Polecamy:

jemsiebie · 2012-08-16, 21:38

do dyskusji między bzem i inkluzją mogę dorzucić tylko to:

1. nie uważam, że dzisiejsze czasy są jakoś specjalnie zepsute, poczytajcie dekamerona, zapoznajcie się z obyczajami starożytnego rzymu (argument dla bzu)
2. ale rzeczywiście pewne przegięcia są dla mnie niezrozumiałe i dodawanie do nich ułudy wolności przykre - nie wyobrażam sobie, żeby amatorzy cuckoldingu byli ludźmi szczęśliwymi i spełnionymi. zwłaszcza na starość cierpią/będą cierpieć (argument dla inkluzji).
3. wydaje mi się często, że ludzie zranieni odbijają sobie zranienie w ten sposób, że idą w takie zabawy. i to jest takie niekończące się kółko: ktoś kiedyś dostał w mordę i zaczął bić innych. ktoś kiedyś został zraniony i potem, żeby się nie zranić wchodzi w "otwarte związki".

Kolor Bzu · 2012-08-17, 08:02

Cytat:

Napisane przez jemsiebie

do dyskusji między bzem i inkluzją mogę dorzucić tylko to:

1. nie uważam, że dzisiejsze czasy są jakoś specjalnie zepsute, poczytajcie dekamerona, zapoznajcie się z obyczajami starożytnego rzymu (argument dla bzu)
2. ale rzeczywiście pewne przegięcia są dla mnie niezrozumiałe i dodawanie do nich ułudy wolności przykre - nie wyobrażam sobie, żeby amatorzy cuckoldingu byli ludźmi szczęśliwymi i spełnionymi. zwłaszcza na starość cierpią/będą cierpieć (argument dla inkluzji).
3. wydaje mi się często, że ludzie zranieni odbijają sobie zranienie w ten sposób, że idą w takie zabawy. i to jest takie niekończące się kółko: ktoś kiedyś dostał w mordę i zaczął bić innych. ktoś kiedyś został zraniony i potem, żeby się nie zranić wchodzi w "otwarte związki".

A można wiedzieć (bez ironii) skąd teoria o zranieniu i cierpieniu na starsze lata? I dlaczego preferowanie innego rodzaju związków ma automatycznie oznaczać, że się sobie coś 'odbija' i że na pewno będzie się tego żałować?

**kalincia** · 2012-08-17, 09:20

Ano też nie wiem, dlaczego. Znam sporo ludzi żyjących kiedyś w monogamii i cierpiących na starość. Ja tam nie weszłabym raczej w seks z wieloma partnerami, ale wisi mi, jak kto żyje, jeśli nie krzywdzi tym nikogo. A agresji w wyrażaniu swego zdania i obrażania innych bardzo nie lubię, tak postępują chamy, czyli prostaki. Niezależnie czy mono, czy poligamiczni. I niezależnie od tematu. Poziom trzeba trzymać w dyskusji, a nie robić z niej pyskówkę.

**7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54** · 2012-08-17, 15:02

Kiedyś przeczytałam w "Angorze" wypowiedź kobiety która była w tego typu klubach. Lubi ze swoim facetem mocne wrażenia w seksie i postanowiła przekonać się jak wyglądają takie "swinger party". Jakkolwiek sam opis (ogólnie cały artykuł) był pozbawiony wyraz niecenzuralnych, wydał mi się bardzo obleśny. No po prostu nie potrafiłabym nie czuć obrzydzenia do kogoś kogo znam osobiście i wiem, że uczestniczył w tego typu orgii. Trudno by mi było go szanować. Choć to nie znaczy, że będę go wyzywać czy obrażać, ale swoje pomyślę

.

**201607040946** · 2012-08-17, 17:00

Zgodziłabym się TYLKO pod warunkiem, że obaj panowie będą bi-. wtedy nie miałabym nic przeciwko, czyt. nie byłabym zazdrosna o druga kobietę.

