Podcinanie końcówek

[fiska]

Napisane przez MirellamKoko

Własy należy podcinać dla ich lepszej kondycji.
Dodatkowo lepiej wyglądają.

nawet jak sie ma długie włosy

[Magdalenka22]

Napisane przez fiska

nawet jak sie ma długie włosy

To akurat nie ma znaczenia,kazdy wlos krotki czy dlugi jesli sie rozdwaja,koncowki sa postrzepione czy sie wykruszaja nalezy podciac

[fiska]

Napisane przez Magdalenka22

To akurat nie ma znaczenia,kazdy wlos krotki czy dlugi jesli sie rozdwaja,koncowki sa postrzepione czy sie wykruszaja nalezy podciac

dokładnie ale jak wiadomo niektore dziewczyny uwazaja ze nie nalezy w ogole obcinac włosow

[NelluSiIa]

Dobrze, że każdy ma swój rozum i wie co dla niego jest dobre Ale i tak ja jestem zdania, że warto obcinać włosy Po swoich zauważyłam, że się dzięki temu szybciej regenerują, błyszczą,są lekkie i miękkie I też mam wrażenie, że szybciej rosną przez to choć nie wiem... może jednak coś w tym jest ?? bo wiele dziewczyn ma takie odczucia, nie każda, więc nie na każdego tak to działa

[sally_czarownica]

Ja mialam przez dluzszy czas bardzo zniszczone wlosy ( przesuszone, rozdwojone), ktore staly w miejscu - mialy caly czas ten sama dlugosc.
Oczywiscie probowalam domowymi sposobami podcinac delikatnie koncowki ale to nic nie dawalo, nadal byly rozdwojone.
Wkoncu za namowa kolezanki zapisalam sie do fryzjera - fryzjer wyrownal mi wlosy, scial z przodu , dzieki temu lepiej mi sie ukladaja i juz nie mam niepotrzebnej szopy.
Scieniowal mi wlosy z calej dlugosci, dzieki temu pozbylam sie porozdwajanych koncow , ktorych sama w zyciu bym sie nie pozbyla.
Zalecil uzywanie jedwabiu chic - po 2 miesiacach roznica jest kolosalna.
Wkoncu moje wlosy zaczely zyc !! - nie wygladaja juz na takie zniszczone, rozdwojonych koncow juz tyle nie ma, z miesiaca na miesiac sa coraz dluzsze.

Przed scinaniem mialam wlosy do zapiecia stanika , a po wizycie u fryzjera byly lekko za ramiona.
Bylam troche w szoku jak sie zobaczylam w lustrze ale efekt bardzo mi sie podobal
Pomyslalam, ze to tylko wlosy odrosna - minely 2 miesiace a one juz sporo odrosly, jeszcze zostaly mi 2 cm i beda takie jak przed wizyta u fryzjera
Dlatego dziewczyny jak macie bardzo zniszczone wlosy to nie zastanawiajcie sie tylko scinajcie - bo rozdwojonych wlosow nie uratujecie - beda sie rozszczepialy ku gorze I pozniej sie moze sie okazac, ze zostaniecie z wlosami kolo ucha
Ja sie tego obawialam dlatego zdecydowalam sie na wizyte u fryzjera.
Co z tego, ze beda dlugie jak beda w oplakanym stanie

[leleczka]

ehh mialam swoje 40 cm włosy ale były bardzo zniszczone iii musialam obciąć teraz troche żałuje bo ścieła z 4 cm i wycieniowała troche, tłumacze sobie, że będą zdrowsze i szybko odrosną ale sama nie wiem.. chce moje wlosyyy! długie

[dzamatasi]

Ja miałam włosy po pas
Niestety chciałam mieć jak najdłuższe ,więc ścinałam co kilka lat
Aż do mienionego roku ,gdzie po rozjaśnianiu ,farbowaniu itd. Byłam zmuszona do ścięcia.
To co ujrzałam w lustrze to byl koszmar!!!
Włosy przed ramiona!!!!!
Wyglądałam jakbym mmiła hełm (mam gęste włosy)
Od tego czasu staram się ścinać co 2-3miesiące( nic przy nich nie robię. nie prostuje ,nie susze itd.) I cały czas wydaje mi się ,że są poniszczone i strasznie są suche
Jak tak paczam to przed dbaniem o nie wyglądały o niebo lepiej
Nie wiem why... Czy może ja mam schizy?

[uca]

Napisane przez dzamatasi

Ja miałam włosy po pas
Niestety chciałam mieć jak najdłuższe ,więc ścinałam co kilka lat
Aż do mienionego roku ,gdzie po rozjaśnianiu ,farbowaniu itd. Byłam zmuszona do ścięcia.
To co ujrzałam w lustrze to byl koszmar!!!
Włosy przed ramiona!!!!!
Wyglądałam jakbym mmiła hełm (mam gęste włosy)
Od tego czasu staram się ścinać co 2-3miesiące( nic przy nich nie robię. nie prostuje ,nie susze itd.) I cały czas wydaje mi się ,że są poniszczone i strasznie są suche
Jak tak paczam to przed dbaniem o nie wyglądały o niebo lepiej
Nie wiem why... Czy może ja mam schizy?

