Panokcie sztuczne czy prawdziwe?

[amika79]

Naturalne paznokcie wolę u siebie.

Sztuczne lubię podziwiać u innych.

[La Monica]

A mi się podobają i takie i takie Tylko sztuczne muszą wyglądać jak "nie sztuczne" żeby mi sie spodobały. Sama mam naturalne i chętnie utwardziałabym je żelem(ale tylko po to żeby sie nie zawijały bo mam dośc twarde i mi się nie łamią dlatego po co mi sztuczne), całych sztucznych narazie nie chcę, bo cieszy mnie zmienianie wzorków co parę dni Moge się wyszaleć

[MadziaLena89]

Zawsze wolalam miec naturalne paznokcie ale po waszych wypowiedziach naszla mnie chec i ciekawosc (bo nigdy nie mialam sztucznych) zalozenia sobie sztucznych paznokci... musze nad tym pomyslec

[Eithne]

Mam naturalne, bardzo krótko przycięte (nie wystają poza opuszki), nigdy ich prawie nie maluję- a jeśli już, to i tak zaraz na drugi dzień zmywam- lakier przeszkadza mi jakoś...W sztucznych to dopiero koszmarnie bym się czuła...

[Mrs.Lara]

Zawsze mialam kruche pazurki i nie moglam ich uhodowac. Teraz, nie wiadomo czemu jakos mi sie trzymaja, ale ten stres, zeby na nie uwazac jest zbyt silny i niebawem zaloze sobie tipsiki. To samo dotyczy zdobien. Nie po to sie meczy czlowiek zeby za 4 dni wszystko zmazac.
Poza tym gdy tips sie zlamie mozna zaraz zrobic drugi. Jezeli chodzi o naturalne to trzeba by blo wszystkie skrocic :|
Jezeli ktos ma naturalne paznokcie b.mocne i zdrowe to wydaje mi sie ze nie ma potrzeby zawracac sobie glowe sztucznymi.

[Margarita]

Napisane przez MadziaLena89

W tym watku mozecie wypowiedziec sie na temat paznokci sztucznych i prawdziwych.
Ja osobiscie wole panokcie naturalne. Uwazam ze nawet krotsze ale wlasne sa ladniejsze od sztucznych.
Moze kiedys przekonam sie do tipsow...

To czy ktos woli panokcie naturalne czy sztuczne zależy od wielu czynników - wyglądu naturalnej płytki, gustu, doświadczernia ze złymi bądź dobrymi stylistkami i wielu innych.
Pytanie jest z gatunku "Wolisz kolor niebieski czy czerwony" i nie wiem czego oczekujesz - mamy założyc partie zwolenniczek i przeciwniczek sztucznych paznokci ?
Myslę, że warto spróbować założyć sztuczne pazurki, ale żeby uniknąć rozczarowań trzeba sie udać do sprawdzonej i doświadczonej stylistki

[Mrs.Lara]

Napisane przez Margarita

To czy ktos woli panokcie naturalne czy sztuczne zależy od wielu czynników - wyglądu naturalnej płytki, gustu, doświadczernia ze złymi bądź dobrymi stylistkami i wielu innych.
Pytanie jest z gatunku "Wolisz kolor niebieski czy czerwony" i nie wiem czego oczekujesz - mamy założyc partie zwolenniczek i przeciwniczek sztucznych paznokci ?
Myslę, że warto spróbować założyć sztuczne pazurki, ale żeby uniknąć rozczarowań trzeba sie udać do sprawdzonej i doświadczonej stylistki

Podpisuje sie pod tym. Poza tym trzeba w zyciu wszystkiego sprobowac

[Chomiczka]

Podobne tematy na tym forum przewijaly sie wczesniej kilka razy i wywolywaly zagorzala dyskusje.

