nieudana operacja plastyczna?

[nataliko81]

Witam,
Okolo 3 miesiace temu mialam przeprowadzona operacje plastyczna nosa. Teraz moj nos jest szerszy niz przed operacja!
W jaki sposob domagac sie reklamacji i poprawki?

[Masza711]

Napisane przez nataliko81

Witam,
Okolo 3 miesiace temu mialam przeprowadzona operacje plastyczna nosa. Teraz moj nos jest szerszy niz przed operacja!
W jaki sposob domagac sie reklamacji i poprawki?

Jedyno co mogę Ci doradzic to udac sie do prawnika po porade...

[Shazney]

Ręce opadają... :\

Po 3 miesiącach od zabiegu nos ma prawo być szerszy niż przed op. Z prostego powodu - jest jeszcze opuchnięty! Opuchlizna potrafi schodzić do roku czasu, a nawet 1,5. Dodatkowo nie służą mu teraz wysokie temperatury. Jeśli nadal masz wątpliwości skontaktuj się ze swoim lekarzem.

[milk]

dokładnie, dopiero po roku mozna ocenic faktyczny stan nosa, daj mu spokojnie sie zagoic!

[ciasteczko36]

Napisane przez nataliko81

Witam,
Okolo 3 miesiace temu mialam przeprowadzona operacje plastyczna nosa. Teraz moj nos jest szerszy niz przed operacja!
W jaki sposob domagac sie reklamacji i poprawki?

cierpliwoć to droga do sukcesu minimum 6 -7 mcy lekarz ci nie mowil przed zabiegiem , operacja nosa jest bardzo trudna operacja siniaczka to mozesz sobie goić 2-3 mce , napewno bedzie dobrze opuchlizna zejdzie nie panikuj!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!! a moze nie dojzałas do decyzji i nie ufasz lekarzowi ????

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez nataliko81

Witam,
Okolo 3 miesiace temu mialam przeprowadzona operacje plastyczna nosa. Teraz moj nos jest szerszy niz przed operacja!
W jaki sposob domagac sie reklamacji i poprawki?

Hejaczej -jestes na forum od dzisiaj ???, czytałaś posty forumkowiczek ?????o czym ty piszesz 3 mce ha ha ha , a czy nosek masujesz ????opuchliznę trzeba obkurczac dobrym skutecznym masażem nosa z zewn i wewn!!!! , tak zaleca wiekszośc specjalistów . A gdzie mialas operacje i czy mialaś pełną plastykę nosa ,czy tylko czubek -część chrzęstną ????
ja jestem prawie 4 mce po operacji i zewnetrznie jest super a wewn jescze twarde zrosty przegroda sztywna nieruchoma ale z tyg na tydz coraz lzej i lepiej już nie mysle tylko cierpliwie w nadziei czekam optymistycznie nalez sie nastawic bo to uwierz droga do celu i sukcesu po co psyche sobie obciążasz ????????? hej

[Oliwika]

Napisane przez nataliko81

Witam,
Okolo 3 miesiace temu mialam przeprowadzona operacje plastyczna nosa. Teraz moj nos jest szerszy niz przed operacja!
W jaki sposob domagac sie reklamacji i poprawki?

I jak tam z Twoim nosem jest juz w porządku? Zwezil sie? Napisz bo mam podobny problem! Oliwka

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez ciasteczko36

cierpliwoć to droga do sukcesu minimum 6 -7 mcy lekarz ci nie mowil przed zabiegiem , operacja nosa jest bardzo trudna operacja siniaczka to mozesz sobie goić 2-3 mce , napewno bedzie dobrze opuchlizna zejdzie nie panikuj!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!! a moze nie dojzałas do decyzji i nie ufasz lekarzowi ????

