Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XIV

[Contax]

Napisane przez pingwin2

Bardzo dziękuję i poproszę o polecenie dobrego filtra, moż bielić, być tłusty itp.byle robił swoje.
Na codzień zostanę przy Vichy, ale potrzebne mi coś na plażę.
Biorąc pod uwagę szkodliwość i zanieczyszczenie żywności, szkodliwość kosmetyków mnie nie rusza

Kup sobie coś z LPR lub Biodermy


[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;61156671]Widze, ze o filtrach mowa.

Jak cos to nie polecam Repaskin Sesdermy .[/QUOTE]

Tłuścioch okrutny

[mhm0808]

Napisane przez p4w

ten wydaje się fajny i cena jaka przystępna

próbowałaś Małgosiu? ja cały czas na John Masters Organic, ale opaliłam się mimo filtra, bo mam jeszcze końcówkę, więc może przeterminowany i dlatego nie działa? wcześniej nigdy mnie nie zawiódł

teraz zmienił opakowanie i w tym nowym (koleżanka zamówiła) konsystencja jest jakaś inna, więc szukam następcy

myślę o Kiehl polecanym tu wcześniej albo właśnie Phenome
http://www.phenome.pl/pl/main/produk...he_sun/?pid=87

Ideal z Phenome używałam i przed i po zmianie składu, ten podlinkowany też miałam oba były fajne, ale jużem za star na takie
To samo (w moim przypadku) dotyczy JMO, sprawdzał się, ale do czasu.
Wydaje mi się, że przy wszystkich zaletach mineralnych filtrów - jeśli szkody na bieżącym wyglądzie są znaczne, to nie ma co szaleć ja w każdym razie odpuszczam, no ale mi naprawdę pogarszają wygląd, mam suchą cerę, sporo zmarszczek mimicznych; powyższe kremy dodają mi tak po ok 10 lat

Napisane przez pingwin2

Bardzo dziękuję i poproszę o polecenie dobrego filtra, moż bielić, być tłusty itp.byle robił swoje.
Na codzień zostanę przy Vichy, ale potrzebne mi coś na plażę.
Biorąc pod uwagę szkodliwość i zanieczyszczenie żywności, szkodliwość kosmetyków mnie nie rusza

otóż jestem w nieustannym konflikcie z moją siostrą na ten temat Ona jest naukowcem od chemii (doktorem habilitowanym na Politechnice Gdańskiej i na wszystkie moje naturalsowe zapędy puka się w głowę, mówiąc, że jako część ekosystemu jesteśmy już tak skażeni, że nic nam nie pomoże
ja jednak staram się ograniczać (tam, gdzie mogę); przynajmniej jeśli chodzi o ewidentnie szkodliwe substancje, chociaż i tu ortodoksem na pewno nie jestem...

Napisane przez vine

Ja już, jak pisałam, jestem dość zagubiona w kwestii filtrów. Z jednej strony czytam, że chemiczne mogą wzmagać przebarwienia i są ogólnie bardziej szkodliwe dla skóry, że niektóre składniki filtrów chemicznych są mega szkodliwe i powodują nawet raka, a z drugiej, że to bzdura z rakiem i wzmaganiem przebarwień, już sama nie wiem Są też filtry "mieszane", ale nie wiem, jak to z nimi jest - czy to optymalna opcja, czy też każda ilość chemii szkodzi tak samo i to bez znaczenia, jeśli masz w filtrze trochę chemii wymieszanej z minerałami, bo chemia to chemia.

gdzieś czytałam, że filtry są za krótko na rynku, by można było coś jednoznacznie stwierdzić....

[pingwin2]

Napisane przez Contax

Kup sobie coś z LPR lub Biodermy




Tłuścioch okrutny

Dzięki, LRP mnie zapycha. Sprawdzę Bioderme.

Mhm zgadzam sie z siostrą

[Corii]

Dostałam podkład Kat Von D, nałozyłam i nie wydaje mi sie jakoś za ciemny, o ile nie zoksyduje to kolor ok, zóltawy ładnie.
Poniżej wstawiam swatche podglądowe od prawej do lewej:
Studio Fix NW13
Kat von D 45
Pro LongWear NW15
Waterweight 15

[neath]

Napisane przez vine

Chanel Vitalumiere Aqua, Smashbox Studio Skin, Burberry Fresh Glow, L'Oreal True Match - czyli wszystkie, które aktualnie mam w użyciu Żadnemu nie zrobił krzywdy.

