|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2014-03-01, 20:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: pomooorze
Wiadomości: 31
|
wyniki cytologii
Witam,
piszę , bo jestem załamana, dzisiaj od rana chcę mi się wyć jak małe dziecko... ale zacznę od początku... Mam 21lat, 20lutego byłam pierwszy raz u ginekologa, Pani zbadała mnie - powiedziała , że jest wszystko ok, potem badania cytologiczne, nie mogła znaleźć jajnika, ale w końcu powiedziała, że ginekologicznie jest wszystko w porządku , tylko mam lekką nadżerkę, ale to nic takiego, bo jest mała. nie zapisała mi nic na nią, dostalam tylko receptę na tabletki anty. dzisiaj rano zadzwoniła do mnie położna z przychodni, że są wyniki mojej cytologii, mam grupę 3, przestraszylam się, bo powiedziala, że mogę mieć raka... pobiegłam od razu na przychodnie.. w czwartek idę do ginekologa... mam pytanie , miała któraś z was coś takiego? jak miałyście leczone itp drugie pytanie o tabletki, czy mogę je łykać? tzn chciałabym zacząć stosować je od początku kwietnia (od okresu) , bo mój facet wraca pod koniec kwietnia, ale nie chcę sobie niczego gorszego narobić;/
__________________
jesteś jak diament, który zawsze będzie miał wielką wartość dla mnie |
2014-03-01, 22:53 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: fathije
Wiadomości: 2 273
|
Dot.: wyniki cytologii
Cytat:
|
|
2014-03-02, 12:01 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118
|
Dot.: wyniki cytologii
Cytat:
spokojnie nie martw się, równo rok temu też w wieku 21 lat odebrałam telefon z przychodni ze jak najszybciej musze zglosioc sie do lekarza w sprawie wyniku cytologicznego, przez telefon położna nie chciała nic powiedzieć, co teraz uważam za słuszne, w przypadku położnej co do Ciebie dzwoniła uważam ze zachowała się troche z przegęciem, poniewaz 3 gr to jeszcze nie rak! no i poszłam lekarz, ktory mnie uspokoił, ale też wyobrażałam sobie Bóg wie co, potem miałam zrobione w centrum onkologii badanie histopatologiczne pod narkozą , okazało się za mam wirus hpv i cin 1, co oznacza ze sa jakies zaminay, ale jeszcze nierakowe, ktore organizm moze zwalczyc sam lub moze cos z tego sie za pare lat rozwinąć no i cytologia co pol roku zalecona jest, poszlam w tym styczniu na cytologie i okazało sie ze mam II gr, czyli pewnie zmiany sie cofają, ale hpv nadal jest, wiec nie martw sie, wiele kobiet z tym żyje a bardzo dużo w ogole o tym nie wie, my mamy o tyle dobrze ze wiemy i mozemy kontrolowac i gdy zacznie sie cos dziac szybko zareagowac ze rak nie zdąży sie rozwinąć a o tabletki spytaj ginekologa, ale moim zdaniem jak najbardziej możesz je brać głowa do góry!
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ Alicja |
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:26.