2011-03-30, 11:12 | #1 | ||||||||||||||||||||||||
Zakorzenienie
|
Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Zapraszam kochane do kontynuacji naszego watku
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
||||||||||||||||||||||||
2011-03-30, 11:16 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
no dobra, to tu powtórzę pytanie:
czy ktoś ma tel. do tej szczęściary na Kanarach |
2011-03-30, 11:28 | #3 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Cytat:
---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- cholera Piotrka meczy zatwardzenie, a najlepsze jest to ze nic co mogloby je spowodowac nie jadl Ostatnio tez mial te przypadłość i robil kupe na raty, kazda odkupiona placzem, teraz ma traume i boi sie zrobic I nie mam pojecia jak mu pomoc. Siedzial na nocniku godzine i wył ilekroc kupka chciala isc. Oczywiscie nie pozwolil jej wyjsc, wiec powiedzmy "uciekla" na razie i znow jest mily i wesoly... Fak...
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is Edytowane przez Anisia25 Czas edycji: 2011-03-30 o 11:31 |
|
2011-03-30, 11:35 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Widzę, że poranne emocje opadły i cisza nastała...
Oj, Aniu, ja niestety jestem lumpkowa dyletantka... ilekroć wejdę, to mam wrażenie, że się do tego nie nadaję... Biedny Piter, może niech zje coś pobudzającego, ja wiem? |
2011-03-30, 11:39 | #5 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Cytat:
no chyba ze zrobi lada chwila.., bo purka sobie i co jakis czas go przyszpila Nie mam pojecia tylko co powinnam wyeliminowac z diety? Jak on w ogole nie je slodyczy.. a najwiecej wpertala zup, wczoraj wrabal talerz krupniku i gotowane udko z kurczaka
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2011-03-30, 11:45 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
witam się i melduję w nowym wątku
Veronko wielkie gratulacje dobrze że ci tak w miarę szybko poszło życzę dużo zdrówka wam no po protu do domu Córeczkę masz prześliczną dobra teraz muszę spadać bo do okulisty jadę |
2011-03-30, 11:47 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Anisia - moja też się boi robić kupy... nie zauważyłam kiedy, ale musiała mieć problem ze zrobieniem bo od jakiegoś czasu wstrzymuje i robi jak już nie może...daję jej gruszki wiliamsa, dużo picia, soczki marchwiowe ale mało co pomaga. Jak już zrobi to jest ona normalna, żadnych oznak zatwardzenia martwi mnie to.
__________________
Maja |
2011-03-30, 12:04 | #9 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Cytat:
Maja juz z toba rozmawia, wiec moze wytlumacz jej zeby sie nie bala kupki robic? Ja mojemu ostatnio tlumaczylam przy zatwardzeniu ze musi ja zrobic, to nie bedzie bolalo i jednak pocisnal, wszak pupa byla obolala, ale posmarowalam mascia cos jak linomag i usmierzylo bol. Zaufal mi, ale mimo to trauma pozostala
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2011-03-30, 12:43 | #10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Cytat:
__________________
Maja |
|
2011-03-30, 13:08 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
przez ten spacer minęłam się z paczkowym a tam sadzonki czosnku niedźwiedziego , mam nadzieję, że nie wyschną do jutra na wiór zanim je z poczty odbiorę mój meblowy, tak szpera wszelkich nowinek , że zażyczył sobie zakupu tego czosnku, przy okazji i ja się skuszę, bedę miała na balkonie , zobaczę czym to pachnie Sosno, trzeba wprawy jednak w lumpkowaniu pamiętam moje pierwsze kroki, normalnie brzydziłam się tam cokolwiek dotknąć a obecnie to rzut okiem mi wystarcza czy mam rękę wyciągać na wieszak , żeby szegóły zobaczyć z rzeczy ciekawszych dziś to dwa śpiworki do wózka /spacerówki widziałam, jeden żarówiasty różowy do maclarena, a drugi granat mothercare a dziecięcych ubranek z przedziału 3-5 lat, jak na lekarstwo a bobasowe tak zjechane że szok dwa lata temu to sporo było z metkami,czy takich z raz pranych, a dziś normalnie to na czyściwo się rzeczy nadają, a nie na sprzedaż |
2011-03-30, 14:08 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
To ja już na nowym wątku... GRATULUJĘ Veronka Tak czułam, że się szybciutko rozpakujesz Maleńka jest baaaardzo podobna do brata
