licencjat z kosmetologii i co dalej

[claymore]

Cześć dziewczyny,

kończę właśnie licencjat z kosmetologii i zastanawiam się co dalej...Mam opcje:
- II stopnia z kosmetologii (mgr), ale studia są bardzo drogie i nie wiem czy podołam finansowo (niestety nie mam możliwości na bezpłatne z tego kierunku),
-II stopnia z chemii, dzienne (mgr),
-II stopnia- zdrowie publiczne.

Wiem, że w sumie nikt mi nie powie co mam robić, ale może jakieś sugestie...co Wam się wydaje najbardziej sensowne. Kosmetologia mnie interesuje, no ale ta cena zabójcza, no i wtedy były by zaoczne, chemia też jest interesującą dla mnie dziedziną, tylko nie wiem jak to później wygląda z pracą, no i to studia dzienne bezpłatne, ale też zastanawiam się czy nie jestem na nie za stara...mam 24 lata.

W ogóle to, żebym mogła cofnąć czas to bym wszystko inaczej zrobiła,ale niestety, żeby to człowiek był wcześniej taki "mądry" jak teraz...A tak mam niestety ograniczone możliwości już. Doradźcie coś,bo zaczynam myśleć, że zmarnowałam swoje życie.

[Bayje]

Rejestracja w Urzędzie - masz dofinansowanie na studia pomostowe.
Druga opcja rób magistra ale, nie z kosmetologii tylko ze zdrowia publicznego.

Koleżanko - nie jesteś za stara !!!
Ja mam teraz 22 - mam w planach iść do szkoły policealnej (24) potem zrobić licencjata (27) kolejnej magisterki nie wiem ile lat policzyć. Jak dobrze pójdzie to bede miała magistra przed 30.

Wtedy to ja mogę mówić, że jestem STARA. a nie Ty :P

[Bayje]

Napisane przez Paola1985

Zdrowie publiczne moim zdaniem albo chemia
Bayje a z czego robisz ta szkole policealna i pozniej studia??

Chcę iśc do cosinusa na 'organizację' reklamy.
Studia to jeszcze się nad tym nie zastanawiałam (mam w końcu jeszcze 2 lata) ale pójdę i mam to w planach.

[claymore]

Napisane przez Bayje

Rejestracja w Urzędzie - masz dofinansowanie na studia pomostowe.
Druga opcja rób magistra ale, nie z kosmetologii tylko ze zdrowia publicznego.

Koleżanko - nie jesteś za stara !!!
Ja mam teraz 22 - mam w planach iść do szkoły policealnej (24) potem zrobić licencjata (27) kolejnej magisterki nie wiem ile lat policzyć. Jak dobrze pójdzie to bede miała magistra przed 30.

Wtedy to ja mogę mówić, że jestem STARA. a nie Ty :P

Chodziło mi o to, że za stara jestem na studia dzienne (chemia). No sama już nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim.

[Bayje]

Magisterke rób zaocznie - mówie Ci to najlepszy wybór.
W moim środowisku nie znam osoby która robiłaby dziennie licencjat a potem jeszcze dodatkwo dziennie magisterke.. Chyba, że ma studia jednolite 5 letnie magisterskie.

[claymore]

Napisane przez Bayje

Magisterke rób zaocznie - mówie Ci to najlepszy wybór.
W moim środowisku nie znam osoby która robiłaby dziennie licencjat a potem jeszcze dodatkwo dziennie magisterke.. Chyba, że ma studia jednolite 5 letnie magisterskie.

Właśnie licencjat robiłam zaocznie...Ale teraz rodzice strasznie mnie namawiają na dziennie, ale chyba mnie ten pomysł przeraża.
No jakoś to tak dziwnie mi się w życiu ułożyło wszystko...

[Bayje]

Napisane przez claymore

Właśnie licencjat robiłam zaocznie...Ale teraz rodzice strasznie mnie namawiają na dziennie, ale chyba mnie ten pomysł przeraża.
No jakoś to tak dziwnie mi się w życiu ułożyło wszystko...

a to o tym nie wiedziałam, że robiłaś licencjata zaocznego.
Jak chcesz - jeżeli dostaniesz się na dziennie próbuj dziennie jak nie to zostaje zaocznie.