Osobiscie preferuje zadbane, ladnie opilowane i pomalowane naturalne paznokcie. Sztucznym mowie NIE

Nie rozumiem natomiast argumentow, ze na naturalnych paznokciach lakier wytrzyma kilka dni- po pierwsze mi wytrzymuje prawie tydzien (zawsze na koniec uzywam top coat), ale i tak najczesciej zmywam po 4 dniach, bo mam ochote na inny kolor, poza tym paznokcie rosna i widac odrosnieta, niepomalowana czesc, co nie jest estetyczne.
A przeciez paznokciec pod tipsem tez rosnie, wiec tym bardziej nie wyobrazam sobie jak mozna robic manicure tylko raz na 2 tygodnie

Poza tym uwielbiam glebokie odcienie czerwieni, ciemne brazu (wszystkie bez drobinek) i takie kolory najladniej wygladaja na krotszych (nie za dlugich) paznokciach.

[Mrs.Lara]

Napisane przez Chomiczka

Podobne tematy na tym forum przewijaly sie wczesniej kilka razy i wywolywaly zagorzala dyskusje.

Osobiscie preferuje zadbane, ladnie opilowane i pomalowane naturalne paznokcie. Sztucznym mowie NIE

Nie rozumiem natomiast argumentow, ze na naturalnych paznokciach lakier wytrzyma kilka dni- po pierwsze mi wytrzymuje prawie tydzien (zawsze na koniec uzywam top coat), ale i tak najczesciej zmywam po 4 dniach, bo mam ochote na inny kolor, poza tym paznokcie rosna i widac odrosnieta, niepomalowana czesc, co nie jest estetyczne.
A przeciez paznokciec pod tipsem tez rosnie, wiec tym bardziej nie wyobrazam sobie jak mozna robic manicure tylko raz na 2 tygodnie

Poza tym uwielbiam glebokie odcienie czerwieni, ciemne brazu (wszystkie bez drobinek) i takie kolory najladniej wygladaja na krotszych (nie za dlugich) paznokciach.

Tak jak wspominalas, byly juz dyskusje na ten temat jednak nic one nie wprowadzily. Kazdy ma swoje zdanie a poza tym jak ktos nie ma wyboru bo ma lamliwe paznokcie a chce miec ladne to decyduje sie na sztuczne.

Co do argumentow, to z mojej strony wyglada to tak ze ja nie mam czasu zeby raz na 4 dni zmieniac kolor. Podobno tez lakiery takiej samej marki roznie zachowuja sie na roznych paznokciach. Mnie wystarczy zmiana raz na tydzien ale pod warunkiem ze zmieniam bo jak mowisz, sa odrosty a nie ze mam poodskrobywany lakier.

Gdybym miala b. silne, mocne i zdrowe paznokcie zostawilabym je takie jakie sa nawet jezeli mialabym zmywac lakier raz na 4 dni.

[Chomiczka]

Napisane przez Mrs.Lara

Tak jak wspominalas, byly juz dyskusje na ten temat jednak nic one nie wprowadzily. Kazdy ma swoje zdanie a poza tym jak ktos nie ma wyboru bo ma lamliwe paznokcie a chce miec ladne to decyduje sie na sztuczne.

obecnie na rynku jest tyle odzywek do paznokci, ze sztuczne paznokcie nie sa naprawde jedynym rozwiazaniem. sama myslalam, ze moim paznokciom nic nie pomoze (rozdwajaly sie i byly lamliwe) dopoki nie sprobowalam Nail Teka, teraz sama nie poznaje wlasnych paznokci.

Co do argumentow, to z mojej strony wyglada to tak ze ja nie mam czasu zeby raz na 4 dni zmieniac kolor. Podobno tez lakiery takiej samej marki roznie zachowuja sie na roznych paznokciach. Mnie wystarczy zmiana raz na tydzien ale pod warunkiem ze zmieniam bo jak mowisz, sa odrosty a nie ze mam poodskrobywany lakier.

tak jak napisalam, nie wyobrazam sobie zmieniac lakieru rzadziej niz raz na te 4 czy 5 dni- paznokcie rosna i widac odrosty, a to nie jest estetyczne. W przypadku tipsow odrosty sa tak samo widoczne, wiec i tak zmylabym lakier po tych 4 czy 7 dniach.
nigdy nie mialam poobskrobywanego lakieru, mimo ze mam naturalne paznokcie, ale moze to zasluga dobrego lakieru nawierzchniowego.
ja maluje paznokcie zazwyczaj wieczorem, caly manicure zajmuje mi lacznie z wyschnieciem lakieru jakies niecale 30minut poza tym lubie ten czas kiedy maluje paznokcie, relaksuje mnie to

[La Monica]

Bo tu powinna być sonda "Czy preferujesz paznokcie sztuczne czy naturalne?" I wszystko by było jasne

[Margarita]

Napisane przez Chomiczka

obecnie na rynku jest tyle odzywek do paznokci, ze sztuczne paznokcie nie sa naprawde jedynym rozwiazaniem.

