kręcone włosy przyklapnięte u nasady

[Planet Spa]

Witajcie!

Jako, że czuję wielką potrzebę zmienienia czegoś w swoim wyglądzie chciałabym zadać Wam pytanie.

Mam włosy kręcone do łopatek. Kręcą się dosyć mocno, jak wysuszę z dyfuzorem to mam taką burzę loków ale wiadomo, po chwili to wszystko opada i mimo, że skręt zostaje to u nasady są takie "przyklapnięte".
Wymyśliłam sobie, że chciałabym zrobic cos na zasadzie "trwałej" - nie na cale wlosy (bo nie ma takiej potrzeby) ale tylko na kilku pojedynczych pasemkach u nasady. chcialabym takie małe afro

I tutaj pytanie - czy jest możliwe, żeby zrobić coś takiego i jak najlepiej, żeby nie zniszczyć włosów za bardzo?


Z góry dziękuję za pomoc

[MegMakeUp]

Witaj, hmm... mam ten sam problem - kręcone włosy mega, ale pod koniec dnia przy nasadzie robią się bardzo przyklapnięte.
Chodziłam do fryzjera prosiłam o podcięcie tych włosów które są tak jakby na wierzchy, żeby troszkę się podkręciły bardziej bo myślałam, że są za ciężkie, ale to też nic nie pomogło... przyłączam się do Twojego pytania

Pozdrawiam

[chimay]

Napisane przez Planet Spa

Witajcie!

Jako, że czuję wielką potrzebę zmienienia czegoś w swoim wyglądzie chciałabym zadać Wam pytanie.

Mam włosy kręcone do łopatek. Kręcą się dosyć mocno, jak wysuszę z dyfuzorem to mam taką burzę loków ale wiadomo, po chwili to wszystko opada i mimo, że skręt zostaje to u nasady są takie "przyklapnięte".
Wymyśliłam sobie, że chciałabym zrobic cos na zasadzie "trwałej" - nie na cale wlosy (bo nie ma takiej potrzeby) ale tylko na kilku pojedynczych pasemkach u nasady. chcialabym takie małe afro

I tutaj pytanie - czy jest możliwe, żeby zrobić coś takiego i jak najlepiej, żeby nie zniszczyć włosów za bardzo?


Z góry dziękuję za pomoc

Można robić coś w rodzaju trwałej przy skórze głowy. Robi się to na dużych wałkach i efektem jest uniesienie włosów. Ale robi się to na całej głowie a nie na pojedynczych pasmach.
Może w Twoim przypadku wystaczyłoby zmienić pielęgnację, żeby włosy nie przetłuszczały się u nasady?

[Planet Spa]

moje wlosy sie nie przetluszczaja, taka ich natura, ze u nasady sie prostuja i sa plaskie, nie pomaga ani sciecie ani stylizacja...

[chimay]

Napisane przez Planet Spa

moje wlosy sie nie przetluszczaja, taka ich natura, ze u nasady sie prostuja i sa plaskie, nie pomaga ani sciecie ani stylizacja...

O, to źle zrozumiałam. Można robić trwałą na odrostach, ale skoro reszta jest kręcona, to może być cieżko dobrać wałki, żeby skręt wyglądał tak samo na całej długości.

[*Basia*]

Nie rozumiem po co trwała przy mocno kręconych włosach. Nie lepiej zadbać o właściwą pielęgnację?

[Eloe77]

Napisane przez Planet Spa

moje wlosy sie nie przetluszczaja, taka ich natura, ze u nasady sie prostuja i sa plaskie, nie pomaga ani sciecie ani stylizacja...

Cięcie nie wystarcza, gdy włos jest ciężki. Sama mam takie, mogę więc cieszyć się nimi tylko wtedy, gdy sięgają maksymalnie do połowy szyi.
Jednak dobrze wykonane cięcie naprawdę sporo daje. Ponieważ zwykle idzie nam o objętość na czubku głowy, cieniowanie warstwowe spisuje się tutaj najlepiej. I tak jest optymalne dla kręconych - sprawdziłam, wracam do cieniowania

Stylizacja kręconych ma sens, gdy pamiętasz o niej od chwili zmoczenia włosów do mycia. Dlatego właśnie właściwa pielęgnacja, o której pisze Basia, jest taka niezbędna.

Może się tez okazać, że wystarczą zwykłe triki - choćby te opisane w FAQ na uniesienie włosów.

[Mahdab]

A ja mam odwrotny problem i chyba nie ma na to rady. Unoszą mi się włosy przy nasadzie, z przodu to wygląda nawet ok, ale z tyłu tragedia. Jakbym perukę miała założoną. Są sposoby aby zmniejszyć objętość przy samej głowie?