Majówki 2017 cz. II ❤

[ijakiza]

Dzieki Olivs88 gładko to mało powiedziane, Prezes jak to on posiedzial pogapil się na to wszystko i poszedł przed siebie do zabawek. Dzieci go nie specjalnie interesowały, a ja też nie byłam mu niezbędna. Jutro jeszcze będę z nim i w piątek prowadzę go na śniadanko i zostanie sam pewnie do 14.30.
Jest mi smutno bo przywykłam że to ja go karmię, przewijam i zabawiam, wkoncu całe dnie spędza ze mną ale muszę się trochę odlepić od niego

Gornek Dzielny Maks to prawda że dzieci lepiej znoszą wszystko w porównaniu do rodziców którzy stresują się sytuacja.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

Kasprzak, nie wiem co napisać bo jestem w szoku. Tyle nieszczęścia na Was właśnie spadło oby tylko nie cierpieli, bo to teraz najważniejsze..

U nas 4 ząbki
Jutro Jagoda kończy roczek!!! ❤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olivs88]

Kiwaczka sto lat dla Jagodki !

U nas czwórki dają popalić, kolejny dzień jeczybuły. Psychicznie wysiadam dzisiaj
Póki co jedna na stanie, teraz czekamy na następna. Także mamy już 9 zębów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Kiwaczka, najlepszego dla Jagodki
Gornek, dobrze, że Maksiu to dzielnie zniósł, kiedy kolejny zabieg?
Mój młody dziś też ciężki dzień dziś miał, już myślałam, że wyjdę i trzasne drzwiami ale u nas to może być oogoda-5 minut słońca, 5 minut burzy i tak w koło, więc nie dało się wyjść na spacer. Na szczęście już zasnął, a mi łeb pęka.
I problemów ciąg dalszy, mój mąż był dziś na "spotkaniu" w izbie aptekarskiej, ktoś składa już nie pierwszy raz donosy na właścicieli, a ścigają jego i grozi mu odebranie rękojmi, więc utrata pracy. Niech mnie jeszcze zwolnia, to będziemy jeść psia karmę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Wpadam tylko na chwilę się odmeldować, bo oboje jesteśmy z młodym chorzy. Wystarczyły dwa dni po 1h w żłobku Plus taki, że zmobilizowałam rodzinę i rezygnujemy z tej instytucji! Mama, teściowa i babcia w trójkę ogarną opiekę. Cieszę się bardzo, bo mam wrażenie, że moje dziecko by tam zginęło - widziałam, że był wystraszony takim hałasem itp.

Kasptak - strasznie Wam współczuję, zła passa ostatnio u Was jak się pitoli to wszystko na raz... mam nadzieję, że teraz już będzie (musi!) tylko lepiej

[olivs88]

Kasptak psia karma potrafi być lepsza od tego co czasami ludziom sprzedają a tak na poważnie to mam nadzieje, że sprawa z twoim mężem dobrze się skończy. No i trzymam kciuki też za twoja pracę

Decorail o kurde to masz niezły hardcore a Ty dawałaś Jacka do prywatnego czy państwowego żłobka ? Jakoś twój wpis nie brzmi zachęcająco

[kasptak]

Olivs, ta, którą je nasz pies to na pewno, ma wszelkie certyfikaty
Ja w żłobku byłam jako dziecko 2 dni, skończyło się zapaleniem płuc (a wtedy przecież mniejsze dzieci szły do żłobka) i tak się skończyła moja kariera więcej nie poszłam, zostałam z babcią.
My w temacie niani dalej zupełny nieogar, a nie będzie łatwo kogoś znaleźć z naszymi godzinami pracy (na zmiany, do 20-21). Mam nadzieję, że "jakoś to będzie i się ułoży", bo nie mam siły ani pomysłu, nie ma opcji, żeby któreś z nas nie pracowało, a w najczarniejszym scenariuszu mój mąż nie znajdzie pracy na terenie wojewodztwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ijakiza]

Kiwaczka wszystkiego dobrego dla Jagódki

Olivs88 ile tych zębów 9?! Dobry wynik

Kasptak u Ciebie to ciągle się coś dzieje, szkoda tylko że nie tak jak trzeba

Decorail to się nachodziliscie... My byliśmy dwa dni, w poniedziałek zostawiam prezesa samego, zobaczymy jak będzie ale póki co radził sobie bardzo dobrze.