Sztuczne paznokcie są jedynym rozwiązaniem jeśli ktoś ma brzydki kształt naturalnej płytki lub pazurki nie rosną prosto tylko się zawijają. Moga być zdrowe, ale wygladają brzydko. Ja tak mam - płytka malutka i okrągła, bardzo trudno było zapuścić pazurek nad opuszek, a jak się juz udało to na wskazujacym i środkowym palcu zawijał się.
Na to pielegnacja nie pomoże, bo to kwestia estetyki.

Napisane przez Chomiczka

tak jak napisalam, nie wyobrazam sobie zmieniac lakieru rzadziej niz raz na te 4 czy 5 dni- paznokcie rosna i widac odrosty, a to nie jest estetyczne. W przypadku tipsow odrosty sa tak samo widoczne, wiec i tak zmylabym lakier po tych 4 czy 7 dniach.

Gratuluję szybko rosnących paznokci U mnie odrost zaczyna być ledwo widoczny po 10 dniach Lakier zmieniam gdy mam ochotę, ale teoretycznie dwa tygodnie by wytrzymał. Wydaje mi się, że większym problemem byłby zmniejszony połysk lub ścieranie się lakieru na końcach niż sam odrost.

[Mrs.Lara]

Napisane przez Chomiczka

obecnie na rynku jest tyle odzywek do paznokci, ze sztuczne paznokcie nie sa naprawde jedynym rozwiazaniem. sama myslalam, ze moim paznokciom nic nie pomoze (rozdwajaly sie i byly lamliwe) dopoki nie sprobowalam Nail Teka, teraz sama nie poznaje wlasnych paznokci.

Niestety mnie nic nie pomaga

Napisane przez Chomiczka

tak jak napisalam, nie wyobrazam sobie zmieniac lakieru rzadziej niz raz na te 4 czy 5 dni- paznokcie rosna i widac odrosty, a to nie jest estetyczne. W przypadku tipsow odrosty sa tak samo widoczne, wiec i tak zmylabym lakier po tych 4 czy 7 dniach.
nigdy nie mialam poobskrobywanego lakieru, mimo ze mam naturalne paznokcie, ale moze to zasluga dobrego lakieru nawierzchniowego.
ja maluje paznokcie zazwyczaj wieczorem, caly manicure zajmuje mi lacznie z wyschnieciem lakieru jakies niecale 30minut poza tym lubie ten czas kiedy maluje paznokcie, relaksuje mnie to

Bynajmniej mnie tak szybko paznokcie nie rosna i tu jest nastepna roznica.
Ja przed snem nigdy nie maluje paznokci bo chociaz po utwardzaczu wygladaja na suche, rano budze sie z charakterystycznymi wzorkami

[NaRtEcZkA]

Ładne, zadbane,czyste ale PRAWDZIWE

[virtual_reality]

paznokcie sztuczne są sliczne, ale wole prawdziwe

[paulakrk]

Napisane przez Chomiczka

Nie rozumiem natomiast argumentow, ze na naturalnych paznokciach lakier wytrzyma kilka dni- po pierwsze mi wytrzymuje prawie tydzien (zawsze na koniec uzywam top coat)

A co tu jest do rozumienia i jakie znaczenie ma fakt ,że Tobie lakier wytrzymuje tydzień?
Mnie wytrzymał 1 dzień ( słownie jeden - i to jest norma ) - drugiego, odpryski mialam na 4 paznokciach.
Dodam ,że przed połozeniem odzywki, paznokcie byly zmatowione, odtluszczone. I oczywiscie pokryte bardzo dobrym utwardzaczem.

