Fioletowo na powitanie

[Eithel_Amarth]

Witam. Po 3 latach przyglądania się Waszym pięknym makijażom i szukania tu inspiracji dla siebie postanowiłam się ujawnić

Makijaż zrobiony na szybko, bo kierowałam się zasadą "kuj żelazo póki gorące" i jak już podjęłam decyzję, że zacznę być tu aktywnym, a nie tylko biernym, członkiem, to od razu uznałam, że należy pokazać, co potrafię (lub czego nie potrafię).

Preferuję ciemne makijaże, co zresztą widać (choć ten makijaż nie wyszedł mi taki, jak być powinien), ale staram się przekonywać do tzw. dzienniaków i uczyć się je wykonywać.

Profesjonalnych kosmetyków nie mam, bo i wizażem nie zajmuję się na poważnie. Maluję siebie i staram się jako tako w tym moim tworze wyglądać. Uczepiłam się fioletów, ale szukam czegoś nowego dla siebie. Może znajdę?

Zdjęcia są wrzucone z lampą błyskową i bez. Szczerze to ani jedne ani drugie nie oddają do końca tego, co mam teraz na oczach. Muszę nad tym popracować.

Lista kosmetyków :
- Twarz : krem Normaderm Vichy, podkład Vichy AeraTeint Pure nr 12 (opal), baza DaXcosmetics (co do mojej cery - jest w kiepskim stanie, ale staram się ją jakoś ratować, choć u mnie te jej wady to rodzinne, więc pewnie nic z tym nie zrobię)
- Oczy : eyeliner longlasting Diadem, tusz Maybelline Colossal Volum Express, czarna kredka Essence, cienie fioletowe z palety Ruby Rose (made in allegro) oraz czerń z paletki Avon true color purple haze
- Usta : balsam Avon, szminka (najprawdopodobniej) Maybelline nr 05, błyszczyk Bourjois Paris nr 23

Miłego oglądania życzę i jeszcze raz witam serdecznie wszystkich

[Basia8212]

Witaj na MM fiolety bardzo ładnie prezentują się przy Twoich tęczówkach, jest jednak troszku do dopracowania, cieniowanie nie jest złe, ciut wiecej połączyć ze sobą kolorki, zdecydowanie trzeba ładnie wykończyć górną granicę cienia i coś w wewnetrzny kącik oraz pod łuk brwiowy daćObrys dolnej powieki czarną kredką, ok, masz śliczne duże oczy i podoba mi się to, jednak roztarłabym tą kreseczkę i nie dociągała jej aż tak w wewnętrzny kącik, to co się tam z niej zebrało nie wyglada estetycznie. Brakuje modelowaniaĆwicz i kombinuj z innymi kolorkami i proszę zapuszczaj brwi, bo te nie są ładne i wyglądają nienaturalnie,pozdrawiam P.s makijaż ładny i trwały nie musi być wykonany kosmetykami z najwyższej półki...

[Dzikun]

Witamy na MM
Po pierwsze, co się rzuca w oczy to górna granica, którą trzeba zdecydowanie bardziej rozetrzeć, aby się tak "nie odcinała" .
Mimo, że masz duże oczy ja jednak "nie zamykałabym" oka kredką/linerem całkowicie, w wewnętrznym kąciku .
Ujarzmij też trochę rzęsy, ponieważ albo mi się wydaje, albo sprawiają wrażenie poplątanych?
We fioletach jest Ci bardzo ładnie
Oczy masz bardzo ładne i takie wielkie, wow
Powodzenia i czekamy na jeszcze

[SAH20]

Jakie ty masz wielkie oczy......i świetną fryzurkę!! To tyle co chciałam powiedziec propo makijazu

[ch0colate]

Witaj na mm
Kolor, jak najbardziej do Ciebie pasuje Rzęsy wyglądają bardzo ładnie, a i cera nienajgorsza, nie ma co aż tak narzekać na nią Jedyne co mi sie nie podoba to obrys oka linerem. Mimo, że masz duże oczy i możesz sobie na ocs takiego pozwolic to nie najlepiej to wygląda, ale gdyby kreska wykonana była kredka, a ta bylaby roztarta byloby duzo lepiej. I modelowania buźki nie widzę, al może dlatego że włoski na twarzy są Tak mnie się wydaje, ale ja nie znam się za bardzo na makijażu. Czekam na kolejne Twoje prace, bo ta jak najbardziej zachecila mnie do ich ogladania

[tanyya]

Masz piękne oczy Witaj na MM. Makijaż ładny, ale zdecydowanie za mocno podkreśliłaś brwi.

