Pomóżcie - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-04-16, 18:04   #61
cukiereczek850
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 32
Dot.: Pomóżcie

I na dodatek ma pracę w delegacji, czyli wszystkie wyjazdy które okazały się kłamstwem tuszowane są tym, że "on przecież musi tam jechać do pracy"..
cukiereczek850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 18:07   #62
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
Dot.: Pomóżcie

co post, to nowy trup wypada. naprawdę: PO CO, dlaczego się tak z nim męczysz?
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 18:07   #63
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Pomóżcie

Rzuciłabym go. Bez żalu.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 18:11   #64
Asior77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
Dot.: Pomóżcie

Facet notorycznie kłamie, będzie kłamał zawsze, nie zależy mu na waszej relacji,
po co to sobie robisz?!
I jak ktoś wyżej pisał, również uważam, że to patologia.
Asior77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 18:11   #65
cukiereczek850
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 32
Dot.: Pomóżcie

Bo mówi, że chce zeby bylo miedzy nami okej. I ze to ja przesadzalam z tym ze mu nie wierzylam. On z kolei mówił, że kłamał żeby było dobrze.... Teraz powiedział, że rozumie że to było głupie i teraz jak gdzies pojdzie to powie prawde... Tylko czy ta prawda znów nie będzie tym, że "on nie wiedział" i tym się będzie tłumaczył?... Albo nie chce wiedzieć bo wydaje mu się że wtedy to nie kłamstwo... że tam przyprowadzą jakieś laski... a jemu to na rękę
cukiereczek850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 18:14   #66
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Pomóżcie

Ja bym się wstydziła takiego faceta. To, że takiego wybrałaś i tyle z nim jesteś świadczy o Tobie bardzo bardzo źle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 18:15   #67
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
Dot.: Pomóżcie

ja się chyba poddaję, to jak grochem o ścianę.
Autorko, nie rozumiesz, że to czyny nie słowa, świadczą o człowieku? co z tego, co on mówi, skoro te słowa nawet w procencie nie pokrywają się z rzeczywistością?
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-04-16, 18:15   #68
Asior77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
Dot.: Pomóżcie

Dlaczego razem nie mieszkacie?
Asior77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 18:17   #69
260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 077
Dot.: Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez cukiereczek850 Pokaż wiadomość
Bo mówi, że chce zeby bylo miedzy nami okej. I ze to ja przesadzalam z tym ze mu nie wierzylam. On z kolei mówił, że kłamał żeby było dobrze.... Teraz powiedział, że rozumie że to było głupie i teraz jak gdzies pojdzie to powie prawde... Tylko czy ta prawda znów nie będzie tym, że "on nie wiedział" i tym się będzie tłumaczył?... Albo nie chce wiedzieć bo wydaje mu się że wtedy to nie kłamstwo... że tam przyprowadzą jakieś laski... a jemu to na rękę
Dziewczyno, jesteś kompletnie zaślepiona! Uczepiłaś się tych "jakichś lasek", a z tego, co piszesz, to problem jest o wiele głębszy. Nawet jak facet Cię nie zdradza, to w tym związku dzieje się po prostu źle: facet Cię poniża, nie wychodzicie razem, nie sypiacie ze sobą. Przejrzyj wreszcie na oczy i daj sobie szansę na pełnowartościową relację, a nie te ochłapy!
260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 18:18   #70
cukiereczek850
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 32
Dot.: Pomóżcie

Jestem na studiach jeszcze w innym mieście. Chciałam się rozstać ale rozmawialiśmy długo... I powiedział to wszystko. Nie chcę mieć do siebie żalu że faktycznie mogło to być przeze mnie bo mu nie wierzyłam. Powiedział że juz mnie nie okłamie. Tylko nie mogę się przemóc z tymi znajomymi... Jak pozwolić mu tam iść i jednocześnie być pewną że nie chodzą tam spotykać się z innymi laskami... Teraz póki co dotrzymywał słowa od czasu tej obietnicy. Tylko ja sama ze sobą walczę i się denerwuję a propos tych znajomych
cukiereczek850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 18:21   #71
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Pomóżcie

