Potrzebuję porady w sprawie treningu- nieszczęsny brzuch.

[gabka9]

Wiem, wiem, jest tutaj sporo wątków na temat mojej zmory- brzucha. Ale wszędzie pełno sprzecznych informacji, a ja już zupełnie nie wiem co robić.

Otóż budowę mam nieproporcjonalną. Od jakiegoś czasu się odchudzam, osiągnęłam już spory- jak dla mnie- sukces i schudłam prawie 10 kg. Przy wzroście 162 ważę ok 57 kg, jednak tłuszczyk nie spadł równomiernie- mam wręcz chude ręce i ramiona, zmalał mi biust, szczupłe łydki a brzuch to moja zmora- na wysokości pępka jakieś 83cm

I zastanawiam się czy da się chociaż odrobinę wyrównać dysproporcje? Jakie ćwiczenia będą najbardziej efektywne w moim przypadku? Męczyć regularnie aeroby? (nie chcę stracić resztek biustu!) Siłowe na brzuch? Siłowe na inne partie ciała? Rozciąganie?
(Dieta jest- II faza south beach)
Wiem, że nie da się schudnąć z wybranych miejsc, ale może jest jakiś sposób, żeby zintensyfikować spalanie tłuszczu akurat na brzuchu? Właściwie z reszty ciała jestem już zadowolona.

Bardzo proszę kogoś kompetentnego i znającego się na treningach o pomoc, bo nie wiem na jakim treningu skupić więcej energii.



I drugie, dodatkowe pytanie. Podczas ćwiczeń strasznie strzela mi w stawach- kolana, biodra, barki, łokcie, nadgarstki- przy każdym powtórzeniu. Nie boli, ale jest to dość nieprzyjemne. Jaka jest tego przyczyna? Powinnam się niepokoić?

[OliOli]

Ja się nie znam jakoś profesjonalnie ale Twoja sytuacja jest podobna do mojej.. Też z troski o biust który znikał z każdym dniem, po schudnięciu 12 kg zaprzestałam aerobów. Trzymałam jednak dietę, nie jakąs konkretną ale po prostu MŻ i zaczęłam ćwiczyć mięśnie brzucha.. Najpierw taki tam swój zestaw prostych ćwiczeń żeby przyzwyczaić mięśnie.. A potem robiłam a6w.. Dobrnęłam do 32 dnia, ale efekty i tak mnie powaliły.. jestem typowym jabłkiem więc brzuch był moją zmorą.. Dodatkowo stosowałam 2 razy dziennie serum rozgrzewające z Eveline.. Całkiem nie zrezygnowałam z innych rodzajów aktywności, bo np codziennie pokonuję trasę do uczelni (jakieś 40 minut) pieszo, więc myślę że takie spacery też coś dały a co najważniejsze kiedyś jak zjadłam nawet odrobinkę brzuch natychmiast się nadymał.. teraz trzyma się w ryzach, zapewne dzięki ćwiczeniom na mięśnie Także sprobuj a6w, niektórzy twierdzą że tłuszczu nie spala ale ja od siebie szczerze polecam bo ładnych kilka cm mi ubyło

[gabka9]

Dziękuję OliOli Zastanawiałam się nad A6W, ale TŻ mi odradził, bo powiedział że to bez sensu robić codziennie ćwiczenia na mięśnie brzucha, bo muszą odpoczywać

Ale chyba warto spróbować, tym bardziej że mięśnie się jakoś za bardzo nie rozrosną przy ujemnym bilansie kcal.

A pochwal się- jakie to "powalające efekty"? z ilu cm na ile? Może masz jakieś fotki przed i po?