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------



Hejaczej -jestes na forum od dzisiaj ???, czytałaś posty forumkowiczek ?????o czym ty piszesz 3 mce ha ha ha , a czy nosek masujesz ????opuchliznę trzeba obkurczac dobrym skutecznym masażem nosa z zewn i wewn!!!! , tak zaleca wiekszośc specjalistów . A gdzie mialas operacje i czy mialaś pełną plastykę nosa ,czy tylko czubek -część chrzęstną ????
ja jestem prawie 4 mce po operacji i zewnetrznie jest super a wewn jescze twarde zrosty przegroda sztywna nieruchoma ale z tyg na tydz coraz lzej i lepiej już nie mysle tylko cierpliwie w nadziei czekam optymistycznie nalez sie nastawic bo to uwierz droga do celu i sukcesu po co psyche sobie obciążasz ????????? hej

A nie orientujesz sie może jak dużej wilekosci moze dodac taka opuchlizna?

[nataliko81]

Czesc,
To juz 11 miesiecy po operacji, a nos nadal gruby...

[dorin]

to już taki pozostanie, nie ma co się łudzić

[Oliwika]

Napisane przez nataliko81

Czesc,
To juz 11 miesiecy po operacji, a nos nadal gruby...

Hej! I co zamierzasz zrobić? Co mowi twój lekarz? ja jestem 5 miesiac po operacji i tez jestem niezadowolona nos sie dalej ciagle zmienia i mam wrazenie że na gorsze cholerne te nosy dlaczego nie może byc poprosu dobrze jestesmy pechowe czy najbardziej szczere na tym portalu..ja jeszcze czekam ale powiem jedno tak miesiac po operacji nos był najlepszy i z kazdym miesiacem mam wrazenie ze zmienia sie na gorszy...doktor mi powiedział ze nos jest jeszcze ciagle w przebudowie i ostateczny efekt do roku a mi juz brakuje cierpliwosci mialo byc tak fajnie a jest chyba gorzej ze mna psychicznie jak przed operacja...napisz co u ciebie?

[Shazney]

Oliwika, a z Twoim nosem co się dzieje? Wiesz, często przed op spodziewamy się jakichś cudów, nosimy w głowie konkretny kształt nosa, a po zabiegu obserwujemy czy choć trochę jest podobny do naszego ideału. Nie tędy droga. Nosa nie można dowolnie formować jak plastelinę. Ja uwielbiam swój nowy nos, choć gdybym się uparła znalazłabym jeszcze parę rzeczy, które chętnie bym poprawiła, ale podchodzę do tego zdrowo. Bo jest o niebo lepszy od starego, bo nie muszę już uciekać przed obiektywem, bo nie myślę o tym czy ktoś patrzy na mój profil. I jestem szczęśliwa, że wszystko dobrze się zagoiło, że nie muszę martwić się zapadaniem nosa, krzywiznami, bliznowcami... Ja nie spodziewałam się ideału, bo z idealnym można się tylko urodzić. Taka niestety jest prawda.

[dorin]

A ja żałuję swojej operacji, bo mój nos był 100 razy ładniejszy wcześniej niż teraz i ja byłam o niebo ładniejsza.
Nos mój może był spory i miał mały garbek, za to był szczupły, smukły i z ostrym czubkiem. Teraz jet mały, gruby, krótki i szeroki- okropny

Pilnie poszukuje info o bardzo dobrych chirurgach, którzy mogli by coś zrobić z moim nosem, tzn. chciałabym mieć podobny nos do mojego z przed operacji- czyli wyższy grzbiet i szczuplejszą końcówkę a nie taką bulwę jak mam.
Jeżeli nie znajde takiego specjalisty i nie zdołam uzbierać pieniędzy to zakończę swoje cierpienia i tyle....

P.S dziewczyny ostrzegam, jeśli nie macie bardzo brzydkich nosów tylko np. jakieś drobne niedoskonałości, to nie warto ryzykować operacji na kości, bo potem mozecie sie załamać taka jak ja...