Autorko, wykreśl ze swoich wypowiedzi wszystkie zwroty "on powiedział, on obiecał, on mówił" i zobacz co zostanie.
NIC, jedno wielkie NIC. Tak nie wygląda nawet relacja między znajomymi ze szkoły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-16, 19:24   #72
cukiereczek850
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 32
Dot.: Pomóżcie

Dlatego chcę zobaczyć co będzie po tych obietnicach dalej.. Tylko co zrobić z tymi jego wyjściami? Jak się upewnić, że nie chodzi o coś więcej niż piwo ze znajomymi?
cukiereczek850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 19:29   #73
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez cukiereczek850 Pokaż wiadomość
Dlatego chcę zobaczyć co będzie po tych obietnicach dalej.. Tylko co zrobić z tymi jego wyjściami? Jak się upewnić, że nie chodzi o coś więcej niż piwo ze znajomymi?
Ale czego Ty oczekujesz? Całkowitej kontroli? Nigdy nie będziesz mieć 100% pewności co robi skoro nawet nie umiecie że sobą rozmawiać i nie spędzacie ze sobą czasu jak normalne pary.
W związku podstawa jest zaufanie. Jak jest zaufanie nie ma potrzeby zadreczać się czymś takim.
Ciężko w ogóle nazwać związkiem, to co opisałaś.
Pomijasz wszystkie złe przykłady jego traktowania Ciebie, a zależy Ci tylko na tym żeby przypadkiem innej kobiety przez przypadek nie spotkał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 19:40   #74
cukiereczek850
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 32
Dot.: Pomóżcie

On traktuje mnie dobrze do momentu kiedy ja nie jestem podejrzliwa. Wtedy się wścieka i mówi, że moje podejrzenia są wyssane z palca a on idzie tylko z kumplami na piwo. Później wychodzą takie kwiatki, że jednak były tam jeszcze jakieś baby i ja całkowicie tracę do niego zaufanie... I tak w kółko. Chcę się sama przekonać bo boję się że będę z klapkami na oczach mu wierzyła a oni będą się spotykali w takim towarzystwie jak wtedy..
cukiereczek850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 19:41   #75
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez cukiereczek850 Pokaż wiadomość
On mnie NIGDY nie zaprasza... Zawsze chodzi wszędzie sam. Wyjeżdża też ze znajomymi z pracy których na oczy nie widziałam i potrafił kłamać że jedzie służbowo "bo musi", a potem się nie odzywał przez 5 dni... Kiedyś jak był wściekły mi powiedział "Ja Cię już nie okłamię. Jak będę chciał gdzieś jechać powiem Ci dzień przed prawdę gdzie jadę. Ty sobie popłaczesz, jak wrócę to Ci przejdzie a ja w tym czasie wyłączę telefon i nie będziesz mnie nękać"... Ale to było przed tym jak mówił że się zmieni i że mu zależy... Poza tym, nie wiem na ile mówi prawdę.. Skoro ostatnio też mówił że siedzieli sami a były tam jakieś laski a wydało się tylko dlatego że spotkaliśmy w klubie jego znajomego z którym tam był wtedy i nie miał czasu ustalić z nim wersji...;/ Jak mu powiedziałam, że chciałabym mieć wspólnych znajomych bo dla mnie takie coś jest normalne, że ludzie którzy są razem spotykają się z innymi parami, znajomymi razem. A póki co wygląda tak jakby on faktycznie nie chciał brać drzewa do lasu... A mi mówi "co ci poradzę, że oni nie mają dziewczyn". Ale jakoś okazało się, że inne laski się tam znalazły...
Zakończ to i nie daj sobie wmówić, że jesteś chorobliwie zazdrosna. On cię nie szanuje.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 20:05   #76
cukiereczek850
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 32
Dot.: Pomóżcie

