Co mam zrobić?

[anitaxx]

Witam. Nie wiem czy jest to odpowiednia strona, odpowiednie forum, ale po prostu chciałabym porozmawiać z kimś i dowiedzieć się, jak ta sytuacja wygląda ze strony kogoś obcego, kogoś kto mnie nie zna. No więc, chodzi o faceta... Mam 18 lat, i jeszcze nigdy nie miałam chłopaka. W wakacje założyłam sobie konto na stronie sympatia.pl. Napisał do mnie pewien chłopak w moim wieku, wymieniliśmy się numerami gg i trochę popisaliśmy. Po jakimś czasie zaproponował spotkanie. Nie mieszka daleko, więc przyjechał do mojej wioski i spotkaliśmy się w parku, przegadalismy prawie 2 godziny. Następnie on zaproponował spotkanie w mieście. Zgodziłam się, i doszło do spotkania. Przez 2 godziny łaziliśmy po mieście, gadaliśmy, było dużo śmiechu. Później napisał do mnie na gg, czy możemy się spotkać w moim domu. Musiałam odmówić, ponieważ nie czułabym się komfortowo z moja ciekawską rodziną za ścianą. Zaproponował więc spotkanie u niego. Napisał "czy mam odwagę na spotkanie u niego". Wystraszyłam się, nie wiedziałam co o tym myśleć więc odmówiłam. Odezwał się po miesiącu (na początku września). Czy dam się zaprosić na dożynki u niego na wsi. Byłam mega zmieszana, miałam mętlik w głowie, ze nie odzywał się przez miesiąc i nagle proponuje spotkanie. Zapytałam, czy mozemy porozmawiać następnego dnia. Nie odpisał mi. Napisał następnego dnia smsa, czy jednak dam się namówić. Odpisałam, ze jestem zajęta. Tak naprawdę nie byłam, ale byłam wściekła, że nie odpisał mi wtedy. Zresztą wiele razy podczas rozmowy na gg, czy podczas pisania smsów nie odpisywał mi. Potrafił pisać tak (przykładowa rozmowa)
On: hej
Ja: cześć
On: co u ciebie?
Ja: wszystko okej, a u ciebie? dawno nie rozmawialiśmy, więc opowiadaj.
On (po dwóch godzinach): muszę iść, pa.

Tak wyglądała większość rozmów, które bardzo mnie raniły, bo po co pisał, skoro nie miał zamiaru odpisywać? Bardzo mi na nim zależało. Nie mam go w znajomych na facebooku, ale często go podgląduje. Dodaje jakieś zdjęcia cycków (jestem wtedy jakoś dziwnie zazdrosna), zdjęcia wódki. A przecież mówił, że nie lubi alkoholu, że lubi tylko okazjonalnie. Ustawia sobie jakieś opisy na gg, typu "dzieki za wczorajszą imprezę chłopaki i dziewczyny". I jestem wtedy zazdrosna. Mimo tego, ze on nie pisze do mnie od września. Boję się, że spotkam go na mieście i jednocześnie mam nadzieję, że jeszcze napisze. Co powinnam zrobić? Zależy mi na nim chyba tylko dlatego, że był to pierwszy chłopak z którym się spotkałam, mimo ze to były tylko dwa razy. Pierwszy chłopak. który mnie przytulił na pożegnanie... Teraz gra jakiegoś pijaka i imprezowicza.

Proszę o rady, potrzebuję rozmowy na ten temat z kimś, kto mnie nie zna.. Jeśli wybrałam złe forum, nie bądźcie złe. Jestem nowa na tej stronie. Pozdrawiam, Anita.

