W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-15, 00:35   #1
Nanami65
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1
Unhappy

W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?


Witam.
Mam 21 lat i aktualnie jestem na 2 roku studiów - studiuję turystykę i rekreację. Wcześniej przez rok próbowałam inżynierii środowiska, ale te studia kompletnie mi nie podpadły i po pierwszych miesiącach wiedziałam, że to nie dla mnie.
A teraz do rzeczy.
Jestem na tym 2 roku ale... to również nie jest kierunek dla mnie. Nic z zakresu turystyki czy rekreacji mnie nie interesuje, chodzę na zajęcia bo muszę, zaliczam egzaminy bo muszę. Nie widzę siebie w żadnej pracy z tym związanym.
Myślałam nad zmianą studiów, ale niestety matura nie poszła mi zbyt dobrze, a i 3 lata w plecy bardzo demotywują.
W tamtym roku, na drugim semestrze, dopiero olśniło mnie i zrozumiałam, że jest coś, co dałoby mi satysfakcję, a mianowicie pisanie.
Bardzo chciałabym pójść na filologię polską, bo od dziecka kochałam pisać i piszę do dziś. Moim największym marzeniem jest napisanie i wydanie własnej książki, a może nawet i kilku, jednakże sama już nie wiem co powinnam robić. Po filologi mogłabym także pracować w redakcji, co również mnie bardzo fascynuje, ale z matury z polskiego podstawowego miałam ledwie 56%...

Generalnie czuję się strasznie. Nie mam chęci do życia, mam wrażenie, że jestem beznadziejna i nie umiem nic ze sobą zrobić, nie potrafię się ogarnąć życiowo. Boję się mówić rodzicom, że chcę znów zmienić studia, bo jednak to oni płacą mi za mieszkanie czy jedzenie i przez te 3 lata wywalali je w błoto, bo nic w ciągu tych lat nie osiągnęłam. Stoję w miejscu z coraz większym poczuciem rozgoryczenia i najchętniej po prostu zniknęłabym z tego świata.

Ktoś może miał podobną sytuację jak ja? Czy ktoś może mi poradzić co robić dalej ze swoim życiem?
Nanami65 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 17:18   #2
jeff
Rozeznanie
 
Avatar jeff
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 512
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie

pisac ksiazki mozna rownie dobrze bez zadnych studiow ale jesli bardzo chcesz, to moze poszukaj jakiejs szkoly platnej, w Krakowie cos takiego jest, chociaz nie jestem pewna czy jest tam filologia.. na pewno cos z teatrem. potrzebna sa pieniadze, dlatego chyba lepiej najpierw dokonczyc studia na twoim kierunku, poszukac pracy i probowac na jakies zaoczne czy cos w tym stylu
jeff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 22:40   #3
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie

Rozumiem Twoje rozterki. Jednak nie bałabym się zaczynać filologii od października - o ile zarabiałabym własne pieniądze. Może być trudno, ale jest to jak najbardziej możliwe. Trzy lata w plecy mogą Ci się teraz wydawać dołujące, ale w przyszłości zobaczysz, że będzie to dla Ciebie tyle, co pstryknięcie palcami.

No a teraz kwestia dostania się na filologię polską - jeśli jest to możliwe, to próbuj. Jeśli jednak wiesz, że Twoje wyniki z matury są niewystarczające to zdecyduj się na alternatywną drogę. Skończ turystykę i poszukaj jakieś podyplomówki związanej z redagowaniem, edytorstwem, dziennikarstwem może? Myślę, że nie każdy w redakcji jest po filologii Pisanie książek swoją drogą - raz, że możesz to robić bez studiów (aczkolwiek turystykę polecam skończyć), a dwa, jest to niepewne źródło utrzymania, więc traktowałabym to bardziej jako hobby, które może (ale nie musi) przynieść zyski.