ja już dostaję na głowę, właśnie z nim gadałam. miał do mnie przyjechać w tym tygodniu, pytam czy przyjeżdża jutro czy pojutrze czy kiedy. On mi mówi ze nie wie, zobaczy gdzie będzie akurat pracował, czy w poznaniu czy nad morzem... czy ja szukam dziury w całym czy raczej normalny czlowiek wie gdzie jedzie nastepnego dnia do pracy... bo to wyglada tak jakby po prostu nie wiedzial czy im bedzie pasowalo wyjsc jutro czy pojutrze...
cukiereczek850 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 20:18   #77
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez cukiereczek850 Pokaż wiadomość
ja już dostaję na głowę, właśnie z nim gadałam. miał do mnie przyjechać w tym tygodniu, pytam czy przyjeżdża jutro czy pojutrze czy kiedy. On mi mówi ze nie wie, zobaczy gdzie będzie akurat pracował, czy w poznaniu czy nad morzem... czy ja szukam dziury w całym czy raczej normalny czlowiek wie gdzie jedzie nastepnego dnia do pracy... bo to wyglada tak jakby po prostu nie wiedzial czy im bedzie pasowalo wyjsc jutro czy pojutrze...
Ale czego oczekujesz? Większość pisze Ci, że facet Cię nie szanuje i powinnaś dać sobie spokój, a Ty z uporem maniaka powtarzasz, że coś Ci obiecał i pogadaliście w o ogóle cud, miód i orzeszki. Serio?? I Ty mu wierzysz? I będziesz w stanie żyć 'normalnie' bez podejrzeń itp, bo widać chociażby po tym poście, że nie. Nie rozumiem, po co się tak męczyć w czymś, co w sumie nawet związku nie przypomina.
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 20:32   #78
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez cukiereczek850 Pokaż wiadomość
Hej, proszę Was o radę bo od ostatnich paru miesięcy zaczyna dopadać mnie nerwica. Chodzi o to, że w żaden sposób nie potrafię poradzić sobie z samotnymi wyjściami mojego chłopaka. Nie chcę go ograniczać i mówić, że nie, nie pójdziesz z kumplami na piwo do knajpy. Nie mówiłabym tak, gdyby te wyjścia faktycznie na tym polegały i gdyby widział się tylko z nimi. Tylko, że zazwyczaj oni wychodzą w trójkę (on i jego dwóch najlepszych kumpli). Obaj wolni, obaj mają mnóstwo znajomych. TŻ obiecywał mi, że idą tylko w trzech. Później "w praniu" okazało się, że do tych jego znajomych dochodzą inni koledzy i koleżanki których TŻ ponoć nie znał. Miało być to męskie piwo a koniec końców kończy się kłótnią bo ja zarzucam mu że kłamie a on nie czuje się winny bo twierdzi przecież, że on tamtych ludzi nie znał i nie wiedział, że będą jakieś dziewczyny... Co ja mam zrobić? Jak powiem że idę na to piwo z nim to stwierdzi, że oni idą w trzech i to męski wieczór. A jak nie pójdę, to okaże się że siedzi w towarzystwie koleżanek jego wolnych kumpli... Chciałabym żeby wychodził ze znajomymi ale dostaję nerwicy na myśl, że może to polegać na tym, że on tam wychodzi i udaje że też jest wolny i dobrze się bawi z nowymi koleżankami jego kumpli którzy są singlami... Jak to rozwiązać, wykańczam się nerwowo przy każdym jego wyjściu Nie miałabym nic przeciwko gdyby chodził tylko w męskim gronie, ale nie w ten sposób... Nie wiem co myśleć, pomóżcie
No ale co ci szkodzi, że tam są koleżanki i koledzy? Któraś go siłą weźmie, obezwładniwszy, czy jak?

