|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2009-08-28, 10:57 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Narciso Rodriguez Essence
Nowy zapach Rodrigueza to wydarzenie nie lada! Chyba nie tylko dla mnie rozpieszczonej wszystkimi, boskimi wersjami For Her Co sądzicie o jego nowym dziele?
|
2009-08-28, 11:26 | #2 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
mnie się podoba w zasadzie to lubię intensywniejsze wonie ale akurat delikatność w essence mi odpowiada.Na razie mam tylko miniaturę i zastanawiam się czym nabyć dużą flaszkę Essence czy For Her
__________________
|
||
2009-08-28, 13:04 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Wyklety na KWC ale ja bardzo lubie i na pewno kupie. Te szypry sa boskie w tym wydaniu, a rzadko lubie szypry. Ciekawa propozycja, na szczescie nie podoba sie publice i na allegro ceny przyzwoite sa
|
2009-08-28, 16:57 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Dla mnie jest niestety pewnym rozczarowaniem, ale nie dlatego, że marka taka świetna, a zapach beznadziejny, tylko okazał się trochę nie w moim typie, a miałam nadzieję, że będzie to kolejny "muszmieć" po For Her. Rzeczywiście ma w sobie coś retro, ale przy tym jest bardzo wdzięczny. Ciężko rozróżnić w nim konkretne nuty. Na mnie to delikatny, musujący, kwiatowo-piżmowy miks, który mimo porównań do proszku do prania, ma w sobie coś intrygującego. Na kimś chętnie będę wąchać.
A tak trochę odbiegając od tematu Essence, ale pozostając przy Rodriguezie, testuję właśnie na nadgarstku For Her Intense i jestem w lekkim szoku. Już bardziej pasowałoby mi, gdyby nazywał się Essence Intense. Kwiaty, kwiaty, delikatne kwiaty. I to wcale nie konwalie. Nijak nie mogę się doszukać nawiązania do pierwowzoru. No, ale jeszcze poczekam. Może rozwinie się w coś bardziej Muscowego. Edit: Już wiem, co mnie tak intrygowało w Essence Po kilku godzinach od aplikacji na mojej skórze została molekułowata nuta. Czyżby Iso E Super? Edytowane przez rawita Czas edycji: 2009-08-28 o 19:49 |
2009-08-29, 22:14 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 104
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Ja zakochałam się w Essence od pierwszego powąchania. Tylko niestety ceny w perfumeriach sieciowych mnie odtraszyły od kupna. Allegro niespecjalnie ufam jeśli chodzi o perfumy.
|
2009-08-29, 22:25 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Niepotrzebnie Tylko zgłoś link do weryfikacji w wątku powyżej. Akurat Essence nie jest jeszcze(!) podrabiane, oryginał na allegro kupisz za ok 240 zł/100 ml.
Kupuję na all perfumy od lat 8 i jeszcze się nie nacięłam na podróbkę |
2009-08-30, 13:04 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
Hmm... i nie wiem teraz jak pachnie For Her Intense |
|
2009-08-31, 19:48 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
a czy jest już u nas dostępny?? wyczekuję go i jeszcze nie udało mi się go spotkać w sephorze.