Dzisiaj nie zaprowadziłam malego bo musiałam na szybko pójść do alergologa i załatwić zaświadczenie by nie podawali młodemu nabiału. O ile trochę jako zabielacz w zupie bądź dodatek do potrawy spustoszenia nie robi to jedzenie jogurtów itp nie przejdzie bo zaraz cała buzię ma czerwoną, a bez tego kwita to mój syn żywił by się tam chyba biszkoptami ciekawe co jemu zaproponują do jedzenia gdy dzieci będą jeść zupę mleczną ale w krotce się przekonam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magnificence]

U nas 7 zębów i chyba jakiś kolejny się będzie przebijal bo noce się pogorszyły. młoda się budzi i popłakuje 😑
My zobaczymy jak to będzie ze żłobkiem bo póki co dalej z tz nie podjęliśmy decyzji 😀
Moje szukanie pracy bez sensu nikt nie dzwoni 😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

Dziękujemy za życzenia 😘
Pisałam Wam kilka dni remu że mamy już wszystkie jedynki a tu dwójki dolnie atakują 😱 w końcu coś ruszyło z tymi ząbkami bo myślałam że Jagoda szczerbatkiem zostanie 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ijakiza]

Szczerbatek póki co to mój agent jest, tylko dolne kasowniki w paszczy świeca ale widać że góra ostro próbuje wyjść.

Co jest z tą pracą, jak tak wszędzie trąbią że pracowników brakuje a jak zaczyna się czegoś szukać to nic sensownego nie ma albo nie odsuwają się... Mnie na szczęście szukanie pracy nie dotyczy ale kilka koleżanek również poszukuje z marnym skutkiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Olivs - żłobek prywatny, ale trochę się rozczarowałam... jak nas zapisywałam było mniej dzieci i niby tak miało być, a teraz przyjęli dużo maluchów, a tylko dwie Panie są - Gadzina najmłodsza tam była

Z tego co ja zaobserwowałam to część dzieci radziła sobie świetnie - zadowolone, bawiły się, a niektóre niestety płaczące, plączące się pod nogami, wchodziły na mnie nawet, żeby je przytulać przez co młody się nie mógł do mnie dopchać

Magnificence - spokojnie, jeszcze Cię zasypią telefony w jakiej branży szukasz?

Kasptak - ja byłam w żłobku chyba też ze dwa dni, ale płakałam bardzo a wiecie, że ja to pamiętam?! A nie miałam nawet 2 lat, a tak mi to utkwiło w pamięci! Trauma taka? Pamiętam sale, huśtawkę taką dużą... Nie byłam tam nigdy więcej potem ani nie widziałam żadnych zdjęć.

[Kiwaczka]

Z pracą teraz kijowo. Sama szukam i mimo że trąbią "brakuje pracowników" to nikt nie dzwoni. A na dodatek wymagania takie jakby na dyrektora szukali a nie zwykłego pracownika biurowego.. Jak się wkurze to pójdę do czech robić na produkcji. Mimo że wykształcenie mam wyższe to takiej kasy jak oni proponują jednak w pl nie dostane. A do czech to ja mam rzut beretem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

U mnie tez lipa z praca, chodziłam na rozmowy i nic. Czasem mam wrażenie, ze będę do końca życia pracować w handlu...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[ijakiza]

W żłobku prezesa grupa to 12 dzieci (tych najmniejszych gdzie mój of kors jest najmłodszy i co gorsza jedyny nie chodzący &#128513 a pań jest 3.

Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką jej córka pochodziła 2 dni do żłobka i przyniosła jelitowke. Cała rodzinka wylądała na kiblu...

Ja już pogodziłam się z pracą w handlu, chociaż mam szkołę policealna zrobiona i wyższe wykształcenie. Teoretycznie mogłabym robić coś zupełnie innego, ale wiadomo jak jest, a już szczególnie w moim regionie.

Oczywiście za wszystkie szukające trzymam mocno kciuki 😃 bądźcie wytrwale i niech dla każdej znajdzie się praca marzeń 😚

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magnificence]

Ja nie wiem jak ja ten roczek przeżyje chciałabym to mieć już za sobą
Póki co w kwestii żłobka po tym co tu pisała decorail i co mówią znajome, chyba sobie odpuścimy żłobek i młoda pójdzie do babci. Nie chcę żeby mi non stop chorowala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

My nie mamy i tak pewnie szans na żłobek, bo jest 325 w kolejce xd ogólnie wolałbym zeby został z którymś z nas w domu. Szkoda, ze nie moge sobie pozwolić aby zostać w domu do momentu az Maksiu pójdzie do przedszkola.
Nie wiem nadal i tak co zrobic, idę na kolejna rozmowę 9 maja, a w poniedziałek jadę zawieźć papiery do jeszcze innej. Do końca czerwca juz muszę widzieć co i jak, bo do 24 czerwca jestem na wypoczynkowym.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Gornek, do państwowego takie kolejki? My jak wrócimy to musimy się w końcu zabrać za szukanie niani, nastawiam się na kosmiczne kwoty i wymagania
Jejku, my dziś pospalismy chwilę po 6 przyszedł dziadek i zabrał Młodego, obudziłam się dopiero o 10

