podkład Shiseido - Sun protection ODCIENIE ?

[rachell111]

Witam, niestety nigdzie nie mogę już znaleźć aktualnych informacji an temat odcieni tego podkładu. Te z was które go stosowały czy mogłybyście nadmienić jedynie który numer w jaki wpada odcień? szukam tonacji żółtej golden,

będę bardzo wdzięczna za odp, gdyż opisy na allegro np nic nie określają.

[SiSleyS]

SP40 jest jednym z niewielu żółtych odcieni w tym podkładzie. Jest też SP70 ale on jest już dla ciemnej karnacji.

SP40, jeżeli chodzi o tonację i jasność koloru, odpowiada mniej więcej odcieniom O20 w innych podkładach Shiseido.


Mam typowo żółtawą cerę i ciężko mi było znaleźć odpowiedni kolor w tym specyfiku Shiseido. Cała reszta wpada w różowe odcienie, jak dla mnie.

[rachell111]

Wielkie dzięki SIS, czyli jednak jest czego się obawiałąm ze ta słynna 40 najbardziej popularna na KWC będzie jedyną opcją. Bardzo mi pomogłaś, zwłaszcza ze odcień cery mam baaaarzo zbliżony do Twojego ( niestety tylko odcień, bo ja z tych problematycznych cer) coz pozostaje mi polować na tenze odcień.

edit: przy okazji zerknęłam na Twoją kolekcję kosmetyków clour copy kupiłam pod wpływem Twojej opini i sam w sobei neizły jest ale jednak moja cera go nei lubi lepiej mi leżał hydralight isadory ten sam odcień używałąm to jeszcze się pokuszę o pytanko czy warto aera teint na lato czy nie? jestem zwolennikiem lekkiego podkładu którego nei czuję na twarzy mimo ze mam problematyczna ona najlepiej toleruje takie własnie lekkie obecnie 10 HSE bourjois .

dzięki i pozdr

[OlaM]

Ja także mam pytanie co do kolorów tego podkładu - chciałabym znaleźć odcień podobny do nr 150 BUFF Revlon ColorStay do cery mieszanej/tłustej. Jestem bledziochem o zimnym odcieniu skóry, jednak nie znoszę podkładów o różowawym odcieniu i chciałabym dobrać sobie wśród kolorów podkładu Shiseido coś w chłodnym, beżowym odcieniu - nie za żółtym, pomarańczowym czy różowym. Na stronie Shiseido są niby przedstawione jaśniejsze niż słynna 40 kolory - 10,20 i 30, ale trudno jest ocenić rzeczywisty odcień jedynie z monitora. W recenzjach czytałam, że nr 10 i 20 są baaardzo jasne, ale ja mam taką cerę, że większość podkładów ciemnieje mi na twarzy. Z drugiej jednak strony nie chciałabym wyglądać jak gejsza.
Ech, bez przerwy poszukuję zastępcy Revlona, ale dotąd nic nie znalazłam, a wiele "wpadek" już zaliczyłam (np. koszmarny - jak dla mnie - Teint Idole Ultra i trochę tylko lepszy Mat Lumiere).
Będę bardzo wdzięczna za jakąś podpowiedź.
Pozdrawiam!

[Kicia_Wampirzyca]

Mam SP 40 - dosyć jasny beż wpadający w żółć, zdecydowanie tonacja ciepła

[rachell111]

ja już kupiłam jestem zachwycona wreszcie coś co jest trwałe niewidoczne nei włazi w pory nie robi maski nie czuć go na twarzy upiększa moze ciut wysusza ale nawilżenie likwiduje ten mały minusik bo znam bardziej wysuszające tutaj jest to znikome ( chyba zrobię kopiuj wklej do recenzji an KWC ) a ocienie
kupiłąm 40 i tak ajk móicie wszystko się zgadza
ciepły żółtawy acz jasny na lato będzie za jasny więc chyba muszę poszukać tego do opalonej skóry tak jak pisała SiSleyS tylko 40 i 70 ma odcień żółtawy reszta zalatują różem

dzięki wszystkim za odp pomogły bardzo innym mam nadzieje też

[SiSleyS]