BTW... myślałam, że tylko moja Mati takie cyrki odstawia przy grubszej sprawie. Potrafi wstrzymywać ze 2/3 dni i potem robi z 5 sztuk w ciągu dnia To co u nas pomaga to wazelina miejscowo i suszone śliwki Z tym że zatrwardzenie było raz, a teraz to już lekka trauma jak u Piterka. |
2011-03-30, 14:13 | #13 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Cytat:
Cestusia, a namawiasz Mati na zrobienie mimo wszystko kupki? Bo on jak wie, ze go "ciśnie" to idzie w kąt i popłakuje. Zazwyczaj niucham dupcie i czuje, ze albo cos jest, albo to purtek. I ostatnio wlasnie purtajac juz ryczal, ze za chwile bedzie grubsza sprawa i larmo... Nie powiem, po ostatnim razie to widok jego obrzmialej dupci i zaczerwienienia na okolo nie napawala mnie optymistycznie, wiec sobie tylko wyobrazilam jak go to musialo bolec
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2011-03-30, 14:39 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
U nas jest tak, że Mati przychodzi i oznajmia "bziuch mnie boli, pomasiuj", to oznacza że kupa już w drodze Na początku ulegałam i ją masowałam, ale jak zobaczyłam, że zrobił się z tego codzienny rytuał - zaczęłam tłumaczyć. I młoda już wie, że boli bo kupa w brzuchu i nie ma tam już miejsca Więc jeśli chce, żeby brzuch przestał boleć musi usiąść na nocniku i załatwić sprawę. Po wyjaśnieniach jest ciut lepiej, ale nadal od czasu do czasu zdarzają się cyrki
|
2011-03-30, 14:42 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Część babeczki melduję się także w nowym wątku
Dwie i pół h dziś spędziłam na polu, ale cudowna pogoda. Dziś niebo a ziemia z dniem wczorajszym 17 stopni, słoneczko! Bosko!!! Właśnie piorę śpiworek z wózka Olgierdzianej, może się już nie przyda to schowam odświeżony do szafy Porobiłam córze dziś trochę fotek więc zacieszam
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek Edytowane przez Kasiulka22 Czas edycji: 2011-03-30 o 14:43 |
2011-03-30, 14:46 | #16 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Cytat:
A mlody mi odwinal numer w nocy.. Godzina 2, chlopaczyna stoi w lozeczku i trzyma w reku pusta butelke po mleku, ktora wytrabil o 19.00. Zaczal sie uzalac i slysze "mama, nie ma mjeko". Usiadlam przecieram oczy, patrze na niego, a on butelke do dzioba i probuje choc kropelke wycisnac. Nie udalo sie no to larmo. Wzielam go do lozka, bo zazwyczaj dziala zbawiennie na takie "uzalanie" a on w ryk! i "mama, ammmm! Mama, dać mjeko" (jak skonczyl pol roku, przestalam go dokarmiac w nocy), ale nie wiedzialam, co zrobic, poszlam do kuchni i zrobilam mu znow prawie pelna butle mleka. Wytrabil wszystko, odwrocil sie na boczek i zasnal Rano o 7mej wypil standardowo kolejna flache mleka
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2011-03-30, 15:18 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Jesuuuuuuuuuu co tu sie dzieje!!!!!!!!!!!!!! poród, nowy wątek, nei nadążam
Veronko gratuluję, strasznie się wzruszyłam, mam łzy w oczach... |
2011-03-30, 15:47 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
no poczta jest super, spisuje się na medal
pan paczkowy dostarczył ponownie paczuszki podzieliłam sadzonki wiec super no ale na kuriera z gls, nie mogę sie doczekać , coś czuję że dzis mi paczki nie doniesie coraz mniej mam zaufania do firm kurierskich słuchajcie jak własnie oduczyć bobasa rocznego picia mleka w nocy? pufa ma problem, odkąd wróciła do pracy , jej mały budzi się dwa razy w nocy, oni mają już tego serdecznie dość chodzą na rzęsach, niewyspani na maksa |
2011-03-30, 16:21 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
jestem
padam dziś na dziób, panienka sofijowa ma jakiś nadmiar energii, nie nadążam już i tracę zbyt wiele kalorii jutro orto, zdaje się, że przedostatnia wizyta no i idę się pięknić - maska retinolowa, więc łuszczenie mnie nie ominie a ja nadal na zimowych oponach, czekam co tż wróci i pojedzie zmieniać |
2011-03-30, 16:44 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
hej