**7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54** · 2012-08-18, 12:09

Cytat:

Napisane przez kalincia

Ano też nie wiem, dlaczego. Znam sporo ludzi żyjących kiedyś w monogamii i cierpiących na starość. Ja tam nie weszłabym raczej w seks z wieloma partnerami, ale wisi mi, jak kto żyje, jeśli nie krzywdzi tym nikogo. A agresji w wyrażaniu swego zdania i obrażania innych bardzo nie lubię, tak postępują chamy, czyli prostaki. Niezależnie czy mono, czy poligamiczni. I niezależnie od tematu. Poziom trzeba trzymać w dyskusji, a nie robić z niej pyskówkę.

Zapewne cierpieli bo może żyli w małżeństwie które dawno powinno było się skończyć bo nie sądzę żeby życie w monogamii z odpowiednią osobą która również podziela tę ideę było źródłem cierpienia. Ale to już temat na inne wątki

.

Kolor Bzu · 2012-08-19, 06:14

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;35969552]Zapewne cierpieli bo może żyli w małżeństwie które dawno powinno było się skończyć bo nie sądzę żeby życie w monogamii z odpowiednią osobą która również podziela tę ideę było źródłem cierpienia. Ale to już temat na inne wątki

.[/QUOTE]

Tak samo, jak zycie w niemonogamii z osoba lub osobami, które podzielają tę ideę raczej źródłem cierpienia nie będzie.

otoMati · 2012-08-20, 13:38

po pierwsze to nie jest zjawisko jakos bardzo rzadkie - zdarza sie

po drugie osoby ktorym sie zdarzylo - nie pochwala sie, bo moga po prostu nie przepadac za byciem pietnowanym i komentowanym

po trzecie - wiekszosc kobiet pewnie by sie zdecydowala, ale tylko w pewnych, szczegolnych okolicznosciach

flikr · 2012-08-20, 13:54

Cytat:

Napisane przez Kolor Bzu

Praktykowałam i praktykuję od czasu do czasu.
Ale stanowczo nie jest to dla wszystkich. Trzeba mieć specyficzne podejście do seksu i broń boże nie można się do niczego zmuszać.
Trzeba sobie do tego ufać, znać się.

Z samym patrzeniem na kogoś, albo byciu podglądanym jest chyba inaczej, bo może to być po prostu dodatkowy bodziec dla niektórych.

I tak- jest temat na tym podforum o swingowaniu- tam można spokojnie uderzać z takimi pytaniami.

Zgadzam się z Tobą. To nie jest dla wszystkich. ja tego nie próbowałem jeszcze, ale jakbym miał okazję to czemu nie. Ze swoja partnerką chcę to robić, ale lubię jak ktoś na nas patrzy i sam lubie patrzec na inne pary.

**7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54** · 2012-08-20, 16:30

Cytat:

Napisane przez Kolor Bzu

Tak samo, jak zycie w niemonogamii z osoba lub osobami, które podzielają tę ideę raczej źródłem cierpienia nie będzie.

no to nie ma o czym mówić dalej bo każda ze stron będzie przekonywać do swych racji

Kolor Bzu · 2012-08-21, 09:46

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;36005871]no to nie ma o czym mówić dalej bo każda ze stron będzie przekonywać do swych racji

[/QUOTE]

Ale tu nie chodzi o przekonywanie do swojej racji bo tylko jedna rzecz jest słuszna. Tu chodzi o to, że w każdym związku można być szczęśliwym lub nie i to czy jest on mono, czy poli, czy otwarty czy jaki tam jeszcze nie ma absolutnie nic do rzeczy.

patiasym · 2012-10-14, 15:44

Cytat:

Napisane przez otoMati

po pierwsze to nie jest zjawisko jakos bardzo rzadkie - zdarza sie

po drugie osoby ktorym sie zdarzylo - nie pochwala sie, bo moga po prostu nie przepadac za byciem pietnowanym i komentowanym

po trzecie - wiekszosc kobiet pewnie by sie zdecydowala, ale tylko w pewnych, szczegolnych okolicznosciach

Mi się jeszcze nie zdarzyło. Ale jakbym miała okazję - to dlaczego nie? I wbrew temu co sądzi otoMati nie miałabym już oporów żeby powiedzieć Wam o tym. A te które piętnują i komentują - same sobie wystawiają tym świadectwo.

