posępny wyraz twarzy

[Nefilimka]

Mam problem. Na ogół często się uśmiecham, ale kiedy mam naturalny wyraz twarzy i np. nie myślę o niczym, to wyglądam na smutną lub naburmuszoną. Mam pucołowatą, okrągłą buzię. Moje brwi są dużo ciemniejsze od jasną brązowych włosów i grube, więc delikatnie je reguluję. Mam małe, ale wydatne usta. Nie wiem w czym może być problem. Zastanawiam się czy to może być wina złego kształtu brwi lub opadających kącików oczu i ust. Jestem młoda i nie mam zmarszczek. W czym może być problem? Jak, np. makijażem, mogę to zmienić? Proszę o pomoc

[Kasza Manna]

Bez fotki trudno stwierdzić

[Elfia4]

Bez zdjęcia to jak wróżenie z fusów
Ogólnie to warto udać się do dobrej kosmetyczki na regulację brwi - może sama sobie nadałaś zły kształt?
Kreskę na oku musisz malować tak, żeby unosiła kącik oka ku górze.
Cień również nakładaj w kształt migdała wyciągając w zewn. kąciku w górę.
Odrobina pudru brązującego i różu pozwoli nadać twarzy kształt.
Usta pewnie też da się nieco skorygować grając konturówką, kolorami itp., ale bez zdjęcia nie da się określić co należy skorygować.

Poszukaj może na you tube tutoriali pokazujących krok po kroku jak malować oko przy opadających kącikach. Podobnie znajdziesz filmiki o makijażu ust.

[rapunzel8]

nie jesteś cyrkowym clownem(chyba). nie musisz wyglądać jakbyś tryskała humorem w każdej minucie życia. nie ma nic złego w tym, że ma się "poważny" wyraz twarzy

[Immolation]

Wrzuc fotke

[Elfia4]

Napisane przez rapunzel8

nie jesteś cyrkowym clownem(chyba). nie musisz wyglądać jakbyś tryskała humorem w każdej minucie życia. nie ma nic złego w tym, że ma się "poważny" wyraz twarzy

Niektórzy niestety nie tyle wyglądają poważnie, co posępnie i smutno.
O ile poważny wyraz twarzy jest ok., bo nie każdy ma taką naturę, żeby się śmiać od ucha do ucha przy każdej okazji, to smętny wyraz twarzy nie wygląda korzystnie i moim zdaniem korekta np. kształtu opadającego oka przy pomocy makijażu powinna wyjść na plus.

[Immolation]

Ja np. nie mam opadajacych kacikow a tez wyraz twarzy mam taki powazny, smutny.....

[herbata saga]

i ja tez sie dołączam do tematu..wygladam na wiecznie niezadowolona..;/

[anka_bunio]

kurcze, mam tak samo. I żeby wyglądać na bardziej zadowoloną, muszę się szczerzyć jak szalona, co nie do końca mi odpowiada ;/

[Immolation]

Mam dokladnie ak samo. Nawet czasem moj TZ mowi do mnie" co Ty taka smutna", a ja wcale nie ejstem smutna tylko taki wyraz twarzy mam nooooo... A nie widzi mi sie ciagle suszyć zęby

[znasz_mnie]

nie przejmuj się tym, ja też tak mam od małego robiłam usta w podkówkę, ale mimowolnie. trudno, ja już ignoruję teksty że jestem smutna

[Immolation]

Ja nawet nie robie ust w podkowke... Sama nie wiem od czego to zalezy ehhh

[Nefilimka]

Widzę, że nie tylko ja mam taki problem. Dodaję zdjęcie ust, bo nie chcę wklejać całej twarzy. Mam nadzieję, że to troszkę ułatwi znalezienie przyczyny. Dodam, że nie jestem na tym zdjęciu naburmuszona, tylko tak wyglądam normalnie (bez makijażu oczywiście;-))

[tajik girl]

Ja nie mam opadających kącików oczu, aczkolwiek mam usta w podkówkę. Bardzo często słyszę, żebym się rozchmurzyła, nawet od obcych osób w sklepie czy gdzieś. Ostatnio ochroniarz nie chciał mnie wpuścić na juwenalia dopóki się nie uśmiechnę, a zapewniam Was, że byłam w doskonałym humorze
Powiem Wam, że ja nie przejmuję się tymi uwagami (tak samo jak ignoruję "mogłabyś złapać trochę kolorków, jesteś biała jak ściana"). Doszłam do wniosku, że nie ma co z tym walczyć, bo taka już jestem i mnie osobiście to nie przeszkadza. Ale od kiedy mam aparat uśmiecham się chyba częściej i szerzej, co by się pochwalić moim drutem