[Shazney]

dorin, u kogo robiłaś op (jeśli można wiedzieć)? Z tego co wiem każdy lekarz "rzeźbi" określony typ nosów, ale to nie oznacza, że wszyscy pacjenci lekarza X mają te same nosy, bo to anatomicznie niemożliwe. Może wybierz się do Łątkowskiego? On robi dość proste nosy, bez zaokrągleń. Bieńkowski, Szczyt, Wójcicki preferują raczej nosy małe, zadatre. Ale jak pisałam wcześniej, nie jest to reguła, bo nawet spod ręki W. mogą wyjść proste nosy! Musisz trochę pojeździć, albo chociaż na początek wysłać maile ze zdjęciami i opisem czego oczekujesz do lekarzy, których potencjalnie bierzesz pod uwagę. Oni Ci odpowiedzą czy podejmą się poprawki i czy efekt będzie zadowalający. Bo wszystko zależy od Twojej anatomii, nie zawsze można coś jeszcze podciąć czy wyciąć, ponieważ grozi to zapadaniem się nosa. Tym bardziej, że byłaby to kolejna op. Każdy przypadek jest indywidualny, nie podpieraj się całkowicie przypadkami innych osób.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

A jeśli chodzi o podwyższenie grzbietu nosa, to raczej trzeba się liczyć z wszczepieniem implantu.

[nataliko81]

Moj nos rowniz byl ladniejszy przed operacja. Moze nie idealny, ale teraz jest nie do zaakceptowania. Mial byc wezszy , a jest szeroki, gruby, taki "kulfoniasty". Przez dlugi czas bylam w dolku psychicznym. Wiem, ze cudow nie mozna oczekiwac, ale niech te nosy beda przynajmniej troche lepsze niz przed operacja, a nie gorsze. To do depresji prowadzi. Tez mysle nad nastepna operacja. Zaloze sie , ze ludzie, ktorzy wypowiadaja sie na forum, ze sie mylimy, ze trzeba czekac 1,5 roku to lekarze chirurdzy. To juz rok po mojej operacji i nie sadze, zeby w 6 miesiecy cos sie wyraznie zmienilo. Duze pieniadze tylko w bloto wyrzucone.

[Oliwika]

hej...wiec tak jestem w 5 miesiacu po zabiegu miałam osteotomie poczworna i tak po jednej stronie nosa lewej mam ciagle jakaś wynioslośc prawa strona tez jest obrzęknieta ale równiejsza...i caly czas szukam odpowiedzi czy ta wyniosłosc mi sie wyrowna czy zniknie gdyby znikla bylabym zadowolona ale jeśli nie to chyba sie zalamie...nie zadam idealu ale nie chce takiego nosa jak mam teraz miesiac po operacji byl lepszy....bylam na konsultacji i doktor kazal mi wytrzymac rok potem zobaczymy..i jak mam byc spokojna chce tylko żeby to bylo takie jak po prawa strona.....

[Shazney]

Napisane przez nataliko81

Zaloze sie , ze ludzie, ktorzy wypowiadaja sie na forum, ze sie mylimy, ze trzeba czekac 1,5 roku to lekarze chirurdzy.

Chciałabym być lekarzem chirurgiem . Prawda jest taka, że nikt nie może przewidzieć ile czasu potrzebuje Twój nos, aby doszedł do siebie. Dlatego umownie stwierdza się, że należy uzbroić się w cierpliwość do roku czasu, a nawet 1,5 czy 2 lata. Większość przypadków nie wynika z winy lekarza, ale z predyspozycji naszego organizmu, jak on się goi.

Napisane przez Oliwika

hej...wiec tak jestem w 5 miesiacu po zabiegu miałam osteotomie poczworna i tak po jednej stronie nosa lewej mam ciagle jakaś wynioslośc prawa strona tez jest obrzęknieta ale równiejsza...i caly czas szukam odpowiedzi czy ta wyniosłosc mi sie wyrowna czy zniknie gdyby znikla bylabym zadowolona ale jeśli nie to chyba sie zalamie...nie zadam idealu ale nie chce takiego nosa jak mam teraz miesiac po operacji byl lepszy....bylam na konsultacji i doktor kazal mi wytrzymac rok potem zobaczymy..i jak mam byc spokojna chce tylko żeby to bylo takie jak po prawa strona.....

