2015-01-14, 12:14 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 300
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Zdrowka dla Olci!!! A mówią coś odnośnie przyczyny? Jak się malutka czuje?
|
2015-01-14, 12:43 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Roksape to dobrze, że Ola ma dobrą opiekę i dzielną mamę. Jeszcze trochę i na pewno wrócicie do domu, trzymaj się. Wiem czym pachnie szpital z dzieckiem bo z córką kilka razy byłam - co prawda najdłużej na 5 dni, ale tak czy siak ciężkie doświadczenie.
witam się i ja na odchowalni która z Was kupowała te rurki windi czy jakoś tak ?? pomaga to? ile razy stosowałyście u Maluchów ?
__________________
|
2015-01-14, 13:30 | #63 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
Cytat:
Cytat:
dużo, dużo zdrówka, przesyłam pozytywną energię.
__________________
♥E.M♥ |
|||
2015-01-14, 13:46 | #64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Roksape świetnie że zrobią małej kompleksowe badania na miejscu i w razie czego od razu wdrożą leczenie. No i Ty będziesz spokojniejsza bo będziesz wiedziała na czy stoisz. Trzymaj się kochana
|
2015-01-14, 13:56 | #65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Ja je mam. i nawet użyłam raz czy dwa. Małemu to nie przeszkadza, a tego się bałam najbardziej. Słychać wyraźnie bąki jak się uwalniają i to już daje ulgę. Poza tym, nawet jak nic nie ucieknie, to zwykle po takim zabiegu kupa to kwestia czasu.
__________________
Jan 20.12.14 |
2015-01-14, 14:02 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
Dobrze, że kompleksowo Was przebadają My dziś byłyśmy na pierwszym spacerze - jak dobrze wyjść z domu
__________________
|
|
2015-01-14, 14:19 | #67 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
A do przedszkola musze sama wozić niestety Z drugiej strony przynajmniej wychodzę z domu Cytat:
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
||
2015-01-14, 14:25 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 582
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
|
2015-01-14, 15:30 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Dziękujemy za kciuki nie mamy wyjścia musimy dać radę.
Odkąd jestem tutaj to ciągle pochlipuje, nerwy mi puściły chociaż akurat teraz to nie powinnam płakać. Karo nie wiem czemu aż tak bardzo ma te zaawansowane zapalenie. Co do opieki jest super. Personel bardzo cierpliwy, wszystko tłumaczą i pokazują. Pomogła mi nawet pielęgniarka dziecko wykąpać. Ubranka i pościel oraz ręcznik dziecko ma od szpitala. Mała codziennie rano dostaje witaminę k+d. Bije tu czystością, pielęgniarki również dbają i tego samego wymagają od nas. A ten nasz szpital to faktycznie nie bez powodu ma miano wykańczalni. Dziecko mi kazali obstukiwać dość mocno i jeszcze żeby kaszlała. Tutaj dziecko ma wypoczywać, absolutnie żadnego klepania i jak powiedziałam, że oni mówili, żeby dużo kaszlała to popatrzyła na mnie i mówi, że dziecko może się udusić
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
2015-01-14, 15:38 | #70 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
poczytałam troche o chustach...najczesciej polecaja zeby kupic bawełniana, tkaną splotem skosno-krzyzowym i zeby była w paski bo to łatwiej naciagnac...na poczatek polecaja rowniez chusty elastyczne bo łatwiejsze w obsłudze ale maja tez ten minus ze mozna w nich nosic dzieci do ok 6-8 kg, bo pozniej to juz ten material nie utrzyma dziecka w odpowiedniej pozycji...ogolnie wybierajac tkana mamy sprzet na znacznie dłuzej...polecaja tez kupienie uzywanej bo jest wyrobiona/bardziej plastyczna i lepiej sie z nia bedzie pracowało...nowe chusty wymagaja tak zwanego złamania czyli prania, prasowania czasem plecienia w wianek lub mrozenia....polecane polskie firmy to lenny lamb, little frog i natibaby robicie cos ze swoja obwisła skóra na brzuchu? czy jak teraz w 6 tygodniu jezdzicie na szczepienia to po zastrzyku podaja maluchom profilaktycznie lek przeciwgoraczkowy?...bo słyszałam, ze to nowa moda w przychodniach Edytowane przez promolcia Czas edycji: 2015-01-14 o 15:49 |
|
2015-01-14, 15:59 | #71 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
Nie słyszałam jeszcze o tym, po co podawać jeśli jeszcze nie ma gorączki? |
|
2015-01-14, 17:47 | #72 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
|
|
2015-01-14, 18:34 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
wiem co czujesz, i się nie dziwię... Ważne, że dbają o nią, i oby szybciutko wróciła do sił. A jak tęsknisz za dzieciaczkami, to może dasz radę się z tżtem zamienić na jeden dzień ? odciągnęłabyś pokarmu dla małej i pojechała do domu a on przyjechał do Olci ?
