Pokażcie pazurrrki! Ale te naturalne....

[ja85gusiek]

anna87 Ładne,ale jak dla mnie trochę za bardzo okrągłe, wolę ciut bardziej kwadratowe.

[kornephoros]

Napisane przez ananonda191

Tak mnie zastanawia, gdzie u Ciebie kończy się granica krótkich paznokci a zaczyna długich

Ok, zatem według mnie:
2,5- mm: krótkie
2,5 - 7,5 mm: średnie
7,5 mm - 15 mm: długie
15+ mm: bardzo długie
Ale poza linijką jest tzw. wrażenie artystyczne . Czyli czy (uwaga, fachowe słownictwo !) macierz jest wąska i długa, czy wręcz przeciwnie? Czy są to kwadraty, migdały, szpice, a może nawet trójkąty? Czy są niepomalowane, czy jednak?

Napisane przez anna87

Można wiedzieć, czym się zajmujesz?

W tej chwili? Pisaniem na forum Wizaż.pl .

Napisane przez anna87

W chwili robienia zdjęć miały jakieś 7-8mm

Noooo ... zaczepiłbym na ulicy kobietę z takimi paznokciami! Jakoś w ten sposób: 'Bardzo ładne, ale czemu takie krótkie ?'. Masz jakąś wymarzoną długość, do której będziesz dążyć?

[201607111632]

anna87 idealne paznokcie Tylko pozazdrościc...

[ananonda191]

Napisane przez kornephoros

Ok, zatem według mnie:
2,5- mm: krótkie
2,5 - 7,5 mm: średnie
7,5 mm - 15 mm: długie
15+ mm: bardzo długie
Ale poza linijką jest tzw. wrażenie artystyczne . Czyli czy (uwaga, fachowe słownictwo !) macierz jest wąska i długa, czy wręcz przeciwnie? Czy są to kwadraty, migdały, szpice, a może nawet trójkąty? Czy są niepomalowane, czy jednak?



Noooo ... zaczepiłbym na ulicy kobietę z takimi paznokciami! Jakoś w ten sposób: 'Bardzo ładne, ale czemu takie krótkie ?'. Masz jakąś wymarzoną długość, do której będziesz dążyć?

Cóż za precyzja. )
u mnie to by wyglądało trochę inaczej:
0 < x < 2-3 mm - krótkie
2-3mm < x < 5 mm - średnie
5mm < x < 1cm - długie
x > 1 cm - fuj

No i poza tym zgadzam się z Tobą z tym co mówisz o długości samej płytki różowej (macierz to tylko ten biały półksiężyc). No i kształt. 1cm na kwadratowo spiłowany będzie wyglądał krócej niż 1 cm szpica (a i trudniej go zapuścić) bo zazwyczaj 1 cm szpica czy migdałka ma ten jeden cm na środku płytki (po bokach jest np. 0.5 cm (czyli mniejsza szansa, że coś na boku się uszkodzi = cały paznokieć pójdzie). Poza tym szpica w razie czego zawsze można bardziej "przyszpicować" a z kwadratem już nic się nie zrobi.


Serio zaczepiasz na ulicy kobiety, których paznokcie podchodzą pod długie (wg Twoich kryteriów rzecz jasna)??







anna87 śliczne paznokcie i przepiękne delikatne dłonie!!

[ja85gusiek]

Napisane przez ananonda191

Cóż za precyzja. )
u mnie to by wyglądało trochę inaczej:
0 < x < 2-3 mm - krótkie
2-3mm < x < 5 mm - średnie
5mm < x < 1cm - długie
x > 1 cm - fuj

No i poza tym zgadzam się z Tobą z tym co mówisz o długości samej płytki różowej (macierz to tylko ten biały półksiężyc). No i kształt. 1cm na kwadratowo spiłowany będzie wyglądał krócej niż 1 cm szpica (a i trudniej go zapuścić) bo zazwyczaj 1 cm szpica czy migdałka ma ten jeden cm na środku płytki (po bokach jest np. 0.5 cm (czyli mniejsza szansa, że coś na boku się uszkodzi = cały paznokieć pójdzie). Poza tym szpica w razie czego zawsze można bardziej "przyszpicować" a z kwadratem już nic się nie zrobi.