[OliOli]

Na początku mojego odchudzania w talii miałam 80 cm... Pomęczyłam się przez dwa miesiące z aerobami i diętą ( ale durną dietą, żeby nie powiedzieć głodówką) i zeszło mi do 72 cm... A jeździłam codziennie na rowerku stacjonarnym po około 1h Potem jak już zobaczyłam ile osiągnęłam zachcialo mi się jeszcze trochę schudnąć właśnie z brzuszka.. I po tych początkowych ćwiczeniach i niecałym a6w zeszłam do 66 cm w talii więc już byłam szalenie szczęsliwa bo w sumie to straciłam 14 cm także ja jak najbardziej POLECAM mięsnie się szybko nie rozrosną więc nie obawiaj się od razu kaloryfera jak u Pudziana.. moim zdaniem dobrze jest właśnie ćwiczyć mięsnie codziennie, ale ważne żeby zwiększać liczbę powtórzeń itd bo jakiś progres być musi.. a a6w jest tak właśnie skonstruowane.. Nie mam zdjec a szkoda bo ja zawsze myślalam ze jestem beznadziejnym przypadkiem nie do odchudzenia a tu się okazuje że nie i mogłabym tu trochę pomotywować dziewczyny ale no niestety musisz mi uwierzyć na słowo.. nie ma rzeczy niemożliwych, o tym trzeba pamiętać i sobie to powtarzać w chwili słabości, bo nie ukrywam że a6w jest cholernie cięzkie.. Więc lepiej zanim się je zacznie coś na brzuch lzejszego pocwiczyc, zeby się szybko nie zniechęcić..

[gabka9]

up

[sylvi_86]

a probowalas hh i twisterka?.ja na wysokosci pepka mam 80cm i jakos moj brzuch nie wyglada grubo..odwazysz sie wkleic zdjecia?

[gabka9]

Napisane przez sylvi_86

a probowalas hh i twisterka?.ja na wysokosci pepka mam 80cm i jakos moj brzuch nie wyglada grubo..odwazysz sie wkleic zdjecia?

Mam oba te przyrządy, ale jakoś nie mam cierpliwości tak długo na nich ćwiczyć bo mam wrażenie że to nic nie daje....
To Twój brzuszek na avatarze? Jeśli tak, to zupełnie bez porównania, na moim jest oponka jest bardzo wypukły, są boczki (choć już mniejsze) i nigdy w życiu nie odważę się wkleić zdjęć

Zabrałam się za a6w, minął tydzień i muszę stwierdzić że brzuch ruszył troszeczkę ubyło

[Mini82]

Napisane przez gabka9

Mam oba te przyrządy, ale jakoś nie mam cierpliwości tak długo na nich ćwiczyć bo mam wrażenie że to nic nie daje....
To Twój brzuszek na avatarze? Jeśli tak, to zupełnie bez porównania, na moim jest oponka jest bardzo wypukły, są boczki (choć już mniejsze) i nigdy w życiu nie odważę się wkleić zdjęć

Zabrałam się za a6w, minął tydzień i muszę stwierdzić że brzuch ruszył troszeczkę ubyło

ani twister ani hh nic nie da jak lezy w kącie naprawde polecam !
A a6w nie spala tluszczu a jedynie wzmacnia miesnie

[gabka9]

Napisane przez Mini82

ani twister ani hh nic nie da jak lezy w kącie naprawde polecam !
A a6w nie spala tluszczu a jedynie wzmacnia miesnie

Wiem, wiem, ale kiedyś kręciłam więcej i nie widziałam niestety efektów....więc jakoś to mnie nie motywuje Ale postaram się to znów wdrożyć, zobaczymy

[sylvi_86]

Napisane przez gabka9

Mam oba te przyrządy, ale jakoś nie mam cierpliwości tak długo na nich ćwiczyć bo mam wrażenie że to nic nie daje....
To Twój brzuszek na avatarze? Jeśli tak, to zupełnie bez porównania, na moim jest oponka jest bardzo wypukły, są boczki (choć już mniejsze) i nigdy w życiu nie odważę się wkleić zdjęć

Zabrałam się za a6w, minął tydzień i muszę stwierdzić że brzuch ruszył troszeczkę ubyło

niestety nie moj..u mnie musi zleciec pare kilo zeby taki byl..no dobra nie taki ale porownywalny.. na mnie hh dziala..a dziwie sie ze twister nic nie daje... moj kumpel mial po nim zawsze takie zakwasy ze hoho