**Nussbeisser** · 2012-10-17, 05:46

Nigdy. Wykluczone.Nie lubię się dzielić.

**201607040946** · 2012-10-19, 13:37

Cytat:

Napisane przez Nussbeisser

Nigdy. Wykluczone.Nie lubię się dzielić.

Mnie akurat tak byloby latwiej, trudniej sie dzielic to w trojkacie...

**Nussbeisser** · 2012-10-19, 13:46

Cytat:

Napisane przez kaguya

Mnie akurat tak byloby latwiej, trudniej sie dzielic to w trojkacie...

Dwóch panów rozumiem ?

I tak nie do przyjęcia. Jestem tradycjonalistką i nie lubię tłoku w sypialni.

**201607040946** · 2012-10-20, 11:42

Cytat:

Napisane przez Nussbeisser

Dwóch panów rozumiem ?

I tak nie do przyjęcia. Jestem tradycjonalistką i nie lubię tłoku w sypialni.

W trojkacie? Niekoniecznie, wtedy to akurat bylabym zadowolona, natomiast moj partner niewiadomo, dlatego dla swietego spokoju fajnie by bylo,gdyby ten drugi byl bi-, zeby moj facet nie czul sie odrzucony =)
Naromiast jesli to bylaby druga kobieta, tez tylko bi-, bo inaczej bylabym zazdrosna, ze skupia uwage tylko na moim partnerze.
Wydaje mi sie, ze z parami jest latwiej.

mateush · 2012-10-31, 21:36

Cytat:

Napisane przez Seksomaniaczka

A ja próbowałam tego 3 razy i miło to wspominam.. a to pamiątki http://www..com/file/1m0mgb

Uwaga wirus !!!

leniwca · 2012-11-01, 11:34

Cytat:

Napisane przez mateush

Uwaga wirus !!!

Tak podejrzewałam.
Wczoraj zgłosiłam, bo 3 posty i w każdym ten plik do ściągnięcia.

incredibile · 2012-11-02, 12:30

Cytat:

Napisane przez Paszczurek666

Mój facet to mój facet i nikt nie ma prawa do niego, o.

Amen.

**201607040946** · 2012-11-02, 12:42

Cytat:

Napisane przez incredibile

Amen.

ale tu nie o to chodzi

pytanie: nie chciałabyś dwóch facetów na raz? czemu kobieta zawsze myśli o innej jak o rywalce? że niby facet jest mój i koniec. ale pomyśl ,ze sama też możesz mieć tego drugiego, no i drugą, jesli to grupowy

anakond76 · 2012-11-02, 13:01

no dobrze, to która z pań, par, tutaj będących
skusiłaby się na spotkanie... i ...
pozdrawiam, (y)

leniwca · 2012-11-02, 14:16

Cytat:

Napisane przez kaguya

ale tu nie o to chodzi

pytanie: nie chciałabyś dwóch facetów na raz? czemu kobieta zawsze myśli o innej jak o rywalce? że niby facet jest mój i koniec. ale pomyśl ,ze sama też możesz mieć tego drugiego, no i drugą, jesli to grupowy

Pytanie nie do mnie, ale ja bym nie chciała.

apows · 2012-11-02, 14:34

Cytat:

Napisane przez Koteczka89

od razu mówię - ja nie praktykowałam tego

, ale mam kilku znajomych zza granicy gdzie ta forma seksu jest baardzo popularna i mało kto nie robił tego "przynajmniej" we dwie pary równocześnie.
Zaciekawiło mnie jak jest z tym w Polsce, stąd luźny wątek założony przez ciekawość

.

Co o tym myślicie?

