kremy bez składników zapychających, krem bez zapychaczy.

[chimay]

Napisane przez jolkas1paula

czy istenije cos co niezapycha??? szlak mnie juz trafia, nawet sylveco nagietkowy mnie zapycha znalazlam info na mazidlach uwazasz ze rewelacyjne http://mazidla.com/biblioteka-mazide...ielgnacja.html o tym jak pielegnowac cere zapychajaca i czego unikac, no alejak mam robic krem z mazidel to az mi sie slabo robi wole cos prostszego czy zna ktos cos dobrego>??

A jesteś pewna, że główny powód zapychania to kosmetyki? Być może zapychające składniki to tylko czubek góry lodowej, a główny powód leży gdzieś indziej (wewnątrz organizmu).

Ja po dwóch latach tropienia pryszczotwórczych składników praktycznie już dałam sobie z tym spokój, bo wychodzi na to, że rzadko kiedy coś mnie zapycha, chociaż mam zanieczyszczoną cerę. Na 100% działa tak Isopropyl Myristate, więc go unikam, a reszta składników musi być w "odpowiedniej" kombinacji, żeby mnie zapchała. Ostatnio tak zrobił Cetaphil emulsja, ale zdarza się to rzadko i nauczyłam się już rozpoznawać, kiedy zaskórniki i pryszcze są winą kosmetyku a kiedy innych procesów zachodzących w moim ciele.

[jolkas1paula]

a jakie inne procesy masz na mysli? jezeli chodzi o badania chormonalne mam w normie

[chimay]

Napisane przez jolkas1paula

a jakie inne procesy masz na mysli? jezeli chodzi o badania chormonalne mam w normie

Choćby dieta. Chociaż tu zdania dermatologów są podzielone, ale z drugiej strony jest masa osób, które widzą u siebie zależność między np słodyczami, ostrymi przyprawami a powstawaniem pryszczy. Zresztą w artykule, który zalinkowałaś też jest o tym wspomniane. Jest tam też wymienione mleko i jego przetwory i ja się na własnym przykładzie zastanawiam czy moja miłość do tego typu pokarmów nie przekłada się na zanieczyszczenie cery. Ale z drugiej strony mogłabym zrezygnować z mięsa, słodyczy, przekąsek, ale z mleka już nie bardzo, bo je po prostu bardzo lubię. No ale to kwestia priorytetów i wyboru czy chcemy się pomęczyć w nadziei na lepsze efekty i czy jesteśmy w stanie z czegoś zrezygnować.

Ja też nigdy nie miałam żadnych problemów hormonalnych, ale antykoncepcja hormonalna sprawiła, że cera mi wypiękniała, więc widocznie coś jest na rzeczy. Myślę, że badania w moim przypadku nawet niekoniecznie mogłyby coś wykazać, być może chodzi o jakąś skomplikowaną zależność pomiędzy układem hormonalnym a mechanizmem tworzenia się zaskórników. Są osoby, które były badane na przeróżne rzeczy w celu znalezienia przyczyny trądziku a i tak nic to nie dało, może z tego powodu, że medycyna przecież też ma swoje ograniczenia i nie jest w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania związane z tak skomplikowaną maszynerią jak ludzki organizm.

Oczywiście nie twierdzę, że u Ciebie może być podobnie, tylko dzielę się moją refleksją po kilkunastu latach z zanieczyszczoną cerą. 3 lata temu też byłam na etapie tropienia składników w kremach, które mogłyby być winowajcami mojego stanu cery i byłam niemal skłonna odstawić wszystko. Teraz uważam, że to trochę strata czasu. Kiedy nie jestem pewna, jak będzie działał nowy kosmetyk, to zawsze robię test na połowie twarzy albo czole. Tak testuję właśnie Cetaphil, który najwyraźniej mnie zapycha. Zmywam nim tylko czoło i tylko tam robią mi się małe, białe pryszczyki.
A przecież Cetaphil ma krótki i bardzo prosty skład, zawiera składniki (Cetyl alcohol, propylene glycol), które mają też inne moje kremy, ale widocznie są one w takim stężeniu/połączeniu, że to akurat źle na mnie działa. Dlatego nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o zapychające składniki, bo to zależy od wielu czynników.