[wsiowy_gupek]

Napisane przez gabka9

Mam oba te przyrządy, ale jakoś nie mam cierpliwości tak długo na nich ćwiczyć bo mam wrażenie że to nic nie daje....
To Twój brzuszek na avatarze? Jeśli tak, to zupełnie bez porównania, na moim jest oponka jest bardzo wypukły, są boczki (choć już mniejsze) i nigdy w życiu nie odważę się wkleić zdjęć

Zabrałam się za a6w, minął tydzień i muszę stwierdzić że brzuch ruszył troszeczkę ubyło

Troszke ubyło w tydzien? Tzn ile?

[gabka9]

Napisane przez wsiowy_gupek

Troszke ubyło w tydzien? Tzn ile?

Na pępku było 83 teraz jest 81 Oczywiście cały czas jestem na SB, ale wcześniej chudło wszystko inne, tylko nie brzuch.

[wsiowy_gupek]

Heh to ja chyba tez w koncu zaczen robic to a6w...Pamietam jakies 3 lata temu robilam, nie doszlam do konca ale brzuch schudł...Ale na wizazu sie naczytalam ze od a6w brzuch nie schudnie, tylko sie wyrzezbi jesli nie ma sie za duzo tluszczyku...Więc pomyslałam, że to pewnie nie było tego zasluga...A może jednak?

[gabka9]

Napisane przez wsiowy_gupek

Ale na wizazu sie naczytalam ze od a6w brzuch nie schudnie, tylko sie wyrzezbi jesli nie ma sie za duzo tluszczyku...Więc pomyslałam, że to pewnie nie było tego zasluga...A może jednak?

Ja też tak wyczytałam, ale jednak po tym co napisała OliOli postanowiłam spróbować, w końcu najwyżej stracę czas, a6w przecież chyba mi nie zaszkodzi

[OliOli]

Właśnie tak nie ma co tylko czytać i się zastanawiać:P a6w jest najlepszym rozwiązaniem dla KAŻDEGO! Nawet jeśli zalega na brzuchu tłuszczyk.. Chyba nie bez powodu jest to AEROBICZNA 6 weidera prawda..? Ja podczas ćwiczeń byłam mokra jak mysz więc tłuszcz na pewno spadał..:P a poza tym mięśnie na brzuchu nawet ukryte pod tłuszczykiem pozwalają na szybsze jego spalanie, tak podczas wysiłku jak i w spoczynku.. Także nie poddawaj się z tym a6w! trzymam kciuki

[Wyrak]

Napisane przez gabka9

Wiem, wiem, jest tutaj sporo wątków na temat mojej zmory- brzucha. Ale wszędzie pełno sprzecznych informacji, a ja już zupełnie nie wiem co robić.

Otóż budowę mam nieproporcjonalną. Od jakiegoś czasu się odchudzam, osiągnęłam już spory- jak dla mnie- sukces i schudłam prawie 10 kg. Przy wzroście 162 ważę ok 57 kg, jednak tłuszczyk nie spadł równomiernie- mam wręcz chude ręce i ramiona, zmalał mi biust, szczupłe łydki a brzuch to moja zmora- na wysokości pępka jakieś 83cm

I zastanawiam się czy da się chociaż odrobinę wyrównać dysproporcje? Jakie ćwiczenia będą najbardziej efektywne w moim przypadku? Męczyć regularnie aeroby? (nie chcę stracić resztek biustu!) Siłowe na brzuch? Siłowe na inne partie ciała? Rozciąganie?
(Dieta jest- II faza south beach)
Wiem, że nie da się schudnąć z wybranych miejsc, ale może jest jakiś sposób, żeby zintensyfikować spalanie tłuszczu akurat na brzuchu? Właściwie z reszty ciała jestem już zadowolona.