I pamiętaj - Twoja sytuacja może wydawać Ci się beznadziejna, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Jesteś młoda, kształtujesz dopiero swoje życie - możesz w każdej chwili dążyć do nowych celów, nic czego nie da się pokonać nie stoi Ci na drodze. Może być trudno, ale da się Nie każdy ma tyle szczęścia, takie warunki, otoczenie i przede wszystkim zdrowie. Także głowa do góry, za jakiś czas wyda Ci się to wszystko drobnostką
__________________

Edytowane przez viva91
Czas edycji: 2016-01-15 o 22:42
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 14:25   #4
Kamajlaa007
Raczkowanie
 
Avatar Kamajlaa007
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 60
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

[QUOTE=Nanami65;54140747]Witam.
Mam 21 lat i aktualnie jestem na 2 roku studiów - studiuję turystykę i rekreację. Wcześniej przez rok próbowałam inżynierii środowiska, ale te studia kompletnie mi nie podpadły i po pierwszych miesiącach wiedziałam, że to nie dla mnie.
A teraz do rzeczy.
Jestem na tym 2 roku ale... to również nie jest kierunek dla mnie. Nic z zakresu turystyki czy rekreacji mnie nie interesuje, chodzę na zajęcia bo muszę, zaliczam egzaminy bo muszę. Nie widzę siebie w żadnej pracy z tym związanym.
Myślałam nad zmianą studiów, ale niestety matura nie poszła mi zbyt dobrze, a i 3 lata w plecy bardzo demotywują.
W tamtym roku, na drugim semestrze, dopiero olśniło mnie i zrozumiałam, że jest coś, co dałoby mi satysfakcję, a mianowicie pisanie.
Bardzo chciałabym pójść na filologię polską, bo od dziecka kochałam pisać i piszę do dziś. Moim największym marzeniem jest napisanie i wydanie własnej książki, a może nawet i kilku, jednakże sama już nie wiem co powinnam robić. Po filologi mogłabym także pracować w redakcji, co również mnie bardzo fascynuje, ale z matury z polskiego podstawowego miałam ledwie 56%...

Generalnie czuję się strasznie. Nie mam chęci do życia, mam wrażenie, że jestem beznadziejna i nie umiem nic ze sobą zrobić, nie potrafię się ogarnąć życiowo. Boję się mówić rodzicom, że chcę znów zmienić studia, bo jednak to oni płacą mi za mieszkanie czy jedzenie i przez te 3 lata wywalali je w błoto, bo nic w ciągu tych lat nie osiągnęłam. Stoję w miejscu z coraz większym poczuciem rozgoryczenia i najchętniej po prostu zniknęłabym z tego świata.

Ktoś może miał podobną sytuację jak ja? Czy ktoś może mi poradzić co robić dalej ze swoim życiem? [/QUOT

Ja jestem w podobnej sytuacji ale miałam o tyle lepiej, że studiowałam zaocznie i sama płaciłam za swoje studia, więc miałam większy luz w podejmowaniu decyzji
ale do rzeczy - studiowałam bezpieczeństwo wewnętrzne, ale stwierdziłam, że to nie dla mnie i z dnia na dzień zrezygnowałam. Zaczęły się pytania rodziny i znajomych w stylu "po co?", "dlaczego?" ale cierpliwie tłumaczyłam swój wybór.
Przemyślałam swoje życie, zainteresowania i w tym roku wybieram się na zupełnie inny kierunek i nie żałuję
Skoro nie "czujesz" tego co robisz to po co się męczyć? Niektórzy od dzieciństwa wiedzą co chcą robić w życiu, a u niektórych wymaga to czasu i jest normalne wyobraź sobie siebie za 5, 10 lat, skoro już teraz źle się czujesz z tym to co będzie później?
Martwisz się kwestią finansową - a co powiesz na pracę w czasie przerwy na studiach? odłożysz sobie trochę, staniesz się bardziej samodzielna, a i czas szybciej Ci zleci
Moim zdaniem powinnaś iść za ciosem i robić to co chcesz ( o ile masz pewność, że nie znudzi Ci się po pewnym czasie ). Za dużo jest sfrustrowanych, niespełnionych zawodowo ludzi, którzy robią coś, bo "muszą"
Powodzenia
__________________
" Dopóki walczysz - jesteś zwycięzcą "


01.07.2012
Kamajlaa007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-18, 17:24   #5
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Przede wszystkim na razie na Twoim miejscu starałabym się porządnie zastanowić co naprawdę chcę robić. Bo póki co widzę w Tobie rozdartą, może rozkapryszoną dziewczynę, która pod wpływem emocji i słomianego zapału coś zaczyna a potem się okazuje, że "to nie to". Nie dziwię się, że czujesz rozgoryczenie, ale i na miejscu rodziców byłabym niezadowolona - bo faktycznie, jakby nie patrzeć jesteś na ich garnuszku, oni Cię zapewne w 100% utrzymują i bądź co bądź - pewnie 1000 zł miesięcznie na Ciebie łożą od dwóch czy trzech lat. Po przeliczeniu, to są spore pieniądze.