Też mam taką małą "wyniosłość", ale już sobie dałam z tym spokój. Najprawdopodobniej jest to spowodowane kostniną i raczej już samo nie zniknie, chyba, że się poddasz poprawce. Piszę, że nie zniknie, bo mnie nie zniknęło, a jestem już 1,5 roku po op. Z opisu wnioskuję, że możemy mieć tą samą przypadłość. Zawsze można się poddać poprawce.

[Oliwika]

tak tylko ta moja "wyniosłosc" pojawiła sie dopiero jakos w 4 miesiacu po nie bylo jej od początku wiec moze sie jeszcze wyrowna jakos wcześniej byla bardziej na grzbiecie a potem przesunela sie bardziej na lewy bok dlatego widze to w kazdym lustrze wlasnie ten lewy profil jak bylam niedawno na kontroli to doktor mi powiedzial ze nos jest ciagle w przebudowie i moze byc nawet jeszcze gorszy bo wszystko sie zrasta i narasta okostna ze dopiero po okolo 6 miesiacach nos sie wyrownuje i narazie nic nie możan zrobić jakiekolwiek poprawki dopiero po roku czasu....

[nataliko81]

Ja tez mam po jednej stronie taka wypuklosc. Moze robilysmy operacje u tej samej osoby...

[Oliwika]

ja miałam operacje w Krakowie......wiesz tak sie jeszcze zastanawiam jak myslisz czy jakies lekkie uderzenie np w ten nos po operacji mógł to spowodowac? moze na snie cos sobie uszkodzilam prawda jest taka ze od czasu operacji mam straszne koszmary...ale przeciez zeby cos sie moglo pogorszyć trzeba by bylo chyba zlamac nos czy jakiekolwiek mimowolne trącenie w ten nos mogł to spowodowac?

[nataliko81]

Ja mialam operacje na Slasku. Mam pytanie odnosnie poprawek. Jak moge prosic doktora o poprawke oraz co by wchodzilo w zakres takiej poprawki? Moja kolezanka tez miala operacje nosa, ale dawno, w innej klinice i nie ma zadnej wypuklosci.

[Oliwika]

Napisane przez nataliko81

Ja mialam operacje na Slasku. Mam pytanie odnosnie poprawek. Jak moge prosic doktora o poprawke oraz co by wchodzilo w zakres takiej poprawki? Moja kolezanka tez miala operacje nosa, ale dawno, w innej klinice i nie ma zadnej wypuklosci.

jeżeli jesteś juz rok po operacji to zwyczajnie idz do swojego chirurga i skonsultuj to co mozna by poprawić...podobno każdy nos goi sie inaczej jeżeli to jest nawarstwienie sie samej okostnej to mozna to "przypilować" ja czekam rok jestem dopiero 5 m po i nos widze że sie jeszcze zmienia mam nadzieje że to co tak mi nie daje spokoju jeszcze sie wyrówna a jesli nie to pojde i zapytam co mozna by bylo jeszcze zrobić...ale jeżeli to jest nieiwlka niedoskonalosc u ciebie to moze lepiej juz to zostawić bo kazda nowa ingerencja niesie ze soba ryzyko...ja poprostu narazie jeszcze czekam....ale jesli ty juz jestes ponad rok po operacji i nic sie nie zmienia to idz do swojego chirurga...a albo skonsultuj poznaj opinie innego chirurga. GŁOWA DO GÓRY BEDZIE DOBRZE

[nataliko81]

Mialam konsultacje z innym chirurgiem. Pokazalam zdjecia nosa przed i po operacji. Moj nos byl duzo ladniejszy przed operacja. Zeby wrocic do wczesniejszego wygladu bede miala przeszczep koniuszka nosa z innej czesci nosa. Okazalo sie , ze moj czubek nosa jest totalnie obciety. Na tej konsultacji chirurg robil mi wyszystkie pomiary nosa oraz twarzy linijka i zapisywal notatki. Pacjenci u tego chirurga telefonicznie ustalaja date i godzine konsultacji wiec nic nie odbywalo sie w pospipiechu, bylam w tym gabinecie prawie 1h. Przed operacja bede miala jeszcze jedna konsultacje. Jestem przerazona, boje sie strasznie kolejnej operacji. Chirurg powiedzial, ze nos juz nigdy nie bedzie taki jak kiedys. W klinice maja tam rowniez opieke psychologa w razie czego. Apeluje do wszystkich: Jezeli nie macie zadnego ewidentnie powaznego problemu z nosem nigdy nie poddawajcie sie operacji plastycznej nosa