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

W Polsce jest zbyt dużo pruderii i nawet jeśli ktoś o tym marzy musi to skrywać. Ja osobiście nie wyobrażam sobie takiego seksu. No ale każdy ma swoje preferencje i jeśli znajdzie się jakaś chętna grupka chętna na coś takiego, czemu nie? Niech sobie każdy urozmaica życie jak chce.

Irisfeal · 2012-11-02, 14:37

Cytat:

Napisane przez kaguya

ale tu nie o to chodzi

pytanie: nie chciałabyś dwóch facetów na raz? czemu kobieta zawsze myśli o innej jak o rywalce? że niby facet jest mój i koniec. ale pomyśl ,ze sama też możesz mieć tego drugiego, no i drugą, jesli to grupowy

Nie chciałabym

Mój facet to mój facet więc nie tylko nie dzielę się z nim ale nie chcę też dzielić siebie bo jestem jego i nikt inny nie ma praw do mnie

**201607040946** · 2012-11-02, 14:58

To logiczne, że i on, i ona musza tego chcieć, mówię tylko o takich przypadkach

pokutnica · 2012-11-02, 16:31

Nie, po prostu nie. To jakaś tam forma zniewolenia, głównie psychicznego.

patiasym · 2012-11-02, 17:15

Cytat:

Napisane przez pokutnica

Nie, po prostu nie. To jakaś tam forma zniewolenia, głównie psychicznego.

a kto kogo niby zniewala, bo sorry nie kumam

Irisfeal · 2012-11-02, 19:21

Cytat:

Napisane przez kaguya

To logiczne, że i on, i ona musza tego chcieć, mówię tylko o takich przypadkach

Brzmiało to jak zachęta

cos w stylu"jestescie zazdrosne a nie myslicie ze same moglybyscie miec z tego przyjemnosc" (bez ironii) a mnie np mysl o seksie z innym mezczyzna obok mojegoobecnie napawa tylko odraza. Dlatego taki uklad tylko bez zadnych zobowiazan z nikim, nie wyobrazam sobie jak ludzie moga sie odciac w wypadku monogamistycznego zwiazku od uczuc.ciekawe, ale dla mnie nadal dziwne jednak

InkluzjaOstateczna · 2012-11-03, 13:33

Cytat:

Napisane przez Irisfeal

Dlatego taki uklad tylko bez zadnych zobowiazan z nikim, nie wyobrazam sobie jak ludzie moga sie odciac w wypadku monogamistycznego zwiazku od uczuc.ciekawe, ale dla mnie nadal dziwne jednak

Ale bądź świadoma, że dla niektórych par to jest wspólna, życiowa pasja. Wystarczy zobaczyć ilość ogłoszeń na Zbiorniku.

Irisfeal · 2012-11-03, 13:36

Cytat:

Napisane przez InkluzjaOstateczna

Ale bądź świadoma, że dla niektórych par to jest wspólna, życiowa pasja. Wystarczy zobaczyć ilość ogłoszeń na Zbiorniku.

Jestem świadoma ale dla mnie to wtedy nie jest monogamistyczny związek, i luz, co kogo uszczęśliwia jest w porządku

Raczej myślę o hm.. urozmaicaniu swojego życia seksualnego niż regularnemu hobby. Po prostu zastanawiam się jak to działa, że się w takiej chwili nie jest zazdrosnym o partnera.

2012-08-16, 21:38	#61
jemsiebie Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 127	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. do dyskusji między bzem i inkluzją mogę dorzucić tylko to: 1. nie uważam, że dzisiejsze czasy są jakoś specjalnie zepsute, poczytajcie dekamerona, zapoznajcie się z obyczajami starożytnego rzymu (argument dla bzu) 2. ale rzeczywiście pewne przegięcia są dla mnie niezrozumiałe i dodawanie do nich ułudy wolności przykre - nie wyobrażam sobie, żeby amatorzy cuckoldingu byli ludźmi szczęśliwymi i spełnionymi. zwłaszcza na starość cierpią/będą cierpieć (argument dla inkluzji). 3. wydaje mi się często, że ludzie zranieni odbijają sobie zranienie w ten sposób, że idą w takie zabawy. i to jest takie niekończące się kółko: ktoś kiedyś dostał w mordę i zaczął bić innych. ktoś kiedyś został zraniony i potem, żeby się nie zranić wchodzi w "otwarte związki".