Nawet jeśli coś Cię niespecjalnie interesuje, to w tych czasach warto mieć papierek i chociaż je ukończyć - nigdy nie wiadomo gdzie Ci się może ten kierunek przydać. Z pracą za specjalnie nie jest łatwo, w zawodzie jest jeszcze trudniej, a specjalizacje, które masz lub miałaś na oku są niezbyt przyszłościowe i owocne w zarobki. Dlatego polecam zaliczać sobie te przedmioty i może pchać te studia do przodu a od października zacząć drugi kierunek i wtedy np. porównać. Bo może się okazać, że znowu "to nie to" i kolejny rok w plecy. I tak nie wiadomo do kiedy
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-18, 17:40   #6
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Prawie kończysz 2 rok. Twoje aktualne studia trwają 3 lata? Jeśli tak, to dokończyłabym je już. A potem możesz iść na filologię, chociaż nie wiem czy też będziesz zadowolona
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-18, 18:20   #7
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Cytat:
Napisane przez Kamajlaa007 Pokaż wiadomość
Przemyślałam swoje życie, zainteresowania i w tym roku wybieram się na zupełnie inny kierunek i nie żałuję
Skoro nie "czujesz" tego co robisz to po co się męczyć? Niektórzy od dzieciństwa wiedzą co chcą robić w życiu, a u niektórych wymaga to czasu i jest normalne wyobraź sobie siebie za 5, 10 lat, skoro już teraz źle się czujesz z tym to co będzie później?
Martwisz się kwestią finansową - a co powiesz na pracę w czasie przerwy na studiach? odłożysz sobie trochę, staniesz się bardziej samodzielna, a i czas szybciej Ci zleci
Moim zdaniem powinnaś iść za ciosem i robić to co chcesz ( o ile masz pewność, że nie znudzi Ci się po pewnym czasie ). Za dużo jest sfrustrowanych, niespełnionych zawodowo ludzi, którzy robią coś, bo "muszą"
Powodzenia
Mimo wszystko nie doradzałabym autorce rzucenia aktualnych studiów, jeśli nie jest pewna, czy dostanie się na te, które planuje - pisała o słabych wynikach z matury.
Plus ma za sobą prawie 2 lata, został jej tylko rok. Także jej sytuacja jest nieco inna niż Twoja.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-18, 19:03   #8
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
Mimo wszystko nie doradzałabym autorce rzucenia aktualnych studiów, jeśli nie jest pewna, czy dostanie się na te, które planuje - pisała o słabych wynikach z matury.
Plus ma za sobą prawie 2 lata, został jej tylko rok. Także jej sytuacja jest nieco inna niż Twoja.
Zgadzam się. Jeszcze zależy jaka uczelnia, ale 56%, nawet z rozszerzenia, nie jest jakimś szałowym wynikiem i wcale nie znaczy, że na kierunki humanistyczne przyjmują każdego. A jeśli jest to wynik z podstawy, to nawet nie ma co się rozwodzić i porywać na odcinanie kreską dotychczasowego życia.

Pomijam już kwestie takie, że nie wiadomo co do następnej rekrutacji wpadnie do głowy autorce postu.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-18, 19:14   #9
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Jeszcze zależy jaka uczelnia, ale 56%, nawet z rozszerzenia, nie jest jakimś szałowym wynikiem i wcale nie znaczy, że na kierunki humanistyczne przyjmują każdego. A jeśli jest to wynik z podstawy, to nawet nie ma co się rozwodzić i porywać na odcinanie kreską dotychczasowego życia.
Wspominała, że to wynik z podstawy
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-18, 20:19   #10
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
Wspominała, że to wynik z podstawy
A, to przepraszam - musiało mi to albo wylecieć z głowy, albo jakoś to pominęłam.

Więc tym bardziej nie ma co się rzucać na głęboką wodę.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 17:05   #11
letitiah
art at its finest.
 