Napisane przez rachell111

ja już kupiłam jestem zachwycona wreszcie coś co jest trwałe niewidoczne nei włazi w pory nie robi maski nie czuć go na twarzy upiększa moze ciut wysusza ale nawilżenie likwiduje ten mały minusik bo znam bardziej wysuszające tutaj jest to znikome ( chyba zrobię kopiuj wklej do recenzji an KWC ) a ocienie
kupiłąm 40 i tak ajk móicie wszystko się zgadza
ciepły żółtawy acz jasny na lato będzie za jasny więc chyba muszę poszukać tego do opalonej skóry tak jak pisała SiSleyS tylko 40 i 70 ma odcień żółtawy reszta zalatują różem

dzięki wszystkim za odp pomogły bardzo innym mam nadzieje też

Ja właśnie zawsze miksuję na dłoni oba te odcienie i mam wtedy na cały rok odpowiedni kolor (jak jestem jasna to daję ten SP40 i kropeczkę SP70, latem odwrotnie) Całkiem ekonomiczne

[rachell111]

Napisane przez SiSleyS

Ja właśnie zawsze miksuję na dłoni oba te odcienie i mam wtedy na cały rok odpowiedni kolor (jak jestem jasna to daję ten SP40 i kropeczkę SP70, latem odwrotnie) Całkiem ekonomiczne

no to teraz juz bez wahania się tego podejme choc miałam obawy bo nigdy nie "miksowałam" podkładów ale skoro są z jednej marki

dzięki

[milena72]

ja praktycznie caly czas uzytam 40 ...
60 jest ciemniejsza-czasem uzywalam jej w lecie i musze napisac ze nie wpada w roz...wiem co mowie bo u mnie nawet neutralne kolorki potrafia sie zarozowic na buzce
Jesli macie mozliwosc to przetestujecie w Sephorze lub innych perfumeriach..z tego co pamietam 30 nie bardzo roznila sie od 40...juz , juz mialam ja kupic gdy jakis kryzys w zimie nastal i nie bylo tych podkladow bo traktowane sa jak kremy z filtrem na lato..

[OlaM]

Przetestowałam właśnie kolor nr 40, bo jaśniejszego odcienia w Sephorze nie było. Faktycznie jest beżowo - żółty, na pewno nie w chłodnej tonacji, dość jasny, ale choć potem u mnie nieco ciemnieje, to o dziwo jakoś w miarę dostosowuje się do koloru cery. Na zimę nr 40 będzie dla mnie trochę za ciemny, na lato za jasny, ale teraz mamy wiosnę, więc myślę, że będzie w sam raz , daltego zamówiłam go na Lumiere.pl.

[Mariola13]

Czy ktoś może mi powiedziec jaka jest różnica między odcieniem SP 40 a SP 50 ? Miałam 40-stkę i była dla mnie jaśniutka, że mogła być nieco ciemniejsza, ale jak ma się 50-tka ? Może jest pomarańczowa ?

[Anjouka]

Ktos mi powie czy 20 i 30 sa w tonacji chlodnej, sa jasne? Odpowiednie dla bladolicej pani zimy?

Ja nie moge przetestowac kolorow w perfumerii. Nigdzie u mnie nie maja tego podkladu;/ Uszystkie sa Shiseido ale sun protection niet;/

Pozdrawiam

[OlaM]

Obecnie mam oprócz nr 40 także 60, a ponadto miałam okazję przetestować 30 i 70. Numer 30 jest moim zdaniem jaśniejszym odcieniem nr 40 i na pewno nie wpada w róż, raczej jest zółtawy, biszkoptowy, może jest tam ciut brzoskwini - tak w każdym razie wygląda na mojej skórze. Natomiast 70 jest zdecydowanie bardziej żółta i ciemniejsza niż 60-tka. Niestety jesli ktoś szuka typowo neutralnego, lekko chłodnego beżu, to w opisanych wyżej odcieniach raczej go nie znajdzie - może 20 lub 10 będzie lepsza w tym zakresie?