ja też uważam, że ponad 1 cm są nieładne, ale oczywiście są wyjątki, bo to zależy od paznokcia, osobiście lubię kwadraty, lekko przypiłowane na bokach. Szpice są fuj

[ananonda191]

no właśnie, wszystko zalezy od paznokcia. Jak ktoś ma długą płytkę, to u takiego kogoś cm będzie wyglądał na znacznie dłuższy, niż u dziewczyny, która np. latami obgryzala paznokcie i przez to ta różowa część jest teraz krótka. Zresztą uważam tez, że nieładnie wygląda, aby płytka była krótsza niż ta biała wystająca część. To zazwyczaj jest cm, ale jak ktoś ma wielką płytkę to może być i np. 1.3 cm. Także ta "rozpiska" jest ruchliwa, w zalezności od przeróżnych okoliczności

[Magdzia94]

Ja podobnie uwazam tak jak ty ananonda a teraz mam te najkrótsze. W ferie sie odrobie i kupie Mr. Doctor Wibo, i poodżywiam je. A jak narazie z krótkimi mi wygodnie w szkole i złaszcza na wf.

[201705042038]

amelsss, ananonda191, ja85gusiek - dziękuję

Napisane przez kornephoros

Ok, zatem według mnie:
2,5- mm: krótkie
2,5 - 7,5 mm: średnie
7,5 mm - 15 mm: długie
15+ mm: bardzo długie
Ale poza linijką jest tzw. wrażenie artystyczne . Czyli czy (uwaga, fachowe słownictwo !) macierz jest wąska i długa, czy wręcz przeciwnie? Czy są to kwadraty, migdały, szpice, a może nawet trójkąty? Czy są niepomalowane, czy jednak?


W tej chwili? Pisaniem na forum Wizaż.pl .

Jakiś Ty jesteś precyzyjny, rzeczywiście

Napisane przez kornephoros

Noooo ... zaczepiłbym na ulicy kobietę z takimi paznokciami! Jakoś w ten sposób: 'Bardzo ładne, ale czemu takie krótkie ?'. Masz jakąś wymarzoną długość, do której będziesz dążyć?

Dziękuję .
To się często zmienia . Moje płytki mają od 1,2-1,5cm więc raczej nie przekroczę tej długości. Podobają mi się paznokcie około cm, ale moje zwykle przy 8mm się buntują i rozdwajają. Przez Święta mam wolne, zrobię im 2 tyg lakierowego odwyku i zobaczymy.

Nie mam ulubionej długości, równie dobrze mogłabym nosić króciaki np takie jak te:
https://wizaz.pl/images/beata/dlon_1/dlonie_twarz.jpg
ale mam kompletnego fizia na punkcie pielęgnacji .

Edit:

Napisane przez kornephoros

Czyli czy (uwaga, fachowe słownictwo !) macierz jest wąska i długa, czy wręcz przeciwnie? Czy są to kwadraty, migdały, szpice, a może nawet trójkąty? Czy są niepomalowane, czy jednak?

Aaaa teraz do mnie dotarło, takich słów nigdy z ust mężczyzny nie słyszałam . Skoro Twoje kryteria długościu już znamy to może masz jakiś ulubiony kształt? I jak jest z Twoimi znajomymi? Bo my, dziewczyny, przez kilka stron wątku Faceci lubią długie paznokcie czy nie się zastanawiamy, jak to jest .

[ananonda191]

Napisane przez Magdzia94

Ja podobnie uwazam tak jak ty ananonda a teraz mam te najkrótsze. W ferie sie odrobie i kupie Mr. Doctor Wibo, i poodżywiam je. A jak narazie z krótkimi mi wygodnie w szkole i złaszcza na wf.