Avatar letitiah
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 673
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Jeśli Ci się nie podoba to, co studiujesz, to po co się zmuszać? Tylko cierpisz, każąc sobie chodzić na wykłady i uczyć się rzeczy, które Cię nie pociągają. Zmień studia, jeśli jesteś zdecydowana, że te nie są dla Ciebie. Do trzech razy sztuka. Nie sugeruj się rodzicami, to Twoje życie, a jeśli są choć trochę wyrozumiali, to czy nie powinni zrozumieć, że to właśnie studiowanie czegoś niefajnego jest wyrzucaniem pieniędzy?

Cytat:
Napisane przez Nanami65 Pokaż wiadomość
W tamtym roku, na drugim semestrze, dopiero olśniło mnie i zrozumiałam, że jest coś, co dałoby mi satysfakcję, a mianowicie pisanie.
Bardzo chciałabym pójść na filologię polską, bo od dziecka kochałam pisać i piszę do dziś.
Zanim wybierzesz studia, zastanów się nad tym dziesięć razy. Na filologii polskiej nie jest tak, że codziennie masz nową pracę do napisania. Jest od groma czytania, jest dużo gramatyki, językoznawstwa - Twoja twórczość liczy się tam najmniej. Perspektywy po tym zawodzie są marne, jeśli nie jesteś przedsiębiorcza i zorganizowana. Jeśli nie masz pomysłu na życie, jeśli nie wiesz, jak mogłabyś ciekawie wykorzystać swoje wykształcenie po filologii polskiej, to zabieranie się za ten kierunek nie jest doskonałym pomysłem.

Cytat:
Napisane przez Nanami65 Pokaż wiadomość
Po filologi mogłabym także pracować w redakcji, co również mnie bardzo fascynuje, ale z matury z polskiego podstawowego miałam ledwie 56%...
Na studia przyjmują różnie. Na niektórych uczelniach masz egzaminy wstępne, tj. mówione, i czasami jest tak, że jeśli na nich pójdzie Ci bardzo dobrze, to wynikiem matury nie będą się przesadnie interesować. Zresztą nie ma się co poddawać, nawet na MISH-u, który jest uważany za zarezerwowany dla śmietanki humanistycznej, siedzą głąby, które mało potrafią.

Cytat:
Napisane przez Nanami65 Pokaż wiadomość
Moim największym marzeniem jest napisanie i wydanie własnej książki, a może nawet i kilku, jednakże sama już nie wiem co powinnam robić.
Napisać książkę, wysłać ją do 200 wydawnictw i mieć nadzieję, że któreś Cię zaakceptuje. Do napisania książki nie trzeba mieć nie wiadomo jakiego wykształcenia, ale trzeba być zdeterminowanym, bo rzadko kiedy się zdarza, że przyjmie Cię pierwsze lepsze wydawnictwo.

Cytat:
Napisane przez Nanami65 Pokaż wiadomość
Generalnie czuję się strasznie. Nie mam chęci do życia, mam wrażenie, że jestem beznadziejna i nie umiem nic ze sobą zrobić, nie potrafię się ogarnąć życiowo. Boję się mówić rodzicom, że chcę znów zmienić studia, bo jednak to oni płacą mi za mieszkanie czy jedzenie i przez te 3 lata wywalali je w błoto, bo nic w ciągu tych lat nie osiągnęłam. Stoję w miejscu z coraz większym poczuciem rozgoryczenia i najchętniej po prostu zniknęłabym z tego świata.
To jest zrozumiałe, ale pamiętaj, że jeśli zostaniesz na kierunku niesatysfakcjonującym, to to i tak będzie wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Może zatem lepiej jest podjąć ryzyko, skoro i tak nie masz nic do stracenia?
__________________
मेरे भारत में, सब कुछ सुन्दर है
þú ert engillinn efst á trénu mínu
letitiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-23, 21:38   #12
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Cytat:
Napisane przez letitiah Pokaż wiadomość
To jest zrozumiałe, ale pamiętaj, że jeśli zostaniesz na kierunku niesatysfakcjonującym, to to i tak będzie wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Może zatem lepiej jest podjąć ryzyko, skoro i tak nie masz nic do stracenia?
Powtórzę się, ale rzucanie studiów (gdzie ponad połowa już za autorką) bez planu co dalej nie jest dobrym pomysłem. Najpierw opracowałabym plan B i jeśli miałabym pewność, że uda mi się go zrealizować, to wcieliłabym w życie plan A, czyli przerwanie aktualnego kierunku. Wydaje mi się, że ma teraz jednak coś do stracenia.
__________________