[dark01]

Ostatnie odkrycie i wielka miłość
seria Mizon ze slimakiem <do kupienia na all.ebay.www.asianstore.pl?
....
Sylveco-Lekki krem brzozowy,Lekki krem rokitnikowy <na noc>
apteka:Bepanthen krem
Orientana-kremo/galaretki do stosowania na noc
APIS-krem z mlekiem i miodem,krem żurawinowy,krem Optima 20+,krem Optima 30+ <oraz cała seria gabinetowa Apisa do kupienia np.na allegro,np.krem nawilżająco-dotleniający,serum arbuzowe>
Fitomed-Krem tradycyjny nawilżający.
BioDermic-zwłaszcza seria oliwkowa
Clarena, Eco Line, Stem Cells Cream -krem z komórkami macierzystymi roslinnymi -dobre recenzje
Neobio -seria bawełniana na dzień
Seria rosyjskich kosmetyków Babuszki Agafii oraz seria Zioła Baikalskie-np.serum tonujące do 35lat
apteka:ROC-seria Hydra+ i seria z oksydantami<dla skóry normalnej>
Khadi-krem/balsam aloesowy/sandałowyiwszy i lżejszy
Put&Rub -ekoampułki do wyboru jednak troche drogie zważywszy,że samemu mozna ukręcic podobne sera...ale składniki są Ok.

/////////////////////////////////////////////////////////////////////////
jest też kilka droższych firm dobrych składowo typu Phenome,Khiel's,Locitane. .oraz ekoampułki Put@Rub...aczkolwiek nie za taką kase,podobne składniki mozna sobie kupic na biochemii urody za ułamek ich kwoty.
.....
osobom niepodatnym na trójglicerydy:Uroda-Melisa krem nawilżający-taki se,ale lubiany i tani
Ziaja -SOPOT krem nawilżający w błekitnym opakowaniu 50ml-tani na lato
dla bardziej wymagającej odwodnionej cery jako kuracja:Ziaja-Krem nawilżający -Naprawczy z Ceramidami 50+
Fitomer-Tradycyjny krem półtłusty z lawendą-super na noc do regeneracji lub jako maseczka.
ARKANA-nieco wyspecjalizowane kremy,zawierają 3glicerydy,ale warte spróbowania,seria do skóry naczyniowej i seria liftingująca i peptydowa.
NONIQUE 24h krem do twarzy Intensive -UWAGA! ma 3glicerydy ale na dalszym planie,nie powinien zaszkodzic
..................
osobiście polecam zainteresowanie się również olejami<miesznkami olejów > mozna dostac gotowe lub samemu pomieszać -idealnie się to sprawdza w połączeniu z kwasem hailuronowym....Świetnym gotowym i tanim olejkiem bedzie np Babydream z rossmana ,seria do pielęgnacji dla Mam...<różowa butla z ciązowym brzuszkiem na etykiecie>

......................... ......................... ...
nie polecam Cetaphilu..zapycha jak diabli,Humektanu-odwadnia zamiast nawilżać,chyba że doda się do niego inny krem/olej
wszelkich Nano i innych baz..na parafinie.wazelinie...nie stety mój ulubiony Physiogel krem tez zapycha.
......................... ......................... ......................... ......................... ....................
Co jest równie istotne to czym myjecie twarz....ja wykluczyłam wszystko co zawiera detergenty SLS,SLES...mega odwadniają i odtłuszczają niepotrzebnie skóre....polecam i kocham czarne mydło-Savon Noir np. z Avebio-do mycia i jako peeling enzymatyczny.
......................... ......................... ......................... ......................... .......................
niestety znakomita część kremów aptecznych<nawilżających, dla cer wrażliwych i naczynkowych ma mase świństw,które dyskwalifikują te preparaty w moich oczach....producenci z automatu chyba mysla,że jeżeli skóra jest przesuszona /odwodniona to z natury jest taka i trzeba nawalić na nia tone parafiny,lanoliny,i innej dodatkowej okluzji..... czyli największy problem z wybraniem nawilżacza maja osoby z przesuszem,przy skórze mieszanej-tłustej,naczynkowej,bądź uwrażliwionej ale mieszanej.

[Iskra82]

Napisane przez aire

Nie dziwne że cię skóra piecze skoro używasz Differinu!

mi differin pomógł tylko doraźnie, a jak go odstawiłam, to problem wrócił, więc nie tędy droga

[abrakatabra]

Napisane przez jolkas1paula

czy istenije cos co niezapycha??? szlak mnie juz trafia, nawet sylveco nagietkowy mnie zapycha znalazlam info na mazidlach uwazasz ze rewelacyjne http://mazidla.com/biblioteka-mazide...ielgnacja.html o tym jak pielegnowac cere zapychajaca i czego unikac, no alejak mam robic krem z mazidel to az mi sie slabo robi wole cos prostszego czy zna ktos cos dobrego>??

jak już to szlag

Co do kremów, analizujesz skład? Może zlokalizujesz składniki, które tak na Ciebie działają, są standardowe substancje, które źle na większość osób wpływają (jak parafina i jej pochodne), ew. staranniej zmywaj makijaż (szkodzić mogą też silikony w podkładach). Przede wszystkim szukaj niekomedogennych kremów. Sama mam taki problem :P wyrzuciłam kremy/maski z parafiną itp.

[miss natasha]

Napisane przez chimay

nauczyłam się już rozpoznawać, kiedy zaskórniki i pryszcze są winą kosmetyku a kiedy innych procesów zachodzących w moim ciele.

to przydatna umiejętność

ja dodam, że zauważyłam wypryszczanie po imprezie a makijaż zmywam ZAWSZE i porządnie (choćbym nie wiem jak pijana była, autopilot mode: on )
więc jak mi się zdarzy wypić trochę więcej alkoholu i raz na jakiś czas zapalić papierosa (rzadko), to następnego dnia, albo po dwóch dniach są gule i ogólne pogorszenie cery.
myślicie, że to odwodnienie?

[chimay]

Napisane przez miss natasha

to przydatna umiejętność

Zdobycie jej zajmuje bardzo dużo czasu Chociaż nie zawsze jestem pewna, bo są takie kosmetyki, które na początku wydają się pasować a potem nagle się coś psuje i nie wiadomo czy to hormony, może za dużo serka wiejskiego albo Saturn w koniunkcji z Plutonem, albo właśnie kosmetyk

Napisane przez miss natasha

ja dodam, że zauważyłam wypryszczanie po imprezie a makijaż zmywam ZAWSZE i porządnie (choćbym nie wiem jak pijana była, autopilot mode: on )
więc jak mi się zdarzy wypić trochę więcej alkoholu i raz na jakiś czas zapalić papierosa (rzadko), to następnego dnia, albo po dwóch dniach są gule i ogólne pogorszenie cery.
myślicie, że to odwodnienie?

Gdzieś czytałam, że takie wypryszczanie może towarzyszyć temu, że wątroba jest bardziej przeciążona. To by się nawet zgadzało.

[Selavie]

Dziewczyny, a co myślicie o składzie kremu brzozowego Sylveco?

Woda, Olej z pestek winogron, Olej sojowy, Ksylitol, Sorbitan Stearate & Sucrose Cocoate, Masło karite (Shea), Stearynian glicerolu, Olej arganowy, Olej jojoba, Kwas stearynowy, Alkohol cetylostearylowy, Alkohol benzylowy, Betulina, Witamina E, Ekstrakt z aloesu, Alantoina, Guma ksantanowa, Kwas dehydrooctowy, Ekstrakt z mydlnicy lekarskiej, Lupeol, Kwas oleanolowy, Kwas betulinowy

W necie opinie są fantastyczne, na wizazu nikt nie napisał nic o zapychaniu. Ale! W składzie są komedogenne oleje i to już na samym początku... Totalnie nie rozumiem czemu wszyscy polecają go dla osób z problematyczną cerą, a nawet krąży opinia, że ten krem pomaga leczyć trądzik.

[dark01]

Napisane przez Selavie

Dziewczyny, a co myślicie o składzie kremu brzozowego Sylveco?

Woda, Olej z pestek winogron, Olej sojowy, Ksylitol, Sorbitan Stearate & Sucrose Cocoate, Masło karite (Shea), Stearynian glicerolu, Olej arganowy, Olej jojoba, Kwas stearynowy, Alkohol cetylostearylowy, Alkohol benzylowy, Betulina, Witamina E, Ekstrakt z aloesu, Alantoina, Guma ksantanowa, Kwas dehydrooctowy, Ekstrakt z mydlnicy lekarskiej, Lupeol, Kwas oleanolowy, Kwas betulinowy

W necie opinie są fantastyczne, na wizazu nikt nie napisał nic o zapychaniu. Ale! W składzie są komedogenne oleje i to już na samym początku... Totalnie nie rozumiem czemu wszyscy polecają go dla osób z problematyczną cerą, a nawet krąży opinia, że ten krem pomaga leczyć trądzik.

...
bardzo dobry kem,bardzo dobry skład...dla cer po 25 roku lepszy będzie Lekki krem rokitnikowy

[ckin2u]

Napisane przez dark01

...
bardzo dobry kem,bardzo dobry skład...dla cer po 25 roku lepszy będzie Lekki krem rokitnikowy

Ma jakies dzialania przeciwzmarszczkowe?

Pytam bo uzywam brzozowego, a mam 25 +

[dark01]

Napisane przez ckin2u

Ma jakies dzialania przeciwzmarszczkowe?

Pytam bo uzywam brzozowego, a mam 25 +

...
ma,własnie przez olej rokitnikowy....chodzi mi tez o konsystencje kremu i lepsze nawilżanie moim zdaniem niż w przypadku Lekkiego Brzozowego(dla mnie za ''suchy'')

[ckin2u]

Napisane przez dark01

...
ma,własnie przez olej rokitnikowy....chodzi mi tez o konsystencje kremu i lepsze nawilżanie moim zdaniem niż w przypadku Lekkiego Brzozowego(dla mnie za ''suchy'')

oj, to chyba u mnie sie nie sprawdzi, bo dla mnie brzozowy jest 'za mokry' osttanio


Poczytam o oleju rokitnikowym solo

[dark01]

Napisane przez ckin2u

oj, to chyba u mnie sie nie sprawdzi, bo dla mnie brzozowy jest 'za mokry' osttanio


Poczytam o oleju rokitnikowym solo

....
nie wiem...rokitnikowy wchłania się u mnie w 100 procentach..a brzozowy jakby zostawia taką suchą wyczuwalną warstwę....dlatego wolę rokitnikowy zdecydowanie...sam olej raczej będzie to cięższy kaliber zdecydowanie niż domieszka w lekim rokitnikowym,tak myśle.

[ckin2u]

Ja nalozylam rano brzozowy - czyli jakies 4 godzinki temu , siedze w domu wiec bez makijazu i mam juz tone sebum na buzi, nie wiem czy to ten sylveco czy moja buzia wariuje.

[dark01]

Napisane przez ckin2u

Ja nalozylam rano brzozowy - czyli jakies 4 godzinki temu , siedze w domu wiec bez makijazu i mam juz tone sebum na buzi, nie wiem czy to ten sylveco czy moja buzia wariuje.

...
czasem ''mokrzejszy'' kremik lepiej działa...nawilża,niż typowy chudy ze skąpym składem...ja się posiłkuję dodatkowo kremem Bepanthen.

[ckin2u]

No tak, nawilza, bardzo - w ta nie watpie
Ale gdy mam na niego nalozyc makijaz - to sie boje.

Musze dorwac jakis zastepczy pod makijazowy

aha, przypomnialo mi sie jeszcze o nawilzajacym - Fitomed, musze sobie go przypomniec

[dark01]

Napisane przez ckin2u

No tak, nawilza, bardzo - w ta nie watpie
Ale gdy mam na niego nalozyc makijaz - to sie boje.

Musze dorwac jakis zastepczy pod makijazowy

aha, przypomnialo mi sie jeszcze o nawilzajacym - Fitomed, musze sobie go przypomniec

...
Fitomed pod makijaż niebardzo,cięższy kaliber niż Sylveco...na lato pod mejkap Bepanthen krem jak najbardziej.

[ckin2u]

Napisane przez dark01

...
Fitomed pod makijaż niebardzo,cięższy kaliber niż Sylveco...na lato pod mejkap Bepanthen krem jak najbardziej.

kurcze,a on nie zapycha? Ide czytac, musze cos znalezc pod mineraly

[dark01]

Napisane przez ckin2u

kurcze,a on nie zapycha? Ide czytac, musze cos znalezc pod mineraly

....
Fitomed? mnie mam wrażenie,że nieco zapycha,pod minerały moim zdaniem za ciężki...Bepanthen jest taki kremowo-żelowy,nie zostawiam warstwy która się roluje podczas wcierania minerałów...z innych lekkich lubię na lato ''serum''' Babuszki Agafii do 35lat.