Bardzo proszę kogoś kompetentnego i znającego się na treningach o pomoc, bo nie wiem na jakim treningu skupić więcej energii.?

To dosyc normalne, tj. u kobiet sa okreslone miejsca ciala, gdzie jest magazynowany tluszcz i brzuch jest jednym z tych miejsc.

Chcesz to spalic, to zbiliansowana dieta (z nikimi weglami) + cwiczenia silowe (na brzuch nie ma cwiczen silowych, za to tluszcz jest spalany dzieki wzmozonemu metabolizmowi po innych cwiczeniach) + interwaly (sa duzo lepsze na spalanie tluszczu niz aeroby).

Napisane przez gabka9

I drugie, dodatkowe pytanie. Podczas ćwiczeń strasznie strzela mi w stawach- kolana, biodra, barki, łokcie, nadgarstki- przy każdym powtórzeniu. Nie boli, ale jest to dość nieprzyjemne. Jaka jest tego przyczyna? Powinnam się niepokoić?

Brzmi dosyc niepokojaco, nie jestem pewien jaka moze byc przyczyna, ale to moze byc powod do zmartwienia... Mysle, ze warto zasiegnac opinii lekarza. Jest dostepna suplementacja na stawy - glukozamina, moze pomoc, ale najpierw wg mnie dowiedz sie co lekarz ma do powiedzenia.

Napisane przez OliOli

Ja się nie znam jakoś profesjonalnie ale Twoja sytuacja jest podobna do mojej.. Też z troski o biust który znikał z każdym dniem, po schudnięciu 12 kg zaprzestałam aerobów. Trzymałam jednak dietę, nie jakąs konkretną ale po prostu MŻ i zaczęłam ćwiczyć mięśnie brzucha.. Najpierw taki tam swój zestaw prostych ćwiczeń żeby przyzwyczaić mięśnie.. A potem robiłam a6w.. Dobrnęłam do 32 dnia, ale efekty i tak mnie powaliły.. jestem typowym jabłkiem więc brzuch był moją zmorą.. Dodatkowo stosowałam 2 razy dziennie serum rozgrzewające z Eveline.. Całkiem nie zrezygnowałam z innych rodzajów aktywności, bo np codziennie pokonuję trasę do uczelni (jakieś 40 minut) pieszo, więc myślę że takie spacery też coś dały a co najważniejsze kiedyś jak zjadłam nawet odrobinkę brzuch natychmiast się nadymał.. teraz trzyma się w ryzach, zapewne dzięki ćwiczeniom na mięśnie Także sprobuj a6w, niektórzy twierdzą że tłuszczu nie spala ale ja od siebie szczerze polecam bo ładnych kilka cm mi ubyło

A6W jest duzo nie pomoze, nie wiem czemu ten program jest taki idealizowany i nie mam pojecia, skad sie bierze rownie bzdurne co uproczywe przekonanie, ze to program na odchudzanie/spalanie tluczuszu. Nie "niektorzy twierdza", tylko nie jest programem nakierowanym na spalanie tluszczu i to jest fakt.

Napisane przez gabka9

Dziękuję OliOli Zastanawiałam się nad A6W, ale TŻ mi odradził, bo powiedział że to bez sensu robić codziennie ćwiczenia na mięśnie brzucha, bo muszą odpoczywać

Ale chyba warto spróbować, tym bardziej że mięśnie się jakoś za bardzo nie rozrosną przy ujemnym bilansie kcal.

A pochwal się- jakie to "powalające efekty"? z ilu cm na ile? Może masz jakieś fotki przed i po?

Jesli bedziesz miala czas i ochote po silowni i interwalach robic A6W to rob, ale jesli masz tylko to robic, to zdecydowanie odradzam.