Edytowane przez viva91
Czas edycji: 2016-01-23 o 21:39
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 12:35   #13
casus_belli
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Cytat:
Napisane przez letitiah Pokaż wiadomość
. Nie sugeruj się rodzicami, to Twoje życie,
I ich pieniądze, na dłuższą metę całkiem spore pieniądze. Poza tym, nie ma gwarancji, że autorka trzecie studia skończy, zwłaszcza, że z pierwszego posta wyłania się raczej kiepska znajomość realiów filologii.
casus_belli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 13:00   #14
letitiah
art at its finest.
 
Avatar letitiah
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 673
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Cytat:
Napisane przez casus_belli Pokaż wiadomość
I ich pieniądze, na dłuższą metę całkiem spore pieniądze. Poza tym, nie ma gwarancji, że autorka trzecie studia skończy, zwłaszcza, że z pierwszego posta wyłania się raczej kiepska znajomość realiów filologii.
No niby tak, ale moim zdaniem zmuszanie się do skończenia nieinteresującego kierunku, a potem pracowanie w tym nieinteresującym zawodzie, są po prostu marnowaniem i życia, i pieniędzy na dokończenie kierunku. Już lepiej nie studiować nic niż coś, co postrzegamy jako nudne i bezsensowne.
__________________
मेरे भारत में, सब कुछ सुन्दर है
þú ert engillinn efst á trénu mínu
letitiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 13:42   #15
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Pytanie dlaczego wybrałaś taki kierunek skoro nie widzisz siebie w zawodach związanych z turystyką? Może lepiej przerwać studia i nie zaczynać już żadnego kierunku tylko pójść do pracy i np. rozpocząć jakiś kurs? Bo co jeśli przykładowo rzucić tę turystykę i rozpoczniesz filologię polską a po roku ci się odwidzi? Bo może tak być. A że by być pisarzem/pisarką nie trzeba kończyć filologi polskiej, ba w ogóle nie trzeba mieć studiów.
Nie wiem dlaczego w naszym kraju zapanowała taka moda, że trzeba iść na studia, bo "Kaśka studiuje i Tomek też to ja też muszę, bo nie chcę być gorszy co z tego, że mnie to nie interesuje muszę to studiować, bo wszyscy studiują". Wybór należy do ciebie to twoje życie i my za ciebie decyzji nie podejmiemy.
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 18:44   #16
casus_belli
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Cytat:
Napisane przez letitiah Pokaż wiadomość
No niby tak, ale moim zdaniem zmuszanie się do skończenia nieinteresującego kierunku, a potem pracowanie w tym nieinteresującym zawodzie, są po prostu marnowaniem i życia, i pieniędzy na dokończenie kierunku. Już lepiej nie studiować nic niż coś, co postrzegamy jako nudne i bezsensowne.
Owszem, tylko sprawa rozbija się o bardzo przyziemny temat: pieniądze. I trzeba wziąć pod uwagę, że za radą "olej rodziców" powinna iść niezależność. Jeśli autorka postanowi się sama utrzymywać, to może zaczynać i 17 kierunków a skończyć na magisterce z hodowli świastaków-albinosów, ale dopóki jest na garnuszku rodziny, to chcąc nie chcąc powinna brać pod uwagę ich opinię. I rodzina ma pełne prawo nie popierać zaczynania kolejnego kierunku, który "wydaje się" ciekawy.
casus_belli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 19:31   #17
letitiah
art at its finest.
 
Avatar letitiah
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 673
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Cytat:
Napisane przez casus_belli Pokaż wiadomość
Owszem, tylko sprawa rozbija się o bardzo przyziemny temat: pieniądze. I trzeba wziąć pod uwagę, że za radą "olej rodziców" powinna iść niezależność. Jeśli autorka postanowi się sama utrzymywać, to może zaczynać i 17 kierunków a skończyć na magisterce z hodowli świastaków-albinosów, ale dopóki jest na garnuszku rodziny, to chcąc nie chcąc powinna brać pod uwagę ich opinię. I rodzina ma pełne prawo nie popierać zaczynania kolejnego kierunku, który "wydaje się" ciekawy.
Autorka ma wybór:
a) zdecydować się na nowy kierunek - nowe wydatki,
b) kontynuować znienawidzony kierunek - dalej wydatki,
c) rzucić studia - nie ma wydatków.