__________________
♥E.M♥ |
|
2015-01-15, 07:12 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Karo nie dam rady odciągnąć tyle na całą dobę piersi miękkie napełniają się tylko na karmienie, nawet nie mam laktatora. Tż ma przyjechac któregoś dnia do nas
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
2015-01-15, 11:24 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 340
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
od kiedy jestem w domu, to karmię mm. Kilka razy próbowałam jeszcze ją dostawiać, ale skoro ona nie chce nawet wziąć piersi do dziuba, to nie zamierzam męczyć ani siebie, ani jej. Mleka z piersi udało mi się już pozbyć (gin przepisał mi tabletki), więc jest ok.
|
2015-01-15, 13:04 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 582
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
rozumiem najważniejsze żebyście obydwie były szcześliwe i spokojne ja walcze...
|
2015-01-15, 13:12 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
a dzieciaczki mogą wejść na oddział ?
__________________
♥E.M♥ |
2015-01-15, 13:49 | #78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Zazdraszczam u nas ciągle straszliwie wieje także nie chcę ryzykować żeby mały się nie przeziębił.
Cytat:
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
2015-01-15, 14:04 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 340
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
|
2015-01-15, 18:39 | #80 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 095
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Witajcie dziewczyny
Witam się w końcu na odchowalni Roksape oby Oleńce szybko przeszło i żebyście mogły wrócić do domku. Moje Maleństwo ma JUŻ 8 dni (chociaż w porównaniu do Waszych dzieciaczków to chyba dopiero 8 dni) Jak narazie udaje nam się KP, chociaż to wcale nie jest takie proste jakby się wydawało, Mała trochę mnie podgryza jak chce szybko złapać, przez co bolą mnie brodawki, no ale dla Maleństwa wszystko Jak wychodziliśmy ze szpitala w sobotę to Małą wypisali z podwyższonym poziomem bilirubiny, była trochę żółta i podejrzewali że ma żółtaczkę, ale po badaniu puścili nas do domu. We wtorek była u nas położna i musieliśmy powtórzyć badanie żeby się upewnić że wszytko jest ok, też nas szpitalem nastraszyła ale okazało się że wszystko jest ok. Jutro mamy pierwszą wizytę u pediatry i pewnie jeszcze raz sprawdzą czy ten poziom bilirubiny nie rośnie. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, bo strasznie się tym stresuje... Ogólnie Zosia jest jak narazie bardzo grzecznym dzieckiem, tylko śpi, domaga się jedzenia i zmiany pieluchy Śpi w swoim łóżeczku w naszym pokoju, chociaż już 2 razy udało mi się przysnąć podczas karmienia w nocy tak że Mała została z nami w łóżku Mąż jest zakochany w Małej strasznie, patrzy na nią jak w obrazek i tylko powtarza że "córka nam się udała" Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu, bo tak jak kiedyś Wam pisałam, bałam się że mąż nie będzie zbytnio wylewny uczuciowo, ale bardzo mnie zaskoczył swoim podejściem Ale się rozpisałam Ale dawno mnie tu nie było, a Mała śpi więc stwierdziłam że skorzystam z okazji i się do Was odezwę aaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... Na maila wrzuciłam zdjęcia mojej córci
__________________
23.03.2003r. 13.08.2011r. ZOSIA ur. 7.01.2015r. HANIA ur. 1.10.2016r. Edytowane przez iwona_1987 Czas edycji: 2015-01-15 o 18:46 |
2015-01-15, 22:13 | #81 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Iwona, mi się wydaje, że rodziłan wczoraj, a mój mały pojutrze kończy miesiąc! Bardzo szybko leci czad przy takim maluchu. Cieszę się, że Wam się układa, oby tak dalej! I gratuluję kp, bo wiem że łatwo nie jest, zwłaszcza na początku
__________________
Jan 20.12.14 |
2015-01-15, 22:38 | #82 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
Co do skóry ja na razie tylko nawilżam oliwką. Jeśli chodzi o szczepienia - to u nas nic absolutnie nie podają, zalecają tylko zaopatrzyć się do domu na wszelki wypadek w paracetamol (jesli dobrze pamiętam) w czopkach. Cytat:
Iwona - nas jak wypisywali to też robili badania ze względu na żółtaczkę, miała podwyższony poziom ale jeszcze w górnej granicy normy (jak dziś pamiętam jak wszyscy mieli wypisy o godz 13 a ja czekałam, czekałam i dostałam wypis dopiero po wynikach badań o 15). Potem w przychodni też 2 razy badali i cały czas spadał ale jak teraz poszłam w 6 tyg to już nie badali. ---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ---------- Roksape - cały czas trzymam kciuki za Oleńkę oby szybko jej przeszło i duuużo zdrówka dla niej. |