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Cytat:
Napisane przez cukiereczek850 Pokaż wiadomość
To co ja mam zrobić? On kilka razy chciał ode mnie odejść bo powiedział, że mu wszystkiego zabraniam. Gdzie jest ta granica? Gdyby on wychodził na piwo z kumplami i tylko z kumplami to okej. Ale ja się wykończę nerwowo...A nie mogę mu zabronić wyjść z kumplami. Tylko najwidoczniej wygląda to inaczej niż piwko ze znajomymi... Poza tym okazało się że on wyznawał ideę "okłamię Cię bo byś była na mnie zła a tak mam spokój, poza tym jakbym Ci powiedział prawdę to byś mi nie pozwoliła". Bo wielu razach jak się wydało, po długiej rozmowie powiedział że rozumie już że w ten sposób zabija moje zaufanie i teraz mogę mu ufać w 200% że mnie nie okłamie. Tylko, że jego "prawda" wyglądała tak że ON mnie nie okłamał. On NIE WIEDZIAŁ, kogo oni jeszcze zaproszą więc to, że były tam jakieś laski to nie jego wina i on nie kłamał. Czyli "nie wiedział" = "nie pytał kto dokładnie będzie", więc suma summarum jest czysty.... A jego kumple nie mieli nikogo dłużej niż przez tydzień, ciągle imprezują a on jest tak zapatrzony w nich... Gdzie jest ta granica? Mam powiedzieć: "Idź na piwko wierzę że nie będzie tam żadnych ich koleżanek" a on będzie miał hulaj dusza piekła nie ma? A powiedzieć "siedź w domu i nie wychodź do kumpli" też nie mogę...
ALE DLACZEGO on nie może siedzieć z kumplami i koleżankami, bo NIE ROZUMIEM! !!
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 20:32   #79
Asior77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
Dot.: Pomóżcie

Jesteś jak ćma...faktycznie szkoda czasu
Asior77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-16, 20:37   #80
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez cukiereczek850 Pokaż wiadomość
Ale czego ja mu zabraniam? Jakby miał iść z kumplami na piwo i faktycznie tam szedł tylko z nimi to nie miałabym nic przeciwko. Ale od "nie wiedziałem (nie chciałem Ci powiedzieć), że oni przyprowadzą wolne koleżanki" do "nie mam swobody w związku bo zabraniasz mi podrywać inne laski" jest rzut beretem... Naprawdę chciałybyście, żeby Wasz facet chodził do baru z wolnymi kumplami i ich równie wolnymi koleżaneczkami?
Nie widzę tu rzutu beretem.
Mój facet chodzi do baru z wolnymi kumplami i kolezaneczkami. Czasami. U jednej kiedyś nocował, z drugą chodzi w góry, bo ja nie mogę. Czy chciałabym? To nie to pytanie. Wisi mi, wiec ani chcę, ani nie chcę.
A co się twojemu może stać od takich spotkań?
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-16, 21:15   #81
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Pomóżcie

Powinniscie sie rozstac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-17, 17:52   #82
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Pomóżcie

Zdecydowanie zostaje rozstanie. Pol roku nie uprawiacie seksu (jesli dobrze zrozumialam), notorycznie Cie oklamuje, obiecuje, a potem zostaja tylko puste obietnice, wyjezdza i nie odzywa sie do Ciebie przez caly wyjazd (ciekawe co moze wtedy robic osoba, ktora nie uprawiala seksu pol roku). Po cholere z nim jestes?! 5 lat razem i wasz zwiazek wyglada malo zobowiazujaco, facet zachowuje sie jakby byl singlem.
Ciekawa jestem czyms jeszcze nadszarpnal Twoje zaufanie?

Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Czas edycji: 2018-04-17 o 17:57
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-17, 18:04   #83
zmechacona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 17
Dot.: Pomóżcie

Autorko bardzo szkoda, że nie widzisz tego, co radzą dziewczyny, czyli rozstania.
Nic z tego nie będzie.
Sporo widziałam takich zachowań w związkach i zawsze okazywało się, że jedna strona miała mega rogi. On Cię nie szanuje, nie liczy się z Twoimi uczuciami i myślisz, że nagle zacznie? Nie zacznie.

Daj sobie szansę na bycie z kimś, kto będzie chciał stworzyć z Tobą normalny fajny związek.
zmechacona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-19, 10:06   #84
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Pomóżcie

Facet się bardzo stara, żebyś z nim zerwała. Tylko Ty jesteś taka uparta ...
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-20, 16:18   #85
Andziullka666
Zadomowienie
 
Avatar Andziullka666
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 271
Dot.: Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez pandemonium4 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem duże znaczenie ma to, jak często on chce wychodzić bez Ciebie. Jeśli często wychodzicie razem z jego znajomymi, a od czasu do czasu chcą zrobić męski wieczór, to jest ok. Jeżeli częściej woli Cię zostawić w domu, tzn że woli się bawić bez Ciebie i nie jesteś przez niego mile widziana w towarzystwie.