Krótkie masz, ale Twoje problemy z nimi zniknęły? tj. nie rozdwajają się już? I bardzo dobrze! Moje na szczęście przetwały wigilijne przygotowania, krojenie warzyw do sałatki, lepienie pierogów, ugniatanie kruchego spodu do sernika no i porzadki, a już byłam gotowa się z nimi pożegnać, no ale skoro nie chcą mnie na razie opuścić to ich nie wyganiam. Ale jeszcze z miesiąc, dwa i powiem im papa i przykrócę tak do 0.5cm. A może i krociej. Zobaczymy

Napisane przez anna87

Nie mam ulubionej długości, równie dobrze mogłabym nosić króciaki np takie jak te:
https://wizaz.pl/images/beata/dlon_1/dlonie_twarz.jpg
ale mam kompletnego fizia na punkcie pielęgnacji .

dokładnie jak ja, choć ostatnio odpuściłam sobie odzywki do paznokci na rzecz tych do włosów mam takie zmienne fanaberie, które przechodzą sobie to na włosy, to na paznokcie innym razem. Z paznokciami nic mi się nie dzieje takiego to przyczepiłam się do włosów a w pazurki systematycznie wcieranki itp. ale już bez takiego namaszczenia jak kiedyś

[201705042038]

Napisane przez ananonda191

Moje na szczęście przetwały wigilijne przygotowania, krojenie warzyw do sałatki, lepienie pierogów, ugniatanie kruchego spodu do sernika no i porzadki, a już byłam gotowa się z nimi pożegnać.

Moje przetrwały nawet taszczenie choinki, dosłownie wbiłam je w tą doniczkę, myślała, że się połamią przy tej szarpaninie ale dzielnie to zniosły .

Napisane przez ananonda191

dokładnie jak ja, choć ostatnio odpuściłam sobie odzywki do paznokci na rzecz tych do włosów mam takie zmienne fanaberie, które przechodzą sobie to na włosy, to na paznokcie innym razem. Z paznokciami nic mi się nie dzieje takiego to przyczepiłam się do włosów a w pazurki systematycznie wcieranki itp. ale już bez takiego namaszczenia jak kiedyś

Oj tak, o włosy też lubię dbać . Chociaż nie są długie (ale dzielnie zapuszczam). Zwłaszcza kocham olejek rycynowy, ostatnio mieszam z kokosowym, bardzo moim włosom służy. Unikam silikonów, bo moje włosy tego nie lubią. A co paznokci to mam zatrzęsienie odżywek - w torebce, w kieszeni, przy komputerze, przy łóżku...

[Magdzia94]

No ja tez w sumie odpuściłam sobie troche paznokcie na rzecz włosów Stwierdziłam że pieknych nie musze miec bo szkoła jest, byle by były zadbane. A włosy musze odżywic. Ale na pewno sie odrobie w ferie

[ananonda191]

Napisane przez anna87

Oj tak, o włosy też lubię dbać . Chociaż nie są długie (ale dzielnie zapuszczam). Zwłaszcza kocham olejek rycynowy, ostatnio mieszam z kokosowym, bardzo moim włosom służy. Unikam silikonów, bo moje włosy tego nie lubią. A co paznokci to mam zatrzęsienie odżywek - w torebce, w kieszeni, przy komputerze, przy łóżku...

hehe, ja też mam zatrzęsienie, półki się uginają, torebka rozwala, łazienka zagracona a i tak ostatnio zakochałam się w Nail Rescue i w sumie z malowanych używam tylko tego, z wcieranych już więcej bo kapsułki keratynowe, balsam herba studio, oliwkę, maść z wit. A ... itd.

Napisane przez Magdzia94

No ja tez w sumie odpuściłam sobie troche paznokcie na rzecz włosów Stwierdziłam że pieknych nie musze miec bo szkoła jest, byle by były zadbane. A włosy musze odżywic. Ale na pewno sie odrobie w ferie

zdecydowanie-jakieś długie być nie muszą, najważniejsze by były, czyste zadbane, zdrowe. Ehh.. fajnie teraz macie z tymi feriami. Dwa tygodnie teraz. Później kolejne dwa.

[201705042038]

Tak zachwalasz te Nail Rescue że chyba sobie kupię . Teraz maluję głównie złotą SH, mam też trochę innych lakierowych. SH jest skuteczna, ale już się kończy a na paznokciach tak sobie wygląda, lubi się łuszczyć. Lubię też Delię Coral - mam ją już wieki a wciąż dobrze się maluje i ładnie się trzyma i jest tania . Jeszcze trochę lakierowych mam. Do wcierania - Herbal Studio (niezłe), olejek rycynowy, SH krem morelowy (cud na skórki!), bardzo lubię też serum Lovely, za taką cene to zdecydowanie KWC.
Poza tym krem po każdym myciu, parafina itd, rekawiczki bawełniane na noc .