Ja już, jak pisałam, jestem dość zagubiona w kwestii filtrów. Z jednej strony czytam, że chemiczne mogą wzmagać przebarwienia i są ogólnie bardziej szkodliwe dla skóry, że niektóre składniki filtrów chemicznych są mega szkodliwe i powodują nawet raka, a z drugiej, że to bzdura z rakiem i wzmaganiem przebarwień, już sama nie wiem Są też filtry "mieszane", ale nie wiem, jak to z nimi jest - czy to optymalna opcja, czy też każda ilość chemii szkodzi tak samo i to bez znaczenia, jeśli masz w filtrze trochę chemii wymieszanej z minerałami, bo chemia to chemia.
Jeśli chodzi o komfort noszenia baaardzo (najbardziej) odpowiadał mi filtr Kiehl's Ultra Light Defense, ale on oprócz Titanium Dioxide ma Ethylhexyl Methoxycinnamate (na temat którego są przeróżne opinie, zależy, kogo spytasz). Nie chcę na razie go kupować, bo to jednak 170 zł, a nie jestem pewna, czy powinnam go stosować. Nigdy nie wywołał u mnie przebarwień ani tym bardziej nie powodował opalania, no ale ja ogólnie stronię od słońca, więc trudno mi obiektywnie ocenić skuteczność filtra. Wiem, że przy matującym Vichy i Clarinsie (nie wiem, który zawinił) przebarwienia wylazły. Więc póki co Skin79, bo skład jest mega bezpieczny i filtr dobrze chroni. Chętnie porozmawiałabym na ten temat z jakimś dobrym specjalistą, który rozwiałby wątpliwości...

Z wymienionych mam L'oreala, spróbuję z nim, chociaż sam podkład nie bardzo lubię więc nie wiem czy taki test coś mi da.

Ja też już nie wiem, czego używać Te lekkie z alkoholem w składzie mnie strasznie wysuszają, tłuste źle wyglądają, większość powoduje wysyp, a tu jeszcze trzeba rozróżniać przenikające/mineralne/chemiczne/mieszane/z nanocząsteczkami

[vine]

Napisane przez neath

Z wymienionych mam L'oreala, spróbuję z nim, chociaż sam podkład nie bardzo lubię więc nie wiem czy taki test coś mi da.

Ja też już nie wiem, czego używać Te lekkie z alkoholem w składzie mnie strasznie wysuszają, tłuste źle wyglądają, większość powoduje wysyp, a tu jeszcze trzeba rozróżniać przenikające/mineralne/chemiczne/mieszane/z nanocząsteczkami

Zgadzam się w pełni W moim przekonaniu powinnam otrzymać jakieś uznanie od losu, że w ogóle pamiętam (zawsze!) o filtrach A te filtry, skoro służą do ochrony, powinny robić robotę, czyli chronić i tyle. A tu sprawa jest taka złożona, że aż głowa boli No ale nie odpuszczę filtra, to zbyt ważna sprawa Na razie trzymam się Skin79. Chciałam wypróbować ten mineralny od Kiehl's, ale nie mieli akurat próbki w salonie (choć tam są z kolei w składzie nanocząsteczki, więc zabawa trwa dalej ).

[p4w]

Napisane przez vine

Zgadzam się w pełni W moim przekonaniu powinnam otrzymać jakieś uznanie od losu, że w ogóle pamiętam (zawsze!) o filtrach A te filtry, skoro służą do ochrony, powinny robić robotę, czyli chronić i tyle. A tu sprawa jest taka złożona, że aż głowa boli No ale nie odpuszczę filtra, to zbyt ważna sprawa Na razie trzymam się Skin79. Chciałam wypróbować ten mineralny od Kiehl's, ale nie mieli akurat próbki w salonie (choć tam są z kolei w składzie nanocząsteczki, więc zabawa trwa dalej ).

a co z nanocząsteczkami jest nie tak?

ja będę za 2 tyg w W-wie i chciałam podejść po próbkę jeśli do tego czasu nie kupię tego z Phenome bo jednak cena duśo lepsza, a kosmetyki z Phenome służą mi, więc może i ten filtr mi podpasuje

[vine]

Napisane przez p4w

a co z nanocząsteczkami jest nie tak?