dopiero teraz miałam chwilkę by was nadrobić veronko ja też się strasznie wzruszyłam, ale dobrze że już po, no nareszcie jesteś na sali, możesz w spokoju wypoczywać. wersta ja też jeszcze na zimówkach jeżdżę, ale czy to wiadomo czy jeszcze nam biały kał nie spadnie oby nie, anka sposób taki że po porostu nie dawać, na początek zamiast mleka dawać herbatkę, potem przejść na wodę no i stopniowo wydłużać mu to oczekiwanie na to picie. Niestety muszą się poświęcić, a czy jest inny sposób to nie wiem wieści z okulisty Karolek ma słabą wadę ale nie wymaga jeszcze okularów, na pewno w późniejszym czasie je będzie musiał nosić, ale na razie nie ma takiej konieczności, bo jeszcze nie czyta, za rok mamy przyjść do kontroli. Gdy będzie tarł oczy to mam mu zakraplać takimi kropelkami nawilżającymi. co do tych twardych kupek na szczęście u Karolka to się jeszcze nie zdarzyło choć nie powiem czasem robi takie twarde bobki ale na niego to jakoś nie działa stresująco, ma potrzebę to robi Chyba najważniejsze to jest to żeby w miarę możliwości wykluczyć z jadłospisu daną rzecz co go tak zatwardza- wiem że to trudne ale trzeba to wybadać i tak samo jak na zatwardzenie - to i na rzadkie kupy trzeba wiedzieć co na dziecko wpływa że robi rzadkie kupy bo w razie zatwardzenia można podać coś co go rozrzedzi Ale namąciłam nie wiem czy coś z tego będziecie wiedziały Ale na pewno wit C działa na rzadkie kupy //ja czasem tak robię jak Karolek ma dłużej takie twrde klocki to mu daję więcej wit C //on nie zaszkodzi // dobra zmykam bo dzieciarnia pali ognisko z chrustu i muszę mieć oko na nich//bo tz jeszcze nie ma |
2011-03-30, 17:02 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Piter jest niesamowity z tym jedzeniem Jak taki mały ludek potrafi tyle wtrąbić
My właśnie przed chwilą wróciłyśmy z placu zabaw Chyba nigdy nie polubię tej "rozrywki" Mati miała na zjeżdżalni dwóch adoratorów - 1,5 rocznego i 7 letniego, ale oczywiście jej nie intere Za to od dziewczyn z piaskownicy wyjść nie chciała, a to takie panienki 7/8 letnie... chyba jej dość miały Wkurza mnie ta zmiana czasu bo ani ja ani młoda nie możemy się przestawić na nowe godziny. Za jasno teraz o 18 żeby dziecko do łazienki zaciągnąć |
2011-03-30, 17:25 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Cytat:
edit. babcia wychodzi jutro ze szpitala rodzice przyjadą do nas w sobotę Edytowane przez jowisz Czas edycji: 2011-03-30 o 17:27 |
|
2011-03-30, 17:34 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
|
2011-03-30, 18:00 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Melduje sie i jeszcze raz gratuluje Veronce na nowym watku.
|
2011-03-30, 18:27 | #26 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Cytat:
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2011-03-30, 19:05 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Jowiszowa super że babcia ze szpitala wychodzi i rodzice przyjadą:jupi :
my byliśmy dzisiaj ba big placu zabaw, podjechaliśmy autem bo to na nogach 30 minut od nas. piekną wiosnę mamy za godzinkę do pracy |
2011-03-30, 19:38 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
zmachana jestem
po południu był jeszcze wypad na dwór dwugodzinny tak mój M się zawściekł , że ani go przygonić do domu było a kurier na szczęście się objawił jak byliśmy niedaleko , więc już teraz nic mnie nie trzyma w ryzach, jestem wolna jak dzika świnia zatem |
2011-03-30, 19:44 | #29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Cytat:
no to u nas prawie inentyko "mama bziusiek boji...Maja nie cie do pani dotoj..." (doktor). Bo ta mała cwaniara się domyśla, że coś nie teges jak ją boli, a jak coś boli to trzeba do doktora U nas nie ma problemu z zatwardzeniem, tylko trauma z samym faktem robienia no i mam to samo z przestawieniem się na nowy czas młodej nie zaciągnę do łazienki wcześniej niż o 19.30...więc siłą rzeczy idzie teraz spać później a wstaje tak samo wcześnie wkurza mnie to, a będzie jeszcze gorzej...bo coraz jaśniej Anisia - ja też podziwiam, ile Piter potrafi mleka wytrąbić moja już tak dawno nie pije...
__________________
Maja |
|
2011-03-30, 19:48 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie 3-latki!! :)
Iga też miała traumę kupy do dziś mnie do łazienki woła
jak była dużo młodsza to czekałyśmy na słynne "plum" obiecywałam kawałek czekoladki jak zrobi itp. na brzuch też narzeka i czasem ją masuję tłumacząc,że brzuszek musi być pusty i wszystko będzie dobrze ale ta największa trauma już u niej minęła no ale trwała długo od maja przez parę mcy. aaa,z zatwardzeniami to nic wspólnego nie miało,bo u nas raczej w drugą stronę. częściej rzadszą robi. Edytowane przez jowisz Czas edycji: 2011-03-30 o 19:50 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:03.