[ananonda191]

no wiem, gadam jakby mi się płyta zacięła, ale naprawdę w sumie teraz mogłabym wywalić całą resztę odżywek lakierowych, bo spokojnie Nail Rescue by mi wystarczyło. Nie dość, że z nim lakier trzyma mi się strasznie długo, co przy innych odzywkach jest niespotykane, to jeszcze wspaniale odżywia paznokcie i je utwardza. No istny cud

[ja85gusiek]

Napisane przez ananonda191

no wiem, gadam jakby mi się płyta zacięła, ale naprawdę w sumie teraz mogłabym wywalić całą resztę odżywek lakierowych, bo spokojnie Nail Rescue by mi wystarczyło. Nie dość, że z nim lakier trzyma mi się strasznie długo, co przy innych odzywkach jest niespotykane, to jeszcze wspaniale odżywia paznokcie i je utwardza. No istny cud

Jakiej firmy jest ta odżywka? Gdzie ją można dostać, bo i ja ochoty nabrałam

[ananonda191]

Ja się orientuję, gdzie ja można dostać w Warszawie i w Szczecinie. W Sierpcu to nie bardzo. Jest to odżywka Rimmela. Tak więc można dostać w Rossmanie, można i w Naturze, Superpharmie na stoisku Rimmela.

[samanta00]

A ja obcięłam moje długie pazurki i teraz mam takie Proszę o wyrozumiałość bo pierwszy raz zabrałam się za zdobienie-wcześniej ograniczałam się do pomalowania jednym kolorkiem i ewentualnie nałożenia naklejek.

[ananonda191]

oj samanta, obawiam się, że dostaniesz opierdziel od naszych forumowych fetyszystów


Tylko wrzuć te pazurki, bo Ci nie wskoczyły coś.

[ja85gusiek]

Napisane przez ananonda191

Ja się orientuję, gdzie ja można dostać w Warszawie i w Szczecinie. W Sierpcu to nie bardzo. Jest to odżywka Rimmela. Tak więc można dostać w Rossmanie, można i w Naturze, Superpharmie na stoisku Rimmela.

Dzięki, w sobotę pędzę do Rossmanna sprawdzić, ale wydaje mi się, że ją widziałam

[Icy-fruit]

Napisane przez anna87

Icy-fruit - bardzo ładne!

dziekuje Twoje także, delikatne i kobiece

[samanta00]

Napisane przez ananonda191

oj samanta, obawiam się, że dostaniesz opierdziel od naszych forumowych fetyszystów


Tylko wrzuć te pazurki, bo Ci nie wskoczyły coś.

Kurcze nie wiem czemu się nie załadowały.:O

[ananonda191]

o bardzo ładne! na pewno Ci teraz wygodniej co? a obcięłaś tak sama z siebie? czy coś im święta zaszkodziły? Właśnie taki wzorek chciałabym sobie zrobic, ale z fioletem. A czym robiłaś to srebrne? Skąd masz taki gęsty brokat w lakierze?
A wlaśnie, przy okazji, widzialam takie jakby to nazwać gęste rózowe brokatowe frenche a'la Doda. Jak to się robi? Smaruje bezbarwnym lakierem i sypie tak grubo brokatem? Czy jak? te lakiery brokatowe to nie maja tak gęsto brokatu nasadzone.

[ja85gusiek]

Napisane przez samanta00

Kurcze nie wiem czemu się nie załadowały.:O

Ładniutkie

[samanta00]

Napisane przez ananonda191

o bardzo ładne! na pewno Ci teraz wygodniej co? a obcięłaś tak sama z siebie? czy coś im święta zaszkodziły? Właśnie taki wzorek chciałabym sobie zrobic, ale z fioletem. A czym robiłaś to srebrne? Skąd masz taki gęsty brokat w lakierze?
A wlaśnie, przy okazji, widzialam takie jakby to nazwać gęste rózowe brokatowe frenche a'la Doda. Jak to się robi? Smaruje bezbarwnym lakierem i sypie tak grubo brokatem? Czy jak? te lakiery brokatowe to nie maja tak gęsto brokatu nasadzone.