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ijakiza]

325?! Do 18tki się wyrobicie 🤣

My jutro urządzamy imprezę urodzinowa, bo w niedzielę prezes przestaje być niemowlakiem
Od rana szykuje i przyrządzam, a i tak bez angażu mamy i małego w żłobku nie wiele udało by się zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Ijakiza, sto lat dla Prezesa daj znać jak impreza.
My właśnie wracamy od teściów, maruda level expert. Nudzi już mu się strasznie.
Cieszę się, że niedługo już będziemy w domu. Teść się super zajmował młodym (wyspałam się tak, że oczy mam opuchniete jak po starciu z Gołota ). Ale teściowa... Jak mówi o dziecku "gowniarz", albo komentarz, że dzięki Bogu już jedziemy... No nie wiem, czy ja już przewrazliwiona jestem, czy słaba z niej babcia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magnificence]

Napisane przez kasptak

Ijakiza, sto lat dla Prezesa daj znać jak impreza.
My właśnie wracamy od teściów, maruda level expert. Nudzi już mu się strasznie.
Cieszę się, że niedługo już będziemy w domu. Teść się super zajmował młodym (wyspałam się tak, że oczy mam opuchniete jak po starciu z Gołota ). Ale teściowa... Jak mówi o dziecku "gowniarz", albo komentarz, że dzięki Bogu już jedziemy... No nie wiem, czy ja już przewrazliwiona jestem, czy słaba z niej babcia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raczej słaba z niej babcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ijakiza]

Dzięki kasptak znam to, moja teściowa też raczy mnie podobnymi tekstami... Kiepskie egzemplarze z takich babć, niestety

Impreza rewelacja dziś my stawiamy flaszeczkę, z %%% i bez

Nadmuchalismy mnóstwo balonów, zawiesiliśmy baner i serpentyny urodzinowe także chałupa przystrojona na fest
Goście dopisali, a mój już nie niemowlak zmęczony ale bardzo radosny. On to takie stadne zwierzę, dobrze znosi ludzi, tlok i zamieszanie.

Za tydzień urządzamy after party ale już na mniejszą skalę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olivs88]

Ijakiza sto lat dla Prezesika ! Niech rośnie chłopak duży i zdrowy

Kasptak twoja teściowa wygrywa na teściową roku moja tak nie narzeka ale w ogóle się garnie do wnuków. Chce, żeby ją odwiedzać ale zero zainteresowania dzieckiem. Trochę nie kumam jej logiki...

U nas majówka była na wariacki papierach. TZ miał wolne, wiec zrobiliśmy objazdówkę. We wtorek pojechaliśmy do moich rodziców i to była nasza najdłuższa podróż i póki co najbardziej męcząca. Za Warszawa załapaliśmy się na korek, w którym staliśmy ponad godzinę. Młody był zmęczony a w korku się po prostu wściekł, także musiałam się niezle nacudowac z tylu. Niestety później było już tylko gorzej. Po postoju za korkiem Leo wpadł w histerie a ja w akcie desperacji zjechałam z autostrady do jakiejś miejscowości po smoczek. Nie wiem jak udało mi się go wepchnąć ale w końcu zasnął i spał już do końca. Na drugi dzień pojechaliśmy do Wrocławia, tam się przespaliśmy i kolejnego dnia ruszyliśmy do domu mamy TZ, który wybudowała 100 km od Wrocławia (nie pytajcie czemu...). Tam siedzieliśmy cały dzień i potem znowu do Wrocławia. W piątek mieliśmy wesele, a Leona mieli pilnować moi rodzice, którzy specjalnie do nas przyjechali. Niestety nie załapaliśmy się na oczepiny bo młody już mnie nie chciał puścić w sobotę skoczyliśmy z rodzicami na śniadanie i wreszcie ruszyliśmy do domu. Leon znowu zrobił histerie w aucie a smoczek to było największe zło. W końcu byłam już tak zdesperowana, że nachyliłam się nad nim w jakiejś dziwacznej pozycji i dałam mu (.). 3 minuty i dziecko spało... strasznie wymęczyła nas ta majówka. Do tego Leonowi zaczęły wychodzi górne 3 i powoli zbliżają się tez górne 4. Kurde w takim tempie to na 2 urodziny będą mu już chyba 8 szły...
Teraz za to pakujemy się na wakacje. Najbardziej cieszę się, że nie będę musiała tam gotować mam nadzieje, że uda nam się tam odpocząć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Olivs, byłaś we Wrocławiu akurat jak mnie nie było ale akrobacje z (.) sobie wyobrazilam
Kiepski dziś dzień, byłam w pracy podpisać wniosek urlopowy, a potem dostałam propozycje nie do odrzucenia-degradacja. Licza się z tym, że pójdę do sądu, jeden z największych pracodawców w Polsce, który i tak ma problem z wizerunkiem. Nie bardzo rozumiem ich logikę, ale podobno nikt nie brał pod uwagę, że się nie zgodzę
Dołączam więc do grona aktywnie szukających pracy. Jak ja nie lubię chodzić na rozmowy kwalifikacyjne... Może i dobrze się stało, po 8 latach czas na zmiany, a pewnie sama bym się nie zdecydowała. Jeszcze jutro zadzwonię do prawnika, ale sprawa jest wygrana. Chcą wojny-trudno się mówi. Matka dyskryminowana w korporacji to dość medialny temat.
My w końcu zarezerwowalismy domek koło Łeby na tydzień w czerwcu. Mam nadzieję, że pogoda będzie chociaż w miarę, bo kupiliśmy dla młodego fotelik na rower i kask (trzeba oddać, za duży)
Mój jest ostatnio bardziej komunikatywny, ale nerwus. Jak coś chce, to ryczy, kopie nogami itd. Staram się być konsekwentna, więc ryk jest bardzo często, ciekawe kiedy sąsiedzi doniosa niech mnie któraś pocieszy, że też tak ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olivs88]