2012-08-17, 09:20	#63
kalincia BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 13 025	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. Ano też nie wiem, dlaczego. Znam sporo ludzi żyjących kiedyś w monogamii i cierpiących na starość. Ja tam nie weszłabym raczej w seks z wieloma partnerami, ale wisi mi, jak kto żyje, jeśli nie krzywdzi tym nikogo. A agresji w wyrażaniu swego zdania i obrażania innych bardzo nie lubię, tak postępują chamy, czyli prostaki. Niezależnie czy mono, czy poligamiczni. I niezależnie od tematu. Poziom trzeba trzymać w dyskusji, a nie robić z niej pyskówkę.

2012-08-17, 15:02	#64
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 7 406	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. Kiedyś przeczytałam w "Angorze" wypowiedź kobiety która była w tego typu klubach. Lubi ze swoim facetem mocne wrażenia w seksie i postanowiła przekonać się jak wyglądają takie "swinger party". Jakkolwiek sam opis (ogólnie cały artykuł) był pozbawiony wyraz niecenzuralnych, wydał mi się bardzo obleśny. No po prostu nie potrafiłabym nie czuć obrzydzenia do kogoś kogo znam osobiście i wiem, że uczestniczył w tego typu orgii. Trudno by mi było go szanować. Choć to nie znaczy, że będę go wyzywać czy obrażać, ale swoje pomyślę.

2012-08-17, 17:00	#65
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. Zgodziłabym się TYLKO pod warunkiem, że obaj panowie będą bi-. wtedy nie miałabym nic przeciwko, czyt. nie byłabym zazdrosna o druga kobietę.

2012-08-19, 06:14	#67
Kolor Bzu Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 023	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. [1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;35969552]Zapewne cierpieli bo może żyli w małżeństwie które dawno powinno było się skończyć bo nie sądzę żeby życie w monogamii z odpowiednią osobą która również podziela tę ideę było źródłem cierpienia. Ale to już temat na inne wątki.[/QUOTE] Tak samo, jak zycie w niemonogamii z osoba lub osobami, które podzielają tę ideę raczej źródłem cierpienia nie będzie.

2012-08-20, 13:38	#68
otoMati Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Krakow Wiadomości: 610	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. po pierwsze to nie jest zjawisko jakos bardzo rzadkie - zdarza sie po drugie osoby ktorym sie zdarzylo - nie pochwala sie, bo moga po prostu nie przepadac za byciem pietnowanym i komentowanym po trzecie - wiekszosc kobiet pewnie by sie zdecydowala, ale tylko w pewnych, szczegolnych okolicznosciach

2012-08-21, 09:46	#71
Kolor Bzu Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 023	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. [1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;36005871]no to nie ma o czym mówić dalej bo każda ze stron będzie przekonywać do swych racji[/QUOTE] Ale tu nie chodzi o przekonywanie do swojej racji bo tylko jedna rzecz jest słuszna. Tu chodzi o to, że w każdym związku można być szczęśliwym lub nie i to czy jest on mono, czy poli, czy otwarty czy jaki tam jeszcze nie ma absolutnie nic do rzeczy.

2012-10-17, 05:46	#73
Nussbeisser BAN stały Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 345	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. Nigdy. Wykluczone.Nie lubię się dzielić.

2012-11-02, 13:01	#81
anakond76 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 1	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. no dobrze, to która z pań, par, tutaj będących skusiłaby się na spotkanie... i ... pozdrawiam, (y)

2012-11-02, 14:58	#85
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. To logiczne, że i on, i ona musza tego chcieć, mówię tylko o takich przypadkach

2012-11-02, 16:31	#86
pokutnica Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 2	Dot.: seks grupowy, we dwie pary.. Nie, po prostu nie. To jakaś tam forma zniewolenia, głównie psychicznego.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)