Dziękuje.
Nie czuje wielkiej różnicy. Obcięłam przed świętami bo musze mieć krótkie pazurki na zajęciach praktycznych w szkole. Z resztą niektóre robiły się już miękkie (nie wiem czy nie czasem od ciągłego używania polerki-efekty zajęć w szkole:/)
Z fioletem też ładnie wygląda bo moja kumpela ma podobne ale oczywiście żele. Srebrne paski robiłam sypkim brokatem z fiolki-z resztą na fotkach widać, że nie mam wprawionej ręki do zdobień bo mi się ten brokat nie niektórych pazurkach rozsypał. Ale myśle, że jak na pierwszy raz to nie wyszły aż tak tragicznie. A co do frenchu to ja przesypałam brokat z fiolki do słoiczka, nałożyłam bezbarwny lakier na końcówkę pazura i poprostu wkładałam go do pojemniczka z brokatem, a później potrząsałam () lekko paznokciem żeby nadmiar brokaciku spadł, nakładałam bezbarwny i jakoś się trzmało.

Napisane przez ja85gusiek

Ładniutkie

Dziękuje.

[kornephoros]

Napisane przez ananonda191

x > 1 cm - fuj

'Fuj' to może się zaczynać gdzieś powyżej 3 cm.

Napisane przez ananonda191

Poza tym szpica w razie czego zawsze można bardziej "przyszpicować" a z kwadratem już nic się nie zrobi.

Na moją geometrię, to z kwadratu można zrobić szpica, ale ze szpica nie zrobi się kwadratu.

Napisane przez ananonda191

Serio zaczepiasz na ulicy kobiety, których paznokcie podchodzą pod długie (wg Twoich kryteriów rzecz jasna)??

A jakże! Tylko ile jest takch kobiet? A przecież nie będę grasował na dyskotekach, bo 1) nie przepadam za dyskotekami, 2) nie przepadam za tipsami .

Napisane przez anna87

Przez Święta mam wolne, zrobię im 2 tyg lakierowego odwyku i zobaczymy.

Chceeemy zobaczyć !

Napisane przez anna87

może masz jakiś ulubiony kształt?

Powiem tak: migdały i szpice są bardzo, bardzo seksowne!
A oto szpice, których już nie można bardziej "przyszpicować" :

Też mi się podobają . Tylko czy teraz ktoś mnie tu jeszcze lubi?

Napisane przez anna87

I jak jest z Twoimi znajomymi?

Mam kolegę, który nie lubi długich paznokci, nie znosi wręcz szpilek, za to lubi skromne dziewczyny z kucykiem, ubrane na półsportowo . A więcej może napiszę w tym drugim wątku...

Napisane przez anna87

Moje przetrwały nawet taszczenie choinki, dosłownie wbiłam je w tą doniczkę

Chciałbym być tą doniczką .

Napisane przez anna87

Poza tym krem po każdym myciu, parafina itd, rekawiczki bawełniane na noc .

To teraz już wiem, co miałaś na myśli:

Napisane przez anna87

ale mam kompletnego fizia na punkcie pielęgnacji .

Ale to też jest dla mnie... no, dobrze: fascynujące .

[ananonda191]

Napisane przez kornephoros

'Fuj' to może się zaczynać gdzieś powyżej 3 cm.

Wg Ciebie. Wg mnie powyżej 1 cm, w zależności od kształtu płytki może to i być nieco powyżej 1 cm. Ale niewiele. Ale Ty uważasz inaczej, ja inaczej. Każde upiera się przy swoim, więc dalsza dyskusja na temat długości i granic "fuja" nie ma sensu.

Napisane przez kornephoros

Na moją geometrię, to z kwadratu można zrobić szpica, ale ze szpica nie zrobi się kwadratu.