Napisane przez OliOli

Na początku mojego odchudzania w talii miałam 80 cm... Pomęczyłam się przez dwa miesiące z aerobami i diętą ( ale durną dietą, żeby nie powiedzieć głodówką) i zeszło mi do 72 cm... A jeździłam codziennie na rowerku stacjonarnym po około 1h Potem jak już zobaczyłam ile osiągnęłam zachcialo mi się jeszcze trochę schudnąć właśnie z brzuszka.. I po tych początkowych ćwiczeniach i niecałym a6w zeszłam do 66 cm w talii więc już byłam szalenie szczęsliwa bo w sumie to straciłam 14 cm także ja jak najbardziej POLECAM mięsnie się szybko nie rozrosną więc nie obawiaj się od razu kaloryfera jak u Pudziana.. moim zdaniem dobrze jest właśnie ćwiczyć mięsnie codziennie, ale ważne żeby zwiększać liczbę powtórzeń itd bo jakiś progres być musi.. a a6w jest tak właśnie skonstruowane.. Nie mam zdjec a szkoda bo ja zawsze myślalam ze jestem beznadziejnym przypadkiem nie do odchudzenia a tu się okazuje że nie i mogłabym tu trochę pomotywować dziewczyny ale no niestety musisz mi uwierzyć na słowo.. nie ma rzeczy niemożliwych, o tym trzeba pamiętać i sobie to powtarzać w chwili słabości, bo nie ukrywam że a6w jest cholernie cięzkie.. Więc lepiej zanim się je zacznie coś na brzuch lzejszego pocwiczyc, zeby się szybko nie zniechęcić..

Jakim cudem miesnie w ogole maja sie rozrastac, jesli rzekomo spalasz tluszcz? Nastepna sie znalazla co jej zasady biologii i chemii nie obowiazuja - co na ujemnym bilansie kalorycznym jej miesnie rosna i A6W tluszcz spala

Napisane przez wsiowy_gupek

Heh to ja chyba tez w koncu zaczen robic to a6w...Pamietam jakies 3 lata temu robilam, nie doszlam do konca ale brzuch schudł...Ale na wizazu sie naczytalam ze od a6w brzuch nie schudnie, tylko sie wyrzezbi jesli nie ma sie za duzo tluszczyku...Więc pomyslałam, że to pewnie nie było tego zasluga...A może jednak?

Nie, to nie tego zasluga

Napisane przez gabka9

Ja też tak wyczytałam, ale jednak po tym co napisała OliOli postanowiłam spróbować, w końcu najwyżej stracę czas, a6w przecież chyba mi nie zaszkodzi

Pomoc Ci duzo tez nie pomoze, efektow jakie chcesz nie osiagniesz. Jak wyzej pisalem - odpowiednie odzywianie, cwiczenia silowe + interwaly.

Napisane przez OliOli

Właśnie tak nie ma co tylko czytać i się zastanawiać:P a6w jest najlepszym rozwiązaniem dla KAŻDEGO! Nawet jeśli zalega na brzuchu tłuszczyk..

Bzdura, wierutna bzdura, jak nie masz pojecia, to nie pisz A6W nie jest programem dla kazdego i na kazda okazje, a juz na pewno nie dla ludzi, ktorzy walcza z tluszczem na brzuchu. Swoj energie sa w stanie duzo lepiej poswiecic na inny wysilek.

Napisane przez OliOli

Chyba nie bez powodu jest to AEROBICZNA 6 weidera prawda..?

Wbrew nazwie A6W to nie sa aeroby.

Napisane przez OliOli

Ja podczas ćwiczeń byłam mokra jak mysz więc tłuszcz na pewno spadał..:P a poza tym mięśnie na brzuchu nawet ukryte pod tłuszczykiem pozwalają na szybsze jego spalanie, tak podczas wysiłku jak i w spoczynku.. Także nie poddawaj się z tym a6w! trzymam kciuki

No coz, jesli ona sie Ciebie poslucha, to nie uda jej sie osiagnac, tego co chce.

gabka9 - rzuc okiem na forum, na fitnessie temat brzucha byl walkowany dziesiatki razy. Powodzenia

[gabka9]

Napisane przez Wyrak

To dosyc normalne, tj. u kobiet sa okreslone miejsca ciala, gdzie jest magazynowany tluszcz i brzuch jest jednym z tych miejsc.