---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- zupełnie niepotrzebnie się obawiasz
__________________
|
2009-09-01, 08:01 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 104
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
|
2009-09-01, 08:21 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
Zaciekawiłyście mnie... NR for her EDT uwielbiam pasjami. Tylko tak flaszka Essence... na fotkach wygląda nie za ciekawie. |
|
2009-09-01, 08:33 | #11 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Poznałam, zakochałam się, nabyłam
Rzeczywiście, jest to zapach "zjechany" na KWC okrutnie, ale mnie się spodobał od pierwszego wejrzenia i jak tylko portfel mi na to pozwolił - nabyłam, w komplecie z balsamem. Jest niezwykle delikatny, świeży (sporo osób twierdzi, że "mydlany") ale mnie się ta jego delikatność i nienachalność własnie podoba. Równeż przyznaję, ze jest dosć ulotny - po pierwszej aplikacji nie z próbki, a z pełnowymiarowego flakonu zaczęłam się intensywnie zastanawiac, czy jednak juz go nie podrabiają - ale to po prostu taki urok tych perfum, raz sa raz ich nie ma (w sensie wyczuwania). Rawito - cóż to jest NR for Her Intense i gdzie się z tym mozna zapoznać? |
2009-09-01, 09:54 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
|
|
2009-09-01, 10:23 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
lustrzaną ale w różu, prawda?? Bo lustrzana (srebrna) to zeszłoroczna limtowanka
__________________
|
|
2009-09-01, 10:51 | #14 | |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
|
|
2009-09-01, 11:01 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Tak, lustrzana w różu Rzeczywiście, flakon jest śliczny. Zresztą wszystkie NR mi się podobają. Nawet Essence na żywo jest całkiem ładny.
|
2009-09-01, 11:08 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
zacieram ręce i biegnę do sephory
__________________
|
|
2009-09-01, 12:23 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Kropko, ale 100 ml tylk0 240 Juz nie mowiac, ze w Sephorze 50 ml to bodajze 360 zl, stad uwazam allegrowe ceny za fantastik
|
2009-09-01, 13:02 | #18 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ---------- Cytat:
Ja już dawno tak nie liczę. Odkąd zrozumiałam, że nigdy mojego zbioru nie zużyję, przestałam polować na setki. No chyba, że już się całkiem nie opyla (jak w Kashminie, gdzie 40tka za 120zł, a 90tka za 150zł). Ale racja, cena setki wygląda lepiej. |
||
2009-09-03, 07:37 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Hmmm... wybrałam się wczoraj do Douglasa na zwiady... i nie bardzo wiem czemu ten zapach tak objechano.
Początek jest średni, kwiatki, sratki, to prawda... taki sobie dziewczęcy świeżak, tak sobie ciekawy, ale po godzinie jest przepięknie... Może to ten wstęp tak odstrasza, może nikomu nie chce się dłużej testować... Proszek do prania... hmm... no może na początku tak się kojarzy ta kwiatowość, choć mnie proszek do głowy nie przyszedł. Zapach jest dość delikatny, nie ma wielkiego ogona, nie wiem jak może kogoś drażnić i przytłaczać. Z czasem trzyma się coraz bliżej skóry. Nie jest ostry ani migrenogenny. Jak dla mnie za delikatny nawet. Po 1-ej fazie jest cudny, w nutach serca się zakochałam. Baza bardzo delikatna i ciepła. Zbyt delikatna. Nie wiem o co chodzi z tą różą, w ogóle jej nie czuję... :/ Butelka jednak nie jest wcale piękna na żywo. ---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ---------- Ze względu na mały urok flaszki, chętnie bym przygarnęła odleweczkę, tak ze 20ml. Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2009-09-03 o 07:33 |
2009-09-03, 08:24 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
|
|
2009-09-03, 11:53 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
kurcze, mam probke i jeszcze nie przetestowałam a Wy tak pienie opisujecie....
__________________
|
2009-09-04, 15:19 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Dziewczyny drogie, to ja się spieszę z tłumaczeniem, bo to ja porównałam te perfumy do proszku do prania, ale dziś coś mi się przypomniało i dodałam do recenzji gwiazdeczkę. Nie zmieniam zdania w kwestii podobieństwa do proszku, ale zdałam sobie właśnie sprawę, że lat temu parę-naście marzyłam o takich perfumach!