[orinokoflow]

Zawsze można się domagać odszkodowania przed sądem. Lekarze są ubezpieczani na grubą kasę a o klinice nie wspominam nawet bo tam zawsze są ubezpieczeni. Moja kuzynka miała plastykę nosa i korekcję przegrody nosowej. Też jest popsuli, ale do tego stopnia że pojawiły się problemy z oddychaniem. Estetycznie wygląda teraz gorzej.

[Bacha1313]

I masz rację. Nie jest to regułą. Jestem po zabiegu u doc.Wojcickiego i mam całkiem prosty nos tak jak chciałam.

[majaaaa5]

Napisane przez nataliko81

Mialam konsultacje z innym chirurgiem. Pokazalam zdjecia nosa przed i po operacji. Moj nos byl duzo ladniejszy przed operacja. Zeby wrocic do wczesniejszego wygladu bede miala przeszczep koniuszka nosa z innej czesci nosa. Okazalo sie , ze moj czubek nosa jest totalnie obciety. Na tej konsultacji chirurg robil mi wyszystkie pomiary nosa oraz twarzy linijka i zapisywal notatki. Pacjenci u tego chirurga telefonicznie ustalaja date i godzine konsultacji wiec nic nie odbywalo sie w pospipiechu, bylam w tym gabinecie prawie 1h. Przed operacja bede miala jeszcze jedna konsultacje. Jestem przerazona, boje sie strasznie kolejnej operacji. Chirurg powiedzial, ze nos juz nigdy nie bedzie taki jak kiedys. W klinice maja tam rowniez opieke psychologa w razie czego. Apeluje do wszystkich: Jezeli nie macie zadnego ewidentnie powaznego problemu z nosem nigdy nie poddawajcie sie operacji plastycznej nosa

Nataliko81, u kogo miałaś zrobiony ten przeszczep koniuszka nosa?

[nataliko81]

Jestem juz po operacji 3 dni. W przyszlym tygodniu zabacze moj nowy nos.
Zabieg byl przeprowadzony za granica. Chirurg powiedzial, ze poprzednia operacja faktycznie nie byla dobra oraz pozostawila duzo widocznych blizn.

[miniaturka11]

Przerażacie mnie. Jak tylko uzbieram kasę chciałam sobie zrobić taką operację ale teraz się już waham...

[nataliko81]

Dzisiaj zobaczylam moj nowy nosek po poprawce. Jest szczuplejszy troche i wyglada bardziej naturalnie. Po ostatniej nieudanej operacji moj nos wygladal na splaszczony, gruby i okragly. Teraz jest delikatniejszy i ma maly czubek . Chirurg powiedzial mi, ze moglabym oddac sprawe do sadu za tamta operacje, az tak zle moj nos byl zrobiony. Ta zla, nieudana operacje mialam robiona u dr Janickiej w Bytomiu.

[madwomen]

Ja mialam operacje miesiac temu mialam dosyc spory garbek.bo zdjeciu gipsu zauwazylam malenka kostke na ktora wraz z tym jak schodzila opuchlizna zrobila sie coraz bardziej widoczna i nie sadze zeby znikla w rezultacie teraz mam praktycznie taki sam nos jak mialm a co dopiero bedzie pozniej,jak moge zareklamowac operacje

[nataliko81]

Zaczekaj pare miesiecy. To jeszcze za wczesnie, zeby ocenic nosek

[madwomen]

no tak ale ta kostka jest dosyc spora i twarda i raczej nie ma szans zeby znikla poprostu mysle ze chirurg nie usunal mi jakiejs chrzastki nawet jesli zrobia mi poprawke to dopiero za rok???nie mozna tego zrobic wczesniej???