Ja o tym wiem Ale chciałabym choć odrobinę zmienić proporcje. Bo z tym że nigdy nie będę mieć superpłaskiego brzuszka to już się dawno pogodziłam...

Napisane przez Wyrak

interwaly (sa duzo lepsze na spalanie tluszczu niz aeroby).

nie wiem czy moja kondycja na to pozwala

Napisane przez Wyrak

Brzmi dosyc niepokojaco, nie jestem pewien jaka moze byc przyczyna, ale to moze byc powod do zmartwienia... Mysle, ze warto zasiegnac opinii lekarza. Jest dostepna suplementacja na stawy - glukozamina, moze pomoc, ale najpierw wg mnie dowiedz sie co lekarz ma do powiedzenia.

Chyba masz rację, tym bardziej, że mój o 6 lat starszy brat ma zwyrodnienie stawu biodrowego....
Do jakiego lekarza się udać? Do zwykłego rodzinnego najpierw?

Napisane przez Wyrak

gabka9 - rzuc okiem na forum, na fitnessie temat brzucha byl walkowany dziesiatki razy. Powodzenia

Szperałam już od dawna, ale nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytania, stąd wątek.

Przy diecie+aeroby+ćwiczenia siłowe na rózne partie ciała, chudnę w tych miejscach gdzie już nie chcę. Osiągnęłam już wymarzoną wagę ciała, nie chcę więcej chudnąć. Marze tylko o tym żeby brzuszek był mniejszy Dlatego zastanawiam się czy da się coś zrobić, czy już sobie darować.
Postanowiłam robić A6W tak długo jak dam radę, zobaczymy co wyniknie.

Zastanowię się jeszcze nad interwałami. A jakie polecasz? takie dla początkujących, że biegnę sobie wolniej, potem przyspieszam i co jakiś czas zmieniam tempo? Czy może coś w stylu 20 s. sprint, minutę trucht?

[Wyrak]

Napisane przez gabka9

Ja o tym wiem Ale chciałabym choć odrobinę zmienić proporcje. Bo z tym że nigdy nie będę mieć superpłaskiego brzuszka to już się dawno pogodziłam...

Tu niestety natura wyznacza pewnie granice.

Napisane przez gabka9

nie wiem czy moja kondycja na to pozwala

Kondycja nie ma nic do rzeczy - mozesz robic chocby trucht-chod, nikt nie mowi, ze ma to od razu byc sprint-bieg.

Napisane przez gabka9

Chyba masz rację, tym bardziej, że mój o 6 lat starszy brat ma zwyrodnienie stawu biodrowego....
Do jakiego lekarza się udać? Do zwykłego rodzinnego najpierw?

Chyba tak, on jak cos dalby Ci skierowanie do ortopedy mysle.

Napisane przez gabka9

Szperałam już od dawna, ale nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytania, stąd wątek.

Przy diecie+aeroby+ćwiczenia siłowe na rózne partie ciała, chudnę w tych miejscach gdzie już nie chcę. Osiągnęłam już wymarzoną wagę ciała, nie chcę więcej chudnąć. Marze tylko o tym żeby brzuszek był mniejszy Dlatego zastanawiam się czy da się coś zrobić, czy już sobie darować.
Postanowiłam robić A6W tak długo jak dam radę, zobaczymy co wyniknie.

Zastanowię się jeszcze nad interwałami. A jakie polecasz? takie dla początkujących, że biegnę sobie wolniej, potem przyspieszam i co jakiś czas zmieniam tempo? Czy może coś w stylu 20 s. sprint, minutę trucht?

Przy odpowiednim bilansie kalorycznym nie powinnas chudnac. Z drugiej strony, jesli chcesz tluszcz spalic, to musialabys pewnie niego spasc na wadze. Brzuszek mniejszy bez zrzucenia choc troche wagi sie nie zrobi.