Nie wiem dokładnie, ale ponoć są szkodliwe

[unhumblee]

Napisane przez Corii

Dostałam podkład Kat Von D, nałozyłam i nie wydaje mi sie jakoś za ciemny, o ile nie zoksyduje to kolor ok, zóltawy ładnie.
Poniżej wstawiam swatche podglądowe od prawej do lewej:
Studio Fix NW13
Kat von D 45
Pro LongWear NW15
Waterweight 15

dzięki Corii, ja na swój jeszcze czekam, ale powinien być ok

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez mhm0808

otóż jestem w nieustannym konflikcie z moją siostrą na ten temat Ona jest naukowcem od chemii (doktorem habilitowanym na Politechnice Gdańskiej i na wszystkie moje naturalsowe zapędy puka się w głowę, mówiąc, że jako część ekosystemu jesteśmy już tak skażeni, że nic nam nie pomoże

Mam takie samo zdanie.

[Corii]

Napisane przez unhumblee

dzięki Corii, ja na swój jeszcze czekam, ale powinien być ok

Powinnaś juz dzisiaj miec, a czym zamawiałas dostawę? Ja paczkomatem.

[Kusum]

Napisane przez mhm0808

Ideal z Phenome używałam i przed i po zmianie składu, ten podlinkowany też miałam oba były fajne, ale jużem za star na takie
To samo (w moim przypadku) dotyczy JMO, sprawdzał się, ale do czasu.
Wydaje mi się, że przy wszystkich zaletach mineralnych filtrów - jeśli szkody na bieżącym wyglądzie są znaczne, to nie ma co szaleć ja w każdym razie odpuszczam, no ale mi naprawdę pogarszają wygląd, mam suchą cerę, sporo zmarszczek mimicznych; powyższe kremy dodają mi tak po ok 10 lat


otóż jestem w nieustannym konflikcie z moją siostrą na ten temat Ona jest naukowcem od chemii (doktorem habilitowanym na Politechnice Gdańskiej i na wszystkie moje naturalsowe zapędy puka się w głowę, mówiąc, że jako część ekosystemu jesteśmy już tak skażeni, że nic nam nie pomoże
ja jednak staram się ograniczać (tam, gdzie mogę); przynajmniej jeśli chodzi o ewidentnie szkodliwe substancje, chociaż i tu ortodoksem na pewno nie jestem...


gdzieś czytałam, że filtry są za krótko na rynku, by można było coś jednoznacznie stwierdzić....

Twojej siostrze niestraszne parabeny. Nie takie rzeczy się wdychało na wydziale Mając do czynienia z wieloma kancerogennymi substancjami ma w poważaniu kosmetyki.
Z drugiej strony to smutne, że ma takie podejście Życzę jej zdrowia mimo wszystko.

[unhumblee]

Napisane przez Corii

Powinnaś juz dzisiaj miec, a czym zamawiałas dostawę? Ja paczkomatem.

U mnie DHL, na śledzeniu wloką się cholernie, jutro pewnie dotrze na moją wieś

[Corii]

Napisane przez unhumblee

U mnie DHL, na śledzeniu wloką się cholernie, jutro pewnie dotrze na moją wieś

Dlatego wybieram paczkomaty jak moge, bo juz na drugi dzien jest

[milka-pilka]

Wczoraj przyszła moja paczka z D z samoopalaczem St. Tropez. Niestety miniaturki tuszu nie dostałam (przekroczyłam próg cenowy). Szkoda

Ponawiam prośbę - jakich peelingów używacie przed nałożeniem samoopalacza?
Wiem, że dobre są peelingi Organique, ale może coś jeszcze przychodzi Wam do głowy?

Napisane przez vine

Przy skłonności do przebarwień powinno się ponoć postawić na mineralne filtry, bo chemiczne mogą - uwaga - wzmagać przebarwienia... Głównie przez to, że zamiast odbijać, absorbują promienie słoneczne (to w sumie podstawowa różnica między tymi filtrami). I niestety mogę to potwierdzić, bo stosowałam do niedawna tylko filtry chemiczne (cały rok, SPF 50) i o ile się nie opaliłam nic a nic, o tyle przebarwienia w niektórych miejscach owszem, pokazały się. Teraz stosuję już tylko filtry mineralne, głównie ze względu na przebarwienia właśnie, bo filtry chemiczne dobrze tolerowałam. Mineralne to te oparte na tlenku cynku i/lub dwutlenku tytanu, czyli szukasz zinc oxide i titanium dioxide w składzie.

Napisane przez vine

Chanel Vitalumiere Aqua, Smashbox Studio Skin, Burberry Fresh Glow, L'Oreal True Match - czyli wszystkie, które aktualnie mam w użyciu Żadnemu nie zrobił krzywdy.