Nie napislas jaka pielegnacje stosujesz wiec ciezko ci odpowiedziec na to pytanie. Byc moze spalilas sobie wlosy na calej dlugosci i sa tak przetrawione ze nawet sciecie im nie pomoze poki nie odrosna cale naturalne. Albo to efekt oczyszczenia z duzej ilosci silikonow - na poczatku moga wygladac gorzej. Inna opcja: zle dobralas pielegnacje i cos ci szkodzi zamiast pomagac, nie wszystkie wizazowe hity sa dla wszystkich.

[forumowiczka95]

Dziś byłam u fryzjerki ( miałam włosy za ramiona, fajne gęste) u fryzjera nie byłam już 3.5miesiąca. Więc mówię jej: proszę podciąć końcówki i odświeżyć grzywkę (którą mam na ukos) ona zamiast podciąć końcówki skróciła je 5cm, i pocieniowała! Nienawidzę fryzjerów ;( oni są upośledzeni psychicznie). Chciałam mieć ładne długie włosy, używam naturalnych odżywek z białka, lub oleju kokosowego, nigdy nie farbowałam włosów, suszarki używam raz na pół roku. No, i tyle po zapuszczaniu! mam dosyć. ta fryzjerka gadała, że miała ścinać po 0.5cm, ale, że niby ścięła po 1.5cm bo włosy były bardzo zniszczone, od "tarcia na ubraniu". Mama moja powiedziała ino, że one tak zawsze kitują aby więcej ściąć, i że to nie możliwe, aby po 3 miesiącach tyle trzeba było włosy ściąć. Mam doła ;/

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez forumowiczka95

Dziś byłam u fryzjerki ( miałam włosy za ramiona, fajne gęste) u fryzjera nie byłam już 3.5miesiąca. Więc mówię jej: proszę podciąć końcówki i odświeżyć grzywkę (którą mam na ukos) ona zamiast podciąć końcówki skróciła je 5cm, i pocieniowała! Nienawidzę fryzjerów ;( oni są upośledzeni psychicznie). Chciałam mieć ładne długie włosy, używam naturalnych odżywek z białka, lub oleju kokosowego, nigdy nie farbowałam włosów, suszarki używam raz na pół roku. No, i tyle po zapuszczaniu! mam dosyć. ta fryzjerka gadała, że miała ścinać po 0.5cm, ale, że niby ścięła po 1.5cm bo włosy były bardzo zniszczone, od "tarcia na ubraniu". Mama moja powiedziała ino, że one tak zawsze kitują aby więcej ściąć, i że to nie możliwe, aby po 3 miesiącach tyle trzeba było włosy ściąć. Mam doła ;/

To nie widziałaś, że fryzjerka Ci cieniuje włosy? Przecież im trzeba na ręce patrzeć.

[forumowiczka95]

bo ja myslałam, ze "podcinanie końcówek" polega na tym, ze te pocieniowane włosy które miałam też trzeba podciąć. Ale tu wyczytałam, ze jak sie podcina końce to ino końce, a nie stare pocieniowane włosy, one powoli mają odrastać aż w końcu włose będę równe. Od dziś będę mówić do freyzrejek : "poproszę skrócić końcówki, ponieważ zapuszczam włosy i nie chcę cieniowania!" xD tym głupim babom powinno się zadac pytanie czy one w ogóle potrafią obciąć włoski do 1cm... -_-. Dalej jestem załamana grzywka też żle wyszła, wyglądam jak czubek ;/

[Lady95 in red]

