Odstawianie aparatu retencyjnego

[bernikula]

Zakładam wątek na plotkowym, bo na medycynie estetycznej zero odzewu.
Mam pytanie do osób, które nosiły ruchome aparaty retencyjne. Otóż mam taki na górę i dół. W sierpniu minęły dwa lata jak spałam w nich codziennie. Na szczęście ani jeden ząb nie zmienił swojego położenia. Od sierpnia mam je zacząć odstawiać w taki sposób, że najpierw przez 1 dzień w tygodniu nie wkładać na noc przez miesiąc- dwa, potem dwie noce tak samo itd. Przeliczyłam więc, że w najlepszym wypadku będę w nich spała jeszcze przez 7 miesięcy, a w najgorszym przez 14. Czy to nie za długo? Ile Wy nosiliście swoje retainery? Jak odstawialiście? Chodzi mi o aparaty ruchome- nie o przyklejane do zębów.

[zielonkava]

Napisane przez bernikula

Zakładam wątek na plotkowym, bo na medycynie estetycznej zero odzewu.
Mam pytanie do osób, które nosiły ruchome aparaty retencyjne. Otóż mam taki na górę i dół. W sierpniu minęły dwa lata jak spałam w nich codziennie. Na szczęście ani jeden ząb nie zmienił swojego położenia. Od sierpnia mam je zacząć odstawiać w taki sposób, że najpierw przez 1 dzień w tygodniu nie wkładać na noc przez miesiąc- dwa, potem dwie noce tak samo itd. Przeliczyłam więc, że w najlepszym wypadku będę w nich spała jeszcze przez 7 miesięcy, a w najgorszym przez 14. Czy to nie za długo? Ile Wy nosiliście swoje retainery? Jak odstawialiście? Chodzi mi o aparaty ruchome- nie o przyklejane do zębów.

Nie lepiej poradzić się ortodonty?

[anja415]

przede wszystkim zapytaj orto na kolejnej wizycie ja dopiero noszę retencyjny od września/grudnia i lekarka mówiła, że będę go nosić jeszcze dłuższy okres (parę lat)

[bernikula]

Dziewczyny, to właśnie orto mi tak powiedziała (dodam, że ma opinie jednej tu z najlepszych w regionie, więc pewnie wie, co mówi), ale czy Wy też tyle macie nosić??? Czy komuś z Was cofnęły się zęby po zdjęciu aparatu?

[Krystaliczne szczescie]

Ja ze swoją płytką śpię również dwa lata i na razie nie zanosi się na odstawienie, więc myślę, że zazwyczaj tyle trwa "leczenie" po zdjęciu aparatu

[anja415]

Napisane przez bernikula

Dziewczyny, to właśnie orto mi tak powiedziała (dodam, że ma opinie jednej tu z najlepszych w regionie, więc pewnie wie, co mówi), ale czy Wy też tyle macie nosić??? Czy komuś z Was cofnęły się zęby po zdjęciu aparatu?

u mnie po zdjęciu jest wszystko w porządku wiem, że jak moja znajoma przestała nosić retencyjny to niestety w niewielkim stopniu jej wada wróciła

[emadzj]

...

[paula78]

Napisane przez bernikula

Dziewczyny, to właśnie orto mi tak powiedziała (dodam, że ma opinie jednej tu z najlepszych w regionie, więc pewnie wie, co mówi), ale czy Wy też tyle macie nosić??? Czy komuś z Was cofnęły się zęby po zdjęciu aparatu?

Tak, mi.
Obecnie nosze kolejny raz aparat stały i ze strachu chyba go nie sciągnę.

Niestety bywa tez tak,że do konca zycia trzeba uzywac płytki w nocy.

Moje zeby uciekały w poprzednie miejsca po roku noszenia płytki, wystarczylo, że nie nosiłam w dzień i wieczorej już czulam róznice.

[bernikula]

Napisane przez paula78

Tak, mi.
Obecnie nosze kolejny raz aparat stały i ze strachu chyba go nie sciągnę.

Niestety bywa tez tak,że do konca zycia trzeba uzywac płytki w nocy.

Moje zeby uciekały w poprzednie miejsca po roku noszenia płytki, wystarczylo, że nie nosiłam w dzień i wieczorej już czulam róznice.