Jeśli nie jest zdecydowana na nowy kierunek, to niech go nie wybiera i albo zostanie tu, gdzie jest, albo rzuci studia całkowicie. Teraz pytanie: jaki jest sens studiować coś, czego się nie lubi, wydawać na to nie swoje pieniądze (w sumie wyrzucanie w błoto), zdobyć zawód, którego nie będzie chciała wykonywać?
__________________
मेरे भारत में, सब कुछ सुन्दर है
þú ert engillinn efst á trénu mínu
letitiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 20:14   #18
casus_belli
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Tylko jeden szczegół: między punktami a i b są dwa lata różnicy.
Poza tym, skoro tak się autorce marzy filologia polska, to dlaczego na maturze nawet nie podeszła do R? Filologia to nie tylko pisanie. W zasadzie "swobodne" pisanie to mniejszy kawałek, warto dokładnie sprawdzić, w co się pakuje (zwłaszcza jak dwa kierunki były z przypadku).
casus_belli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 21:26   #19
201604220915
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 145
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Ja bym skończyła tę turystykę a jak już bym miała rzucać to może warto byłoby przystąpić jeszcze raz do matury i poprawić. Może się tak zdarzyć, że to rzuci a na filo się nie dostanie chociaż chyba tam nie walą kandydaci drzwiami i oknami.
Poza tym te studia nie są jakieś wiążące, że ktoś pisze o zawodzie wykonywanym do końca życia. Średnie perspektywy po tym jaki i po filo, a autorka widzę ma przeświadczenie że tylko studia doprowadzą ją do wymarzonej pracy itp
Kolejna sprawa to praca w redakcji. Myślę, że tam sa ludzie po róznych kierunkach, którzy znają sie na konkretnej branży. Równie dobrze autorka wątku mogłaby pisać o aktywności fizycznej po tej turystyce, gdyby miała o tym pojęcie.
Moja rada to zaznajomić się z kierunkami, przemyślenie co się chce dokładnie robić, bo pisać książkę można sobie i po pracy. Trzeba mieć też jakiś pomysł na nią, żeby wydawce znaleźć itp
201604220915 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-24, 22:03   #20
LadyW
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 21
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Szczerze powiem ci prosto z mostu, zrobisz głupotę jak rzucisz ten kierunek. Czemu tak napisałam? Bo lepiej zaciśnij zęby na te półtora roku licencjatu i miej to z głowy, niż ma się ciągnąć za tobą opinia nieuka. Zaczynanie 3 raz studiów bez względu na twoją wymówkę świadczy o kombinatorstwie na maksa. Po licencjacie możesz zrobić 1500 innych podyplomówek na 1000 kierunkach.
LadyW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-25, 16:26   #21
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: W poszukiwaniu samej siebie - zacząć trzeci raz nowy kierunek?

Cytat:
Napisane przez letitiah Pokaż wiadomość
Teraz pytanie: jaki jest sens studiować coś, czego się nie lubi, wydawać na to nie swoje pieniądze (w sumie wyrzucanie w błoto), zdobyć zawód, którego nie będzie chciała wykonywać?
Bo dzisiejszy świat różowy nie jest i wymaga się wyższego wykształcenia praktycznie wszędzie. Może stolarza czy murarza nikt o to nie pyta, ale wydaje mi się, że autorka przygotowaniem do takich zawodów pochwalić się nie może.

I jaki to zawód wykonuje się po skończonej turystyce? Praca w biurze podróży dajmy na to? Nie trzeba kończyć turystyki, żeby tam pracować. Co za tym idzie w przypadku wielu różnych stanowisk nie trzeba mieć ukończonych kierunkowych studiów. Czyli autorka może mieć pracę, która będzie sprawiać jej przyjemność, a pracę tą umożliwi jej dyplom studiów wyższych, w jej przypadku z turystyki. Jest już blisko uzyskania go. Po co więc odbierać sobie taką możliwość?
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-25 17:26:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:18.