forumowiczka95 to zmień fryzjerkę koniecznie! Czasem się źle trafi i nie radzę już więcej do niej chodzić jak juz raz wyszłaś niezadowolona. Ja na szczęście zawsze trafiałam na fajne babeczki i tylko raz wyszłam ze łzami w oczach, ale miałam wtedy chyba 10 lat i mi podkręciła strasznie włosy i utrwaliła fryzurę, bo to na wesele było i płakałam, że głupio wyglądam choć wszyscy mówili jakie Te włosy gęste piękne i w ogóle Obecnie byłam trzy razy u nowej fryzjerki, bo zmieniłam (nie dlatego, że mi poprzednia nie pasowała, ale moja mama lubi zmieniać bo jej się nudzi:P i pyta się czy też chce do tych co chodzi aktualnie to się zgadzam) no i teraz chodzę do takiej co ma nagrody i w ogóle podobno bardzo dobra jest i mialam taki kaprys zrobić się na blond, ale że od dwóch i pół roku farbowałam moje mysio brązowe włosy na czekoladowy brąz miałam do wyboru: dekoloryzację, która baaardzo niszczy włosy lub pasemka. I zdecydowałam się na pasemka rozjasniaczem. Jestem po drugim razie i powiem Wam, że wyglądam jak borsuk mam trochę odrostów, trochę ślicznych jasnych na czubku głowy, trochę ciemnej farby, trochę karmelowych, czasem wpadających w złoto także mieszanka bombowa ale fryzjerka powiedziała, że za trzecim razem juz ładnie powinno wyjść. Długość mam taką za ramiona, takie długie w sumie, ale też nie jakoś bardzo i następny raz idę przed świami (pod koniec marca) na pasemka i ścinam kilka centymetrów żeby już tych ciemnych nie było tak dużo. jeeej w ogóle nie mogę się doczekać aż odrosną mi wszystkie moje bo na moich wychodzi śliczny jasny blondzik ja ogólnie zawsze mialam długie lub półdrugie ale coś ostatnio mam fazę żeby zrobić sobie taką fryzurkę jak ma Kożuchowska ale to już jak będę mieć ładny blondzik chyba w wakacje zaszaleję
A co do tych końcówek - ja podcinam tak ze 2 cm co każdą wizytę czyli raz na 2-3 miesiące. Jeszcze Wam dam taką radę, że jak chcecie zapuszczać to musicie podcinać, bo wtedy włoski rosną szybciej i są zadbane. Uwierzcie mi, że wcale włosy nie są ladne jak są długie i mają porozdwajane końcówki. Lepsze już krótkie a zadbane. I choć jestem wielką fanką długich włosów to mam chęć się ściąć, aaaa cooo:P i tak odrosną.
I w ogóle witam wszystkich, bo się rozgadałam zamiast przywitać na początku

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Aha! Jak jesteście u fryzjera to zawsze mówcie konkretnie co chcecie, np. że podciąć końcówki 2 cm i włosy na prosto. I nie bójcie się pytać w trakcie cięcia, czasem jak coś mi się wydaje podejrzane to pytam i jest wszystko jasne A co do takich metamorfoz to bądźcie odważne, zwłaszcza, że za jakieś 2 miesiące się zacznie wiosna to fajnie jest cos zmienić

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Lady95 in red

A co do tych końcówek - ja podcinam tak ze 2 cm co każdą wizytę czyli raz na 2-3 miesiące. Jeszcze Wam dam taką radę, że jak chcecie zapuszczać to musicie podcinać, bo wtedy włoski rosną szybciej i są zadbane. Uwierzcie mi, że wcale włosy nie są ladne jak są długie i mają porozdwajane końcówki. Lepsze już krótkie a zadbane. I choć jestem wielką fanką długich włosów to mam chęć się ściąć, aaaa cooo:P i tak odrosną.

Włosy nie rosną szybciej od podcinania. Cebulka nie 'wie' co dzieje się przy koncu martwego włosa.

[Lady95 in red]

Wiesz co nie znam się na tym, ale w wielu przypadkach się to sprawdza, więc sobie tego nie wymyśliłam. A nie chodzenie w ogóle do fryzjera, nie podcinanie włosów i uważanie, że włosy będą super długie piękne i w ogóle jest głupie, bo włosy wtedy nie są ani trochę ładne.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Lady95 in red

Wiesz co nie znam się na tym, ale w wielu przypadkach się to sprawdza, więc sobie tego nie wymyśliłam. A nie chodzenie w ogóle do fryzjera, nie podcinanie włosów i uważanie, że włosy będą super długie piękne i w ogóle jest głupie, bo włosy wtedy nie są ani trochę ładne.

No sama tego nie wymyśliłaś, to mit przekazywany przez pokolenia. To się nigdy nie sprawdza. Nie ma takiej możliwości, żeby podcięcię włosów spowodowało, że głęboko w skórze cebulka zacznie pracować wydajniej.
A czy włosy niepodcinane są ładne czy nie to zupełnie inna sprawa niezwiązania z problemem tempa wzrostu. Ładne jest to, co się podoba Włosy niepodcinane nigdy też mają swoje wielbicielki. Mówią na to 'fairytale ends".

[Lady95 in red]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38869701]No sama tego nie wymyśliłaś, to mit przekazywany przez pokolenia. To się nigdy nie sprawdza. Nie ma takiej możliwości, żeby podcięcię włosów spowodowało, że głęboko w skórze cebulka zacznie pracować wydajniej.
A czy włosy niepodcinane są ładne czy nie to zupełnie inna sprawa niezwiązania z problemem tempa wzrostu. Ładne jest to, co się podoba Włosy niepodcinane nigdy też mają swoje wielbicielki. Mówią na to 'fairytale ends".[/QUOTE]
Jak mówiłam - nie jestem ekspertem.