1 dzień.

Z kolei po 3 dniach miałam już bolesne zadziory ( sic! - przy tej długości) na kolejnych 4 paznokciach, zaś resztki lakieru są przy tylko wale paznokciowym.

Dodajmy do tego jeszcze przepieęęękny , jakze kobiecy kształt moich paznokci - patrz fotka.

NIc dodac, nic ujać - naturalność jest bomba.


Po tygodniu męczarni, jutro wreszcie zakładam tipsy.

[tripka]

To ja też się chętnie wypowiem:na pewno dużo zależy od kształtu paznokcia,od jego stanu itd.Ja np mam dość łady kształt,jak zapuszczę pazurki to ładnie nawet się prezentują-ale mam problem z utrzymaniem długich naturalnych paznokci-rozdwajają mi się,łamią,lakier szybko się na nich kruszy.
Niektórzy z natury nie mają za ładnego kształtu paznokci-np moja siostra-zawsze narzeka,że ma je jak "łopaty"-wtedy tipsy są rozwiązaniem.
Dużo tez na pewno zależy od wykonania tipsów-ja raz miałam,były jednak za grube i za szerokie,nie wyglądało to zbyt naturalnie-poza tym strasznie mi zniszczyło paznokcie..

[Chomiczka]

Napisane przez Mrs.Lara

Ja przed snem nigdy nie maluje paznokci bo chociaz po utwardzaczu wygladaja na suche, rano budze sie z charakterystycznymi wzorkami

To wina kiepskiego utwardzacza, niestety zreszta sa "utwardzacze" i utwardzacze- od siebie polecam Mega Shine (wysusza wszystkie warstwy lakieru, nie tylko wierzchnia) albo Insta-Dri oba Sally Hansen, z nimi moge malowac paznokcie tuz przed snem i rano zadnych wzorkow

[Chomiczka]

Napisane przez paulakrk

A co tu jest do rozumienia i jakie znaczenie ma fakt ,że Tobie lakier wytrzymuje tydzień?
Mnie wytrzymał 1 dzień ( słownie jeden - i to jest norma ) - drugiego, odpryski mialam na 4 paznokciach.
Dodam ,że przed połozeniem odzywki, paznokcie byly zmatowione, odtluszczone. I oczywiscie pokryte bardzo dobrym utwardzaczem.

1 dzień.

Z kolei po 3 dniach miałam już bolesne zadziory ( sic! - przy tej długości) na kolejnych 4 paznokciach, zaś resztki lakieru są przy tylko wale paznokciowym.

Dodajmy do tego jeszcze przepieęęękny , jakze kobiecy kształt moich paznokci - patrz fotka.

NIc dodac, nic ujać - naturalność jest bomba.


Po tygodniu męczarni, jutro wreszcie zakładam tipsy.

Ej Paula, ksztalt Twojich naturalnych paznokci nie jest taki zly, tylko plytka troche krotka.

Dziwne, ze lakier wytrzymuje Ci tylko 1 dzien- przy uzyciu bardzo dobrego utwardzacza Tzn sa kobiety, ktorym lakier rzeczywiscie wytrzymuje tylko 1 dzien, ale z utwardzaczem problem ten zazwyczaj znika.
Moze po prostu masz naturalnie tlusta plytke paznokcia i wtedy zaden lakier rzeczywiscie nie bedzie sie dlugo trzymal, sama nie wiem

[Mrs.Lara]

Paulakrk juz nie przesadzaj ze masz brzydki ksztalt

ripka jestes pewna ze to tipsy zniszczyly ci paznokcie a nie stylistka?

Chomiczka wlasnie uzywam Sally Hansen Mega Shine bo dzieki utwardzaczom mam jeszcze jako takie paznokcie, ale co do lakieru to i tak trzeba odczekac swoje.

Tak jak juz pisalam, roznym kobietom roznie sie trzyma lakier chociazby byl tej samej marki.

Poza tym ten watek nie ma sensu. Jedynym rozwiazaniem bylaby sonda.