W latach 80-tych, gdy wszyscy rodacy pachnieli samymi sobą, kiełbasą zdobytą spod lady, kiepskim mydłem, dezodorantem Currara albo podróbkami Poisonów, od czasu do czasu zjawiał się gdzieś Zachodni Europejczyk w bielszej niż inni koszuli, w jakichś ciuchach określonej firmy i pachnący czysto, świeżo i przyjemnie. I pamiętam , że potem przez wiele lat szukałam takich perfum - delikatnych, czystych, zapachu ubrania pranego w dobrym proszku i skóry odprężonej odpowiednią pielęgnacją. Potem Couture! wydały mi się trochę takie, ale tak naprawdę to Essence są wcieleniem tego, czego kiedyś szukałam. Teraz pociąga mnie co innego, ale gdybym je znała przed laty, na pewno bym kupiła.
__________________
|
2010-07-15, 09:49 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Teraz ja czaje na essence, mysle, ze to jest wlasnie moj typ zapachowy dzieki fragrantice i studiowaniu wielu zapachow i grup, do ktorych przynaleza, doszlam do wniosku, ze moja grupa to floral-woody-musky I chyba cos w tym jest... Essence nalezy do tej grupy i chyba nie ma co zdziwiac z zapachami, ktore powinny byc bardziej "ciekawe" "oryginalne" czy "trudne". Nawet jesli ktos uzna, ze pachne praniem, to ok - nie obraze sie. lepsze to niz uslyszec "co tak smierdzi piwnica"
|
2010-08-18, 09:10 | #24 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Testowałam ostatnio Essence, piękne, całkiem trwałe, różano-piżmowe i... tak pachnące czystością, że mam wrażenie, jakbym ledwo co wyszła spod prysznica, gdzie myłam się mydłem Dove. Próbka wystarczyła mi na 2 dni testów.
Planuję zakup, zastanawiam się nad wyborem wersji z perłowym proszkiem - lubię delikatną poświatę na ciele. Czy któraś z Was używa może tej wersji Essence? Czy te drobinki nie "drapią"? Dopytuję, bo miałam takie niemiłe wrażenia z "My insolence". Cytat:
- Prałaś sukienkę w jakimś fajnym proszku? -Nie, to moje perfumy. Po czym po kilku godzinach imprezy spytała, czy pożyczę jej tych pachnących proszkiem perfum. Edytowane przez asiula1000 Czas edycji: 2010-08-18 o 09:12 |
|
2010-08-18, 09:29 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
Moim zdaniem klasyk lepszy. Drobinki w Iridescent szybko opadają, co powoduje ze flaszka na półce wygląda byle jak, w dodatku na dnie zbierają się w formie dość nieciekawej warstewki osadu. Żeby się cieszyć perłową zawieruchą należałoby wciąż porząsać butelką Na skórze drobinki giną, zupełnie nie widzę efektu, nie drapią, ale też nie rozświetlają.
__________________
Edytowane przez majade Czas edycji: 2010-08-18 o 09:30 |
|
2010-08-18, 11:45 | #26 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
Dzięki |
|
2011-02-24, 18:44 | #27 |
Rozeznanie
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Przetestowałam już dokładnie odlewki For her edp i Essence.
Zwłaszcza Essence zawróciło mi w głowie. W perfumeriach internetowych znalazłam też For Her Musk oraz Essence Intense. Co możecie powiedzieć o wersjach Musk - For her i Intense - Essence (nie są zgłoszone w KWC), czy bardzo różnią się od pierwowzorów? Czy ktoś mógłby je w kilku słowach opisać? - chciałabym wiedzieć od czego zacząć zakupy |
2011-02-24, 18:55 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Cytat:
Co prawda testowałam go przelotem, ale zupełnie odpuściłam (choć kupuję wszystko co wypuści Rodriguez). Także polecam Essence w wersji "zwykłej"
__________________
|
|
2011-02-25, 07:17 | #29 |
Rozeznanie
|
Dot.: Narciso Rodriguez Essence
Majade - dziękuję Ci dobra kobieto, to w takim razie idę klikać Musk. Resztę kupić zawsze zdążę .
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:53.