Ja już, jak pisałam, jestem dość zagubiona w kwestii filtrów. Z jednej strony czytam, że chemiczne mogą wzmagać przebarwienia i są ogólnie bardziej szkodliwe dla skóry, że niektóre składniki filtrów chemicznych są mega szkodliwe i powodują nawet raka, a z drugiej, że to bzdura z rakiem i wzmaganiem przebarwień, już sama nie wiem Są też filtry "mieszane", ale nie wiem, jak to z nimi jest - czy to optymalna opcja, czy też każda ilość chemii szkodzi tak samo i to bez znaczenia, jeśli masz w filtrze trochę chemii wymieszanej z minerałami, bo chemia to chemia.
Jeśli chodzi o komfort noszenia baaardzo (najbardziej) odpowiadał mi filtr Kiehl's Ultra Light Defense, ale on oprócz Titanium Dioxide ma Ethylhexyl Methoxycinnamate (na temat którego są przeróżne opinie, zależy, kogo spytasz). Nie chcę na razie go kupować, bo to jednak 170 zł, a nie jestem pewna, czy powinnam go stosować. Nigdy nie wywołał u mnie przebarwień ani tym bardziej nie powodował opalania, no ale ja ogólnie stronię od słońca, więc trudno mi obiektywnie ocenić skuteczność filtra. Wiem, że przy matującym Vichy i Clarinsie (nie wiem, który zawinił) przebarwienia wylazły. Więc póki co Skin79, bo skład jest mega bezpieczny i filtr dobrze chroni. Chętnie porozmawiałabym na ten temat z jakimś dobrym specjalistą, który rozwiałby wątpliwości...

O, widzisz, nie wiedziałam o tym wszystkim. W sumie to u mnie to się sprawdziło. W poprzednich latach stosowałam na wakacjach filtr LRP 50, smarowałam nim twarz prawie cały czas, a i tak wyszły mi plamy/przebarwienia JMO Całkiem nieźle się sprawdzał (mineralny), ale ja go stosowałam pod pełen makijaż. Używałam go kilka lat.
Teraz mam Skin79 i Vichy 50 (kupiony na szybko w aptece, akurat była promocja .
Ja jeszcze Skin79 nie stosowałam pod pełen makijaż, ale mam wrażenie, że będzie ok. Latem używam zazwyczaj podkładu mineralnego Bobbi albo podkładu w kompakcie (też Bobbi), one całkiem nieźle trzymają się na filtrach.

Zastanawiam się tylko, czy nie kupić sobie jakiegoś lżejszego kremu nawilżającego pod te filtry

[Kaoru22]

Ooo, filtry

Ja obecnie używam hydrolipidowego z Pharmaceris i barwionego LRP. Jestem bardzo zadowolona. Bardzo pasował mi też Dermedic Sunbrella 50+ do skóry tłustej i mieszanej. Jest tłustawy ale po 15 minutach ładnie się wchłania. Makijaż wygląda na nim bardzo dobrze

[pingwintastas]

Napisane przez Kaoru22

Ooo, filtry

Ja obecnie używam hydrolipidowego z Pharmaceris i barwionego LRP. Jestem bardzo zadowolona. Bardzo pasował mi też Dermedic Sunbrella 50+ do skóry tłustej i mieszanej. Jest tłustawy ale po 15 minutach ładnie się wchłania. Makijaż wygląda na nim bardzo dobrze

Ten Pharmaceris nadaje się pod makijaż? Robi smalec na twarzy?

[Kaoru22]

Napisane przez pingwintastas

Ten Pharmaceris nadaje się pod makijaż? Robi smalec na twarzy?

Zostawia warstewkę ale nie jest tłusty. Nadaje się

[pingwintastas]

Napisane przez Kaoru22

Zostawia warstewkę ale nie jest tłusty. Nadaje się

[mhm0808]

Napisane przez Kusum

Twojej siostrze niestraszne parabeny. Nie takie rzeczy się wdychało na wydziale Mając do czynienia z wieloma kancerogennymi substancjami ma w poważaniu kosmetyki.
Z drugiej strony to smutne, że ma takie podejście Życzę jej zdrowia mimo wszystko.

właśnie częściowo z powodu totalnej alergii na wszystko niczego z pielęgnacji nie używa... tylko kiedy ja przyjeżdżam, to zawsze ją natchnie by zadbać o siebie wtedy kupuje sobie krem, albo Lancome za 4 stówy w douglasie albo Ziaja za 4 zeta w stokrotce, bez różnicy, ja ją uprzejmie uświadamiam, co sobie kupiła, krem ląduje w koszu (zresztą i tak ją uczula i tak do następnego razu...