[gosik.s]

Napisane przez paulakrk

Dodajmy do tego jeszcze przepieęęękny , jakze kobiecy kształt moich paznokci - patrz fotka.

Paula - nie grzesz, kobieto!

Są króciutko obcięte, ale dodać jakieś 3 mm długości i będą bomba. Pewnie parę osób z chęcią by się z Tobą zamieniło

[paulakrk]

Napisane przez gosik.s

Paula - nie grzesz, kobieto!

Są króciutko obcięte, ale dodać jakieś 3 mm długości i będą bomba. Pewnie parę osób z chęcią by się z Tobą zamieniło

Przecież to jest masakrycznie obrzydliwe
I już zapuszczone!!!!

Bo po trzech dniach porobily mi sie z boczków , krwawe zadziory...grrrr.
A dziś lakier dumnie powiewa..na dwóch, najmniejszych paznokciach
Reszta jets absolutnie free
MOje paznokcie dzielnie zwalczyły obce, lakierowe ciało

[kiciulka1985]

No nie jest taka zly ten ksztalt... jakby byly torszke dluzsze to nawet ladnie by wygldaly :P

[Mrs.Lara]

A dziś lakier dumnie powiewa..na dwóch, najmniejszych paznokciach

dobre, dobre

[fruzienka]

Paulakrk czemu zdjelas tipsiki????

[paulakrk]

Bo byłam na szkoleniu i myslałam ,ze nie uda mi się zorganizować modelki ( wtedy musiałabym ćwiczyć na sobie). Ale na szczęscie znalazlam dwie chetne i jutro z powrotem zaczynam proces autoszponowacenia

[Albertyna]

ja, podobnie jak Paula, nie przepadam za malowaniem paznokci naturalnych, a ze jestem stylistka, to raczej nie bede świecic paznokciami pomalowanymi odzywka, bo to zadna dla mnie reklama
Moje własne sa ładne, maja ładny kształt (a ja jestem skromna ), ale gdy ostatni przez 2, czy 3 tygodnie miałam swoje bez żadnych mas szlag mnie trafiał!
Zupełnie inaczej patrza na to dziewczny, które nie pracuja w naszym zawodzie- my nsimy rekawiczlki z latexu przez kilka godzin dziennie, malujemy komus paznokcie, zmywamy je, piłujemy je itp... dzieki czemu po jednym dniu, nasze własne wygldaja jak 8 nieszczęść, a to niedopuszczalne!!!

[Chomiczka]

Napisane przez Albertyna

Zupełnie inaczej patrza na to dziewczny, które nie pracuja w naszym zawodzie- my nsimy rekawiczlki z latexu przez kilka godzin dziennie, malujemy komus paznokcie, zmywamy je, piłujemy je itp... dzieki czemu po jednym dniu, nasze własne wygldaja jak 8 nieszczęść, a to niedopuszczalne!!!

Ja tez uzywam rekawiczek lateksowych codziennie - zawsze gdy zmywam naczynia albo robie porzadki przy uzyciu roznych detergentow i jakos nie wplywa to u mnie na trwalosc lakieru na paznokciach.

[paulakrk]

Ależ wiemy, wiemy Chomiczko!
Pisalaś już wielokrotnie ,ze " u Ciebie nie.., u Ciebie tak.., u Ciebie nigdy i u Ciebie zawsze..."
Przyjmij jednak do wiadomosci fakt, iż jednostka na tle populacji nie jest zadnym wyznacznikiem, zaś procent kobiet mogący się pochwalić naprawdę ladnymi, mocnymi i zdrowymi paznokciami jest bardzo niewielki.



Zmywasz naczynia po 6-8 godzin dziennie?
Jejku to straszne!!

[Mrs.Lara]

Napisane przez Chomiczka

Ja tez uzywam rekawiczek lateksowych codziennie - zawsze gdy zmywam naczynia albo robie porzadki przy uzyciu roznych detergentow i jakos nie wplywa to u mnie na trwalosc lakieru na paznokciach.

No jezeli myjesz naczynia itp codziennie przez 8 godzin, to rzeczywiscie jestes wyjatkiem