Coś na wzmocnienie, regenerację skóry twarzy?

[szwarcenegerka]

Dziewczęta, potrzebuje Waszej pomocy!
Moja skóra twarzy całkowicie mnie osłabia. Moim problemem nie jest trądzik czy zaskórniki, tylko od czasu do czasu 'coś' się pojawia, ale raczej jedynie przed okresem. Niestety, mimo tego bez makijażu wyglądam jak potworek, moja skóra jest szaro-różowo-czerwona, przesuszona i jednocześnie z lekko przetłuszczającą się strefą T. Mam wrażenie, (może trochę głupie), że moja skóra jest 'rzadka', cieniutka i naczynka przez nią po prostu prześwitują. Staram się jej nie 'męczyć', raz w tygodniu stosuję peeling enzymatyczny, myję buźkę łagodnym żelem, ciapię się jakimiś maseczkami nawilżającymi, ale wydaje mi się, że to za mało.
Mogłybyście może polecić mi jakieś serum, krem, sama nie wiem co, regenerujące, odżywcze, które pomogłoby mi jakoś 'zagęścić' skórę, uspokoić ją, odbudować i doprowadzić do jako takiego stanu, żebym mogła jako taki wyglądać bez makijażu?

[madvied]

Próbowałaś może maseczkę z drożdży ? Słyszałam, że bardzo pomaga. Wzmacnia, odżywia i oczyszcza.

" Wersja łagodniejsza - dla cery suchej i wrażliwej
Mieszamy ok. 2 dkg drożdży z 2 łyżkami oliwy z oliwek i nanosimy tak przygotowaną maseczkę na twarz. Po 15-20 minutach zmywamy ciepłą wodą. "

[Tomas567]

Jesli chcesz wzmocnić skórę twarzy, nawilżyć ją, odbudować to ze swojej strony moge ci polecic cos takiego jak Beta Skin. ZArekomendowała mi go znajoma ze studiow, mowila ze mozna go stosowac codziennie tak jak krem, mimo iz jest to wyrob medyczny. Poza nawilzaniem regeneruje komorki i tez mozna sie nim smarowac jak ma sie wlasnie świecącą się skórę z trądzikiem, bo łagodzi objawy.