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;61179061]

Mam takie samo zdanie.[/QUOTE]

Napisane przez pingwin2

Mhm zgadzam sie z siostrą

Rozumiem, ze teoretycznie się zgadzacie bo ja też się zgadzam teoretycznie, a praktycznie to jednak staram się dbać o siebie, o swoje ciało, zdrowie i urodę, pielęgnując je przy użyciu substancji korzystnych i unikając tego, co wiem, że jest/może być szkodliwe
Ta zaś ma wywalone na wszystko, żadnej pielęgnacji, żadnego makijażu, żadnego fitnesu, żadnej diety, nic

[pingwin2]

Ja tez staram się unikać szkodliwych substancji, ale nie popadam w paranoje. Używam pielęgnacji naturalnej, bo mi służy, gdyby mi służył Dior to bym Diora używała. Obecnie zachwycam sie kosmetykami z Azji, a to sama chemia.

[Contax]

Napisane przez pingwin2

Ja tez staram się unikać szkodliwych substancji, ale nie popadam w paranoje. Używam pielęgnacji naturalnej, bo mi służy, gdyby mi służył Dior to bym Diora używała. Obecnie zachwycam sie kosmetykami z Azji, a to sama chemia.

Otóż to, wszystko w granicach zdrowego rozsądku, bez popadania w skrajności

[Beata.]

Napisane przez mhm0808

Rozumiem, ze teoretycznie się zgadzacie bo ja też się zgadzam teoretycznie, a praktycznie to jednak staram się dbać o siebie, o swoje ciało, zdrowie i urodę, pielęgnując je przy użyciu substancji korzystnych i unikając tego, co wiem, że jest/może być szkodliwe
Ta zaś ma wywalone na wszystko, żadnej pielęgnacji, żadnego makijażu, żadnego fitnesu, żadnej diety, nic

jak jej to nie przeszkadza to tylko zazdrościć
Zycie chyba wtedy jest prostsze

[Contax]

Napisane przez Beata.

jak jej to nie przeszkadza to tylko zazdrościć
Zycie chyba wtedy jest prostsze

a ile ma się czasu ...

[Beata.]

Napisane przez Contax

a ile ma się czasu ...

Dokładnie
ja czesto sobie mysle ile czasu mi zajmują takie proziaczne czynności codzienne jak prysznic, mycie i suszenie włosów. Co najmniej 20 minut wieczorem i to wersji bardzo okrojonej a jak sie dołoży te wszystkie kremy, wcieranie, masowanie. rano makijaż Najcześciej jak jestem padnieta i nawet umyć mi sie nie chce miewam takie myśli

[Contax]

Napisane przez Beata.

Dokładnie
ja czesto sobie mysle ile czasu mi zajmują takie proziaczne czynności codzienne jak prysznic, mycie i suszenie włosów. Co najmniej 20 minut wieczorem i to wersji bardzo okrojonej a jak sie dołoży te wszystkie kremy, wcieranie, masowanie. rano makijaż Najcześciej jak jestem padnieta i nawet umyć mi sie nie chce miewam takie myśli

Lepiej nie liczyć

[Corii]

Napisane przez Beata.

jak jej to nie przeszkadza to tylko zazdrościć
Zycie chyba wtedy jest prostsze

Wypóbrowałam i poszłam dzisiaj do ludzi bez grama makijazu i nie umrłam i nie uciekano na moj widok No i nawet zapomniałam, ze nie umalowana jestem

[fiss]

Dziewczyny jaką ważność ma puder RCMA?
nie widzę nic na swoim, albo nie wiem, że widzę

[pingwin2]

Napisane przez Beata.

Dokładnie
ja czesto sobie mysle ile czasu mi zajmują takie proziaczne czynności codzienne jak prysznic, mycie i suszenie włosów. Co najmniej 20 minut wieczorem i to wersji bardzo okrojonej a jak sie dołoży te wszystkie kremy, wcieranie, masowanie. rano makijaż Najcześciej jak jestem padnieta i nawet umyć mi sie nie chce miewam takie myśli

Dokładnie, jak mam dzień wolny odćwiczeń to nie wiem rano, co z sobą zrobić. Makijaż nie zajmuje mi dużo czasu, często latam bez, za to pielęgnacja sporo.

[Penny90]

Dziewczyny, miałyście te maski w płachcie z Sephory? W takich kapsułkach