Jesli chodzi o interwaly, to ciezko mi cos doradzic nie wiedzac, jak to jest z Twoja kondycja.

[gabka9]

Napisane przez Wyrak

Przy odpowiednim bilansie kalorycznym nie powinnas chudnac. Z drugiej strony, jesli chcesz tluszcz spalic, to musialabys pewnie niego spasc na wadze. Brzuszek mniejszy bez zrzucenia choc troche wagi sie nie zrobi.

No w końcu to nie masa ciała się ubiera w ciuchy, tylko sylwetka więc to nieważne, mam na myśli tylko to, że z innych partii jestem już zadowolona

Napisane przez Wyrak

Jesli chodzi o interwaly, to ciezko mi cos doradzic nie wiedzac, jak to jest z Twoja kondycja.

Hmmmm...teoretycznie przez ostatni rok starałam się w miarę regularnie biegać, jednak były to biegi aerobowe przy tętnie 130-150, które nie poprawiają kondycji. Ostatnio zauważyłam że dobiegnięcie sprintem do autobusu to dla mnie duży wysiłek.

[OliOli]

Bzdura, wierutna bzdura, jak nie masz pojecia, to nie pisz A6W nie jest programem dla kazdego i na kazda okazje, a juz na pewno nie dla ludzi, ktorzy walcza z tluszczem na brzuchu. Swoj energie sa w stanie duzo lepiej poswiecic na inny wysilek.

No wybacz ale ja zmagałam się z tłuszczem na brzuchu i to nie małym a a6w pomogło! Ciągle widzę na tym forum tylko Twoją krytykę i wymądrzanie... Ja osobiście na sobie sprawdziłam i będę się tego trzymać że a6w spala tłuszcz zresztą to nie tylko moje zdanie... Wiele osób na tym forum to pisało i wszystkie zostały przez Ciebie zjechane bo Ty wiesz lepiej.. Rzekomo. Bo tak naprawdę nie możesz wiedzieć jak i na kogo to działa... Przepraszam za offtop ale musiałam

[Wyrak]

Napisane przez gabka9

No w końcu to nie masa ciała się ubiera w ciuchy, tylko sylwetka więc to nieważne, mam na myśli tylko to, że z innych partii jestem już zadowolona

Hmmmm...teoretycznie przez ostatni rok starałam się w miarę regularnie biegać, jednak były to biegi aerobowe przy tętnie 130-150, które nie poprawiają kondycji. Ostatnio zauważyłam że dobiegnięcie sprintem do autobusu to dla mnie duży wysiłek.

Wiesz, trucht- w miare szybki bieg to tez interwaly, nie musisz od razu zaczynac od sprintu w szybszych fazach.

Napisane przez OliOli

No wybacz ale ja zmagałam się z tłuszczem na brzuchu i to nie małym a a6w pomogło! Ciągle widzę na tym forum tylko Twoją krytykę i wymądrzanie... Ja osobiście na sobie sprawdziłam i będę się tego trzymać że a6w spala tłuszcz zresztą to nie tylko moje zdanie... Wiele osób na tym forum to pisało i wszystkie zostały przez Ciebie zjechane bo Ty wiesz lepiej.. Rzekomo. Bo tak naprawdę nie możesz wiedzieć jak i na kogo to działa... Przepraszam za offtop ale musiałam

Nie wybacze, mam juz dosc czytania takich andronow Bzdury gadasz i tyle, co potwierdzi kazde wartosciowe zrodlo. Popytaj sie przykladowo moderatorek fitnessu. Nie ja wiem lepiej rzekomo, tylko takie sa fakty i ile bzdur o chudnieciu i paleniu tluszczu od A6W bys Ty i inne osoby nie pisala, to faktow nie zmienisz. Ludzie, przeciez to wystarczy podstawowa wiedza o fizjologii i o tym jakie sa efekty roznych cwiczen, zeby nie gadac takich bzdur jak Ty wypisujesz