||
2015-01-16, 04:36 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Witam. Moja mala przespala cala noc jestem w szoku zasnela po 21 a obudzila sie po 5
__________________
Razem od 16,04,2012 |
2015-01-16, 04:50 | #84 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Alekaz, to super! Mój ssak wisi pół nocy na cycku
__________________
Jan 20.12.14 |
2015-01-16, 05:08 | #85 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Maczuma to wiszą we dwoje
__________________
Emilka |
2015-01-16, 10:52 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Moja od wczoraj do polowy nocy byla bardzo niespokojna. Budzila sie z piskiem co godzine, ciagle ulewala i odstawiono jeden lek, bo prawdopodobnie on moze dawac taki uboczny skutek i dziecko mi dzisiaj ladnie spi
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
2015-01-17, 18:15 | #87 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 582
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
sjero, niteczka dzięki za kciuki
nie wiem co jest ze mna mam wrażenie że jest z kp coraz gorzej albo poprawa następuje falami i znów jest lipa nie mam juz chyba siły do kp... |
2015-01-17, 23:30 | #88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Mysza - a może masz kryzys laktacyjny (podobno jest w 3 i 6 tyg oraz w 6 i 9 miesiącu aczkolwiek dziś znajoma położna powiedziała mi że też w 3 miesiącu); a przede wszystkim Kochana nie kp jest najważniejsze, pamiętaj czy będziesz karmiła piersią czy mm czy mieszanie to nie jest ważne. Najważniejsze jest to że masz wspaniałe dziecko i jesteś dla Lili najwspanialszą mamą na świecie
Ja przy synku walczyłam (3-4 litry wody dziennie + 2 herbatki laktacyjne + laktator + baaaardzo częste przystawianie potrafiłam 8 godz leżeć z dzieckiem na piersi) ale niestety mi się nie udało rozbujać laktacji - więc tak jak kiedyś pisałam każde karmienie (a na początku było z 7-8 na dobę) to była prawa pierś, lewa pierś + butla; z butli pił bardzo dużo co oznaczało że w piersiach miałam malutko pokarmu. Dziś wiem że spowodowały to nerwy, stres i moje ogólne spięcie. Z tym że ja jestem przejmującą się osobą, wówczas ciagle myślalam o kp, że coś ze mną nie tak, dlaczego się nie udaje (część bliskich osób wpędzała mnie w ten stan ciągle dopytując mnie czy męża jak mi idzie karmienie - czułam nacisk zupełnie bez sensu; do tego wszelkie pielęgniarki wcale nie pomagały bo na słowa mieszanie słyszałam ale dlaczego, za słabo się pani stara, itd... albo ich wzrok padał w ziemię jakbym robiła coś okropnego). Teraz przy Małej nastawiłam się że co ma być to będzie, wzięłam nawet butlę do szpitala, gotowa na powtórkę. I jednak nie potrzebowałam (oczywiście biorę pod uwagę że w którymś momencie może się to zmienić). Przepraszam że tak się rozpisałam ale wróciły wspomnienia Także Kochana głowa do góry, nie myśl za dużo o kp. Co ma być to będzie a najważniejszy jest spokój Twój i Małej. Edytowane przez niteczka83 Czas edycji: 2015-01-17 o 23:32 |
2015-01-18, 12:36 | #89 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
Z tym dokarmianiem to tez jak mowilam, że mieszanie to było "Ale dlaczego?". Jest nacisk na kp duży obecnie ale nic na siłę. Teraz tez dokarmiam i naprawde wiele mi to ułatwia. Mała czesto wisi dłuuugo na piersi a ja musze coś robić czy po prostu widze jak sie zlosci przy piersi to podaję butlę. I caly czas je 60 ml rzadko kiedy musze wiecej podac. Poza tym nie oszukujmy się, teraz mając drugie dziecko nie wyobrazam sobie lezeć kilka godzin i karmić małą A tak w ogole witam w nowym watku |
|
2015-01-19, 09:27 | #90 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Witam się na odchowalni.
Cytat:
---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ---------- Cytat:
Nie przejmuj się tym, co mówią inni. Mnie też pytają, czy karmię - jakby to była jakaś dla nich różnica- to mówię, że przecież dziecko też jest głodne. I już więcej 2 raz te osoby mnie nie zapytały o karmienie.
__________________
09.12.09r. 12.05.2012r. 11.04.2014r. II Kopniaczki 19/40 12.12.14r. <3N<3 |
||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:07.