Kasptak jesteś z Wrocławia ? Bo my tam co jakiś czas jesteśmy
Walcz z dziadostwem ! Niech sobie nie myślą, że mogą bezkarnie robić co im się podoba.
Ja zawzięcie kombinuje ze swoim biznesem, żeby rzucić w cholerę tą robotę. Generalnie mam zamiar wykorzystać pracodawcę ile się da bez żadnych wyrzutów sumienia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Olivs, z Wrocławia jestem jakbyś była, to może się spotkamy na jakąś kawę?
Rozmawiałam z prawnikiem, mówi, że sprawa w sądzie pracy wygrana, ale przedstawił mi też inne opcje. Zgodzilabym się na jakieś samodzielne stanowisko, ewentualnie zastępcę kierownika ze zrownaniem pensji do tej dziewczyny itp. Przespalam się z tym i strasznie nie lubię szukać pracy. Z resztą tam mam opiekę medyczną i ubezpieczenie na życie, plus ewentualnie druga ciąża. Jakbym zmieniła pracę, to temat by odpadł. Może być ciężko, sprawa przekazana do prawnika firmy i teraz czekam do piątku na ruch z ich strony. Zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie, ale chciałabym mieć chociaż jeden problem z głowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olivs88]

Kasptak bardzo chętnie jak będziemy jechać do Wrocławia to dam znać.
A co do pracy to jesteś pewna, że Cię nie zwolnią mimo wszystko ? Mimo pójścia z nimi na ugodę ? Bo, żeby nie było takiej sytuacji, że zostaniesz zdegradowana a i tak Cię wywalą skoro nie są przyjaźni matkom.

Dziewczyny czy u was każda zmianą pieluchy to walka ? Bo u nas to jakieś zapasy i krzyki są za każdym razem.

A my witamy kolejnego zęba na pokładzie, tym razem górna 3.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Olivs, przezorny zawsze ubezpieczony, już 2 cv wysłałam u mnie w firmie potrafią czekać na najmniejszy błąd i wypad, ewentualnie tak wykoncza psychicznie, że się człowiek sam zwalnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Hej dziewczyny Nie było mnie trochę, ale nie ogarniam życia za bardzo ostatnio Majówka minęła pod znakiem urodzin Jacusia Mój tata dwa dni wcześniej obchodził okrągłe urodziny, więc 3 dni imprezy

U nas ok. Młody zaczął pokazywać humorki - histeria jak mu coś zabiorę, mamoza i tylko rączki Ale spoko - nie śpię od roku to i to przeżyję.

No i podjęłam decyzję, że powoli kończę kp. Gdyby nie noce to bym jeszcze karmiła, ale mam powoli dość.

Przyplątał się do nas liszajec... Nie wiem czy to po żłobku jeszcze, ale 3 zmiany na skórze mamy. Ale goją się.

Kasptak - chamstwo w pracy...

[Kiwaczka]

U nas zmiana pampersa to jak zabawa w złodzieja i policjanta. Jagoda ucieka a ja ją gonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz