Na kursie :D

[prospera]

Dziewczyny, dziś zakładałam tipsy modelce. Zaczęłam o 9 rano, a skończyłam ok. 19 Fakt, w międzyczasie była przerwa, pare razy czekałam na instruktorkę (szkolenia są w jej salonie kosmetycznym i "urodziło" się tam kilka spraw, które musiała załatwić), więc w sumie samo przedłużanie trwało trochę krócej Najbardziej bałam się zakładania tipsów i miałam rację kilka było ściąganych z winy zapowietrzenia, jeden to nawet kilka razy, bo paznokieć był dość płaski i sprawiał mi niemałe problemy. W końcu sobie poradziłam, przykleiłam prosto - gicior. Potem opracowywanie tipsa - drugi koszmarek: "Boże, żeby nie pojechać po paznokciu i go nie przepiłować!", "mamo, żeby nie przepiłować tipsa!!", "o rany, żeby tylko skórek nie zmasakrować!!!", a do zrobienia DZIESIĘĆ paznokci!! Bawiłam się pilnikiem 240 i polerką, żeby krzywdy modelce nie zrobić Na szczęście, instruktorka kilka paznokci "zjechała" frezarką, więc poszło mi szybciej, niż mogło... Reszta czynności - super, instruktorka zadowolona, wszystko ok, aż przyszło do malowania frencha... Jutro idziemy go poprawić...

Generalnie to strasznie mi się to podoba, aczkolwiek dla początkującej niektóre czynności to nie lada wyzwanie ;/ Na dodatek, teraz bolą mnie plecy i jestem zmęczona, ale jakże zadowolona Muszę znaleźć duuużo modelek, żeby to wszystko wyćwiczyć i skrócić czas wykonywania usługi Zakładanie tipsów potrenuję na sobie... Frencha na tipsach na patykach i będzie luzik...

[EveMW]

a to na szkoleniach jeszcze ucza jak przyklejac tipsy ??

Myslalam ze juz tego nie ucza i tylko formy sa w uzyciu.. no coz kazdy robi to co lubi

[prospera]

Uczą tego i tego ;p Myślę, że forma jest łatwiejsza od tipsów, przyjdzie na nią czas jeszcze w tym tygodniu

[jagódeczka]

no to sie zdziwisz....

dlaczego mieli by nie uczyć na tipsie???????????

[EveMW]

tak tylko sie smieje

mi instruktorka powiedziala ze tipsa umie przykleic 5 latek a porzadnie podklada forme stylistka

nie powiedzialabym ze formy sa latwiejsze, ale napewno ulatwiaja profesjonalna prace i skracaja czas przedluzania

[prospera]

Napisane przez EveMW

mi instruktorka powiedziala ze tipsa umie przykleic 5 latek a porzadnie podklada forme stylistka

nie powiedzialabym ze formy sa latwiejsze, ale napewno ulatwiaja profesjonalna prace i skracaja czas przedluzania

No to już wiem, dlaczego miałam takie problemy - jestem po prostu za stara na tipsy i pewno dlatego tak łatwo mi się zapowietrzały, no i dlatego też inne dziewczyny je zapowietrzają albo krzywo przyklejają, to zrozumiałe...

[prospera]

Napisane przez EveMW

mi instruktorka powiedziala ze tipsa umie przykleic 5 latek a porzadnie podklada forme stylistka

nie powiedzialabym ze formy sa latwiejsze, ale napewno ulatwiaja profesjonalna prace i skracaja czas przedluzania

No to już wiem, dlaczego miałam takie problemy - jestem po prostu za stara na tipsy i pewno dlatego tak łatwo mi się zapowietrzały, no i dlatego też inne dziewczyny je zapowietrzają albo krzywo przyklejają, to zrozumiałe...

[Albertyna]

Hmmmm... no to chyba ja mam na szkoleniach wyłacznie czterolatki, bo przyklejanie tipsów sprawia im wiele problemów....
Na kursie powinnas nauczyc sie prawidłowo przedłużac paznocie zarówno na tipsie, jak i na szablonie, bo nie kazde paznokcie (wbrew pozorom) da sie przedłuzyc na szablonie.

[kadyrka]

A co to znaczy "jestem za stara na tipsy"? Zeby je nosić,czy zakładać komuś?
Ja swój kursik robiłąm jako prawie czterdziestolatka,a teraz zakładam tipsy i je noszę . Osobiście wolę robić pazurki na tipsie. Ale na dobrym kursie uczą obydwu metod.
I nie zgodzę się,że przykleić tipsa to pryszcz. Na początku zabawy z pazurami,to wcale nie jest takie proste.
Pozdrawiam swoją instruktorkę!

[Albertyna]

Pewnie, że nigdy nie jest za późno- Kadyrka jest tego najlepszym przykładem, a nie ona jedyna
Sa panie, które zapisuja na kurs córki-nastolatki.
I wbrew pozorom takie panie uczą sie bardzo szybko i bardzo dobrze, zatem, jezeli ktos ma ochote, a nie ma odwagi, to do roboty!

[EveMW]

a ja uwazam ze przyklejanie tipsa jest proste, a nawet bardzo proste, jak sie mialo dobra instruktorke ktora porzadnie wytlumaczyla jak trzymac dlon klientki podczas przyklejania tipsa, jaka ilosc kleju nalozyc w jaki sposob ukladac swoja dlon przy przyklejaniu to uwazam ze problemow nie powinno byc

ja jak zyje tak nigdy zle tipsa nie przykleilam nigdy mi sie nie zapowietrzal nigdy nic zlego sie z nim nie dzialo, owszem mialam kiedys problemy ale z nakladaniem zelu tak by sie nie zapowietrzal ale z tipsem nigdy.

nie wiem moze jestem wybryk natury ze poprostu jest to dla mnie baardzo proste

jak narazie wole trening na formie, wiecej mozna przy niej bledow popelnic niz z tipsem

[Albertyna]

No pewnie, ze jak ktoś dobrze pokaże to wszystko staje sie prostsze. Niestety komentarz typu "Tipsa to przyklei pieciolatek" nie jest dobra nauka

[kadyrka]

Zapewniam Cię EveMW,że Instruktorkę miałam rewelacyjną. Dała z siebie wszystko. Ale na początku każdemu co innego sprawia trudność. Jedna ma problem z tipsami,inna skleja pędzel. Wszystko wymaga ćwiczeń.
Pozdrowionka dla wszystkich.

[prospera]

Dzisiejszy francuski nadal balonowaty, ale z jednej warstwy żelu. Nadal mi się to podoba Poszło szybciej, bo poprawiałam tylko french. W przyszłym tygodniu szablon.

[Albertyna]

Fajnie, że idzie Ci coraz lepiej!
To najwazniejsze!

[EveMW]

to ze napisalam ze tipsa przyklei pieciolatek zacytowalam moja instruktorke

i w sumie dobrze ze mi to powiedziala bo oduczylam sie robienia paznokci na tipsie


wazne ze jej slowa byly skuteczne

[Albertyna]

Każdy ma swoje zdanie, jednak ja uważam, ze zamykanie się na jedna z metod, nie jest dobre...
Ja pracuję zarówno na tipsach jak i na formach. Wole prace na formach, ale czasem klienki z róznych powodów życza sobie tipsy i nie widze powodu by im odmawiac

[prospera]

Ja również nie mam zamiaru kończyć na tipsach czy formie, tak jak nie mam zamiaru kończyć na żelach Za kilka miesięcy zrobię kurs z akryli, ale najpierw wyćwiczę żele do perfekcji

[Albertyna]

Fajny plan!

[jagódeczka]

fajny fajny!
akryl! to dopiero wyzwanie!
Pamiętam jak zaczęła się moja przygoda z tipsami...
byłam zwykłą manicurzystką... zacinałam klientki cążkami, malowałam im różne farfocle na pazurach... Aż któregoś dnia moja szefowa ( gupia bździągwa) powiedziała: za godzinę masz klientkę na żel....
Tu masz pędzelek, tam stoją żele, tu masz tipsy, klej, cleaner....
zadzwoniłam do koleżanki z zapytaniem co sie z rym robi. Kazała mi wziąc kartkę i długopis i odbyłam kurs przy pomocy TP S.A.......
wyszło cudnie .....
paznokcie wytrzymały całe wesele..... tylko wesele......

i zafrapowało mnie to dlaczego one się nie trzymały...
i tak sie zaczęło...
wtedy robiłam tylko żele
kiedyś sie wkurzyłam.
miałam stałą klientkę, która w swej grzeczności zanim włożyła rękę do lampy odbierała trzy telefony....
ochrzaniłam ją raz...
drugi
trzeci
zrobienie jej uzupełnienia trwało wieki.
rozpoczynała się era komórek w Polsce...
a odkryłam wtedy akryl
I się zaczęło...
z szablonami na paluchach nie da się odebrać telefonu

[Albertyna]

z szablonami na paluchach nie da się odebrać telefonu

hehe, za to ja juz pisałam smsy klientkom
A co do telefonów, to my "Aniołki" mamy świetne rozwiązanie- nasz salon mieści sie w XIXwiecznej kamienicy- ściany mają po póltora metra grubosci i.... poza ERA sieci nie maja zasięgu.
I my i klientki maja spkój z telefonami. Czasem dochodzą tylko smsy....
Spopkóji cisza. I ... nasze klientki nawet to lubia, no mogą sie na prawdę zrelakswoac i pogadać.

[ma_delline]

Ja też wolę pracować na tipsie a formą pobawię się od czasu do czasu jak mam dużo czasu... Hmm, ale zakręciłam Też myślałam, że przyklejanie tipsa jest najprostsze, ale do teraz pojawiają się bąbelki niekiedy. Wydaje mi się że dużo zależy od paznokci, bo niektóre z nich po prostu "nie lubią" tipsów