[fleur05]

Internetowe znajomości to niestety jest taka ruletka, nie znasz gościa tak naprawdę, on może się kreować przez gg na kogo chce.
Jak dla mnie trochę za bardzo przeżywasz całą sprawę, zbyt wiele oczekujesz od tej znajomości, zbyt słabej (jedno spotkanie), żeby móc się przekonać, czy on jest coś wart.
Raczej wiadomo, że opisy na gg są spontaniczne, on się nie zastanawia, czy będziesz czytała je czy nie, on na pewno nie analizuje waszej znajomości tak jak ty. Niestety coś jednak o nim mówią.... (Faceci inaczej trochę myślą )

[Nyappy]

Z tego co piszesz ten chłopak to jakiś pozer. Za to Ty nie możesz się zdecydować czy chcesz się z nim spotkać czy nie. No brawo. "Uwielbiam" myślenie pod kątem "jestem o niego zazdrosna, chcę się z nim zobaczyć, ale przecież mu tego nie napiszę". Po pierwsze się zdecyduj dziewczyno! Jak mamy Ci pomóc skoro sama nie wiesz czy chcesz z nim spotkań czy nie. Tak naprawdę on Ciebie olewa tak samo jak wcześniej Ty jego.

[ewa102]

A ja bym sobie dała z nim spokój - to jak Cie traktuje świadczą rozmowy.
z tego co piszesz wyglada bardziej,ze jak mu z ktorąś nie wypali to pisze do Ciebie. Gdyby faktycznie się Tobą interesowal to te rozmowy by tak nie wyglądały.

[Talantea]

Sprawdz go i przestan sie do niego odzywac, jesli juz nigdy nie napisze to go olej. Nie bądz na kazde jego zawołanie.
Nie nakrecaj sie i wrzuc na luz , jemu tak bardzo nie zalezy na Tobie. Pozostaw sprawy wolnym torem i zobacz czy cos z tego wyjdzie.
On pewnie nie szuka czegos na stale, na pewno nie z Tobą, szanuję Ciebie i lubi słuchac jak mówisz, ale nic więcej. Prawdopodobnie chce sie z Tobą "pomiziać".
Wiem jakie to uczucie, gdy wreszcie ktos zwróci na Ciebie uwage, ale nie zrób błędu, bo ten był własnie pierwszy to już go kocham i chcę z nim być. Jeśli on nalega tylko na spotkanie u niego to pomyśl co mu chodzi po głowie. To bardzo proste Trzymaj sie.

[knot]

Wiej jak nadalej od tego typa! Pewnie pisze z 10-ma na raz, dlatego na 2 godz potrafi się wyłączyc z rozmowy. Nie odpisuje, bo inna na tapecie. Nie odzywa się przez długi czas - jest na dozynkach z inną. Nie oszukuj się, szkoda Twoich nerwów i płaczów, jak się zaangażujesz, a on okaże się tym, kim jest. Jest z internetu, nawet nie możesz go zweryfikować, bo nie macie wspólnych znajomych. Zrobi Ci krzywdę i zniknie. nie pchaj się w to.

[otoMati]

zgodnie z tamtyka tego forum

tak, chcial seksu

[Nussbeisser]

Wybacz zabrzmi to brutalnie.Chciał Cię tylko zaliczyć.
Jak się odezwie nie idż z nim do łóżka. Jeśli się nie mylę szybko znudzi mu się

[Aaaluskaaa]

kolejny wykorzystywacz. dziewczyno na jakim Ty świecie żyjesz że wierzysz w to że jak napisał Ci że nie pije i tak dalej to Ty mu wierzysz. ludzie w życiu potrafią grać i być pozerami a co dopiero w internecie.

[kalincia]

Napisane przez Nussbeisser

Wybacz zabrzmi to brutalnie.Chciał Cię tylko zaliczyć.
Jak się odezwie nie idż z nim do łóżka. Jeśli się nie mylę szybko znudzi mu się

No chyba, że ty też go chcesz tylko zaliczyć. Wtedy jak się odezwie idź do łożka jak najbardziej i baw się dobrze. A potem już nie musisz utrzymywać kontaktu, jesli nie chcesz, albo jesli w łożku się nie sprawdzi.