Nowy tusz z Avonu

[Wisnia]

Napisane przez anka_bzzz

Wisnia jakie np? jestem bardzo ciekawa....:P

no wiem ze trudno u nas dostepne, ale tusz Nivea, nie pamietam nazwy, ma takie błękitne opakowanie, jest rewelacyjny. A przedewszytskim bardzo trwaly i prostu w uzyciu. I jak zawsze zachwycam się tuszami pierre rene i maybelline, te ostatie nawet najtansze i najmniej "skomplikowane" są super.
A tusz avonu stał sie znośny w uzyciu dopiero 2 miesiacach kiedy troche podsechl - zmienilam mu sie konsystencja (jak dla mnie za rzadka) ale co to z sens - mozna by odrazu zrobic go gęściejszy...
moze sie czepiam, ale jakos z avonem mam zle doswiadczenia (nie tylko w zakresie tuszow do rzęs)

[anka_bzzz]

Napisane przez Wisnia

I jak zawsze zachwycam się tuszami pierre rene i maybelline, te ostatie nawet najtansze i najmniej "skomplikowane" są super.

może będę upierdliwa w tym momencie, ale które dokładniej? miałam swego czasu pierre rene i był taki sobie, a do maybelline nie mam szczególnego zaufania, może jestem uprzedzona. miałam teraz kupić MF, ale jeśli polecisz któryś szczególnie, to jestem skłonna zaryzykować...

miałam jeden tusz z AVONu, który też właśnie za rzadki był. ale chyba dużo zależy też od tego z jakiej "partii" ten tusz pochodzi.