Owszem, ale mnie chodziło o zostaniu przy kształcie, jaki się miało. Jak się stanie coś niedobrego z kwadratem, to chcąc pozostać przy tym kształcie, pozostaje już tylko kwadrat skrócić (a tym samym wraz z pozostałymi paznokciami -> nie wyobrażam sobie różnej długości paznokci u rąk), natomiast jak przydarzy się nieszczęście migdałkowi albo szpicowi prawie zawsze można coś tam wymodzić ("przymigdałkować" lub "przyszpicować").

Napisane przez kornephoros

Powiem tak: migdały i szpice są bardzo, bardzo seksowne!
A oto szpice, których już nie można bardziej "przyszpicować" :

Też mi się podobają . Tylko czy teraz ktoś mnie tu jeszcze lubi?

Takie "skrajne" szpice to mi się za bardzo nie podobają. W ogóle myślałam, że mi się nie podobają, dopóki pewna dziewczyna nie wrzuciła tu swoich, ale nie były takie kanciaste jak te. Osobiście bym troszkę ten spiczasty czubek zaokrągliła. Ale faktycznie, z tymi w razie "nieszczęścia" niewiele już da się zrobić. Ale na pewno więcej niż w przypadku, gdyby nadłamał się z boku kwadrat a osoba której by się to przydarzyło nie wyobrażałaby sobie przejścia na inny kształt.
Czy ktoś Cię tu lubi? A można lubić kogoś kogo się nie zna? Tutaj raczej wszyscy znają się z kontekstu Twojego fetyszu paznokci, ew. też ze skrajnego konkretyzmu i precyzji.

Napisane przez kornephoros

A jakże! Tylko ile jest takch kobiet? A przecież nie będę grasował na dyskotekach, bo 1) nie przepadam za dyskotekami, 2) nie przepadam za tipsami .

Obawiam się, że gdy podchodzisz do nich z tekstem: "ale ładne masz paznokcie, tylko czemu takie krótkie?" mogą to potraktować niepoważnie, a nawet, że z nich kpisz lub co gorsza szydzisz z ich paznokci, bo widzisz kobiety nie są tak dosłowne jak Ty (mogą to zdanie potraktować zupełnie na odwrót), a i za bardzo nie wierzą coby dla facetów to miało takie znaczenie jak dla Ciebie, więc w ten sposób żadnej kobiety nie poderwiesz, a nawet co niektóre bardziej nerwowe mogą Ci oczy wydrapać tymi cudami sądząc, że się z nich zwyczajnie nabijasz. A gdy już jesteśmy przy kobietach... Ponieważ mówileś, że taka z krótkimi paznokciami nie ma u Ciebie szans... To czy Ty masz kobietę aktualnie?? Jeśli tak to jaką długość paznokci ma? Jak sobie radzi w kuchni? Czy każda z Twoich byłych miała długie paznokcie (wg Twoich kryteriów powyżej 7,5mm)? I czy jeśli szans u Ciebie nie ma z krotkimi, tzn. że mają szanse takie dopiero od 7,5 mm (wg Ciebie długie)? Czy może mówiąc o krotkich masz na myśli tylko te które mają mniej niż 2,5mm(bo wg Ciebie takie są krótkie) i to właśnie tylko one nie mają u Ciebie szans? A co z tymi w przedziale 2,5 -7,5? One wchodzą w grę w ogóle?

Napisane przez kornephoros

Mam kolegę, który nie lubi długich paznokci, nie znosi wręcz szpilek, za to lubi skromne dziewczyny z kucykiem, ubrane na półsportowo . A więcej może napiszę w tym drugim wątku...

Są różne gusta i guściki. Bądź co bądź więcej znam takich facetów, jak ten Twój kolega, aniżeli takich jak Ty (jeśli w ogóle znam).

[Anershja]

zazdroszcze tym wam,które maja koniec paznokcia tuz przy opuszcze palca one jak rosna to juz sa długie bo wystaja za opuszke.a moje sie koncza wczesniej i mam kilka mm i dopiero zaczynaja wyrastac za opuszke
namieszałam ale mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi
ja musze 2 x dłużej zapuszczac zeby cokolwiek wyszło:P

mozna to jakos naprawic?

[ananonda191]

masz tak pewnie dlatego, że obgryzałaś długo? Ja też mam dość krótką samą płytkę.

[Anershja]

nie.
zawsze takie miałam.

[ananonda191]

no ja też, widać tak ma być.