[Monikonsa89]

Witam nową wizażankę i jestem Tobą zauroczona, śliczna jesteś !! Co do makijażu to kolor jak najbardziej Ci pasuje Z tego co widzę to musisz poćwiczyć dokładniejsze nakładanie cienia i jego ładne rozcieranie - chodzi mi o górne granice, cień tak nagle się kończy Poza tym nie robiłabym tej cienkiej kreski na dolnej powiece, a ciut grubszą wykonaną cieniem Poza tym podobasz mi się w tym makijażu i na pewno już coś umiesz

[gohhha]

dobrze jest!

[ssylvkaa]

Witaj na MM
Rzęsy widac masz przepiękne swoje, ale musisz je troszke "poskladac"-tak jak wspomniala Dzikun, bo zal by bylo je tak zostawic-są bardzo dlugiiiee Poza tym kreska dookola oka eylinerem, daje dziwny efekt, taki hmm ciezki.
Kolorki jak najbardziej Twoje, a dziewczyny juz napisaly najwazniejsze

[Dunka]

Ale rzęsy!!!!!!!!!!!!

[Eithel_Amarth]

Dziękuję wam bardzo za Wasze komentarze i uwagi

Teraz kilka słów ode mnie :
1. Rzęsy - kwestia jest taka, że tusz mi się kończy i już nie ma czym malować za bardzo, ale kolejny jest w drodze

2. Brwi - mogłabym zapuścić, ale z doświadczenia wiem, że jak tylko zaczynają mi odrastać i robią się ciut dłuższe niż zwykle, to mam krzaki jedne wielkie. Wiem, że mocno je zaznaczam, ale naturalnie jestem blond-rudzielcem, więc i brwi mam jasne. A z racji tego, że teraz włosy czarne i styl ubioru raczej też czarno-fioletowy z elementami szarego i czasem granatu to jasne rzęsy nijak mi nie pasują, a henną nie mam odwagi zacząć się bawić. Ale może najwyższa pora i na to.

3. Oko i powieka - do eyelinera jestem od kilku lat przyzwyczajona i jak nie mam go na oku, to czuję się bardzo dziwnie. Postaram się jednak stworzyć jakiś makijaż bez niego. Co do rozcierania cienia to macie rację, aczkolwiek na zdjęciu trochę tego wyciągnięcia cienia mi zjadło.

4. Kredka - nie potrafię się obsługiwać czarną kredką. Do tej pory wszystkie próby kończyły się tym, że albo się dosłownie "rozpływała" na moich oczach, albo w ogóle nie mogłam nią zrobić żadnej kreski, bo nie "trzymała się" na mojej powiece. Może po prostu źle je dobierałam?

Jeśli macie jakiś rady to słucham uważnie, notuję i postaram się stosować

[pycia17]

Ogólnie bardzo ładnie, cienie połączone fajnie ale jedno oko jest inaczej pomalowane niz drugie ale to moze dlatego zauważyłam bo mnie uczono aby cienie nakladać idealnie tak samo ale proste to nie jest niestety

[greatdee]

No to może jeszcze ode mnie słów kilka
Pasuje Ci ten kolor jak najbardziej. Ale na pewno przydałoby mu się roztarcie krawędzi, bo ja nie widzę żadnego. Eyeliner wygląda bardzo ... dziwnie? No nie wiem, nie podoba mi się. Nie twierdzę, że musisz z niego zrezygnować, skoro jesteś do niego przyzwyczajona, to ok, ale jakoś inaczej nakładać - tak jak już dziewczyny pisały - grubszą kreską. Lepsza właśnie byłaby kredka lub cień, bo tak to trochę jakby cienkopisem narysowana wygląda. No i brwi - moim zdaniem powinnaś coś z nimi zrobić, już pal licho ich grubość, bo to już kwestia gustu, ale albo ja źle widzę, albo są krzywe, nie mają ładnej ciągłej linii. No i podkreślone są dziwnie. Mocno - ok, tym bardziej, że tak lubisz. Ale jakoś tak topornie podkreślone mi się wydają. Nie wiem czym je podkreślasz, ale czy to kredka czy cień - też powinnaś lepiej to rozetrzeć, żeby nie było widać tego kosmetyku - w końcu makijaż ma udawać, że to z natury wszystko jest piękne i idealne prawda?
To tak kilka małych rad ode mnie

[Eithel_Amarth]

Dziękuję bardzo za rady Muszę poćwiczyć z tymi brwiami i podkreślaniem oka.