Jasna cholera, tego obawiam się właśnie najbardziej. Moje zęby bardzo szybko się prostowały, były podatne na nacisk aparatu. Po zdjęciu jestem mega zadowolona, ale właśnie mam strach co będzie jak odstawię. Ortodontka powiedziała, że mam to dlatego robić stopniowo, a jak zauważę, że coś się cofa to od razu mam do niej dzwonić... A po jakim czasie od całkowitego odstawienia retainera zęby zaczęły Ci powracać w dawne miejsce?

[Krystaliczne szczescie]

Napisane przez paula78

Tak, mi.
Obecnie nosze kolejny raz aparat stały i ze strachu chyba go nie sciągnę.

Niestety bywa tez tak,że do konca zycia trzeba uzywac płytki w nocy.

Moje zeby uciekały w poprzednie miejsca po roku noszenia płytki, wystarczylo, że nie nosiłam w dzień i wieczorej już czulam róznice.

Współczuję, mnie już nie byłoby stać niestety na drugi aparat stały, a wadę miałam okropną.
Mojemu koledze wróciła się lekko wada, ale nie jest zbyt widoczna. A czy Wy dziewczyny macie oprócz płytki podklejone też zęby z tyłu takim drucikiem? Ja mam dodatkowo jeszcze właśnie ten drucik i zastanawiam się czy tylko ja tak mam, czy inni też.

[bernikula]

Napisane przez Krystaliczne szczescie

Współczuję, mnie już nie byłoby stać niestety na drugi aparat stały, a wadę miałam okropną.
Mojemu koledze wróciła się lekko wada, ale nie jest zbyt widoczna. A czy Wy dziewczyny macie oprócz płytki podklejone też zęby z tyłu takim drucikiem? Ja mam dodatkowo jeszcze właśnie ten drucik i zastanawiam się czy tylko ja tak mam, czy inni też.

No właśnie ja mam dwie płytki- na górę i na dół, wyjmowane. Siostra moja ma tylko drut u góry (dołu nie nosiła). I tak się zastanawiam, że jeśli niektóre osoby muszę nosić aparat retencyjny do końca życia to taki drut jest super rozwiązaniem, a ja odstawię kiedyś w końcu te retainery i obawiam się jak ognia tego cofnięcia, bo zęby zapamiętują swoje miejsce i chcę do niego wrócić- chyba bym się załamała. Chyba, że wówczas ortodonta założyłaby mi drut. Sama nie wiem...
p.s. moja siostra też drugi raz nosiła aparat, bo trafiła na mega partacza, który przyjeżdżał z Poznania i "psuł" ludziom zęby. Masakra!

[Krystaliczne szczescie]

Napisane przez bernikula

No właśnie ja mam dwie płytki- na górę i na dół, wyjmowane. Siostra moja ma tylko drut u góry (dołu nie nosiła). I tak się zastanawiam, że jeśli niektóre osoby muszę nosić aparat retencyjny do końca życia to taki drut jest super rozwiązaniem, a ja odstawię kiedyś w końcu te retainery i obawiam się jak ognia tego cofnięcia, bo zęby zapamiętują swoje miejsce i chcę do niego wrócić- chyba bym się załamała. Chyba, że wówczas ortodonta założyłaby mi drut. Sama nie wiem...
p.s. moja siostra też drugi raz nosiła aparat, bo trafiła na mega partacza, który przyjeżdżał z Poznania i "psuł" ludziom zęby. Masakra!

Jeżeli masz duże obawy co do powrotu wady, to może zapytaj na kolejnej wizycie swojego ortodontę, czy może byłaby możliwość dodatkowego podklejenia? Ja mam i podklejone zęby drutem, i dodatkowo płytkę retencyjną.

[bernikula]

Napisane przez Krystaliczne szczescie

Jeżeli masz duże obawy co do powrotu wady, to może zapytaj na kolejnej wizycie swojego ortodontę, czy może byłaby możliwość dodatkowego podklejenia? Ja mam i podklejone zęby drutem, i dodatkowo płytkę retencyjną.

Podejrzewam, że ona chce tak wyprowadzić wszystko, żebym później nie musiała nic mieć, dlatego tak długo mam nosić te płytki. Jest to bardzo doświadczona ortodontka, tu w okolicy najbardziej, zarówno w leczeniu dzieci jak i dorosłych. Dostać się do niej prywatnie to oczekiwanie w kolejce. Myślę więc, że wie co robi tylko ja jestem durnym zębomaniakiem i stąd moje obawy. Będę teraz podczas stopniowego odstawiania bacznie obserwowała zęby i jak coś to do niej polecę.