, bo wiedziałam czego mam się spodziewać. To żaden horror.
Miałam badanie 28 września br. Picie Fortransu umilałam sobie ssaniem cukierka miętowego, bo moim zdaniem nie ma innej skutecznej metody na zniwelowanie tego dziwnego słodko-słonego posmaku. Żaden sok cytrynowy nie działa, musiałoby być tego soku bardzo dużo. Dlatego polecam 2 szklaneczki Fortransu na wdechu, a potem w nagrodę cukiereczek miętowy twardy, bez nadzienia. Cukierki miętowe przydadzą się też rano przed badaniem po umyciu zębów dla odświeżenia i po to by nie czuć głodu.
A badanie? No cóż ja miałam zupełnie na żywca, ale za to przy wydatnej pomocy i instrukcji dwóch przemiłych Pielęgniarek z pracowni endoskopowej Szpitala Kolejowego w Pruszkowie i cudownej Pani Doktor. Na bieżąco byłam informowana o sytuacji w jelicie, mogłam też, jeśli bym się zdecydowała,. obserwować badanie na monitorze, ale jakoś nie miałam odwagi.
Co ważne by uniknąć bólu w trakcie badania należy systematycznie pozbywać się gazów, o czym informuje pielęgniarka w trakcie badania, bo później unikniemy wzdęcia jelita przez najbliższą dobę po badaniu, no i nie będziemy puszczać gazów uszami i nosem.
Uszy do góry i na kolonoskopię marsz, po to by się przekonać, że wszystko jest w porządku tak jak u mnie.
mem52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 20:33   #175
Andromeda1966
Recenzentka Miesiąca - Październik 2021
 
Avatar Andromeda1966
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Piękne miasto w Polsce
Wiadomości: 7
Post Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Witam wszystkich zainteresowanych!

Dzisiaj miałam to badanie w szpitalu na Szaserów w Warszawie. Postanowiłam napisać o tym, aby wesprzeć wszystkich, którzy ze strachu przed kolonoskopią nie dają sobie szansy na życie.

W mediach ruszyła właśnie kampania dotycząca kolonoskopii. Na zachodzie takie badania są normą, w Polsce to wciąż wstydliwy temat. Myślę, że strach odgrywa tu wielką rolę. Ja też się bałam, przez całe trzy miesiące. Niepotrzebnie.

Zdecydowałam się na badanie w znieczuleniu ogólnym czyli, że całe badanie przespałam. Aby to było możliwe lekarz kierujący mnie na badanie wystawił mi skierowanie do szpitala. To ważne. Jeśli bowiem lekarz wypisze nam skierowanie na badanie do pracowni diagnostycznej a nie do szpitala właśnie, to w szpitalu nie zrobią nam badania w znieczuleniu ogólnym. Takie są zasady. Gdybym drugi raz musiała zrobić takie badanie to tylko w ten sam sposób. Nie zaryzykowałabym przechodzenia przez to bez "uśpienia".

W szpitalu na Szaserów cała procedura odbywa się tak, że badanie wcale nie jest krępujące. Po przygotowaniu do niego dzień wcześniej, przy pomocy fortransu, zostałam przyjęta rano na oddział. W pokoju przygotowań ubrałam specjalne majtki, nie były markowe. Następnie położyłam się na łóżku, na lewym boku i zajęła się mną pani doktor anestezjolog. Pięć minut później już spałam. Zero bólu, wstydu, krępujących sytuacji. Lekarz, który robił badanie pojawił się zapewne dopiero, gdy już nie miałam kontaktu z rzeczywistością. Następny moment, który pamiętam to sala wybudzeń, kiedy budziła mnie pielęgniarka. Poleżalam jeszcze chwilkę, ubrałam się, zostałam zaproszona do lekarza po wynik - na szczęście był dobry i poszłam do domu. Jest wieczór - nie odczuwam żadnego dyskomfortu ani bólu. Mam nadzieję, że to się nie zmieni.