Tak samo ma znaczenie jak często te koleżanki się przyłączają. Jeśli zdarzyło się raz, czy dwa w dużym odstępie czasu, to można powiedzieć, że to przypadek. Jeśli często, to po prostu Cię tam nie chce. Skoro koleżanki nie zepsuły męskiego wieczoru, tzn autorka też nie powinna go zepsuć.
Otóż to. Autorko Twój facet to typowy latawiec. Albo nie dojrzał jeszcze do poważnego związku albo nie zależy mu na Tobie za bardzo. Albo jedno i drugie. Tak czy siak nie wróżę Ci szczęścia z nim. Kochający i poważny facet nie odwala co chwilę takich akcji o których wie, że rani nimi partnerkę. Nie pamiętam czy pisałaś ile masz lat ale domniemywam że jesteś jeszcze dość młodą osobą. Ja bym na Twoim miejscu zastananowila się nad rozstaniem. Może wtedy coś do niego dotrze. A jeżeli nie to przynajmniej wiesz już jakich facetów unikać na przyszłość. Ale szczerze to ja bym po takich akcjach już nie zaufala w ogóle.
__________________
01.02.2016 66kg






13.08.2016

Edytowane przez Andziullka666
Czas edycji: 2018-04-20 o 16:24
Andziullka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-20, 22:01   #86
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Pomóżcie

Autorko weź go rzuć raz a dobrze. Zasługujesz na kogoś komu będzie na tobie zależało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-21, 03:04   #87
coloredlights_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 12
Dot.: Pomóżcie

Bez sensu, polecam rozstanie. Nawet, jeżeli nie byłaś i nie jesteś ideałem, to facet nie ma prawa mówić ci, że wszystko jest twoją winą, manipulować tobą i stwierdzać, że "ty go takim stworzyłaś". A co ty, Pan Bóg jesteś? Sam się taki stworzył, a najprawdopodobniej już taki był i dopiero po czasie z niego wylazło. Wiem, jakie to uczucie, kiedy facet wmawia ci winę, kiedy jesteś zazdrosna o każdą laskę, kiedy nie wiesz, co się zdarzy, kiedy jest zimny i nieczuły, kiedy boisz się zerwać, bo przecież wszystko przez ciebie i jak ty będziesz żyć z takim poczuciem winy, że to rozstanie to przez ciebie. A on cię już nie chce tak naprawdę, ale nie ma odwagi zerwać albo mu tak wygodnie, albo jest popaprany. I żadne przyjeżdżanie do ciebie 300 km i deklaracje nic nie znaczą. Ty się tak zachowujesz, bo nie czujesz się stabilnie i pewnie w tym związku. On ma cię dość, więc na ciebie narzeka. Nie marnuj życia, uciekaj. Pierwszy krok jest trudny, ale z dnia na dzień jest lepiej. Jeśli sama tego nie zrobisz, to i tak pewnie niedługo wydarzy się coś, co cię do tego zmusi (zdrada albo on sam zerwie) - i dobrze. Nie wolno się bać. Aha no i tutaj do wszystkich dziewczyn: autorce trudno jest zerwać, bo jest zmanipulowana, zastraszona w pewien sposób i zgnieciona psychicznie. I boi się, co będzie dalej. W takim stanie trudno słuchać rad, ja sama nie słuchałam. A po fakcie (zerwaniu) nagle zrozumiałam, jak wielką czuję ulgę. Że to wszystko odleciało: byłam SAMA, cudownie WOLNA, nie musiałam PŁAKAĆ BEZ SENSU, nie słuchałam WYRZUTÓW, nie kłóciłam się, nie zastanawiałam się, GDZIE ON WYSZEDŁ I Z KIM itd. Wiadomo, jest pustka, bo człowiek się przyzwyczaił. Ale nie ma ludzi niezastąpionych. I jest ulga.
coloredlights_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-04-21 04:04:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:49.