[Lenka87]

Napisane przez Eithel_Amarth

Dziękuję wam bardzo za Wasze komentarze i uwagi

Teraz kilka słów ode mnie :
1. Rzęsy - kwestia jest taka, że tusz mi się kończy i już nie ma czym malować za bardzo, ale kolejny jest w drodze

2. Brwi - mogłabym zapuścić, ale z doświadczenia wiem, że jak tylko zaczynają mi odrastać i robią się ciut dłuższe niż zwykle, to mam krzaki jedne wielkie. Wiem, że mocno je zaznaczam, ale naturalnie jestem blond-rudzielcem, więc i brwi mam jasne. A z racji tego, że teraz włosy czarne i styl ubioru raczej też czarno-fioletowy z elementami szarego i czasem granatu to jasne rzęsy nijak mi nie pasują, a henną nie mam odwagi zacząć się bawić. Ale może najwyższa pora i na to.

3. Oko i powieka - do eyelinera jestem od kilku lat przyzwyczajona i jak nie mam go na oku, to czuję się bardzo dziwnie. Postaram się jednak stworzyć jakiś makijaż bez niego. Co do rozcierania cienia to macie rację, aczkolwiek na zdjęciu trochę tego wyciągnięcia cienia mi zjadło.

4. Kredka - nie potrafię się obsługiwać czarną kredką. Do tej pory wszystkie próby kończyły się tym, że albo się dosłownie "rozpływała" na moich oczach, albo w ogóle nie mogłam nią zrobić żadnej kreski, bo nie "trzymała się" na mojej powiece. Może po prostu źle je dobierałam?

Jeśli macie jakiś rady to słucham uważnie, notuję i postaram się stosować

Można się odzwyczaić od czarnej kredki/linera - sama to przechodziłam ba, malowałam się nawet jeszcze mocniej, bo poza obrysem oka to nakładałam kredkę po wewnętrznej stronie powieki... Naprawdę, oko zupełnie bez czarnej kreski/linera nie wygląda mało wyraźnie
Jak dla mnie ta czarna obwódka wygląda kiepsko i nadaje Ci wygląd nastolatki, co to się dorwała do kosmetyków i chce wyglądać seksi
Rzęsy masz śliczne, a z brwiami może spróbuj grafit lub ciemny brąz?
A do ujarzmienia można używać odżywki lub specjalnego żelu, albo wosku.

[Eithel_Amarth]

Dziękuję za rady.

Eyeliner postaram się zamienić na kredkę, ale pisałam, jakie miałam z nią trudności i nie wiem, jak sobie z nimi poradzić. Na pewno raczej nie zrezygnuję ani z jednego ani z drugiego, bo jakoś tak bez tej kreski czuję się jakbym w ogóle nie była pomalowana.

[Ferrou]

Ale Ty masz długie rzęsy
W sumie dziewczyny chyba już wszystko napisały bardziej rozetrzeć górną granicę cieni do góry, brwi są cienkie ale wiem co to znaczy ból zapuszczania, ja nawet z krzaczorami bym się przemęczyła, tylko że u mnie nic nie chce rosnąć.
Co tam jeszcze - w sumie obrys oka mi się podoba, choć bardziej bym kreskę wyciągnęła na boki

Świetną masz fryzurkę
Witaj na MM

[mayaismo]

Napisane przez Eithel_Amarth

4. Kredka - nie potrafię się obsługiwać czarną kredką. Do tej pory wszystkie próby kończyły się tym, że albo się dosłownie "rozpływała" na moich oczach, albo w ogóle nie mogłam nią zrobić żadnej kreski, bo nie "trzymała się" na mojej powiece. Może po prostu źle je dobierałam?

Zafunduj sobie bazę pod cienie - działa cuda - naprawdę! Kiedyś myślałam ,że to tylko czcze gadanie, ale odkąd odkryłam że to naprawdę pomaga, to nie ma makijażu bez bazy i koniec.Najpierw rozsmaruj bazę na powiece - potem narysuj linię kredką.Jak już to zrobisz - weź cienki pędzelek i nałóż czarny cień na linię którą narysowałaś kredką.Utrwalisz wszystko w ten sposób.Nie powinno wtedy spływać.

[Eithel_Amarth]

Napisane przez Ferrou

Ale Ty masz długie rzęsy
W sumie dziewczyny chyba już wszystko napisały bardziej rozetrzeć górną granicę cieni do góry, brwi są cienkie ale wiem co to znaczy ból zapuszczania, ja nawet z krzaczorami bym się przemęczyła, tylko że u mnie nic nie chce rosnąć.
Co tam jeszcze - w sumie obrys oka mi się podoba, choć bardziej bym kreskę wyciągnęła na boki

Świetną masz fryzurkę
Witaj na MM

Dziękuję Ci bardzo

[maja0]

Makijaż fajny , ale faktycznie pocwicz nad brwiami kochana pozdrawiam