Rady jak przetrwać przygotowanie fortransem:
1. Jest ohydny to fakt, ale da się go wypić. Mnie pomogły lizaki! Ponieważ trzeba wypić aż cztery liry wody z tym środkiem do każdego litra przygotowałam jeden lizak. Gdyby nie one byłoby trudno...
2. Wodę najlepiej bardzo schłodzić.
3. Radze pić każdą szklankę duszkiem, nie po łyku. Gorzej wchodzi, gdy pijemy powoli. Szklanka co piętnaście minut
4. Przygotowałam też sok jabłkowy i winogronowy do popijania, ale w zasadzie nie były potrzebne.
5. Niektórym pomaga dodanie do każdej butelki wody cytryny - dla mnie to połączenie z fortransem, który jest słodkawo -mdły było nie do zniesienia.

Wszystkim, których czeka to badanie życzę powodzenia!
Andromeda1966 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 11:34   #176
gossip_girl21
Zakorzenienie
 
Avatar gossip_girl21
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Dojczland...
Wiadomości: 7 837
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

To ciesz się że byłaś usypiana bo ja miałam "głupiego jasia" i nie wiem czy faktycznie tak bolało czy mnie ten głupi jaś ogłupił ale mnie to badanie bolało potwornie! byłam przytomna darłam się jak okropnie z bólu że lekarz w pewnym momencie się mnie zapytal czy ma przerwać badanie...
wytrwałam do końca ale potem leżąłam pod kroplówką nie wiem czy była z czymś uspokajającym czy przeciw bólowym ale nie wspominam tego badania najprzyjemniej. Oczywiście Fortrans 4 litry do wypicia, no i reszty dnia nie pamiętam. na szczęście:P Ale majtasy robią wrażenie;P hehehe
gossip_girl21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 16:27   #177
dariah4
Raczkowanie
 
Avatar dariah4
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: :D
Wiadomości: 411
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Cytat:
Napisane przez gossip_girl21 Pokaż wiadomość
To ciesz się że byłaś usypiana bo ja miałam "głupiego jasia" i nie wiem czy faktycznie tak bolało czy mnie ten głupi jaś ogłupił ale mnie to badanie bolało potwornie! byłam przytomna darłam się jak okropnie z bólu że lekarz w pewnym momencie się mnie zapytal czy ma przerwać badanie...
wytrwałam do końca ale potem leżąłam pod kroplówką nie wiem czy była z czymś uspokajającym czy przeciw bólowym ale nie wspominam tego badania najprzyjemniej. Oczywiście Fortrans 4 litry do wypicia, no i reszty dnia nie pamiętam. na szczęście:P Ale majtasy robią wrażenie;P hehehe
Też miałam tylko "głupiego jasia" i kompletnie nic nie pamiętam. Czułam jakbym cały czas spała i się obudziła dopiero jakiś czas po operacji, także nie wspominam tego badania jakoś specjalnie źle.
dariah4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 19:04   #178
saff
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 18
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Też przez to przechodziłam. Brałam narkoze. A picie fortransu .... cos strasznego !!! Wypiłam tylko 1,5 litra.
saff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 09:21   #179
Andromeda1966
Recenzentka Miesiąca - Październik 2021
 
Avatar Andromeda1966
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Piękne miasto w Polsce
Wiadomości: 7
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Współczuję badania w takich warunkach. To barbarzyństwo. Niestety nie wszyscy lekarze to rozumieją i wystawiając skierowanie kierują się oszczędnościami, a nie dobrem pacjenta. Dlatego trzeba walczyć o swoje i zmusić lekarza kierującego, jeśli jest oporny(zdarzają się fajni) , aby wystawił nam skierowanie na badanie do szpitala. Wtedy przyjmują nas na oddział i automatycznie robią badanie w znieczuleniu ogólnym czyli w potocznie mówiąc "uśpieniu". Tak jest na Szaserów właśnie. Mamy wybór, tylko niestety nie wszyscy o tym wiemy!
Andromeda1966 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 09:26   #180
saff
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 18
Dot.: Kolonoskopia to nie jest żaden koszmar!!!

Trzeba sie dopytać co do znieczulenia. Ja wolałam zapłacić za narkoze i mieć to badanie z głowy. Choć panicznie sie bałam uśpienia. U mnie minus narkozy to wypadanie włosow też tak masz?
saff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-05-07 12:01:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:42.