Aha, zapomniała dodać, że dla bladolicych zim, do których sama należę (teraz, w wyniku letniego słoneczka nieco się "ociepliłam" ) nr 30 lub 40 powinny być odpowiednie.

[Mariola13]

Ja zamówiłam na truskawie nr 50 i czekam co to będzie

[Anjouka]

Napisane przez OlaM

Obecnie mam oprócz nr 40 także 60, a ponadto miałam okazję przetestować 30 i 70. Numer 30 jest moim zdaniem jaśniejszym odcieniem nr 40 i na pewno nie wpada w róż, raczej jest zółtawy, biszkoptowy, może jest tam ciut brzoskwini - tak w każdym razie wygląda na mojej skórze. Natomiast 70 jest zdecydowanie bardziej żółta i ciemniejsza niż 60-tka. Niestety jesli ktoś szuka typowo neutralnego, lekko chłodnego beżu, to w opisanych wyżej odcieniach raczej go nie znajdzie - może 20 lub 10 będzie lepsza w tym zakresie?

Aha, zapomniała dodać, że dla bladolicych zim, do których sama należę (teraz, w wyniku letniego słoneczka nieco się "ociepliłam" ) nr 30 lub 40 powinny być odpowiednie.

Dzieki za pomoc. Chyba sprobuje z 30.

Dlaczego u nas w perfumeriach nie idzie dostac Shiseido Sun, a inne podklady sa? czy tylko u mnie tak jest?;/ na Allegro tez nie ma....
zostaje truskawa a na niej tez teraz ubogo z kolorami, sa bodajze tylko dwa;/

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez Anjouka

Dzieki za pomoc. Chyba sprobuje z 30.

Dlaczego u nas w perfumeriach nie idzie dostac Shiseido Sun, a inne podklady sa? czy tylko u mnie tak jest?;/ na Allegro tez nie ma....
zostaje truskawa a na niej tez teraz ubogo z kolorami, sa bodajze tylko dwa;/

Poszukaj w Galerii Centrum.

[OlaM]

Napisane przez Anjouka

Dzieki za pomoc. Chyba sprobuje z 30.

Dlaczego u nas w perfumeriach nie idzie dostac Shiseido Sun, a inne podklady sa? czy tylko u mnie tak jest?;/ na Allegro tez nie ma....
zostaje truskawa a na niej tez teraz ubogo z kolorami, sa bodajze tylko dwa;/

Ja zamawiając podkład na Lumiere.pl dostałam do przetestowania próbki nr 30 i 70, tylko że były one zamknięte w ... plastikowych małych woreczkach. Wprawdzie się w trakcie przesyłki o dziwo nie wylały, choć podkład jest bardzo lejący i płynny, ale przy "transportowaniu" próbek do małych słoiczków z Douglasa nieźle się namęczyłam. Mimo wszystko próbek podkładu było tyle, że starczyło na codzienne malowanie przez tydzień. Poza tym w Sephorze we Wrocławiu (C.H. Borek przy Hallera) dali mi bez problemu próbki nr 40 i 60. Nie pamiętam jednak, czy były inne odcienie. Chyba trzeba szukać - każda Sephora czy Douglas mają nieco inny asortyment.

[Mariola13]

Dziewczyny mam nr SP 50. Gdybym chciała go ciutkę przyciemnic to jakim kolorem 60 czy 70 ?, żeby nie było różowych tonów.

[OlaM]

Napisane przez Mariola13

Dziewczyny mam nr SP 50. Gdybym chciała go ciutkę przyciemnic to jakim kolorem 60 czy 70 ?, żeby nie było różowych tonów.

Moim zdaniem lepsza będzie 70.

[Mariola13]

Napisane przez OlaM

Moim zdaniem lepsza będzie 70.

dziękuję za odpowiedź

[One_LoVe]

Podnoszę i zapytuję - w jakiej cenie obecnie jest ten podkład ( W Douglasie ew. Sephorze ) ?

[OlaM]

Napisane przez One_LoVe

Podnoszę i zapytuję - w jakiej cenie obecnie jest ten podkład ( W Douglasie ew. Sephorze ) ?