[ckin2u]

Napisane przez dark01

....
Fitomed? mnie mam wrażenie,że nieco zapycha,pod minerały moim zdaniem za ciężki...Bepanthen jest taki kremowo-żelowy,nie zostawiam warstwy która się roluje podczas wcierania minerałów...z innych lekkich lubię na lato ''serum''' Babuszki Agafii do 35lat.

A nie wyjasnilam. Chodzilo mi o ten Bepanthen

Jeszcze czytam o Humektan

[Selavie]

A nie uważacie, że oleje na początku składu ( w tym sojowy , komedogenność =3), nie będą zapychać skóry?

[ckin2u]

a czy ktoras z Was uzywa kremow Make me bio? Wlasnie czytam o kremie rozanym i pomaranczowym i bardzo mnie ciekawi

[margitta]

Napisane przez Selavie

Dziewczyny, a co myślicie o składzie kremu brzozowego Sylveco? W necie opinie są fantastyczne, na wizazu nikt nie napisał nic o zapychaniu. Ale! W składzie są komedogenne oleje i to już na samym początku... Totalnie nie rozumiem czemu wszyscy polecają go dla osób z problematyczną cerą, a nawet krąży opinia, że ten krem pomaga leczyć trądzik.

Masakrycznie zapycha, tłusta warstwa zostaje aż się jej nie zetrze (u mnie). Kupiłam i po miesiącu zużywam do stóp Do stóp super
Wersje lekkie są zupełnie inne.

Napisane przez ckin2u

Ja nalozylam rano brzozowy - czyli jakies 4 godzinki temu , siedze w domu wiec bez makijazu i mam juz tone sebum na buzi, nie wiem czy to ten sylveco czy moja buzia wariuje.

mam to samo.

Napisane przez dark01

....
Fitomed? mnie mam wrażenie,że nieco zapycha,pod minerały moim zdaniem za ciężki...

Fitomed dla mnie też zapychacz.

Polecam wam AA Eco Łagodzący, niestety ciężko go dostać :/ Poza tym sama szukam wciąż...

[Agnieszka987]

Napisane przez Selavie

A nie uważacie, że oleje na początku składu ( w tym sojowy , komedogenność =3), nie będą zapychać skóry?

Aby doszło do "zapchania" czesto oleje muszą miec okresloną % ilosc. Dla przykładu podam, że olej kokosowy moze dziaalac komedogennie na niektóre rodzaje skóry przy stezeniu powyzej 40%. Nie wiesz ile jest tego sojowego tak naprawdę, pomimo, że jest wysoko w składzie (co czesto jest złudne). Takie domniemywanie i wróżenie ze skladu radzę brac z przymrózenieniem oka. Oceniamy cały skład, a nie pojedynczy skladnik, bo one razem współdziałają, o czym wielu zapomina.

[dark01]

Napisane przez ckin2u

A nie wyjasnilam. Chodzilo mi o ten Bepanthen

Jeszcze czytam o Humektan

...
oj Humektan tragedia jak dla mnie,odwodnił mi skóre w kilka dni...
a własnie doczytałam,że używasz Brzozowego a nie Lekkiego Brzozowego ja cały czas miałam na mysli Lekki Brzozowy i Lekki rokitnikowy..... te wersje w słoiczkach mi nie podpasowały

[ckin2u]

nie nie, ja uzywam lekkiego

i juz sie pogubilam bo chce cos pod makijaz (mineraly) i nie wiem na co sie zdecydowac

czy na siarkowa moc
make me bio (ten rozany albo pomaranczowy)
czy bepanthen

[dark01]

Napisane przez ckin2u

nie nie, ja uzywam lekkiego

i juz sie pogubilam bo chce cos pod makijaz (mineraly) i nie wiem na co sie zdecydowac

czy na siarkowa moc
make me bio (ten rozany albo pomaranczowy)
czy bepanthen

....
siarkową moc? eee....to co jakiś czas w małych ilościach,bo skóry potem nie pozbierasz.

[Selavie]

Margitta, ale ja miałam na myśli lekki krem brzozowy, Ty chyba piszesz o tym drugim?

[ckin2u]

Napisane przez dark01

....
siarkową moc? eee....to co jakiś czas w małych ilościach,bo skóry potem nie pozbierasz.

a no wlasnie tego sie boje, wiec skoro Ty tez tak mowisz to pasuje.

Stawiam na Twoj wybor zobacze jak sprawuje sie bepanthen