Nie wiem jak teraz, ale ja ostani raz kupowałam ten podkład w Douglasie chyba we wrześniu'09r. za 108 zł. Z tego co pamiętam, mniej więcej tyle samo kosztował w Sephorze.

[layla_lbn]

Napisane przez One_LoVe

Podnoszę i zapytuję - w jakiej cenie obecnie jest ten podkład ( W Douglasie ew. Sephorze ) ?

Ja go w Polsce w ogóle nie widziałam. Kupiłam we Włoskim Douglasie w maju za 26-28E.

[201606210931]

Napisane przez One_LoVe

Podnoszę i zapytuję - w jakiej cenie obecnie jest ten podkład ( W Douglasie ew. Sephorze ) ?

Napisane przez OlaM

Nie wiem jak teraz, ale ja ostani raz kupowałam ten podkład w Douglasie chyba we wrześniu'09r. za 108 zł. Z tego co pamiętam, mniej więcej tyle samo kosztował w Sephorze.

ja płaciłam 120 z tym, że w "zwykłej" drogerii, widzę, że trochę przepłaciłam

[noisekitten]

odświeżam stary temat;]

zastanawiam się nad kolorem SP10, czyli najjaśniejszym, ale jest niedostępny w drogeriach i musiałabym ściągać z netu w ciemno. miał ktoś styczność z tym odcieniem? jestem biała jak mąka i potrzebuję czegoś równie jasnego jak najjaśniejszy odcień revlon colorstay albo 100 fair max factor lasting performance. tego drugiego używam ale nie do końca mi leży. colorstaya kiedyś miałam i koszmarnie się ważył.
w douglasie obejrzałam SP40 - najjaśniejszy dostępny u nas odcień, ale jest zdecydowanie za ciemny

[OlaM]

Lubię podkłady z tej serii i trochę się tym interesowałam swego czasu, bo sama należę do "bladolicych". Najjaśniejszy odcień, jaki miałam okazję widzieć i przetestować to SP30, ciut jaśniejszy od SP40, o czym pisałam wyżej w tym wątku. Ja z Colorstay'a na zimę używam nr 150 - Buff (wersja do cery mieszanej i tłustej) i SP 30 wychodził na mojej skórze na trochę ciemniejszy niż Colorstay nr 150, więc jeśli Ty używasz odcienia jaśniejszego niż 150, to SP 10 powinien być właściwy. Nie wiem tylko, jak z jego tonacją- czy wpada w żółć czy w róż. Wydaje mi się jednak, że Sun Protection w tych jasnych odcieniach ma tonację raczej ciepłą i odcienie są takie powiedzmy biszkoptowe, niż różowe, więc może będzie dla Ciebie odpowiedni.

[noisekitten]

Napisane przez OlaM

Lubię podkłady z tej serii i trochę się tym interesowałam swego czasu, bo sama należę do "bladolicych". Najjaśniejszy odcień, jaki miałam okazję widzieć i przetestować to SP30, ciut jaśniejszy od SP40, o czym pisałam wyżej w tym wątku. Ja z Colorstay'a na zimę używam nr 150 - Buff (wersja do cery mieszanej i tłustej) i SP 30 wychodził na mojej skórze na trochę ciemniejszy niż Colorstay nr 150, więc jeśli Ty używasz odcienia jaśniejszego niż 150, to SP 10 powinien być właściwy. Nie wiem tylko, jak z jego tonacją- czy wpada w żółć czy w róż. Wydaje mi się jednak, że Sun Protection w tych jasnych odcieniach ma tonację raczej ciepłą i odcienie są takie powiedzmy biszkoptowe, niż różowe, więc może będzie dla Ciebie odpowiedni.

tak docelowo to chciałabym coś takiego raczej neutralnie mlecznego - myślę, że jakby zmieszać colorstay buff i ivory to mniej więcej wyszłoby to co trzeba tyle że revlon na mojej skórze nie dawał się nawet dobrze rozsmarować. tworzył mi warstwę plam i zacieków zastygniętego jasnego tynku na twarzy, w miejscu rozszerzonych porów powstawały białe grudki... jak zważona śmietana ale jasny biszkopt brzmi dobrze